mijenka - co za pytanie :D oczywiście , że możesz sie przyłączyć ;)
jak dziewczynki z przygotowaniami??? ja powoli mam ścisk w żołądku i wrażenie , że z niczym nie zdążymy ;)
Ja tak w sumie na ostanią chwilę, ale dołączam też ;Dmijenka - co za pytanie :D oczywiście , że możesz sie przyłączyć ;)
jak dziewczynki z przygotowaniami???
Sama się dziwię, że tak jakoś gładko idzie i mamy już w sumie wszystko co jest potrzebne :) No, może oprócz wysłania zawiadomień, ale z tym to na ostanią chwilę nawet można :) W niedzielę byłam na pierwszej Spowiedzi przedślubnej i chyba zaczyna do mnie docierać, że TEN dzień już coraz bliżej... Ale zamiast się stresować coraz bardziej się cieszę :Serduszka:
stresik jest ;)
hehe byliśmy wczoraj u spowiedzi siedziałam w Kościele, myślałam o Ślubie i łzy napływały mi do oczu . boje się , że będę ryczeć jak głupia :glupek: :glupek: :glupek:
przygotowania nabrały mega tempa. Zamówiłam bukiety , dekoracje auta, dekoracje klatek , kosze dla rodziców. oj duzo tego jest- a ile jeszcze do zrobienia :D :D
żoładek z nerwów czasem mnie już pobolewa:)
trzymajmy sie dziewczynki :-* :-* :-* :-*