Autor Wątek: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)  (Przeczytany 39875 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #90 dnia: 12 Października 2013, 16:04 »
Ja na ta chwile mam opaske z rączki Julci i mojej,pierwsze zdjęcie w inkubatorze zrobione przez położne,zdjęcia z USG plus filmik z 20tc,testy ciazowe.
Bedą moje zdjęcia z brzuszkiem,pierwsze zdjęcia Julci po urodzeniu.
Pierwszy pajacyk,body i czapeczka w które była ubrana chwile po urodzeniu.
Bluzeczka i polsioszki (komplecik) w których wyszła ze szpitala.
Bedą najmniejsze skarpeteczki w których i tak wyglądała jak w kaloszach ;D.
Pierwsze buciki :) które jeszcze są dobre.

A gdzie można kupić taka masę solna??


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #91 dnia: 12 Października 2013, 17:28 »
Jaka masę ? Zwykła robisz sama ;)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #92 dnia: 12 Października 2013, 20:32 »
No tak  ;D.
Myślałam że takie "gotowe" też można kupić tzn wiem że można,ale nie wiem gdzie,o!

Jutro zrobimy odcisk stópki i rączki.

Szkoda tylko że nie przeczytałam o tym wcześniej jak Julcia miała takie malusie rączki.


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #93 dnia: 12 Października 2013, 20:42 »
Teraz też ma - i plastyczniejsze zapewne :D  A masę solną - no nie wiem czy sprzedają - nie za szybko wysycha to to ?

Offline joannaM
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2967
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2008
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #94 dnia: 12 Października 2013, 21:18 »
My na prezent dostaliśmy ramkę na zdjęcia i tam tez można włożyć odcisk rączki/stóp, dołączony jest jakiś proszek do zrobienia tego odcisku.
On 2011
Ona 2013

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #95 dnia: 12 Października 2013, 21:32 »
ja kupiłam na all taką ramkę z miejscem na odcisk. Tą gotową masę trzeba było jedynie ugnieść i rozwałkować sobie żeby była równa. Potem odcisk i czekać aż wyschnie, a wyschło dość szybko :)

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #96 dnia: 13 Października 2013, 11:39 »
My też to mamy, ale jak dla mnie to straszne badziewie. Co nie zmienia faktu, że i tak warto :-D.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #97 dnia: 13 Października 2013, 13:12 »
My wieczorem będziemy robić masę solną.
Ale tak sie zastanawiam czy jest trwała ??Czy przetrwa dłuższy czas ?


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #98 dnia: 13 Października 2013, 19:41 »
Hm, zajmuję się masą solną w swojej pracowni, robię anioły itp. Jeśli chodzi o trwałość, to zależy jak na to patrzeć. Mam przedmioty ulepione z niej 5 lat temu, ale porządnie wysuszone i polakierowane kilkoma warstwami lakieru, w odpowiednim odstępie czasu. Masa solna nielakierowana nie jest niestety zbyt trwała, bo wilgotnieje, to w końcu ciasto. No i może pęknąć przy upadku czy mocniejszym stuknięciu. Na pewno nie robiłabym z niej odcisków dla siebie, które mają przetrwać jednak caaałe lata. Co innego taki prezent dla dziadków, czy coś, okolicznościowy.

Na odciski rączek itp. polecam jednak gips, to jest te gotowe formy, pudełka itp. Że badziewie miałam na myśli to, że ciężko to równo ułożyć, ciężko odcisnąć malutkie rączki, a po ponownym rozwałkowaniu widać na niej wszelkie paproszki itp. Po wyschnięciu gdzieniegdzie popękała, no i odciski nie są widoczne. Musiałam je pomalować i polakierować. Ale będzie na lata.

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #99 dnia: 13 Października 2013, 21:01 »
Sama masa się trochę bawię i dobrze wysuszona i lakierowana właśnie leży kolejne lata i nic nie pęka, no chyba, że spadnie. Niektórzy proponują dodać nieco kleju do tapet  ale jeszcze tego nie praktykowałam.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #100 dnia: 13 Października 2013, 21:03 »
Dzisiaj usłyszałam że taki odcisk można zrobić ze zwykłego gipsu ... co o tym myślicie ??Hmmm ...czy nic się nie stanie takiemu mauszkowi ?


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #101 dnia: 13 Października 2013, 21:48 »
No właśnie o to popękaniu przy upadku czy uderzeniu mi chodzi, taką pamiątkę przez lata można na owe uderzenie urazić i szkoda by było, ten gotowy odlew gipsowy nie pęknie przy upadku, u nas spadł wiele razy  8).

Raczej nie ze zwykłego gipsu Agulla, jak już to z dentystycznego, jest dostępny np. w sklepach medycznych, do rozrobienia wodą. Ale nie wiem, czy się nadaje, nie próbowałam odcisku, odlewam z niego figurki z form. Nie jest plastyczny, ale szybko wysycha.

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #102 dnia: 21 Stycznia 2014, 15:15 »
Tez mamy odlewy dloni i stopki, kupione na allegro, dodatkowo jest podstawka z wygrawerowana data i imieniem. Super to wyglada i latwo sie robi. Odciski tez mielismy, ale za nic nie dalo sie odbic raczki czy stopki malenstwa. Trzeba mocno przycisnac, a nie chcielismy raczki polamac :-) 

Mam tez ogrom pamiatekw specjalnym pudeleczku : opaski z raczek, pepek, wloski, skarpetunie, ubranko, buciki, body znapisem my first christmas,koszulke z zakopanego z pierwszej zimy,, gazete z dnia porodu,zdj i filmiki z usg, zasuszony bukiet, ktory maz mi dal na porodowce,  kalendarzciazy wypelniony, album do roczku z wpisami i zdjeciami,z chrztu szatke i swiece, fotoksiazke- pierwszy roczek, pierwsza buteleczka, szczoteczka do wlosow i do zabkow, gryzaczek. To cvhyba te najwazniejsze :-)

Offline Avilia
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 9
  • data ślubu: 20.06.2015
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #103 dnia: 23 Października 2015, 07:57 »
Cześć  dziewczyny. Chciałabym zaproponować Wam skrzynię skarbów. Moja mama zrobiła taką dla mnie i brata ponad 30 lat temu, więc ja postanowiłam tez zrobić ja dla mojej córci. Mamy tam kartki z życzeniami, korek od szampana, którego wypili dziadkowie, gdy Asia się urodziła, mój ulubiony pajacyk, zasuszoną pępowinę, gdy odpadła od pępuszka i cała masę innych drobiazgów. Fakt jestem sentymentalna

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #104 dnia: 15 Listopada 2015, 01:14 »
Ja zbieram mojej córce jej pierwsze razy.
I np mamy 1 bilet z przejeźdzki tramwajem, 1 bilet z kina,1 skarpetki itp.
Jestem jak najbardziej za takimi skarbami super pamiątka.

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #105 dnia: 15 Listopada 2015, 07:56 »
Ja tez. Mam czapeczkę, która Liwii nałożyli od razu po narodzinach. Plamki krwi na niej są. Pępek, wstążki i kokardy z wystroju domu, które przygotował P. na nasz powrót, sukienkę z chrztu, pierwszy smoczek, kartkę z kalendarza z maja 2014 i wiele innych. Super sprawa :)

Offline konefqa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #106 dnia: 15 Listopada 2015, 13:31 »
Też mamy  :hopsa: Nadia dostała personalizowaną skrzynkę w prezencie, także stoi w pokoju i zbiera "skarby" :)

Offline zibi

  • Administrator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 3691
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 31.07.1999
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #107 dnia: 15 Listopada 2015, 19:56 »
A potem prezent Na 18stka.  Skrzynia Skarbów.

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #108 dnia: 15 Listopada 2015, 20:28 »
Tylko mi się wydaje, że bardziej to jest jednak pamiątka dla rodziców, niż dla dziecka  ;)

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #109 dnia: 15 Listopada 2015, 22:54 »
Tylko mi się wydaje, że bardziej to jest jednak pamiątka dla rodziców, niż dla dziecka  ;)

Nie zgadzam się.
Dla mnie to magiczne gdy moge dotknąć mojej przeszłości gdy np oglądam swój chrzest nagrany kamera bez głosu.
Karta ciąży mojej mamy,potem obrączka ze szpitala, parę ciuszków to tylko parę rzeczy co przetrwały i w sumie szkoda ze tak mało przetrwało. 

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Zaczarowana skrzynia czyli pamiątki z dnia narodzin :)
« Odpowiedź #110 dnia: 16 Listopada 2015, 07:33 »
Heh, to chyba zależy od osoby, mnie tam nie wzruszają pamiątki po mnie, obejrzę jako ciekawostkę, ale bez emocji. A rzeczy z pudełka Adriana oglądam wręcz ze łzami :-)