-
Witajcie!!!
Relacji ze ślubu nadszedł czas. Pozwólcie, że zacznę ją 2 moimi ulubionymi cytatami:
"Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać - to utracić panowanie nad sobą."
P. Coelho
M. Hillar -Miłość
Jest czekaniem
na niebieski mrok
na zieloność traw
na pieszczotę rzęs
Czekaniem
na kroki
szelesty
listy
na pukanie do drzwi
Czekaniem
na spełnienie
trwanie
zrozumie
nie
Czekaniem
na potwierdzenie
na krzyk protestu
Czekaniem
na sen
na świt
na koniec świata
Zapraszam ;)
-
melduję się ;D ;D ;D
-
chetnie dolacze! :))
-
ja równiez :D
-
Ja również dołączam do relacyjki :)
-
ja tez jestem :)
-
też będę podczytywać :)
-
Ja tez jestem :)
-
i ja
-
jestem i ja ;)
-
ja też jestem
-
Jestem :)
-
i ja i ja :)
-
czekamy na relacje :)
-
dotarłam i ja ;)
-
To i ja się dopisuję! :)
-
Kochane!!!!
Witam Wszystkie razem i każdą z osobna :hello:
Cieszę się, że jest Was tu tak dużo!!!
Czas zacząć:
10 października 2009 roku rozpoczął się dla mnie ok. 2:30 nad ranem - przebudziłam się, świecił mocno księżyc. Wstałam na chwilę, mój kot ze zdziwieniem poszedł za mną do kuchni. Napiłam się wody i usłyszałam głos mojego PM: wracaj tu do mnie moja księżycowa czarownico i tak mi się już nie wywiniesz. Przytuliłam się do niego i od razu zasnęłam. Pobudka nastąpiła parę minut po ósmej, zjedliśmy śniadanie i pojechaliśmy na spowiedź, która poszła szybko i gładko. Kiedy wróciliśmy do domku przyjechali moi Rodzice, była też moja siostra ze swoim narzeczonym i zaczął się: "włoski dom". Wszyscy gadali jeden przez drugiego - moja mama zabrała się za prasowanie mojej sukni (bo suknia leżała w kanapie, żeby kwiaty na sukni nie oklapły - hihihi), zabroniła mi dotykać żelazka (bo jeszcze coś spalisz - usłyszałam). W tym całym ferworze - chciałam mieć chwilkę dla siebie ale było tak głośno i tłoczno, że tylko w... kuchni znalazło się spokojne miejsce i tam ze stoickim spokojem zaczęłam... myć naczynia po śniadaniu!!! Tak od razu wiedziałam, gdzie jest miejsce żony w domu - hihihi. O 12:30 byłam już u fryzjera i tam zaczęłam się denerwować bo dziewczyny miały opóźnienie - fryzura i makijaż skończyły się chwilę przed 15 - tą. Tu byłam już kłębkiem nerwów - że nie zdążę. W domu uspokoiłam się zupełnie - byłam tylko z siostrą, która wcisnęła we mnie talerz ciepłej zupy, po której poczułam się zupełnie dobrze, wzięłam jeszcze garść witamin i poszłyśmy do łazienki robić ostatnie poprawki. Kiedy byłyśmy w łazience otrzymałam kilka smsów od mojego PM, który ubierał się w hotelu. Były to niesamowite smsy. Kiedy czytałam te smsy - usłyszałyśmy z siostrą huk, wpadamy do pokoju a to spadł karnisz, na którym wisiała moja sukienka!!! Na szczęście nic się nie pogniotło. Ubrałyśmy się i o 16:00 siostra zeszła na dół zobaczyć czy przyjechał nasz kierowca. O 16: 10 siedziałyśmy już w samochodzie i jechałyśmy przez miasto. Było super samochodzik to była DKFka z 1937 roku - wszyscy się oglądali, do wszystkich machałyśmy. Pogoda trochę się zepsuła, słoneczko zaszło i zrobiło się pochmurno ale niczym się nie przejmowałam. Z tego mojego pośpiechu i strachu, że nie zdążę do Kościoła - pod Kościołem znaleźliśmy się o 16:30.
cdn
-
A może jakieś foteczki ;D ;D ;D ?
-
Monia nie uwierzę dopóki nie zobaczę, dawaj dowody, foty znaczy :P
-
Zdjęcia - proszę bardzo tak na początek ;) - z domu nie mam, bo nie chciałam.
Oto samochodzik z naszym bardzo eleganckim i sympatycznym kierowcą (już przed Kościołem):
(http://images36.fotosik.pl/105/0ea093a28cdf9795.jpg)
Ostatnie wskazówki: z moim ojcem, świadkową - siostrą, agentką ślubną i naszymi aniołkami (kuzynkami Leszka):
(http://images47.fotosik.pl/217/d841526977fa1fff.jpg)
Ten makijaż (nie wiem czy jeszcze będzie zdjęcie make upu - z profilu) to dzieło Pani Lilii:
(http://images48.fotosik.pl/217/30cab5b1777987bb.jpg)
A to tak na smak - hihi - dekoracja Kościoła:
(http://images41.fotosik.pl/214/5f5fec51e2c92dfe.jpg)
-
O, foteczki :skacza:
No, ale oryginalny makijaż! :) I cudowne aniołki :)
-
Cudny ten makijaż! :o :o :o
Naprawdę... niespotykany i bardzo mi się podoba! :)
-
ale cudny makijaż :o :o :o coś pięknego :)
-
Cudny miałaś makijaż, bardzo niespotykany i piękny zarazem :)
-
Tak makijąz bardzo orginalny
czekamy na wiecej fotek :D
-
fakt, bardzo oryginalny makijaż :)
więcej fotek :) więcej fotek :)
-
Makijaz naprawdę orginaly... świetny ;)
A poza tym widac na twojej twarzy stoicki spokoj....nie denerwowalams sie w ogole?
-
WOW! Naprawde super makijaz! Bomba!
-
świetny makijaż :brawo_2:
czekam na więcej fotek :-*
-
No nie mogę się już doczekać, szczególnie więcej fotek z tym make-upem. Chyba sobie wydrukuję i pójdę do kosmetyczki pokazać. Ja też chcę! ;D
-
Można jeszcze dołączyć? :) Makijaż bomba!
-
Monia wygladalas przecudnie!!!
-
Jestem jestem, w końcu! Ale miałaś bombowy makijaż, cudnie Ci w nim! Czekam z niecierpliwością na więcej zdjęć i ciąg dalszy opowieści! :D
-
Makijaz rewelacyjny!
-
Frezyjko.. tak wypatrywałam Twojej relacji, że o mały włos bym ja przegapiła :)
Piękny makijaż! Bardzo oryginalny ale w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu tego słowa!
Ciekawa jestem reszty zdjęć, mam nadzieję, że nie będziesz długo kazała nam czekać :)
-
Buziaki niedzielne :-* :-* :-*
-
Można dołączyć?
Pozdrawiam
-
co nowego?:)
-
monia gdzie ucieklas? strasznie jestem ciekawa waszego pierwszego tanca, czy wyszlo tak jak na kursach, bo z tego co pamietam mialas sie do rumby przebrac :-*
-
Frezyjko wracaj.... tylko nam zaostrzyłaś apetyty :)
-
i ja się melduję ;D
-
hooooop hoooop
-
i co dalej? :)
-
Dołączam się i ja :)
-
zniknela :-\
-
Dziewczynki!!!
Przepraszam nie zniknęłam ale mam teraz totalne urwanie głowy - powrót do pracy totalnie zawalone biurko i parę innych mało przyjemnych spraw. Jestem już i kontynuuję...
Kiedy znaleźliśmy się pod Katedrą - moja siostra udała się do księdza, żeby podpisać protokół, sprawdzić czy wszystko w Kościele jest ok, oraz czy mój PM się zjawił - hihihi. Ja natomiast spokojnie czekałam w samochodzie, a Pan kierowca był w szoku, że mam taki spokój w sobie, i że wypytuję go jak w tym samochodzie zmienia się biegi - hihi.
Powoli zjawiali się Gości - część podchodziła od razu do mnie - była nasza Forumka Tylunia, której za obecność bardzo dziękuję, zjawiły się i obfotografowały mnie moje koleżanki z ogólnika i z pracy - jedna nawet (kochana Pani Ewa) popłakała się i mówiła w kółko jak ładnie wyglądam. Cały czas się śmiałam, w ogóle nie czułam strachu ani stresu. Śmiesznie też było, bo kiedy siedziałam w tym samochodziku pojawiła się jakaś wycieczka niemiecka i zaczęli robić sobie zdjęcia wyciągając mnie prawie siłą z samochodu ;) ale było mi bardzo miło, bo życzyli wszystkiego dobrego!!! Potem zjawiły się moje aniołki:
(http://images38.fotosik.pl/216/2dc534a54f7bd10f.jpg)
oraz agentka ślubna, która stwierdziła, że jest za 10 piąta i to już czas na wejście do Kościoła.
Weszłam do Katedry, a tam stado "paparazzich" na czele z moją babcią:
(http://images36.fotosik.pl/107/82dfacd2ce2d5c7c.jpg)
Tam właśnie małe Dziewczynki wyciągnęły swoje skrzydełka (o których do końca nie wiedzieliśmy - to miała być niespodzianka dla nas, miały tez na sobie sukienki komunijne - kilka osób podchodziło robiło im zdjęcia). Byłam zauroczona. Pojawił się tez mój Tata, człowiek który delikatnie rzecz ujmując potrafi ze wszystkiego stroić sobie żarty i usłyszałam: Masz takie wysokie buty, ciekawe co się stanie jak się wywalisz. Jak zwykle mogłam na mojego Tatę liczyć - hihihi!!!
Pani Agnieszka - ustawiła dziewczynki - dostały rożki z płatkami kwiatów - dostały nakaz, ruszenia gdy zaczną grać organy (już 0d 16 55 - grały skrzypce). I nagle usłyszałam swoje ukochane Dla Elizy - Dziewczynki powoli ruszyły i wtedy nogi się pode mną ugięły, że to już, siostra poprawiła szybko tren i my powoli z moim tatą ruszyliśmy a za mną moja siostra - świadkowa...
Cdn - może jeszcze dziś, kiedy mój małżonek wróci z pracy z resztą zdjęć - hihihi
-
ojoj juz zacieram rece na reszte bo to co widze baaaardzo mi sie podoba.
-
Pięknie wyglądałaś, ta druga fotka - cudownie wyszłaś! :) I ten Twój uśmiech... :)
No i dziewczynki w tych strojach z pewnością były wspaniałym zaskoczeniem! :)
-
ślicznie wyglądałaś :-* :-*
-
ślicznie wyglądałaś :D :D :D
-
No jesteś wreszcie Frezyjko! :D
Zgodzę się z dziewczynami, bajecznie wyglądałaś :-) Więcej zdjęć!
Dobrze, że się nie denerwowałaś, miałam to samo, aż do ruszenia za księdzem :D Ciekawa jestem bardzo, jak to dalej u Ciebie było :-)
-
wow az mnie zatkalo..super ten makijaz ;D
-
Kochane!!!
Z wrażenia zapomniałam przywitać wszystkie nowe Podczytywaczki dla Was wielki Hello: :hello:
I ruszyliśmy z moim Tatą przed nami aniołki za nami moja siostra:
(http://images46.fotosik.pl/219/f9d44adad65f0007.jpg)
Tu chyba wyraźniej widać skrzydełka, podobno zostały wypożyczone z jakiegoś przedszkola specjalnie na tę okazję:
(http://images37.fotosik.pl/215/d5bf6672067c660c.jpg)
Kiedy szłam i widziałam zadowolonych uśmiechających się przyjaciół, znajomych i rodzinę, zrobiło mi się jakoś tak ciepło na sercu ale pamiętam tylko pierwsze takty muzyki - potem niestety pamiętam tylko obrazy tj. wystrój, poszczególne osoby np. że moja koleżanka miała łzy w oczach i jeden wielki błysk fleszy aparatów.
Szliśmy te 92 metry a tam czekał na mnie Leszek z moim bukietem, tu nastąpiło przekazanie mojej ręki oczywiście z żartobliwym komentarzem mojego Taty do Leszka: Ja już swoje zrobiłem teraz Ty się martw - rozluźniło to atmosferę:
(http://images37.fotosik.pl/215/f3f515e4ded3c6c3.jpg)
mój PM szepnął tylko jest bosko!
Potem nastąpiło podpisanie dokumentów, co mnie zaskoczyło, bo miało się to odbyć na końcu mszy, ksiądz z nas się śmiał bo powiedział, że zanim dwóch prawników podpisze to najpierw pewnie przeczytają a potem skonsultują z innymi prawnikami:
(http://images36.fotosik.pl/107/b22df28fcfd86003.jpg)
I rozpoczęła się msza - ksiądz mówił pięknie, mieliśmy dwa czytania jedno ze Starego Testamentu - o stworzeniu kobiety i oczywiście Hymn o Miłości dotyczyło odpowiedzialności, wzajemnego szacunku; Ksiądz podarował nam Biblię. W trakcie mszy mieliśmy też jedno pozytywne zaskoczenie - mieliśmy zespół składający się ze skrzypka, flecistki, śpiewaczki i śpiewaka, z tymże ten ostatni miał pojawić się na końcu mszy, a pojawił się przed złożeniem przysięgi i zaśpiewał przepięknie: "O stworzycielu, Duchu przyjdź":
(http://images47.fotosik.pl/220/3a5ede070765683c.jpg)
Potem ksiądz przystąpił do przysięgi, kiedy ksiądz zaczął zadawać nam pytania mój L. ciągle na mnie zerkał jakby szukał potwierdzał. W końcu ksiądz poprosił nas do siebie, i nastąpiła przysięga - popsuł się mikrofon, więc musieliśmy mówić bardzo głośno. Jest to taki moment, którego nie da się z niczym porównać - patrzyliśmy na siebie, tak jakby nikogo wokół nas nie było, liczyliśmy się tylko MY. Oboje mieliśmy łzy w oczach, pomyślałam sobie wtedy, że chyba ponownie zakochałam się w swoim L. :
(http://images35.fotosik.pl/74/12d29103e8376f9fm.jpg)
tuż po przysiędze:
(http://images37.fotosik.pl/215/4ccb859583af9256.jpg)
po Św. Komunii:
(http://images47.fotosik.pl/219/49e0c9f2468e79cb.jpg)
odebraliśmy prezent od księdza:
(http://images45.fotosik.pl/220/3518806b296ccd15.jpg)
moja wiązanka ślubna:
(http://images38.fotosik.pl/216/ce1f486cba57a4bb.jpg)
organy katedralne i w środku nasz "zespół":
(http://images41.fotosik.pl/216/cf5c9f94378c0657.jpg)
Cdn - dobrej nocy Kochane!!!
Buziaki dla WAS
:-* :-* :-*
-
cudnie wyglądałaś :) a jeszcze z tymi aniołkami z przodu...uroczo
-
ślicznie :D :D
no i Katedra...och powracają wspomnienia ;D
-
Pięknie :) Ale wy do siebie pasujecie! :) Pięknie uchwycony moment gdy ukochany całuje Cię w rękę :)
-
Pięknie!!! No cudownie wyglądałaś, prześliczna panna młoda!
Frezyjko wrzucaj ciut większe te fotki jeśli możesz, bo aż chce się chłonąć każdy szczegół :)
Rozumiem, że PM zobaczył Cie dopiero przy ołtarzu? A jak załatwiliście sprawę podpisania papierów? To się chyba przed mszą robi? :drapanie:
-
Zgadzam się z tym, że wspaniale do siebie pasujecie!
Pięknie to wszystko opisujesz!
-
Wzruszyłam się :Wzruszony:
Pięknie
-
Monia pięknie wyglądałaś, wszytskie dodatki idealnie dobrane( nawet mąż ;)), naprawdę cudnie :) Z niecierpliwością czekam na cd ;)
-
Monia, cudnie wyglądałaś, mąż taki elegancki a te aniołeczki... urocze! :aniolek: :aniolek: :aniolek:
-
cudnie wyglądaliście :) a pomysł z aniołkami genialny.... to był naprawdę bajkowy ślub :)
-
Przeslicznie wygladaliscie! Wszystko idealne, normalnie szczena opada z wrazenia! A aniolki! Po prostu fenomenalny pomysl!
-
ty moja śliczna :) :-* :-* :-*
-
Kochane!!!
Bardzo dziękuję Wam za komplementy :oops: :oops: :oops:
Jeśli o makijaż chodzi - to wielki ukłony dla Pani Lilii - lubię jej styl, zawsze namawia na coś innego i potrafi wyczarować cuda. Jej makijaże sylwestrowe to prawdziwe dzieła sztuki. Niestety już Pani Lila nie malowała mnie na sesję ślubną i efekt mnie nie zadowolił :(
Mysikróliczku
Z moim PM zobaczyłam się dopiero przed ołtarzem - nie widział, ani makijażu ani fryzury tego dania, a sukienki nie widział wcale. Polecam to wszystkim przyszłym Parom Młodym - zobaczyć takie wzruszenie na twarzy swojego PM to po prostu bezcrenne i niepowtarzalne. W naszych rodzinach nie ma zwyczaju błogosławieństwa, więc nie mieliśmy problemu, żeby nie widzieć się w tym dniu "już po zrobieniu" hihihi.
Z dokumentami bylo tak: świadkowie podpisali je przed mszą, my mieliśmy podpisać je po przysiędze, a tu jak stanęliśmy przed ołtarzem - ksiądz prosi nas o podejście i podpisanie.
Musze tez napisać same superlatywy o mojej agentce slubnej - kazdy szczegół był dopracowany - dziewczynki niosły rozki z kwiatkami, do rożków była przyczepiona taśemka, w kolorze dekoracji kościoła, dekoracja kościoła współgrała z dekoracją sali weselnej, wszytko do siebie pasowało.
Wieczorem ciąg dlaszy ze zdjęciami - postaram się wkleić większe.
Buziaki dla Was
:-* :-* :-*
-
ale pięknie to wszystko wyglądało!! wzruszyłam się :)
-
ja też miałam plan, żeby zobaczyć się przed ołtarzem, ale u nas błogosławieństwo obowiązkowe :) a przebierać się nie chciałam, brak czasu - reakcję i tak zobaczyłam tyle że pod domkiem
Cieszę się że jesteś zadowolona ze ślubu
-
Witajcie!!!
Trochę muszę przyspieszyć - w trakcie mszy miała miejsce śmieszna sytuacja. W trakcie nauk ksiądz informował, że PM będą pić wino z kielich mszalnego - ksiądz żartobliwie uprzedził, że pierwsza do picia dostanie Panna Młoda i ma ona wszystkiego nie wypić tylko zostawić chociaż trochę Panu Młodemu. Obojgu nam przypomniało się to kiedy ksiądz podszedł do nas z kielichem ja opanowałam się przed wypiciem i wypiłam malutki łyczek po czym zaczęłam się śmiać, a mój L. był wtedy w trakcie picia tego wina i widząc moją reakcję również zaczął się śmiać i w rezultacie zakrztusił się tym winem. Potem kiedy ksiądz rozdawał komunię pozostałym Gościom nie mogliśmy się opanować pomimo granej przepięknie na flecie Arii na strunie G.
tu ja się śmieję kiedy mój L. pije wino:
(http://images35.fotosik.pl/75/b3f28ff0d49dc47cmed.jpg)
a tu oboje próbujemy powstrzymać "głupawkę":
(http://images49.fotosik.pl/220/0dc25abb2dee8963med.jpg)
Kiedy msza się skończyła usłyszeliśmy Marsza weselnego i wtedy (nie wiem czyja to była "sprawka") wszyscy Goście wstali i zaczęli nam bić brawo!!! Był to niesamowicie wzruszający moment, wtedy pociekły mi łzy:
(http://images35.fotosik.pl/75/146f43c044c9629amed.jpg)
Prawie pod koniec naszej drogi stał nasz śpiewak i kazał nam "schować się" za ścianą przy wejściu głównym, żeby Goście mogli wyjść - super to było zorganizowane - bo nie wychodziliśmy z pustego Kościoła, ani nie wyszyliśmy przed pusty Kościół. Za ścianą była chwila dla reporterów - teraz dopiero widzę, że ciągle się śmiałam:
(http://images40.fotosik.pl/216/faf96c22951f429amed.jpg)
Siostra przyniosła mi płaszczyk i wyszliśmy z Katedry:
(http://images42.fotosik.pl/132/f82246a8c04c96d4.jpg)
Tu nastąpiły życzenia od Gości będących tylko w Kościele, a pozostali wsiedli do wynajętego autobusu - polecam Goście bardzo to chwalili - autobus był podstawiony pod hotelem dla Gości przyjezdnych i zawiózł ich do Kościoła a potem zabrał także tych szczecińskich - wszyscy dotarli do Hotelu po mszy o jednakowej porze. Poza tym zaczęło trochę wiać.
Jeszcze parę fotek z Kościoła:
mój tren:
(http://images37.fotosik.pl/215/1799bfe6d74bbe34m.jpg)
świadkowa miała trochę pracy:
(http://images47.fotosik.pl/220/f85278f1ba5c54e3med.jpg)
dekoracja ołtarza:
(http://images42.fotosik.pl/132/8f49fac7f2b1ede5med.jpg)
wiązanka mojej siostry, będąca miniaturką mojej, obie były pięknie wykończone - na każdej łodydze były wbite szpilki z dużymi łebkami w kolorze zielonym, fioletowym i zielonym - mam nadzieję, że to widać (to też zasługa agentki ślubnej):
(http://images48.fotosik.pl/220/b5cda58b2b988c9fmed.jpg)
Po Kościele ruszyliśmy naszym samochodzikiem, zatrzymaliśmy się na Wałach Chrobrego (jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Szczecinie), na krótką sesję, było zimno jak diabli:
(http://images39.fotosik.pl/216/56f31f8316335966med.jpg)
(http://images38.fotosik.pl/216/d92334cebde348edmed.jpg)
a tu razem z siostrą jej narzeczonym i naszym przyjacielem, który dojechał na ślub w ostatniej chwili - był w Amsterdamie i trochę mu się droga przedłużyła:
(http://images39.fotosik.pl/216/ea87dc5ed5578022med.jpg)
Na Wałach obcy ludzie podchodzili, składali nam życzenia, robili zdjęcia!!!
Chyba przesadziłam z tą ilością zdjęć!!!
Buziaki dla Was
:-* :-* :-*
-
A co to za nabijanie się z lubego ? ;) :P
-
spokojnie, nie przesadziłaś ;D ;D
aleeee miałaś tren :o :D
pięknie wyglądałaś :D :D
-
Wcale nie przesadziłaś! :) Piękne zdjęcia :)
Suknia PRZEPIĘKNA! Ten makijaż to nie za każdym razem powala :)
Czekam na jeszcze! :)
Zawsze zastanawiałam się właśnie jak to jest.. Para Młoda wychodzi pierwsza z kościoła i czeka na gości, którzy dopiero wtedy sypią ryżem itp? Czy zawsze jest tak jak u Ciebie, że chowają się z boku i najpierw goście wychodzą? ;D :glupek: serio nie mam pojęcia jak to jest rozwiązane :)
-
wcale, ale to wcale nie przesadzasz z ilością zdjęć ;D makijaż tak jak dziewczyny pisały boski. Pięknie wszystko wyglądało, a aniołeczki słodziutkie :) na wszystkich weselach jakich byłam PM ostatnia wychodzi za gośćmi.
-
slicznie monia wcale nie za duzo, dawaj jeszcze!!u mnie smiesznie bylo, bo ksiadz kazal nam pokleczec zeby ludzie wyszli, a ludzie czekali az my wyjdziemy, az kiwnelam glowa bratu on wyszedl a za nim reszta dopiero. :-*
-
Czyli najpierw wychodzą goście z kościoła? :mdleje: No to widać ja już nic nie wiem, tak dawno nie byłam na żadnym ślubie, że już nie pamiętam, ale wydawało mi się, że goście ruszają właśnie za Parą Młodą... Oj trzeba będzie się dokształcić ;D
-
u mnie wychodzili goscie, ktos musial przywitac Pare Młoda przed kosciolem :)
przepieknie wygladalas!!
-
Pieknie wygładałas a twoj tren :szczeka: :szczeka: suuper
ze zdjeciami nie przesadziłaś my uwielbiamy oglądać fotki ;) ;)
u mnie goscie tez wyszli pierwsi z kościoła musiał ktoś sypnąć ryżem i pieniążkami
-
Śliczne zdjęcia, na wszystkich jestes rozpromieniona :)
mozna jeszcze?
-
Monia, wspaniale się uśmiechasz! To widzę, że też miałaś chwile śmiechu podczas Mszy :-) Ciężko opanować głupawkę, prawda?:D
Wspaniały ten Twój tren, czekamy na więcej zdjęć! :D
-
hahah zdjecia w kosciele super! rewelacja!!! normalnie szczena opada!!! :)
-
Ja uważam, że zdjęć jest wręcz za mało!
Co do gości, to na ślubach na jakich byłam, najczęściej część gości wychodziła, a część zostawała. Wychodzili ci, którzy przygotowali się z ryżem i pieniążkami, a reszta zostawała bić brawo i wychodzić za młodymi.
frezyjka81 ja również jestem zachwycona Twoim makijażem. Jeżeli będziesz miała chwilkę czasu to napisz mi na priv. jakieś namiary do Pani Lilii oraz koszty takiego makijażu. Jestem też bardzo ciekawa jakie są koszty wynajęcia takiej pani, która zajmuje się organizacją. Będę bardzo wdzięczna.
Nie mogę się juz doczekać dalszej części :tupot:
-
wow pięknie wygladaliście ;) niepowtarzalnie wręcz ;)
-
Monika macie niezwykle urokliwe zdjęcia a to na Wałach jak stoicie sami przy samochodzie jest kapitalne, nie mogę się wprost napatrzeć ;D
(nie gniewaj się, że Cię zaniedbuję ale kompletnie nie mam czasu :-*)
-
Piękne zdjęcia! A Twój tren robił ogromne wrażenie! :) Masz jeszcze jakieś, na którym go tak ładnie widać? Tylko jeśli można prosić większe ;D
Mysikróliczku u nas było tak, że po błogosławieństwie itd, wiadomo, zawsze się klęka na koniec mszy i modli. Tak zrobiliśmy też my. Tylko klęczeliśmy trochę dłużej, dzięki czemu goście już sobie wychodzili,robiąc nam szpaler. Część stała już na zewnątrz i posypała pieniążkami :) Idź do kościoła gdzie będziecie ślubować na jakiś ślub i zobacz jak to jest :)
-
cudne zdjecia :-* :-* :-* :-*
-
milego weekendu! :)
-
ale pięknie wyglądałaś... ten tren rzuca na kolana... cudeńko :)
-
Tren uroczy, w kościele to mało widać - poproszę większą fotkę :) i na Wałach super na schodkach. Wały miałam okazję zobaczyć osobiście w lipcu podczas wizyty w Szczecinie :)
U nas goście wyszli najpierw, potem my - ale o szczegółach w mojej relacji
-
Potwierdzam makijaz byl zjawiskowy :D :D :D :D :D
moj proboszcz dawał Wam slub :D
u nas tez bylo tak z goscmi czekali az my wyjdziemy pozniej my stanelismy w przedsonku ( tzw chwila dla reportera ) i wtedy goscie wychodzili i jak my ruszylismy to wiekszosc byla na zewnatrz ;D
ps. nawet zalapalam sie na fotke ;-)
-
Buziaki :-* :-* :-* zostawiam
-
zdjęcie gdzie próbujecie opanować głupawkę - super! ;)
-
Frezyjko, jak tam? Zapracowana? :-)
-
Oj Kochane Ledwo daję radę - postaram się wieczorem - dalej ruszyć relację.
Podczytuję Was ale na nic więcej nie mam czasu.
Wybaczcie!!!
Buziaki dla Was
-
no to mam nadzieje, ze czekamy tylko do wieczorka :)
-
Ja też mam nadzieję, bo Frezyjki zdjęcia są powalające! :)
-
Popieram w 100% poprzedniczkę :)
-
wieczór minąl a zdjec i relacji nie ma :P
-
Dziewczynki - ruszam dalej ale mało czasu mam, więc od razu do rzeczy:
Po krótkiej drodze naszym samochodzikiem dojechaliśmy do hotelu przed którym czekali nasi Rodzice (teściowa również - ta w czerwonym ;) ) i nastąpiło przywitanie chlebem i solą:
(http://images49.fotosik.pl/223/9b24a82f10fb9e48med.jpg)
po przywitaniu mój Małżonek postanowił stanąć na wysokości zadania i przenieść mnie przez próg (chyba było mu trochę ciężko ;) ):
(http://images35.fotosik.pl/77/5dc8c3e039ab052bmed.jpg)
po czym nastąpiły życzenia:
(http://images42.fotosik.pl/135/e2c546c921deef36med.jpg),
którym nie było końca:
(http://images47.fotosik.pl/223/40c1da4b11dfc236med.jpg)
Muszę Wam powiedzieć, że była to jedna z najbardziej wzruszających chwil, większość osób mówiła otwarcie i pięknie (nie takie tam oklepane życzonka), kilkakrotnie popłakałam się, szczególnie wtedy kiedy podeszli nasi przyjaciele, którzy ostatnio mieli ogromne kłopoty małżeńskie i otarli się o rozwód - mówili nam o wyrozumiałości, szczerości, byciu ze sobą na co dzień - przekazali nam życzenia w taki sposób, że nie mogłam powstrzymać łez. Dostaliśmy też piękne kartki ale o tym później.
Sprawdziła się też koncepcja z jednakowymi kwiatami, które goście mogli kupić w Katedrze - znajomi bardzo to chwalili, mówili że odpadło im bieganie rano do kwiaciarni, a kwiaty były idealnym uzupełnieniem dekoracji w hotelu. Kwiaty były identyczne jak w mojej wiązance a dochód (były do kupienia za dobrowolną kwotę) przeznaczyliśmy na cele charytatywne.
Po życzeniach nastąpił toast:
(http://images41.fotosik.pl/219/049ef6691b4d71a0med.jpg)
który odbył się w sali tanecznej, za którą znajdowała się sala główna (wchodziło się do niej prze bardzo dużo przejście), było to dobre rozwiązanie - bo w sali głównej nie było tak głośno - i goście mogli ze sobą spokojnie rozmawiać.
Oto nasza sala weselna:
(http://images42.fotosik.pl/135/47abd1664ec5bebcmed.jpg)
nasz stół, przed nami był stolik dla dzieci, na którym były dla nich "atrakcje", tj kartki, kredki, kolorowanki, bańki mydlane itd.
(http://images38.fotosik.pl/219/db30d0ced5ccf6aemed.jpg)
tak z bliska:
(http://images42.fotosik.pl/135/cd4aaf252d27fad6med.jpg)
na stołach czekała już przystawka - rolada książęca z dzika (i były tam truskawki, które smakowały jak truskawki!!!), każdy miał przed sobą menu - wyszło trochę za małe (tj mała trzcinka) i winietkę z imieniem i nazwiskiem - wszystko w jednym kolorze i stylu.
a to dekoracja stołu (identyczna jak w Kościele:
(http://images50.fotosik.pl/223/861e90868457fc8a.jpg)
a to, coś co Gościom spodobało się niesamowicie (pomysł z agencji ślubnej) tzw. drzewo wspomnień:
(http://images50.fotosik.pl/223/a0c62b4041023404med.jpg)
wisiały tam zdjęcia (zeskanowane) z naszego dzieciństwa, naszych rodziców - Goście podchodzili, śmiali się z naszych młodzieńczych lat!!!
I zaczęło się wesele!!!
cdn
-
aż się wzruszyłam :Wzruszony: wspomnienia wróciły :)
-
Jestem pod oooogrooomnymmmm wrażeniem Waszego wyglądu i całej oprawy!!!!
Pięknie wszystko wygląda, w każdym szczególe idealnie dopracowane!
Dzięki Tobie zaczynam myśleć o biało-białej dekoracji stołów...
-
Ślicznie to wszystko wyglądało, i sala i Wy! Mąż na pewno wzniósł Cię z radością :-)
Zgadzam się, że moment życzeń jest bardzo wzruszający :-)
Ale i tak chcemy jeszcze! :-)
-
:szczeka: :szczeka: :szczeka:
Tak pięknej dekoracji sali to jeszcze chyba nie widziałam... :o
Brawo :)
Dekoracjami itp zajmowała się agencja ślubna?
-
akirka
Dekoracja tak do końca nie była biało-biała, detale były fioletowe np. menu - było napisane fioletową czcionką, większość detali, wstążki, kwity były fioletowo zielone, nawet księga gości była fioletowa, wtedy ta biel nie jest bielsza ;)
Mysikróliczku
Dekoracja to działo - agencji ślubnej - zależało mi, na tym żeby wszystko tworzyło wspólną całość - tj żeby dekoracja w Kościele nawiązyła do tego co będzie w hotelu. Co prawda hotel miał w cenie florystów ale zrezygnowaliśmy z tego.
Cieszę się, że Wam się podoba (bo nie wszystkim np. teściowej ;) nie podobało się).
Buziaki dla Was
:-* :-* :-*
-
frezyjko, tak bardzo mi się podoba, że napiszę do Ciebie PW z kilkoma pytaniami dotyczącymi ślubnej agencji, ok? :-*
-
Bardzo proszę!!! Odpowiem chętnie!!!
-
ale świetny pomysł to drzewo wspomnień :) a Frezyjko nie zimno było Ci w stopki, widzę że gole stópki miałaś? dekorację dla mnie rewelacyjne :)
-
Ślicznie wszystko razem się komponowało, a drzewo wspomnień rewelka :)
-
Teściowej się nie podobało... Mam nadzieję, że opowiesz :-)
No właśnie, żadnych pończoszek? :-)
-
Hehe, ah Ci teściowie ;) Moim też się nie podobało wszystko to, co cała rodzina chwaliła ;D
Pięknie wyglądała wasza sala... Cudownie :) No i fajny pomysł z tymi kwiatami, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam :)
-
ale cudnie to wyglądało.... bardzo elegancko :) a drzewko świetne.... jeszcze czegoś takiego nie widziałam... super pomysł :)
-
Drzewo wspomnien... rewelacyjny pomysl, nigdy o tym nie slyszalam, jednak pomysly organizatorek slubnych sa bezcenne.
-
bardzo fajny pomysł z tym drzewkiem nigdy sie z takim czyms nie spotkałam...super
-
Podzielam zdanie dziewczyn, że drzewko wspomnień to bardzo fajny i oryginalny pomysł :)
-
śliczna dekoracja ;)
I fajny pomysł z tym drzewkiem wspomnien ;)
-
Przesliczne dekoracje i cala sala :) Az mi ciarki przeszly jak przeczytalam o tych zyczeniach od pary, ktora o malo sie nie rozwiodla... echh przepieknie! :)
-
oryginalne te pomysły z drzewkiem i kwiatami - też się jeszcze z tym nie spotkałam :)
ciekawa jestem bardzo czemu teściowej się nie podobało, bo było super! :)
-
Cudowne zdjęcia, piękna dekoracja, wszystko takie dopasowane, gustowne, ahh..
Frezyjko.. czy pomysł z drzewkiem mogę od Ciebie zabrać? Nie będziesz miała nic przeciwko? Jest genialny!!!
-
to u Ciebie tez "małpa w czerwonym" zawitała ? :D he he
powiem szczerze, rozwala mnie Twoją relacja, wszystko takie piękne, dopracowane, eleganckie... ja troszkę bardziej na żywioł szłam, bo jestem mniej uporządkowaną osoba ;)
-
Kochane!!!
Przepraszam, że tak wolno to wszystko idzie ale jakoś doba mi się ostatnio kurczy. Nie ma czasu na dalsze przeglądanie zdjęć ze ślubu - trochę ich jest. Wczoraj po pracy byłam u fryzjera - obcięłam włosy na krótko!!! Potem spotkałam się z moją przyjaciółką , która wpada do Szczecina raz w miesiącu na 2 dni, do domu wróciłam po 23, a dziś idziemy na urodziny do mojego chrzestnego. Poza tym w domu - masakra, bajzel aż głowa boli :(
Naprawdę jest mi bardzo miło, że zdjęcia tak bardzo się podobają nie spodziewałam się tego :oops: :oops: :oops:
Co do pytania o buty - długo ich szukałam, jak zobaczyłam je na wystawie od razu wiedziałam, że będą moje i to do ślubu. Lubię świecidełka, a one mają kryształki z przodu, które delikatnie wisiały. Zimna nie czułam, do momentu kiedy pojechaliśmy na krótką sesję na Wały Chrobrego - tam było obrzydliwie zimna. Na weselu w ogóle zimna nie czułam, ale ja należę do osób którym ciągle ciepło i jak kupuję płaszcz na zimę to tylko taki, żeby nie był zbyt gruby ;D
Julenko
Oczywiście, że możesz drzewko wspomnień zrobić u siebie - po dzielimy się pomysłami, żeby potem swoje własne wesele uświetnić!!! A jeśli o pomysły chodzi - miałam jeszcze jeden (podpatrzyłam to w jakimś amerykańskim programie o ślubach), który Gościom bardzo się spodobał i mieli dużo zabawy. Obok księgi gości położyliśmy aparat polaroid (nie był nasz - agentka ślubna jak usłyszała ten pomysł - to wyciągnęła tego polaroida spod ziemi - dosłownie) i goście do życzeń mieli dokleić swoje zdjęcie - wyszło to niesamowicie - była świetna zabawa!!! Ale - uwaga papier do zdjęć jest bardzo drogi i ma krótką datę ważności. Goście robili po 2 zdjęcia - jedno do księgi, jedno dla siebie :) mieliśmy chyba tego papieru na 40 zdjęć - nie zostało ani jedna wolna klatka papieru :) Podobno jakaś firma sprzedaje teraz aparaty foto na zasadzie polaroida.
Oto nasza księga Gości (okładka była fioletowa z białym paskiem, a agentka nawet klej do zdjęć, przewiązała fioletową wstążką - obok aparat do zdjęć) :
(http://images50.fotosik.pl/224/348cc5baba29bd2amed.jpg)
księga cieszyła się dużym powodzeniem - potem wkleiłam na stronę (właściwie okładkę) nasze zdjęcie polaroidowe i kartkę z kalendarza z data naszego ślubu :)
(http://images38.fotosik.pl/220/3f4eaa6caef4eaeemed.jpg)
Atu jeszcze zimny bufet:
(http://images43.fotosik.pl/223/dd0c8fc441a2000emed.jpg)
niestety niewiele z tego skorzystałam:
(http://images39.fotosik.pl/220/f8cb5fba2465ab5amed.jpg)
i jeszcze jedno:
(http://images42.fotosik.pl/136/50e4a6c1ca931bb5med.jpg)
Mam nadzieję, że jutro pójdę z relacją dalej!!!
Buziaki dla Was
:-* :-* :-*
-
Bombowy pomysł z tym polaroidem :) Swoją drogą pamiętam jakim hiciorem były te aparaty ;)
Wszystko bardzo eleganckie, czekam na ciąg dalszy ;)
-
No świetne pomysły, naprawdę! Aż zazdroszczę tego z polaroidem, to musiała być bomba, i jaka pamiątka dla Was!
Wszystko wyglądało niesamowicie, klasa wyższa! ;D
-
Czy mogę jeszcze dołączyć?
Wygladałaś ślicznie :) Zresztą widać że wszystko było superaśne ;D
-
wszystko dopiete na ostatni guzik :):):)
-
naprawde swietny pomysl z tym polaroidem, bombowy.
-
Pomysł z polaroidem tez jest świetny - kurcze, jak pomyślę, że miałam kiedyś taki aparat ale gdzieś "sie stracił" to bardzo żałuję, bo mogłabym go teraz wykorzystać :)
Jedzonko - musiało być pyszne, bo na takie wyglądało!
-
mniam mniam ale pysznosci! :)
-
Oooo rety ale super pomysł z polaroidem ;D Nie wiedziałam że one jeszcze istnieją :P ;)
Żartuję oczywiście :P Ale nigdy nei miałam do czynienia z takim aparatem ;)
Mniam, ale bufecik, bardzo ładnie ułożony i w ogóle :)
-
w pełni profesjonalny bufet na europejskim poziomie, moje gratulacje, świetnie się hotel spisał
do Twojego odliczania zagląda oczywiście mój R i tylko: pokaż, pokaż jak tam u Twojej Moni wszystko wyglądało ;D bardzo mu się podoba
-
zimny bufet wyglada bardzo elegancko!!! super!
czekamy na dzalsza czesc relacji!!!
czytajac Twoja relacje zastanawiam sie czy nie wynajac organizatokru slubnej ??? ??? ??? my wiekszosc rzeczy mamy juz zorganizowane, ale wiadomo ze w tym jednym dniu dobrze miec kogos kto bedzie mial wszystko pod kontrola.
Frezyjka bardzo prosze o namiary na Twoja konsultanke na priv. Dziekuje z gory!!
-
Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem! :)
Wszystko wyglądało przepięknie, pomysły super, jestem pewna, że pójdą dalej w świat za sprawą forum :)
Ja nie obiecuję, że czegoś nie zgapię ;D
Kochana, PW wysłałam :)
W Bydgoszczy jest chyba tylko jedna taka agencja ślubna, zdaje się, że czeka mnie wycieczka :D
Buziaczki i czekam na ciąg dalszy! :-*
-
pięknie :) :) :) a pomysł z aparatem świetny
-
Mogę się jeszcze przyłączyć?? Jednym tchem nadrobiłam cały wątek:) Prześliczny ślub miałaś :)
-
Frezyjko, będą dziś jakieś foteczki? :)
-
My czekamy! :D
-
Czekamy :)
-
:tupot: :tupot: i czekamy na ciąg dalszy
-
śliczne zdjęcia jak zobaczyłam bufet to sie głodna zrobiłam ;)
czekam na dalsza częśc i zostawiam :-* :-* :-*
-
pomysł z aparatem świetny :)
-
mozna jeszcze? :)
kapitalne zdjecia i wszystko na ostatni guzik dopiete! organizacja na medal!
-pieknie wygladaliscie..
-
Witajcie!!!
Standardowo przepraszam, że tak na raty opisuję wesele ale brak czasu doskwiera mi strasznie - więc do rzeczy:
Po odśpiewaniu "Sto lat" zaprosiliśmy Gości do stołu - przed wejściem na salę stała tablica z ustawieniem stołów (numerki na stołach) oraz imionami i nazwiskami Gości przyporządkowanych do poszczególnych stołów - jest to duże ułatwienie nawet pomimo winietek - przy dużych weselach (u nas było łącznie 94 osoby), uniknęliśmy tego, że Goście krążyli od stołu do stołu i szukali swoich miejsc, numery stolików były dość duże, więc szybko znaleźli swoje miejsca, a po zajęciu przez Gości miejsc wyglądało to mniej więcej tak:
(http://images40.fotosik.pl/221/7d93db9b94a1725fmed.jpg)
nasza Aniołki, przy deserze i niebieskim szampanie:
(http://images45.fotosik.pl/226/1c05ef78116e6110med.jpg)
Jedynym minusem wesela było to, że obiad trochę się przedłużał, ale było to wynikiem tego, że obiad był przygotowywany na bieżąco. Najpierw podano zupę borowikową, której smaku nie pamiętam kompletnie, bo chciałam się rozgrzać i to się udało natomiast danie ciepłe - polędwiczki wieprzowe z rozmarynem i gruszkami - były prawdziwym dziełem sztuki kulinarnej i były cudnie podane.
Po zupie mój tato postanowił przemówić:
(http://images44.fotosik.pl/225/978acfb4b3f6d397med.jpg)
Potem wstał mój L. - mówił pięknie o mnie :oops:
Podczas obiadu - prosiliśmy Dj - a o włączenie muzyki klasycznej ale wesołej i dj włączył bardzo fajne aranżacje właściwie wariacje na skrzypcach szybkich kawałków - super to wyszło!!!
Przemówienie było zabawne (jak na mojego ojca przystało), mówił o łamaniu konwenansów, o wyrozumiałości, o tym jak bardzo się cieszy, że w końcu do tego ślubu doszło (bo my jesteśmy już 9 lat ze sobą), o zawodzie który wykonujemy, że prawnicy mają wyznaczać granice etyczne w tym kraju i swoim małżeństwem mamy dawać temu przykład. Tato dostał ogromne brawa :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Kiedy podano deser (sorbet ananasowy w połówkach ananasa), poszliśmy do naszego pokoju - musiałam przebrać się na pierwszy taniec, w inną sukienkę, którą uszyła mi Pani Julia - ta sama, która uszyła suknię ślubną, zaskoczyłam Gości. Zanim weszliśmy Dj zapowiedział "zmysłową rumbę":
(http://images38.fotosik.pl/221/dcbc020d843af815med.jpg)
ale mamy miny :)
(http://images41.fotosik.pl/221/ea07bc4c2c3d9643med.jpg)
Wszystko się udało mój kuzyn, który tańczy od 5 lat (a ma 14 lat) powiedział: ciotka było ok, prawie w rytmie :)
(http://images48.fotosik.pl/225/1c8ef95dd614e0d6med.jpg)
Potem rozpoczęły się tańce!!! A ja przebrałam się w swoją suknię ślubną (odpinając już tren):
(http://images49.fotosik.pl/225/9348bde0d5c06c17med.jpg)
Była też dedykacja dla wszystkich fanek INXS i oczywiście piosenka tego zespołu!!! Super prezent od moich przyjaciółek i siostry, bo kocham ten zespół:
(http://images38.fotosik.pl/221/e5d9b1636dcc015emed.jpg)
W trakcie tańców jeden z naszych Dj (było 2) - Pan Maciek zrobił nam niespodziankę - zaśpiewał osobiście Franka Sinatrę - "New York" i zrobił to niesamowicie ciepło i pięknie!!! Potem zaśpiewał równie pięknie jeszcze 2 piosenki w trakcie wesela!!!
(http://images36.fotosik.pl/112/9436a80460b0655cmed.jpg)
Obok zimnego bufetu - był nasz barman, który przygotowywał Gościom przeróżne drinki.
(http://images35.fotosik.pl/80/f21fb010b764a151med.jpg)
Barmana zamówiliśmy przez agencję i kupiliśmy mu alkohol a ok godz. 21 nasz barman wjechał z barem na środek sali i rozpoczął mały pokaz:
(http://images49.fotosik.pl/225/a5806239d952b621med.jpg)
na chwilę zgasło światło:
(http://images35.fotosik.pl/80/e9353d1d0cb72d7dmed.jpg)
Trwało to może 10 minut i wyszło super, na końcu barman poprosił Pana Młodego, dał najpierw jedną butelkę prosił o zrobienie jednego "rzutu" - wyszło super - L. spisał się na medal, potem barman dał 2 butelki i możecie domyślić się jak to się skończyło - w nagrodę PM dostał pysznego drinka!!!
Wesele rozkręcało się na dobre, był czas na zdjęcia z rodzinką:
(http://images40.fotosik.pl/221/fcf276e48b653260med.jpg)
seniorem rodu Leszka (Dziadek ma 92 lata i przyjechał na nasze wesele!!!):
(http://images36.fotosik.pl/112/26c1cc1ccdf5aea7med.jpg)
i przyjaciółmi:
(http://images43.fotosik.pl/225/b9c4e07a5be1aa62med.jpg)
Potem przyszedł czas na szynkę:
(http://images45.fotosik.pl/226/ded7068b40e56948med.jpg)
cdn
Witam Wszystkie nowe Podczytywaczki!!!
Buziaki dla WAS wszystkich!!!
:-* :-* :-*
-
Noo ale mieliście atrakcji! Cudnie to wszystko wyglądało :) Barman - super sprawa! :) No i dzieci z pewnością świetnie się czuły w swoim towarzystwie :)
Brawa dla Dziadka! Ogromne brawa :)
-
czy ja też mogę dołączyć ??
-
madziu_n
Dzieciaki bawiły się super!!! Zapomniałam napisać, że jak tylko zaczęły się tańce dziewczynki ruszyły do Dj -a i błagały o Macaranę!!!
Dj - ze specjalną dedykacją - "włączył" Macaranę i dziewczynki prowadziły taniec ale było śmiechu i zabawy. Dj w trakcie tej Macareny - komentował, że starsi nie dają rady młodszym. Dzieciaki były dumne :)
aneto.dg - witaj!!!
-
pięknie to wszystko zorganizowaliście :)
-
Monia wszystko wygląda super a ta czerwona kieca też piękna ;D
Wszystko się udało mój kuzyn, który tańczy od 5 lat (a ma 14 lat) powiedział: ciotka było ok, prawie w rytmie
no i po takiej opinii profesjonalisty możesz być dumna :)
-
No,no wszystko bajecznie wyglada :)
Czerwona sukieneczka dla takiej ślicznej brunetki jak Ty -superko ;D ;D
-
gratulacje przede wszystkim dla dziadka - to dowód na to że jak się chce to nic nie stoi na przeszkodzie by pojawić się na czyimś weselu :)
fajny ten pokaz z elementami ognia
-
W końcu więcej zdjęć :D Ślicznie to wszystko wyglądało, a jaka świetna kieca! Czerwona, gorąca jak rumba :-) Goście musieli być niesamowicie zaskoczeni :-)
A barman wygląda jak nastolatek! :-)
Rozumiemy, że jesteś zapracowana, kochana, ale pamiętaj o nas! :-)
-
Jeny ale atrakcji;) super to wszystko obmysliliscie ;)
-
można dołączyć ??
mieliście cudne wesele! pełne przeróżnych atrakcji i niespotykanych pomysłów :) w ogóle pięknie wyglądaliście :)
-
ale atrakcji jak na jeden wieczór:o
i pokaz barmanski super naprawdę :D
a najwieksze :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: dla dziadka oczywiscie
-
Gratulacje dla dziadka!!!
-
Przepięknie :)
Super, że tata przemowę trzasnął :)
-
Oj tak, z pewnością. Wesele bez dzieci to po prostu już nie to samo ;)
-
wszystko wygląda na idealne i na pewno tak było :) a może zobaczymy kiedyś filmik z pierwszego tańca, bo jestem strasznie ciekawa i jeszcze pochwała od kuzyna no no ;D
-
Frezyjko, mnie tez zaintrygował Wasz taniec.. i Twój strój do tego tańca, jaka była reakcja gosci na zmiane sukni? Na pewno byli w szoku.. :)
A tatusia.. zazdroszcze po prostu :Wzruszony:
-
ale mieliście rewelacyjne wesele :o :D widać, że wszystko było dopracowane idealnie ;D
-
Frezyjko, piękne zdjecia ze ślubu u wesela!!! Widać ze się swietnie bawliście. Czy możemy liczyć na wiecej zdjęć?
Chciałabym Cię także poprosić i namiary na DJ'a i barmana na PW.
-
Halo halo, czekamy na ciąg dalszy :-)
-
rumba mmmm to jest cos co zawsze mnie zachwyca :D
ahhh :D
-
ale mieliście atrakcji :) :-* :-* :-*
-
:-* :-* :-* zostawiam
-
Dziewczynki!!!
Dziękuję za gratulacje - przekażę Dziadkowi przy najbliższej okazji!!!
Co do rumby - cóż jak dostanę jakieś filmiki od znajomych, którzy coś nagrali to wrzucę - jak się tego wrzucania nauczę!!!
Lecę dalej z relacyjką bo jak tak dalej pójdzie to Wielkanoc nas zasatnie.
Po szynce był dłuższy czas z muzyką - parkiet był cały czas pełen, bardzo nas to cieszyło - tańczyli młodzi i starsi!!! Mieliśmy też trochę czasu na rozmowy z Gośćmi. Wybiła północ - oczepiny czas zacząć. Oczepiny były krótkie - tylko rzucanie podwiązką i muchą - stwierdziliśmy, że było (i jeszcze będzie) tyle atrakcji, że nie ma sensu przesadzać!!!
Z oczepinami wiąże się krótka historia - rzucałam "historyczną" podwiązką tj, podwiązką, którą złapałam na ślubie przyjaciela L. 6 lat temu i jako sentymentalistka zachowałam ją - poza tym to był pierwszy ślub na którym byliśmy razem z L. Do podwiązki dołączyliśmy dwie karteczki, jedną: z imionami i nazwiskami, datą ślubu i miejscem ślubu przyjaciela L, a drugą taką samą tylko z naszymi "danymi". Przed rzucaniem opowiedziałam historię tej podwiązki, przyjacielowi L. i jego żonie było bardzo miło. Zaznaczyłam, że podwiązka nie gwarantuje wyjścia za mąż w ciągu roku - bo w końcu 6 lat temu ją złapałam ;)
Tu odczytujemy napisy na podwiązce:
(http://images37.fotosik.pl/220/4bc998ece9131212.jpg)
Opowiadam historię podwiązki:
(http://images50.fotosik.pl/225/005500e8831d44c7med.jpg)
A to Panny (jeszcze):
(http://images49.fotosik.pl/225/9b0b979113f832bamed.jpg)
I nastąpił rzut:
(http://images36.fotosik.pl/112/2afe390e28e1edaa.jpg)
A tu ustawili się Panowie:
(http://images48.fotosik.pl/225/d87240f48ad2d4a7med.jpg)
Dali czadu tańczyli jak prawdziwi striptizerzy hihihi, Panie krzyczały: jeszcze, jeszcze nawet koszule zostały zdjęte (zdjęcia nie nadają się do publikacji - hihihi)
Nowa Para Młoda - kuzyn L. i jego... narzeczona, oświadczyli, że biorą ślub w czerwcu przyszłego roku!!! Ale otrzymali brawa - wiedzieli tylko ich rodzice!!! Taki przypadek nam się trafił!!! Dj włączył Boys, boys Sabriny jako ich "pierwszy taniec" - fajnie to wypadło:
(http://images44.fotosik.pl/225/59dfaa47d368b217med.jpg)
Po tych krótkich oczepinach Dj zaprosił Gości do sali głównej na słodką niespodziankę, którą był tort - tort pojednania. Ślub był poznańsko -szczeciński, na weselu było dużo kibiców piłkarskich, postanowiliśmy zrobić ukłon w ich stronę (poza tym mam kuzyna - byłego piłkarza Pogoni Szczecin), (a drużyny ze Szczecina i Poznania - nie przepadają za sobą) - tort pojednania był w kształcie boiska piłkarskiego, z logo Lecha Poznań i Pogoni Szczecin, a my z L. założyliśmy szaliki tych drużyn L. jako Poznaniak - szalik szczeciński, a jako Szczecinianka - szalik poznański. Dj. włączył "ole, ole, ole nie damy się!!!" Wyszło super!!!
(http://images47.fotosik.pl/227/8253ba8f9790c9fcmed.jpg)
Jeden z kibiców sprawdza autentyczność szalika:
(http://images47.fotosik.pl/227/083fc0833c3f299emed.jpg)
Zbliżenie:
(http://images37.fotosik.pl/220/8322fc45ba8c3899med.jpg)
I moje ulubione:
(http://images46.fotosik.pl/227/c04b4b00da988bc3med.jpg)
Goście ze Szczecina musieli ustawić się po tort do części poznańskiej i odwrotnie - było tyle śmiechu i zabawy, niektórzy buntowali się ;)
Zasiedliśmy do jedzenia tortu i w tym czasie zrobiliśmy krótkie podziękowania dla Rodziców. Dj powiedział, że Państwo Młodzi złożą życzenia Rodzicom, nie chcieliśmy takich oficjalnych ze względu na moją teściową, dj włączył Wonderfull world L. Amstronga, a z sufitu za naszym plecami zjechał mały ekran i były pokazywane nasze zdjęcia od ślubu naszych Rodziców do naszego ślubu:
(http://images48.fotosik.pl/227/2ace338ee8397027med.jpg)
Rodzice dostali kwiaty i coś nad czym pracowaliśmy całe wakacje - drzewa genealogiczne naszych rodzin, które my połączyliśmy - grafik zrobił cudo, L. dotarł aż do 1795 roku!!! Moi Rodzice byli wzruszeni:
(http://images44.fotosik.pl/227/aeca4c079ca62201med.jpg)
Drzewa zwinęliśmy w rulon, bo mają długość prawie 2 m!!!
Do teściów nie podeszłam - uznałam, że tak będzie lepiej.
Podziękowaliśmy też Chrzestnym, Panie dostały bo bukiecie, a Panowie po butelce dobrego wina:
L. ze swoją Cherzstną:
(http://images50.fotosik.pl/228/d72fe93803f9cd96med.jpg)
Za nimi widać jak kwiaty, które przynieśli nam Goście (te jednakowe) były idealnym uzupełnieniem dekoracji.
Ja ze swoim chrzestnym (Pani Agnieszka zadbała nawet o fioletowe torebki na wino!!!):
(http://images35.fotosik.pl/82/1c408e8eda015bc8med.jpg)
Wyszło to bardzo fajnie - Goście nie słyszeli tego co mówiliśmy Rodzicom - była to taka nasza intymna chwila - byli zajęci oglądaniem zdjęć, które "wyszły z sufitu". Potem chwilkę omawialiśmy poszczególne zdjęcia, było dużo śmiechu - bo na zdjęciach byli niektórzy Goście a zdjęcia staraliśmy wybrać się "z przymrużeniem oka". Dla mnie to była najfajniejsza część wesela.
cdn.
Przepraszam, że u Was nic nie piszę ale czytam Was - urwanie głowy mam od jakiegoś czasu!!!
Buziaki Wam zostawiam.
:-* :-* :-*
-
No tort wymiata! ;D Świetnie, że się nie niego zdecydowaliście! Na pewno został wspaniale przyjęty! :-)
A drzewa genealogiczne to byś pokazała kochana, bardzo jestem ich ciekawa, nie masz może jakichś zdjęć? To pewnie bardzo wciągające zajęcie, też kiedyś załapałam bakcyla, ale jakoś przeszło bokiem ;D. Może kiedyś zrobimy swoje drzewko :-)
Ale rodzice pewnie byli zachwyceni, ja bym była ;D
Bardzo fajnie zorganizowane podziękowania, fajnie, że wyszło, tak jak chcieliście :-)
-
kurcze mnostwo tych atrakcji, a wszystkie swietnie dobrane i wykonane. super. :-* :-*
-
no i proszę a nie spodziewałam się dzisiaj następnej części ;)
mam nadzieję, że tort był przepyszny bo wizualnie super i pytanie za 100 punktów: kibic której z drużyn sprawdza autentyczność szczecińskiego szalika :?: ;D
-
świetny ten tort.... fantastycznie to wyszło :)
-
O kurcze... rewelacja :)
Mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale Twoja relacyjka będzie moja inspiracją do własnego wesela (oczywiście jeśli pozwolisz) :)
Pomysł z drzewem genealogicznym BOMBA! :o
-
Kochane!!!
Ja się na nic nie obrażam - jeśli komuś coś się z mojego wesela podoba - niech wykorzysta to na swoim :) Będzi mi bardzo miło!!! Przecież ja też czerpałam z forum różne informacje.
Zdjęcie drzewa zrobię, mam je co prawada w całości na meilu ale jest tam za dużo danych, żeby tak w całości je udostępniac publicznie. Mialam jeszcze jeden pomysł na prezent (podobnu zrobiła selenka) - rodzinna księga, polegająca też na drzewie geneologicznym ale z opisami poszczególnych osób, historyjkami o nich, ich powiedzonkami zdjęciami itp. - niestety czas mi na to nie pozwilił ale mam plan żeby moim Rodzicom zrobić coś takiego na 35 rocznicę ślubu.
Buziaki wtorkowe dla Was
:-* :-* :-*
-
Ale super musiało byc wasze wesele tyle niespodzianek
i ten tort :szczeka: bomba ,super mieliście pomysł :D :D
-
rewelacyjnie Wam wszystko wyszło :) a ten tort fiu fiu ;D
-
Pięne to Wasze wesele ;)
Super pomysł z tą rumba, świetna ta sukienka czerwona ;)
-
mmmm... ciesze się , że wesele było tak udane, z takimi atrakcjami.
Super pomysł. Gratulacje, że wszystko poszło po Waszej myśli.
-
cudownie wszystko wyszło :)
powiem Ci u mnie tez jest podobnie z tymi kibicami :):):):) dwie rodziny, dwa kluby itp :)
super pomysl z tym tortem i szalikami :D
podziekowanie dla rodzicow- genialne!
-
ja wrocilam i pewnie juz bede na biezaco! :)
ale super torta mieliscie! ;) chociaz jak dla mnie to lepiej zeby tam byl Ruch Chorzów hihihi :)
-
drzewa genealogiczne, no, no! To naprawdę super prezent :) Tez chcialabym zobaczyć jak wygląda :)
-
czekamy na dalszy ciąg :tupot: :tupot:
-
pomysł z tortem super, pamiętam jak pisałaś o tym w odliczanku :)
a co teściowa na to, ze do niej nie podeszłaś? :D
-
fajniutki pomysł z tortem ;D a że ja dopiero pomalutku nadrabiam relacyjki to napisze że ślicznie wyglądałaś ;D
-
mieliscie przecudne wesele drzewa genealogiczne, tort, rumba... :brawo_2: :brawo_2:
-
mieliscie przecudne wesele drzewa genealogiczne, tort, rumba... :brawo_2: :brawo_2:
ale czekamy na dalszy ciąg ;)
-
oczywiście że czekamy na ciąg dalszy :)
-
Monia wrócisz jeszcze do nas?
-
??? ??? ???
-
mieliście rewelacyjne wesele.. tyle atrakcji i wszystko tak pięknie ze sobą współgrało !! :)
-
Czekamy :) :tupot: :tupot: :tupot:
-
Halo, halo :-)
-
:-* :-* :-* WESOŁYCH ŚWIĄT! :-* :-* :-*
(http://c.wrzuta.pl/wi17831/2247c9a1001aa6ec497a1b49/0/choinka)
-
SZCZĘŚCIA, ZDROWIA, POWODZENIA W DNIU BOŻEGO NARODZENIA. BECZKĘ PIWA, WIADRA
WÓDKI BY ODGONIĆ WSZYSTKIE SMUTKI. 100 CAŁUSÓW NA DODATEK BY SMACZNIEJSZY
BYŁ OPŁATEK
Wesolych Swiat zyczy Ania i Marcin
(http://img269.imageshack.us/img269/8978/1265g.jpg)