e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: dorkazz w 12 Maja 2010, 22:13
-
Witam wszystkich!
powiem szczerze, że jestem zaskoczona tym wszystkim z jakim wyprzedzeniem trzeba organizować przyjęcie weselne!
jesteśmy świeżo po podjęciu decyzji o ślubie i postanowiliśmy (a bardziej mnie na tym zależy :) ) aby odbyło się to 27. 08. 2011, ponieważ jest to również dzień moich urodzin.
Długo szukałam jakiegoś fajnego forum aż trafiłam tutaj, więc debiutuję zakładając swoją własną odliczankę :)
Mam nadzieję, że do tej pory nie wymiękniemy pod naporem tych wszystkich spraw i zorganizujemy idealny ślub! :)
Pozdrawiam i do następnej notki!
-
Pierwsza!!! ;D Będziemy ślubować tego samego dnia :) Myślisz, że to szczęśliwa data? ::)
-
O jak fajnie!! :) :)
myślę że tak, 27 sierpnia zawsze mi się dobrze kojarzył bo były to moje wyczekiwane urodziny, a teraz będę wyczekiwać na 2 rzeczy :)
beaberry masz swoje własne odliczanie? chętnie bym się przyłączyła :)
Jeżeli chodzi o wielkie przygotowania to wszystko jest w proszku, ciągle wahamy się z wyborem sali, bo tu coś nam nie pasuje, tam też, okazało się, że trzeba się pożegnać z idealnym wyobrażeniem a powitać rzeczywistość, w której bardzo często trzeba schodzić na ustępstwa. . .
Później może napiszę coś o naszych typach sal jeśli kogoś to będzie ciekawiło :)
Buziaki
-
Druga!!! ;D Witamy na forum :-*
-
jestem i ja :)
-
I ja też chętnie poczytam :)
-
Mi się z początku nie podobała ta data. Z niczym mi się nie kojarzy. Mieliśmy wybraną inną, ale trzeba było zmienić. Teraz się przyzwyczajam. ::) Ale skoro mówisz, że szczęśliwa to szczęśliwa :-*
Ja na razie nie zakładam odliczanka. Nie miałabym o czym pisać, bo z przygotowań niewiele się u mnie dzieje. Mam salę, orkiestrę, foto i wideo, a resztą za rok będę się zajmować. Teraz krystalizuję swoją wizję, żeby potem wiedzieć czego chcę ;D
-
I ja :hello: I ja :hello:
Ja też jestem ;)
-
Ja również dołączam :hello:
-
mnie tez nie moglo zabraknac :D :hello: :brewki: ja tez slubuje tego samego dnia co Ty ;) i tez chcialam brać ślub w dniu swoich urodzin(13.08) ale niestety nasza sala była juz zarezerwowana :-\
-
matko czuję się przytłoczona tymi wszystkimi wiadomościami od Was, że już macie wszystko zaklepane, a ja dopiero prowadzę wybór sali co jest u mnie bardzo skomplikowane bo musi spełniać wiele warunków taki obiekt :D
jako że pochodzę z Warszawy to cała moja część gości będzie potrzebowała noclegu, tak samo jak i z większością gości PM. . . także wychodzi na to, że to będzie koło 80 (?) osób . . . to tak na chwilę obecną.
Także operacja logistyczna zatytułowana "SALA" trwa, ale myślę, że przez weekend do przyszłego tyga się rozwiąże, bo jak tak będziemy zwlekać to wszystko tam sprzątną sprzed nosa i będziemy się musieli zapisywać na 2012, a to jak wiadomo ogólnie data, której wszyscy możemy nie dożyć :D ;D żarcik oczywiście ;D
pocieszam się myślą, że musi być dobrze i będzie :)
buziaki
i witam wszystkim dołączonych :-*
-
Jestem i ja :) Ja też mam salę już zarezerwowaną - oczywiście nie obeszło się bez strat - chciałam organizować ślub gdzie indziej.. ale tam już nie ma wolnych terminów w czerwcu :( w sierpniu tym bardziej, a lipiec odpada.
Pozdrawiam! :)
-
U mnie organizacja sali poszła jak z płatka :D Aż mi głupio, że było to tak proste ;) Od razu wiedziałam, że chcę tam gdzie pracuje mój tata, PM się zgodził, tata zaniósł zaliczkę i tyle ;D Ale w moim mieście nie ma chyba takiego problemu, że trzeba rezerwować dwa lata wcześniej, moja sala nie jest tą najbardziej popularną, także rezerwując półtora roku wcześniej byliśmy pierwszą parą na 2011 r.
Ale wierzę, że i Tobie uda się znaleźć odpowiednią salę. :przytul:
W zeszłym roku byłam na ślubie w Warszawie. Wesele odbyło się na sali pod Wa-wą. Bodajże się nazywała Groman. Mają duże zaplecze hotelowe i dwie sale weselne. Podobało mi się tam. ::)
-
Tzn. mamy sale, ale gdzie indziej :) To było nasze wyjście nr 2 :)
-
konefqa - dzisiaj podjechaliśmy po drodze do Chochołowego Dworu (to na drodze z Krakowa do Olkusza), pytaliśmy o termin na przyszły rok na 27sierpień. Koleś w bardzo uprzejmy sposób stwierdził, że musi spojrzeć jaki to dzień tygodnia, na co ja od razu odparłam że sobota, na co on na mnie spojrzał jak na kogoś obłąkanego i powiedział, że MOOOŻE by się coś znalazło w październiku, ale w sierpniu, tu się o mało co nie roześmiał to że nie ma :P na co podziękowaliśmy i wyszliśmy. . . puenta taka z tego, że zawsze muszą być jakieś straty, a jak znajdzie się coś fajnego z wolnym terminem to naprawdę jest wielki fart!
beaberry - no widzisz jakie miałaś szczęście, u mnie to nie będzie takie proste, ale może coś mi pomoże moja odciecz która nadjeżdża w postaci mamy i siostry. mam nadzieję, że one coś pomogą :))) co do wesela w Wawie to się długo nad tym zastanawiałam, ale stwierdziłam, że skoro szukając tutaj sali jeździmy/przeglądamy/szukamy z ręką na sercu praktycznie codziennie od 2 tygodni to co by się działo tam. poza tym odnoszę takie wrażenie, że tam jest jeszcze większa nagonka na te terminy i chyba bym musiała tam z 3 letnim wyprzedzeniem jechać :) poza tym nie daj boże by coś wypadło i weź dojedź natychmiastowo te 300 km. Nie na moje nerwy :P
jutro mam nadzieję, że coś się wyjaśni
jedziemy oglądać Marysin Dwór w pełnej okazałości przed weselem :) oby się spodobało wszystkim zainteresowanym, no i mnie również :)
zdam relację jutro
buziaki :)))
p. s. zbieram posty, żeby móc wkleić zdjęcia obrączek które mi wpadły w oko ;D
-
Aaa, nie zrozumiałam. ;D Myślałam, że jesteś z Warszawy i tam będzie wesele. Jeśli chodzi o Sosnowiec to nie mogę pomóc. Trzymam kciuki, żebyś znalazła fajną salę :ok:
-
bo jestem z Warszawy, ale mieszkam w Sosnowcu :P a bynajmniej się ślązaczką nie czuję. choć i tak by mnie za to tutaj skarcono bo ponoć sosnowiec to już zagłębie :)
-
wklejam obrączki
co dziwne to jak zapytałam PM o zdanie to wskazał również na te, które z tego zestawu mi się najbardziej podobają - czyli pierwsze
powiedzcie co myślicie :)
(http://img375.imageshack.us/img375/8846/obrczkikopia.jpg)
-
Nie pomogę, żółtego złota nie nienawidzę ;)
-
mi i mojemu PM też podobają się mieszane obrączki :) Od jego mamy dostaliśmy takie zwyczajne - ale.. co z nimi teraz zrobić? Pm mówi, że mu się nie podobają.. więc może można z nich coś zrobić? Nie wiem, przetopić je na coś..?
-
bo jestem z Warszawy, ale mieszkam w Sosnowcu :P a bynajmniej się ślązaczką nie czuję. choć i tak by mnie za to tutaj skarcono bo ponoć sosnowiec to już zagłębie :)
:biczowanie: zagłębie, zagłębie żaden śląsk ;)
a w Szafranowym Dworze pytałaś o termin??
a obrączki mi się nie podobają, ale to dlatego ze ja wolę całe złote
-
I ja jestem. :)
Powodzenia w szukaniu sali. :)
a obrączki też wolę całe złote. :)
-
no to nie słucham się Was i idę za głosem serca w sprawie obrączek :)
a co do przetapiania to my też będziemy tak robić, bo mamy trochę jakiegoś złota i oddamy do jubilera, żeby zrobił z niego coś co się nam podoba :)
anka2oo4 - wiesz... trudno mi to wszystko zrozumieć, że codziennie w drodze na uczelnię pokonuję granicę :P a w Sosnowcu mieszkam dopiero od lutego, także proszę nie krzycz, dopiero wkręcam się w te tematy :)
-
Dołączam się i ja :)
A najbardziej podobają mi się obrączki nr 1, 3, 5 ;)
-
dorkazz żartuje :D ja nie mam żadnych uprzedzen do ludzi ze śląska itp ale są tacy którzy agresywnie do tego wszystkiego podchodzą.
-
1 i 5 :Zakochany: :serce: piekne
-
Jestem i ja :hello:
Jeśli chodzi o obrączki, najbardziej podobają mi się ostatnie :)
Powodzenia w szukaniu sali. Trzymam kciuki ;D
-
Z przedstawionych tu obrączek najbardziej podobają mi się 3 i 4 :) Ale generalnie też preferuję białe złoto ;)
Powodzenia w szukaniu sali, mam nadzieję, że wkrótce uda Ci się znaleźć miejsce, które Cię zadowoli :)
-
Moje drogie!
Rewolucja!!
Wczoraj dosłownie przez przypadek chyba znaleźliśmy naszą wymarzoną salę :) już wklejam fotki
(http://forum.we-dwoje.pl/files/thumbs/t_mirabelle_tychy_935.jpg)
(http://ofertyweselne.pl/1657-9.jpg)
no chyba to jest to czego szukaliśmy, sala jest nowa, pięknie i gustownie wykończona, mają podpisaną umowę z hotelem na zniżki, właściciele bardzo sympatyczni, no i JEST TERMIN :)
do jutra mamy podjąć ostateczną decyzję i później już mi spadnie kamień z serca, bo już mi się po nocach śni że za parę dni ślub a nic nie gotowe, dzisiaj nawet śniłam, że stoję już w sukni, ale nie mam ani makijażu ani paznokci zrobionych ani włosów! i latam po fryzjerach z prośbą o uczesanie ;D masakra...
-
sala bardzo ładna tylko jak dla mnie za jasne ja bym dodała jeszcze jakiś kolor nie wiem może byc fiolet, bordo jasna zieleń
-
Sala jest piękna, szczególnie elegancko prezentuje się sufit z tymi żyrandolami :) Ja bym się nie zastanawiała na Waszym miejscu, tylko brała, bo ciężko będzie Wam znaleźć coś równie ładnego na sierpień :tak_2:
-
W rzeczywistości sala wygląda naprawdę jeszcze ładniej :)
a co do tego akcentu kolorystycznego mi się podoba jak jest tak jasno i elegancko, ale można nad czymś delikatnym pomyśleć, byle tego klimatu nie zepsuć, bo ostatnio oglądaliśmy salę już przystrojoną tuż przed weselem i się okazało, że tamci młodzi mieli jakieś wielkie upodobanie do balonów i normalnie tak zawalili salę tymi wszystkimi wielokolorowymi ozdobami, że wyglądało to brzydko :-\ ale wiadomo każdy ma swój gust...
-
Do TEJ sali wpakowali balony? ??? Profanacja... :nie:
-
nie, nie do tej, ale tamta sala, pomimo tego, że pasowały do niej balony, to została nimi zawalona i przygnieciona, a nad stołem dla PM były wielkie dwie balonowe litery zdaje się K i R :o
;D ;D ;D ;D zabawnie to wyglądało
-
:hello: :hello: :hello: :hello: :hello: :hello: moge też dołączyć ?
bardzo ładna sala, a dzie ona jest?
-
pewnie że tak, zapraszam ;)
sala: Tychy, Paprocany
natknęliśmy się na nią przez przypadek, bo PM to Tyszanin i w drodze do jego rodziców zobaczyliśmy przez okno samochodu i z piskiem opon się zatrzymaliśmy :)
-
To ja też się dołączę ;D
Witam kolejną "11" :-*
-
Można? :hello:
Obrączki- zdecydowanie drugi rząd ;D
sala, piękna, przestronna :)
-
pewnie że można :) zapraszam
teraz stoję przed dylematem: DJ/wodzirej czy zespół.
Nie mogę się zdecydować...
-
Ja wybrałam zespół, ale to kwestia tego czy wolisz muszę na żywo czy nie ;) To chyba jedyna różnica jak dla mnie ;)
-
Też wybrałam zespół, ale jak dla mnie równie dobrze mógłby być DJ. Różnica jest jeszcze w cenie ;)
-
no tak, różnica w cenie jest znacząca
dalej, normalnie wybrałabym bez wahania DJa, ale wesele to taka impreza, na której bawić się mają wszyscy bez względu na wiek...
jakoś mi się wydaje, że zespół będzie umiał jakoś rozruszać całe towarzystwo.
za to DJ zagra dokładnie to co będziemy chcieli...
przyszła mi na myśl taka opcja: DJ + wodzirej (2 osoby) ciekawe jakby to wtedy wyglądało ???
-
Ale czy DJ nie może być też wodzirejem? Przecież on tylko włącza piosenki, które chcecie. Pewnie zrobi listę utworów w kompie i ewentualnie na specjalne życzenie puści coś innego. Taki weselny DJ nie robi chyba jakichś "odjazdowych" miksów jak na dyskotekach ;) A jak DJ ma dobrą gadkę to rozrusza towarzystwo nie gorzej niż zespół. No i nie jest powiedziane, że zespół na 100% będzie dobry w rozbawianiu gości.
-
no z zespołem nigdy nie ma takiej gwaracji
a jeżeli chodzi o DJa to chodziło mi takiego który miksuje na żywo i do tego miksuje obrazy, to może być fajny efekt :) a wodzirej wtedy niech się zajmie całą resztą :P
-
Achaaa :) Znaczy wyższa szkoła jazdy ;D
Ja miałam jak na razie jedno doświadczenie z DJ, ale w znaczeniu tym, o którym mówiłam- taki sobie chłopek roztropek co puszczał muzykę i zagadywał. ::) Nie miał może dużych uzdolnień oratorskich (ciągle coś mówił o hitach lata z radiem ;D ), ale mimo to fajnie było na tym weselu. Muzyka w oryginale, więc nie było zgrzytów o fałszowanie, no i nie było przerw na zakąskę dla zespołu. Pod tymi względami DJ ma przewagę nam zespołem.
Właściwie nie pamiętam jak się to stało, że mamy jednak zespół :D Chyba musiały być jakieś naciski ze strony rodziców. ???
-
Myśmy najpierw zarezerwowali zespół, mieliśmy mały wybór, bo te fajniejsze były już zajęte. Dziewczyna pięknie śpiewała, zespół ogólnie nie drogi. Pojechaliśmy zobaczyć ich na żywo :mdleje: wodzirej był typowym Ślązakiem, on GODOŁ, nie mówił. Oprócz tego podśpiewywał piosenki ::)
stwierdziliśmy ze rezygnujemy. W tedy przyjaciółka znalazła Dj-a, który grał na jej pierwszym weselu. a dokładnie Dj +wodzirej, dwóch facetów, którzy świetnie rozkręcali imprezę. Wyszło nas to drożej, ale wiem, ze to dobry wybór. Wg mnie orkiestra potrafi rozbawić gości, o ile za szybko się nie spiję i potrafi śpiewać. Niektórych repertuarach składa się głownie z disco-polo ::) Dj zagra wszystko, a wodzirej poprowadzi całą imprezę ;D
-
No właśnie dokładnie o to mi chodzi! Ja się boję jak mi wyjdzie zespół i będzie nawet pięknie! to śpiewał disco to... :pogrzeb:
nie no nawet nie wyobrażam sobie czegoś takiego i nie chcę :P a wiem, że jest to możliwe, bo jak oglądam niektóre strony zespołów to jest tak, że jak wchodzę na podstronę DEMO to nie ma ani jednego utworu jaki kojarzę. I tu już śmiech się kończy, bo jednak wolałabym, żeby na moim własnym weseli grano chociaż w jakimś stopniu to co lubię :P
dlatego DJ + wodzirej to coś fajnego, bo każdy robi swoje i się nie wciska tam gdzie nie trzeba. a tak jak mi dzisiaj właścicielka sali uświadomiła, że niektóre zespoły tak się obnoszą jakby to oni byli gwiazdą wieczoru, a to przecież dzień Państwa Młodych. I to na tym się trzeba skupić, a wszystko inne ma to podkreślić :)
-
Ja od początku chciałam zespół, jednak muzyka na żywo bardziej do mnie przemawia niż DJ :)
Ale każdy woli coś innego.
:-* :-*
-
Super sala, gratuluję decyzji. :)
My będziemy mieć zespół. :)
-
hellou ;D mogę się przyłączyć?
-
Można jeszcze ?
Sala super bierzcie i nawet się nie zastanawiajcie ;) bo wam jeszcze ktoś termin podkradnie ;)
Co do obrączek to ładne są ale ja nie chce w mojej obrączce żadnych kamieni... kojarzy mi się to z pierścionkiem a nie obrączką... ::)
No właśnie dokładnie o to mi chodzi! Ja się boję jak mi wyjdzie zespół i będzie nawet pięknie! to śpiewał disco to... :pogrzeb:
nie no nawet nie wyobrażam sobie czegoś takiego i nie chcę :P a wiem, że jest to możliwe, bo jak oglądam niektóre strony zespołów to jest tak, że jak wchodzę na podstronę DEMO to nie ma ani jednego utworu jaki kojarzę. I tu już śmiech się kończy, bo jednak wolałabym, żeby na moim własnym weseli grano chociaż w jakimś stopniu to co lubię :P
Przed ślubem ustala się jaką muzykę mają grać czy disco czy nowości.... A przynajmniej my będziemy mieli takie spotkanie.... Co do tego disco to ja także nie jestem zwolenniczką ale według mnie na weselu musi być każdy rodzaj muzyki i nowości dla młodych osób i przysłowiowe "majteczki w kropeczki" dla starszych gości ;) Poza tym goście też muszą umieć się bawić ;)
-
W odliczanku "11stki" nie może zabraknąc i mnie,więc jestem ;D :hello: :hello: :hello:
Piękna sala,duża i jasna-fotograf nie będzie miał problemów z cykaniem fotek ;D
My mamy zespół i podobnie jak kacha będziemy miec spotkanie wcześniejn aby ustalic co i jak,nasi panowie przede wszystkim liczą sie z tym co my chcemy także jestem spokojna...
Chociaż przyznam,że ja nie wyborażam sobie wesela bez dico polowycj pląsów ;) :cancan: :cancan: :cancan: :cancan:
-
Powiem tak - jeśli zatrudniać zespół, to naprawdę dobry a nie jakichś półprofesjonalistów, którzy odstawią wiochę :P Naszym zdaniem oprawa muzyczna jest najważniejsza, dopiero na drugim miejscu stawiamy salę, jedzenie, fotografa, kamerzystę itd. Mieliśmy takie założenie - albo znajdziemy zespół na odpowiednim poziomie, albo w ogóle zrezygnujemy z zespołu i wynajmiemy DJa. Jednak mieliśmy szczęście - udało nam się znaleźć profesjonalny zespół. Kiedy wokalista "ostrzegł" nas, że nie zagra disco polo, choćby prosiło go o to 10 pijanych wujków, to byliśmy w 100% pewni, że podjęliśmy słuszną decyzję ;D
Kacha8609, nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że starsi goście wolą "majteczki w kropeczki"... a jeśli tak jest, to nasze rodziny są chyba wyjątkiem ;) W każdym razie na naszym weselu będzie dominowała "klasyka", głównie rock&roll, lata 60-te i 70-te, trochę cięższej muzyki :twisted: Myślę, że taka kombinacja wszystkich zadowoli :) Popowych "nowości" nie chcemy, bo sami nie lubimy :razz:
-
Ja uważam jak dziewczynki wyżej, sami ustalacie co mają grać, u nas też jest zespół. Mam złe doświadczenia z DJ bylismy na weselu u rodzinki i były puszczane właśnie same jakies "nowe hity" przy których bawili się tylko ludzie do30 no do 35 lat a reszta siedziała ::) a jeszcze jak była przerwa na wódeczke to zamiast ciho puszczac muzyczke wyłączał ja, po co skoro on tylko naciska guziczki na klawiaturze to nie musi miec przerwy.
Co do spicia się zespołu jesli masz profesjonalistów to nie tkna ci wódki na weselu, bo wiedzą , że sa w pracy i jak sobie zepsuja renome piciem alkoholu to chyba raczej nikt ich nie poleci.
A sala piekna nie zastanawiajcie sie, myslę, że miłym i kolorowym akcentem beda kwiaty na stołach ewentualnie jakieś serwetki w kolorze.
-
Ok ustalamy repertuar, co mają grać, ale jeżeli w repertuarze zespołu nie ma takiej czy innej muzyki i ograniczają sie tylko do jakiś tandetnych hitów???
Ja ostatnio byłam na weselu gdzie orkiestra była bardzo dobra, śpiewała do końca a i tak piła ::)
-
Co do spicia się zespołu jesli masz profesjonalistów to nie tkna ci wódki na weselu, bo wiedzą , że sa w pracy i jak sobie zepsuja renome piciem alkoholu to chyba raczej nikt ich nie poleci.
Dokładnie jeśli masz profesjonalny zespół to wódki nie tkną. Nasz zespół wiem z doświadczenia bo grali u kuzynki w sierpniu nie pili i super grali wszyscy goście się bawili ;D
Kacha8609, nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że starsi goście wolą "majteczki w kropeczki"... a jeśli tak jest, to nasze rodziny są chyba wyjątkiem ;) W każdym razie na naszym weselu będzie dominowała "klasyka", głównie rock&roll, lata 60-te i 70-te, trochę cięższej muzyki :twisted: Myślę, że taka kombinacja wszystkich zadowoli :) Popowych "nowości" nie chcemy, bo sami nie lubimy :razz:
No to może masz dziadków na czasie.... ;) bo moje dziadki po 70-tce napewno nie bawłyby się dobrze przy takiej muzyce ;)
jak to napisałaś trochę cięższej muzyki :twisted:
Więc i dla nich będzie muzyka bo chce aby dobrze się bawili a nie siedzieli przy stoliku ;) No ale każdy ma swoje zdanie tak jak i wyobrażenie o tym dniu.... ;)
-
Pewnie że można zapraszam wszystkich :-*
wiesz kacha8609, nie raz i nie dwa widziałam takie opowieści weselne, że dopiero w trakcie wesela okazywało się jaki zespół jest naprawdę i pomimo próśb państwa młodych czy świadków oni dalej odstawiali swoje. Oczywiście na pewno to są znikome przypadki, ale któż wie czy to akurat na nas nie trafi? Nawet na takim spotkaniu przed wszystko może się wydawać super, a dopiero później... :pijaki: :Obiad: :protestuje: :piwo_2:
w naszej sytuacji, gdzie powiedzmy mamy dostęp do sprawdzonych DJów, którzy grają w profesjonalnych klubach mam większe do nich zaufanie. a drugą sprawą jest wodzirej, który ma porwać wszystkich do tańca :)
z jednej strony trochę żal mi tego, że nie będzie nikt na żywo śpiewał, no ale technika idzie do przodu :D i ciekawe co będzie jak będziemy wyprawiać wesele własnych dzieci :P
patrycja_4r, wiadomo, że klasyka jakaś musi być, żeby zadowoliła wszystkie gusta, oczywiście w miarę możliwości :P
Nemezis pozazdrościć, że trafiłaś na kogoś takiego, lubię jak jest konkretnie i na temat a nie jakieś niedopowiedzenia albo inne... Za niespodzianki w tym dniu z ich strony dziękuję i tak będę miała mnóstwo wrażeń z każdej innej strony :D
anka2oo4 z DJem też trzeba ustalić sobie przecież repertuar, bo na pewno bez nadzoru to by puszczał to co na zwykłej imprezie, czyli to co obecnie byłoby na topie, a trzeba puścić wszystkiego po kolei z podkreśleniem tego typu muzyki, którą lubi para młoda.
czigra oczywiste jest to, że każdy zespół ma jakiś tam swój ograniczony repertuar, nie jest w stanie zagrać wszystkiego co się komuś wymarzy na życzenie, więc i tak będą w największej części grali to co uważają za swój atut, a tutaj wchodzimy w temat "GUST" o czym ponoć się nie dyskutuje :) a picie bezwzględnie zabronione. od tego jak dla mnie nie ma odwrotu.
abstrahując od tego wszystkiego dzisiaj chyba jedziemy podpisać umowę z domem weselnym i już zostałam poinstruowana na co mam zwrócić uwagę przy jej czytaniu i takie inne blablabla, więc teraz chodzę zestresowana czy aby na pewno wszystko pamiętam :P ale będzie dobrze :P musi być ten pierwszy krok.
buziaki i odezwę się już "po" :D
trzymajcie kciuki
-
Super, powodzenia w podpisaniu umowy :)
-
umowa podpisana?
-
Tak :) podpisaliśmy umowę :skacza:
pierwszy krok zrobiony :) teraz tylko zaciskać pasa i oszczędzać na te wszystkie szaleństwa :P
teraz rozpoczynamy poszukiwania oprawy muzycznej!
buziaki :-* :-* :-*
-
super :)
-
Wiecie co dziewczyny jeszcze tak wracając do tematu orkiestry...my nie płaciliśmy żadnej zaliczki przy podpisywaniu umowy-orkiestra bierze kasę w całości dopiero po weselu...
także w naszym przypadku gdyby coś nie pasowało to poprostu byśmy powiedzieli o tym chłopakom i podejrzewam,że ucielibyśmy tu i ówdzie ;)
Jednak jak jestem spokojna o naszą orkiestrę,ale jeżeli ktoś ma wątpliwości to może warto do umowy dołączyc jakiś aneks ?
-
Gratuluję podpisanej umowy ;D ;D
-
Cholera znów mi wcięło posta. Akurat jak go dodawałam to internet przestał działać i go wchłonęła jakaś czarna dziura :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm:
także raz...dwa...trzy... spokojny oddech i jeszcze raz :P
dziękuję bardzo za gratulacje, bo naprawdę jestem zadowolona z naszej sali.
tylko hmm... myślałam, że dzięki temu spadnie mi kamień z serca, a tu się okazało że dupa! Chodząc sobie po necie napotkałam na stronę pewnej pani fotograf, która zachwyciła mnie swym portfoliem. długo nie czekając napisałam do niej z pytaniem o termin no i niestety nie miała :( :'( i wtedy sobie uświadomiłam, że to nie będzie takie proste jak myślałam...
szukałam i szukałam, aż znalazłam pewnego pana, który też mi się spodobał i jesteśmy z nim umówieni na środę, ale tak się zastanawiam czy się nie skusić na osobny plener z tą panią :) ale zobaczymy jak później będą wyglądały nasze fundusze :) a na ten temat jestem bardziej przeczulona, gdyż sama się interesuję fotografią, więc musiałam znaleźć coś co mnie będzie satysfakcjonowało :)
no a teraz kolejna sprawa. wzięłam się za projektowanie biżuterii ślubnej, bo doszłam do wniosku, że wykonam ją własnoręcznie, a przynajmniej tyle ile będę w stanie, bo nie jestem do końca pewna czy będzie ona wymagała modelowania w temperaturze czy już kupię gotowe elementy. no ale a propos składników to będą to:
*srebro oksydowane
*perły keishi
*kryształy swarovskiego
na pewno wkleję jakieś fotki jak już coś będzie gotowe, na razie jest etap zamawiania półproduktów :)
no to chyba wszystko jak na dzisiaj
buziaki :-* :-*
p.s. a tu znów leje...
-
Fajny pomysł z tą biżuterią :) Gdybym sama umiała pewnie też bym chciała sama zrobić! :)
Czekamy na fotki!
-
oooj to Ty zdolniacha jesteś 8)
Kochana, myśmy mieli 7miesięcy na przygotowania, pomyśl z ilu ja rzeczy musiałam zrezygnować, bo po prostu były już zajęte ::) ale teraz nie żałuję, bo za 3m będę żonką :skacza:
-
Własnoręcznie robiona biżuteria... No no, faktycznie zdolniacha z Ciebie ;D
-
Nie chwaliłaś się,że jesteś taka zdolna-konieczni nam pokaż jak coś już tam będzie ;D
Jeżeli interesujesz się fotografią to pewnie na zdjęcia chcecie wydac trochę więcej kasy co? Nie będzie tak źle-jest jeszcze rok,więc na pewno znajdziecie fotografa który was usatysfakcjonuje ;D
A tak z innej beczki...czy była tu już fotka przyszłej pary młodej???Chyba nieeee ;) :D
-
W takim razie czekamy na zdjęcia biżuterii ;D No właśnie nie było foteczki pary młodej ;D Czekamy czekamy..... :tupot: :tupot:
-
Dyskusja rozgorzała na temat muzyczki i wszystkie zapomniały o foteczce :)
oj z tą kasą to jest cieżko, im bliżej tym więcej wydatków i niestety trzeba niektóre rzeczy sobie odpuszczać..
-
Oj to ciekawa jestem Twojego wykonania biżuterii, ja nie mam takich zdolności! :D
-
Hej hej skoro takie jesteście spragnione zdjęć to wklejam :)
wstępny projekt kolczyka, drugi co można się domyślić będzie taki sam, a wisiorek taki sam tylko, że większy.
(http://img191.imageshack.us/img191/6282/20100521114kopia.jpg)
kolor zielony - srebro oksydowane
żółty - perły keishi
pomarańczowy - swarovski
wszystko już zamówione, czekam aż przyjdą wszystkie paczki :)
czigra - podziwiam szybkość w załatwianiu :) jak to zrobiliście?
co do fotografa, to ten, którego znalazłam jest fajny i nie taki drogi, więc myślę, że będziemy mogli sobie jeszcze pozwolić na dodatkowy plener :)
a co do fotki... ech...
skoro to konieczne :P zaznaczam, że foto z 2008r. :P
(http://img156.imageshack.us/img156/7576/da253228copy.jpg)
buziaki :-*
-
Jakie słodkie z Was golabeczki :P nom,trzeba przyznac zdolna bestia z Ciebie ;D
-
Sama zrobisz biżuterię? :o Podziwiam :D Szkoda, że nie mam takich zdolności... Choć może to i lepiej, bo pewnie całymi dniami siedziałabym w srebrze i kryształach a tak przynajmniej pożytecznie spędzam czas na forum :p
Piękna z Was para a Ty masz naprawdę śliczne oczy - takie duże i wyraziste :taktak:
-
hehe dzięki za komplementy :P
a co do biżuterii, to czas to jedno, a kasa to drugie. to studnia bez dna :D
-
Masz śliczną buźkę, piękna cera, i ciemne oczy mmmm.... moje marzenie mieć takie czekoladowe oczy ;D
dorkazz, po prostu musieliśmy sie zadowolić tym co mamy, chodzi mi głownie o muzykę. Mieliśmy zespół, ale po usłyszeniu ich na żywo, zrezygnowaliśmy :mdleje: teraz mamy Dj-a, w sumie Dj+wodzireja. Mam nadzieje, ze goście nie będą marudzić. Mi to nie przeszkadza, ja się tylko martwię o gości :'(
a reszta.... jakoś poszło ;D
Miłego dnia :-*
-
no niestety "taką" cerę mam tylko w wakacje, a w resztę roku to nie dość, że skóra jest biała to i jeszcze problemy sprawia :ckm: :glowa_w_mur:
a co do oczu, to nie wiem jakie Ty masz, ale z kolei ja zawsze marzyłam o jasnych oczach. Albo o takich super błękitnych albo prawdziwie zielonych :) no ale chyba zawsze jest tak, że się chce tego, czego się nie może mieć :P
no kolejny raz a propos zespołu, też nie chcę się tak zawieść, bo jak patrzę na niektóre ceny jakie sobie życzą zespoły to szczena opada... a jak się szuka czegoś z niższej półki to oczywiste, że w tym samym czasie spada jakość. Chyba, że są gdzieś wyjątki na które jeszcze nie natrafiłam :P
:-*
-
taaak,piękna z was parka-tak jak Ewa napisała ;D
Widać już po szkicu kolczyka,że masz zdolności ;D ;D ;D :-*
-
Sympatyczna z Was parka :D
Aż jestem ciekawa efektu końcowego Twojej bizuteri, projekt mi się podoba. :D
-
Sympatyczna parka z Was :D
A co do biżuterii strasznie jestem ciekawa jak będzie wyglądać efekt końcowy ;D
:-* :-* :-*
-
Parka z Was śliczna ;D
A co do projektu biżuterii mmm cudeńko ;D ;D ;D
-
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić takiego wisiorka. Bo ja widzę tylko coś takiego na grubszym i dość długim łańcuszku ;)
Masz może jakieś zdjęcia zbliżone do tego co chcesz zrobić??
-
Nie chcę nic mówić, ale nie było jeszcze żadnej historyjki ::) :blagam:
-
no więc tak... again, nabazgrane na szybko, focia wykonana telefonem :> a jak... :P
żeby nie było wątpliwości. łańcuszek ma być delikatny, srebrny, oksydowany, już taki mam a reszta mniej więcej tak
(https://mail.google.com/mail/?ui=2&ik=c5a32c7b49&view=att&th=128cb13168400b8d&attid=0.1&disp=inline&zw)
całość ma być bardzo delikatna i kobieca :P
a co do historyjek... myślę, że i tak jest tu ich tyle, że można by romansidła pisać :P a ja nie jestem za dobrym pisarzem :P
-
Piękna z was para :)
I gratuluję talentu :brawo_2:
-
ładna parka z Was ;D a ciekawa jestem efektu końcowego kolczyków :D
-
hej hej :)
dziękuję bardzo za komplementy 8)
mam dobre wieści, znalazłam bardzo dobrego fotografa, który spełnia wszystkie moje wymagania i dzisiaj podpisaliśmy umowę ;D ale się cieszę, że kolejna rzecz z głowy.
a propos biżuterii to już dzisiaj mam wszystkie składniki, ale okazało się, że jednak muszę oddać to jeszcze do jubilera, żeby mi zrobił "szkielet" ze srebra, bo sama w domu nie mam takich warunków, żeby takie rzeczy wyprawiać :) a wszystko co przyszło jest bardzo piękne, ale najlepiej będzie wyglądało już w całej okazałości :) więc do tej pory nic nie będę wklejać. a co do tego jubilera to chyba sprawa nie będzie taka prosta, bo byłam u jednego i mi powiedział że on się tego nie podejmie. ja na to ??? przecież to najprostsze co może być. połączyć kilka drucików ze sobą... ale z dziadem nie szło się dogadać i stwierdziłam, że będę szukać dalej. no bo w sumie i racja, bo jakby mi coś &*()&*&^ to nie wiem co bym mu ^&*@^*! :D
a dzisiaj myślę i myślę... chyba wybiorę się do ortodonty spytać czy bym się wyrobiła z donoszeniem aparatu... ale trochę się boję... sama nie wiem czego ale nie lubię dentystów... ale to chyba jak każdy, jakaś zmora z dzieciństwa :P
a tymczasem lecę kuć bo sesja nieubłaganie się zbliża :'(
-
Gratuluje fotografa :skacza:
Ja do dentysty nienawidzę chodzić :nerwus: mam dwie koronki (1,1) i to był największy ból w moim życiu. Unikam dentysty jak ognia ::)
Powodzenia :przytul:
-
No to gratuluje fotografa:) Po malutku po malutku do przodu :)
-
A kogo wybraliście?? :D
-
gratki wyboru fotografa ;D sesja wiem co to za paskudztwo >:(
-
wybraliśmy Pana Aparazzo ::)
moim najgorszym bólem do tej pory był tatuaż i chyba długo nic tego nie pobije :P
-
Gratuluję wyboru fotografa ;D Podejrzałam jego zdjęcia i bardzo mi się podobają ;D ;D
-
Gratuluję wyboru fotografa :D
-
ojojoj a co tu tak cicho?
można jeszcze?
-
Można dołączyć ?
-
To jeszcze ja się może zmieszczę :)
Ciekawa jestem bardzo tej biżuterii którą robisz :)
Sliczna z Was para... ale historii poznania to chyba nie było jeszcze? ;)
-
Hehe, minął ponad rok i tyle się zmieniło :)
Natknęłam się ponownie na forum w poszukiwaniu jakichś weselnych inspiracji i przypomniałam sobie o odliczaniu :)
W sumie zostały 2 miesiące i dzień i na pewno minie to w zastraszającym tempie.
Rzeczy które uległy stosunkowo dużej przemianie:
- 10.09.2010 wzięliśmy ślub cywilny
- kupiliśmy mieszkanie
- mamy psa i 2 koty :)
- od 07.09.2010 noszę aparat ortodontyczny
a reszta, która dotyczyła ślubu kościelnego w zasadzie nie uległa zmianie.
doszło tylko kilka rzeczy:
- zamówiona florystka
- kamerzysta
- wybrana suknia - 28 czerwca pierwsza przymiarka
- kupione buty
- kupione inne pierdółki w stylu pudełka na ciasta, wstążeczki etc.
- wysłane/dostarczone wszystkie zaproszenia
- zamówiony tort i ciasta - 28 czerwca próbowanie smaków
- kupiona wódka i napoje gazowane (myślimy nad winem)
- umówiona makijażystka i fryzjerka (w sumie to jedna osoba :))
jak coś mi się przypomni, będę pisała na bieżąco :)
ciekawe czy ktoś mnie jeszcze będzie pamiętał :P
oto nasze obrączki:
(http://img346.imageshack.us/img346/4613/b04apart7fi.jpg)
oraz nasza sala w telegraficznym skrócie :)
(http://desmond.imageshack.us/Himg402/scaled.php?server=402&filename=mirabellet.jpg&res=medium)
-
Kolejne elementy:
Suknia:
kolor ecru (na zdjęciu biały)
brak tego dekoru, tylko będzie inny ręcznie robiony przez moją siostrę
(http://desmond.imageshack.us/Himg641/scaled.php?server=641&filename=sukniaslubnamalwina2011.jpg&res=medium)
Buty:
zwykłe białe balerinki
(http://desmond.imageshack.us/Himg593/scaled.php?server=593&filename=b50445af306ebb54gen.jpg&res=medium)
Kwiaty:
marzą mi się piwonie, ale nie wiem co z tego wyniknie,
bukiet romantyczny i elegancki :)
(http://desmond.imageshack.us/Himg146/scaled.php?server=146&filename=71339904.jpg&res=medium)(http://desmond.imageshack.us/Himg96/scaled.php?server=96&filename=bukietmw41.jpg&res=medium)
Tort:
zamówiony, 5-6 piętrowy
będzie to miks inspiracji, nie miałam konkretnego zdjęcia do odwzorowania
(http://desmond.imageshack.us/Himg560/scaled.php?server=560&filename=cg035m2.jpg&res=medium)(http://desmond.imageshack.us/Himg23/scaled.php?server=23&filename=tort14.jpg&res=medium)(http://desmond.imageshack.us/Himg849/scaled.php?server=849&filename=tortf.jpg&res=medium)(http://desmond.imageshack.us/Himg705/scaled.php?server=705&filename=weddingcake0309a.jpg&res=medium)
Fryzura:
bardzo podoba mi się motyw warkocza, więc któraś z tych, albo jakiś miks
(http://desmond.imageshack.us/Himg845/scaled.php?server=845&filename=5034.jpg&res=medium)(http://desmond.imageshack.us/Himg804/scaled.php?server=804&filename=ikfcomplfotka472452.jpg&res=medium)(http://desmond.imageshack.us/Himg17/scaled.php?server=17&filename=ikfcomplfotka570157.jpg&res=medium)(http://desmond.imageshack.us/Himg135/scaled.php?server=135&filename=warkoczjessicaalba.png&res=medium)
Księga gości:
wykonana własnoręcznie, oto jej okładka (może później zrobię jej zdjęcie)
(http://desmond.imageshack.us/Himg714/scaled.php?server=714&filename=okadkadoksigigocikopia.jpg&res=medium)
Podziękowania dla gości:
krzesełka w środku słodkie migdały + winietki
wszystko handmade i wg własnego projektu :)
Jak coś mi się jeszcze przypomni to będę raczyć czymś więcej :)
-
dołączam do Ciebie w tym odliczanku :)
obrączki cudowne ;D
Na cywilny zdecydowaliście się z jakiegoś konkretnego powodu czy tak po :)prostu?
Suknia bajka :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
Natysa zapraszam serdecznie :)
cywilny wzięliśmy ze względu na kredyt, tj. kupiliśmy mieszkanie :)
wstawiam zdjęcie sukni na mnie
(http://desmond.imageshack.us/Himg856/scaled.php?server=856&filename=sdc11326k.jpg&res=medium)
-
Bosko :Serduszka: :hopsa: :hopsa: :Serduszka:
Bardzo mi się podoba :) :)
Ale zaraz zaraz Ty nie miałaś ciemnych włosów? Bo teraz jakieś jaśniejsze widze ;D ;D
A powiedz mi zdążą Ci ściągnąć aparat przed ślubem? ;D
-
hehe jakie oko :)
wiesz co, jakieś 1,5 roku temu zafarbowałam włosy na blond i okazało się to całkowitą pomyłką i pomimo pofarbowania z powrotem na brąz teraz mam blond końcówki.
jak chodzę do fryzjera to wszyscy są oszołomieni jak tego dokonałam, bo się okazało że takie jasne końcówki są bardzo trendy :P kto by pomyślał
a co do aparatu to nie ściągną, bo przede mną jeszcze jakieś 1,5-2 lata. na początku jak zakładałam to rozważałam zdjęcie aparatu na sam ślub, ale teraz jak mam już proste ząbki i już się do niego przyzwyczaiłam to nie wyobrażam sobie go zdjąć. po pierwsze to nieekonomiczne, po drugie niezdrowe bardzo dla zębów a po trzecie to część mnie :) w żadnym aspekcie nie żałuję tego, że założyłam aparat. przynajmniej teraz nie wstydzę się uśmiechać pełną buzią :)
-
podłączam się jeszcze, można?
też zauważyłam, że włoski miałaś inne, ale teraz chyba ciekawie wyglądają ;)
obrączki ładne, chociaż wolę żółte złoto ;)
kiecka niczego sobie, a buty - faktycznie jak Ty taka wysoka jesteś, to inne niż na płaskim chyba nie wchodziły w grę...
a aparat - lepiej tak, niż uśmiechać się bez, ale z krzywymi zębami ;)
-
Czy ja się mogę jeszcze dołączyć??!!
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
basimir, aagaa oczywiście! zapraszam dziewczyny :)
wczoraj doznałam natchnienia artystycznego i zmieniłam koncepcję swoich butów, może uda mi się zrobić zdjęcie to Wam pokażę :) jestem z nich bardzo dumna :)
co do aparatu to naprawdę dodał mi wiele pewności siebie. przynajmniej mam zadbane zęby, a że gdzieniegdzie się świeci metal to też ma swój urok :)
-
zatem czekamy na foto butów ;D
-
Ja swój aparat nosiłam prawie 3 lata i jak na początku go założyłam to nie mogłam się przyzwyczaić. A jak mi go już zdjęli to mi go strasznie brakowało :)
Pokazuj butki ;D ;D
-
sliczna suknia-wygląda na bardzo leciutką,faktycznie taka jest?A dlaczego nie będzie tego zdobienia tylko inne?
Księga gości prezentuje się świetnie i w ogóle widzę,że masz głowę pełną pomysłów ;D :)
-
dziewczyny, postaram się zrobić zdjęcia butków jak wrócę z pracy
patrycja_4r, no niestety nie jest taka lekka, obawiam się, że może pod tymi wszystkimi warstwami być mi jeszcze dodatkowo gorąco, ale to się okaże w praktyce na pewno.
co do zdobienia to pracuje nad nim moja siostra, która robi cudeńka, naprawdę można z jej prac czerpać wiele inspiracji, nie wiem czy mogę tutaj podlinkować, jak coś to proszę mnie poprawić
http://www.etsy.com/shop/dreamcatcherstudio?page=1
przesłała mi próbkę mojego dekoru:
(http://desmond.imageshack.us/Himg692/scaled.php?server=692&filename=photo9bb.jpg&res=medium)
-
wrzucam swoje butki
(http://desmond.imageshack.us/Himg28/scaled.php?server=28&filename=b50445af306ebb54gen.jpg&res=medium)
a teraz są takie
(http://desmond.imageshack.us/Himg717/scaled.php?server=717&filename=desktop19l.jpg&res=medium)
-
Druga opcja zdecydowanie bardziej mi się podoba ;D ;D
-
mam nadzieję, że nic mi tam nie poodpada przy weselnych harcach :)
muszę je bardzo dokładnie przykleić, bo jeszcze tego nie zrobiłam.
a jeszcze pokażę Wam kolczyki, które zrobiłam, ale jeszcze nie zdecydowałam czy je założę czy nie, ze względu na to, że są baardzo bogate.
(http://desmond.imageshack.us/Himg849/scaled.php?server=849&filename=da017714.jpg&res=medium)
(http://desmond.imageshack.us/Himg59/scaled.php?server=59&filename=da017713.jpg&res=medium)
-
No faktycznie są bardzo bogate :)
Ale wtedy na szyje nie bedziesz nic miala czy jak?
Pokaz zdjecia calej twarzy i oba kolczyki wtedy bedzie lepszy efekt i bedziemy mogly lepiej ocenic :)
-
jednak są chyba za strojne...
no jakaś konfiguracja typu duże kolczyki + bransoletka albo małe kolczyki + coś na szyję + bransoletka, albo jakoś tak, żeby nie było tego za dużo.
(http://desmond.imageshack.us/Himg810/scaled.php?server=810&filename=desktop20.jpg&res=medium)
-
Zdecydowanie za duże ;)
Ale same w sobie są piękne :)
A one ciężkie są?
-
leciutkie, do tego jeszcze na klipsie, więc bardzo wygodne.
tak myślałam, że może ewentualnie je wykorzystam w sesji ślubnej, albo np. tylko do kościoła, bo na wesele to od razu je wykluczałam. za wielgaśne.
no to trzeba szukać dalej...
a to księga gości w rzeczywistości
(http://desmond.imageshack.us/Himg217/scaled.php?server=217&filename=desktop21.jpg&res=medium)
-
kurcze, piękne te cudeńka :D
buty całkiem inaczej wyglądają, oczywiście lepiej ;D
-
matko... ponad miesiąc.
oficjalnie zaczęłam się denerwować.
-
Nerwy nerwami ale ja i tak wiem, że wszystko pójdzie dobrze ;D
-
Nerwy nerwami ale ja i tak wiem, że wszystko pójdzie dobrze ;D
nie ma innego wyjścia ;)
-
ale żeby miesiąc przed ...
w sumie to nawet nie są nerwy tylko normalny strach. ???
-
A ja na razie się nie denerwuję :D Choć miałam przez chwile objawy przemiany w bridezillę jak goście zaczęli odmawiać ::)
Także spoko. Każdy ma chwile słabości, ale to mija i wraca radość :)
-
o to dobrze, mam nadzieję, że się to też sprawdzi w moim przypadku.
jeśli chodzi o potwierdzanie przybycia to ja nie wiem, ale każda z nas chyba dostaje przy tym białej gorączki. zastanawiam się dlaczego ludzie są tak nie rozgarnięci, że nie potrafią ustosunkować się do tego czy przyjdą czy też nie do konkretnej daty. ja nie wiem, może jakiś problem tkwi w tym głębiej, czy jak? bo po prostu tego nie ogarniam.
u nas mistrzostwo świata pobił jeden gość, do którego wysłaliśmy uwaga... 3 zaproszenia :)
1 - podał zły adres
2 - ponoć nie dochodziło
3 - które wreszcie ponoć dotarło,
ale oczywiście sam się nie odezwał. dopiero jak do niego zadzwoniliśmy to łaskawie stwierdził, że on jednak nie przyjedzie bo za daleko :)
... (termin miał do 1 czerwca... :))
przy takich ludziach to mogiła po prostu, mogiła :pogrzeb:
-
beaberry a Ty masz swoją odliczankę?
-
Nie mam ::) Nie mogłam się zdecydować, a teraz już mi się nie chce zakładać. Za 2 tygodnie pewnie się wyniosę z forum, choć będzie ciężko. :D
-
aha, bo pamiętam, że chyba na początku się u mnie wpisywałaś że będziemy ślubować tego samego dnia, a tu patrzę na datę a tu jakieś zmiany i chciałam sobie prześledzić :)
-
Tak, miał być 27 sierpnia, ale restaurator się nam zwinął z działalnością i musieliśmy szukać nowej sali. Wtedy zmieniliśmy datę. Teraz się z tego cieszę, bo mam mniej czekania ;D No i sala będzie ładniejsza niż miała być.
-
to dobrze, że Wam się nie zawinął na miesiąc przed ślubem :)
no jak to mówią, nie ma tego złego... :)
ja chyba jednak wolę mieć jeszcze ten miesiąc, bo tak czuje, że nic jeszcze nie gotowe (a w praktyce to już chyba wszystko załatwione)
-
z dawaniem odpowiedzi to jest masakra...
my też mieliśmy termin do 1 czerwca, no i oczywiście niektórzy to dopiero teraz łaskawie (po wielu telefonach) odpowiedzieli, czy będą czy nie...
ludzie się nie mogą ogarnąć, albo nie potrafią czytać ze zrozumieniem...
-
albo podaliśmy wszelkie namiary na nas, a wszyscy potwierdzają u rodziców, co też jest kłopotliwe, bo czasem coś komuś umknie czy coś, a tak od razu bym sobie do excela ślubnego wpisała i po krzyku
właśnie najbardziej boję się czegoś takiego, że ktoś nie będzie z czegoś zadowolony, bo nie udało nam się tego załatwić, bo on to powiedział osobie trzeciej.
a co do terminów to jest mi po prostu żal nas samych, bo niepotrzebnie się tym denerwujemy, a tak naprawdę potwierdzenie to jest jeden głupi telefon, dlaczego to jest takie trudne do zrozumienia.
-
można jeszcze?
oj, na temat potwierdzenia gości coś niestety wiem, czytałaś zresztą u mnie w wątku ::) masakra jakaś. i też jest jakaś dziwna tendencja do dzwonienia po rodzicach, mimo, że nasze numery były podane na zaproszeniu ::)
a tak poza tym, to kobieto, masz złote łapki! potrafisz wyczarować cuda ze zwykłych przedmiotów!
-
smoczyca pewnie, że można, będzie mi bardzo miło :)
no ja podałam na zaproszeniu, maila i telefon do każdego z nas i adres i w sumie z mojej strony tylko 1 osoba się do tego z własnej inicjatywy dostosowała :P
dziękuję bardzo :chinczyk:
-
Do mnie zadzwoniły 3 osoby z czego 2 po to, by odmówić. A w sumie nie przyjdzie 20 na 66 zaproszonych :-\
Najbardziej mnie załamało jak usłyszałam od Pma, że jego mama usłyszała od jego cioci, że jej syn w naszym wieku i bliski dla Pma, chyba nie przyjdzie, bo mówi, że mu się będzie nudziło :mdleje: To był taki ostatni gwóźdź do trumny mojego opanowania ;D W końcu przyszła teściowa go ustawiła do pionu, ale niesmak pozostał ;)
-
o matko... normalnie jak takie rzeczy się czyta to się to w głowie nie mieści.
no to u mnie gdzieś tak 25-30 odmówiło, więc teraz jest koło 100 os. no a u mnie wytłumaczenia, o ile jakieś były (w 90% nie było żadnego wyjaśnienia i to absolutnie nie powiedziano tego mi, tylko się musiałam dowiadywać --') chodziło o odległość (300 km).
no ale cóż... może i lepiej, że osoby, które odwalają jakieś takie dziwne akcje nie przyjdą. przynajmniej nie będziemy się denerwować, że coś odwalą na weselu :)
-
Ja od swoich gości wolałabym usłyszeć, nie przyjadę bo za daleko, niż to co się nasłuchałam :)
Do nas też praktycznie nikt nie dzwonił, tylko do rodziców, chore to...
-
a to ciekawe jest, że to jest jakaś tendencja.
może ludzie myślą, że skoro to rodzice najczęściej płacą za wesele to się trzeba im odmeldować.
no a to wytłumaczenie "za daleko" było tak naprawdę wierzchołkiem góry lodowej, ale nie będę już do tego wracać, było minęło.
-
oj mnie też właśnie denerwowało, jak ludzi dzwonili do rodziców... (czytaj PM-a), bo nie wszystkie wiadomości dochodziły do nas, chyba, że się wypytaliśmy, to wtedy nam powiedzieli... ja nie rozumiem tego, z moją mamą nie miałam takich problemów, ktoś jak odpowiedział, to praktycznie wiedziałam od razu, bo albo mama zadzwoniła, albo sms'a mi napisała i nie było problemu...
-
basimir może dlatego są jakieś problemy z komunikacją, bo może rodzice PMa by chcieli bardziej w tym uczestniczyć, albo coś im się nie podoba?
-
my mamy mniej niż 1 m-c do ślubu a 4 os. jeszcze nie wiedzą czy będą bo są ze sobą nawzajem pokłóceni... no ręce opadają... niech nie będzie jak nie chcą tylko niech dadzą znać bo w takiej niepewności to nie można planować rozstawienia stołów i winietek :-\
-
no najgorsze są takie spory rodzinne, bo zawsze ktoś będzie niezadowolony ;/ mogli by schować to wszystko w kieszeń, przecież to dzień Państwa Młodych, a czasem zachowanie niektórych gości pokazuje, że są święcie przekonani, że cały świat kręci się wokół nich.
ja wychodzę z takiego założenia, że nikogo tam nie ciągnę na siłę, jeśli ktoś ma do kogoś jakieś uprzedzenia, albo ma jakieś "ale" niech lepiej zostanie w domu i zaoszczędzi nerwów sobie i wszystkim dookoła. to się po prostu nazywa egoizm.
my już powoli domykamy listę. ciekawe ile w końcu finalnie wyjdzie. na chwilę obecną oscyluje wokół setki.
a ja zaraz lecę na próbny makijaż i fryzurę, potem druga przymiarka, potem na salę, potem po garnitur... ogólnie dzień tematyczny :P
-
Ja po swoim weselu muszę powiedzieć, że z rodziną to najlepiej na zdjęciu...
Bo u nas goście to:
1. Znajomi nasi;
2. Znajomi rodziców;
3. Sąsiedzi;
4. Przyszywane ciocie.
Z rodziny na 110 osób było 40 osób z rodziny i to jest dopiero paranoja :)
-
basimir może dlatego są jakieś problemy z komunikacją, bo może rodzice PMa by chcieli bardziej w tym uczestniczyć, albo coś im się nie podoba?
tak, oni (czyt. teściowa) chciałaby o wszystkim decydować, najlepiej jak bym dała jej wolną rękę, powiedziała, że niech robi tak jak ona chce, a ja nie będę się wtrącać... wtedy by było super, a że niestety, ona swoje wesele już przeżyła, a to jest moje, to chcę mieć tak jak ja sobie wymarzyłam...
-
rany, nie przerażajcie mnie że tak będzie wyglądać zamykanie listy :o