Ula piękne te fotki

nie sądziłam że takie klimaty mogą dać tło do takich cudeniek
To z sercem jest śliczne i Ty taka zamyślona przy murze...

miłego wieczorka z mężem, pozdrów koziołki w Poznaniu a potem czekam na kolejne foteczki - zazdroszczę plenerku