e-wesele.pl
Bebikowo => Nasze forumowe maluszki => Wątek zaczęty przez: ela w 12 Lutego 2010, 23:44
-
Chciałam się z Wami podzielić moimi pomysłami na zachowanie wspomnień z dnia narodzin .
Jestem osobą sentymentalną i wszelkiego rodzaju pamiątki z ważnych w mym życiu chwil są dla mnie bardzo cenne .
Tak więc w dniu porodu warto :
-zerwać kartkę z kalendarza
-kupić z tego dnia gazetę aby za 20 lat było wiadomo co się działo na świecie
-wyciąć z programu telewizyjnego to co leciało w ten dzień w TV
-zachować gazetkę reklamową np . z tesco aby było wiadomo ile w tych czasach kosztował np chleb
-zasuszyć listek , kwiatek
-kupić z tego roku i miesiąca winko i zachować do osiemnastych urodzin . Ja kupiłam zabezpieczyłam i schowałam w belkach na strychu .
-prowadzę pamiątkową książeczkę "moje pierwsze pięć lat"
Dodatkowo ja jeszcze w pierwszych dniach życia odbijam pomalowane farbką nóżki i rączki . Co jakiś czas robię odciski w glinie .
Zostawiłam na pamiątkę pierwsze ubranka i buciki które mieli na sobie moi synkowie . Pierwsze pampersiaki (czyste) , bilety mzk , do kina itd
Szatkę z chrztu wsadziłam w antyramę , ciuszki z chrztu też zostawiłam na pamiątkę :)
A Wy jakie macie pomysły na upamiętnienie ważnych chwil ?
-
Ela niesamowite........w życiu przez myśl mi nie przeszło coś takiego ;D
-
Ja jeszcze zostawilam gazetke lokalna gdzie bylo zdiecie matiego po jego urodzeniu....
Pierwsze sciete loczki tez zostawialm ;D
-
A tak tak :) wycinki z gazet również ..opaska z rączki , identyfikator z łóżeczka , kikut pępowiny , ja zostawiłam jeszcze szwy z brzucha bo miałam CC :P , odcinek z becikowego ;D , pierwsze cięte włoski .Nie pisałam o tym bo to to chyba każdy zostawia :)
-
Ja od dnia narodzin prowadzę zeszyt, gdzie zapisuje godziny karmienia Paulinki i ile jadła, oraz inne ciekawe rzeczy - pierwszy uśmiech, wizyty na szczepieniach, wagę itp.
mam zamiar ten zeszyt podarować córci, jak kiedyś będzie w ciąży, albo jak urodzi dzidziusia :)
Niech zobaczy, jak na początku wisiała mi na cycu :)
Ze szpitala mam tylko opaskę z rączki, karteczkę identyfikator ze szpitalnego wózka, kikut pępowiny. Na pewno zachowam pierwszy ząbek i włoski z pierwszego ścięcia. A i mam kartkę z rozpiską naświetlania małej w "solarium" jak miała żółtaczkę :)
-
Ela świetny pomysł z gazetami. Niestety u mnie juz po zawodach :-[ Strasznie żałuje że nic nie zostawiłam z tego dnia. Pamiętam tylko ze w ten dzień w całym Szczecinie prądu nie było ( ta wielka awaria). No i mamy jeszcze wino z tego rocznika.
-
ha, ja mam tylko pozostawioną małej opaske z rączki, no i gdzieś szatki z chrztu :)
jakoś wogóle nie myślałam żeby coś zbierać
-
wow, ale fajne pomysly, musze sobie zapamietac :D
-
Anjuschka ja też zapisywałam ale orzy pierwszym dziecku :) nawet notowałam zmiany pampersiaka :)
kjp83 przy następnym dziecku(dzieciach;) ) zbierzesz cały karton ;)
-
Elu chyba nie będzie okazji ;) ale jeśli jakimś trafem to na pewno to zrobię :)
-
Elu fajny watek :) My mamy tez ksiazke "nasze dziecko nasz skarb" jest do 7 lat ;)
poza tym pisze jej pamietnik dodatkowo :) mamy tez bilety lotnicze z pierwszego lotu i samolot gumowy pompowany z "autografami" zalogi i pilota ;)
-
Ale fajny watek... będę notować :) niedługo się przyda :)
-
Tylko jak tu kupić gazetę z tego dnia.. Mężczyźni to się popukają w głowę jak kobieta im powie, że idź gazetę z dziś kupić :)))) Hehehe ale pomysł super!!! My mamy ze szpitala kartkę z łóżeczka, kikut, opaskę z nogi i to całą, bo Zuzi zleciała..
-
Można kumpele poprosić ;D Ela dobra kobieta Bartusiowi Oli Zrobiła skrzynię skarbów jak się urodził :) Ja jestem mega zachwycona pomysłem!
-
To już wiem kogo będę prosić następnym razem :P
-
I zorbiłam też dla agulki i ricardo :) Planuje jeszcze jednej zrobić soprajsa :)
Ja kupiłam gazetę po drodze jak jechałam do szpitala :) a że miałam planowaną CC to mogłam sobie na to pozwolić :)
-
Nam Ela przyslala kartke z zyczeniami dla dzidzi ... ;D mila niespodzinka bo nikt sie nie spodziewa...
-
Ja też miałam planowaną :) ale Zuza zechciała wyjść szybciej o 2 dni :)
-
trzymacie kikut pępowiny ???????????
ja mam tylko opaskę z rączki :)
-
Ja tez zostawialm kikutek ;D szkoda bylo mi wyrzucic , za to zylke ze szwu po cc polozna chciala mi dac ale stwierdzilam , ze nie bardzo przyda mi sie :P
-
Po pierwszej CC musiałam się prosic o szwy , ale po drugiej sciągałam sobie sama wiec i tak zostawiłam .
-
Koloru czarnego jakos do mnieona nie przemawiala sentymentem ;D
A TY Ela jakiego koloru mialas??
-
też czarne :)
-
Jejku ja miałam takie problemy z wyjęciem szwów.. że za nic bym nie zostawiła tego na pamiątkę :))) Hehe.. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej i z miłą chęcia schowam do pudełka :D
-
aa no u mnie też nie obyło się bez przebojów .
Po pierwszej CC niedoświadczona :evil: położna urwała mi szew i zostawiła w środku , nie mówiąc mi o tym ,choć podejrzewałam że urwała . W rezultacie przez pół roku maskarycznie mi się paprało i otwierała się rana na ok 2cm . Pewnego dnia przyjrzałam się bliżej ranie i dojrzałam szew który sama wyciągnęłam .
-
Toż to jeszcze trzeba mieć hangar na trzymanie tych pamiątek ;)
Bardzo podoba mi się pomysł z gazetą!
Osobiście zbieram tylko drobiazgi...
-
Ja mam strych ;D
-
mam kikut, opaski, kartkę ze szpitalnego łóżeczka....
ciuszki...
pierwsze włoski ścinane u fryzjera...do tego dyplom...
zeszyty z notatkami od dnia urodzin...
fotoksiążkę z pierwszego roku życia...
-
my nie mamy gazety... nikt nie kupil buuu ;)
-
Renia ja mogę się przejśc do mojego kantorka gdzie wywalamy papier i zobaczyć czy jest jakaś gazetka z tego dnia :)
-
ela :o bylabym wdzieczna :) inne rzeczy mam :)
-
. Pewnego dnia przyjrzałam się bliżej ranie i dojrzałam szew który sama wyciągnęłam .
Pamietam jak na forum wkleilas fotki swojej rasy z wystajacym szwem ..... :-\
-
Ela.. to miałaś jeszcze gorzej.. Ja miałam problemy z wyjęciem i szarpali się przez ok 20 minut.. No ale wyszedł cały na szczęście.. Tylko lekarze mnie krzywo zszyli hehe :) ale to już inna historia :) Ja ciuszki też mam zostawione te najmniejsze i album też prowadzę :)
-
Morgan to idę nurkować w gazetach :P ...to była już sobota więc nie wiem czy ktoś z rodziny kupuję gazetkę w ten dzień ::) ale z 13 na pewno kupujemy :) no bo 13 zaczęłaś rodzić :)
Marcela to współczuję ...mi też szarpali ale urwali
-
Morgan niestety nie mam :-\ Najdalsze gazety mam z 27 listopada
-
Ela, a może masz jakimś przypadkiem z 15 lipca??? :):):)
-
kurde wiem kto moze z pl miec... moj byly szef :D ide napisac do niego :D:D:D
elu dziekuje :)
-
Ela, a może masz jakimś przypadkiem z 15 lipca???
Niestety letnie gazety już spalone :-\
Jak będe w pracy w przyszłym tygodniu to zobaczę co tam mam :)
-
Szkoda hehe :) Ale bym się zdziwiła, gdybyś mi napisała, że masz :)
-
Ela to Ty miałaś gorzej niz ja :P a myślałam żer to niemożliwe... ja miałam otwarta ranę "tylko" 2 miesiące ::)
Zapomniałam.... tez mam najmniejsze ciuszki- te w których Szymek wyszedł ze szpitala.
-
Niestety u mnie juz po zawodach :-[ Strasznie żałuje że nic nie zostawiłam z tego dnia. Pamiętam tylko ze w ten dzień w całym Szczecinie prądu nie było ( ta wielka awaria).
Oj, tej awarii to chyba przez najbliższe lata nie będzie (miejmy nadzieję) :) Więc wspomnienia gwarantowane!
-
Ela, sprawdź czy 2 stycznia nie masz ;D
Ja mam opaskę ze szpitala, kartę z lozeczka, pierwsze obciete wloski, odcisk stopki w masie solnej, odmalowane raczki.
Co miesiąc wysyłałam do znajomych "List od Zuzi" - opis swiata widzainy oczyma malego dziecka. Wsztsrko to wydrukowalam i na roczek zrobilam album ze zdjeciami i tymi opisami.
-
ja jeszcze zostawiam pierwszy smoczek
-
my smoczka nie uzywamy wiec nie mamy...
moj szef były nie ma gazety ech... ;)
-
ja mam smoczki po Wanesce jeszcze :)
-
Ja mam zostawione opaski z rączek, kikuty pępowin, pierwsze obcięte włosy Wiktora (Oskara już nie :-\ ), szatki z chrztów, gazetę ze zdjęciem Wiktora (chyba). Oskarowi zostawię jego ukochany smoczek. Mam jeszcze kilka tyciunich ciuszków.
-
a co do ciuszkow... mam swoja sukieneczke w ktorej chodzilam ja jak mialam roczek... sukienka ma niespelna 29 lat i mam ja dla Michalinki :) potem oczywiscie zostawie dla wnuczki :D
-
Morgan super !
Czekam na zdjęcia małej w sukience i dla porównania Ciebie :)
dziewczyny ja mam gazety od grudnia 2009 do teraz wiec jak cos to piszcie ;)
-
Elu ja sama na to czekam :D
-
Oooo ja też mam taką sukieneczkę, którą sama nosiłam, a potem Zuzi zakładałam :))) Ale niestety nie zdąrzyłam jej zrobić w niej sesji, bo nam mała mocno chorowała w tym okresie.. No ale najważniejsze są wspomnienia :)
-
Ela :o
że też ja na to nie wpadłam... te gazety... eh sama bym chciała taką gazetę sprzed tylu lat poczytać... pomysł rewelacyjny!
-
Ela....a z 2 stycznia masz cosik ???
-
anusiaaa z tego roku coś na pewno znajdę , ale z tamtego nie .
Kurcze to sobota wiec pewnie z piątku bym miała.
-
aaaa bo ty masz od grudnia 2009...zle przeczytalam ::) Myslalam, ze 2008. sorki.
-
Przy następnym dziecku Ci odłożę ;)
-
Elcia świetne pomysły ;D
ja mam testy ciazowe na pamiatke <podpisane ktory od ktorego dziecka zeby nie pomylic ;P>
w specjalnych woreczkach kikutki z pepka
opaski ze szpitala
pierwsze wloski sciete
zaproszenia na chrzest roczek itp.
znaczek na list <zeby bylo wiadomo ile kosztowal>
w ksiazeczce wypisane w odpowiednich rubrykach co bylo modne, jakie byly hity, politycy, sportowcy na topie ,
wyciete zdjecie z gazety <z rubryki witamy w Olsztynie>
-
Dziewczyny, sprawdźcie czy w Waszych miastach nie można zamówić numerów archiwalnych lokalnych gazet - kiedyś Kurier Szczeciński
miał taką "opcję", tylko trzeba na miejscu zamówić...Niektóre czasopisma tak robią ;) Też muszę sprawdzić, bo żeśmy nie pomyśleli....ani
my ani nikt za nas :) Ja mam testy i kikutki po obu dzieciaczkach i po Nisi opaskę, po małym chyba też mam gdzieś :drapanie: i karteczkę
ze zdjęciem z wózeczka szpitalnego małej. Po synu mam pierwsze śpioszki.
-
aaa zapomnialam mam jescze okularki Tomka z "lampek" ;D
-
Adianko a moglabys mi sprawdzic? tylko wolalabym zeby to nie byla lokalna gazeta... ewentualnie ktoras z dziewczyn z poludnia... gdyby mogla... ;)
-
Ja sprawdzę czy w ogóle jest taka ewentualność, ale tu w lokalnych czasopismach i wtedy ew. będziemy gdybać ;)
Tak się zastanawiam co my jeszcze mamy, bo coś mieliśmy takiego z 6-go maja i już wiem , mandat za parkowanie w
niedozwolonym miejscu - jak mąż mnie wiózł do szpitala to dostał ;D
-
hehe właśnie sobie przypomniałam... Z 8 kwietnia nie, ale za to dzień wczesniej z 7 kwietnia mam mega pamiątke ;D Tego dnia się obroniłam więc na dyplomie jest chyba ta data :) Takie pozyteczne pamiatki to ja jeszcze bardziej lubie ;D
-
Kurcze dokładnie pamietam ten dzień, bo jechałam na Kanary do rodzinki i prąd nam wyłączyli hehehe :))))
-
o ja jeszcze zostawiłam sukienki z chrztów i Waneski i Liliany, Lili miała okazje założyć na spacerek Waneski kiecunie :)
-
Ja też mam oba testy ciążowe z wypisanymi datami:)
-
o rzeczywiście też mam ale teraz nie mam pojęcia gdzie Wanessy wcisnęłam :/ muszę jakieś pudełeczko na te rzeczy skombinować... :)
fajne coś takiego ;D
a macie coś po sobie, jak wy byłyście małe ? ja mam ręcznik, nie chcecie wyglądać jak wygląda ;)
i bluzeczki 2 były ale to jeszcze nawet po starszej siostrze...takie śmiechowe :)
-
nie wpadłabym ela na takie pomysły jak Ty
ja mam test ciążowy, opaskę ze szpitala i pierwsze włoski obcięte
-
Ja też mam test ciążowy z widocznymi dwoma kreseczkami :)))
-
a ja robilam 5 testow i zaden nie pokazal Szymonka:) dopiero beta z krwi :)
-
ooo dziwne...może za wcześnie robione ?
ja mam chyba 4 testy z dwoma krechami z jednego synka i z drugiego 8) no i bety 8) ...zostawiłam też testy owulacyjne 8)
-
Ela szalona kobieto ;D
ja mam po jednym tescie podpisanym zeby nie bylo pomylki :P
-
Ogarniałam dziś pokój Małej i znalazłam kartki z kalendarza w dniu jej urodzin (w ogóle mam od 9 września do końca roku 2007 - jakby ktoś potrzebował - oprócz 26.12.), gazety świąteczne (niestety tego dnia nie wyszła żadna, bo było to BN), gazetę telewizyjną...
-
Ja mam kartkę z łóżeczka szpitalnego, opaskę z nóżki (bo Olcia była maleńka i każda opaska z rączki jej spadała), pierwsze ścięte włoski (dyplom od fryzjera), szatkę i pamiątki z chrztu...
Mam też pierwszy i drugi test ciążowy, wszystkie usg z ciąży.
Nie pomyślałam jednak o gazecie i innych fajnych rzeczach z tego wyjątkowego dnia... :(
-
A ja nie pomyślałam, żeby wziąć tą kartkę z łóżeczka...żałowałam baardzo. Testy też mam z datami, kartę ciążową i zdjęcia z USG- w ramkach.
-
Ja mam smoczek,grzechotkę,opaskę,kartkę z łóżeczka,pierwsze ścięte włoski,ciuszki,w których były ubrane moje dzieciaczki,kalendarz z pierwszego roczku Matiego - Majeczce nie robiłam,test ciązowy,zaproszenia na chrzest i pierwszy roczek,kartki gratulacyjne z okazji narodzin i 1-szych urodzin,album ze zdjęciami własniej roboty z pierwszego roczku Mateuszka, zapisuję tez kiedy pojawiły sie pierwsze ząbki i notuje pierwsze słówka ;D ;D
-
Ale ciekawy wątek. Tyle pożytecznych informacji zawiera. W odpowiednim czasie na pewno skorzystam z rad w nim zawartych i zdobytą tutaj wiedzą będę dzielić się z innymi przyszłymi mamami, które nie zaglądają na e-wesele.
A poza tym macie wspaniałe pomysły na upamiętnienie dnia narodzin maluszka! Super!
-
Przyłączam się
Ja tu podobnie jak asia mam wszystkie pamiątki ze szpitala i nie tylkohe he
opaska,karta z łóżeczka,test ciążowy,wszystkie USG,karta ciążowa,pierwsze paputki,skarpetki,pierwszy smoczuś,zdjęcie które ukazało się w gazecie jak nasz Mikoaj się urodził,nawet mam nagrane bicie serduszka jak leżałam na porodówce :),pierwsze zdjęcie zrobione rodzinnym aparatem,szatka z chrztu Św,oj pewnie więcej by tego wymieniać
Najważniejsze to to,ze to wszystko jest ułożone w specjalnym pudełku które kupiłam do tego aby takie skarby zbierać:)
-
Ja też mam test, usg zdjęcia, filmik,wycinek z gazety,opaske z raczki
A wiecie co ostatnio moja mama znalazła, kartke na której wypisywali imiona dla chłopca i dla dziewczynki ;D, ja mam swoje opaski z raczek, i kilka ubranek ;)
-
Moja mama ma mój pępuszek tzn.kikucik, ząbki:), moje pierwsze maleńkie chodaczki, moje sukienusie . Fajne takie rzeczy:)
-
Szkoda, że moja Mamcia nie miała e-wesela jak ja się urodziłam ;)
My mamy dwie opaski Łucji ze szpitala (i jedną moją ;) kartkę z łóżeczka sponsorowaną przez Bebiko, test ciążowy z datą (zdziwiłam się, że krechy są wciąż tak mocno widoczne :o, wszystkie zdjęcia z USG i płytkę z 3D, zaproszenie, szatkę i buciki z chrztu, pierwszy pukiel z bujnej grzywy, zeszyt z ważnymi informacjami o pomiarach, diecie i postępach ;D
-
Fajny pomysł!!! ;D Ja zostawiłam kikut pępowiny, opaskę z rączki, dwa testy ciązowe, kartę z danymi dziecka, którą miał w szpitalnym łózeczku.
-
Elu a może masz gazetę z dnia 6 marca 2010? Bardzo fajny pomysł z tą skrzynią sporo rzeczy zostawiłam niestety o gazecie nie pomyślałam, pampersika też zapomniałam zostawic :-\
-
kurczę, ale fajny temat, jak mogłam wcześniej na niego nie trafić ??? wprawdzie zostawiłam sobie kilka pamiątek, bo wcześniej już pomyślałam, żeby założyć małej taką skrzynię ze skarbami, ale o niektorych rzeczach nie pomyślałam.... mam opaskę z nóżki Mai, swoją opaskę, kartkę z jej łóżeczka, test ciążowy, kikut pępowiny, maleńskie skarpetki, które i tak były na nią o wiele za duże, pierwszy smoczek, zdjęcia z usg, włożę tam też jej pierwsze zdjęcie zrobione 4 min po narodzinach, kiedy miała jeszcze nie uciętą pępowinę i była nie wykąpana, kartka z kalendarza się znajdzie na pewno, prócz tego zapiski dotyczące jej karmienia, szew z cesarki i pierwszą czapeczkę z imieniem małej, którą kupił tata kiedy byłyśmy jeszcze w szpitalu :) i album maluszka.
za to nie wpadłam na pomysł z gazetą, więc gdyby któraś z Was miała jakąś ogólnopolską lub szczecińską z 3.2.12 to byłabym bardzo wdzięczna :blagam:
myślę, że warto odkopać ten wątek, jest wiele nowych dzidziusiów na forum :)
-
aż poszłam do pudełka zobaczyć co odłożone ma już Majka :)
i tak:
- bransoletka ze szpitala
- kikutek z pępuszka
- włoski obcięte na roczek
- chusteczka w wyszytą literką "M" od babci
- szatka z chrztu
- świeca z chrztu
- 1 smoczek
- termometr do kąpieli
- szczoteczka do włosków
- 1 szczoteczka do ząbków
- taka malutka książeczka, którą Majka dostała na chrzest
- ciuszki
- zdjęcie jej i z USG
- odbitą rączkę i nóżkę w masie solnej ma w ramkach
+ mam też książkę, w której wpisuję najważniejsze rzeczy z jej życia (kiedy zaczęła siadać, wstawać, chodzić, mówić itp.)
na pewno z czasem do pudełka trafi też 1 ząbek...
+ odkładam już w 2 pudełku wszystkie rysunki, które przynosi z przedszkola + dyplomy
żałuję, że nie odłożyłam jakiejś gazety z dnia jej narodzin...
-
Dziewczyny a może któraś z Was ma gazetę z 29.02 tego roku? Reszta drobiazgów się kompletuje a o gazecie kompletnie zapomniałam. Mamy rok przestępny i ta gazeta to by była wisienka na torcie ;D ;D
-
Ja co prawda nie mam dzieci, ale moja mama ma wiele rzeczy moich i jest to najlepsza pamiątka dla mnie :)
Mam min. swoje pierwsze buciki, włoski, opaskę ze szpitala, ale najlepsza jest gazeta, w której jest napisane, że na dzień moich urodzin zarejestrowanych jest trzech bezrobotnych, a ofert jest kilkadziesiąt :D
-
Poszukuję gazety z 14.05.2011, kartki wyrwanej z kalendarz z tą datą. Pewnie małe szanse by ktoś miał ale warto spróbować ;D
-
Ja kupiłam na pamiątki taki kuferek
(http://img59.imageshack.us/img59/3303/p1015576.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/59/p1015576.jpg/)
-
my na razie mamy:
kartki z gratulacjami,
gazetę z dnia narodzin,
opaski z rączek,
karteczkę z łóżeczka ze szpitala z nazwiskiem, datą i godziną urodzenia
zdjęcia z usg,
pamiątki z chrztu,
kalendarz z pierwszego roczku, który się uzupełnia( pierwszy ząbek itp.)
ciuszki, które Małyiał na sobie w pierwszej dobie po porodzie
a wczoraj zrobiłam anturamę, w którą wkleiłam zdjęcie usg, pierwsze zdjęcie po porodzie, skarpetki które miał po porodzie i kartkę z kalendarza z datą narodzin- całkiem fajnie to wyszło ;)
-
Ja narazie ozdobiłam duże pudełko po butach, o tak: http://trabaya.blox.pl/2013/05/Pudelko-na-pamiatki-dla-dziecka.html (http://trabaya.blox.pl/2013/05/Pudelko-na-pamiatki-dla-dziecka.html), a jak się zapełni, to też ozdobię taką skrzynię. Zrobiliśmy odcisk rączki i nóżki w stopce, zestaw kupiony na allegro, z taką puszczą, straszne badziewie. Raz, że ciężko odcisnąć malutkie rączki, dwa, że po wyschnięciu jest bardzo słabo widoczne.
Aha, mam też gipsowy odlew brzucha, czeka na przyozdobienie - jak skończę, to pokażę :-). Z tego jestem zadowolona najbardziej, to chyba największa pamiątka dla mnie. Jak na niego patrzę, to nie mogę uwierzyć, że taki wielki brzuch miałam, a jego zawartość jest teraz obok mnie :-).
-
Polecam album Moje pierwsze pięć lat. Wspomnienie dzieciństwa. Do uzupełniania, wklejania zdjęć, kolekcjonowania pamiątek, dla mnie jest świetna
Pierwszy synek dostał od chrzestnej, dla córy kupiłam.
http://www.empik.com/moje-pierwsze-piec-lat-wspomnienie-dziecinstwa-geddes-anne,p1067485382,ksiazka-p
-
Ja na ta chwile mam opaske z rączki Julci i mojej,pierwsze zdjęcie w inkubatorze zrobione przez położne,zdjęcia z USG plus filmik z 20tc,testy ciazowe.
Bedą moje zdjęcia z brzuszkiem,pierwsze zdjęcia Julci po urodzeniu.
Pierwszy pajacyk,body i czapeczka w które była ubrana chwile po urodzeniu.
Bluzeczka i polsioszki (komplecik) w których wyszła ze szpitala.
Bedą najmniejsze skarpeteczki w których i tak wyglądała jak w kaloszach ;D.
Pierwsze buciki :) które jeszcze są dobre.
A gdzie można kupić taka masę solna??
-
Jaka masę ? Zwykła robisz sama ;)
-
No tak ;D.
Myślałam że takie "gotowe" też można kupić tzn wiem że można,ale nie wiem gdzie,o!
Jutro zrobimy odcisk stópki i rączki.
Szkoda tylko że nie przeczytałam o tym wcześniej jak Julcia miała takie malusie rączki.
-
Teraz też ma - i plastyczniejsze zapewne :D A masę solną - no nie wiem czy sprzedają - nie za szybko wysycha to to ?
-
My na prezent dostaliśmy ramkę na zdjęcia i tam tez można włożyć odcisk rączki/stóp, dołączony jest jakiś proszek do zrobienia tego odcisku.
-
ja kupiłam na all taką ramkę z miejscem na odcisk. Tą gotową masę trzeba było jedynie ugnieść i rozwałkować sobie żeby była równa. Potem odcisk i czekać aż wyschnie, a wyschło dość szybko :)
-
My też to mamy, ale jak dla mnie to straszne badziewie. Co nie zmienia faktu, że i tak warto :-D.
-
My wieczorem będziemy robić masę solną.
Ale tak sie zastanawiam czy jest trwała ??Czy przetrwa dłuższy czas ?
-
Hm, zajmuję się masą solną w swojej pracowni, robię anioły itp. Jeśli chodzi o trwałość, to zależy jak na to patrzeć. Mam przedmioty ulepione z niej 5 lat temu, ale porządnie wysuszone i polakierowane kilkoma warstwami lakieru, w odpowiednim odstępie czasu. Masa solna nielakierowana nie jest niestety zbyt trwała, bo wilgotnieje, to w końcu ciasto. No i może pęknąć przy upadku czy mocniejszym stuknięciu. Na pewno nie robiłabym z niej odcisków dla siebie, które mają przetrwać jednak caaałe lata. Co innego taki prezent dla dziadków, czy coś, okolicznościowy.
Na odciski rączek itp. polecam jednak gips, to jest te gotowe formy, pudełka itp. Że badziewie miałam na myśli to, że ciężko to równo ułożyć, ciężko odcisnąć malutkie rączki, a po ponownym rozwałkowaniu widać na niej wszelkie paproszki itp. Po wyschnięciu gdzieniegdzie popękała, no i odciski nie są widoczne. Musiałam je pomalować i polakierować. Ale będzie na lata.
-
Sama masa się trochę bawię i dobrze wysuszona i lakierowana właśnie leży kolejne lata i nic nie pęka, no chyba, że spadnie. Niektórzy proponują dodać nieco kleju do tapet ale jeszcze tego nie praktykowałam.
-
Dzisiaj usłyszałam że taki odcisk można zrobić ze zwykłego gipsu ... co o tym myślicie ??Hmmm ...czy nic się nie stanie takiemu mauszkowi ?
-
No właśnie o to popękaniu przy upadku czy uderzeniu mi chodzi, taką pamiątkę przez lata można na owe uderzenie urazić i szkoda by było, ten gotowy odlew gipsowy nie pęknie przy upadku, u nas spadł wiele razy 8).
Raczej nie ze zwykłego gipsu Agulla, jak już to z dentystycznego, jest dostępny np. w sklepach medycznych, do rozrobienia wodą. Ale nie wiem, czy się nadaje, nie próbowałam odcisku, odlewam z niego figurki z form. Nie jest plastyczny, ale szybko wysycha.
-
Tez mamy odlewy dloni i stopki, kupione na allegro, dodatkowo jest podstawka z wygrawerowana data i imieniem. Super to wyglada i latwo sie robi. Odciski tez mielismy, ale za nic nie dalo sie odbic raczki czy stopki malenstwa. Trzeba mocno przycisnac, a nie chcielismy raczki polamac :-)
Mam tez ogrom pamiatekw specjalnym pudeleczku : opaski z raczek, pepek, wloski, skarpetunie, ubranko, buciki, body znapisem my first christmas,koszulke z zakopanego z pierwszej zimy,, gazete z dnia porodu,zdj i filmiki z usg, zasuszony bukiet, ktory maz mi dal na porodowce, kalendarzciazy wypelniony, album do roczku z wpisami i zdjeciami,z chrztu szatke i swiece, fotoksiazke- pierwszy roczek, pierwsza buteleczka, szczoteczka do wlosow i do zabkow, gryzaczek. To cvhyba te najwazniejsze :-)
-
Cześć dziewczyny. Chciałabym zaproponować Wam skrzynię skarbów. Moja mama zrobiła taką dla mnie i brata ponad 30 lat temu, więc ja postanowiłam tez zrobić ja dla mojej córci. Mamy tam kartki z życzeniami, korek od szampana, którego wypili dziadkowie, gdy Asia się urodziła, mój ulubiony pajacyk, zasuszoną pępowinę, gdy odpadła od pępuszka i cała masę innych drobiazgów. Fakt jestem sentymentalna
-
Ja zbieram mojej córce jej pierwsze razy.
I np mamy 1 bilet z przejeźdzki tramwajem, 1 bilet z kina,1 skarpetki itp.
Jestem jak najbardziej za takimi skarbami super pamiątka.
-
Ja tez. Mam czapeczkę, która Liwii nałożyli od razu po narodzinach. Plamki krwi na niej są. Pępek, wstążki i kokardy z wystroju domu, które przygotował P. na nasz powrót, sukienkę z chrztu, pierwszy smoczek, kartkę z kalendarza z maja 2014 i wiele innych. Super sprawa :)
-
Też mamy :hopsa: Nadia dostała personalizowaną skrzynkę w prezencie, także stoi w pokoju i zbiera "skarby" :)
-
A potem prezent Na 18stka. Skrzynia Skarbów.
-
Tylko mi się wydaje, że bardziej to jest jednak pamiątka dla rodziców, niż dla dziecka ;)
-
Tylko mi się wydaje, że bardziej to jest jednak pamiątka dla rodziców, niż dla dziecka ;)
Nie zgadzam się.
Dla mnie to magiczne gdy moge dotknąć mojej przeszłości gdy np oglądam swój chrzest nagrany kamera bez głosu.
Karta ciąży mojej mamy,potem obrączka ze szpitala, parę ciuszków to tylko parę rzeczy co przetrwały i w sumie szkoda ze tak mało przetrwało.
-
Heh, to chyba zależy od osoby, mnie tam nie wzruszają pamiątki po mnie, obejrzę jako ciekawostkę, ale bez emocji. A rzeczy z pudełka Adriana oglądam wręcz ze łzami :-)