-
***
"Miłość szczęśliwa.
Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne?
Co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?"
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000020.jpg)
31 grudnia 2009 roku
***
-
Czekam na ciąg dalszy :)
-
no i się doczekałam ;D ;D ;D super fotka... świetny taki świąteczny klimat :)
-
Jestem i ja- śliczny awatar ::)
-
Julenko, nie znęcaj się!!! :D
Śliczna foteczka w pierwszym poście :)
-
Ty normlanie szarpiesz nasze nerwy ;D ;D
-
Czy ja tez sie moge podlaczyc ? ;) Czekamy na fotki
-
Jestem! i czekam na więcej :)
-
i ja sie melduje
-
Ula nareszcie!!! ;D
-
:skacza: zachecający początek :D
-
Jestem i ja ;D
-
Ale super!!! Juz się nie mogłam doczekać, zapowiada się bajkowo :)
-
Jestem i ja !! ;D ;D ;D ;D
-
jestem!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Ja także jestem ;D ;D i czekam na ciąg dalszy ;D ;D ;D
-
I ja też jestem ;D
-
Witam Was moje Drogie!
Ciesze się, że jesteście tutaj ze mną :przytul:
Myśle, że najlepiej będzie jeśli zacznę od samego początku..
Te z Was, które towarzyszyły mi w moim odliczanku pamiętają, że tydzien poprzedzający ślub był dla nas niczym maraton, dzień za dniem mijał w zastraszającym tempie.. przyjazd rodzinki z Anglii, Święta Bożego Narodzenia, ostatnie formalności - niby drobnostki a ostatecznie zajmowały nam całe dnie.
Czasem emocje brały górę nad rozsądkiem, były łzy, była obawa czy wszystko będzie dobrze.. na szczęście w każdej z tych sytuacji mogłam liczyc na ciepłe słowo Łukasza, bardzo dużo pomogła nam też moja mama, czasem myślę, że bez niej pewne sprawy nie wyszły by tak pięknie.. Bo pięknie było.. wiem, wiem, że każda z dziewczyn, która ma już własny ślub za soba tak mówi - teraz wiem dlaczego..
Nie mogliśmy sobie wyobrazić piękniejszego ślubu, bardziej radosnego wesela, bardziej uśmiechniętych gości.. Słowa pochwały dla całego tego dnia słyszymy do dziś, tak bardzo nas to cieszy..
I tylko jedna rzecz nam czasem smuci.. że to wszystko tak szybko minęło..
Msza ponad godzinna - dla nas trwała kilka chwil..
Przyjęcie weselne do późnej nocy - nie wiemy kiedy tak szybko nam minęło..
Ale ten smutek zaraz mija - wiemy, że było warto, nasz związek jest teraz nierozerwalny, jesteśmy jednością.. Wiem, że mam przy sobie mężczyznę mojego życia, mojego obrońcę, moja tarczę, mojego przyjaciela..
Postaram się jak tylko umiem najle :serce:piej opisac Wam ten dzień, mam też nadzieję, że zdjęcia zaspokoją Waszą forumkową ciekawość i po prostu będą się Wam podobać :)
:serce: Jeszcze raz serdecznie zapraszam :serce:
-
No to czekamy :tupot:
Nasza ciekawość nie zna granic ;D
-
Pięknie to napisałaś :Wzruszony: :Wzruszony:
Czekam z niecierpliwością :)
-
jak to ślicznie wszystko opisałaś :Wzruszony:
i czekamy na zdjęcia i relacje oczywiście ;)
-
Ulcia przeslicznie kochana :) pisz i relacjonuj dalej :)
-
Pięknie się zaczyna :)
-
Czekamy na dalszy ciąg :tupot:
Pierwsze zdjęcie cudne :-* :-*
-
Zaczne od dnia poprzedzającego dzień naszego ślub czyli od..
30 grudnia 2009 roku..
Uzbrojeni w liste zakupów wyruszyliśmy razem z moim (jeszcze wtedy) narzeczonym na zakupy.. był targ gdzie chcieliśmy kupić owoce na wesele, a które w końcu okazały się tak brzybkie i zmarznięte, że szybko opuściliśmy tamto miejsce :) Szybki wybór - M1, tam zakupiliśmy wszystkie potrzebne owoce, dodatkowo zakupiłam białe rajstopy, wczesniej twierdziłam, że założę na ślub normalne pończochy, teraz wiem, że byłby to mój największy błąd ;) Także znalazły się tez rajstopy, błękitna podwiązka.. i to chyba wszystko. Szybka wizyta w domu, gdzie czekał już nasz świadek i z jego pomocą zabraliśmy nasze wizytówki na stoły, alkohol, napoje, ciasta, księgę gości i dalej w drogę do "naszej" restauracji. Stoły były juz przygotowane, chłopaki dzielnie zaczeli przywiązywac zawieszki do butelek, które następnie zanosili do chłodni a ja w tym czasie próbowałam nie pomylic miejsc gości :)
Ufff ... udało się :)
Wracamy do domku.. juz na schodach czuć, że mama gotuje jakieś pyszności na obiad, dopiero w tej chwili uświadomiłam sobie, że jest godzina 16 a ja nie przełknęłam ani kęsa. W domku niespodzianka - Monika, moja świadkowa juz spokojnie sobie siedziała i czekała na nas.. a ja myślałam, że uda jej sie przyjechac dopiero późnym wieczorkiem :) Kochana jest :serce: Znalazłyśmy chwilkę aby porozmawiać, zjeść ciacho i juz musiałyśmy wyjść do kościoła gdzie miała się odbyć nasza spowiedź przedślubna.. i znów stres.. ale poszło bardzo sprawnie :)
Po kościele pojechaliśmy na domu rodzinnego Łukasza gdzie zrobiliśmy tradycyjną bramę, było przesympatycznie, na moment zapomnieliśmy o całym stresie.. Tylko kilka balonów nie wytrzymało nam niskiej temperatury :balonik: :balonik: :balonik:
Około 21 wróciliśmy do domku - bardzo zmarznięci i bardzo szczęśliwi..
Tą ostatnią noc mimo tradycji spędziliśmy razem w naszym mieszkanku, nie chcieliśmy się rozstawać :Serduszka:
-
A mieliście śnieg w końcu? :)
No i dobrze, że kupiłaś te rajstopki, skoro później się okazały strzałem w 10! :)
Fooooooooootki ;D
-
:skacza:
Tą ostatnią noc mimo tradycji spędziliśmy razem w naszym mieszkanku, nie chcieliśmy się rozstawać :Serduszka:
Też mam taki plan...w końcu ostatnia narzeczeńska noc ;D :D :D
-
My sie tez nie rozstawalismy na ostatnia noc :) z domu wychodzilismy tez oboje z jednego :)
-
Faktycznie dobrze, że zaopatrzyłaś się w rajstopy.
Śniegu chyba nie było Juleńko?
-
Mysiu, Justyś - niestety tego dnia nie było śniegu, temperatura była na plusie, rano nawet popadał deszczyk, na szczęście kiedy już wychodziliśmy w domu nie padało i o dziwi nie było tak bardzo zimno.. Bardzo chciałam śnieg, ale jak teraz myślę o naszym ślubie to jakos sprawa pogody mi umyka :) Nie to było i jest najwazniejsze :)
-
A wiesz, szczęściaro, że od 2010 roku nie płaci się za wymianę dowodu osobistego?
I co dalej? :)
-
Pięknie się zaczyna ;D ;D chcemy więcej ;D ;D ;D
-
Bardzo fajnie sie czyta Twoje opisy, z ciekawością czekam na ciąg dalszy :)
-
Pieknie kochana to wszystko opisujesz az sie wzruszam :Wzruszony:
Czekamy z niecierpliwoscia na ciag dalszy i zdjecia :hopsa:
a tak z innej beczki w M1 na dziale warzywa-owoce pracuje moja przyszła swiadkowa :brewki:
-
Japcio, hihi widzisz, ja wiedziałam co robie ;D
Malavi, dziękuję, staram się ;)
Oki chyba pora przejść dalej czyli do dnia..
:serce: 31 grudnia 2009 roku :serce:
Budzik zadzwonił o 6:30.. Nawet w taki dzień jak ten nie byłabym soba gdybym nie włączyła drzemki .. Ale tylko jednej ;D
Dzień zaczęłam od długiej kąpieli, tak dziwnie mi było.. wszyscy w domu jeszcze spali, było tak cicho..
Pierwsza obudziła się moja mama :) Wypiłyśmy razem herbatkę, nie zjadłam oczywiście nic, zupełnie o tym zapomniałam..
Następnie zaczęłam się szykować do wyjścia do fryzjera, na szczęście miałam bardzo blisko.. O 8:30 byłam już na miejscu..
Żeby było ciekawiej była tam już siostra i mama Ł., kuzyn, który wpadł jeszcze skrócić włosy i miała przyjść narzeczona świadka..
Nie mogło byc weselej ;D
Pełna nadziei usiadłam na fotelu.. Powoli zaczęło się coś dziać na mojej głowie..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000019.JPG)
W między czasie przyjechał też Łukasz, który zabrał swoja siostrę i mamę do domu rodzinego i tam też juz zostali az do popołudnia..
W tym czasie ja nadal siedziałam sobie wygodnie na fotelu fryzjerskim.. w końcu po 1,5 godzinach prawie koniec..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000020.JPG)
Jeszcze tylko przypiąć kwiatuszek i można zmykać na make-up..
-
Ale nas trzymasz w napięciu ;)
-
Mam nadzieję, że wyświetlaja sie foteczki :)
-
tak sa 2 fotki ;D
-
są dwie, ale czekamy na więcej ;D
Nasza zachłanność na newsy nie zna granic ;)
-
Julenko pięknie, pięknie!! ahh..
i jakie przyjemne dreszcze wzbudza ta relacyjka :D
z niecierpliwoscia czekam na ciag dalszy!!
-
No nareszcie Ulca jest relacja, oczywiście będę zaglądała ;)
-
Jestem i ja! :) :) :)
Pięknie rozpoczęłaś, jeszcze, jeszcze! :) :) :)
-
Najfajniejszy jest taki stopniujący napięcie opis i to jeszcze ilustrowany :) To musiało byc Wam wesoło u tego fryzjera, taka beforka prawie
-
jestem i ja, ;piekna fryzurka. :-*
-
Nareszcie foteczki :D
Super, już mi się podoba, ale czekam na więcej! :)
-
foteczki ;D ;D ;D
-
czekamy na więcej :tupot:
Zostawiam :-* :-*
-
Trochę spóźniona, ale jestem i czekam na ciąg dalszy :tupot: :tupot: :tupot:
-
super wybralas date slubu goscie sie nie dziwili?czy moze byli zadowoleni ze maja darmowa zabawe sylwestrowa? :P
-
Witam kolejne forumki w mojej relacji :przytul:
Anka332 nasi goście bardzo pozytywnie zareagowali na zaproszenie ślubno-sylwestrowe, w tylko jednym przypadku zdarzyło się, że nam odmówiono właśnie z powodu tej daty, po prostu ktoś miał inne plany, ale taka sytuacja może się zdarzyć również w przypadku ślubu w ciągu całego roku :)
Przyszła pora na make-up.. Gosia już na mnie czekała :) Kilka dni przed ślubem byłam u niej na próbnym makijażu.. ale nawet gdybym nie zdążyła tego zrobić to i tak nie bałabym się oddać w Gosi ręce. Znamy się jeszcze ze szkoły a teraz działa coraz szerzej jako makijażystka podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych.. miałam szczęście że na nią trafiłam i mogę całym sercem polecić ją przyszłym pannom młodym :) Moja kochana Gosia!
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000021.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000022.JPG)
Czasem ciężko było nam utrzymać powagę..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000023.JPG)
-
Super mieć taka zaufana osobę!
-
Piekny makijaz choc kolorystyka dosc nietypowa jak na makijaz slubny
-
bardzo fajny makijaż chociaż fakt, że niespotykany u Panien Młodych.... ale do Ciebie super dopasowany :)
-
Julenko a jest szansa dostać namiary do tej makijażystki? :D
przyznam szczerze ze make-up bardzo mi sie podobal :)
nie mogę sie doczekac kolejnych zdjec :)
-
dla mnie makijaż oczu zbyt odważny, fryzurka super :)
-
Agnieszko, być może dla niektórych z Was taki makijaż może wydać się nietypowy bądź za mocny a ja właśnie chciałam tego dnia wyglądać wyraziście, inaczej niż zwykle ponieważ na co dzień maluję się delikatnie :)
Patik, oczywiście zaraz prześlę Ci na priv :)
***
Kiedy makijaż był już gotowy okazało się, że całkiem dobrze wyrabiamy się czasowo i można troszkę odetchnąć.. :) Chodziłam po domku z kąta w kąt nie bardzo wiedząc co robić, wszyscy biegali nie pozwalając mi nic robić, ciągle słyszałam, że mam sobie odpocząć i niczym się nie denerwować. Mama kończyła prasować koszule dla ojczyma i brata, Monia (świadkowa) usiłowała zawiązać krawat swojemu narzeczonemu za pomocą filmiku instruktażowego z youtube ;D Strasznie uśmiałyśmy przy tym.. Atmosferka w domu była niezwykle sympatyczna..
Przed 13 zadzwonił mój brat, że kierowca za 15 minut będzie pod domem Łukasza.. szybciej zabiło mi serce.. Czyli ta chwila już się zbliża..
Nie czekałyśmy dłużej.. Szybka kalkulacja w myślach.. będą za około 30 minut!
Zamknęłyśmy za sobą drzwi sypialni, zostałyśmy we trzy - ja, Monia i Karolina-fotograf..
Suknia dumnie prostowała się.. na lampie ;)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000001.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000002.JPG)
Kwiatuszki czekały jeszcze w wazonie.. nieświadome temperatury jaką będą musiały wytrzymać :)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000003.JPG)
Ciężka próba dla Moni.. Biedactwo nie przyzwyczajone do tipsów musiało uporać się z moim gorsetem..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000004.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000005.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000006.JPG)
To jednak okazało się trudniejsze niż myślałyśmy.. Maaammmooo, pomóż nam... :biala_flaga: ;D
Przybiegła więc mamusia, jeszcze nie gotowa ale od razu zabrała się do pomocy..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000007.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000009.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000010.JPG)
-
:hello:
czy znajdzie się miejsce i dla mnie? ;D
gratuluję młodziutkiej mężatce...hehe 'stara' się odezwała :P
-
Fajnie tak oglądać zdjęcia jedno po drugim, prawie jak filmik :]
-
Bardzo ladnie mialas wloski i ten bialy kwiatek slicznie sie prezentowal - sliczny avatarek ;D ;D ;D ;D ;D
-
Cudniaście wyglądałaś..... :)
Ja też mogę prosić o namiary do Twojej Gosi?
Czekamy na ciąg dalszy z niecierpliwością ;D
-
Makijaż nie w moim stylu, zbyt ostry, na dodatek ja jestem blondyna, więc już w ogóle, ale z Tobą doskonale się komopnował :) Naprawdę ślicznie wyglądałaś.
-
aj booooooooosko :D:D:D:D
tipsy to faktycznie mogl byc problem podczas wiazania gorsetu :)
ale na szczescie była Mama :)
-
Pięknie! No i makijaż cudowny! Chociaż mocny, ja bym się na taki nie zdecydowała, bo na co dzień się w ogóle nie maluję, to bardzo mi się podoba! :)
Domyślam się, że te osoby które nie przyjechały to M. z A. ? Szkoda, myślałam że będą na Waszym weselu!
Cudownie wyglądałaś! :) :) :)
Taki sam problem miała moja siostra z wiązaniem gorsetu - tipsy założone pierwszy raz w życiu, dzień przed ślubem ;D
Ah jak oglądam i czytam, to wspominają mi się te piękne chwile.... Mam wrażenie, jakbym byla tam z Tobą! :)
-
Ewiszko, oczywiście witaj :przytul:
Aneczq1987, Tobie również wysłałam namiar do Gosi :)
Widzę, że makijaż nadaj wzbudza skrajne emocje ;D Jako ciekawostkę napiszę Wam, że próbny był delikatniejszy, jednak kiedy przyszło do właściwego makijażu i Gosia zapytała czy ma zrobić taki jak ostatnio, odpowiedziałam "Taki.. ale mocniejszy" :) Od razu wiedziała co mam na myśli i zrobiła tak jak sobie życzyłam :)
Domyślam się, że te osoby które nie przyjechały to M. z A. ? Szkoda, myślałam że będą na Waszym weselu!
Tak Madziu, masz rację. No cóż, razem z Łukaszem również tak myśleliśmy..
Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa! :oops: :oops: :oops:
-
Dziękuję Kochana za numer :-*
Czekamy na dalszą relację :)
-
wow , pzrepięknie kochana ;)
widzę ze włoski przyciemniłaś ;D a pwoiedz mi czesała Cię pani Agnieszka ?? bo coś włosy za długie u niej się wydają ;D
makijaż bardzo mi się podoba ;)
czekam na więcej ;D
-
Oj to straszna szkoda :(
Ale najważniejsze, że ten dzień był i tak taki jak sobie wymarzyliście! :)
-
Pięknie... :)
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy!
Mi się Twój makijaż bardzo podobał! :)
-
Ojej...jak ja kocham relacje...jak bym sama brała ślub, takie emocjie :skacza:
-
uff... zdazylam, to ja tez sie jeszcze przylacze :)
-
relacyjna boska, a można dołączyć i podczytywać?
-
A mnie sie makijaz bardzo podoba :) a super mialas wloski na slubie :)
-
Makijaz boski ja też bym poprosiła o namiary do makijażystki prosze ;D
-
również się melduję :)
niecierpliwie czekam na dalsze zdjęcia
-
jeszcze ja dołącze
Ślicznie wyglądałaś :)
-
Makijaż niesamowity. W ogóle nie poznaję Cię w avatarku :)
-
Julka makijaż miałaś boski idealnie pasował do mroźnego ślubu ;D ;D ;D Ja także proszę o namiary do Gosi ;D ;D
Zdjęcia super czekamy na ciąg dalszy ;D ;D ;D ;D
-
ja też chętnie dołączę, choć nie było mnie u ciebie w odliczaniu...
pięknie wyglądałaś ! :)
-
Ale fajnie, już jest relacyjka. :skacza:
Zaglądałam ostatnio do relacji, w nadzieji że już jest, ale pomyślałam sobie, że pewnie odpoczywasz...a tu taka niespodzianka ;D ;D
Ula wyglądałaś pięknie, pierwsza fotka super, makijaż przyznam nietypowy, ale bardzo ładny :brawo:
Juz z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg opowiadania, no i oczywiście na fooootki ;D ;)
-
No na reszcie znalazłam tę relację. Już zaczęłam się denerwować :)
Makijaż na prawdę super, powiedziałabym, że taki bardzo ... zimowy ;)
Nie mogę się doczekać zdjęcia całości :)
-
Gosia, będzie miała dużo roboty. Makijaż przez nią wykonany robi furorę ;D ;)
Znalazło się dużo potencjalnych klientek ;)
-
Czy i ja w takim razie mogę Julenko dołączyć? :D
Bo muszę się Wam dziewczyny pochwalić, że widziałam naszą Ulcię w dniu ślubu na własne oczy! Taka ze mnie szczęściara :D A wyglądała po prostu obłędnie!!! Obydwoje z Łukaszem prezentowali się naprawdę ZJAWISKOWO! Ona prześliczna, On dumnie stojący u jej boku, wzruszenie i radość mieszało się na ich twarzach.. Całe otoczenie, wystrój kościoła i ONI na stopniach ołtarza, ślubujący sobie miłość.. wierność.. i uczciwość małżeńską.. sprawiało że ślub był po prostu bajkowy..
Nawet teraz, czytając jak Julenka opisuje odczucia i emocje tego dnia, przechodzą mnie dreszcze, jakbym co najmniej sama wtedy ślubowała ..
A makijaż na żywo prezentował się jeszcze lepiej niż to widać na zdjęciach! :)
-
Puk-puk!! można jeszcze?? ;D
-
halo halo Julenko? :)
-
Wracaj do nas, czekamy :)
-
Czekamy...:)
-
tak niesmiale.. czy mozna jeszcze dolczyc?
Piekne fotki a to dopiero poczatek.
Makijaz mi sie bardzo podoba. :-* :-*
-
wracaj :P
-
Witam kolejne forumki w mojej relacji :przytul:
Miałam wczoraj napisać kolejna część relacji ale nie dałam rady ponieważ po pierwsze - fatalnie się czułam i nawet nie poszłam do pracy, tylko do lekarza i dostałam L4 na 5 dni :( po południu przyjechał do nas kuzyn Ł. z żoną i córeczką ponieważ nie dali rady przyjechać na nasz ślub, dostaliśmy od nich świetna lampę stojącą do pokoju, akurat w kolorze zielonym dokładnie taką jaka pasuje do naszego wystroju :jupi: Wieczorem położyłam się wcześniej i tak minął mi dzień..
Ale dziś już jestem i postaram się zaraz napisać co działo się dalej tego dnia..
Justyś851, kilka dni przed ślubem zafarbowałam włoski na ciemny brąz ale wyszły prawie czarne :) a co do fryzjerki to masz rację.. nie była to Pani Agnieszka :)
JolaŁukasz, Kacha8609 oczywiście namiary wysłane :)
Momoko-Aniu ciesze się, że jesteś :przytul: Bardzo Ci dziękuje za takie ciepłe słowa! :)
Musze Wam napisać, że Ania wraz ze swoim narzeczonym przyjechali na nasz ślub - ogromnie nas to ucieszyło, zrobili również świetne zdjęcia, to w pierwszym poście relacji jest właśnie ich autorstwa. Prawda, że piękne?
O tej sympatycznej parze będzie jeszcze sporo w mojej relacji.. ale to już niespodzianka na którą będziecie musiały poczekać :)
To co? Czas na kolejna porcje zdjęć? :)
-
Witam. można jeszcze dołączyć. Gratulacje i najlepsze życzenia Na nowej drodze życia i na Nowy Rok. Trochę spóźnione ale Szczere.
Wyglądałaś pięknie i już nie mogę się doczekać dalszej części. Makijaż pierwsza Klasa. Czekam na Foty. Pozdrawiam.
-
Suknia na swoim miejscu.. pora na butki..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000011.JPG)
.. i kilka drobiazgów ;)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000012.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000015.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000017.JPG)
Próba całości z etolą..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000016.JPG)
W tym czasie usłyszałam głosy w pokoju obok.. przyjechali!
Tylko jedne drzwi dzieliły nas od siebie..
Po jednej stronie czekający ON..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000024.jpg)
Po drugiej stronie czekająca ONA..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403547/00000018.JPG)
-
No ślicznie :)
A bukiecik bardzo ucierpiał czy przetrwał?
-
Pięknie to opisujesz :-* :-* :-*
-
super ;D
czekamy na więcej :D
-
:tupot: :tupot: czekamy.. ::)
-
Witam i ja :)Makijaż miałas niesamowity.
-
Śliczne pazurki! Kolczyki też! :D
W ogóle wszystko śliczne :D
-
Amika, bukiecik troszkę zmarniał mi w kościele od zimna ale później w restauracji dostał dawkę wody i odżył :)
Mysikróliczku, pazurki to również zasługa Gosi.. :D
* * * * *
Przyszła pora abym wreszcie zobaczyła mojego przyszłego męża. Nie mogłam doczekać się tej chwili :) Obok w pokoju było tak głośno, radośnie.. Monia uścisnęła mnie mocno..
"Wyglądasz ślicznie.. już pora.. wychodźmy"
Drzwi się otworzyły.. nie pamiętam żadnych twarzy, choć w pokoju było kilkanaście osób.. Widziałam tylko Łukasza, był taki elegancki, jak zwykle uśmiechnięty, widziałam w jego oczach tyle radości i miłości! Nic więcej się dla mnie nie liczyło :)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403748/00000007.jpg)
Przyszła pora na błogosławieństwo.. :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
-
i co dalej? co dalej?
-
:Wzruszony: :Wzruszony: pięknie, pieknie!!
-
Dalej! ;)
-
:tupot: :tupot: :tupot:
-
Ach cudnie cudnie! :Wzruszony:
-
Julenko, dziękuję za miłe słowa :-*
Ale stopniujesz napięcie ;D Ja mam ten komfort, że wiem jak wyglądał sam ślub, ale dziewczyny tu pewnie pousychają z ciekawości ;D Super się czyta o emocjach w czasie przygotowań i oczekiwaniu na TEN moment.. przepięknie oddajesz klimat tamtego dnia.. Nie mogę się już doczekać relacji weselno - sylwestrowej! :) Pewnie będzie się działo, jeeeju :D
-
Kurde Ula, ale napięcie robisz, zaraz nie wytrzymam, jak nie zobaczę wszystkich zdjęć!! ;D
Wyglądałaś cudnie, pazurki bardzo ładne, fryzurka też. Bardzo podoba mi się zdjęcie nr 3 ;D
tzn. nr 5, źle policzyłam :P
-
no proszę, czyli mimo zimy, może być niezwykle gorąco :) pięknie wyglądaliście :)
-
Slicznie .... dalejjj dalejjjj ;D ;D ;D ;D ;D
-
Ależ z Was są niecierpliwe bestie ;D ;D ;D
Jest sporo fotek i nie mogę Wam od razu wszystkiego pokazać bo pewnie zrobiłabym posta na kilka stron (nawet nie wiem czy to możliwe :D) a poza tym nie byłoby tak ciekawie..
Ale już nie przeciągam, lecimy dalej..
* * * * *
Uklękneliśmy.. Pieniążek od mamusi na szczęście :) ...
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403748/00000008.jpg)
... oraz od teściowej :) ...
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403748/00000009.jpg)
Moja mama powiedziała kilka pięknych zdań, bardzo była przy tym wzruszona jak my wszyscy z resztą..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403748/00000010.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403748/00000011.jpg)
Teściowej i mojemu ojczymowi tak trzęsły się ręce, że ledwo zdołaliśmy ucałować krzyżyk.. :D
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403748/00000013.jpg)
Już po wszystkim..
Wiem, że błogosławieństwo od rodziców to bardzo ważny moment ale ja starałam się nie myśleć o tym co się dzieje, to był jedyny sposób aby się nie rozkleić.. :) :Wzruszony:
Wstaliśmy.. dopiero teraz mogłam na spokojnie przyjrzeć się wszystkim gościom, oprócz rodziców przyszli do nas też mój brat z narzeczoną, Łukasza siostra z narzeczonym, kilku przyjaciół, wszyscy tacy eleganccy, chłopaki na co dzień biegający w jeansach świetnie prezentowali się w garniturach.. dziewczyny przepięknie ubrane..
ehhh i w środku tego wszystkiego MY :)
Która godzina? 14:20.. Jedziemy? Jedziemy.
-
Ależ z Was są niecierpliwe bestie ;D ;D ;D
:Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty:
Ale watro czekać, pięknie :tupot:
-
aj aj aj :Wzruszony: warto czekac, byle nie za dlugo ;) bo nas tu zzera z ciekawosci :D:D:D:D:D
-
super ;D
czekamy na więcej ;)
-
wow, pięknie , Twój makijaż powala mnie na kolanaa ;)
To czesałaś sie w Fanaberii czy gdzieś indziej ?? ;D
-
Nie muszę już pisać, że czekamy na cd...ja bym się nie obraziła jak byś zrobiła całą relację na raz :D ;D ;D
-
pięknie :tupot: :tupot: :tupot:
Powiedz mi czy Twój mąż chodził do V LO na zagórzu ???
-
Tak, tak czekamy na dalszą część ;D
Nie mogę się na Ciebie napatrzeć - tak pięknie wyglądałaś :)
-
Trzeba się naczekać, ale co to później nam to ładnie wynagradzasz :)
Czekam na ciąg dalszy! :D :-*
-
Cudnie, cudnie! :) Ah, przepięknie wyglądaliście kochani! :) No i w tym miejscu pozdrowienia dla Łukasza! ;)
No, to teraz już możemy powiedzieć że oficjalnie jesteśmy kuzynkami :P
Pięknie, ale mało! :P Dawaj więcej zdjęć! ;) Ah i zapomniałabym dodać - bardzo podoba mi się ujęcie Waszego całusa i obrazu! :) Zresztą, jakoś zawsze lubiłam ten obraz :)
A kiedy planujecie plener? :) Bo chyba nie doczytałam ;)
-
Justyś851, dwa tygodnie przed ślubem zdecydowałam się zmienić fryzjera ponieważ widziałam jak właśnie ta nowa fryzjerka uczesała moja koleżankę na wesele.. baaardzo mi się spodobało! Ale wcale nie twierdzę, że Pani Agnieszka zrobiłaby to gorzej :) Tak czy inaczej byłam zadowolona z mojej fryzurki, utrzymała się całą noc a loczki przez cały następny dzień :)
Cieszę się, że makijaż tak Ci się podoba :)
Mka.. chyba byłoby to ponad moje możliwości :D
Kacha, nie, mój mąż kończył technikum w Będzinie, a wydaje Ci się znajomy ? :) Może ma sobowtóra?
Justyś0101, Mysia, dziękuję :przytul:
Madziu, dziękuję przekażę pozdrowienia :) A plenery będą dwa, już za parę dni najbliższy :)
No, to teraz już możemy powiedzieć że oficjalnie jesteśmy kuzynkami :P
Tak, tak, tak :tak_2:
-
Julenko piękne zdjęcia.
Masz rację że makijaż wzbudza skrajne emocje i mimo tego, że jest faktycznie "inny"(w pozytywnym znaczeniu) to nie wyobrażam sobie Ciebie w delikatniejszym makijażu.
Ten bardzo mi do Ciebie pasuje i do Twojego całego slubnego image :D
Czekam na c.d. :-* :-* :-* :-*
-
Ja tylko tak z ciekawosci pytałam bo włosy mi nie pasowały ;D
a moge wiedzieć gdzie się czesałaś ?? bo fajna fryzurkę miałaś ;D
-
Ula wygladaliscie przeslicznie!!!
-
Na szczęście zima na całego z tego co wiem - to będzie cudowny plener! :) Chociaż pewnie nieźle zmarzniecie...
-
Bardzo wciągająca relacja - cudnie wyglądaliście...
-
pięknie :) czekamy na c.d. :)
-
Czy ja coś przegapiłam w związku z Madzią? Jesteście rodzinką?
Buziole :)
-
Japcio Mąż Uli jest moim dalszym kuzynem i odnaleźliśmy się właśnie przez forum ;)
-
Ulcia a to Wam miał dawać ślub ksiądz dla którego Wasz ślub, byłby pierwszym jaki poprowadzi? No już mi się wątki mieszają i nie wiem czy pamięć nie zawodzi :P Jak tak to daj znać jak mu poszło, no chyba, że o tym będzie później to poczekam ;D
-
Madzia świat jest mały :)
-
Tak, tak, to u Uli właśnie ksiądz miał pierwszy raz w życiu ślubu udzielać... Też czekam niecierpliwie na relacyjkę jak było! :)
-
Ula nas trzyma w takim napięciu ze zwariujemy ;)
-
Julka no właśnie był u mnie w LO bardzo podobny chłopak ;D ;D ponoć każdy ma swojego sobowtóra gdzieś na świecie ;)
-
Ulciu nie trzymaj nas w napięciu tak długo :brewki: :D
Chciałam Ci bardzo podziękować za numer do Gosi już dzwoniłam ;D
-
Izabelle, dziękuję Ci :)
Justyś851, wiesz wybrałam taki mały zakład fryzjerski koło straży pożarnej w Będzinie a czesała mnie Zuzia, całkiem fajna i kumata dziewczyna :)
Morgan :-*
Madziu, właśnie mam nadzieję, że będzie nadal piękna pogoda i że ja sobie poradzę bo na razie nadal jadę na antybiotykach.. :(
Anjuschka, zapraszam częściej :)
Wiśniowa :-*
Japcio, jest dokładnie tak jak wytłumaczyła to Madzia, jesteśmy teraz kuzynkami, co prawda dosyć dalekimi ale jednak :) Sporo rodzinki razem znamy :)
Justyś0101 tak, dobrze zapamiętałaś, to ten ksiądz, już niedługo wszystko Wam opisze :)
Jolu, nie ma za co :) :) :)
Tak mi miło, że tyle osób odwiedza nasza relację! Specjalnie dla Was za moment pojawi się kolejna porcja zdjęć :)
-
Miałam już sobie iść z forum, ale skoro będą zdjęcia to jeszcze poczekam ;D :)
Ula, daleka bo daleka, ale zawsze rodzina! :D :D :D
-
Mogę jeszcze ja?? Prześlicznie wyglądałaś ;)
-
Jejku.. uwierzcie - wczoraj napisałam mega długiego posta i co? I wysiadło forum :mdleje: :mdleje: :mdleje:
A korciło mnie żeby zapisać całość w notatniku ale nie, po co, byłam mądrzejsza i teraz mam za swoje :D
No cóż, teraz już nie będę od nowa zaczynać ale jutro na 100 % będzie coś nowego :)
Kasia22 witam i zapraszam częściej :)
Dobrej nocki dla Was wszystkich! :-*
-
To czekamy.. :D :D :tupot: Tak pieknie wyglądaliście, że oglądanie zdjęć to sama przyjemność ;D
-
Ulaaaaa, wracaj ;D czas na dalszą relację ;)
-
No to czekamy :)
-
Ehhh super taka relacja krok po kroku :)
-
Czekamy Ulcia z niecierpliwością ;D
-
tak tak czekamy :tupot: :tupot:
-
wracaj babolku :)
-
Oj, jakbym ja się wkurzyła, gdyby mi wcięło takiego długiego posta...
Czekamy na ciąg dalszy...
-
:Wzruszony: Ciężko przezwyciężyć wzruszenie czytając Twoją relację.
-
Jestem, jestem :) I od razy zabieram się do dalszego ciągu relacji :)
Na czym skończyłam... :drapanie: :drapanie: :drapanie:
* * * * *
14:20.. Ostatnie zerknięcie w lustro "Ok.. nie jest źle.. ;)"
Możemy wychodzić, zakładam etolę i moje rękawiczko-rękawki (które świetnie się sprawdziły, w ogóle nie zsuwały mi się z rąk).
"Czy macie dowody osobiste?" Świadkowie lekko poirytowani pokiwali głowami.. Nic dziwnego, słyszeli to pytanie już co-najmniej 5 razy w tym dniu.
"Chusteczki?" - "Są!!!"
"Błyszczyk?" - "JEST !!!!!!!!!!! CHODŹMY JUŻ!!!"
"Ok, ok, o nic już nie pytam, ale żeby potem nie było na mnie :P"
Ostrożnie schodzimy na dół, uważając nie tyle na to aby się nie potknąć co aby nie ubrudzić o jakby nie było mokrą podłogę na klatce schodowej przez deszcz który padał tego ranka.
Przed bramą stoi zaparkowane nasze auto a w nim uśmiechnięty Pan Marek, wejście do auta - kolejny wyczyn w mojej sukni, przypomnę że jechaliśmy do ślubu samochodem SUZUKI GRAND CHEROKKIE. Musze w tym miejscu napisać, że wybór takiego autka był dla nas strzałem w 10. Nie miałam problemu, że nie zmieszczę się z suknią i jej kołem. Razem z Łukaszem i Moniką wygodnie siedzieliśmy z tyłu.. :) Świadek oczywiście zajął miejsce z przodu obok kierowcy.
Jedziemy powolutku główną ulica Będzina, w końcu skręcamy do uliczki prowadzącej do zamku i kościoła.. nagle STOP.. jakieś auto zajechało nam drogę ???
Kto to?
Widzę logo firmy w której pracuje, rozsuwają się drzwi dostawczego autka i wysiadają - moi kochani współpracownicy :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Uściski, buziaki, prezenty (;D), świadek rewanżuje się sprawnie rozdając z koszyczka.. no wiadomo co ;) I jedziemy dalej, ale już bliziutko.. Widzę bramę kościoła otwartą dla nas, tak jak obiecał ksiądz. Nasz samochód sprawnie pokonuje śliski podjazd.. To już, to tutaj..
Od razu zauważyłam Anię (momoko) wraz z narzeczonym - przyjechali! Chciałam wysiąść aby się przywitać ale świadek przypomniał mi, że musimy podjechać z tyłu kościoła do zachrystii, mimo to Ania przybiegła z aparatem za naszym samochodem, mogłam się z nią przywitać, króciutko porozmawiałyśmy i juz musiałam wchodzić do środka. Takim sposobem nikt oprócz Ani nas jeszcze nie zobaczył a my sprytnie weszliśmy do kościoła od drugiej strony :)
W środku panował przeraźliwy chłód, było wręcz zimniej niż na dworze! Jest i ksiądz Daniel - uśmiechnięty ale i lekko stremowany. Kilka komplementów - ehh nie byłby sobą :)
Parę wskazówek odnośnie mszy i podpisujemy dokumenty - ksiądz zauważa moje paznokcie - "Fajne żelki" - "Yyyy.. dziękuję, proszę księdza :)"
Z powrotem wsiadamy do samochodu i podjeżdżamy już pod same drzwi kościoła... Goście czekają w środku..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000007.jpg)
A my jeszcze w ciepłym autku..
"Jeśli będzie Pani za gorąco to proszę powiedzieć.. przykręcę ogrzewanie.."
"Panie Marku, marzę o tym żeby ksiądz tak do mnie powiedział w kościele"
;D ;D ;D
14:55.. "Kochanie już czas" Łukasz ostrożnie pomaga mi wysiąść z samochodu. Udało się bez ubrudzenia suknie :)
Stajemy w bramie kościoła..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000016.jpg)
Mocno ściskam Łukasz za rękę, już wiedział o co chodzi - jest tata!
Jest, przyjechał!
Stał i patrzał na mnie, na swoja małą córeczkę.. Musiałam się opanować, żeby nie popłynęła mi łezka. Na szczęście w tym momencie zauważyłam, że zbliża się do nas ksiądz Daniel.. - "Witajcie moi drodzy, boicie się?" - "My nie, a ksiądz" - "Ja trochę.. to co idziemy?" - "Idziemy"
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000017.jpg)
Drogę do ołtarza pamiętam jak przez mgłę - tyle uśmiechniętych twarzy, chciałam spojrzeć na wszystkich, uśmiechnąć się do wszystkich.
Dotarliśmy do ołtarza.. uklękneliśmy i wtedy organista zagrał kolędę.. tak ciepło zrobiło mi się wtedy na sercu, kiedy teraz o tym myślę to jestem pewna jednego - nie żałuję, że wybraliśmy taki dzień na nasz ślub :)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000018.jpg)
Ksiądz rozpoczął mszę - mówił pięknie, powoli, zważając na każde słowo.. Wpatrywaliśmy się na przemian w siebie i w niego.
A On? Mrugał do nas, puszczał oczka i dawał subtelne znaki kiedy mamy wstać, usiąść..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000019.jpg)
...a w końcu podejść bliżej niego.. na szczyt schodów ołtarza gdzie mieliśmy wypowiedzieć najważniejsze słowa w naszym życiu...
-
Cudnie... :przytul: Masz Ulcia dar do opisywania :-*
-
Fajnie opisujesz...
A jak wytrzymałaś całą mszę w tej etoli? Nie podwiewało z dołu? Brrr...
-
normalnie jakbym ksiazke czytala super :)
-
Pięknie Uluś- czekam na ciąg dalszy :-*
-
ach... pięknie :Wzruszony:
czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy
-
super to opisujesz :)
jakoś ciemno w tym kościele ::)
-
się wzruszyłam...... :Placz_1:
-
Fajne żelki :skacza:
Pocieszny ten ksiądz. :D ;)
-
Fajne żelki"
:hahaha: :hahaha: :hahaha: No nie umarłam ::) ::) ::)
-
Ksiądz super, z tymi żelkami to się uśmiałam ;D
Pięknie wyglądaliście razem, świetnie opisujesz, aż się chce czytać, czytać, i czytać, no i zdjęcia oglądac ;) ;D
-
Cudnie :-*
Czekamy na jeszcze... jeszcze...jeszcze....
"Fajne żelki" ;D nie mogę. Księdza mieliście super!
-
Mnie fajne żelki też rozbawiły :D
Uleńko, nie było Ci zimno? Widzę, że rękawki podciągnęłaś do góry i nie miałaś na pół dłoni więc chyba jednak chłodnawo ;)
Musiało to być niesamowite uczucie usłyszeć kolędę na swoim ślubie... aż mi dreszczyk przeszedł po plecach :D
Wiem, że w kościele było zimno, ale szkoda, że świadkowa w płaszczyku siedzi i nie wykombinowała czegoś innego, trochę (moim zdaniem) psuje efekt, tym bardziej, że świadek i WY Kochani, jesteście bez płaszczy...
Czekam na ciąg dalszy, jestem niesamowicie ciekawa :)
wisienko, mi się coś kojarzy, że julenka chciała zgaszone światła żeby było nastrojowo przy lampkach choinki i świeczkach :)
-
Padłam jak przeczytałam o żelkach ;D Właśnie takich księży lubię ;)
Cudnie Ulcia, pisz, pokazuj dalej ;)
-
O reeety, ale superaśny ksiądz! :skacza: Fajne żelki, hehe ;D
Pięknie kochana to opisujesz, mam wrażenie jakbym była z Wami w ten dzień! :) Cudnie! :) Pięknie wyglądałaś no i fajnie, że tata jednak przyszedł! :) A był sam, czy z rodziną?
Bardzo mi się podoba kościół, taki klimatyczny i w ogóle... No i kolędy w TEN dzień to musiało być coś mega cudownego! Przynajmniej ja tak to odczuwam, bo uwielbiam stać w kościele i śpiewać kolędy w pasterkę, to dla mnie wyjątkowe chwile :) Chociaż nie przeżyte już od 3 lat....
-
az mi ciarki przeszly :) Ula super opisujesz :)
-
Rewelacyjna relacja, masz dar do pisania... :)
-
julenko teraz się melduję a niedługo nadrobię i odliczanko i relację
buziaki :-* :-* :-*
-
Moge tak cichaczem dopisac się do relacji... Bosko wyglądałaś. Makijaż extra - wyjątkowy. Po prostu pieknie...
-
Hehe :) tak było, tak było :D
Rewelacyjnie to Julenko opisujesz :) no masz nieprzeciętny dar, można się zaczytywać w tym co piszesz i zapominać o oddychaniu ;D
A w kościółku było pięknie, bardzo nastrojowo i klimatycznie, choć faktycznie potwornie zimno.. Ale Ulci i Łukaszowi chyba kompletnie to nie przeszkadzało, tak byli rozgrzani przez emocje :)
A tekst księdza z żelkami powala na kolana, no rewelacja :lol:
-
Może księdzu też sie takie żelki marzyły ;) ;D
-
..pięknie opisujesz!! bardzo wzruszająco!! i piękne zdjęcia! :)
..ale muszę się przyznac, ze jak na ciebie Kochana patrzę to aż mi zimno sie robi..Rozumiem, ze ciebie grzały emocje w kosciele i tego zimna nie czułaś za bardzo!!
..i ksiądz z żelkami - rewelka!! dobrze, ze nie chciał sie częstowac... ;) ;D
-
Ula pięknie opowiadasz ehhh :Serduszka: czekam na ciąg dalszy ;D
-
;D hehe faktycznie ksiądz dał czadu ;D
...a w kościele jak nastrojowo :)
chcemy więcej :tupot:
-
Uleńka, jeszcze dziś nic nam nie napisałaś :'(
Wracaj, czekamy ;D ;)
-
Halo halo, czekamy ;D
-
Puk Puk jest tam ktoś? :tupot:
-
julenko, wracaj do nas z resztą relacji! :)
-
Witajcie.. cieszę się, że tak podobają się Wam zdjęcia i relacja.. Niestety nie mogłam Wam dziś nic więcej pokazać, mieliśmy fatalny dzień.. Łukasz miał wypadek, dzięki Bogu nic mu się nie stało, jest cały i zdrowy. Nie wiem co bym zrobiła gdyby było inaczej.. ale auto.. ehh szkoda gadać, nie wiem czy jest sens naprawiać. Jutro obiecuję nadrobić wątek.
Dobrej nocy Wam życzę.
-
Dobrze że Łukaszowi nic nie jest a autkiem się aż tak nie przejmuj, ważne że mężuś cały i zdrowy :-* :przytul:
Na relacyjkę poczekamy :)
Spokojnej nocy Wam życzę.
-
O kurcze, najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo !!
Najwazniejsze ze mezus zdrowy, auto to rzecz nabyta !!
Spokojnej nocy zycze !!
-
Ależ ja się autem najmniej przejmuję - kupa blachy i tyle..
-
Dobrze, że mąż cały i zdrowy. Buziaki dla Was :*
-
O kurczaki....dobrze, że małż zdrowy :przytul: :przytul: :przytul:
-
Uluś jak dobrze że męzyk cały i zdrowy ::) ::) ::)
A auto ----rzecz nabyta
:-* :-* :-* :-* :-* :-*
-
Najważniejsze że mężowi nic nie jest
-
Wyobrażam sobie ile nerwów zjadłaś :(
Najważniejsze, że nic się nie stało! :-*
-
Ehhh... Dopiero było tyle radości a dziś codzienność i to pesymistyczna... Dzięki Bogu, że nic się nie stało.
-
najpierw moj maz teraz Twoj ech....
trzymajcie sie Ula!
-
oj dobrze że męzowi nic się nie stało
-
Dobrze, że nic się nie stało. Ehhhh taka pogoda, cała masa wypadków. Ja ostatnio bałam się jadąc autobusem, bo kierowca jakoś tak dziwnie jechał, jakby sam się bał. A chyba nie ma nic gorszego na drodze niż przerażony kierowca, nie ważne czy autobusu czy samochodu osobowego.
-
No tak, wczoraj był 13..... dobrze, że mąż cały!
-
Ula dobrze że się nic nie stało Łukaszowi ::) buziaki dla was :-*
-
Ulciu dzięki Bogu nic nie jest mężusiowi a to najwazniejsze.....3maj sie kochana
-
uff...no to miałaś stresującego 13-ego...dzięki Bogu wszystko dobrze się zakończyło :)
-
Dobrze że nic gorszego się nie stało :przytul:
-
Dobrze, że mężowi nic nie jest. To najważniejsze :przytul:
-
Najważniejsze, że Łukaszowi nic się nie stało :przytul:
-
Dziękuję Wam za słowa otuchy.. no cóż, zycie płynie dalej, relacja również. Zaraz zabieram się dalszy ciąg :)
-
:tupot: tuptamy :D
-
Dobrze, że mężowi nic nie jest :)
-
O rety, aż mi się krew w żyłach na chwilę zamroziła! ::) ::) ::)
Najważniejsze i Bogu dzięki, że Łukaszowi nic nie jest! :przytul:
-
Tak jak pisza dziewczyny - najwazniejsze że mezulkowi nic się nie stało ;)
czekam na cd ;D
-
Najpierw kilka odpowiedzi :)
Anjuschka, szczerze mówiąc - było cholernie zimno ;D Ale wiem to dopiero teraz, w tym dniu nie czułam tego zupełnie.
Wiśniowa, masz rację w kościele było dosyć ciemno, nawet nie tyle z powodu światła bo było ono zaświecone. W tym kościele ogólnie jest dosyć ciemno, to bardzo stara budowla.. tak ma fabrycznie :)
Japcio, może nie powinnam Cię narażać na takie wzruszenia :przytul:
Uleńko, nie było Ci zimno? Widzę, że rękawki podciągnęłaś do góry i nie miałaś na pół dłoni więc chyba jednak chłodnawo ;)
Mysikróliczku, rękawki nie miałam na dłoniach z tego względu, że wtedy nie sięgałyby mi pod etole a na tym bardziej mi zależało, po prostu mam dłuższe ręce ;)
Wiem, że w kościele było zimno, ale szkoda, że świadkowa w płaszczyku siedzi i nie wykombinowała czegoś innego, trochę (moim zdaniem) psuje efekt, tym bardziej, że świadek i WY Kochani, jesteście bez płaszczy...
Szczerze mówiąc Mysikróliczku nawet mi nie przeszło przez myśl aby zaproponować Monice żeby zdjęła płaszczyk.. Ani tym bardziej nie wpadłabym na to, że psuła „efekt”.
Gdyby siedziała w dresie to owszem.. a tak to nie widziałam w tym nic dziwnego, że ma płaszczyk.
Łukasz z Olkiem (świadkiem) siedzieli bez płaszczy ponieważ mieli garnitury a pod nimi wiadomo koszule z długim rękawem i mogli mieć nawet podkoszulki które na sali mogli ściągnąć i tak nie byłoby ich widać. Zresztą jak sami o sobie mówią - ma ich co grzać :)
Monika miała pod spodem cienka sukienkę - musiałabym nie mieć serca aby wymagać od niej, że będzie tylko w niej podczas mszy.
Madziu, tata przyjechał z żona i dziećmi. Wszyscy złożyli mi życzenia i baaardzo zaskoczył mnie prezent jaki dostaliśmy, ale o tym może troszkę później..
Ejotku, witaj Słoneczko.. rozumiem Cię bo i ja mam teraz problem z nadrobieniem wielu wątków
Osika, dziękuje i zapraszam częściej
Momoko, Aniu dziękuję
Agulku, było tak jak piszesz - emocje, emocje i jeszcze raz emocje!!!
* * * *
Nadszedł moment kiedy ksiądz dyskretnie dał znak abyśmy podeszli bliżej niego.. bliżej czyli cztery stopnie wyżej. Nie wiem dlaczego ale byłam pewna, że to On zejdzie do nas a my tylko wyjdziemy przed nasze klęczniki. Myliłam się jak widać. Oczywiście teraz wiem, że bardzo dobre było takie rozwiązanie, było nas przynajmniej widać
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000020.jpg)
Ksiądz podszedł do nas z uśmiechem na ustach..
„Urszulo i Łukaszu, czy chcecie…”
„Chcemy..”
„Głośniej!”
„Czy chcecie…”
„Chcemy!!!!!!!”
Łukasz cały czas uśmiechał się do mnie pięknie.. co lekko mnie stresowało, ponieważ wiedziałam do czego może to prowadzić. Mój mąż jest człowiekiem z olbrzymim ale też i charakterystycznym poczuciem humoru, który jeśli zacznie się śmiać to nie będzie łatwo mu przestać.. :D
Księdza chyba też lekko ta sytuacja rozbawiła..
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000021.jpg)
Ale już szybko się uspokoiliśmy.. Cały czas mocno trzymaliśmy się za rękę..
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000022.jpg)
Ksiądz sięgnął po stułę, którą przewiązał nasze dłonie..
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000023.jpg)
..i usłyszałam najpiękniejsze słowa, jakie mogłam usłyszeć od mojego mężczyzny..
Ja Łukasz..
Ślubuję Ci..
Miłość..
Wierność..
Uczciwość..
Nie opuszczę Cię aż do śmierci..
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000024.jpg)
Pomimo moich obaw mówił bardzo poważnie.. cały czas patrząc mi w oczy..
Ja Urszula..
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000035.jpg)
Tak bardzo bałam się tego momentu, chciałam aby cały świat usłyszał słowa mojej przysięgi, chciałam żeby przede wszystkim usłyszał i zrozumiał je Łukasz:
Miłość..
Wierność..
Uczciwość..
Słowa proste, a są przecież sensem związku..
Ksiądz Daniel sięgnął po tacę z naszymi obrączkami, podał Łukaszowi, który sięgnął po .. swoja obrączkę!!!
Na szczęście w porę zauważył to ksiądz: „NIE TĄ!!!” ;D Trudno byłoby nie zauważyć różnicy, moja obrączka ma rozmiar 13 a Łukasza - 30
Żono, przyjmij tę obrączkę..
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000034.jpg)
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000036.jpg)
Po wszystkim pocałował mąż moja dłoń
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000031.jpg)
Kiedy przyszła moja kolej, ostrożnie pocałowałam Łukasza obrączkę (do dziś moja teściowa nie może się nachwalić jak bardzo jej sie podobał ten gest :D) i włożyłam mu na palec.
Mężu, przyjmuj tą obrączkę..
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000039.jpg)
Ksiądz pobłogosławił nasze małżeństwo i pozwolił dać sobie, jak to sam nazwał, cenzuralnego buziaka,
co nie uszło uwadze obiektywowi naszej forumki Ani (momoko) :)
(http:// http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000065.jpg)
-
:Placz_1: nie widzę fotek
-
Ja widzę tylko jedną...
I się znowu popłakałam, jak na każdej relacji chyba :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
-
Uleńka fotki się nie wgrały :(
-
Próbujemy jeszcze raz ;D
* * * *
Nadszedł moment kiedy ksiądz dyskretnie dał znak abyśmy podeszli bliżej niego.. bliżej czyli cztery stopnie wyżej. Nie wiem dlaczego ale byłam pewna, że to On zejdzie do nas a my tylko wyjdziemy przed nasze klęczniki. Myliłam się jak widać. Oczywiście teraz wiem, że bardzo dobre było takie rozwiązanie, było nas przynajmniej widać
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000020.jpg)
Ksiądz podszedł do nas z uśmiechem na ustach..
„Urszulo i Łukaszu, czy chcecie…”
„Chcemy..”
„Głośniej!”
„Czy chcecie…”
„Chcemy!!!!!!!”
Łukasz cały czas uśmiechał się do mnie pięknie.. co lekko mnie stresowało, ponieważ wiedziałam do czego może to prowadzić. Mój mąż jest człowiekiem z olbrzymim ale też i charakterystycznym poczuciem humoru, który jeśli zacznie się śmiać to nie będzie łatwo mu przestać.. :D
Księdza chyba też lekko ta sytuacja rozbawiła..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000021.jpg)
Ale już szybko się uspokoiliśmy.. Cały czas mocno trzymaliśmy się za ręcę..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000022.jpg)
Ksiądz sięgnął po stułę, którą przewiązał nasze dłonie..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000023.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000033.jpg)
..i usłyszałam najpiękniejsze słowa, jakie mogłam usłyszeć od mojego mężczyzny..
Ja Łukasz..
Ślubuję Ci..
Miłość..
Wierność..
Uczciwość..
Nie opuszczę Cię aż do śmierci..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000024.jpg)
Pomimo moich obaw mówił bardzo poważnie.. cały czas patrząc mi w oczy..
Ja Urszula..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000035.jpg)
Tak bardzo bałam się tego momentu, chciałam aby cały świat usłyszał słowa mojej przysięgi, chciałam żeby przede wszystkim usłyszał i zrozumiał je Łukasz:
Miłość..
Wierność..
Uczciwość..
Słowa proste, a są przecież sensem związku..
Ksiądz Daniel sięgnął po tacę z naszymi obrączkami, podał Łukaszowi, który sięgnął po .. swoja obrączkę!!!
Na szczęście w porę zauważył to ksiądz: „NIE TĄ!!!” ;D Trudno byłoby nie zauważyć różnicy, moja obrączka ma rozmiar 13 a Łukasza - 30
Żono, przyjmij tę obrączkę..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000029.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000034.jpg)
Po wszystkim pocałował mąż moja dłoń
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000031.jpg)
Kiedy przyszła moja kolej, ostrożnie pocałowałam Łukasza obrączkę (do dziś moja teściowa nie może się nachwalić jak bardzo jej sie podobał ten gest :D) i włożyłam mu na palec.
Mężu, przyjmuj tą obrączkę..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000039.jpg)
Ksiądz pobłogosławił nasze małżeństwo i pozwolił dać sobie, jak to sam nazwał, cenzuralnego buziaka,
co nie uszło uwadze obiektywowi naszej forumki Ani (momoko) :)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000065.jpg)
-
Pięknie! Łezka zakręciła się w oku... Cudnie opisujesz, zdjęcia też piękne, wyglądacie tak naturalnie! :) No i tak bardzo mi się podoba Twoja fryzurka :)
Co do taty, to bardzo fajnie że tak wyszło! No i czekam na dalsze relacje na ten temat.
-
No teraz są i zdjęcia ;D Z taką miłością na siebie patrzycie, że aż dech zapiera :Wzruszony:
Super się czyta Twoją relację. Masz dar lekkiego pisania ;)
Popieram - fryzurka cudowna.
-
fajnie piszesz... aż mi się własny ślub przypomniał :Wzruszony:
-
Julenko, jestem naprawdę cały czas pod ogromnym wrażeniem kościoła :) I oczywiście WAS Kochani :) Prześlicznie to wszystko wyglądało! :)
A co do świadkowej, nie miałam nic złego na myśli a już na pewno nie tego żebyś czegoś od niej wymagała. Mnie to w oko zakuło co nie znaczy, że mówię, że wyglądała jak w dresie! Absolutnie nie!!! Może po prostu ta kratka na płaszczyku? No nie wiem. Nie ważne zresztą! Przepraszam jeśli Cię tym w jakikolwiek sposób uraziłam... :-[
Ciekawa jestem jak to wszystko wyszło z tatą...
Całuję :-*
-
Mam coraz większe ciarki, jak czytam Twoją relację... Cudnie!!
-
Uluś slicznie ;D ;D ;D ;D
Kościół wyglądał pięknie , a Wy po prostu ....wooow :o :o :o :o
-
Mogę jeszcze ja?
Musze napisać to co wszyscy... ale nie da się ując tego inaczej po prostu PIĘKNIE :)
-
ale super buziak :D
pięknie było tego dnia, oj pięknie :-* :-* :-*
-
Swietne fotki - jacy radosni na kazdych - no i buziak pieknie uwieczniony :P :P :P :P
-
Taki mieliście klimacik w kościele, że szok ;D ;D No pocałowałaś obraczkę..bo przeciez PM całowac w rękę nie będziesz... :D :D ;D ::)
-
Każda kolejna część Twoje opowieści coraz bardziej mnie wzrusza. Nim dojdziemy do końca będę ryczeć :buu: jak bóbr
Piękni jesteście, pięknie opisujesz, wszystko pięknie.
-
Cudnie :-*
Chcemy jeszcze! ! :tupot:
mka ma rację, przeciez w rękę to Ł Ciebie :D
-
Oj dziewczyny czepiacie się ;D ;)
-
Ulcia ślicznie i ten klimat świąteczny,bajkowo ;)
-
Madzia, Justyś, Wiśniowa, Anjuszka, Izabelle, Castia, Natalka,Aneczq, Olucha - :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Mysiu, ja również nie miałam nic złego na myśli, jest OK :przytul:
Ewelinko, witaj :)
Taki mieliście klimacik w kościele, że szok ;D ;D No pocałowałaś obraczkę..bo przeciez PM całowac w rękę nie będziesz... :D :D ;D ::)
Oczywista sprawa ;D ;D ;D Mogłoby to dziwnie wyglądać!
Zabawex.. nie płacz ;D :Wzruszony:
Justyś taka nasza kobieca "czepliwa" natura ;D
Miałam wczoraj wieczorem jeszcze wrzucic porcję zdjęć, ale padłam po BPU.. no nic zawzięłam się to będę chodzić :)
Ale dziś zapowiada się luźniejszy dzionek w pracy więc uzupełnię relację..
-
No to czekamy :tupot:
Oby dzień był bardzo luźno i było dużooooo zdjęć :skacza:
-
supereosko, ślicznie! Bardzo fajnie się czyta, jak jakieś love story takie przeplatane zdjęciami :) A Ty jesteś bardzo fotogeniczna, ślicznie wychodzisz
-
Uluś to spojżenie Twojego męża, gdy całował Twoją dłoń i z obrączką :Zakochany: bezcenne :)
Pięknie wyglądaliście, wzruszyłam sie znów czytając relację :) :'(
-
Ulciu przy twojej relacji nie można się nie wzruszyć :Wzruszony: było cudownie,pięknie,wspaniele-no poprostu bosko!
Czekamy na ciąg dalszy
-
Julenko , wyglądałaś przepięknie! Wzruszyłam się bardzo, zwłaszcza, że moja babcia, nosząca imię Urszula :), też ślubowała 31 grudnia :)
-
Malavi, Jolu - bardzo Wam dziękuję :przytul:
M_Lena - ja również uwielbiam to zdjęcie! :)
Japcio - jak miło, a wiesz moja babcia ślubowała z dziadziusiem 30 grudnia, więc bardzo podobnie :)
* * * * *
Po włożeniu obrączek przyszedł czas na podpisanie ostatniego, trzeciego dokumentu (dwa podpisaliśmy przed mszą a świadkowie trzy - żeby ich potem nie fatygować podczas ślubu do ołtarza). Podczas podpisywania wyniknęła całkiem zabawna sytuacja, otóż ksiądz podsunął nam do podpisu nie ten dokument, który trzeba! Czyli mielibyśmy podpisać się w miejscu księdza, dałam znak, że chyba cos jest nie tak.. biedny aż zbladł, pierwszy ślub i jeszcze taki błąd, myślę, że mógłby mieć potem jakieś nieprzyjemności od proboszcza. Ale szybko przewrócił kartkę.. uff to tutaj..
Ale gdzie jest cos do pisania??? :drapanie:
Ksiądz zwrócił się do naszej „kościelnej”:
„Pani Gieniu, proszę mi podać długopis” ;D
Więc Pani Gienia podała mu jakiegos żółtego BIC-a ;D ;D ;D
„Pani Gieniu, ale nie ten, proszę ten ładny srebrny.. tzn to pióro srebrne!”
Nie wytrzymaliśmy tego, nawet Karolina, nasza fotograf zaczęła się cicho śmiać :D
Znalazło się więc pióro..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000041.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000042.jpg)
Ostatni raz podpisałam się panieńskim nazwiskiem i .. myślałam tylko o tym jak ja zejdę z tych schodów! Nie wiem dlaczego, ale chyba ze zdenerwowania zaczęły mi się zlewać przed oczami dywany, którymi były wyłożone schody, mnóstwo czerwonych wzorków..
Zdążyłam szepnąć do Łukasza „Kochanie, pomożesz mi zejść, prawda?” I już sprawnie dreptaliśmy z powrotem w stronę naszych klęczników
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000043.jpg)
Nasze łapki, już zaślubowane..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000044.jpg)
Widać jaką mam czerwona dłoń, oczywiście z zimna.. Tak naprawdę, dopiero w tym momencie poczułam się zmarznięta - wcześniej nie czułam tego pewnie dlatego, że byłam podekscytowana przysięgą, obrączkami.. a teraz już prawie po wszystkim ..
Kilka stałych elementów mszy ;)
Znak pokoju..
Ustaliliśmy, że nie będziemy podchodzili do ławek gdzie siedzieli goście z powodu świec jakie były ustawione wzdłuż kościoła, nie byłoby to całkiem bezpieczne.. Dlatego tez podaliśmy ręce świadkom oraz księdzu, który zamiast powiedzieć słowa „Pokój nam wszystkim” powiedział do mnie.. „Ojjjjejjj czemu ma Pani takie zimne dłonie?” ;D
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000045.jpg)
Komunia pod dwoma postaciami:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000046.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000048.jpg)
Na koniec życzenia, błogosławieństwo oraz pamiątka ze ślubu od księdza:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000050.jpg)
Po wszystkim podeszliśmy do bocznego ołtarza gdzie znajdowała się piękna szopka aby się pomodlić a w tym czasie goście mieli opuścić kościół.. mieli, bo troszkę opornie im to szło ;D
Na szczęście Magda, siostra Łukasza, w porędała znak gościom, że powinni wyjść..
Kiedy ostatni goście opuszczali kościół my staliśmy przygotowani już aby przy akompaniamencie organisty również wyjść na zewnątrz..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000051.jpg)
Uśmiech do narzeczonego naszej Ani (momoko) ;)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000053.jpg)
I jesteśmy na zewnątrz gdzie powitała nas ciemna noc (a raczej popołudnie)
oraz ryż, grosiki i konfetti które to świadkowie rozdali przed mszą gościom w błękitnych woreczkach :)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000055.jpg)
Ojj było troszkę zbierania..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000056.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000058.jpg)
Życzenia od gości, którzy przyjechali tylko na mszę:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000059.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000061.jpg)
Nasza foremka Ania (momoko) i jej narzeczony.
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000062.jpg)
Ania złożyła nam piekne życzenia w imieniu swoim oraz całego forum e-wesele
:bukiet:
Oraz na koniec zdjęcie, które bardzo wiele dla mnie znaczy.. Chyba nie wymaga opisu.
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403854/00000060.jpg)
* * * * *
-
super ten ksiądz Wam się trafił :)
bardzo ładne zdjęcia... zwłaszcza to jak wychodzicie z kościoła i widać ołtarz w tle :)
-
Ulcia ty wyciskaro łez ;D :Wzruszony: :Wzruszony: nie mogę się napatrzeć i naczytać tego co piszesz...Super
-
Ksiądz pierwsza klasa ;D ;) Oby więcej takich :D
-
Pięknie...... po prostu pięknie :)
-
Ulcia a czy i ja mogę się jeszcze przyłączyć ???
bardzo bardzo mi się Twój makijaż podobał, w końcu to nie tylko slubny ale i Sylwestrowy ;D
bardzo ładnie wyglądałaś w sukni strasznie mi się podobałaś :)
a Kościół... choinki lampki i kolęda ale super normalnie, nie mogliście sobie lepszej daty wybrać :)
Ksiądz mnie strasznie rozbawił z tymi żelami ;D oby więcej takich księży !!!!
i bukiecik mi się tez strasznie podobal!!!!!
-
Cieszę sie, że Twój tata przyjechał :) Wiem, ze wiele to dla Ciebie znaczyło
-
Ooo, nawet ja się załapałam na fotkę ;D
A teksty księdza są po prostu rozbrajające :D
Tak się właśnie wtedy zastanawiałam, który z panów to będzie tata.. Teraz widzę, że dobrze obstawiałam :)
Ech, chyba nie będę oryginalna jak powiem, że tak cudnie opowiedzianej historii to jeszcze nie czytałam, prawda? ;D
To teraz czekamy na weselicho i zabawę! :tupot:
-
ja mimo ze nie pisałam to wiernie podczytywałam :)
cudny makijaz miałas - uwielbiam polaczenie jasne rozu z blekitem, idealnie pasuje do zimowej oprawy :)
ja robiłam deko w tych kolorach na swieta i zime :)
bardzo sie ciesze ze Twoj tata przyjechał, wiele to dla Ciebie znaczylo i wiele szczescia napewno Ci to dało w tym dniu :)
-
No i się poryczałam i to w pracy!!!!! To ostatnie zdjęcie takie wzruszające :Wzruszony:
-
Julcia bedziesz na spotkanku?
14:30 DG Pomnik w Centrum :)
23 stycznia 2010 bueheheh :)
-
Faktycznie masz dar pisania Julenko... cudnie się to czyta :)
Zdjęcia super!
A z tym wyjściem gości z kościoła to się obawiam, że będę miała podobny problem żeby ich wszystkich wygonić ;D
-
Zdjęcia super ;D tylko jak patrzę na Ciebie to mi wychodzi gęsia skórka :balwan: masakra ja jestem taki zmarźluch że chyba bym nie wytrzymała ::) ::) także naprawdę Cie podziwiam że dałaś radę ;D
-
Pięknie wygladałaś - a klimat w kościele niesamowity ;)
Podziwiam Cię ze nie zamarzłaś ;D ;D ;D
-
Ja też podziwiam że wytrzymałaś, ja bym zamarła w kościele ;)
Piękne zdjęcia, no i to wspaniale, że masz uchwycony TEN moment, gdy tata składał Ci życzenia... :przytul: Czyli z tego wnioskuję, że na weselu w ostateczności nie był?
Ksiądz obłędny :skacza:
-
troszkę późno ale mogę jeszcze dołączyć???
-
Kochana jesteś wyciskacz łez :D :D :D :D
już nadrobiłam cały wątek . PIĘKNIE!!!!!!!!!!!!!!
-
Jednym słowem Przepięknie :)
-
brak slow by opisac jakie emocje (oczywiscie pozytywne) wzbudza Twoja relacja..
Ula- cudo!! wszystko tak ladnie,pieknie,romantycznie..
-
Aż mi się na łezki zebrało :'( ze wzruszenia oczywiście :D
Na zdjęciach wyszłaś rewelacyjnie, naprawdę.
Czekam na dalszy ciąg z niecierpliwością :tupot: :tupot: ;D
-
Przepięknie!!!!!
-
Pieknie :-*
-
Nie mogę się już doczekać na ciąg dalszy
-
Ulenko wszystko wygladalo przepieknie, mi tez sie lezka w oku zakrecila, przypomnial mi sie moj slub i te momenty tak pelne wzruszen, eh przezyc to jeszcze raz, gdyby tylko mozna bylo.
a jak tam plenerek? udalo sie? :-* :-*
-
Wiśniowa, Jola, Justyś, Japcio, Kasia22, Patik, Kaamila, Kurczaczek83, Aneczq, M_Lena :-* :-* :-* :-* :-*
Ada witaj, miło że zawiatłaś do mnie :) Pamiętam Twoją relację a teraz gorąco kibicuje Waszej fasolce :)
Momoko, tak, dobrze obstawiałaś.. :) A co do fotki - niestety tylko jedna :)
Paula, witaj u mnie:)
Zabawex.. ale żeby w pracy?! ;) Co na to szef???? ;D
Morganku, no ba! Mnie miałoby nie być :D
Mysiu, nie było tak źle, bo pewnie sami też by się domyślili, że maja wyjść, spokojnie u Ciebie też się uda.
Kacha, Justyś, dziewczyny ja tez jestem zmarzlak ale jednak dałam radę - dla chcącego nic trudnego ;)
Madziu, tata przyjechał tylko do kościoła na ślub, przed ślubem jeszcze rozmawiałam z nim przez telefon i wytłumaczył mi, że tak będzie lepiej. Teraz muszę przyznać mu rację. Mieliśmy malutkie przyjęcie, nie sposób byłoby uniknąć niekomfortowych sytuacji przy stole czy w tańcu, wolał tego uniknąć.
AnekPiekarek witaj :przytul: Wyciskacz łez, powiadasz? ;D
Pamelciu, dziękuję! :) Niestety jeśli chodzi o plener to byliśmy zmuszeni przełożyć go ze względu na Łukasza wypadek, po pierwsze Łukasza pobolewa kark po uderzeniu głową w szybę i nie chciałam go narażać na, jakby nie było, kilka godzin na mrozie:( a po drugie przez rozbite auto nie mamy jak dojechać w miejsce w którym miała się odbyć sesja :( Ale to nic, staram się myśleć pozytywnie, także mam nadzieję, że niedługo nadrobimy wszystkie sesyjki..
Przesyłam Wam uściski na dobranoc :przytul: :przytul: :przytul:
Jutro obiecuję nadrobić relację :)
-
ojejku to dosy powazny wypadek to byl? przez pogode? nie martw sie cos wymyslicie n sesje. :-*
-
A gdzie planujecie sesję? :)
-
Zdrowia łukaszowi w takim razie życzę, bo się przyda, a tata dobrze, że chociaż przyjechał do kościoła :) :-*
-
Pewnie, że wszystko nadrobicie i to ekspresem, Teraz niech się młody żonkoś kuruje ;) Ja teraz wyjeżdżam na tydzień i coś czuje, że pierwsze co zrobie jak wrócę, to zajrze tutaj :)
-
tak dużo zdrowia dla Łukasza!!!!
dziękuje bardzo za kibicowanie :) :skacza:
i z plenerkiem na bank coś wymyślicie :)
i już cierpliwie czekam na relacyjke dalej :)
-
Ulcia fajnie że tata zachował się tak, że nie sprawił ci przykrości w tym ważnym dniu
Dbaj o mężusia, niech szybko wróci do formy ;)
-
Duuuużo zdrówka.... mąż wyzdrowieje i na plenerek sobie na spokojnie zrobicie.... ;) trzymajcie sie cieplutko :)
-
Tak Ulcia, teraz opiekuj się mężem, a na plenerek jeszcze czas się znajdzie.
Pozdrawiam :)
-
:) zostawiam
Dużo zdrówka dla mężusia
-
duzo zdrowia dla Lukasza :)
a co do taty, to bardzo sie ciesze, ze sie pojawil w Kosciele... nie zawiodl Cie chociaz tego dnia :)
-
ULCIA czekamy na ciag dalszy :)
-
:tupot: :tupot: :tupot:
-
:blagam: o wiecej
-
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Ulciu gdzie się podziewasz?Mam nadzieję,że wszystko jest ok i nic złego się nie dzieje.Czekamy :tupot:
-
co tam Ulcia :) ???
-
Witajcie dziewuszki :)
Mało ostatnio zaglądałam do Was.. Niedziela minęła nam pod znakiem odwiedzin - napierw my byliśmy u Łukasza siostry na urodzinach a potem do nas wpadli przyjaciele. A wczoraj.. nawet nie wiem kiedy minął mi dzień :) No nic, dzisiaj jest luźniej więc mogę poodwiedzać Wasze wątki i może naskrobę conieco w dalszej relacji.
Pamelko, wypadek był po części przez pogodę ale tez przez nieuwagę. Łukasz wiózł teściową jak najszybciej do szpitala bo dostała ataku kolki nerkowej a nie chcieli czekać na karetkę bo nie wiadomo kiedy by przyjechała.. No i stało się.. Nasz samochód ma strzaskany lewy przód - maskę, zderzaki, reflektor, nadkole, podłużnicę, gril z atrapą, jest teraz u mechanika także mam nadzieję, że jak go rozłoży to nie wyniknie jeszcze coś innego. Myśleliśmy, że nie ma sensu naprawiać ale jak na razie widac, że silnik oraz inne części pod maską nie zostały uszkodzone, więc może warto jeszcze ratować. Mieliśmy w planach pojeździć jeszcze tym autkiem z 2 lata i dopiero wtedy kupic coś nowego i większego najlepiej combi.
Justyś0101, na razie chciałabym to zostawić jako małą tajemnicę, nie chcę zapeszyć, ale jeśli wypali to będę bardzo szczęśliwa :)
M_Lena, Malavi, Ada, Olucha, Ewelinka, Kamila, Amika, Aneczq, Andzelika, Kacha, Jola - :-* :Daje_kwiatka: Dziękuję za życzenia w imieniu męża :)
-
to cierpliwie czekamy na ciąg dalszy relacyjki :)
-
Czekamy! :)
Mam nadzieję, że wszelkie bóle szybko Łukaszowi przejdą :-*
A no i co do taty to może i faktycznie tak jest lepiej :) Najważniejsze, że był z Tobą w tym momencie! :)
-
dołączę i ja jeśli mogę, dopiero teraz znalazłam ten wątek :)
ślicznie wyglądałaś a makijaż super i włoski też cudne
-
Madziu, już jest lepiej.. Mówi, że nic go już nie boli ;)
Moniq witam i dziękuję za miłe słówko :)
Właśnie dostałam newsa i muszę się z Wami nim podzielić...
:Serduszka:18 czerwca 2011 roku będę świadkiem na ślubie mojej przyjaciółki Moniki :Serduszka:
:Serduszka: Tej samej, która była moim świadkiem.. :Serduszka:
-
No to moje droga... czeka Cię robota... ale przyjemna...bo jak sama wiesz bycie świadkiem nie jest łatwe.... zwłaszcza jak się ma wymagającą Pannę Młodą :) która ma całą głowę pomysłów ;)
-
No to zapraszamy Monikę na forum ;D ;)
-
Tak, tak Monika już wie o forum, wiem, że troszkę już tu buszuje spryciara ;D
-
No to gratulujemy tak zaszczytnej roli :)
-
Oooo, super sprawa! ;D Wymieniłyście się rewelacyjnie ;D
Też bym chciała żeby moją świadkową była osoba, której świadkowałam 2 lata temu, ale u mnie w rodzinie panuje przekonanie, że świadkową może być tylko panna, a nie mężatka :( To chyba jakieś przekonania regionalne (ech górale :P). No i chyba tego nie przeskoczę.. :-\
Cieszę się, że Łukasz wraca do formy :)
-
super, że Łukasz wraca do formy i nic gorszego się nie stało ::)
no i gratki z okazji świadkowania :)
-
własnie dziewczyny jak to jest ;> (Julenko przepraszam ze w Twojej relacyjce o to pytam)
- skad sie to wzielo ze (u mnie w rodzince rowniez) panuje przekonanie ze swiadek to musi byc panna/kawaler..
byłam na slubach gdzie swiadkami byli nawet chrzesni.. osoby bedace w zwiazkach malzenskich..
a w Dąbrowie caly czas slysze ze to musi byc osoba wolna..
ktos jest to w stanie ladnie wytlumaczyc? :)
-
podobno jest jakis przesad ale o co chodzi to nie wiem :)
-
jeju Kochana, dobrze ze wszystko tak sie skonczylo! duzo zdrowka dla meza!!!!
-
Ach te przesądy jakbyśmy chciały do wszystkich się ustosunkować to byśmy oszalały !!! patik nie słuchaj i bierz kogo chcesz ;) ja chyba będę miała kuzynkę, która jest mężatką ;D ;D Ulcia gratuluję z okazji świadkowania ;D ;D
Widzę że przyjaciółka bierze w tym samym dniu ślub co ja ;D ;D Oczywiście zapraszamy ją tutaj ;D
Czekamy na dalszą część relacji :tupot: :tupot:
-
Dziękuje Wam!
Na prawdę nie wiem skąd się wzięło takie przekonanie, że świadkiem może byc tylko panna/kawaler.. Dlatego Aniu - współczuję Ci troszkę, oczywiście możesz się nie zgodzic z tradycjami, ale z tego co wiem, to góralska tradycja jest silna jak mało co :D
Patik, nie ma sprawy - uważam, że świadkami powinny być osoby, którym ufamy i które sa nam bliskie.. no ok, jeszcze moge się zgodzić, że mają być wiary katolickiej, choć słyszałam, że to też da się czasem obejść ;)
Paula, dziękuję :)
Kacha, w takim razie będziemy razem odliczać :D
Troszkę sie dziś nie wyspałam, ale było warto bo rano przyszedł Pan z administracji wymierzyć okna - na wiosnę wymiana całych 8 sztuk :jupi:
-
Dobrze że mężuś ma się już lepiej :)
Świadkiem może być również osoba niewierząca.Tylko te tradycje :)
:o 8 okien -Masz co myć ;D
-
Amika, w tym dwa balkonowe :mdleje:
Ale u nas w domku mąż myje okna :)
-
No fakt masz tych okien do mycia hehe Powiem Ci że jestem pod wrażeniem że Twój mąż okna myje :brawo_2:
-
hihihi to jeszcze Wam napisze, że wiesza firanki i zasłony :D
-
No to masz prawdziwy "skarb" w domu ;D ;D ;D
Ale powiem sobie na pocieszenie że przez najblizszy czas mój mąż też bedzie miał takie fajne zajęcie w domu jak mycie okien i wieszanie firanek.Sam to zaproponował ;D
-
ale super gratuluje Ulcia takiej roli ;D
ale się szykuje Wam zabawa :)
-
Mycie okien to jak najbardziej męskie zajęcie ;)
-
Uleńka taki mąż to skarb ;D Choć nie powiem mój PM - też jest "obrotny" :D ;)
Kochana czekam na dalszą relację :tupot:
-
Ale nowina ;D A już się zanosiło na to, czy tak niespodziewanie?
No i oczywiście czekamy na relacyjkę. ;D
-
moja świadkowa była panną. a świadek kawalerem...ale nawet nie wiedziałam, że tak powinno być ::)
czekam na ciąg dalszy ;)
-
a mój świadek był rozwodnikiem ;D
-
piekny slub ! bardzo podoba mi sie twoja fryzurka,,, czekam na reszte fotek./..
-
Też słyszałam o takim zwyczaju ... moja teściowa skąś go wyczasnęła :P
ale w nosie mam te wszystkie przesądy ;D
-
Moim zdaniem, przesąd, że świadkowa musi być panną jest trochę bezzasadny. Bo to właśnie mężatka teoretycznie powinna być najlepszą świadkową, bo wszystko to przeżyła na własnej skórze, jej rady i pomoc są bezcenne. Moja świadkową będzie właśnie mężatka. Moja przyjaciółka, u której ja byłam świadkową. Więc też wymiana ról :)
-
Gratuluję zaszczytnej roli świadkowej :D
Ja tam nie słucham przesądów i gdyby moja przyjaciółka była mężatką, to i tak byłaby moją świadkową, bo nie wyobrażąm sobei nikogo innegow tej roli :)
Ulciu pamiętasz o relacji? ;)
-
czekamy....czekamy.... :tupot: :tupot: :tupot:
-
Taaa, z góralami lepiej nie zadzierać :P Choć i tak mam wiele obaw, bo nasze wesele będzie jedynym na jakim będą w innym regionie niż swój. Nie będzie żadnych góralskich przyśpiewek, wyprowadzania i targowania się o młodą, orkiestry w drodze do kościoła, z wodzirejem który rymuje na poczekaniu, itd. itp :P Oj może być ciężko ;)
No ale Ulcia gdzie jest dalsza relacja, noo? :)
Strasznie jestem ciekawa jak się restauracja spisała. W ogóle wszystkiego jestem ciekawa ;D
-
ja tylko słyszałam, że świadkowa nie może być w ciąży ;) kto by tam wierzył w te wszystkie przesądy.. bez sensu :) ważniejsze jest, żeby lubić świadków, ufać im i dobrze (bezpiecznie) się przy nich czuć :)
-
Ulcia... Relacja :protestuje: :protestuje: :protestuje: :protestuje: :protestuje:
-
:hello: :Olaboga: gdzie relacyjka? :)
A dlaczego śiadkowa w ciaży nie może być? :) Bez sensu są te wszystkie przesądy i zakazy ;)
-
ja tylko słyszałam, że świadkowa nie może być w ciąży
nie świadkowa tylko chrzestna ;D
-
Kaamila, u Moniki i Adriana już dawno się zanosiło ale z tego co wiem to właśnie na naszym weselu podjeli decyzję, że zaraz po powrocie do domu rezerwują salę :)
Zabawex, w zupełności się z Toba zgadzam! :)
Momoko :D Usmiałam się troszkę, bo ja też stanowczo zapowiedziałam, że ma nie być żadnych.. przyśpiewek, wyprowadzania i targowania się o młodą, orkiestry w drodze do kościoła, z wodzirejem który rymuje na poczekaniu, itd. itp :P
..i postawiłam na swoim.. :DZA DUŻY ROZMIAR ZDJĘCIA
ja tylko słyszałam, że świadkowa nie może być w ciąży ;)
[/quote]
No właśnie.. dlaczego??? Mogę zrozumieć, że świadkowa w zaawansowanej ciąży to byłoby troszkę cieżko ze względu na jej wygodę, w końcu miałaby troszkę obowiązków.. kto by tam wierzył w te wszystkie przesądy.. bez sensu :) ważniejsze jest, żeby lubić świadków, ufać im i dobrze (bezpiecznie) się przy nich czuć :)
No i to jest najlepsze podsumowanie :)
Zdaje się, że trochę Was zaniedbałam..
* * * * *
Siedzieliśmy w ciepłym samochodzie, który wiózł nas prosto do restauracji WIKTORIA i zastanawialiśmy się .. co tak naprawdę wydarzyło się w ciągu ostatniej godziny. Tak niewiele a zarazem tak dużo.. Łukasz mocno ścisnął mnie za rękę i w tym momencie poczułam, że jeśli nie zacznę myśleć o czymś innym to zwyczajnie się rozpłaczę.. Nie, oczywiście nie ze smutku, raczej z ogromnej radości ale przede wszystkim z powodu nagromadzenia wszystkich emocji jakie towarzyszyły nam tego dnia. Podczas Mszy Świętej trzymałam się dzielnie, zazwyczaj łatwo się wzruszam, wystarczy mi scena ślubu w TV i już płaczę, więc jak mogłoby być inaczej podczas mojego własnego ślubu?! O dziwo - było inaczej, cały czas uśmiechnięta, poważna.. Tutaj w aucie, już po wszystkim, już RAZEM.. nie wytrzymałam. Popłynęło mi kilka łez…
Nawet nie spostrzegłam a już byliśmy na miejscu..
Goście zaczęli wysiadać ze swoich samochodów, więc i my nie czekaliśmy dłużej..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000001.jpg)
Następnie odbyło się standardowe przywitanie chlebem i solą, weszliśmy do restauracji i zaczekaliśmy aż wszyscy goście zejdą na dół na naszą salę. Już na górze słyszeliśmy naszego DJa, który witał gości, muzyka głośno grała.. nie pamiętam co to było ale było bardzo uroczyste .. Dopiero wtedy wkroczyliśmy my.. Szczęśliwi Państwo Ł ;D
Szampan i standardowy obowiązek małżonka ;)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000014.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000015.JPG)
Goście zaczęli do nas podchodzić i składać życzenia, były piękne, wzruszające.. momentami zabawne..
Nasze mamy.. :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000016.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000100.JPG)
Mój młodszy braciszek..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000027.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000028.JPG)
Starszy brat..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000022.JPG)
..oraz Łukasz siostra..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000029.JPG)
Rodzina i przyjaciele..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000020.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000019.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/403884/00000024.JPG)
DJ zaprosił gości do stołu gdzie szybciutko podano nam obiad. Kelnerzy jak mróweczki biegali między nami, bardzo podobał mi się sposób podanie drugiego dania - mięsa nie były wystawione na stole lecz kelnerzy podchodzili indywidualnie do każdego z gości i mówili co mogą zaproponować, wymieniali rodzaje mięs, sprawnie nakładali na talerze. Dodatkowo podchodzili i pytali czy ktoś życzy sobie dokładkę - porcje były tak ogromne, że mało kto zdecydował się na kolejny kawałek mięsa, ale z tego co wiem to było kilku odważnych ;D
Napełniliśmy brzuszki i wtedy DJ dał znak, że pora na pierwszy taniec młodej pary..
:serce:
PONIEWAŻ JEST TO TZRECIE OSTRZEŻENIE KONTO I WĄTEK ZOSTAJE ZAWIESZONE NA 24 H
(https://e-wesele.pl/forum/Themes/default/images/warnmute.gif) ŁAMANIE REGULAMINU - ROZMIAR ZDJĘĆ
-
:skacza: Ulcia nie 3maj nas w zbyt dużej niepewności :)
tzn chciałam napisać nie wystawiaj naszej cierpliwości na ciężką próbę ;D
-
sliczne zdjecia a twój braciszek (mlodszy) przeuroczy
-
...świetne zdjecia! ;D ;D
..ja też szybko sie wzruszam i zawsze myślałam, ze będę ryczec na przysiędze...a tu okaząło sie, ze nie - powtarzałam za księdzem z uśmiechem na twarzy..ale po komunii, gdy inni jeszcze do niej podchodzili..to ja już siedziałm i troszkę sobie popłakałam...ale tak jak napisałaś - z nadmiaru szczęcia i emocji... ;D ;D ;D
..dalej, dalej!! ;D
-
ahhhh aż sie człowiek własnegow esela doczekać nie może ;)
Ja też zawsze rycze na ślubach, ale mam nadzieję, zę na swoim bedę się szeroko uśmiechała ;)
-
Nie mogę się na Was napatrzyć. Magiczny ten Wasz dzień :)
-
Ulcia super ;D ;D opowiadaj dalej ;D powiedz na ile mieliście gości wesele ??? i na której sali się bawiliście na tej średniej czy najmniejszej ??? ??? Bo my będziemy mieli 75 gości i na tej największej sali mam nadzieję że się pomieścimy ::) ::) ::)
-
sliczne zdjecia a twój braciszek (mlodszy) przeuroczy
Tez tak uważam :D
Ja też zawsze rycze na ślubach, ale mam nadzieję, zę na swoim bedę się szeroko uśmiechała ;)
Na pewno tak będzie, zobaczysz :)
Zabawex, dziękuję kochana :)
Kocha, mieliśmy przyjęcie na najmniejszej salce ponieważ u nas było bardzo kameralne wesele. Ale spokojnie nie martw się. Na górze na większej salce bawiło się 100 osób podczas balu sylwestrowego i tez się pomieścili :)
Kacha, może sprecyzuje tak: mieliśmy na tej dolnej salce, bo w sumier nie wiem czy to jest najmniejsza :)
-
Hihi, pieknie pieknie!!!Czekamy na cd :D :D
-
O tak!!! Czekamy na ciąg dalszy ;D
-
No to dobrze że 100 osób się zmieściło ;D Ulcia ale na dole są dwie sale hihi ale może po zdjęciach poznam ;D ;D
Czekam na ciąg dalszy ;D ;D ;D
-
Jeszcze, jeszcze! :) Kochana, przerwałaś tuż przed tańcem no, a ja się tak wciągnęłam w oglądanie fotek!
Pięknie się prezentujecie, a Łukasz jaki dumny! ;D
-
a dlaczego świadkowa, czy tam chrzestna nie może być w ciąży?
czekamy na fotki z pierwszego tańca :)
-
Slyszałam ze swiadkowa nie powinna byc w ciazy bo to wrozy niepolodnosc dla Panny Młodej :-\
ALe te wszytskie zabobony .... :cegly:
-
Mmm... pięknie Ulcia :) Chcemy jeszcze, jeszcze! ;D
Świetny patent z podawaniem drugiego dania! Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Bardzo mi się podoba :) Kulturalnie, elegancko, no super :)
-
kochana julenko - nadrobiłam :)
I powiem Ci że pięknie wyglądałaś a makijaż cudny miałaś! moje koleżanki to po prostu zachwycone były
Jeśli chodzi o fotki to ta pierwsza jak stanęliście naprzeciw siebie jest bardzo wzruszająca, śliczna
Trzymam kciuki za zdrowie Łukasza :przytul: :przytul: :przytul:
U mnie świadkiem była kuzynka - mężatka. I też mąż myje okna i wiesza firanki :)
-
Ula dalej, dalej, więcej, więcej :D
-
Dalej kochana... ;D
-
Helloołłł :przytul:
Wybaczcie mi chwilową przerwę.. ale miałam zablokowany wątek przez administratorów..
Oczywiście przez za duże fotki :glupek: Także przez 24 godziny moja relacja była zamknięta.
Mka, Justyś, Madzia, Patik, Natalka, Momoko.. :-* :-* :-* :-*
Kacha - tak się zastanawiam gdzie może być ta druga sala i.. nie kojarzę ;D
Anjuszka - ja tez nic z tego nie rozumiem, zabobony i tyle ;)
Ejotku - bardzo Ci dziękuję za tyle miłych słów i zapraszam częściej :)
Chciałabym nadrobić relacyjkę ale dziś kompletnie nie dam rady, może wieczorem dopiero..
Zaraz zmykam na zakupy, potem ugotuję obiad a po południu...
:skacza: SPOTKANIE FORUMEK :skacza:
-
No szykuje się zabiegany dzień :)
A popołudnie najprzyjemniejsze :-*
-
Jej wcale nie widzę zdjęć :) Wróciłam po tygodniu wytęskniona a tu nic :(
-
julenko teraz już jestem na bieżąco, więc będę częstym gościem :)
miłej soboty :-* :-*
-
a mnie nie bedzie na spotkanku :mdleje:
-
ja na spotkanie się wybieram
a relację muszę nadrobić bo przez ostatni tydzień nie miałam na nic czasu
to do zobaczenia
-
Ulcia musicie kiedyś z mężem wybrać się na kolację i powiedzieć żeby wam kelner pokazał średnią salę ;) bo tak to ja Ci nie wytłumaczę ;) Czekamy na ciąg dalszy relacji ;D
-
Twój młodszy braciszek wygląda jak mały klonik Twego mężulka ;)
-
Ale Wam fajnie z tym spotkaniem :)
-
Bawcie się dobrze dziewczynki i żadnych gachów :skacza:
-
dzięki Ula za spotkanko było super
-
Hejka:)
Po spotkaniu Forumek postanowilam sie udzielac a nie siedziec cicho jak mysz koscielna hihihi:)
Trafilam na spotkanie przypadkowo dzieki mojej Kuzynce Joli i ciesze sie ze poznalam tak wspaniale dziołszki:)
Pozdrawiam i czekam na kolejne takie spotkanko:)
Ula czytam Twoja relacje i caly czas mam gesia skore. . . REWELACJA!!!!
-
a pierwszego tańca jak nie było, tak nie ma... ;) czekamy, czekamy Ulcia :)
-
No to czekamy! :tupot:
-
Ah, jesteśmy coraz bardziej niecierpliwe :P :P :P
-
i upierdliwe :taktak: ;D
-
Ula jak tam po spotkaniu?
ale twoj maz to kawal chlopa, fajnie miec takiego misia w domu. :-* :-*
-
Dzięki Ula za spotkanie, tak myslałam że fajna babka z Ciebie ;D
a i za spacer przez pół Bedzina ;D ;D ;D
czekam na ciąg dalszy relacji ;)
-
oj, zazdroszczę Wam tego spotkania dziewczynki....
Cieszę się, że dobrze się bawiłyście
-
Tak tak Ulcia jest cudowną kobietą...Czekam z niecierpliwością na cd... :hahahaha:
-
Niedługo bydgoszczanki przebiją wczorajsze spotkania Forumek :terefere:
-
Japcio a bydgoszczanki tez maja spotkano? bo ja to chyba nie w temacie taki jakis wyrzutek boczny :(
-
osika Miałyśmy się już spotkać w listopadzie, ale niestety musiałyśmy przełożyć na marzec. Czekamy na Darudę, aż do nas przyfrunie i idziemy na lody :) Chętne duszyczki mile widziane :)
-
japcio lody w marcu? :P ta ale widac ze Wy to juz zrzyte i znacie się to po co taki enowinki Wam do szczęścia :P zreszta gdzie szukac info kiedy to będzie? Dobra juz nie zasmiecam wątku julenki bo nas powystrzela :P
-
lody w marcu to rewelacyjny pomysł ;) to ja idę na dietę, żeby w marcu móc ją złamać :)
-
ale Wam dobrze :)
-
Uleńka opowiadaj jak było :)
-
Czekamy na ciąg dalszy a Uli nie ma... :tupot:
-
Łoooo jejciu nie wiem od czego zacząć ;D
Może zacznę tak.. mamy poniedziałek, z łóżka ledwo co się wynurzyłam - tak było mi zimno, kiedy to się skończy??? Ja chcę wiosnę!!!
W pracy pije juz drugą ciepłą herbatkę z sokiem malinowym, troszkę rozgrzewa ;) Szefa nie ma.. jest luuuzik ;)
Nie mogłabym zapomnieć o sobotnim spotkaniu forumek - było mega sympatycznie! Dziewczyny są świetnymi gadułami..
Mam nadzieję, że o nikim nie zapomnę - Moniq, Morgan, MadziaGrześ, Justyś851, JolaŁukasz, Myszkasc, Evelaz, KarollaKJKG - wielkie uściski dla Was!
Czekamy na zdjęcia od Reni!!!
Malavi - nie mam pojęcia dlaczego nie widzisz zdjęć.. fakt niektóre były za duże i Ela usunęła, ale sporo zostało.. :drapanie:
Ejotku - ciesze się bardzo :)
Kacha - może na pierwsza miesięcznicę uda się nam wybrać.. Na pewno wtedy zapytamy :)
Ewiszka - masz absolutna rację! Wręcz wygląda jak młodszy brat nie mój tylko Łukasza (u fryzjera też byli razem jak widać ;D)
Madzia_n - żałuję, że jesteś tak daleko, bo Ciebie z wielką chęcią równiez bym poznała :przytul:
M_Lena - byłyśmy grzeczne ;)
Moniq - to ja dziękuję :)
MadziaGrześ - cieszę się, że udało się nam przekonac Cię do naszego forum, zapraszam częściej do mojego wątku i baaardzo dziękuję za miłe słowo :)
Pamelka - oj jest z niego kawał chłopa to prawda, ale ja zawsze lubiałam sporych mężczyzn.. ;)
Justyś851 - Ty tez jesteś super babeczka, mimo mrozu całkiem miły spacerek :D
JolaŁukasz - :oops: :oops: :oops: Dziękuję Ci, ja równiez od razu Cię polubiłam :)
DROGIE BYDGOSZCZANKI - nie ma co czekać tylko trzeba się umówić i spotkać! :) Szkoda czasu, można poznać wspaniałe osóbki i wcale nie twierdzę, że Wasze spotkanie będzie mniej symapatyczne od naszego :D
-
Uleńka zdjęcie ze ślubu :)
-
Tak tak wiem Aduś.. Kobiecie w ciąży sie podobno nie odmawia ;)
-
Cieszę się że spotkanie się udało na następne też się piszę ;D teraz nie dałam rady ::) Ulcia czekamy na ciąg dalszy ;D ;D
-
No właśnie wracajmy do głównego tematu ;D
Bo tu już koniec stycznia, a my nawet jeszcze do pierwszej piosenki nie doszliśmy ;)
-
Kochana Ulenko zrob sobie herbatke z pradem i moze to przspieszy ciag dalszy relacji ;D
-
A ja biedna sikoreczka nie mam jak się z wami spotkać >:(
Zazdroszczę spotkanek :)
-
Kacha - na to licze właśnie :)
Madzia Ty mnie nie kuś bo w naszej firmowej lodówce jest jeszcze troszkę weselnego alkoholu ;D
Justyś - juz się poprawiam ;)
Kaamila - jaki problem? Wsiadasz w pociąg do Katowic, potem w autobus 807 i wysiadasz w centrum Dąbrowy, przechodzi na druga strone ulicy i jestes pod pomnikiem czyli tam gdzie się spotykamy z dziewczynami ;D ;D ;D
* * * * *
DJ poprosił wszystkich gości aby złapali sie za ręce i utworzyli okrąg.. w środku natomiast zostaliśmy tylko MY
:serce:
"Tak bardzo pragnę Cię i ufam Ci
I będe kochał Cie do końca moich dni."
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000001.jpg)
"Nie wiedzieć, czemu tak dziwnie los połączył nas,
podobno w życiu zdarza się to tylko raz...:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000003.JPG)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000005.JPG)
Nie wszyscy z weselnych gości rozumieli "o co w ogóle chodzi z tym pierwszym tańcem.."
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000002.JPG)
;D ;D ;D
Mimo, iż nie zatańczyliśmy specjalnego układu czuliśmy piosenkę całym sercem i bardzo miło nam się kołysało :)
Po skończeniu naszego tańca DJ wykorzystał okazję, że wszyscy goście są na parkiecie i od razy puścił kilka wesołych kawałków - mimo moich obaw - nikt nie wrócił do stolika i wszyscy świetnie sie bawili..
:cancan: :cancan: :cancan:
-
Trzy pierwsze zdjęcia bardzo wzruszające i piękne :Wzruszony: a to czwarte no po prostu boskie hehe ;D
-
HIhihi chłopczyk się zastanawiał co to za czerwonoskóry go za rękę trzyma..hihi- tak mi się rzuciło w oczy ::) ::) ;) ;)
A co to za piosenka na pierwszy taniec z takimi ładnymi słowami?? :D
-
hahaha genialna ta ostatnia fotka i komentarz do niej... udana jesteś Uleńko :D :D :D
-
Jolu, dziękuję :przytul: (napisz mi czy masz gdzies swój wąteczek, bo szukam i szukam :))
Mka, ta piosenka to Stachu(rski) ;) "Do końca moich dni" A wiesz, że ja też zauważyłam tą czerwona rękę i tak się zastanawiałam czy kuzynowi tak zmarzły ręce czy coś innego mu się porobiło ;D
Ala, dzieki :D Mnie tez się podoba to zdjątko a chłopczyk na niej to Oskarek.
-
sliczne fotki :)
-
Nooo widze ze herbatka z pradem zadzialala:) Sliczny pierwszy taniec.... az sie boje mojego... ahhhh
Czekamy na oczepiny :):):):)
-
Śliczny taniec czekam na ciąg dalszy ;D
-
He he, ręka świetna, ciekawe, może to rękawiczka? ;D
Oczywiście żartowałam ;D
Słowa piosenki śliczne, wy też wyszliście pięknie ;D
-
Nooo i jest pierwszy taniec ;D
Ślicznie wyglądaliście. Chłopiec też uroczy ;D A ręka pewnie zmarznięta od mrozu ;)
-
Madzia do oczepin to jeszcze ho ho ho... ;)
Dziewczynki, zmykam zaraz do domu.. zajrzę jeszcze do Was wieczorem jak wrócę z treningu.
Buźki przesyłam :-* :-* :-*
-
Ulcia a tak właśnie zauważyłam w odliczanku nie byłam dlatego mogę nie wiedzieć nie miałaś welonu ???
a chłopczyk ;D rozbawił mnie ;D
-
Bardzo romantyczne foto z pierwszego tańca :) I co było dalej ?
-
Uleńko ja jeszcze nie mam odliczanka założę równy rok przed ślubem ;D
Czekamy z niecierpliwością na dalszą relację :skacza:
-
No wreszcie doczekałyśmy się pierwszego tańca ;D a gdzie tam jeszcze cała noc! myślicie, że przed nastaniem wiosny zdążymy zobaczyć oczepiny? ;D
Oskarek rozbrajający ;)
A Wy tak pięknie wpatrzeni w siebie..
-
wow Ulenko - pełen romantyzm - śliczne fotki ;)
-
Piękny i romantyczny pierwszy taniec, nieważne czy jest układ czy nie - ważne że Wy czujecie się jednością i cieszycie bliskością jako małżeństwo.
Julenka i tak dalej zaszła w relacji niż ja..... :P
No to widzę że forumki bawiły się świetnie, szkoda że takie mrozy a ja nie na Śląsku tylko w Krakowie.... :( a tu jakaś pustka forumkowa...
-
śliczna piosenka i bardzo ładnie wyglądaliście
-
do wiosny to nie wiem... za blisko! ale do 1szej rocznicy ślubu napewno ;)
-
oj sliczniutko :)
-
Ja to mam szczęście ;D Wczoraj spotkałam na NK Jolę, a dziś sobie wchodzę a tam Uleńka wystawiła komenatarz mojej znajomej (Twojej jak widać też) ;)
Śliczna galeria zdjęć ;D
-
Hej kobitki :)
Wpadam do Was na chwileczkę, ponieważ dziś mam w pracy prawdziwy mission imposible :Olaboga:
Musze zaktualizować w systemie cennik 10 tyś. artykułów... brrrr
Ale oczywiście zrobie sobie w między czasie taka malutką przerwę na forum ;)
Ada - już wyjaśniam, nie mam absolutnie nic do welonów ale ja sama źle się w nim czułam, przymierzałam kilka, ale w dodatku z etolą czułabym się jak beza ;D Poza tym chciałam mieć raczej rozpuszczone włosy więc to już nijak mi nie pasowało. Wybrałam kwiat i absolutnie nie żaluję dziś tej decyzji :)
Olucha - dalej był torcik :)
Jola - ok, czyli od czerwca wypatruję Twojego wątku!
Ejotku - w takim razie na następne spotkanie zapraszamy do Dąbrowy :)
Justyś0101 - to mnie zaskoczyłaś ;) Proszę natychmiast się ujawnić, ale to już!!! ;D
-
Welon fajna sprawa, ale tak jk piszesz, jeżeli ktoś się w tym dobrze czuje :)
Czekamy na torcik!
-
Ulenka pospiesz sie z ta misja bo my tu jak na szpilkach czekamy na ciag dalszy:)
Aaaaa i ja tez bym z checia obejrzala te zdjecia na nk ;)
-
no pewnie jak się kiepsko czułaś, to faktycznie nie potrzebnie by Ci przeszkadzał :)
a my oczywiście czekamy na ciąg dalszy :)
-
Justyś0101 - to mnie zaskoczyłaś ;) Proszę natychmiast się ujawnić, ale to już!!! ;D
Przecież ja tu jawnie "żyję" ;D ;)
Czekam na dalszą relacyjkę :)
-
Aaaaa i ja tez bym z checia obejrzala te zdjecia na nk ;)
Ja widziałam ;D ;D
-
ja tez mam nadzieje ze niedlugo zobacze :P
-
Pięknie się prezentowaliście podczas pierwszego tańca, ah jaka miłość z Was bije.... Siedzę i uśmiecham się do komputera jak na Was patrzę ;D
No a Oskarek - pełna elegancja! ;)
-
Ula ja tez chce Ce na nk zobaczyc ;D
-
Ja też chce zobaczyć wasz taniec na nk. Ładnie poproszę o namiary :Daje_kwiatka:
-
Prawie skończyłam już to co miałam na dzis do zrobienia.. Chwilka przerwy.
Namiary dla chętnych na link do NK poszły na PRIV.. :)Przecież ja tu jawnie "żyję" ;D ;)
Tu owszem ale na NK to już nie ;D
Madziu, dziękuję, ciesze się, że poprawiłam Ci humor :) Oby tak dalej!Z chęcią poszłabym już do domku.. tym bardziej gdy pomyślę, że mąż czeka z obiadem.. mmmm :obiad:
A mnie tu kiszki marsza grają... byle do 17:00!
-
Julenka Piekne fotki:) A i psinka przeurocza:)
-
Przecież ja tu jawnie "żyję" ;D ;)
Tu owszem ale na NK to już nie ;D
Ok. Ujawnię się na NK, wysłałam zaproszenie ;D ;)
-
momentami to jawne życie bardziej przechodzi na nk niż forum hihi
julenko - kto wie, jak tylko różne części składowe pozwolą to kto wie, może się pojawię
czekam na ciąg dalszy relacyjki, bo Ty już pewnie w domku i po obiadku :) jak to dobrze że ja do 15-stej pracuję
-
Ula nareszcie nadrobiłam twoją relację
fajne przygody mieliście z tym długopisem :)
ślicznie wyglądaliście
podziwiam cię że nie zamarzłaś
milego wieczorku
-
aaa zapomniałam dopisać ż edotarłam cała i zdrowa, zaraz był autobus o dziwo o czasie ;)
-
Przecież ja tu jawnie "żyję" ;D ;)
Tu owszem ale na NK to już nie ;D
Ok. Ujawnię się na NK, wysłałam zaproszenie ;D ;)
No to ja też ;D czekam na ciąg dalszy relacji ;D ;D
-
Julenka zyjesz tam :):)
-
Julenka nam uciekła... :hmmm:
-
Pojawia się i znika :obrazony:
-
Dzieńdoberek, jestem, jestem nareszcie, żyję! :)
MadziaGrześ dziękuję.. jesli chodzi o psinke to niestety nie ma jej już z nami.. ale jeszcze nie potrafię skasować zdjęć z galerii.. :'(
Ejotku - zazdroszcze tej 15:00, ja na przemian do 16:00 i do 17:00.
Monia, nie ma co podziwiać - emocje robiły swoje :) Choć jak patrze na obecne mrozy to ciekawe jak teraz dałabym radę :D
Justyś, ciesze się, że bezpiecznie dotarłaś :)
Dziękuję reszcie dziewczyn za zaproszenia :)
Kurcze, ostatnio mam wrazenie, że doba mi się kurczy ;) Na tyle spraw brakuje czasu.. Na szczęście, jest szansa, że jutro odbierzemy autko od mechanika... uff całe i zdrowe, tylko nasz portfel przez to troszkę choruje hihi, ale co możemy na to poradzić, wypadki chodza po ludziach, szczęście w nieszczęściu, że tylko tak sie skończyła sprawa.
A jak Wam mija dzionek moje drogie podczytywaczki ? :przytul:
-
Auta nie ma co załowac... najwazniejsze zycie czlowieka.... moj Grzes tez mial w pazdzierniku wypadek auto poszlo do kasacji ale naszczescie Moj caly :):)
Ja wlasnie podszykowalam obiadek bo moj G spi po nocce ale chyba zaraz sie wsune do niego i zdrzemne z godzinke bo dzis musze wyruszyc na noc do pracy:( Milego dnia :*
-
Nadrobiłam zaległości w Twojej realcyjce :) Super są te foteczki, wszystkie i bez wyjątku, ale powalił mnie Oskarek i Twój komentarz :D Rewelacja :)
-
tak najważniejsze jest życie człowieka!!!! Samochód rzecz nabyta :)
Ulcia ale Ty wiesz my i tak czekamy na foteczki ;D
-
Czekamy... Czekamy :tupot:
Czas na zdjęcia z zabawy ;D
-
sennie
autko to studnia bez dna, wiem coś o tym
-
nam portfel też chudnie po naprawych naszej starej "reni" i ostatnio po wizytach u lekarzy :(
Czekam na dalszy ciąg relacyjki ;D
-
Pewnie ze najwazniejsze ze tylko autko ucierpialo !!
Buziaczki zostawiam co by ta doba torche sie wydluzyla !! !! !!
-
Czekamy na dalszy ciąg relacji :tupot:
-
Ulcia Ulcia...
-
Ulcia gdzie dalsza relacja? ;D I zdjęcia :D
-
Ula mi dni to leca strasznie szybko!!!
-
Ktoś nas zaniedbuje :'(
-
Hejjjj laseczki!
Chcecie foteczki z zabawy ? ? ? ? ? .. bardzo proszę :D
* * * * *
Jak widac na załączonych obrazkach wyśmienite humory nie opuszczały gości..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000015.jpg)
:cancan:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000009.jpg)
:cancan:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000018.jpg)
:cancan:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000019.jpg)
:cancan:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000020.jpg)
:cancan:
.. a miłość wręcz wisiała w powietrzu.. :Serduszka:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000017.jpg)
.. w sumie zależy, co kto lubi ;)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000013.jpg)
;D ;D ;D
Pani Młoda zajęta tańcem z mężczyznami większymi..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000016.jpg)
i tymi troszkę mniejszymi..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000014.jpg)
.. nie zauwazyła, że Pan Młody zainteresował się pewną długonogą kobietką..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000021.jpg)
..ale tylko na chwilkę, bo gdzież lepiej jak nie u boku żony :D
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000011.jpg)
* * * * *
-
NO no widac że goście bawili sie wyśmienicie
.. w sumie zależy, co kto lubi ;)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/201001/124362/414261/00000013.jpg)
:hahahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
-
hehe Ulcia widać,że zabawa była przednia ;D
-
Widać, że humory dopisywały :D
-
Oj działo się, działo ;D ;)
-
Nie no rewelacja ;D
Komentarze masz Ulcia boskie! :brawo_2:
-
:D zabawa musiała być wyśmienita :)
-
Oj tak widać że zabawa była super ;D ;D ;D ;D
-
ten taniec panów mnie rozwalił ;D ;D ;D super fotka
-
:skacza: :skacza: Noooo zdjecie bajeranckie:):) Oj dzialo sie dzialo na Twoim weselu czekamy na wiecej fotek :):)
-
;D ;D ;D ;D ;D
świetne fotki a i komentarze równiez rewelacyjne :D
-
No wesoło było, wesoło :) super!
-
Oj tak, macie rację - było bardzo wesoło :)
I musze nieskromnie napisać, że to była najlepsza impreza na jakiej miałam przyjemnośc się bawić!
:skacza:
Będzie jeszcze kilka fotek z oczepin, a po nich musze poprosić Was o kilka dni cierpliwości.. plener cały czas przed nami ale już nie moge sie doczekać!
Lecę do Was, buźka :-*
-
..świetne zdjęcia!! widac ze zabawa była przednia ..i szalona!! ;D ;D
a ile osób bawiło na waszym weselu?
-
Widać, że wesele się udało i wszyscy świetnie się bawili ;D
-
No właśnie... jeszcze plener... zapomniałam :glupek: Teraz będę Cię pilnować, żeby napewno się w relacyjce pojawił ;)
-
Widac że była wyśmienita zabawa ;D
Byłam też bardzo ciekawa sali jak się prezentuje.I wcale się nie zawiodłam.Wygląda super :)
-
Ale była zabawa! Super to opisujesz kochana :skacza:
Tylko coś mało tych fotek no :P
-
takiego Sylwestra i Nowego Roku to można Wam tylko pozazdrościć :) pięknie i z dystansem opisujesz te niezapomniane chwile :)
czekam wraz z innymi na ciąg dalszy...
-
Im więcej fotek tym bardziej się utwierdzam że dobrze zrobiłaś że nie miałaś welonu, bo wyglądałaś pięknie :)
A komentarze faktycznie wymiatają
-
fotka z panami mnie rozbawiła :-)
;D ;D super komentarze dajesz :) pięknie :)
-
Ulcia genialne!
-
Ula widziałam Cię dzisiaj jak szłas do pracy ;D ;D ;D
-
Dżem dobry :D
Dotarcie dziś do pracy to nie lada wyczyn - nie wiem jak u Was ale u mnie śniegu na chodnikach tyle, że nogi można połamać! Zostało mi jedno zestawienie i w sumie mam juz weekend :jupi: Szkoda, że nie mogę wyjść wcześniej do domku.. Wczoraj Ł. zrobił pyyyszne placki ziemniaczane, oczywiście dla mnie z cukrem a dla siebie ostre po węgiersku.. a jaki dumny z siebie był, ho ho ho... 8) Ciekawe co dziś mi szykuje..
Dziękuję Wam za kolejne miłe słowa pod naszym adresem :) Aż się zarumieniłam.. :oops:
Agulku - mieliśmy malutkie przyjęcie, na 30 osób.
Amika - a Wasze wesele było na tej większej sali na górze, tak?
Madziu - mało ?? :D Jeszcze będą, spokojnie.. :)
Mania86 - witaj u mnie :)
Ejotku - wiesz, ja też nie żałuję, po prostu chyba nie pasowałby do mnie i dobrze się stało, że nie uległam namowom :)
Justyś - jechałaś autobusem? Hihihi a zauwazyłaś, która była godzina.. chyba było już po 8, a ja na 8 do pracy.. Ehhh śniło mi się, że jest sobota :glupek:
-
Ulcia za jakieś 5 godzin zaczniesz weekend i prawie sobota ;D
-
Nasze wesele bylo na tej na górze bo było nas troszkę więcej.
Ale tej Waszej sali w ogóle nie widziałm.Proponowali nam jeszcze ta średnią ale wydała nam sie mała.
Placki mój mi zrobił w poniedziałek jak wyszłam ze szpitala. ;D
Kochana jeszcze chwila i do domu ;D ;D ;D
-
a ja wczoraj na dzisiaj robiłam placki ziemniaczane ;D ;D ;D ;D
tak tak jechałam autobusem a Ty akurat przechodziłaś przez pasy koło poczty :P
była 7.59 :P ;D ;D ;D ;D
-
To chyba jakaś zmowa... Wszystkie jadły placki ;) Oj kusicie ;D
-
Ja też chcę placki :'( Cóż, zadowolę się leniwymi i zupką buraczkową u mamy :)
-
japcio chętniej zadowoliłabym się leniwymi ;D ;D ;D
-
a ja bym zjadła i palcki i leniwe..mniam...
julenko - 30 osób ale na pewno było świetnie - co zreszta widac po waszych zdjeciach!!..a no własnie! - gdzie sa pozostałe?? ;D
-
Oj Dziewczyny weszlyscie na temat plackow... uwielbiam jeee i chyba sobie dzis zrobie z cukrem jak Ty Julenko sa najlepsze :):)
Tobie to dobrze juz masz weekend a ja co mam powiedziec.... dzis na noc buuu :(:( i w dodatku w niedziele na 14 do 22 do roboty ehhh :(:(
-
Adus, nie za 5 godzin, dzisiaj kończę o 16:00. Tylko we wtorki i czwartki pracuję do 17:00. Czyli jeszcze tylko 2 godziny!!! :jupi:
Anetko, a wiesz, że ja w ogóle nie widziałam tej trzeciej salki? Kurcze, jesteś kolejna osobą, która uświadami mi, że w Wiktorii są trzy sale ;D
Justyś, tak właśnie wyślałam ;D Ale na szczęście nikt nie zauwazył mojego 10 minotowego spóźnienia :)
Agulku.. będą jeszcze foteczki, doczekacie się :)
Nie piszcie mi o plackach, bo juz odzywa się we mnie mały głód, na razie musiałam go pobić zjedzeniem kiwi.. W ogóle ostatnio mam wzmorzoną potrzebę jedzenie owoców! Duuużo owoców! I niestety jak zwykle słodkiego.. ale to u mnie standard.. a potem :waga:
Troszkę spalę na fitnessie i jest ok :)
Ostatnio zrobiłam pyszne kulki czekoladowe, według przepisu ze SMAKERa... mmmmm niebo w gębie :los:
-
Oj kulki mmmm napewno byly pycha to ja poprosze troche na kolejne spotkanko :) Ja tez glodnia troche ale niestety zjem dopiero po silowni bo zaraz wychodze wypocic sie na maxa :)
-
Madziu a ja właśnie gdy wracam to już nic nie jem :)
-
a ja jem :) ryz z kurczakiem i warzywami:) bo tak mam w diecie a naczczo ide na silke bo wtedy wiecej tkanki tłuszczowej sie spala ;)
-
Pokaż pokaż przepis! Dawno nie robiłam nic mężowi, pewnie by chciał coś słodkiego zjeść :P
Oczywiście, że mało zdjęć :P ;) ;)
Placki jedliśmy jakiś czas temu, takie z piersią kurczaka, pieczarkami i cebulką ;D Bo za zwykłymi nie przepadamy :)
-
Oooo tego nie wiedziałam, czyli popijanie wody w trakcie ćwiczeń też nie jest zbyt dobre?.. a ryż z kurczakiem i warzywami uwielbiam!!! Mogłabym go zajadać codziennie:)
Madziu, a gdzie ćwiczysz?
A specjalnie dla drugiej Madzi przepis:
Utrzeć 3 łyżki cukru z 3 żółtkami, następnie dodać do tego 3 łyżki kakao i mocno pokruszone kruche ciasteczka (takie najzwyklejsze ptit cośtam - 2 opakowania). No dobra - ja dodaje jeszcze kieliszek likieru ;) To wszystko utworzy bardzo gęstą papkę z której formuje się kuleczki, które potem obtacza się w wiórkach kokosowych lub migdałach. I już :D
-
Madzia jaka Ty sportsmenka jesteś ;)
Też mnie ciekawi, gdzie ćwiczysz :)
-
A to faktycznie prościutkie :) Pewnie kiedyś zrobię, jak wyłonię swój zmarznięty nochal poza mieszkanko :P w celu zakupienia ciastek :P ;)
Lubię takie pierdółki robić, nawet jak sama ich nie będę konsumować :P
-
Jaka tam sportsmenka :P Poprostu ciekawi mnie dietetyka i od pazdziernika mam zamiar isc studiowac w tym kierunku:) A ja cwicze w Gymnasion w Plejadzie w Sosnowcu :) Jezeli chodzi o cwiczenia to najlepiej rano naczczo bo wtedy duzo sie tkanki tluszczowej spala a i woda jak najbardziej wskazana podczas treningow :) Ja przez 2 godziny na silowni wypijam 1.5 litra:) to wody powinno sie pic do 4.5 litra dziennie jezeli chce sie schudnac :) Wiem wiem to bardzo duzo ale jak tez tak mowilam a jak sie nauczylam pic wode to spokojnie nawet 5 litrow wypijam :)
Julenko taki kurczak z ryzem i wazywami jest bardzo malo kaloryczny:) Tzn jezeli robi sie go tylko i wylacznie na oliwie z oliwek :) Tak to zajrzyjcie kiedys to Gymnasion :)
-
Ja ćwiczę z reguły wieczorem późnym.... I piję dużo herbaty czerwonej :)
-
no troszkę mnie nie było ale nadrobiłam
super zabawa, goście widać że się świetnie bawili a komentarze do zdjęć bomba
bez welonu wyglądasz pięknie, ja raczej będę miała (w sumie zależy jak mnie fryzjerka uczesze) :)
miłego weekendu
-
a ja poćwiczyłam dwa dni wydalam kasę na rowerek i rowerek został pożyczony także mój trening zostaje przełożony :P
-
MadziaGrzes :brewki: :brewki: :brewki: ja to studiuje to co Ty chcesz studiowac ;D ;D ;D tzn już jestem po licencjacie a teraz jestem na mgr ;)
-
Justys :D :D :D no to juz wiem kto mi korepetycji bedzie udzielac :) :P
-
Julenko taki kurczak z ryzem i wazywami jest bardzo malo kaloryczny:) Tzn jezeli robi sie go tylko i wylacznie na oliwie z oliwek :) Tak w ogóle to zajrzyjcie kiedys to Gymnasion :)
Madziu, właśnie takiego kurczaczka wcinam najchętniej! Pychota!!!
A co do klubu to ja ćwiczę w fitness clubie AGAVERA. Mam rzut beretem z domku ;)
Moniq dziękuję, wiesz ja też mam ostatnio problemy z nadrabianiem.. ale doceniam, że dałas radę :)Ja ćwiczę z reguły wieczorem późnym.... I piję dużo herbaty czerwonej :)
Uuu to ja wolę zieloną, choć wiem, że też powinnam czerwoną :)
Miłego dzionka Wam życzę!
:bukiet: :bukiet: :bukiet:
-
Ja herbaty uwielbiam wszystkie :) Zielone, czerwone, białe, jak leci. Ale podobno za dużo to tez nie zdrowo.
-
po przeczytaniu ostatnich postów o jedzeniu to się zrobiłam głodna, więc przed wyjściem muszę jeszcze udać się na polowanie w lodówce :)
:-* :-* :-* zostawiam
-
Ja po zielonej mam... uczulenie ??? ::) Swędzą mnie dłonie i stopy, i to ostro swędzą...
A kieeeedyyyy kooolejna poooorcja foootek? (błagalny, nieco marudzący ton wypowiedzi podkreślający chęć obejrzenia kolejnych fotek :P :P :P )
-
Mnie zielona herbata jakoś nie podchodzi... Chyba, że jest aromatyzowana... Ostatnio kupiłam zieloną o smaku pomarańczy i guarany i muszę powiedzieć, że jest ok :) Wolę jednak czerwoną.
Popieram madzia_n - nowe zdjęcia by się przypadły ;D
-
ja też za zieloną herbatą za bardzo nie przepadam
dziś weekend więc siedzę i nadrabiam :)
miłej soboty
-
Dziewczyny czerwona herbata naprawdę wspomaga odchudzanie? Czekamy na kolejną porcję fotek
-
na mnie żadne herbatki nie działają ;/ czerwona też nie
-
....ja bardzo lubie czerwoną herbatkę. A zielona w ogóle mi nie smakuje - takie "siki weroniki" ;D ;) blee..
a muszę sie przyznac ze białej to jeszcze nie piłam..jaki ma smak? ;D
-
Agulku biała jak dla mnie to jeszcze większe siki od zielonej ;)
-
Agulku biała jak dla mnie to jeszcze większe siki od zielonej ;)
Oj zgadzam się, delikates ;)
-
jak dla mnie biała w ogóle smaku nie ma ;) za to zielona jak najbardziej... ale musi być dobrej firmy :) z resztą czerwona też... ale w jej odchudzające działanie nie wierzę ;)
-
Zielonej nie lubię, biała też nie za fajna, a czerwonej to jeszcze nie próbowałam...
Dołączam do prozby o fotki :)
-
Helołłłł :D Co do herbat to zielona ma dzialanie oczyszczajace organizm :) powinno sie pic tak ze 2 szkalnki na dzien wtedy dziala:) Czerwona pomaga w spalaniu tłuszczyku :) A biala hm.. tego nie wiem mam w domu ale jeszcze nie pilam ;) Ale najlepsze do picia to woda :) Pijac wieksza ilosc pomaga schudnac :) bo wyplukuje wszystko z organizmu...
A tak po za tym to Julenka gdzie te fotki ??? ??? ???
-
ja białej herbaty też nie piłam
Ulcia gdzie się podziałaś?
-
Czerwona z tego co wiem działa, ale tylko wtedy, jeśli się aktywnie ćwiczy i trzyma dietę. Sama od siebie nie działa na pewno ;)
Madzia ja próbuję coraz więcej wody pić ;)
-
Ulcia czekamy ;)
Co do odchudzajacych herbat, to wczoraj oglądałam program, gdzie robili eksperyment sprawdzajacy, czy herbata odchudza i... babki przez 4 tygodnie piły i przytyły średnio o 80 dkg ;)
-
Ja pije zieloną bo za tradycyjną nie przepadam, na dodatek wypłukuje wapń z organizmu ;)
zielone uwielbiam wszelakie ale ostatnio odkryłam z owocem pigwy - jest pyszna na dodatek nie mdła bo taka kwaskowa - spróbujcie, to są herbaty z Bio active ;)
Bialą tez piłam ale z płatkami róży to właśnie takie siki weroniki ;D
-
Może i ja, gdy będę w Polsce, kupię sobie zieloną z jakimś dodatkiem, na próbę... ;)
-
Witajcie niedzielnie :przytul:
Widzę, że niezła dyskusja powstała na temat herbatek - ja w ogóle nie przepadam za zwykłą czarną herbatą, muszę mieć jakiś bonus, chociażby w postaci soku malinowego, a już najlepiej aby była owocowa.. Zieloną tak jak już pisałam lubię bardzo, nauczyłam się już zaczynać nią dzień :)
A wiecie, że dziś mija nasz pierwszy wspólny miesiąc jako mąż i żona :skacza: jak ten czas leci...
Co do zdjęć.. proszę o cierpliwość, licze, że w najbliższe dniu uda nam się zrealizować sesję plenerową, a wtedy zasypię Was zdjęciami!!! ;D
-
gratulację miesięcznicy
jak herbatka czarna to z cytrynka
-
Gratuluję miesięcznicy :)
-
faktycznie,juz miesiac.. jak ten czas leci :)
kochana gratulacje ;*
-
Gratuluje miesięcznicy ;)
-
Gratuluję! Wasze pierwsze małżeńskie święto ;D
-
Julenka naj naj z okazji miesiecznicy .... rany czas leci jak strzala :)
-
Uleńko Gratuluję miesięcznicy :D :hopsa:
-
Gratuluję pierwszego miesiąca!! ;D
-
Hej dziewczyny :)
Dziękujemy bardzo za gratki, ale w sumie to dopiero miesiąc.. Chyba mogę juz powiedzieć, że przyzwyczaiłam się do roli żony, coraz mniej mylę sie gdy odbieram telefon i mówię nazwisko.. Taki mały sukces ;)
Nadal kocham swojego męża, który w ostatnim czasie troszkę się zmienił.. na lepsze,
ale nie będę zapeszać ani za bardzo go chwalić bo jeszcze mu się w poprzewraca w główce ;D
Z utęsknieniem czekamy na podróż poślubną, którą zdecydowaliśmy się przełożyć na okolice sierpnia poniewaz w czerwcu wypada nam mała rodzinna uroczystość i lecimy do UK :jupi:
-
i ja jeszcze gratuluję :)
-
Ja również gratuluję :Daje_kwiatka:
-
Gratuluję miesięcznicy ;D
-
O kurcze, to już miesiąc, faktycznie! Ale ten czas leci.... :)
Gratulacje! :)
Czekamy na foteczki... :tupot: :tupot: :tupot:
-
Gratuluje miesiecznicy ;D ;D ;D ;D
Czas leci jak zwariowany ;)
Buziaczki :-* :-* :-* :-*
-
Faktycznie miesiąc już za nami I Wy juz miesiac po ślubie :) Czas leci nieubłaganie
Gratuluje miesięcznicy ;D ;D ;D
-
gratuluję miesięcznicy Uleńko :)
a przy okazji podpytam... jak Ci idzie biżuteryjkowanie?
-
Gratuluję miesięcznicy julenko :)
a gdzie ta Wasza podróż poślubna będzie?
-
Witajcie.. :) Niedawno wróciłam z treningu, zmęczona ale jak zwykle zadowolona ;D
Dziękuję za kolejne gratki, ehhh nie ma czego gratulować, pogadamy jak stuknie nam roczek :)
Alinko, miło, że pytasz.. wiesz troszkę zaczęłam działać w tym kierunku, wciąga niesamowicie! Jak to mówi mój mąż "siedzę i dziergam" ;D
Oto moje małe "efekty":
1. Błękit..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000003.JPG)
2. Delikatne półkola z różem..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000004.JPG)
3. Czarne kostki na długich (8 cm) szpilkach..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000005.JPG)
4. Czarne kostki na kołach..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000006.JPG)
5. Długie zielone..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000007.JPG)
6. Zakręcone malinowe..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000008.JPG)
7. Turkusowe..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000009.JPG)
8. .. z bransoletka do kompletu..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000010.JPG)
9. Ostatnie troszkę większe w fiolecie..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000011.JPG)
-
Witajcie.. :) Niedawno wróciłam z treningu, zmęczona ale jak zwykle zadowolona ;D
Dziękuję za kolejne gratki, ehhh nie ma czego gratulować, pogadamy jak stuknie nam roczek :)
Ewelinko.. Hiszpania :okularnik:
Alinko, miło, że pytasz.. wiesz troszkę zaczęłam działać w tym kierunku, wciąga niesamowicie! Jak to mówi mój mąż "siedzę i dziergam" ;D
Oto moje małe "efekty":
1. Błękit..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000003.JPG)
2. Delikatne półkola z różem..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000004.JPG)
3. Czarne kostki na długich (8 cm) szpilkach..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000005.JPG)
4. Czarne kostki na kołach..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000006.JPG)
5. Długie zielone..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000007.JPG)
6. Zakręcone malinowe..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000008.JPG)
7. Turkusowe..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000009.JPG)
8. .. z bransoletka do kompletu..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000010.JPG)
9. Ostatnie troszkę większe w fiolecie..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000011.JPG)
-
Chyba nie wyświetlają się zdjęcia.. :drapanie:
-
Nie widzę niestety fotek ???
-
ja też nic nie widzę
julenka a jak coś to można sobie u Ciebie coś zamówić?? ;)
-
1.
(http://images47.fotosik.pl/255/4f98cec223b3eba9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
2.
(http://images49.fotosik.pl/255/8c4ea59515b168fb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
3.
(http://images50.fotosik.pl/255/092fa6569990e926.jpg) (http://www.fotosik.pl)
4.
(http://images37.fotosik.pl/250/38c0f953d850672e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
5.
(http://images44.fotosik.pl/255/d4025aa4253e9d10.jpg) (http://www.fotosik.pl)
6.
(http://images37.fotosik.pl/250/b7fc7c5fea3e15d6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
7.
(http://images44.fotosik.pl/255/29bba5f281ca12fc.jpg) (http://www.fotosik.pl)
8.
(http://images47.fotosik.pl/255/45b24d5508cf3567.jpg) (http://www.fotosik.pl)
9.
(http://images44.fotosik.pl/255/5b235d65eb5ca621.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Chyba teraz jest OK i wszystko widać :)
AnekPiekarek.. no coś Ty, kto by chciał taka amatorszczyznę ;D
-
Ale świetne - pieknie Julcia ;D ;D ;D ;D
-
Bardzo ładna biżu :)
-
oj mi się strasznie podoba ;D
-
fajna biżu... ehhh też kiedyś dziergałam :) A teraz raczej na prezent dla kogoś, jakmam chwilę czasu ;) ale moze zacznę znów, jak się do J. po slubie pzreniosę, zanims ię jakaś praca trafi?
-
julenko, super :) Byłam kiedyś w Lloret de Mar
Piękna biżuteria :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :skacza: szkoda że mogę nosić tylko żółte złoto, bo bym u Ciebie zamówiła takie cudeńka - zdolniacha :)
-
Śliczne :)
-
Bardzo fajne .
A ja nie mogę nosić :( bola mnie uszy niemiłosiernie
A fotki u mnie widoczne aż 3 razy ;D
-
biżuteromania się na forum zrobiła :)
-
Uleńko a to jest sztuczna biżuteria czy srebrna?
-
Śliczna biżuteria ;D Uwielbiam takie kolczyki mam ich już mnóstwo hehehehe ;D ;D ;D ;D
-
zdolniacha :)
-
Piękna biżuteria! :)
-
Masz talentos :)
-
O tak. Marnuje nam się dziewczyna ;D Zacznij swój mały handelek, napewno będzie wielu chętnych ;)
-
Śliczne te Twoje cudeńka
ja bardzo chętnie bym się skusiła na 2 komplety ;D ;D ;D ;D
-
ale cudeńka ;D
-
ja bym chciała te ostatnie fioletowe ;D
-
super Ci wyszło :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: najbardziej podoba mi się ostatnia bransa i kolczyki z kostkami :)
-
Ooo jak miło, że podobają się Wam moje kolczyki :) Tak spodobała mi się zabawa, że złożyłam kolejne zamówienie na alle u tego samego sprzedawcy co ostatnio na kolejne półfabrykaty i inne błyskotki.. jak mnie to wciągnie na dobre to kto wie? Może pomyślę o jakimś małym handlu? O wiem! Postawię stragan na ryneczku w Będzinie ;D ;D ;D Forumki będą miały mega rabat oczywiście ;)
-
A jakich używasz półfabrykatów? srebrnych czy posrebrzanych? :) Ja też dzisiaj pozamawiałam tego pełno ;D ;D ;D
-
Alinko, kupuję posrebrzane.. (od sprzedawcy z Poznania ;))
-
a nawet nie wiem który to (jest ich tylu)... z resztą nie kupuję posrebrzanych... chociaż na naukę podobno lepsze ;) ja ostatnio przerzuciłam się na sklepy... łatwiej mi planować zakupy niż na allegro :)
-
O kurcze Ulcia, to Ty sama takie cudeńka tworzysz?? No jestem pod wrażeniem! Przepiękne...
No i jeszcze ja nie złożyłam gratulacji z okazji pierwszego małżeńskiego miesiąca.. moje kongratulejszyn! ;D Ale przeleciało, co nie? ;D ani się obejrzysz a będzie już rok.. a potem następny.. i kolejny :) i będziecie już starym dobrym małżeństwem :P
-
No cudne te kolczyki :) Ja widziałam nawet trzy razy
-
super te fioletowe :-* :-* :-*
-
Ula śliczna ta biżuteria
-
Piekna ta biżuteria. Otwieraj handelek. Pierwszą klientke już masz - od razu 2 komplety biorę :)
-
Hej Ulenko :) Wreszcie powrocilam po awarii kompa i nadrabiam :) Sliczniutkie te kolczyki chcialabym rozowe :)
Jak tam Wasz plener???
-
Prześliczna biżuteria ;) Bardzo podobaja mi się kosteczki ;)
-
Hellołłł!
Ale mamy śnieżycę.. Gdy doszłam do pracy wyglądałam jak bałwanek :balwan: :balwan: :balwan: ;D
U Was też taka pogoda?
Wczoraj znów mąż zaskoczył mnie pysznym obiadem.. wiem, pewnie dla Was to żadna nowość, ale mój Ł. był "antytelenciem" do gotowania
a tu proszę - taka zmiana!
Co poza tym.. ? Boli mnie brzuszek i chyba odpuszczę sobie dzisiaj fitness club :(
Aniu, dziękuję.. wiesz, ani się nie obejrzysz a Wy też będziecie już małżeństwem :)
Malavi.. teraz tez widze potrójnie ;D
Osika.. pomyślę, pomyślę ;)
Madzia, plenerek będzie, będzie.. ;)
Buziaki dla reszty dziewczyn :-* :-* :-*
Śmigam do Was :)
-
ja po 4 miesiącach ślubu jestem dalej antytalencie :P i nic nie wskazuję na zmianę :P
a Ulcia a jak się miewają foteczki ??? teraz plener będzie czy jak bo się już pogubiłam :)
-
Rany ale cudeńka :) ja bym tak chciała z 3 pary od Ciebie :) Bardzo mi się te zielone i czarne podobają. Daj znać gdzie te Twoje cuda można nabyć :)
Pozdrawiam.
-
Ula no właśnie kiedy plenerek ??? Teraz fajne byłby zdjęcia w taką zimę ;D ;D
-
Ula a gdzie Ty w Będzinie śmigasz na ten fitness, muszę się troszkę zacząć rozglądać gdzie co będę miała w Bedzinie po przeprowadzce ;D ;D ;D
-
oojjaaaaaa ale fajna biżuteria ;)
no no masz talencik Ulcia ;)
-
Aduś, Kacha - jak już pisałam wcześniej plener opóźnił nam się z powodu Łukasz wypadku, zostaliśmy bez samochodu i nie mieliśmy jak dojechać.. :(
Jessie, jak zdecyduję się je sprzedawac to na pewno dam Ci znać :)
AnekPiekarek, przeprowadzasz się do Będzina? W takim razie zapraszam do AGAVERY - tam ćwiczę.. ostatnio jest taki szał na fitness, nic dziwnego idzie wiosna, trzeba spalić tłuszczyk nagromadzony przez zimę ;) A podobno wchodzą nowe zajęcia - taniec latynoamerykański solo dla kobiet... hmmm to mnie interesuje :)
Justyś, dziękuję :)
Nadal boli... ehhhhh..
Aha, zapomniałam sie pochwalić - wczoraj "udziergałam" jeszcze 4 pary kolczyków i 1 komplet kolczyki + brasoletka :D
-
No to pstrykaj zdjęcia i pokazuj :D
-
tak tak pokaż nam te Twoje cudeńka ;D ;D ;D
-
tak JUlenka przeprowadzam się , jeszcze co prawda troszkę czasu ale muszę jako zaprzyjaźnić się z tym miastem bo prawie nic nie wiem , gzie co jest:) spojrzałam sobie na to centrum fitness i muszę przyznać , że będę miała bardzo bliziutko ;D
-
Oki, cyknę foto w domu..
Anek, no to super :D Ja też mam blisko - 2 minuty spacerkiem.. A miasto szybko poznasz, zobaczysz :)
Wiecie co Ł. dziś gotuje?
Bigos..
Padłam jak to usłyszałam ;D ;D ;D
-
hmmm a może będziemy sąsiadkami ;D ;D ;D
-
bigos no proszę :) smakował?
fajnie że twój mąż gotuje mój to tylko proste rzeczy
miłego wieczorku
-
Mój narzeczony tez antytalencie, jego rola w kuchni sprowadza się do podgrzewania i do miksowania :P Bo trzeba mu oddać ze jak coś piekę lub gotuję pomaga mi jak tylko umie. Raz nawet sam placki z wiśniami mi zrobił pychotaaaa A jak biogosik męża smakował?
-
A u nas to PM zajmuje się gotowaniem... Jakoś mu to lepiej wychodzi niż mi ;)
-
justys0101 u nas jest tak samo, ja nie lubię kucharzyć, no ewentualnie od jakiegoś wielkiego święta :D a tak na codzień to herbatę mu robię i takie tam hihihi ;D ;D
-
Kochana ale Ci dobrze.... moj PM to nie kwapi sie do gotowania....ehhh pomagac pomaga mi ale czasmi chcialabym przyjsc do domku i miec obiadek podany....Czekamy na zjecia Twojej robotki :)
-
Jakby mój Ł mi coś ugotował to byłabym szczesliwa,az wczoraj pokazalam mu niektore watki i mowi "zobacz jak mezczyzni dbaja o swoje kobietya ty mi nie zrobisz rzadnego jedzonka" jakos nie poskutkowalo....
-
a mój lubi gotować i robi to nawet częściej niż ja ;) ja muszę mieć nastrój do gotowania ;)
-
fotki fotki Ulcia ;D
-
Mój jest leniem i mu się nie chce, ale że choruję ostatnio to zrobił mi wczoraj spaghetti bolognese, nie powiem, pycha było :D
A żeby umiał robić bigos to bym była szczęśliwa, bo uwielbia, a nie umiem ;)
-
Bardzo fajne kolce!! Widzę że "dziergajacych" jest coraz wiecej!! ;D ;D ;D
..moj mąż to nie gotuje..ale robi najlepsze kanapki na świecie!! robi mi codziennie rano śniadanie i kanapeczki do pracy!! ;D
-
Fajny jest taki gotujący mąż :) Mój czasami coś upichci, ale on uwielbia eksperymentować i nie zawsze to co ugotuje, jest zjadliwe ;)
-
Mój PM robi najlepszą kiełbaskę z cebulką ;D ;D ;D Ostatnio chciał mi upiec ciasto ale wyszedł mu zakalec hehe :Kucharz:
-
Mój mi właśnie robi gulasz wołowy z warzywami, mniaaaaam :D
-
i znowu kulinarnie :P
-
To ja się pochwalę że mój jako mgr gastronomii robi pyszne obiadki ;D
Właśnie dlatego też między innymi mam większą dupkę niż powinnam :)
:-* :-* czwartkowe
-
Aneczq1987 a tam zaraz większą pewnie się w normie mieści... :D a tak w ogóle patrzę na Twojego awatarka, mmmm... te truskawki :P
-
ada1988 poza normę wychodzi znaczniem, ale mój G ją uwielbia ;D a chyba tak ma być :P
Na mnie też te truskawy działają brzuchoburcząco..... :obiad:
-
no ale jeszcze chwilka i będziemy się zajadać truskawkami :P
-
ja po obiadku więc głodna nie jestem ale smaczki robicie
mój kiedyś zrobił żurek to nawet on go nie jadł :)
-
Bu, a tu dalej brak foteczek :'( :'( :'( A myślałam że nam wkleisz jakieś w końcu no! :P
Bigos... Zjadłabym bigosu! Takiego prosto z garnka mamy... ;D Jako dziecko kradłam mamie z garnka jak gotowała :P Na przemian z tatą :skacza:
-
Jeszcze chwilka jeszcze momencik ;D
-
Tak zrobiło sie o gotowaniu, że nie wytrzymałam.. poszłam po rogala i diete diabli wzięli... :cegly: znów podwójnie trzeba będzie jakieś ćwiczenia zrobić :bieznia: a fotek ciągle nie ma...
-
Osika nie martw się! Czytałam gdzieś artykuł, udowodnione jest to, że lepiej raz na jakiś czas, nawet na diecie, pozwolić sobie na mały grzeszek(np. raz na tydzień, czy nawet 2 razy na tydzień), bo jeśli tego nie ma, to potem ochota na te grzeszki wzrasta... No i potem taka wyrośnięta ochota może być nieopanowana i gorsza, od takiego grzeszku ;) No i powiem szczerze - u mnie się to sprawdza ::)
-
Julenka, może założysz wątek w Żonkowie - bo ogólnie to chyba zbaczamy z tematu :) Miała tutaj być relacja :)
-
Julenka, może założysz wątek w Żonkowie - bo ogólnie to chyba zbaczamy z tematu :) Miała tutaj być relacja :)
...ale nam to absolutnie nie przeszkadza!! ;D ;D
-
Oj tam... Jak Ula skończy relację to przeniesiemy się do Żonkowa ;)
Póki co, czekamy na plener i zdjęcia, więc relacja w toku ;D ;)
-
To i ja czekam na foteczki :)
-
Ulcia Ulcia nie obijamy się tylko foteczki wstawiamy :P
-
Witajcie, dzisiaj cały dzień nie mogłam połączyć się z forum.. tzn logowałam się i pojawiał się error.. nie wiem o co chodzi, dopiero teraz na domowym komputerze się udało..
Faktycznie zrobiło się nieco kulinarnie w moim wątku, ale cóż.. mam nadzieję, że administratorom nie będzie to przeszkadzało - czy w każdym bebikowie jest mowa tylko o dzieciaczkach? Nad wątkiem żonkowym jeszcze się nie zastanawiałam.. Nie wiem czy założę..
Gdyby była opcja "zawieś temat" z pewnością bym z niej skorzystała ponieważ nie chce zanudzać dziewczyn relacją w której jak na razie nie pojawiają się zdjęcia z pleneru - cóż, są pewne wydarzenia losowe na które nie mamy wpływu.. :(
Gdyby to tylko ode mnie zależało to sesje zdjęciowe byłyby już za nami.
Wybaczcie tego nieco ponurego maila..
Miłego wieczoru Wam życzę.. i ściskam :przytul:
-
:przytul: :-*
My poczekamy :)
:-* piątkowe
-
Pisz o wszystkim, jak popadnie, ja tam lubię czytać twój wątek. ;D
Ale macie zdolnych PMów, mój chociaż kochany jak nikt inny, niestety nie potrafi nic!
No może jajecznicę, frytki itp. ale za to jest łakomczuszkiem jakich mało, więc gotuję jak szalona ( nawet na diecie proteinkowej, co jest dla mnie nie lada wyzwaniem :P)
A kolczyki bardzo ładne. Ja niestety takich nie noszę, chociaż podobają mi się jedne wiszące, ale nigdzie nie mogę ich znaleźć. A wyglądają tak:
3 łańsuszki nie połączone razem wiszące, potem okrąg i znów łańcuszki. Widziałyście takie? Ja widziałam raz i nie mogę o nich zapomnieć :P >:(
Pozdrawiam
-
Ulcia ja też mam dziś kiepski dzień
-
pewnie że poczekamy na plener cierpliwie i wcale nam nie przeszkadza zbaczanie z tematu :)
a zbyt na Twoje kolczyki to i ja znalazłam wśród koleżanek z pracy, więc warto pomyśleć nad handlem :)
:-* :-* zostawiam
-
Ula, my poczekamy! :) Zawsze możesz nam wkleić jeszcze fotki z wesela, bo nie wkleiłaś jeszcze chyba wszystkich? :)
Piszmy tutaj o wszystkim, w końcu to nic złego! No a jak już skończy się relacja, to mam nadzieję że zmusimy Cię do żonkowego :P :P :P No bo co to za forum bez wątku Ulci no ;)
Uszka do góry! :przytul:
-
Poczekamy w takim razie na lepszy dzień :-*
-
poczekamy Ulkeńko :) :-* :-* :-* zostawiam
-
No jasne, że poczekamy ;D
Dużo optymizmu życze, w końcu mamy weekend ;)
-
Mmmm co za smakowity wątek sie zrobil :) a ja taka glodna a nie moge jesc kolacji:( co do bigosiku to Moj zawsze gotuje go ze mna i wychodzi mniamniusny :)
Ulenka glowa do gory dzis chyba wszysyc maja pochmurny dzien.... ta pogoda przytlacza....
I wszystkie cierpliwie poczekamy na Twoj plenerek :)
-
dokłanie pisz o czym popadnie!!!!!!!!!
i na foteczki Ulcia wtedy cierpliwie czekamy :) buziaczki Kochana :-* :-* :-* :-* i mam nadzieję, że dzisiaj jakiś taki lepszy nastrój :)
-
oj Ulcia poczekamy na lepszy dzień ;)
a ja bym z miłą chęcią czekała Twój żonkowy ;)
-
Witajcie moje drogie :)
Cieszę się, że jesteście tutaj ze mną mimo chwilowego zastoju ;) Uwierzycie, że nie mamy jeszcze samochodu? Po prostu brak mi słów.. Mieliśmy odebrać go w piątek ale okazało się, że lakiernik nie pomalował jednego elementu i blacharz stoi z całą robotą.. Myślałam, że Łukasza rozniesie jak to usłyszał.. Ale w poniedziałek odbieramy samochód nie ważne czy będzie zrobiony czy też nie, jeśli będzie nie gotowy to oddamy do kogoś innego. Między innymi to spowodowało, że miałam troszkę gorszy nastrój..
Ale dziś jest lepiej..
Sobota mija nam bardzo miło, cały dzionek razem.. Na obiad była pyszna zapiekanka - tym razem mojego autorstwa ;D
Z ziemniaczkami, mięsem mielonym i żółtym serem.. Mniammmm :obiad:
Coś Wam pokaże :)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000012.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000013.jpg)
i drugi komplet..
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000014.jpg)
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000015.jpg)
:)
Aneczq, Moniq, Ela, Wiśniowa, Justyś0101, MadziaGrześ, Ada, Justyś851 :Daje_kwiatka: :przytul:
Kaamila, staram się wyobrazić sobie kolczyki o których piszesz, myślę, że nie byłoby to takie trudne.. :) A czy one były srebrne? Miały jakieś ozdoby?
Ejotku, rozbroiłaś mnie, bardzo mi miło, pozdrów kolezanki :D
Madziu, dziękuję, obiecuję, że pomyślę o żonkowym.. :)
-
Ten pierwszy komplecik bardzo mi się podoba :D
-
Kochana ja poprosze taki jak wyzej tylko rozowy :) Da rade??? Zakochalam sie w nim!!!
-
ale superowy ten pierwszy... bardzo fajne te kosteczki :)
-
Oj, tak kolczyki z pierwszego zdjęcia świetne! ;D
-
Przepiękne te kolczyki! Kurcze, jakbyś je robiła na zamówienie to byłabym Twoją klientką :P :P :P ;)
Mam nadzieję że wreszcie odbierzecie to autko no bo w końcu trzeba korzystać ze śnieżnych dni!
-
Wow :o Ulcia jakie ty cudeńka tworzysz ;D szkoda,ze ja nie moge takich sztucznych nosic bo bym zamowila sobie u Ciebie ??? :D
-
Hejjjj :)
Ale nas wczoraj załatwili, prawda? Cała niedziela bez forum :mdleje: ;D
Widzę, że pierwszy komplet bardziej się Wam podoba, dobrze, że wiem bo mam teraz pewne rozeznanie, ciężko samej stwierdzić co jest lepsze :)
Madziu, nie będzie żadnego problemu ale muszę dorwac różowe kosteczki :)
Ponoć dziś odbieramy samochód.. jakoś wolę się nie napalać, że będzie gotowe, wolę się miło rozczarować :)
Musze zmykać.. ciężki dzień się dziś szykuje, sporo pracy a od jutra szkolenie ::) ::) ::) Dam radę ;)
-
Oj tak, dzień bez forum, dniem straconym ;D
Miłego dnia życzę pomimo wielu obowiązków.
Trzymam kciuki za odebranie auta.
-
miłego dnia w pracy :-* :-* :-* :-*
i 3mam kciuki za samochód - mam nadzieję że się uda odebrać :)
-
Trzymam mocno kciuki za samochód! U nas autko było w naprawie przed ślubem jakiś czas, miał być miesiąc, był 3 ::)
-
Mnie też bardziej się podoba pierwszy komplecik ;D ;D No właśnie ale nas zrobili cała niedziela bez forum ::) ::)
-
Widzę, że nie tylko ja miałam problem wczoraj z forum :D
śliczna biżu :)
-
Muszę powiedzieć, że zdolniacha z ciebie ;D
Ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak ty to robisz :P ;D
Co do tych moich wymażonych kolczyków, to nie mają żadnych ozdób.
Wiecie kto je miał na sobie?, Monika Mrozowaka, w pytaniu na śniadanie w ubiegłym tygodniu chyba. ;D :P
-
Oczywiście chciałam napisać Mrozowska :P ;D
-
julenko dziękuję koleżanki pozdrowię :) cieszę sie że udało mi się wywołać uśmiech
też bardziej mi się podoba pierwszy komplecik - chyba naprawdę musisz zająć się handlem tych cudeniek :) przyszłych klientek masz już sporo
:-* :-* :-* zostawiam
-
Muszę powiedzieć, że zdolniacha z ciebie ;D
Ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak ty to robisz :P ;D
Co do tych moich wymażonych kolczyków, to nie mają żadnych ozdób.
Wiecie kto je miał na sobie?, Monika Mrozowaka, w pytaniu na śniadanie w ubiegłym tygodniu chyba. ;D :P
takie też da się zrobić... jak znajdziesz fotkę z nimi to wklej :)
-
1 komplecik śliczny
a jak autko?
-
No właśnie, jak autko? :)
-
Trzymałyśmy kciuki, więc pewnie w końcu odebrane ;)
-
pewnie odebrane :)
-
Julenko to ja zamawiam taki jak ten pierwszy tylko rozowy :):) Bede cierpliwie czekac bo warto:) Jak tam autko??
-
czekamy na informacje Ulcia :)
-
Uleńko gdzie jesteś? :D
-
Halo! Halo! :tupot:
-
Jestem, jestem!
Forumkowe kciuki maja moc! Odebraliśmy samochód.. :jupi: Może nie jest jakoś pięknie zrobiony, bo niestety widać, że jeden element nie jest dopracowany z powodu lakiernika, który zawalił, ale najwazniejsze, że jeździ..
Wczorajszy dzień był istnym maratonem.. Od rana szkolenie, no może bardziej spotkanie z naszym głównym oddziałem z Poznania, wieczorem kolacja z prezesami, juz troszkę luźniej się zrobiło, w domku byłam wieczorem.. i marzyłam tylko o spanku. Oczywiście zajrzałam do Was po cichu ;) ale nie miałam siły nic napisać :(
Za dwa tygodnie wyjeżdzam do Poznania, prawdopodobnie będę musiała jeżdzić tam raz w miesiącu..
Dziś postaram się nadrobic Wasze watki, bo troszkę się stęskniłam ;D
-
Noooo... to w końcu jesteście zmotoryzowani ;)
Ach, ta nasza cudowna moc płynąca z zaciśniętych kciuków ;D
Jesteśmy nieocenione!!! ;)
-
...bardzo mi sie spodobał pierwszy kpl. a szczególnie kolce! suuper!!
...dobrze że już macie autko!! ;D
-
kciuki są nie zastąpione :)
-
Ula ciesze sie ze autko odebrane :)
-
a ja tak po cichutko zadam głupie pytanie... a gdzie Ty pracujesz tzn jaką pracę masz?
-
To super że macie autko :)
:-* :-* :-* zostawiam
-
Heeej, witam Was dzis paczkowo i faworkowo :)
Faworkowo - bo czekaja na mnie w domku dwa wielkie talerze tych pyszności a pączkowo - ponieważ w pracy kierownik bardzo dba o nasze figury i przy targał z cukierni pełne reklamówki tłuściutkich paczuchów mnnniiiiiaaaaaaaaaaammmmmmmmmmmm ;D
Zjadłam jednego i się zapchałam ;D
Macie racje - forumkowe kciuki działają.. :uscisk:
Osika, juz wyjaśniam - pracuję w niemieckiej firmie logistycznej - a czym sie tam zajmuję? Hmmm sporo tego ale tak w skrócie - zakupy, zaopatrzenie magazynów, negocjacje cen...
Czy u Was tez pada śnieg..?? U mnie zima na całego ;)
-
Czy u mnie pada śnieg ?? ;D ;D ;D biorąc pod uwage że jestem jakies 5 km od Ciebie tak ;D ;D ;D
super że autko odebrane ;)
ja nie lubie pączków i faworków :P
-
u mnie padał wczoraj..
ja chce juz wiosne :protestuje: :protestuje:
-
mhmmmm paczuchy sa mniam mniam :D
fajnie ze autko odebrane!
-
w Bydgoszczy świata nie widać... tak sypie...
-
Oj sypie sypie.... A ja tak wyczekuje wiosny! :-\
-
sypie :klnie: :klnie:
-
Dzie WYJĄTKOWO nie sypie w Sz-nie! pozdrowionka! :-*
-
Aga nie chwalmy dnia przed zachodem slonca :D
-
U nas pada....pada.....pada i pada..... Gdzie ta wiosna ??? ???
Juleńka nie potzrebujecie kogoś do pracy?? ;D
Super że już macie autko :)
To plener może już niedługo :)
:-* :-*
-
W Warszawie też śnieg sypie jak szalony :P :-\ :-\
Nie wiem kiedy ta wiosna przyjdzie :-[
-
Ustaliliście już datę plenerku :) ?
Ale Ci dobrze w tej pracy no :P Niech mi ktoś też pączka przyniesie, takiego dooobrego! :P (pomijam, że jestem na diecie, w tł. czwartek można :P )
-
W Krakowie też cały dzień pada śnieg :( Też chcę wiosnę a jak słyszę prognozy że zima ma trzymać do końca marca ...buuuu.....
Nasz dyrektor też zadbał o nasze figury dziś i też nam pączki przyniósł, teściowa podarowała oponki.... i oponka gwarantowana hihi
-
ja to nie chcę już pisać... co ja wyczytałam w sprawie pogody bo wiele forumek już się troszkę podłamało...
-
pozostaje już chyba tylko wierzyć że prognozy się nie sprawdzą
-
Oj tak pogoda u nas na Śląsku pozostawia wiele do życzenia :-\
-
Masakra z tą pogodą... załamać się idzie.. ::)
-
eeee tam gadacie :P
Mamy piękna zimę !:) Tak wszytskim brakowało śniegu 8)
-
u nas nie pada :D
-
Super Julenko, że udało się wreszcie odebrać autko :) teraz już krok bliżej do plenerku :P
No i zazdroszczę szefa, co tak dba o pracowników ;D
Ja też sobie wczoraj pozwoliłam na jednego pączucha w czekoladzie, a nie jadłam już pączków dobre 1,5 roku. Ale z racji mojego małego (chwilowego mam nadzieję) załamania ślubnego, stwierdziłam, że mogę, a co!
Choć i tak mi nie pomógł .. :'(
-
Dzięki Julenka :) Ciekawą masz pracę ale pewnie tez bardzo odpowiedzialną. Nasz prezesunio tez przywiozł poączkiiii i zjadłam 3 a ciągle było mi mało :P U mnie już nie pada ale wczoraj dostac się do domu z pracy miałam problem.
-
Pal licho z figura jest zima wiosna bedziemy sie martwic by dobrze wygladac :P:P nie no zartuje ale w tł czwartek jak tradycja kazde trza jesc paczki :) A pogoda jest naprawde przytlaczajaca :(
-
Oj tak, pogoda do bani :mdleje:
-
Ta pogoda jest straszna !!
Ja chce wiosne :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :
A najlepiej juz lato ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Buziaczki :-* :-* :-* :-* :-*
-
ja też chcę wiosnę
ja uwielbiam faworki a pączki zjadłam tylko 2
-
Co tam u Ciebie? :)
-
Hej Słoneczka!
Ale mam nadrabiania..
Widze, że w całej Polsce pogoda nie nastraja pozytywnie, no cóż poradzimy, musimy to wytrzymać.. a potem będzie juz tylko piękna wiosna! :okularnik: Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam kwiecień, maj - urodzinki mam w kwietniu ;) wszystko kwitnie..
Ale nie wybiegajmy w przyszłość. Mamy luty a jutro...
:serce: WALENTYNKI :serce:
Z tej okazji kupiliśmy sobie z Łukaszem prezent wspólny :D, tzn ja jeszcze nie będę go czynnie użytkować, jedynie biernie.. co to takiego?
Coś dużego, pożytecznego i.. blaszanego 8)
Czy zgadniecie? Hihihihi, taka zagadka..
Madziu, tak uzgodniliśmy już termin :) Aniu, nie mogę się doczeeeekaćććć plenerku!!! :jupi:
Aneczq, dziękuję za zaproszenie na NK:) Niestety na razie nie potrzebujemy nikogo nowego do pracy ale jak sytuacja się zmieni to dam znać ;)
Wyrzuty sumienia po firmowych pączkach i domowych faworkach już zniknęły, a co tam :)
-
a prosze i dziękuję :)
Wyrzuty wyrzutami ale to w końcu tłusty czwartek był....
Co to za prezencik? Pochwalisz się Nam?? ???
A co do NK to widzę że mamy wspólnych znajomych :)
:-* :-*
-
W takie dni nic nie idzie w boczki ;)
-
chwal sie chwal :):):)
-
Coś dużego, pożytecznego i.. blaszanego 8)
Czy to są garnki ? ;D ;D
Hmm... plenerek taki zimowy mi się marzy ;D ;D
Miłych Walentynek :)
-
A może nowy samochód :) chociaż nie wiem, czy masz prawko czy nie... bo jak być nie miała, to chwilowo z niego korzystać byś nie mogła ;)
-
:serce: Walentynkowe Dzień Dobry :serce:
Aneczq, ja też to zauważyłam :) Gabrysię znam z liceum a z Bartkiem chodziłam do gimnazjum - chyba niedawno się ożenił, prawda? ;)
Anetko, masz rację.. garnki są blaszane i bardzo pożyteczne są również :D Ale tym razem to nie garnki, zagadkę szybko rozwiązała Anjuschka.. z okazji Walentynek kupiliśmy sobie z mężem.. nowy samochód :jupi:
Pewnie się zastanawiacie po co? Skoro parę dni temu odebraliśmy nasza Ibizę od blacharza całkiem nieźle wyklepaną. Już wyjaśniam. Owszem autko nam naprawili, jednak kiedy Łukasz pojechał zrobić przegląd powypadkowy okazało się, że mnóstwo elementów jest jeszcze do wymiany, liczyliśmy się z tym oczywiście ponieważ nasz obecny samochód nie jest nówką ale jak usłyszeliśmy co musimy zrobić aby cieszyć się nim jeszcze z kilka latek to zbladliśmy. Zwyczajnie nie ma sensu dokładać do samochodu, który tak czy inaczej za około rok planowaliśmy zamienić na większy. Nie jest to tez tak że zamierzamy sprzedać komuś grata ;D Myślę, że kupi go ktoś, komu zależny na niewielkim samochodzie, który mało pali. A jeśli jeszcze ten ktoś będzie się znał troszkę na autach to sam zrobi sobie wszystkie niezbędne naprawy
A my co zrobiliśmy w takiej sytuacji? Kupiliśmy rodzinne autko. Odbieramy we wtorek :jupi:
A wypucowana Ibiza czeka na nowego właściciela ;)
Jak tam Wasze nastroje w dniu zakochanych? Mam nadzieję, że narzeczeni/mężowie stanęli na wysokości zadania? ;)
Życzymy Wam mnóstwa miłości w takim pięknym dniu!
(http://img18.imageshack.us/img18/4716/28948586.jpg) (http://img18.imageshack.us/i/28948586.jpg/)
:serce: :serce: :serce:
-
Skoro rodzinne autko już jest, to czas się o rodzinkę postarać ;) Udanych walentynek!
-
fajny prezent walentynkowy
-
Super prezent :)
pochwalisz się jakie to autko?
Udanych Walentynek :serce:
-
Bardzo pomysłowy prezent. I jaki praktyczny.
Ja też mam już dość zimy wrrrrrr A najgorsze dopiero przed nami - ROZTOPY :(
-
julenko jakie sliczne to walentynkowe zdjecie :)
-
Ulenko super prezent mi też przydałoby sie autko bo my jestesmy oboje zmotoryzowanie i teraz jedno musi na drugie sie ogladac....Ja dzisiejszy dzien poki co mam bez zyczen byliśmy z Łukaszem na targach ślubnych ;D
-
Pochwal się co to za autko! :) No i na kiedy macie plener? :)
Przypomnij mi którego masz urodzinki? Ja mam 16 kwietnia :P ;)
-
Tak Bartek w zeszłym roku zmienił stan cywilny :) z długoletnia dziewczyną Agą.
A Gabrysia mieszkała u mnie w miejscowości :)
To prezent super ;D pochwal się jakie to autko??
Mój tak stanął na wysokości że jest w pracy :P ale w piątek były nasze walentynki :)
A jak reszcie minął dzionek? :-* :-*
-
Łooo, ale wypaśny prezent sobie zrobiliście! No gratuluję ;D
Przyłączam się do pytania dziewczyn - jakie to autko?? :)
A my walentynki spędziliśmy bardzo spokojnie, bo na targach w spodku :P A potem w przytulnej kawiarence :) Także miło, ale bez szaleństw :P
-
Superancki prezencik walentynkowy:)
-
Kochana, a nie myślałaś o załozeniu żonkowego?Bo tak ciągle w relacji ::) ::) ::) Skoro rodzinny samochód to czekamy tylko aż będziesz w 2paku :D :D
-
Mka ten temat był już u Uli poruszany :P I wszystkie zgodnie stwierdziłyśmy, że póki nie ma dalszych części relacji, to możemy sobie tutaj z Ulą pisać normalnie o wszystkim i w ogóle :P
-
Eeee bo ja dzisiaj tyle wątków już przeczytałam i nadrobiłam, ze już nic nie pamiętam, co, gdzie i jak ;) ;) ;) Rozumiem, to piszemy :D :D :D
-
Super prezent walentynkowy! :)
Pochwal się co to za autko :)
-
Oj, tak autkiem się pochwal ;)
Fajny prezent sobie sprawiliście ;D
-
Super walentynkowy prezent ;D a co to za rodzinne autko kupiliście ?? O tak mój narzeczony stanął na wysokości zadania ;D ;D
-
super prezent :) a jaki praktyczny... teraz zmieścicie się nawet jak Wam się rodzinka powiększy ;) a co za autko kupiliście?
-
Super prezent!! ;D
-
no właśnie a jakie to autko :)
-
o jaki fajny prezent walentynkowy :D
pochwal sie jaki to model ;D
-
Hej Dziewczynki, już wszystko wyjaśniam :) Kupiliśmy Opla Vectrę, w wersji kombi.
Przy naszej dotychczasowej Ibizie to różnica jest ogromna! ;)
Skoro rodzinny samochód to czekamy tylko aż będziesz w 2paku :D :D
:ok: Takie są zamierzenia... ;D
byliśmy z Łukaszem na targach ślubnych ;D
A my walentynki spędziliśmy bardzo spokojnie, bo na targach w spodku :P
Ooo i jak wrażenia? Dajcie znać czy cos wpadło Wam w oko :)
No i na kiedy macie plener? :)
Przypomnij mi którego masz urodzinki? Ja mam 16 kwietnia :P ;)
Madziu plener będzie na pewno 20 lutego (czyli juz za tydzień) i mam nadzieję, że jeszcze 27 lutego, także dwa weekendy pod rząd :jupi:
A moje urodzinki sa 8 kwietnia, czyli bardzo blisko Twoich :)
-
Czyli niedługo urodzinkowy wysyp :)
Autko faktycznie duże trzymam więc kciuki za staranka w celu 2paka :)
-
A jaki kolor? :)
-
Ejotku, Ty tez wiosenna? :)
Japcio.. a jakiś taki cappucino chyba :drapanie:
Ostatnio miałam okazje oglądać śliczny film: Z PAMIĘTNIKA WREDNEJ ŻONY. Tytuł brzmi co najmniej dziwnie, ale film jest piękny! Mogę z całą pewnościa polecić wszystkim. Tak mi się spodobał, że wczoraj obejrzałam drugi z tymi samymi aktorami, jednak opowiadajacy inna historię. Ma tytuł" MOJA WIELKA WŚCIEKŁA RODZINA.. i tam na końcu podczas ślubu jedna z kobiet mówi wiersz.. Niesamowicie wzruszający.. nawet znalazłam sobie go w internecie, ale tylko po angielsku a wiecie jak jest z tłumaczeniem poezji.. Chyba włączę sobie jeszcze raz ten film i po prostu go spiszę... ehhhh cos ostatnio łatwo się wzruszam :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
-
A może któras z Was ma oryginalne tłumaczenie?
Maya Angelou, "In and Out of Time"
-
Nie oglądałam żadnego z tych filmów, a skoro polecasz to coś czuję, że niedługo nadrobię braki :)
-
no to czyżby Ulcia niebawem w dwupak weszła ???
-
A to juz się okaże Aduś, czas pokaże :)
Ale baaardzo bym chciała!
-
to ja się zapisuje do 3mania kciuków :)
aby kolejny bobasek forumowy zawitał w skromnych progach forum :)
-
Dziękuję :przytul: Kciuki zawsze mile widziane :)
-
To autko rodzinne ;D w takim razie czekamy na powiększenie rodzinki :-*
Aaa.... czyli już niedługo możemy się spodziewać zdjatek z plenerku :)
Ja jeszcze 40 minutek w pracy i zmykam na obiadek do mojego G, ciekawe co pysznego zrobi ;D ( a mnie znów w boczki pójdzie :( )
:-* zostawiam
-
Aneczq w takim razie kończymy pracę razem :)
Jedziemy na szybkie zakupy i mam zamiar wpaść do M1, podobno są niezłe promocje dresików damskich 8) A co.. będzie na fitness.. a propos musze kupić nowy karnet, prawie bym zapomniała :)
Miłego popołudnia i wieczorku Wam życzę :-* :-* :-*
-
ale super walentynkowy prezencik...oby ładnie jeździł i Wam służył ;)
-
Również miłego popołudnia i udanych zakupów :-*
-
Ulcia udanych zakupów :)
-
No to super, że plenerki już niedługo :)
Mam nadzieję że datę zapamiętam ;) To będzie dzień po powrocie z Polski :P
Tytuły filmów kojarzę... Ale nie umiem skojarzyć samych filmów! Jak będę miała chwilkę, to muszę zerknąć co to za filmy :)
-
Ulcia to trzymam kciuki żeby powiększyło nam się forum o kolejnego bobaska ;D ;D
-
Ja też trzymam kciuki! :D :-*
-
Dziękuje za kciuki. W kwestii dzidziusia jesteśmy jesteśmy nastawieni na TAK ale wiecie - bez ciśnień :)
Taki pełen luuuz małżeński ;D
Zakupy udały się, kupiłam spodnie na fitness z EVERLAST - od razu mi się spodobały. Oczywiście wieczorem zostały wypróbowane na zajęciach. Słyszałam, że maja ruszyc zajęcia latino solo w klubie do którego chodze.. to jest cos co tygrysy lubią, trzeba sie bardziej zainteresować :)
Mam pytanko do forumowych mężatek odnośnie sesji plenerowej. Zaczynamy rano i nie wiem czy jest sens iść do fryzjera aby zrobic taka sama fryzure jak miałam na ślubie.. Widziałam kilka zdjęć na forum na których dziewczyny maja naturalne fryzurki i ładnie to wygląda, a jak się sprawdzało podczas sesji?
-
Ja tez jestem ciekawa :drapanie: :brewki: :los:
-
Hm, mi też się naturalne podobają :)
Nawet jakbyś szła do fryzjera to chyba warto żeby inną fryzurkę zrobił? :)
-
Ja miałam 3 plenery i na każdy czesałam się sama ;)
szkoda mi było kasy ;D
-
Też bym obstawiała naturalność ;D
-
ja nie miałam robionego ani makijazu ani fryzury na sesje
Włosy spiełam w koka wpiełam welon i wyruszylismy w plener eheh
-
ja miałam rozpuszczone włosy.. z resztą była to sugestia naszej fotograf.... fajnie wyglądają takie luźniejsze sesje :) ale profesjonalny makijaż robiłam :)
-
kibicujemy na dzidziusia :)
-
taki luz jest najlepszy, nic na siłę co ma być to będzie :)
-
ja też stawiam na naturalność ;D ;D
-
bo niestety nie raz się zdarza tak że ktoś sobie obmyśli datę poczęcia i z tego wychodzi klapa... bo skupia się tylko na jednym a nie na przyjemności :)
-
Oczywiscie naturalnosc :)
-
Super że kupiliście autko!
My również mamy opla vectrę i polecam jak najbardziej!!!
-
Mnie fryzjerka czesała i na makijażu też byłam na tą główną sesję :) Na drugą, taką luźniejszą, poszłam w rozpuszczonych włosach, pomalowałam się sama i było oki :)
-
ja miałam dwie sesje...na pierwszej fryzjer+makijażystka...na drugiej sama włoski sobie zrobiłam...prostownica w ruch i gotowe a makijaż też sama i efekt byl super ;)
-
julenko ja z końca marca, czy wiosenna to różnie w tym terminie bywa....
a kciuki za dzidzię też trzymam :)
-
ja z pogodą w swoje urodziny problemu nie mam :P
-
Ulcia co tam nowego?:)
-
No właśnie... Co słychać?
-
uf dobrnelam przez zaleglosci. gratuluje zakupu autka, a na sesje mialam tez rozpuszczone wloski, przynajmniej jakas roznorodnosc na zdjeciach jest ;D ale makijazu sama nie robilam. :-* :-*
-
Hej kobitki.. ufff nie napisałam Wam nic wczoraj ani dzisiaj bo miałam tyle zamieszania w pracy, że szkoda gadać. Nie wiem czy wspominałam, ale w tym tygodniu jestem sama w biurze ponieważ osoba z która pracuję jest na urlopie.. Nie to byłoby najgorsze.. Ale wczoraj wydarzyło się coś co sprawiło, że dziewczyna z którą pracuję biurko w biurko straciła moje całe zaufanie i sympatię. Nie mam ochoty z nią rozmawiać ani nawet na nią patrzeć!
Nie chce Was zanudzać, bo musiałabym się rozpisać :(
Dziękuje Wam za sugestie dotyczące fryzurki na sesję, będzie naturalnie :)
Co poza tym u nas? Hmmm po staremu ;) Ale wszystko gra, jutro odbieramy samochód, mieliśmy to zrobić we wtorek ale wyniknął kłopot z dokumentami i wstrzymaliśmy się 2 dni, ale i tak nie jest źle - mamy czym jeździć :) Poza tym mam odebrać jutro zdjęcie niespodziankę - jeśli wyszło ładnie to się Wam pochwalę ;)
i na koniec... 3 dni do plenerku ;D ;D ;D
-
Zdjęcie napewno wyszło ładnie, więc czekamy ;D
Na plenerek również ;)
-
Super! :tupot: :tupot: :tupot:
-
ooooo plenerek niebawem :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
a gdzie wybieracie się na plenerek???
-
pewnie nie możesz się Kochana doczekać tego plenerka :)
-
Ula i gdzie w końcu wybieracie się na plenerek ? :tupot: :tupot:
-
Ulciu nam mozesz sie wyzalic o wszystkim...A wlasnie gdzie plenerek?
-
Ponawiam pytanie... Gdzie pelenerek? ;D ;)
-
Już odpowiadam ;D
Więc plener wyglada tak, że wyjeżdzamy rano w sobotę i szukamy mega zasnieżonego miesca, jakies małe górki itp. Sanki są juz przygotowane, zastanawiam się czy wziąc jeszcze łyżwy ;D Samo lodowisko chodziło mi po główce, ale to taka altermatywa gdyby zaczął padac deszcz :)
Myślałam, że zmieścimy się w jedno autko, bo jesli dobrze licze to pięcio osobowy samochód zabierze: mnie, Łukasz, Świadka, Świadkową i fotografa, prawda?
Pomyliłam sie jednak, musimy jechać dwoma..
.. bo dziewczyna świadka też MUSI jechać..
:mdleje:
-
Jak MUSI to widocznie MUSI :)
Wiesz co Julenko....chciałabym napisać, że zazdroszczę Wam zimowego plenerku..... ale ja mam już śniego- i mrozowstręt :) Podziwiam Was, że dobrowolnie będziecie "tarzać" się w śniegu :) Ale na pewno z niecierpliwością czekam na efekt pracy fotografa!
-
Japcio, rozumiem... tak na codzień to tez mam powoli dosyć zimy, ale w tym wypadku liczę na śnieg, mam nadzieję, że jeszcze popada w sobotę ;D
-
Taki zimowy plener może wyjść bosko, łyżwy świetny pomysł! Tylko wymarzniecie się strasznie :)
-
Oni nie zdarza pomyslec o marznieciu bo taka beda mieli swietna zabawe ;)
-
Plener na sankach i łyżwach - super ;D
W takim razie Wam życzę śniegu a sobie słonka i wiosny ;)
-
łłoooo..jak takie akcesoria będą w użytku w trakcie plenerku..to zdjęcia beda mega fajne!!
już nie mogę sie doczekac! ;D
..wracajac do teamtu : na plener sama sie malowałam..a kok mi wytrzymał od dnia ślubu..ale ogólnie planowałam nakrecic sobie włosy w loczki..i takie rozpuszczone miec..
:-*
-
Panna Młoda na łwyżwach????Chcę to zobaczyć :D :D :D :D
-
Panna Młoda na łwyżwach????Chcę to zobaczyć :D :D :D :D
Julenka przebije moje stanie na bramce i strzelanie goli mężowi :)
-
hahahahaha ;D Panna Młoda na łyżwach o tym jeszcze nie słyszałam :P
-
Zdjęcia będą super na pewno! :D
-
Łyżwy? Suuuper! :) Nie mogę się doczekać Waszych zdjęć :)
Współczuję problemów w pracy :przytul:
-
już się nie mogę doczekać tych fotek ;D ;D ;D świetny pomysł z tymi łyżwami :)
-
Świetny pomysł, czekam z niecierpliwością na efekty :)
-
czekamy czekamy
a problemy z pracy możesz nam wyklikać - wyczytamy i będzie Ci lżej
-
Witam Was piątkowo... jak ja lubie ten dzień :D
Autko odebrane - oczywiście wypróbowane, jeździ świetnie (nie zapeszając ;)) Różnica jest ogromna :auto:
Troszkę dołuje mnie ta pogoda, nie wiem co zrobic z jutrem, jeśli będzie się nadal utrzymywała taka temperatura to z sesji plenerowej nici :( Pomyślałam, o tym lodowisku ale nie będzie to proste ponieważ wydaje mi się, że lodowisko powinno być puste w tym czasie, nie wiem czy ktoś się na to zgodzi.. Dziewczyny z moich okolic.. znacie jakieś inne altermatywne miejsca? mogą być zadaszone.. może cementownia? hmmmm.. :drapanie: nie wiem jak jest z dostaniem się na jej teren..
Wczoraj w dodatku w ciągu może godziny poczułam, że na moich ustach zaczyna rosnąć mega bąbel ;D Nigdy nie miałam opryszczki a tu taki coooś.. Od razu po pracy pojechałam do apteki do naszej Justyś851 i zakupiłam środek na to dziadostwo.. dziewczyny, przeszło w ciągu jednego wieczora! :jupi: Jeden problem z głowy :)
Coś Wam obiecałam..
:serce: Państwo Ł. Walentynkowo.. :serce:
(http://pl.fotoalbum.eu/images1/200901/77007/370639/00000019.JPG)
-
Śliczna foteczka walentynkowa :)
A pomysł na plener bombowy ;D ;D ;D
-
Dzięki Anetko, myślałam, że zdjęcie wyjdzie troszkę ... bardziej oddalone, bo ciekawe było ujęcie: ja siedziałam na takim wysokim stołku barowym a za mna Ł i trzymał to serduszko na wysokości mojego serca ... taki romantik ;D
-
Zdjęcie śliczne ;)
Niezależnie z jakiej perspektywy :)
-
ale śliczne zdjęcie :)
-
To gdzie była robiona foteczka? Bo może pisałaś a nie zakodowałam ;D
-
Fotka superrrr ;D ;D
A co do sesji to bardzo podoba mi się pomysł z łyżwami i lodowiskiem ;D ;D u nas na Sielcu nie wiem czy wiesz ale jest otwarte(mam na myśli na zewnątrz)lodowisko i z tego co wiem nie zamykają go na noc tak więc jak zbierzecie się o 8 to napewno nie będzie strasznie dużo ludzi tak z rana ;D
Ula faktycznie możecie zmarznąć ale zawsze można się grubo ubrać może kup sobie białe leginsy albo getry bo w cienkich rajstopach to naprawdę zamarzniesz ::) gorzej z górą :balwan: mąż ma lepiej znacznie zawsze może wskoczyć w kalesonki i ciepłą kamizelkę pod marynarkę ;D ;D
-
dziękuję :)
Anetko, zdjęcie było robione w studiu Borkowskich u nas w Będzinie. Co roku jest taka walentynkowa akcja i za 10 zł robią zakochanym dwa zdjęcia w formacie 15/21 cm :)
Kacha, super pomysł mi podrzuciłaś, zapomniałam o Sielcu a przeciez latem często tam bywamy z Ł. na basenie, bo to jest tam, prawda?
Rajstopki mam takie "60", może wystarczą ;)
-
Ale sympatyczna z Was para :)
A podzielisz się nazwą środka, który zakupiłaś u Justyny? Mnie często męczą opryszczki i może bym to cudo wypróbowała. Z góry dziękuję!
-
ja na szczescie jeszce nigdy opryszczki nie miałam :)
-
Ula a może kilka fotek takich na prawdziwym lodowisku.Brameczki ,kije ,krążek :o sama się napaliłam
Za scianą mam sąsiada który jest tam trenerem .Może pogadam z nim :)
Chociaż mysle że jak sami pójdziecie to nie będzie problemu :)
-
Boska foteczka walentynkowa :)
-
ale masz kocie spojrzenie Julenko... piękna kobieta z Ciebie :)
-
Bardzo mi sie podoba ta wasza "walentynka"!! super pomysł! ;D
-
Ulcia dokładnie tam a na tą otwartą tafle wejście jest po prawej stronie ;D
-
znaczy po lewej hehehe
-
A mi udało się zdjęcie zobaczyć na papierze ;D ;D ;D
Japcio - sonol jej sprzedałam :P
Fajny pomysł z tym lodowiskiem, wydaje mis ie ze jak ludzie Was zobaczą to się odsuną ;D ;D ;D
Na cementownie też wejdziecie spokojnie - nam się udało to czemu Wam miało by się nei udać :D
-
Dziękuję za miłe słowa :)
Ten środek, który zakupiłam na opryszczke mnie bardzo pomógł, ale juz siostra Łukasza mówiła, że na nia nie działał, zawsze warto spróbować :)
Anetko, dziękuję za chęc pomocy, ale nie rób sobie kłopotu, coś wymyślimy :przytul:
Kacha, tak właśnie myślałam ;)
Justyś, na to liczę z ta cementownią, wiesz nieraz słyszałam, że zamykaja cały teren, ale to pewnie tylko plotki.
-
Ja znam Hascovir i wiem, ze mojej mamie bardzo pomaga
-
Przede wszystkim - pięknie wyglądacie! Jak Wy do siebie pasujecie, no! Nie mogę sie doczekać zdjęć plenerkowych :)
Sonol - nie słyszałam, ale na pewno zapiszę bo mnie czasem dopadają opryszczki :P
Trzymam kciuki za pogodę, żeby nie było za zimno i żeby nie było za ciepło! ;)
-
Hascovir.. a to ja znów nie znam, ale ja nic innego nie znam bo nie miałam nigdy takiego dziada na ustach ;)
Madziu.. dziękujemy, dziękujemy ;)
-
hascovir to to samo co zovirax czy antyvir ;)
tylko poprostu różne firmy produkują ;)
-
Jezzzuuu chyba bym nie zapamiętała tyle nazw leków ;D
-
hascovir jest po prostu duzo tanszy
-
Zovirax i antyvir mi nie pomagały nigdy ;)
-
Justys851 Dzięki!
Ja przed ciążą łykałam heviran. Bardzo skuteczny. Tylko teraz odpada z wiadomych względów.
-
Zgadzam się że Heviran jest skuteczny, na mnie działa i te dziadostwa znikają ;D
Aaaaaa.... cudnie wyglądacie :) też bym chciała taka fotogeniczna być..... Ehh.... trudno
:-* :-* weekendowe
-
Ja tez nigdy nie mialam opryszczki a jakies 2 lata temu mu wyszla i teraz od czasy do czasu pojawia sie !!
Miejscowo uzywalam zawsze hascovir - super
A wiem ze tebletki heviran powinny zadzialac tak ze juz nigdy opryszczka sie niepojawi !!
Ja heviran bralam na opse od mometu łykniecia pierwszej tabletki nie pojawila mi sie zadna nowa kropa - wiec mysle ze jest super skuteczny !!
A zdjatko z walentynek superowe ;D ;D
-
hascovir jest po prostu duzo tanszy
a nie prawda :p :p :p :p
u nas była ostatnio mega promocja na zovirax i był tańszy od hascoviru ;D
ale tak normalnie to antyvir jest najtańszy ;)
hascovir w tabletkach ma ten sam składik co w maści ;)
Jest jeszcze erazaban, vratizolin, viru - mertz ale te preparaty mają już odmienne składy i szczerze to nie wiem który skuteczny najbardziej , bo na każdego zadziała coś innego ale dużo pozytywnych opinii słyszałam o tym viru - merz ;)
-
Justyś a w której ty pracujesz aptece? ;D Nastepnym razem Cie odwiedze a bywam w aptekach dość czesto
-
hascovir w tabletkach ma ten sam składik co w maści ;)
:glupek: :glupek: :glupek: rany heviran w tabl zawiera to samo co hascovir w masci ;D
Jola napisze Ci na prv bo nie chce podawac na forum ;)
-
Tylko heviran jest na receptę, a hascovir nie. I tak jak pisała Natalia, heviran jest podawany przy ospie. I faktycznie, po kuracji heviranem, opryszczka pojawia się rzadziej, a jak już się pojawi, to szybciej się goi.
-
julenko zostawiam :-* :-* :-* weekendowe i czekam na fotki :)
-
jejku jak fajnie juz zdjecia niedlugo ;D :-* :-*
-
Jak tam po sesji ;D ?
-
Tylko heviran jest na receptę, a hascovir nie. I tak jak pisała Natalia, heviran jest podawany przy ospie. I faktycznie, po kuracji heviranem, opryszczka pojawia się rzadziej, a jak już się pojawi, to szybciej się goi.
no racja bo to tabletki, na dodatek w różnych dawkach ;) Podawany jest przy ospie i półpaścu i jeśli ktoś ma notoryczne opryszki to lekarze zapodają kuracje tabletkową ;)
-
Tak tabletkami nawracajace sie opryszczkli tez sa leczone - mojej siostry corka miala i "odpukac" narazie nie ma nic nowego ;)
-
Też brałam Heviran na ospę, rzeczywiscie skuteczny, ale nie wiedziałam, że na opryszczkę też ;)
Juleńko nie mogę sie doczekać tej sesji! :D
-
Hej dziewuszki :) :) :) Jak fajnie, że tyle z Was czeka jeszcze na nasze zdjęcia :przytul:
Oczywiście sesja się odbyła, troszkę zmieniły się jedynie plany co do miejsca, nie pojechaliśmy na lodowisko ponieważ niebo było zachmurzone i nasza fotograf uznała, że nie wyjdzie to ładnie.. byłoby szaro..
tak więc postawiliśmy na kontrasty ;)
Nawet mam już próbkę zdjęć ;D
-
No to dawaj kochana te probke ...... szybciutko ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Dawaj zdjęcia :) czekamy!
-
nie chwal się tylko wrzucaj!!!
-
Próbka specjalnie dla niecierpliwych istotek.. :)
(http://img6.imageshack.us/img6/500/dsc0107ps.jpg) (http://img6.imageshack.us/i/dsc0107ps.jpg/)
Pytanie do moderatorów: czy nie za duże zdjęcie?
-
Pięknie Ulcia :o
Już nie mogę się doczekać kolejnych zdjęć....
Jak patrzę na Twoje odkryte ramionka to od razu mi zimno ;)
Ale czego się nie robi dla pięknych zdjęć ;D
-
Pięęęęknie wyglądasz! :) :) :) Tak subtelnie i kobieco...
Tylko.. Mało, mało, mało! Chcemy jeszcze :P
-
Ale cudna Ula :)
-
Jeszcze..... jeszcze......
Bosko wyglądałaś :Zakochany:
-
Dzięki dziewczynki :)
Nie powiem - ciepło mi na pewno nie było, ale jak to napisała Justyś - czego się nie robi dla zdjęć :)
Tyle na nie czekałam, że zrobiłabym chyba wszystko co tylko wymyśli fotograf ;D
Nawet śnieg zaczął nam padać, co widać na moich włosach.. :balwan:
-
Buu, weszłam z nadzieją że kolejne zdjęcia nam pokazałaś ;) Ale powiedz - dzisiaj jeszcze coś obejrzymy, prawda ;D ? ;)
-
Co tak skromnie?
ps Przed naszą sesją nasłuchałam się od teściowej, abym nigdy nie była sama na zdjęciu, bo to podobno pecha przynosi. Oczywiście, mam i takie fotki i jak na razie nic pechowego mnie nie spotkało.
-
Czego to już te teściowe nie wymyślą :D ;)
-
sliczne, mi to kolezanka na sali przed obiektyw wpadla jak mi robili zdjecie, ze nie mozna, glupota, pogonilam ja szybko. :-*
-
Sliczna sesja sie zapowiada....czekam na kolejne zdjecia :)
-
Niestety nie mamy jeszcze wszystkich zdjęć, odbierzemy je jutro :)
Przed chwilką wróciliśmy z mężem z szybkich zakupów - kuuurcze ile teraz jest fajnych promocji :) Niestety spieszyło się nam do domku bo ma przyjechać jakiś gość obejrzeć Ibizę, ale jutro po południu jedziemy na dłuższe zakupki :skacza: Nie podaruję :)
-
bardzo ładna fotka :) nie było Ci zimno w tej etoli? na samą myśl mam dreszcze ;)
-
Alinko, jeśli teraz masz dreszcze to pomyśl, że przez cześć sesji byłam bez etoli ;D
-
To ja już zamarzłam..... :boje_sie:
-
śliczne śliczne Ulcia, czekam na ciąg dalszy :)
i podziwiam za wewnętrzne ciepło
-
Ulenko pieknie sie zaczyna sesja :-*
-
Już nie mogę się doczekać pozostałcyh fotek ::)
-
Woww...no to się ślicznie zapowiada!! :D :D
Jutro jak odbierzecie fotki....normalnie, musisz nam je od razu pokazać ;D ;D ;D :-* :-* :-*
-
Ale super ... sliczne zdjatko - juz mam chrapke na reszte ;D ;D ;D ;D ;D
-
Ula zdjęcie super... czekamy na więcej ;D ;D
-
Ulcia śliczna foteczka :) czekamy na więcej :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Dzień doberek ;)
Uwierzcie, czekam na zdjęcia równie niecierpliwie jak i Wy, dzis mieliśmy je odebrać ale nie mam pojęcia czy zdąrzymy - po pracy przyjeżdzaja po nasze autko (sprzedane!!! :)). Na 18 lecę do fitness clubu.. Jak zdąrze to będzie sukces ;)
-
To trzymamy kciuki, zebyś zdążyła ;)
-
gratuluje sprzedaży autka :-* :-* :-*
-
julenka nie trzymaj nas w niepewności za długo ;D
pierwsze zdjecie super- podziwiam Cie ,że nie zamarzłaś ;)
czekamy na cała resztę :tupot: :tupot: :tupot:
-
No wszystko w dobrym kierunku idzie :)
A i zdjęcia przyjdą!
-
Piękna zapowiedź sesji Ulciu :)
-
Cierpliwie poczekamy.... Jeszcze cierpliwie ;) ;) ;)
-
czekam niecierpliwie na fotki, oby udało się zdążyć :)
gratuluję sprzedania autka :brawo_2: :brawo_2:
-
czekamy :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Czekamy ;D
-
OJ strasznie nie moge doczekac sie fotek :)
-
Hurra... forum ożyło! :skacza:
-
ojjj tak ja też się cieszę że ożyło :P
Ulcia to teraz foteczki ;D
-
Oczywiście, Aduś..
Tak więc relacje plenerową uważam za otwartą :)
Pierwsza porcja fotek B&W..
(http://img189.imageshack.us/img189/1666/dsc4672.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img94.imageshack.us/img94/8213/dsc0067ps.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img186.imageshack.us/img186/4859/dsc4691o.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img638.imageshack.us/img638/2124/dsc4681.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
..i mój nr.1 ;)
(http://img697.imageshack.us/img697/373/dsc0013ps.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
-
podobają mi się fotki :)
elegancka para w bunkrach ;D
-
Pięknie!!!
Czekamy na ciąg dalszy :tupot:
-
W końcu ozyło ;D ;D
To z serduchem super jest ;D
Czekamy na więcej :-* :-*
-
Świetne fotki...ale mimo wszytko oglądam i jest mi zimno..! Podziwiam ciebie Julenko..twarda z ciebie babka że tak z uśmiechem chasałas w środku zimy bez etolki czy w ogóle futra! ;D
-
Więcej.. bardzo proszę :)
(http://img109.imageshack.us/img109/6968/dsc1029x.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img651.imageshack.us/img651/7199/dsc4703.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img269.imageshack.us/img269/5391/dsc1046ps.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
-
ULA :o :o PIEKNIE!!!
-
Dzięki laseczki.. na tym przedostatnim to niby taka powazna jestem .. aż dziwnie, prawda?
:skacza:
-
świetne miejsce na fotki! Ekstra pomysł!
-
Super! Tylko ten śnieg brrrrrrrrr :)
-
(http://img690.imageshack.us/img690/1479/dsc0076s.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img202.imageshack.us/img202/6382/dsc4723.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img229.imageshack.us/img229/5505/dsc4716w.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
-
:o :o :o Bossssskie :o :o :o
Pięknie! Pięknie! Pięknie! ;D
Skąd mieliście fotografa?
-
~Ulcia ale nas zasypalas, super fotki :)
-
Ulcia prześliczne fotki :-* :-* :-* :-*
-
Julenko..mam nadzieje, ze ciebie nie urażę..ale drugie zdjęcie jest hmm....jak to wyrazic. Wy tacy piękni i zakochani..a w tle straszny, rozwalający sie budynek jak z horroru... :-[..Dla mnie piękna para powinna byc fotografowana w pięknych i kliamtycznych miejscach....Przepraszam..ale to moje odczucia!
-
Dziękuję za ciepłe słówka :)
Agulku, ja się nie gniewam :) My okurat lubimy takie klimaty ;) Nasze ruiny to pikus przy wysypisku śmieci naszej forumowej Izabell ;D ;D ;D
-
Ale supe Julcia ;D ;D
-
Bardzo ładne zdjęcia, a Ciebie podziwiam - ja bym zamarzła :P
-
Jak patrzę na Was to mi zimno ::) ;) :D :D Ale fotki superowe...i PMdy "z kominem na głowie" :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Coś mi to forum niedziała prawidłowo ... :nerwus: :Maruda: na wszystkich zdjęciach mam Was w połowie.. Ale musze przynać że te połowy co widze są superowe ;P Tło za mazane no ale co ja narzekam :obrazony:ważne że cokolwiek widzę :hopsa: :hopsa: :hopsa:
-
Justys0101, zdjęcia robiła zaprzyjaźniona z nami fotograf Karolina Mącznik, jeśli masz ochotę - więcej na priv :)
Dziewczynki, za chwilę wrzucę ostatnią dzisiaj porcję zdjęć.. reszta w sobotę, ponieważ jutro o 5:30 rano wyjeżdżam do Poznania,
a chciałabym wieczorkiem jeszcze nacieszyć się mężem.. same rozumiecie ;)
-
nie ma jak cementownia w Grodźcu ;D ;D ;D
rewelacyjne zdjęcia ;)
Niby to samo miejsce a każdy widzi je innym okiem ;)
-
Masz rację Justynko, każdy fotograf inaczej uchwyci jedno miejsce, ale przyznaj, że to miejsce ma coś w sobie.. Wasze fotki też były śliczne!
I obiecane kolejne zdjęcia.. :Fotograf:
(http://img130.imageshack.us/img130/153/dsc0118hb.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img192.imageshack.us/img192/3981/dsc0108ps.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img175.imageshack.us/img175/500/dsc0107ps.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img192.imageshack.us/img192/7757/dsc4747.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
-
Ulcia napatrzeć się nie mogę twoje fotki mają w sobie to coś.....klimat też jak najbardziej w moim stylu...
-
Ula piękne te fotki :) nie sądziłam że takie klimaty mogą dać tło do takich cudeniek
To z sercem jest śliczne i Ty taka zamyślona przy murze... :)
miłego wieczorka z mężem, pozdrów koziołki w Poznaniu a potem czekam na kolejne foteczki - zazdroszczę plenerku
-
Nasze ruiny to pikus przy wysypisku śmieci naszej forumowej Izabell ;D ;D ;D
Pan Pikuś ;D ;D ;D ;D
Ja bardzo lubię takie kontrasty.
Ulcia śliczne fotki...Ty taka piękniutka i mimo pogody uśmiechnięta :-* :-* :-* :-*
-
ale cudne fotki!
Ula nasza powinna być modelką :)
pięknie wyglądacie,uczucie bije z tych fotek :)
-
Widzę że jeszcze troszkę a przez moje lenistwo przegapiła bym foteczki? Ula śliczne, aż brak słów... :o :o
-
o wow :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
piekne fotki!!
-
Fotki piękne ;D w takim razie udanej podróży życzę i wracaj szybko do nas ;D
-
ale ty jestes sliczna :)
-
Pierwsze zdjęcie jest cudowne .... a reszta sliczna ;D ;D ;D ;D ;D
-
Ula ślicznie wyglądacie fotko bomba
-
kolorowe zdjecia ZDECYDOWANIE piękniejsze (cieple!)..a ty na nich śliczna!! ;D :-*
-
Ulcia naprawdę jesteś śliczna buziaki :-* :-* :-* :-* :-*
-
slicznie
-
świetne zdjęcia ;)
-
Śliczne fotki :)
-
Cudne zdjęcia! :) Bardzo mi się podobają, oryginalne i świetne! No i Wy super wyglądacie :) W sobotę kolejna sesja Was czeka? :)
Wyglądasz tak pięknie na tych ostatnich zdjęciach, że się napatrzeć nie mogę! :)
-
Cóż można więcej powiedzieć. Ślicznie :)
-
Hej Ulenko :) Swietne fotki....super wyszliscie!!!Az Wam zazdroszcze... Buziolki:*
-
Piękne foty, szczególnie te w kolorze :)
-
Ślicznie Wyglądaliście b.ładne zdjęcia. Pozdrawiam.
-
Ulcia a Ty jeszcze nam jakieś fotki z wesela pokażesz ??? ;D
-
No właśnie... To już koniec?
-
No właśnie właśnie, bo chyba nawet jeszcze oczepin nie pokazałaś jak dobrze kojarzę? ;)
-
Jaki tu spokój la la la la... Nic się nie dzieje la la la la.... :cancan:
-
Heeeejjjj ;)
Jaki tu spokój... lalalalla, masz rację Justyś ;)
Oj, nie było mnie troszkę a tu tyyyle Waszych milutkich postów :przytul:
Wyjazd do Poznania jak najbardziej się udał, w drodze powrotnej o mały włos bym nie zdarzyła na pociąg, odjazd był o 15:40 a ja wpadłam na dworzec jak burza o 15:34.. Biegiem przez dworzec główny a pociąg już stał na peronie, nawet bilet kupiłam dopiero u konduktora.. :)
Szkolenie szkoleniem ale wieczorkiem udało mi się zrobić małą ale owocną rundkę po poznańskich sklepach, Stary Browar- cudo! Nasza katowicka Silesia przy nim to jak warzywniak przy hipermarkecie ;)
Oczywiście obiecuję jeszcze dziś wrzucić kolejną porcje zdjęć z sesji. wczorajsza sesja niestety nie udała się nam przez pogodę, tzn pogoda spłatała am sporego psikusa - rano padało więc przełożyliśmy na inny dzień a po południu było super cieplutko i wyszło piękne słońce... ehhh ;D
Madziu, faktycznie coś tam jeszcze z wesela by się znalazło ;)
Przed chwilą wyciągnęłam z piekarnika ciasto... nie mogłam uwierzyć własnym oczom.. blaszka była prawie pusta... Myśle sobie, co jest ??? Czego nie dodałam... ???
No tak... zapomniałam o mące ;D :glupek: ;D
-
Nie dodałaś mąki do ciasta? nieźle :D :D :D
W takim razie czekamy na obiecane zdjęcia ;)
-
Pokażę Wam teraz zdjęcia z moją przyjaciółka i jednocześnie świadkiem na ślubie - Moniką.
Monia specjalnie przyjechała na tą sesję, nawet dała radę zrzucić płaszczyk ;)
(http://img37.imageshack.us/img37/7209/dsc4776p.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img265.imageshack.us/img265/545/dsc0154.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img197.imageshack.us/img197/8261/dsc4789y.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img6.imageshack.us/img6/7750/dsc0167ya.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
-
Julcia jesteś baaardzo fotogeniczna :)
Podoba mi się ta fotka czerń i biel Wasza na czarnobiałym zdjęciu ,szkoda tylko że Twojej bużki na nim nie widać.Ale fotki świetne ;D
-
Popieram Amikę, jesteś bardzo fotogeniczna! :)
Szkoda że sesja się nie udała, ale jeszcze nie wszystko stracone ;)
Rety, dla mnie Silesia to raj na ziemi, a taki Focus czy Plaza to tak jak piszesz, warzywniaki takie... Szkoda, że pewnie na Silesię czasu nam braknie ::)
-
hehe Julenka bardzo zakochana skoro o mące zapomina :P Dobre to ciasto chociaz??? ;D zdjęcia extra, takie nietypowe
-
ciasto bez mąki, ummm pycha ;D
Bardzo fajne zdjecia, chociaż po łapkach widać, ze było bardzo zimno, bo całe czerwone ;)
-
Właśnie wróciliśmy z kręgli.. jakoś tak nas natchnęło aby pograć :) Zdążyłam też wstawić drugie ciasto, nie podarowałam ;) jednak tym razem postawiłam nie zapomniałam o mące hihihi..
Anetka, Madzia.. bardzo dziękuję :)
Osika.. nie było szans, "ciasto" wylądowało w koszu ;D A zakochana jestem cały czas oczywiście :Serduszka:
M_lena, niestety moje łapki odchorowały tą sesję.. :( Mam problem z nimi ponieważ niemal każde wyjście na mróz bez rękawiczek kończy się pękaniem skóry na dłoniach aż do krwi :(
Jak mi się nie chce iść jutro do pracy.....
-
Cudnie! Ślicznota! ;D
-
Zakochani mają prawo "psuć" ciasto :D
he he
świetne fotki :)
-
Ech twoje fotki są cudne ;D :Serduszka:
A co do ciasta to się uśmiałam ;D
-
nieźle julenko.... ciasto bez mąki :) ważne że to przez miłość :)
sesja śliczna, tylko faktycznie szkoda łapek, że tak teraz cierpią... Najfajniejsze czarno-białe
czekam na jeszcze, jeszcze więcej fotek
-
Ulcia ma rację Stary browar... Mmm... Cudo ;D
A zahaczyłaś o knajpkę meksykańską i widziałaś stukające się koziołki? ;D
Fotki cudniaste i dziewczyny rację mają bo strasznie fotogeniczna jesteś, tylko pozazdrościć ;D
Ja jak bym pracowała to też by mi się nie chciało iść do pracy a tak to śpię :P
Ulcia gdzie na kręgle jeździcie?
-
hehehehe ;D to ciasto musiało apetycznie wyglądać :P
a fotki jak zwykle bardzo ładne naprawdę ślicznie wychodzisz na foteczkach!
buziaki :-* :-* :-* :-*
-
ula ale masz czarrrrne wlosy. :-*
-
Jeszcze godzinka i uciekam do domuuu... :skacza:
Myslałam, że odwiedze Was wczesniej ale niestety znów forum szwankowało.. czy tylko mnie?
Justys, Castia, Jola, Ejotek, Aduś dzięki dziewczynki :bukiet:
Aneczq, w Poznaniu jadałam w "Restauracji Pod Koziołkami" przy rynku ale samych koziołków nie zobaczyłam ;) Próbowano mnie namówić na "pyry z gzikiem" ale nie dałam się ;D Wieczorkiem posiedzieliśmy w SHARK-u, również na rynku.
Co do kregli to my Aniu najbardziej lubimy grac w Metro u nas w Będzinie ale niestety nie było wolnych torów więc pojechaliśmy do Nemo.
Pamelko, to po tatusiu ;)
Lece do Was :-*
-
Nie, wszystkim forum szwankowało ;D
-
a ja myślałam że Ty masz farbowane włosy...
-
Mi też forum szwankowało... ;)
-
ja myślałam że już w ogóle dzisiaj nie wejdę i będę zmuszona się nudzić całe popołudnie...
-
Co to forum robi z człowiekiem ;D
-
ojjj właśnie co to robi z człowieka ;D
-
no ja właśnie w pracy miałam gotowe kolejne fotki, ale mi forum nie działało.... :(
czyli to nie tylko Tobie
-
Ulcia - swietne zdjęcia ;)
-
Połowę nadrobiłam...jutro reszta :)
Pięknie wyglądaliście....bardzo mi się podobają zdjęcia z pleneru w rozpuszczonych włosach ;) :D ;D
-
Julenko super fotki :) śliczna z Ciebie kobieta :)
-
Ulcia fotki super ;D
-
buziaki :-* :-* :-* :-* :-*
-
Gosiaczek252 witam serdecznie w mojej relacji :)
Dziękuje Wam dziewczyny - az się zawstydziłam od tylu miłych słów :)
Kolejna porcja.. dwóch fotografów - dwie perspektywy..
.. i nawet śnieg na włosach udało się uchwycić :)
(http://img42.imageshack.us/img42/2333/dsc0088aa.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img20.imageshack.us/img20/6760/dsc4732m.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img4.imageshack.us/img4/2189/dsc0086bo.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img29.imageshack.us/img29/7803/dsc4729v.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img502.imageshack.us/img502/4391/dsc4734p.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
-
Wy tak fajnie razem wyglądacie :)
-
ale słodko :)
-
Pięknie... Ah, uwielbiam te Wasze zdjęcia! :)
-
Napatrzeć się na Was nie mogę. Cudnie :-* :-* :-*
-
Super ;D bardzo fajnie fotograf uchwycił śnieg na Twoich włosach ;D ;D
-
śliczne zimowe foteczki ;)
-
śliczne te Wasze 2 perspektywy :)
-
Po raz kolejny to powiem....śliczne zdjęcia :D
-
Prześliczne zdjęcia :) napatrzeć się nie mogę ;)
-
Ulcia ja to twoje fotki mogłabym oglądać codziennie ;D
-
Witajcie Moje Drogie :)
Dziękuję, że mnie odwiedzacie i piszecie tyle miłych słów :przytul:
Wiecie co mi się zamarzyło? Jakaś nowa fryzurka... jakaś zmiana na głowie.. tylko nie wiem jaka... :biala_flaga:
-
Ulcia a za co Ty nam dziękujesz :P przecież my prawdę piszemy :P :-* :-* :-* :-* :-*
-
Masz ładną buzię, to w krótkich może by ładnie :)
-
A mnie jakoś byłoby żal ściąć Twoje włoski...
-
Eee a nowa fryzura to kolor czy cięcie? :D :D
-
hehe kobiety przewaznie po slubie maja ochote na zmiane fryzure, w koncu tyle zapuszczalysmy do slubu, ze potem mozna sciac. pewnie ula zmieniaj jak tylko masz ochote, ladnemu we wszystkim ladnie. :-* :-*
-
Ja właśnie jestem na etapie zapuszczania włosów do ślubu.
Później możliwe, że też mnie coś podkusi i zetnę ;)
-
ojjjj ja do ślubu też zapuszczałam włosy!!!! a po ślubie minęły 4 dni i już byłam u fryzjera :P
-
Ale miałam nadrabiania!
Ale za to foteczki niesamowite! Strasznie się ciesze, że taką większą ilość od razu zobaczyłam :) Powalają wszystkie, właściwie nie ma takiego które by mi się nie podobało! Super! Zdjęcia z świadkową rewelacja! :)
A fryzurka... ja do ślubu zapuszczam, ale po ślubie zaszaleję na pewno! :D
-
Ja tez jestem na etapie zapuszczania choc mam juz dosc bo zawsze mialam krótkie wloski,takze po slubie napewno znowu zetne
-
Oj ja też zapuszczam ale zaraz po ślubie idę do fryzjera ;D ;D ;D też mam ochotę na zmianę ale teraz nic nie będę kombinować ;D ;D
-
Ulcia to już koniec relacji?
-
Dzieńdoberek :)
Koniec? Nieee.. jaki koniec ;) Zaraz wrzuce kilka zdjęć..
Po cichutku licze, że uda nam sie wybrać w ta sobotę na drugi plenerek.. troszkę dziwni tak 2 miesiące po ślubie, ale co tam.. Nie przejmuję sie tym wcale. Liczy się dla mnie to, że będziemy miec kolejna wspaniałą pamiątkę i okazje do świetnej zabawy :) Uwielbiam zdjęcia!
A zmiany.. chodza za mną juz od jakiegos czasu. Chciałabym miec jakąś ciekawą fryzurkę. Zmiana koloru nie wchodzi w grę. Najlepiej się czuję w swoich naturalnie ciemnych włosach (wiem, bo próbowałam z jasnymi ;p). Może jakies cięcie... nie wiem sama.
W ogóle mam jakis mały kryzys.. w pracy niestety. Nie wiem co robić, coraz gorzej czuję się w tej firmie. Lubię to co robię, sama doszłam na obecne stanowisko, bez znajomości.. awans krok po kroku. Ale liczy się coś jeszcze - liczy się atmosfera w firmie. A z ta ostatnio jest u nas gorzej niz źle. Pamiętacie jak pisałam, że bardzo nacięłam się na kolezanke z pracy? W tej kwestii nic sie nie zmieniło. W moich stosunkach z przełożonymi również ale wiecie jakie to uczucie pracowac z kimś o kim qwiecie, że czeka na kazde Wasze potknięcie i donosi o wszystkim szefowi? Niby nie oficjalnie donosi... Szef chyba nie poszedłby na to aby słuchac dziecinnych skarg. Ale podam Wam taki przykład: nie ma mnie jeden dzień w pracy, szef prosi TĄ OSOBĘ o sprawdzenie w moich dokumentach czegoś a TEN KTOŚ mówi niby do siebie ale bardzo głośno, że nic nie można u mnie znaleźć bo mam niby taki bałagan w papierach.. Wiem, że nie mam bałaganu, poniewaz dbam o tego typu sprawy. Miałam miec wolny poniedziałek i wtorek to TA OSOBA poszła do szefa i powiedziała, że ona sobie sama nie poradzi bo to jest okres rozliczeniowy itp. G..... prawda, poradziłaby sobie tylko lubi jak ktoś ja wyrecza w części pracy - rozumiem pomoc, ale nie robienie częście pracy za kogoś. Ja tez mam rozliczenia i sama sobie z nimi radzę. Nie czekam az ktoś mi pomoże ponieważ wiem, ze każdy ma swoje obowiązki. Szef poprosił czy nie mogłabym anulowac tego urlopu.. :(
Odechciewa sie rano wstawać.. a tak lubię mimo wszystko tą pracę... :(
Najfajniej chyba byłoby teraz zafasolkować.. ;)
-
Oj, to przykro... wierzę Ci jak bardzo to może popsuć chęć do pracy... Kochana, to zabierajcie się do roboty a ja już trzymam kciuki za fasolkę! :)
I czekam na fotki :)
-
Też trzymam kciuki ;D
I czekam na zdjęcia ;)
-
Uleńko, śliczne te twoje fotki, bardzo lubię zdjęcia na których uda się uchwycić szczegóły takie jak np. śnieg we włosach na twoim zdjęciu, ślicznie ;D
TAKIMI osóbkami najlepiej się nie przejmować, chociaż wiem...łatwo mówić, no cóż są ludzie i ludzie, zawsze znajdzie się wśród nas jakaś życzliwa osoba, czy to w pracy, czy w sąsiedztwie...ach, szkoda gadać :P
Trzymam mocno kciuki za fasolkę ;) :D
-
ojjj tak takie osoby skutecznie potrafią popsuć atmosferę w pracy... :-\ :-\ :-\ :-\ wiem coś o tym :(
i ja też przyłączam się do kciuków :)
-
Dzięki, że tak podnosicie mnie na duchu.. ale łatwo nie jest.
Mysiu, zabieramy się, zabieramy.. ale wiesz jak to jest gdy bardzo się chce.. :-\
Justyś, Kamilka, Aduś - dziękuję :)
A za 4 dni mamy Dzień Kobiet ;) Mam nadzieję, że Wasi mężczyźni o tym pamiętają :)
(http://img130.imageshack.us/img130/1452/dsc4887.jpg)
By (http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img52.imageshack.us/img52/5018/dsc4884.jpg)
By (http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
(http://img517.imageshack.us/img517/7135/dsc0351.jpg)
By (http://profile.imageshack.us/user/u__lenka),
(http://img684.imageshack.us/img684/934/dsc4828.jpg)
By (http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
-
Mmmm... bosko ;D
-
Ale fajne ostatnie zdjęcie :)
A wszystkie piękne! :)
-
no to kciuki na fasolke :)
-
sytuację z pracy znam... chcąc mieć od jutra wolne i lecieć na wczasy to musiałam teraz harować za pół firmy a oni szli domu zamiast pomóc.... stres, bajzel w papierach na szczęście nie moich ale potem zwalają na mnie że nie wiedziałam.... domyślać się miałam?? Tak już bywa w pracy... Życzę zafasolkowania
A fotki sporo po ślubie... nie ma w tym nic złego... mi się marzy prawdziwa sesja jeszcze
:-* :-* :-* julenko
piękne fotki, romantyczne na śniegu
-
O jaaa ale super fotki
-
Czy Wy tam leżeliście na tym śniegu? ;D ;D
-
Mysiu, zabieramy się, zabieramy.. ale wiesz jak to jest gdy bardzo się chce.. :-\
ja wiem i dopiero kiedy wyluzowaliśmy i przestaliśmy o tym myśleć się udało :)
aaaa Ulcia fotki mnie powaliły są śliczne :)
-
Myślę, że zafasolkowanie to super pomysł! Trzyma kciuki :) a zdjęcia super
-
Przykro mi że nie do końca dobrze czujesz się w pracy :przytul: Mam nadzieję że szybko uda Wam się zafasolkować! :)
Zdjęcia śliczne, ale mają jedną wadę - MAŁO ICH! ;)
-
Zdjęcia piękne ;D ;D A co do pracy to kurde nie ciekawie faktycznie , ale ja tą osobę zaraz bym nauczyła szacunku do ludzi, napewno bym jej nie pomagała w jej obowiązkach robiłabym tylko to co do mnie należy a resztę miałabym gdzieś.... ale wiem tak się tylko łatwo mówi.... ::)
Trzymam oczywiście kciuki za dzidzie ;D ;D ;D ;D
-
Hej :)
Witam Was piątkowo.. w końcu :)
Dziękujemy za wszystkie kciuki - na pewno sie przydadzą..
Ewelinko, widze, że masz podobnie.. Na szczęście teraz się wyleniuchujesz za wszystkie czasy :)
Anetko, nieeee.. nie leżeliśmy.. może tak to wygląda bo wszędzie jest biało ale jednak staliśmy :)
Cos jeszcze wrzucę i chyba będę sie pomalutku żegnac z Wami.. :(
To jedne z ostatnich zdjęć, zrobiliśmy je w parku.. gdzie śnieg juz zaczął padac na dobre :)
(http://img408.imageshack.us/img408/7905/dsc4911n.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka),
(http://img708.imageshack.us/img708/8725/dsc0478ps.jpg)
(http://profile.imageshack.us/user/u__lenka)
-
Ulcia piękne te fotki, jak śnieg pada na Twoje śliczne czarne włoski :)
wrzuć nam jeszcze trochę :)
Oj tak, mam podobnie, ale i tak lubię tą pracę, mimo że często się wku...rzam. Teraz odpocznę.
Życzę Ci kochana mniej stresu, rób swoje i myśl o powiększeniu rodzinki - jesteśmy w kolejnej partii mających zafasolkować :):):)
-
Cos jeszcze wrzucę i chyba będę sie pomalutku żegnac z Wami.. :(
jak to żegnać... >:( >:( >:( a żonkowe opowiastaki z życia Ulci i Łukasza ??? :blagam:
ten śnieg we włosach tak fajnie wygląda :) na super pogodę trafiliście że tak delikatnie śnieżek padał :)
-
Żegnać? A drugi plener? No i oczywiście mam nadzieję że zawitasz w Żonkowie kochana? No bo jak to tak - forum bez Ciebie :( ???
-
Kochane.. nie zniknę z forum, to pewne..
Jednak nie chciałabym juz przedłużać relacyjki.. i tak nastukałyśmy dzielnie 31 stron.
Jeśli chodzi o drugi plener to niestety dzis wszystko stanęło pod wielkim znakiem zapytania ponieważ Łukasz ma troszkę kłopotów ze zdrowiem, trafił dzis do szpitala, na szczęscie lekarz pozwolił mu wrócic do domu ale musi nosić kołnierz ortopedyczny, ma L4 nie wiemy na jak długo i przede wszystkim zakaz wysiłku..
Teraz najwazniejsze jest dla mnie jego zdrowie.
Musze napisac do Ani z którą miałyśmy mieć sesję, wierzę, że zrozumie...
Nie miałam okazji zrobic tego w moim watku odliczeniowym poniewaz został szybko zamknięty przez administratorów..
Za to w tym miejscu chciałabym wszystkim Wam gorąco podziekować za obecność duchową podczas naszych przygotowań, dylematów, wzlotów, upadków... Wasze porady, krytyka, ciepłe słowo były niezastąpione.
Mam nadzieję, że może równiez relacja z naszego ślubu zaspokoiła choć po części Waszą forumkową ciekawość :)
Miałam to szczęście spotkac kilka z Was na żywo, bardzo żałuję, że nie wszystkie ponieważ każda z Was jest wyjątkowa. Dlatego też jestem pewna, że Wasze śluby będą magiczne, wyśnione.. takie jak sobie wymarzyłyście.
Mężatkom życzę mnóstwa szczęścia, cierpliwości, ciepła i kompromisów w potyczkach życiowych :)
A przyszłym Pannom Młodym - niech spełnia się Wasze plany i niech ten jedyny dzień będzie dokładnie taki jak sobie wymarzyłyście :)
:serce:
-
Kochana, a co z żonkowym?
Oki, rozumiem że już chcesz skończyć relację. Mam nadzieję ze Łukasz szybko z tego wyjdzie i zrobicie sobie jeszcze sesję! A może... Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło? Będziecie mieli jedną sesję zimową, a drugą - wiosenną, gdy przyjdzie już wiosna! :)
Dziękujemy za relacyjkę kochana! :)
-
Dziękujemy za relację!! Była boska!!
Dużo zdrowia dla PM życzę i czekamy na żonkowo :)) do zobaczenia!!!
-
Ulcia, a moze by tak Żonkowo?
Dzięki za relacyjkę :-* :-* :-*
Była cudowna, tak jak Wy ;D
-
Ula Bardzo sie ciesze ze Cie poznalam na żywca :)
Dziekuje za Twoje watki! :) MAM nadzieje ze jeszcze sie spotkamy :)
-
dzięki za relację Ulcia :) super ta fotka jak się za ręce ciągacie.... świetna ;D
-
Ulcia dużo zdrówka dla Męża przede wszystkim!!!! :przytul:
i dziękujemy za relację była piękna :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :-* :-* :-* :-*
i mam nadzieję że... jakoś niebawem wejdę do Ciebie i zobaczę link do żonkowego :skacza:
-
I ja również dziękuję! :-*
Fajnie, że się z nami podzieliłaś tymi wszystkimi chwilami, a były przepiękne!
Zdrówka dla Mężulka!
-
Zdrówka dla męża życze ;)
dziękuje za relacje ;)
-
dziękuje rowniez.. Twoja relacja i odliczanko byly powodem wielu radosci i wzruszen ;*
-
Dzięki kochana za podzielenie się z nami swoimi przeżyciami :-* :-* :-* :-* teraz to żonkowo też chętnie poczytamy ;)
Życzę Wam dużo szczęścia :przytul:
-
Ja także dziękuję za relację i czekam na żonkowy :)
-
No jak to koniec relacyjki??? Prawie codziennie sobie tu wchodziłam i czytałam, i oglądałam.. No tak być nie może! :'( Od czego mam teraz zaczynać dzień? A buuuuuuuuu :'(
Naprawdę Julenko było pięknie..
Cudownie opowiedziana historia początku Waszego wspólnego życia...
A co do sesji.. będzie!
Jak tylko Łukasz wyzdrowieje i jak tylko będziecie chcieli :)
-
ulcia piekne zdjecia, dziekujemy za podzielenie sie z nami waszym pieknym dniem. :-*
-
Dziękujemy Uleńko za ta wyjątkową relacyjkę :)
czekam na żonkowy, daj znać jak założysz!
-
Spędzenie tego całego czasu z Tobą, a właściwie z Wami to była czysta przyjemność. Ogromne dzięki i wszystkiego dobrego!!!!