e-wesele.pl

Bebikowo => Potyczki ciążowe => Wątek zaczęty przez: alex w 30 Lipca 2009, 12:03

Tytuł: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 30 Lipca 2009, 12:03
no to może sie ujawnię ze swoim szczęściem

otóż we własne urodziny teścior wykazał blade 2 kreseczki
a miesiąc później na usg powitaliśmy dzidziulka

(http://images43.fotosik.pl/165/d95e075b79368e65m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d95e075b79368e65)

bardzo się cieszymy!
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 30 Lipca 2009, 12:27
Alex tak się domyślałam, ale nic nie chciałaś pisać to się sama nie dopytywałam :)

Strasznie się cieszę!!!!

Chodzisz dalej do Iry? Kiedy masz wizytę?



ps. jak masz na imię?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 30 Lipca 2009, 12:34
hehe wiedziałam że mnie wyczułaś pati dlatego trochę się schowałam bo nie chciała wcześniej nic mówić bo wieszz.....

ta chodze do Iry i nie zamierzam go zmieniać bo mi pasuje
Następną wizytę mam 13.08.

ps Ola  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 30 Lipca 2009, 12:40
No właśnie! Wiedziałam  ;) Bo kiedyś u mnie w wątku się Ciebie zapytałam, a Ty po tym taka cichuteńka myszka się zrobiłaś  ;D hehehe, to już wiedziałam, że pewnie tak, ale się boisz zapeszyć wiem przez co... Ale ty razem już wszystko będzie cacy  ;D ;D ;D

Mi Ira też bardzo pasuje :) Lekarz normalnie do rany przyłóż  ;D Ja mam wizytę 6.08 bo chciałam teraz co 3 tygodnie a nie 4, a tak to byśmy trafiły na ten sam dzień  ;D ale następną już wezmę normalnie co 4 to by wychodziło na 3 września :)

Ola no tak - alex - aleksandra :) oj ciężko się było domyślić :) Będę pamiętać :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 30 Lipca 2009, 12:44
no własnie!

no ten gin jest naprawdę rewelacyjny i ma super podejście i nie spieszy się i wytłumaczy no super.
A znalazłam go zupełnie przypadkiem jak byłam w nagłej potrzebie widać szczęscie mi sprzyjało hihihi

no u mnie prosto było z nikiem hihihi
 
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 30 Lipca 2009, 12:55
Ja też w sumie raz kiedyś byłam u niego na wizycie (ale to na takiej kontrolnej, nie w ciąży) ale stwierdziłam, że w sumie to będe chodzić prywatnie bo szkoda kasy na wizyty. No i potem w swoim pechu trafiłam do niego i tak zostałam. I mimo, że wcześniej chodziłam do kogo innego to jednak On mi pomógł najbardziej. No super lekarz :)

No i śliczna fotka bobaska :)

A masz jakies przeczucie? Czy chłopaczek czy dziewczynka?

I na kiedy masz dokładnie termin porodu?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 30 Lipca 2009, 15:59
Witam i gratuluję. moja dzidzia też lutowa z tym, że już jest na świecie  ;)  wszystkiego dobrego  :-*
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuschka w 30 Lipca 2009, 21:28
Gratuluję i będę podczytywać :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 31 Lipca 2009, 12:08
o chlebosia to będę w Tobie upatrywać ekspertki od ubranek dla lutowej dzidzi :))

Anjuschka dzięki i zapraszam eh ty juz na finiszu

Pati termin mam na 16-19 luty
odnosnie płci mam swoje przeczucie identyczne jak mój małż ale chyba nie chcemy znać płci przed porodem. trochę niespodzianki w życiu tez trzeba mieć. Więc na razie nic nie mówię
oby mnie ciekawość nie zżarła :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 31 Lipca 2009, 12:13
No to podziwiam, że nie chcecie znać płci :) My chcemy, chyba byśmy nie wytrzymali aż do porodu :)

A dla lutowej dzidzi pewnie będziesz mieć podobną wyprawdę co ja dla styczniowej :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 31 Lipca 2009, 12:20
no tak przecież niewielka różnica miedzy naszymi ciążami heheh
ciążowe ogłupienie daje znać hihihih

powiem że trochę mnie przeraża to czy będę wiedziała co i jak a wcześniej te zakupy

no i teraz tez mam stresa jak kicham czy śmieję się to trochę mnie coś boli i kłuje w podbrzuszu że muszę się trzymać nie wiem tak ma być już mi sie tam wsio luzuje czy jak
ehhh
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 31 Lipca 2009, 13:17
Mnie też jeszcze to troszkę przeraża, ale damy sobie radę :) już nie mogę się doczekać :)

Jeżeli to kłucie czy ból jest tylko chwilowy to ok, ja tez tak miałam i czasami jeszcze się zdarza, ale jak trwa długo to nie wiem, najlepiej zapytaj się lekarza :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 31 Lipca 2009, 13:36
Alex gratuluję!!!!!!!!!!!! będę podczytywać:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 31 Lipca 2009, 13:40
Alex super, że założyłas wątek!
będe podczytywać napewno!
ja mam termin na 18.02
mam nadzieję, że tym razem dzieć mnie nie przetrzyma do 42 tc  :-[

jak dowiedziałam się o ciąży to od męża dostałam 40 wielkich bordowych róż - na każdy tydzien jedna - tak naprwdę to jedej łepek odpadł - więc liczę na poród w 39 tc :glupek:
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Zaneta_81 w 31 Lipca 2009, 13:44
jestem i ja  ;D
Gratuluję  :brawo_2:

hehe Anka , ależ sobie sprytnie wykombinowałaś  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziq w 31 Lipca 2009, 17:54
Gratulacje  :D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 31 Lipca 2009, 17:57
Bardzo chętnie pomogę z wyprawką lutową kochana  ;)

To taki fajny czas na dzidzię ,bo rodzi się prawie na koniec zimy, troszkę w domku posiedzicie póki malutka, a potem cała wiosna i lato przed Wami. naprawdę super  :D

Ja tam z płcią też bym nie wytrzymała. podziwiam za zapał  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 1 Sierpnia 2009, 12:54
Jestem ja też jeśli mogę ?  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 2 Sierpnia 2009, 10:52
cze dziewczynki
zapraszam wszystkie


ale dziś mam mega stresa bo moja tempka normalnie w ciąży w okolicach 36,6 dziś spadł do 36,2
nie wiem co robić mój gin nie odbiera taki znajomy z lodzi też nie nie wiem jechać na IP czy mnie wyśmieją czy jak no pustka w glowie i strach w sercu :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Sierpnia 2009, 17:51
Ja tempki w ogole nie mierzę więc nic Ci nie pomogę. W sumie to pisałaś o 11 rano...

Szczerze to nie wiem czy jest się czym martwić czy nie, ale daj znać czy gdzieś pojechałaś czy co.

A jak Ira nie odbiera to możesz mu napisać smsa wtedy on oddzwania - tak mi przynajmniej mówił.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 2 Sierpnia 2009, 20:10
jak masz sie martwic to jedz na IP
i daj nam znac co i jak
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziq w 2 Sierpnia 2009, 20:16
hmmm tempka powinna na tym etapie być na poziomie wyższych temperatur ... ale ręki nie dam sobie uciąć...

i co byłaś u lekarza??
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 3 Sierpnia 2009, 09:09
A z tempką nie jest podobnie jak z betą? Że ona jakoś spada po którymś tygodniu? Nie mam pojęcia.

Ola daj znać, bo już się zaczynam martwić jak nic tak nie piszesz...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziq w 3 Sierpnia 2009, 13:51
taaa ale to znacznie później...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 3 Sierpnia 2009, 14:15
no nie pojechałam na IP ale dodzwoniłam się do gina i mnie uspokoił i mówił że skoro nie mam żadnych innych objawów to luz odpoczywać i nie stresować się i dac spokój z tempką co zrobiłam bo się tylko niepotrzebnie zdenerwowałam.....

wiec dziś BC poszedł na dno szuflady a ja juz bez stresa bo nic mnie nie boli plamień itp nie ma więc luz.
W sumie to 12 tydzień i łożysko powoli rusza więc może dlatego a moze przez sobotniego grilla nie wiem już się tym nie przejmuję
wieczorem mnie muli, apetyt mam zapachy mocno nie ruszają cyce wielkie więc chyba wsio ok. Moje nerwy chyba bardziej mi moga zaszkodzić
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 3 Sierpnia 2009, 14:25
Gratuluje serdecznie :) Kochana nie stresuj sie tak bo to nikomu nie służy ... spokojnie i bez nerwów i pamiętaj że wszystko bedzie ok ... trzymamy kciuki :D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziq w 3 Sierpnia 2009, 14:28
no to nie ma sie czym martwić
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: liliann w 3 Sierpnia 2009, 14:43
w okolicach 12 tygodnia ciąży kończy się "ciążowa hipertermia"...
mierzenie jaj zatem nie ma już sensu...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 3 Sierpnia 2009, 16:04
Acha - no to wiedziałam że coś z tą temperaturą jest :)

Dobrze, że się uspokoiłaś :) i przy okazji nas też :) ja tam temperatury nigdy nie mierzyłam, bo nie miałam samozaparcia i wkurzało mnie to :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 3 Sierpnia 2009, 18:03
no ja mierzyłam bo mierzyłam wcześniej już długo no i jakoś spokojniejsza byłam jak widziałam tę wysoką tempkę ale wczoraj to był stres jak widać zupełnie niepotrzebny

idę poleniuchować  co :))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 5 Sierpnia 2009, 12:57
alez mnie od wczoraj czerep nawala to szok
chyba polece po amol Pati pisze że jej pomaga spóbuję

martwię się inna tez sprawą mam guzki w tarczycy była u endokrynologa zleciła mi badanie antyTPO i cholibka wynik taki mi średni wyszedł bo do 35 ok a ja mam 38,2 TSH w normie przed ciążą w maju, teraz nie robiłam i nie wiem.
Ehh pomartwię się chyba dopiero w poniedziałek bo wtedy mam wizytę u endo a teraz dam spokój....
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 5 Sierpnia 2009, 13:07
No pewnie, nie martw się na zapas. Lekarz powie Ci dalej robić i jakie badania Ci zlecić.

Amol kup - ja się bronię przed tabletkami przeciwbólowymi jak mogę, a amol stosuje i trochę ulgi przynosi. Mnie boli czoło tylko to smaruje skronie i czoło też sobie masuje w różnych punktach. Tylko ja nie nakładam tego na dłonie bo zawsze mi zleci tak między palce a to potem chłodzi strasznie a ja nie cierpię tego uczucia, więc nakładam na waciki i wacikami sobie masuje :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 5 Sierpnia 2009, 13:12
Alex, jeśli chodzi o guzki na tarczycy...miałam (potwierdzone usg i biopsją ok 1,5 roku temu). W maju robiłam usg i nic nie wykazało, podobno mogły się wchłonąć. Natomiast mam niedoczynność i od początku ciąży jestem pod opieką endokrynologa. TSH w ciąży powinno wynosić poniżej 1 (tak mi mówiono), mimo, że zakres normy jest większy. Mam zwiększoną dawkę leku i co miesiąc chodzę na kontrolę.
Dobrze, że w pon masz wizytę, to pewnie dostaniesz skierowanie na badania:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 5 Sierpnia 2009, 14:09
ja też mam jakąś lewą tarczycę i mi np. lekarz w ciązy nie kazał robic badania TSH bo tak jak pisze toscansun wynik będzie ok. 1.
ja idę w poniedziałek go gina na usg gentyczne - już sie nie moge doczekać :tupot:

mnie dla odmiany dziś łeb nawala ....... a jak boli głowa to i od razu mam mdłości
ehhhhh ....... kiedy to minie ...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 6 Sierpnia 2009, 12:07
no mnie tez często głowa boli idę dziś po amol i tak się będę ratować jak Ty Pati
i wymyśliłam że jutro idę do rodzinnego mam w planie zbadać czy mi to od zatok łeb nie boli dziś znów z mega katarem wstałam a dwa to wydębić skierowanie na badanie toxo glukozę i chyba jeszcze na TSH bo ostatnie miałam robione przed ciążą a w ciąży to może coś się zmieniło.
toscansun A moja endo może mi dać skierowanie do laba na Arkońską a ja pitolę z Kijewa znów na pobranie krwi na Arkońską dygać a potem po wynik wrrrr
A tak może mi ta rodzinna da skierowanie to wtedy śmignę na Swojską :) Cieszę się że jestem pod kontrolą ale wnerwia mnie to że mogłabym być wcześniej ale nie chciałam iść prywatnie tylko czekałam na NFZ i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam...

Anka ja mam w przyszły czwartek i tez już odliczam ehh niech czas szybciej leci nooo

A wiecie co mi z początkiem 12 tygodnia mdłości jakby zelżały ale za to dziś był pierwszy paw.... noz kurka teraz!!!!! Myłam zęby i chyba szczoteczka poszła nie tak i mam nadzieję że to od tego i na tym koniec :))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 6 Sierpnia 2009, 12:16
U mnie się okazało że te bóle głowy to od zatok, a miałam straszne, czasami nawet oczu otworzyć nie mogłam  ::) Wczoraj dostałam lek i dzisiaj pierwszy dzień bez bólu głowy  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 6 Sierpnia 2009, 12:21
Ola rodzinna Ci nie wypisze na toxo, glukozę chyba tak a TSH napewno.

Uważaj z tym myciem ząbków, ja też raz tak myłam, że myslałam że puszczę pawia ale jednak nie :) wszystkie zwierzątka zostały w zagrodzie :) po tym już ostrożnie myję ząbki :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 6 Sierpnia 2009, 12:45
wydaje mi się, że lekarz rodzinny może dać skierowanie i na TSH i na toxo, ale nie jestem pewna...wiadomo, że lepiej jak bliżej domku:)
jeśli masz problemy z tarczycą, to powinnaś kontrolować poziom tsh, tak mówi moja endo...w trakcie ciąży już 2 razy zwiększała mi dawkę euthyroxu, podobno ciąża tak może wpłynąć na tarczycę...dlatego ważne jest kontrolowanie.
jesteś z Kijewa??? ja też ;D właśnie dzisiaj jadę do rodziców, mam niedługo pociąg:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 6 Sierpnia 2009, 13:31
no idę do rodzinnej a  trafiła mi się nawet nie zła tak sądze to może mi wypisze zobaczymy.
No z myciem ząbków to mam teraz mexyk bo musze często bo mam aparat ale teraz to żadna przyjemność to mycie po dzisiejszym ranku.....

Olucha no właśnie boje sie ze to zatoki ale nie chcę leków, spytam czy mogę lampę solluxową stosować

toscansun ja też sądzę że teraz powinnam uważać na tarczycę nie wiem czy ta moja endo to jakaś dobra jest czy nie.... a do kogo Ty chodzisz??
No proszę kolezanka z kijewa :))) bo ja już myślałam że na tym wygnajewie to nikogo nie ma ;)) ale nie narzekam dobrze mi się tu mieszka
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 6 Sierpnia 2009, 13:43
hej hej ja też z kijewa:):)

Alex a o tobie mówił mi kiesyś sławek z Este że ty z kijewa własnie
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 6 Sierpnia 2009, 13:47
Ja dostałam Bioparox w aerozolu, działa miejscowo  i nie przenika do krwi  :) Lampy podobno nie wolno  ::)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 6 Sierpnia 2009, 19:52
o agulka ty też ale fajnie :)

jej to nie wiedziałam że Sławek to taki plotkarz  :D

Olucha no właśnie ja też czasem stosowałam bioparox ale to jednak antybiotyk i wolałabym uniknąć tego, kurczę a myślałam  że lampa tak właśnie neutralna jest

no nic jutro sie przekonam jak uda mi sie zarejestrować hehe
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 7 Sierpnia 2009, 20:38
Alex mi się też dobrze mieszkało w Kijewie, teraz mieszkam w Warszawie i przyjeżdzam do rodziców w odwiedziny:)
niestety żadnego endo ze Sz-na nie moge polecić:(
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 7 Sierpnia 2009, 23:39
ja mogę polecić KAtronia
przyjmuje na majowym
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Sierpnia 2009, 13:25
no ja juz po wizytowa otóż
u internisty nie da się wypisac skierowania na toxo wrrrrrr

u endo muszę jeszcze sprawdzić FT4

a tak poza tym to kurcze to juz 13 tydzień a u mnie nic nie widać ehh kiedy coś się zaokrągli nooo
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 10 Sierpnia 2009, 13:29
po 20tc będzie się wybrzuszać
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Sierpnia 2009, 13:51
Ola już niedługo będzie się wybrzuszać :) Mi w 15 ładnie strzeliło a wcześniej też coś się wyłaniało, ale jeszcze nie aż tak :)

A mówiłam, że internista nie wypisze na toxo :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 10 Sierpnia 2009, 15:01
Nie martw się, u jednych widać wcześniej u innych później. mi dopiero w 6 miesiącu wyskoczył  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 12 Sierpnia 2009, 11:26
No pewnie Magda zapraszam

wiecie ja to chyba chciałabym już i dzis tak jakby cos tam zaczynało kiełkować albo to po wczorajszym jedzeniu.....

Chlebosia mojej mamie też późno brzuch wyskoczył ale ja wolałabym tyle nie czekać :)

a ja dziś już troszku się stresuję bo jutro usg genetyczne i jakis taki mam niepokój ehhh a stres w ciązy nie wskazany


pati czytam u Cibie w wątku że Ty juz o wózkach i ciuszkach myślisz, ja jeszcze nic a nic i komplenie zielona jestem hehehe
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 12 Sierpnia 2009, 12:25
Wizytą się nie martw :) napewno wszystko będzie ok :)

A u mnie to narazie takie wstępne rozmyślania :) jak już weszło na tapetę to i temat troszkę się rozwinął, ale to co będzie się później dziać, to będzie szał pał :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 13 Sierpnia 2009, 14:29
pati ale masz awatar hihihihihihihi


no troszkę się niepokoje to już za 3 godzinki zobacze dzidzi moje

a ja dziś miałam kolejne łączenie z odrą wrrrr teraz na zapachy reaguję pawiem a nie mdłościami tylko

okropieństwo
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 13 Sierpnia 2009, 14:39
Ola przynajmniej masz darmowa komunikację :)

A będziesz jeszcze dzisiaj na forum? Napiszesz co i jak?  A Ty jesteś w ogóle na zwolnieniu czy chodzisz do pracy?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 13 Sierpnia 2009, 14:59
Alex, na pewno będzie wszystko dobrze:)
czekam na wieści powizytowe i może fotkę z usg?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 14 Sierpnia 2009, 12:19
no i wieści po wizytowe
dzidzi ogromne i ma ponad 7 cm czyli przyrost o 5cm w ciągu miesiąca :)
wsio w porządku nosek karczek serduszko mózg wsio grai buczy jak nalezy mały wirociołek z niego i jakie długasne nogi i mi się wydawały że hej :)
fotkę mam ale troche słabo widać w domku strzelę aparatem to będzie lepsze bo z kom to  lipa troszku

eh szczęsliwa jestem :)

ps chadzam do pracki
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 14 Sierpnia 2009, 12:22
No i widzisz :) A tak się martwiłaś :) I nie było czym :)

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 14 Sierpnia 2009, 12:38
no wiesz jakoś tak podświadomie sie bałam ale teraz ja widziałam jaka dzidzia już duża i gin tez mówił że w sumie najgorsze za mną to się uspokiłam i teraz to już luzik :)

ehh w końcu weekend odeśpię cały tydzień bo był mocno intensywny bo mieliśmy od soboty do środy gości i jestem nieco wymęczona
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 14 Sierpnia 2009, 12:42
No wiem jak to jest :) Faktycznie pierwszy trymestr najbardziej strachliwy. Po tym ja już całkowicie odetchnełam z ulgą :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziq w 14 Sierpnia 2009, 12:44
no to świetne wieści  :D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 14 Sierpnia 2009, 12:50
nom teraz już z górki :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 14 Sierpnia 2009, 13:01
cieszę się Alex, że Maleństwo rośnie:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 15 Sierpnia 2009, 22:16
gratulacje! czy i ja moge sie przyłaczyc?
my mamy termin na 21 lutego, więc w pobliżu  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 16 Sierpnia 2009, 12:45
Agnieszka zapraszam hehe idziemy łeb w łeb hihihih

no a ja wczoraj wybyczylam się w Ińsku pojadłam grillka i niestety mój organizm trochę źle zareagował i stwierdzam że samsobie ogranicza złe, jedzonko. Ostanio byliśmy w KFC i też potem cierpiałam a to byl osattni fastfood ktory tolerowałam

no nic zostaje mi tylko domowe jedzonko

ufff jak dziś mi gorąco
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 16 Sierpnia 2009, 12:59
u nas niestety nie jest ładnie, pada deszcz  ::)
wrócilismy od lekarza własnie i wszystko jest super, ja czuje sie dobrze i dzidzia tez  ;)
no ja ostatnio KFC tez słabo zniosłam  :-\
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuschka w 16 Sierpnia 2009, 18:48
Prawda, u nas dzisiaj gorąco - taka pogoda, że nic się nie chce.

Alex, to Twoja dzidzia już duża ;) 7cm to już kawał maleństwa :) jeszcze trochę, i będzie miało 40 cm :) i więcej.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 17 Sierpnia 2009, 09:29
Ola ja z jedzonkiem też tak niestety mam...

Musimy jeść mniejsze porcje i eliminować niektóre rzeczy, które mogą być ciężkie na żołądku...

Mi pomaga wypicie herbaty miętowej... Zaparzam z 10 minut pod przykryciem, potem czekam aż trochę przestygnie i wszystko wypijam na raz - przynosi ulgę. Ewentualnie wypicie coli :) odbije się porządnie i już człowiek się lepiej czuje  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 17 Sierpnia 2009, 09:47
ee no jak czytam to faktycznie dzidka długa jest ale taus wysoki to ma po kim :)
odnośnie jedzenia to fakt mało i często bo inaczej jest baardzo źle
ale często mam tak że zjem mało i też źle się czuję i czasem nie wiem czy jeść czy nie ehh

jakoś mięta mnie odrzuca ale może czas się przełamać bo sytuacjach krytycznych ratuję się odrobiną coli i ona pomaga jak nic innego ale to nie zdrowo ani dla mnie ani dla juniora

wiecie też co zauważyłam że ciaża  wpływa na mnie tak spowalniająco i czuję się taka słaba że hej no jakby mi kto baterie wyłączył aż mnie to wnerwia bo tylko bym leżała i spała
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 17 Sierpnia 2009, 09:50
Ja tam coli piję dużo - muszę się przyznać, ale no odczuwam taką potrzebę, a po drugie dobrze mi działa na żołądek :)

A to, że nawet małe porcje działają ciężko na żołądek to może akurat to są jakieś ciężkie rzeczy? Ale do mięty się przełam, naprawdę. Ja wypijam całość jednym duszkiem i tak smaku nie odczuwam a naprawdę pomaga :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 17 Sierpnia 2009, 10:05
o tak, coca cola to jest to ;D pomagała mi na mdłości:)
na początku też czułam się taka słaba i na nic nie miałam siły, tylko bym spała...ale teraz, jak by nowe życie...ostatnio sama wypucowałam samochód ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 17 Sierpnia 2009, 10:10
Pati no własnie staram się jeść lekkie potrawy tym bardziej że lato i tyle warzyw i owoców świeżych jest że trzeba korzystać. Lekarz kazał mi już odstawić kw. foliowy na rzecz witamin dla ciężarnych ale ja spytałam czy już teraz je musze brać skoro lato i dietę mam głównie warzywno-owocową, gin powiedział że skoro mam urozmaiconą dietę to nie muszę brac witamin a z resztą następna morfologia wykaże czy faktycznie jest potrzeba suplementacji czy jeszcze nie. Bo zimą to faktycznie  moga być braki.

Magda to dobrze że więcej dziewczyn przyznaje się do picia "tych" napoi w ciąży bo czasem czułam się jak wyrodna matka ale kurka tylko to pomaga no!

No ale dziś idę po miętę i spróbuję :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 17 Sierpnia 2009, 10:30
Ola ja brałam od razu witaminy jak zalecił, bo mimo że też mam dietę zróżnicowaną, to nie jestem pewna czy wszystkiego dostarczam co trzeba. Wolę brać i tak o tym nie myśleć :)

Ja tam się przyznaję do coli. No nic nie poradzę, że nie dosyć że bardzo mi się chce to jeszcze pomaga mi na żołądek :) jak będę miała zakaz to odstawię, a póki mi pomaga to piję :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 17 Sierpnia 2009, 18:34
mnie dzis okropnie mdli fuj, chyba sie za duzo najadlam
coli nie probowalam, ale miete tak
jeden lekarz mowil tez o herbatce imbirowej albo o tabletkach imbirowych na mdlosci, ale ja nie stosowalam
nasze wczoraj mialo 6,2cm
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 18 Sierpnia 2009, 11:44
no ja wczorja tez słabo się czułam a zjadłam niezbyt dużo
ale potem doprawiłam się śliwkami i chyba po nich czułam się jakbym zjadła słonia

Pati skoro teraz lecę na warzywach i owocach i wyniki mam ok to ja szczerze nie widzę potrzeby pakowania w siebie sztucznych witamin skoro mam naturalne
Kiedyś kobiety tyle witamin nie jadły i dzieci zdrowe rodziły
ja na co dzień też witamin nie jadłam nigdy a było ok.
Na pewno jak następne wyniki będą gorszę bez szemrania pójdę po tabletki ale skoro lekarz sam dała zielone światło na nie branie to nie biorę i futruje owoców i warzy ile wlezie
z witaminami tez przesadzić można :)

Agnieszka ja jak zjem za dużo tez umieram i dlatego staram się jeść często a po trochu i to na prawdę po trochu bo inaczej jest baardzo źle
mi tez pomaga świeży imbir do herbatki

ehh niby jestem w II trymku (albo zaraz będę) a ciągle czuję się tak sobie aż mam wrażenie że to się nie skończy nigdy...
i ten brak energiii...

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 18 Sierpnia 2009, 12:03
Już jesteś w II trymestrze :)

U jednych lepsze samopoczucie przychodzi szybciej u innych później :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 18 Sierpnia 2009, 12:07
wow nie źle że to już :)
ale samopoczucie kijowe tj do 13 ok ale potem mega zjazd
nie powiem ile np. prasowania mam i wcale mi się nie chce za to wziąć no siły kompletnie brak
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 18 Sierpnia 2009, 12:44
Ja prasowanie odłożyłam na bok :) hehehe, nie chce mi się teraz (głowa mnie boli) więc kiedy indziej to zrobię :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 18 Sierpnia 2009, 18:55
no ja też bym ciagle mogła dalej spac, energii mi brak, po pracy to juz mi sie nic nie chce w domu zrobic...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 19 Sierpnia 2009, 11:44
no ja mam tak samo po pracy padam na pysk i tak do wieczora
W lata na szmacie albo odkurzaczu bo ja sił nie mam
jeszcze na jakiś obiad czasem coś wykrzesam z siebie ale tez nie zawsze ale zmuszam się bo W powiedział że lepiej abyśmy (tj ja i maluch) jadali domowe jedzonko a nie wiadomo co w restauracjach taki się teraz skubaniec wrażliwy zrobił kurka  ;D a ja tak zjadłabym sałatkę w columbusie ehhh

no ale dziś mama zaplanowane leczo tyż dobre i smakowe no i znów warzywka :)

a wczoraj to złapała mnie zgaga wredna jędza no a nie pokazywała się już hohohoh z parę lat ale wczoraj tak dła do wiwatu że po melko sięgnąć musiałam a mleka szczerze nie znoszę i nie pijam fujjj

a prasowanie lezy i kwiczy i nie robi na mnie wrażenia ale czasem nie mam co dooope włozyć ani W
ale W sam się obsługuje rano
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 19 Sierpnia 2009, 11:56
A ja właśnie prasowanie zrobiłam i już mam z głowy :)

Zgagi współczuję... Ja jeszcze nie miałam, ale w ciąży ponoć bardzo często występuję i można się jej spodziewać w każdej chwili...

Co do jadania w restauracjach to my sobie raz na jakiś czas wychodzimy do restauracji ale fastfoody ograniczamy maksymalnie 1 raz w tygodniu. Wychodzimy z założenia, że póki teraz jeszcze możemy to raz na jakiś czas nie zaszkodzi a kubki smakowe są zaspokojone :) Potem z dzieckiem i dietką to już nie będzie można wychodzić :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 19 Sierpnia 2009, 13:18
ehh ricardo u mnie zapasy prasowania są na 3 dnia stania przy desce :)
tak szybko mi nie pójdzie a poza tym mam wrażenie że to syzyfowa praca teraz wyprasuje wsio a jutro włączę pralę i znów kupa szmat do prasowania i tak w kółko :-\

odnosnie fastfoodów to mój ostatni bastion w postaci kfc legł w gruzach raz że mi nie smakowało a dwa potem tragicznie sie czułam więc nawet mój pociąg do kurczaka zmalał niemal do 0 reszty już znacznie wcześniej nie tolerowałam więc teraz żaden fastfood na mnie już nie zarobi hihihihi

a z dzieckiem da się wychodzić no moze nie od razu po porodzie ale za jakiś czas czemu nie aby odciążyć się z gotowaniem ja jestem za :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 19 Sierpnia 2009, 13:25
Ola to sobie wyobraź ile u mnie było prasowania jak ja tyle leżałam w pierwszym trymestrze :) Mąż tylko sobie wyprasował co mu było potrzebne na dany dzień a wszystko dalej leżało :) Potem też prasowałam na raty :) a teraz staram się raczej po każdym praniu :)

No po porodzie zaraz to nie, ale nawet jak dzidzia będzie mała to jeszcze nie wiem jak to będzie wyglądało :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 19 Sierpnia 2009, 18:26
no my tez staramy sie tylko obiadki domowe, ze niby pewniejsze  ;)
ale po pracy tak mi sie nic nie chce, ze szok
jak moj S nic nie ugotuje to padniemy z głodu  ;)
dobrze bylo na urlopie  ;) mama gotowala co wymyslilam, ale już sie dobre skonczylo  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Elcik w 20 Sierpnia 2009, 09:02
Prasowanie ubranek dziecia? aaaaaa w życiu, znam ciekawsze zajęcia :) ciuszki prasowałam tylko raz jak byłam w ciąży, a teraz jak gdzieś wychodzimy i należałoby jakąś sukienusie przeprasować.....radzę to samo, szkoda życia na prasowanie.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 20 Sierpnia 2009, 09:52
A ja znając siebie będę pewnie prasować :) hehehe, teraz wszystko prasuje zanim ułożę i wstawię na półkę, więc potem pewnie też będą :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 20 Sierpnia 2009, 11:35
hmm Pati ale ja już znacznie wcześniej nie miałam weny do prasowania  ;D

ale powiem że odporność mi wzrosła na te stertę i tyle prasuje jak zajdzie potrzeba, W sam się obsługuje a co do dziecięcych ubranek to czuję że zrobię tak jak pisze Elcik, teraz wolę odpoczywać póki mogę a potem przeznaczyć ten czas na zabawę z dzieckiem.
ja to już dawno chyba przestałam wmawiać sobie że coś muszę....

dziś np. mam dużo czasu bo obiadek gotowy ja dziś spadam wcześniej na chatę bo w firmie to dziś piekarnik będzie i choć to pranie patrzy na mnie i prosi wyprasuj ale chyba się położe i poczytam  ;D

wieczorem jeszcze w planach zakupy więc trze zregenerować siły nie? :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 20 Sierpnia 2009, 12:39
Ja jak miałam tą stertę wielka prania to sobie codziennie po trochu prasowałam :) Ja nie jestem taka że "muszę to zrobić" ale ja po prostu niecierpię niewyprasowanych rzeczy :) może dlatego że moja pralka je gniecie i tak czy siak trzeba je wyprasować a lubię jak na półce już sa tak ładnie poukładane :) trochę pedantka ze mnie, ale to naprawdę tylko tak ociupinkę :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 21 Sierpnia 2009, 12:40
no mi przeszlo z tą pedantycznością w dużej mierze dzięki mężowi hihihi

a dziś czuję sie jakbym połknęła słonia co najmniej albo już 10 kg przytyła a tu dopiero 1 kg na plusie

i powoli coś tam odstaje heheh
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 21 Sierpnia 2009, 13:24
jak już coś zaczyna odstawać to pokazuj foteczkę :) a robisz sobie fotki brzuszka tak co tydzień lub co 2 tygodnie zeby widzieć jak rośnie?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: kawaii2 w 22 Sierpnia 2009, 22:39
Witaj :)

ja prawie od samego poczatku biore witaminy. Najpierw bazowalam tylko na kwasie foliowym, ale po konsultacji z dwoma lekarzami zaczełam brac Feminatal 800, teraz biorę juz 400. Ale ile lekarzy, tyle opinii, niektorzy twierdza, ze nie powinno sie stosowac zadnych lekow i suplementów oprócz kwasu foliowego...



Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 24 Sierpnia 2009, 14:54
no teraz chyba zacznę się focić bo wcześniej to nie było co a teraz jakoś zaczyna odstawać i to co raz bardziej

kawaii witaj
no odnośnie witamin to ja zawsze wolałam naturalne niż syntetyczne, w końcu te zawarte w warzywach i owocach najłatwiej sa przyswajalne.
Ja na razie nic nie biorę, nic złego się nie dzieje ja czuję się coraz lepiej więc :)

chyba waga zaczyna mi szaleć bo chyba mam kolejny kg na +
nie wiem za dużo jem czy jak
ale faktycznie ciągle chodzę głodna i coś jem i stąd te efekty żeby mnie tylko gr na wizycie nie przechrzcił
ale wrzesień już blisko więc zaraz zacznę sezon na basenie więc waga a raczej zbędny tłuszcz zostanie poskromiony :))

a musze pochwalić męża bo jak gdzieś idziemy i widzi wózki to ciągle sie pyta "a taki?" a może taki?
zaczyna się wczuwać :))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 24 Sierpnia 2009, 15:04
Ja się wagą narazie nie przejmuję :) Bo jeszcze nie dostałam opr od dr  ;) hehehe, ale jakby co to przystopuję choć nic nie poradzę że co chwilę jestem głodna :)

Ola zawsze też można zacząć chodzić na cwiczenia dla ciężarówek. Ja chyba o tym może pomyślę i na najbliższej wizycie zapytam się doktorka i się zorientuje gdzie są takie ćwiczenia.

Mój na wózki nie zwraca uwagi, w sumie to i dobrze, bo przecież w większości to ja będe z dzieckiem, wiec on co najwyżej może zaakceptować mój wybór :) choć myślał, że to takie hop siup, pooglądamy na necie i coś zamówimy, a jak mu powiedziałam że to jeszcze trzeba pojechać do hurtowni, sprawdzić jak się prowadzi itp to był wielce zdziwiony  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 24 Sierpnia 2009, 15:18
no faceci to tacy na początku wcale nie zorientowani w tych tematach sa ja swego powoli powoli uświadamiam że czasem gdzieś do hurtowni trzeba będzie skoczyć

a już mu powiedziałam że staniki muszę wymienić i przy okazji coś może kupimy dla smyka :)) nie protestował :))

ćwiczenia na pewno gdzieś są ale nie wiem czy mi się będzie chciało ruszać do centrum a basen mam bliziutko. Bo jak mniemam to takie ćwiczenia typowe dla ciężarówek to znajdę tylko gdzieś w centrum a ja i mieszkam i pracuję  na prawobrzeżu więc rzadko bywam na lewobrzeżu.
Z resztą ja wolę basen. Zawsze w sezonie jesionno-zimowo-wiosennym chadzaliśmy na basenik
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 24 Sierpnia 2009, 15:33
Tylko na basenie trzeba uważać na infekcje. Ja jeszcze nie wiem czy będę chodzić na takie cwiczenia dla ciężarówek, to zależy czy lekarz pozwoli no i czy będe miała chęci ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 24 Sierpnia 2009, 17:46
o nad jakimis cwiczeniami dl aciezarowek to i ja bede musiala pomyslec

pozdrawiamy  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 24 Sierpnia 2009, 18:08
ja tez planuje zapisac sie albo na basen albo na aqua-aerobik
juz rozmawialam z nasza Ninka i moze bede do niej chodzic na zajecia

Alex - ja tez nie biore witamin - nawet gin mi odradzal. lepsze sa tez z warzyw i owocow niz te sztuczne  :)
ja sie zwaze u gina - ma swietna wage - zawsze pokazuje jakis kg/2kg mniej  ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 24 Sierpnia 2009, 20:25
kurde a u mojego zawsze mam więcej:(

ja tam bym już w swój strój kąpielowy nie wlazła:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 24 Sierpnia 2009, 21:20
tez mam wiecej  8) ale od 6 tyg mam taka sama wage, najgorsze, ze nie wiem dokladnie ile wazylam przed
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 25 Sierpnia 2009, 08:56
U mojego gina też mi zawsze wychodzi więcej niż w domu dlatego ważę się już tylko tam :) Jestem ciekawa ile mi przyszło od ostatniej wizyty... w czwartek się okaże... ojoj, pewnie dużo :brewki:
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 25 Sierpnia 2009, 09:56
ee chodze tyle na basen i nigdy infekcji nie miałam pytałm o to gina i on tez mówił że nie powinno sie jednogo z drugim wiżać bo baseny zazwyczaj się tak przechlorowane że nidy rydy :)

odnośnie stroju to ja jeszcze na pewno wejde w swój stary ale za jakiś czas będe musiała zainwestować w ciążowy

Anka no to w końcu ktoś robi tak jak ja hihihi w sezonie teraz tyyyle owoców i warzyw to grzech ich teraz nie jeść :)

hmm a mnie gin tylko pyta o wagę póki co przynajmniej. Ja się waże zawsze rano nago a wieczorem na pewno jest więcej bopo całym dniu to jednak jest  1-2 kg więcej niż rano na czczo :)

jak ja wczoraj umierałam na głowę to szok. od 14 do końca głowa bolała mnie non stop i to bardzo mocno myślałam że się wykończę....
dziś nie czuję się tez za fajnie wiec zaraz zmykam do domku i w kimę
normalnie poskarże się dr co jest tą głową, nigdy takich przebojów nie miałam ehh
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 25 Sierpnia 2009, 10:47
Ola lekarz Ci na ból głowy nic nie poradzi... Jak Cię mocno boli to weź tabletkę, a jak nie to okłady chłodne na czoło, smaruj skronie Amolem. Macica uciska teraz wszystko naokoło a drugi trymestr ma to do siebie że niestety ale różne dolegliwości się przypałętają...

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 25 Sierpnia 2009, 11:26
ale jakie tabletki ja się tak sam to trochę boję coś brać

no i musze ten amol kupic skoro  może pomóc
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 25 Sierpnia 2009, 11:47
O tabletki to chodzi o Paracetamol a ten możesz kupić np jako Apap (droższy), Panadol (tańszy) lub jeszcze co innego. Ja raz tylko wziełam tabletkę jak miałam iść do dentysty ale i tak mi nie pomogła, więc już więcej nie wezmę. Wolę się przemęczyć z okładami wszelkimi a nie będę się faszerować tabletkami.

Amol kup, może nie uśmierzy bólu całkowicie ale w pewnym stopniu pomoże.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: kawaii2 w 25 Sierpnia 2009, 17:33
jedynym lekiem przeciwbólowym, który można brać w ciąży jest czysty paracetamol (Apap jest zrobiony na bazie paracetamolu, więc też go można), za to wszystkie ibupromy i tego pochodne są zakazane. Mam tą informację od 4 lekarzy.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 26 Sierpnia 2009, 08:48
za to wszystkie ibupromy i tego pochodne są zakazane. Mam tą informację od 4 lekarzy.

Bo ibupromy i takie podobne to nie jest paracetamol tylko ibuprofen a to jest inny składnik, którego w ciąży nie można brać - tak samo jak nie powinno się go brać w okresie okołoowulacyjnym jeżeli ktoś się stara o bobaska.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 26 Sierpnia 2009, 13:54
no ibupormy i coś tam jeszcze to w ogóle dośc szkodliwe na wątróbsko jest nawet nie w ciązy

a po ten amol to ide już z tydzień czasu no a aptekę mam na przeciwko domu..... to się nazywa organizacja nie!:)

ja dziś zarejestrowałam się do laryngologa jednak miałam skierowanie od rodzinnego już dawno ale jakoś nie chaiło mi się iść w sumie z niczym do niego ale po ostatnim bólu głowy plus ten mój mega katar zatkane uszy a niech tam niech mnie obejrzy, bo dzis to normalnie chora się czuję przez ten katar a jak mam skierowanie jeszcze ważne to skorzystam.

zdziwiłam się że wizytę mogłam mieć już dziś nawet  ;D ale mam orotodontę w mieście  popołudniu i nie dałabym rady się wyrobić wiec mam jutro na 10.
a moja mama to chyba 3 miechy czekała do laryngologa, jednak na prawobrzeżu to wszytko szybciej idzie :))



Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 26 Sierpnia 2009, 13:59
to już wiem gdzie mieszkasz:):)
my z młodym chodzimy na plac zabaw koło apteki bo tam jest ziu( zjeżdzalnia)
a rodzinnego masz na bukowym????


alex sorry za dochodzenie ale czy ja dobrze kojarze z dawnych czasów forum że ty masz coś wspólnego z tymi urządzeniami lady comp????
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Ewelina_Michał w 27 Sierpnia 2009, 07:55
mogę się przyłączyć?

ja jestem w ciut starszej ciąży, ale miło mi będzie Was podczytywać :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 27 Sierpnia 2009, 12:06
no tak tam właśnie mieszkam i fakt mnóstow dzieci tam jest na tym placu zabaw

rodzinnego mam na rydla koło poczty

tak mam LC :)

Witaj Ewelina!! Miło mi że dołączysz do mnie jako starsza stażem ciązowym będziesz mogła mi udzielić paru rad :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 27 Sierpnia 2009, 12:18
Ola tak się pytam bo mój mąz pracuje w tym samym budynku i częto mi opowiada o tych urządzeniach bo zna twoego męża. świat jest mały:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 27 Sierpnia 2009, 12:24
no nie żartuj że się znają a my nie!!!!!
no to koniecznie trzeba to nadrobić hihihi
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 1 Września 2009, 10:10
no i dowiedziałam że puchne do środka
bóle głwy zatkane uszy i katar to  moje obajwy ciązy i za wiele nie da sie zrobić
woda morska inhalacje i w ostateczności apap
no i teraz muszę kupic inhalator ponoć sprawdza się tez na kata u dzidzi więc chyba nie będzie to bezsensowny wydatek

no i kurka nie mieszczę się w staniki no koszmar jakiś mama wrażenie że skóra na cyceronach zaraz mi pewnie a one same ważą tonę
oglądałm te ciążowe staniki ale dal mnie to one jakies takie nie teges ja kocham te z fiszbinami a te ciązowe to w przeważającej większości coś ala topik. nie wiem czy to dobre?.....
wydaje mi się że to nie trzyma cyca jak nalezy i że obwisają wtedy ehhhh
A wy dziewczyny co w ciązy nosiłyscie na (.)(.) :)?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Anjuschka w 1 Września 2009, 10:17
Mnie w ciąży biust urósł o ponad 2 numery - kiedyś nosiłam C/D, teraz czasami E jest za małe.
Tez na początku miałam problem ze stanikiem, bo ja strasznie nie lubię takich miękkich - wolę usztywniane miseczki - a gdzie patrzyłam, to staniki od miseczki E były takie "babcine" i na dodatek miękki. Ale kiedyś pojechałam z P. na giełde do Płoni i tam babeczka miała masę staników - usztywnianych - i to w moim rozmiarze. Oczywiście to nie jest żaden firmowy stanik - najważniejsze, że nic mnie nie ciśnie i nie ugniata - a biustonosz kosztował coś ok. 15 zł :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 1 Września 2009, 10:21
U mnie cycki aż tak nie urosły, a szkoda ;) hehehe, ale i tak są większe i na szczęście usztywniane staniki w moim rozmiarze są :) innych nie noszę, a te ładnie jeszcze powiększają :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 1 Września 2009, 11:03
Oj Alex, rozumiem Twój problem...moje przed ciążą były spore, a teraz to już wogóle...z rozmiaru 65G(Felina) mam teraz 80I (jakaś polska firma dla biuściastych)...najgorsze, że cały czas rosną! Najlepsze wg mnie są biustonosze z fiszbinami, najlepiej podtrzymują pierś, ważne by w obwodzie były dobrze dopasowane i by fiszbiny nie uciskały z boku piersi, dlatego miseczka musi być odpowiednia.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 2 Września 2009, 11:20
o widzicie dziewczynki u każdej inaczej
ja tez lubię usztywniane staniki i fiszbiny wtedy wiem że wsio trzymane jest jak nalezy :)

toscasun 65!G ja z moim 70C miałam problem aby znaleźć rozmiar bo 70 to jeszcze może A się znajdzie ale wikesza miseczka to już ciężko wiec gdzie ty znajdowałaś 65?

ja wczoraj zakupiłam nowy staniok 75F ;D normalnie śmiech na sali co taki przeskok ale troszke większą miseczke wzięłam na zaś ale żebym miała jakoś mega luzu to nie

i polecam sklep z bielizną w tesco w stargardzie firma Niobe ponoć w końcu mają być tez w szczecinie bardzo przyzwoita bielizna i ceny też. To teraz ważne bo nie wiadomo czy za miesiąc 2 znów nie będę potrzebowała większego stanika
Ja w bieliżniarce mam triumpha niobe właśnie oraz czasem tę bieliznę z wyższej półki typu chantelle

a te typowo ciązowe takie coś typu top jakoś do mnie nie przemawiają i ceny mają z kosmosu

u mnie dziś nocka straszna nos zatkany na amen spać nie spąłam od 4 nad ranem więc dziś zaliczę pewnie mega ból głowy , na szczęście mam dziś znów masaż więc może to przepędzi moje podłe samopoczucie no i jutro nasza rocznica ślubu. Mam w planie popełnić ciasto ale czy na pewno to się okaże
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 2 Września 2009, 21:02
toscasun 65!G ja z moim 70C miałam problem aby znaleźć rozmiar bo 70 to jeszcze może A się znajdzie ale wikesza miseczka to już ciężko wiec gdzie ty znajdowałaś 65?

chodzę do bardzo znanej w W-wie Pani Hani, ma sklep na Smolnej, kolejki czasem jak do lekarza, patrzy na biust i mówi rozmiar ;D mam felinę 70G zmniejszoną do 65 (każdy biustonosz dopasowuje indywidualnie do biustu i zleca krawcowi do przeróbki)
po 1-2 dniach przychodzi się po "odbiór" i na "naukę" jeśli pierwszy raz się u niej kupuje ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 2 Września 2009, 21:25
oj tak moje też urosly tak kolo 2 rozmiarów, a te staniki ciazowe sa niefajne i mało atrakcyjne  ::)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 3 Września 2009, 14:50
toscasun no tak wawa u nas to  juz chyba nawet zwykłej gorseciarki niema.....

aga no własnie te ciążowe sa jakies takie

ale mój zakup jest ok trzyma jak trza i jest git
jutro pędzę do laba na mocz i krew i we wtorek sprawdzanie

 dziś mamy rocznicę i betonowanie na budowie eh tyle się teraz dzieje :))

pa
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 3 Września 2009, 16:01
We wtorek masz wizytę u gina? Mi się teraz przesuneło na wtorki, ale to nie szkodzi :)


Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
  :-*
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 4 Września 2009, 12:30
a dziękuję!!!

no we wtorek miłam mieć dziś ale W wyjeżdża i kazał dac inny termin aby był no to we wtorek a wczoraj mi mówi że we wtorek to  on w Berlinie będzie wrrrrr i weź się umawiaj z tym moim mężem
we wtorek więc będę  mieć mega focha heheheh
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 4 Września 2009, 17:57
Ja zawsze chodziłam w czwartki, ale ten moj chłop w czwartki chodzi na piłkę no i szedł ze mną, ale wiem jak lubi grać w piłkę to będziemy sie umawiać na wtorki :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 7 Września 2009, 13:18
eee mi  tam akurat to wsio ryba w jaki dzień

i co sama jutro popylam do gina cóż taki lajf

heh a sobote byłam u kolezanki doświadczonej mamy i dostałam książkę i spodnie ciążowe

a dziś kurka ledwo w sowje lniane letnie się wcisnęłam a i tak łaże z rozpiętym guzikiem bo mnie uwira
wniosek: zwiększyłam obwody i chyba cos się uwypukla
jak nie zpaomne to jutro wkleję zdjątka :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 7 Września 2009, 13:33
No teraz to już na pewno się zwiększasz  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 8 Września 2009, 13:37
nom nie da sie ukryć

a teraz jak obiecałam

(http://images37.fotosik.pl/191/108674ea0268e5f9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=108674ea0268e5f9)

16 tydzień :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Ewelina_Michał w 8 Września 2009, 14:38
alex ależ ty szczuplaczek jesteś :) ja kojarzę, że u mnie od 18 tygodnia brzuch przyrastał najmocniej :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 8 Września 2009, 15:42
No chudzinka z Ciebie :) Pewnie jak ktoś nie wie o ciąży to nawet nie zauważy :) ale wybrzusza się coś powoli :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 9 Września 2009, 12:26
I jak było u lekarza?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 9 Września 2009, 12:32
no jak ktos nie wie to nawet się nie domyśli hehhe
własnie wiele osób mi mówi że gdzies tak od połowy 19-20 tydzień to piłka wyskauje

no i z tym szczuplakiem nie przesadzać  :)

wieści polekarzowe jak najbardziej ok ciśnionko zmierzone ph także, wyniki ok, badanko wykazało że wsio zwarte no i słuchaliśmy serduszka - biło jak szalone :)) bez usg, skierowanie na połówkowe do Zdroi i do zobaczenia 29.09.

pytałam o wagę bo mam juz jakieś 3 kg na plusie ale gin powiedział że ok.
No w przyszłym miesiącu to raczej nie przytyję za dużo bo zakładam aparat na dolny łuk i teraz to juz będzie jazda bo bęe cała zdrutowana i jedzenie hmm chyba będę kupować słoiczki.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 9 Września 2009, 12:47
O tydzień rozminiemy się z wizyta bo ja idę 22-go :)

A miałaś wizytę na Niedużej? Tak się zastanawiam, czy on na słonecznym w tym gabinecie ma aparat do słuchania serduszka? To się chyba nazywa detektor tętna? Czy wizyta tam to jest tylko taka formalna + badanie na samolocie?

A na to usg połówkowe powiedział Ci, żeby iść w 20 tygodniu? Bo mi tak powiedział.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Września 2009, 10:35
ja teraz chodze na prawobrzeżu i tam ma detektor tętna ale nie ma usg
a jak nie trza usg to wolę tu u siebie bo bliżej a robio wsio  to samo o na niedużej tylko bez usg.

nom mama iść w 20 tygodniu

o właśnie chyba musze tam zadzwonić i się umówić.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Września 2009, 11:23
Możesz zadzwonić spokojnie tydzień przed 20 tygodniem - jest wybór terminów, nie mają natłoku, więc spokojnie :)

A widzisz a ja zawsze mówię, że wolę Niedużą bo myślałam, że tam nie ma tego detektora i że tylko sucha wizyta a nie wiem czy z dzidzią ok. W sumie to jakoś i tak mi lepiej jeździć koło Manhattanu :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Września 2009, 14:35
no i zadzwoniłam i mam termin na 30.09 na 13.30 :)
bez problemu i git. :))

no a mi zdecydowanie lepiej na Andrzejewskiego bo na upartego to na piechtę tam zajść mogę :)

jesu jak mnie od wczoraj łeb nawala.......... :((
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Września 2009, 15:04
No Tobie jest zdecydowanie bliżej na Andrzejewskiego :)

To teraz odliczanie do 30.09 :) To i tak będziesz po wizycie następnej u gina :)

A kupiłaś sobie ten Amol??
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Września 2009, 15:21
no właśnie i nie było wczesniejszych terminów ale to nic

amol kupiony i wdrożony nieco pomaga inhalator zamówiony może dziś już do odebrania.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Września 2009, 15:25
Nie było wcześniej terminów? No co Ty gadasz... Ja jak dzwoniłam to normalnie na następny tydzień i jeszcze miałam terminy do wyboru.

A czy ten amol można z inhalatora wciagać? Nie wiem sama bo przecież on jest alkoholowy?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 10 Września 2009, 22:02
mnie też głowa dzis boli  :-\
fajny brzuszek, mój jest troche wiekszy  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 14 Września 2009, 13:45
nie było wcześniejszych z reszta ja określiłam w którym tygodniu mam to być i ten 30 to było najwcześniej

amolu chyba nie ja wciągam sól fizjologiczną i to można bez recepty of corse sa takie specjalne leki do inhalowania ale na receptę z resztą amolu to nie polecałabym wciągć bo to na alkoholu w sporej ilosci i tylko można się otumanić i zatruć

już sama nie wiem czy mi te inhalacje pomagają czy nie?? może powinnam je częściej robić?
ja z czwartek zrobiłam 2 razy to nocka super w piątek raz w sobotę wcale w niedzielę raz to tak średnio na jeża
chyba trza częsciej a ja już nie moge z tym katarem dziś obudził mnie o 2.44 wrrr całe szczęscie że udało mi sie zasnąć.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: kawaii2 w 14 Września 2009, 22:08
ojej, ależ Ty masz mały brzuszek :P u mnie juz powoli nabiera swoich kształtów, a też przybyło mi 3 kg :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Września 2009, 09:57
no ale w tym tygodniu mam wrażenie że urósł, teraz pewnie nie dam rady trzasnąć fotki ale w przysżłym tygodniu sie poprawię

a żebra mnie nawalają że szok ja rozumiem że mogą boleć jak brzucho wielkie i dziecko fika ale teraz no w nocy było nie fajnie teraz też mnie bolą ała
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 15 Września 2009, 10:01
Może za mocno jakoś spałaś ściśnięta??
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Września 2009, 10:06
oj nie
one mnie bolały już wczoraj w dzień
sama nie wiem od czego nie ściskam się nie wiem już wszystkiego w nocy próbowałam na jedym boku na drugim na wznak na brzuchu no tragedia jakaś
dopiero jak W mnie przytulił ja się powyłam  ale jakoś uspokoiłam i zasnęłam nad ranem
ale od rana znów jazda ...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 15 Września 2009, 10:08
No to nie wiem co to może być bo teraz jeszcze nie dziecko... ono tak wysoko nie jest...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Września 2009, 10:35
no właśnie i sama dumam nad tym co to jest u licha?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 16 Września 2009, 16:55
Mnie bolało bardzo, zresztą boli do tej pory, od około 16 tygodnia  w okolicach żeber raz z lewej raz z prawej strony, częściej z lewej, lekarz powiedział że to nie od tego jaki brzuch jest duży ale od tego w jaki sposób rozrasta się macica na co naciska i takie tam  :) Pomaga troszkę leżenie na lewym boku z podłożoną poduszką pod żebra, ale też nie zawsze  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 16 Września 2009, 18:54
mnie też z jakieś 3 tyg bola żebra albo tak jakos pod żebrami
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 21 Września 2009, 12:30
mi przeszło po 2 dniach

ale teraz jestem po 10 h w aucie i boli mnie dosłownie wszystko
całe szczęście że we środę mam masaż to powinno mnie postawić na nogi.

Zauważyłam też uzależnienie od inhalatora brak inhalacji 1 dzień skutkuję koszmarną noca i spuchniętym ryjkiem, więc inhalatorek od teraz  zawsze i wszędzie będzie już ze mną :)

a ja dzi s zaczęłma nowy styl czyli nie wchodze w żadne moje spodnie.. tj wchodze lae się nie dopnę.. cłae szczęscie że ostatnio koleżanka mnie poratowała ciążowymi sztruksami bo dziś cienkow bym wygladała. Czas na zakupy :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 21 Września 2009, 13:19
To i tak długo wytrzymałas w swoich spodniach :) Ja szybko przeskoczyłam na ciążówki bo zaczęły mnie uwierać :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 21 Września 2009, 13:24
a ja do tej pory śmigam w normalnych dzinsach
nie dopinam sie ale mam pasek, który trzyma spodnie na miejscu
tylku muszę nosić dłuższe bluzki  :)
mam jedne dzinsy ciążowe ale maja strasznie dużą gumę na brzuch - może jak mi go wywali to będę w nich śmigac bo narazie to mi one z tylka spadają  8)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 21 Września 2009, 13:25
nom jakoś sie dalo wytrzymać ale teraz już nie bardzo bo nawet dopiąc się nie mogę od dziś i faktycznie w ciążowych jest znacznie wygodniej.
Co prawda czuję się w nich jak w postym worku ale komfort znacznie większy :)

A za tydzień połówkowe USG już się doczekać nie mogę oj nie mogę
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 21 Września 2009, 14:14
za tydzień? czyli będziesz 19+6?
bo ja idę 29.09 i będę ... 19+5 i się zastanawiałam czy nie za wcześnie  ::)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 21 Września 2009, 14:23
ja byłam w 1 ciązy w 19+1 i było ok, wszystko było widać:)


alex a masz jakieś przeczucia co do płci?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 21 Września 2009, 14:26
Mi gin mówił, żeby iść jak będzie 20 tydzień. No i poszłam w 20t 2d :)

Dla mnie te spodnie z golfem długim są jak zbawienie :) uwielbiam je :) a tych z krótką gumką to tak nie bardzo...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 21 Września 2009, 14:37
teoretycznie będę w 20tc
mam nadzieję, że te parę dni nie będzie stanowiło różnicy
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 22 Września 2009, 13:08
eee tam to będzie jak nic 20 tydzień każdy licznik troszkę inaczej pokazuje

a spodnie wygodne jak nie wiem ale mi spadają bo to po koleżance więc ten golf nieco rozciągnięty i z tyłka lecą bo brzuchol jeszcze w miarę choć poczyniłam postępy wzrostowe hehehe
ja będe mieć chwilę strzelę fotę

odnośnie płci to nie chcemy wiedzieć więc dowiemy się dopiero w lutym ale mamy czutke że to ON i wszyscy którzy mnie widzą mówią że to On tam siedzi zobaczymy zobaczymy

teściowa to już go nawet Wojtuś nazywa:)))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 22 Września 2009, 13:37
Naprawdę nie chcecie wiedzieć? To podziwiam :)

Mi też każdy mówił, że wyglądam na chłopaka a tu proszę bardzo :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 22 Września 2009, 15:31
Ja bym nie wyrobiła żeby nie poznać płci  ;) Także podziwiam  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 22 Września 2009, 15:37
eee tam i tak się dowiem w końcu :))
a naprawdę chcemy mieć niespodziankę i na nic się nie nastawiamy mamy czutke ale nic po za tym :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 23 Września 2009, 00:14
u mnie moj S chce miec niespodzianke, a ja raz chce wiedziec a raz nie
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 23 Września 2009, 08:57
No racja :) W końcu się dowiesz :)

My chcieliśmy wiedzieć :) żeby było wiadomo czy nastawiać się na samochodziki czy lalki no i czy mogę kupować różowe ubranka :) hehehe, ale myśleliśmy że na pewno skoro tak bardzo chcemy wiedzieć to dzidzia nam nie pokaże :) ale pokazała :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Ewelina_Michał w 23 Września 2009, 11:00
ricardo, a u nas nadal w tym temacie cicho. Dzidzia nie chce się pokazać na tyle by lekarz był pewny. Może za tydzień się dowiemy :) To będzie już 27 tydzień.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 23 Września 2009, 11:15
no właśnie czasem dzieć tak ułożony że nie widać a czasem można zonka strzelić i na porodówce okazać się chłopcem zamiast dziewczynki a wsio w domu różowe na przykład :)

ja w ogóle zła jestem na ten podział na różowe i niebieskie przecież jest tyle kolorów

jej dziś mam w końcu masaż już się nie moge doczekać bo 2 tygodnie nie miałam bo wyjazd szkolenie itp
a po tym wyjeździe to pragnę tego masowania jak kania dżdżu :)

ciekawa jestem tylko czy dam radę walnąć się na brzuch czy już nie bom troszku się rozrosłam ostatnio

a wczoraj byłam na zakupach i myślę że czas ciąży jako tako mam obstalowany jeśli o ciuchy chodzi.

efekt to butki, 2 tuniko-sukienki i spodnie
generalnie dramat jeśli chodzi o ciuchy nawet te normalne i tuniki się po kończyły i znów szarobure kolory weszły bo jesień jakby jesienią trza było tylko burasach chodzić ehhh
no ale dla mnie butki najważniejsze bo chodzić nie bylo w czym
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 23 Września 2009, 11:23
Wklej fociaki zakupów :)

Mi też mówią że nie wyglądam na dziewczynkę, ale dla mnie te przesądy są durne.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Ewelina_Michał w 23 Września 2009, 11:52
wiecie mi i tak podobają się kolorki uniwersalne, ale niektóre sa jakby bardziej dziewczęce ze słodkimi nadrukami, inne bardziej jak dla chłopca. Wiem, że dziecku jest wszystko jedno w czym leży, ale mi jakoś nie bardzo :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 23 Września 2009, 12:16
Ja tam żadnego podziału kolorkowego nie uważam i moja Natalka będzie miała zarówno brązowe jak i niebieskie - wszystkie kolory, ale różowy jest piękny i ja go uwielbiam i nawet mój R. sie przekonał do tego koloru :)

No właśnie wklej zdjęcia zakupków :)

Ewelina to trzymam kciuki aby dzieć pokazał co tam chowa między nóżkami :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 23 Września 2009, 18:59
Ja też nie jestem za podziałami kolorkowymi, ale jednak chłopiec w różowym to tak średnio mi się widzi... Dziewczynce każdy kolor pasuje :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Ewelina_Michał w 24 Września 2009, 07:07
właśnie, jak dziewczyna może wiele tak chłopiec w przesłodkich ciuszkach jakoś mi nie leży. Z resztą, wiecie, że to wszystko i tak na prawdę sprowadza się do tego, że najważniejsze by było zdrowe :) można mówić o kolorkach, ale wobec zdrowia maluszka one niewiele się liczą :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 29 Września 2009, 13:54
ja jestem skazana z własnej woli na kupowanie uniwersalnych rzeczy ale tak zdecydowaliśmy
i jak dla mnie chłopiec w różach czasem tez może być no co przeca nie zaprotestuje :)

fotki ciuszków będą będą ale miałam cięzki czas wyjazdy i choróbsko
a dzis ma wizytkę a jutro usg połówkowe mam nadzieję że wsio będzie ok.

no i 20 tygodni ciązy za mną :))
jak to leci ten czas
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 29 Września 2009, 14:01
Ola już jutro usg :) Ale fajowo :) będziecie chcieli teć 3d/4d? Na która idziesz godzinę?

No pewnie że jak chłopcu założy się coś różowego to przecież tragedia się nie stanie :)

20 tygodni :) ale ten czas leci co?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 1 Października 2009, 11:09
Ola gdzie jesteś?

Opowiadaj co na wizycie u lekarza i jak było na usg :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 1 Października 2009, 14:38
no jestem jestem
już po usg
malec zdrów jak ryba i książkowy jeśli chodzi o wymiary i wiek ciąży :)
3d nie wyszło bo wtulił się w ścianę macicy i buxki nie pokazał dodatkowo rączkami się zakrywał
cośmy sie go naszturchali aby cosikkolwiek sie ruszył ale nic uparciuch tak siedział i koniec.

Jedyna niepokojąca sprawa to łożysko - dotyka wew. ujścia szyjki macicy
jak się nie przesunie w miarę wzrostu macicy to grozi mi łożysko przodujące i leżenie  i na koniec cesarka :cry: :cry:
mam nadzieję że jednak pójdzie do góry.

Wczoraj ta wiadomośc spuściła ze mnie powietrze nieco bo okrponie boję się komplikacji i nie chcę cesarki ani unieruchomienia na dłużej bo oszaleję - choć wiem czego się nie robi dla malucha ale z drugiej strony cholibka zawsze coś no!!!
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 1 Października 2009, 14:53
Cieszę się, że z dzidzią wszystko ok. to najważniejsze.

Jak trzeba będzie leżeć to trudno, dziecko jest tu priorytetem. A cesarka - nie taki diabeł straszny, wręcz bym powiedziała, że wspominam cudownie  :), a powikłania mogą być wszędzie, więc tym sobie głowy nie zajmuj.  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 1 Października 2009, 18:06
To super, że z maluszkiem wszystko ok :)

Cesarką się nie przejmuj. Jak będzie musiało być to będzie i nic na to nie poradzisz.

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 1 Października 2009, 18:38
alex to jest dopiero 20 tydzien wiec sie nie przejmuj łozyskiem !
Brzuchol urosnie i łozysko sie pzresunię !
Miałam pierwsza CC i teraz też bede miec.
Pomimo tego ze b.ciezko ją przeszłam to liczy sie dla mnie tylko i wyłacznie zdrowie mkaluszka !
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 2 Października 2009, 14:05
a wiecie co że jak pomyślę o szpitalu i leżeniu to normalnie wyć sie chce i mam wrażenie że nie dam rady wykonac takiego poświęcenia że dostane na łeb
znam siebie i raz leżałam w szpitalu bez możliwości wstania nawet do wc przez 5 dni i normalnie myślałam ze oszaleję miałam mega depresję a to było tylko 5 dni.....

a tu może być znacznie dłużej
a cc no wiem że niby nic strasznego ale jednak operacja brzuszna i zawsze chciałam tego uniknąć jak tylko się da.....

eh dobrze że już piątek
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Października 2009, 14:14
No nie znam osoby, która by lubiała leżeć w szpitalu. Sama przecież jak lekarz (ale nie Ira tylko ten co miał dyżur) chciał mnie położyć na kilka dni abym sobie poleżała to podziękowałam i się nie zgodziłam. Wolałam leżec w domu, ale jakbym miała taką sytuację jak Ty i mus to z krzywą miną ale poczłapałabym do tego szpitala...


A jak ogólnie jesteś zadowolona z usg w szpitalu? Kto Ci przeprowadzał badanie?


I coś jeszcze chciałam napisać, ale zapomniałam...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 5 Października 2009, 12:51
no ok
pani dr nawet nas nie skasowała za 3d bo maluch się zakrywał i w sumie nic nie było widać
a musze mieć kolejne usg za miesiąc ale to już u Iry żeby sprawdzić to łożysko ehh
cały czas mam nadzieję że pójdzie do góry ale lepiej chyba aby było na przedniej ścianie to pewnie większa szansa na przeprowadzkę łożyska niż na tylnej jak u mnie  ale no choć troszkę abym nie musiała leżeć i nie cc

a lepszych info to jutro zakładam dół aparatu na zębiska :) czyli będę już cała zadrutowana i cholera problem z jedzeniem będzie przez jakiś czas...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 14 Października 2009, 13:45
no trochę sama do siebie ale ok.

aparat już jest zębiska bolały kilka dni ale już jest ok.

wczoraj w końcu udaliśmy sie do hurtowni pooglądać wozy.
i takie nasunęły mi się wnioski
wszystkie te wybajerzone wozy mają A) małe gondole B) najczęściej te gondole są mocowane w 1 punkcie wobec czego chyboczą sie i to mi się nie podoba C) są okropnie sztywne. Jak bym wyszła z takim wozem do Puszczy to dzieciak dostałby wstrząsu mózgu.
Podobał się nam Roan Marita - klasyka miękkie zawieszenie ogromna gondola i ponoć klienci chwalą. Potem dorwaliśmy w Agata meble panią z tym wozem i powiedziała że jest bardzo zadowolona że super się sprawuje i to już 4 lata. Kolejny plus.
(http://foto.ojej.pl/ojej/4/9/4/9/80_Wozek_dzieciecy_Roan1.jpg)
Fajny był tez Bebecar o tej samej konstrukcji i do tego miał skrętne koła.
(http://cokupic.pl/i/c_big1849755.jpg)
dziś pewnie odwiedzimy inną hartownię i pooglądamy inne modele.

Z innych wieści byłam dziś u endo i niestety muszę brać leki na tarczycę buuuuu

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 14 Października 2009, 14:04
Ja słyszałam same pozytywy o Roanie :)

Wózki ładne, ale te nie są w moim typie :)

A w jakiej hurtowni byliście i coś ciekawego jeszcze było?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Października 2009, 10:36
no ja chcę klasyka bo na te moje kijowskie ;) wertepy chyba najlepsze

bylismy w bobolandzie koło nomi
co fajnego jeszcze?
byliśmy krótko przed 18 więc za dużo czasu nie było a skupialiśmy się na wozach
 o wpadła mi w oko kołyska miałam już upatrzoną na all ale teraz widziałam ją na żywo i cena tyż dobra więc może nie na all będę zamawiać tylko tu :)

(http://calineczka.pl/sklep/images/5a.jpg)

taka tylko bez tego dziadowskiego baldachimu :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 15 Października 2009, 10:44
No jak koło siebie masz drogi że tak powiem "wiejskie" :P czyli bez chodników i zamierzam chodzić po lesie czy innych takich no to chyba faktycznie taki wózek najlepszy :)

Ja kołyski nie chce, ładne są, ale dla mnie to zbędny bajer :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Października 2009, 13:53
no niestety chodniki tylko wkoło domu a przeca niebęde latac tylko dookoła :)
początkowwo pewnie tak ale potem jak spacery się wydłużą to na pewno nie skoro puszcza pod nosem
a i weekendy zawsze aktywnie spędzaliśmy wiec pewnie z dzidką tez bedzie na sportowo i aktywnie więc wóz pancerny musi być :)

a kołyska na początku super sprawa dla mnie
ja mam sporą sypialnię i jak widzę te spacery do łóżeczka i z powrotem to mi słabo sie robi a kołyska pod bokiem postawiona i nawet wstawać nie trza będzie :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 15 Października 2009, 14:17
Ja nie mam właśnie za dużego mieszkanka i kołyska jest właśnie dla mnie zbędna :) Ale jak masz dużo miejsca to czemu nie :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 20 Października 2009, 14:38
ale dziś dostałam mega pakę ciuszków
będę miała zajęcie na popołudnie że hej
no i czas iść za komodą :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 20 Października 2009, 14:44
Mam nadzieję, że pochwalisz się ciuszkami :) chętnie obejrzę te małe cudeńka :)

Ubranka są to już na komodę najwyższy czas :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 26 Października 2009, 14:35
tia ciuszki wpakowałam do naszej komody z sypialni i co okazało się że jest ona za mała  :-\
na 5 szuflad już 3 sa mega upchane a to tylko bodziaki i pajace na 56 i 62 szokkk

teraz wiem już że musimy kupić bieliźniarkę a przewijak pójdzie do łazienki

bieliźniarka chyba taka
(http://www.drewmeb.pl/ico/produkt47.jpg)

i przewijak
(http://photos01.allegroimg.pl/photos/oryginal/796/12/98/796129852)

ach i wczoraj dokonaliśmy pierwszych zakupów małych dla maluszka muszę tylko fotki strzelić
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 26 Października 2009, 16:29
Olka co Ty tak długo sie nie odzywasz na forum?

Kiedy masz teraz wizytę u Iry? Ja 6.11 na słonecznym :)


O komodzie mi nic nie mów, bo te 2 co my kupiliśmy to też widzę, że jednak aż tyle co bym chciała to się nie zmieści i trzeba będzie upychać :)

A przewijak chcecie taki osobno? My kupujemy na łóżeczko taki nakładany bo u nas miejsca brak :)

A zakupkami się pochwal :) Ja musze się już mobilizować :) hehehe
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Października 2009, 10:13
oj czasem leń mnie ogrania
ale od poniedziałku już jestem w domku więc będę tu częsciej

wizytę miałam wczoraj na niedużej bo trza było to łożysko moje sprawdzić no i jest lepiej ale z basenem mam jeszcze się wstrzymać wrrrrr do następnej wizyty na 17.11.

heheh u mnie plany znów się zmieniły bo chyba kupimy taką jakąs małą szafę a nie ta komodę co wkleiłam bow sumie nie jst dużo większa od tej którą mamy teraz  :o a pomyśleć że dojdą kocyki pieluszki śpiworki i inne duperele i gdzie ja to powtykam. A wolę mieć to w 1 miejscu a nie u siebie w garderobie.

Przewijak osobno chcę mieć bo widziała u koleżanki ile ona zabiera miejsca na łóżeczku i jakoś tak no będe mieć tak ustawione łóżeczko względem ew. komody czy szafy że nie będę miała pod ręką wszystkich cudów do przewijania. A w łazience jak znalazł i do kibelka blisko z czymś grubszym i pod kran i po kąpieli nie trza dziecia transportować - no jakoś u nas tak mi to logistycznie lepiej wychodzi.
A że łazienkę mamy łączoną z sypialnią więc luz

dumam nad szkołą rodzenia - bo chyba już czas (choć mnie ciągle się wydje że jeszcze jest hohohoho)
na innym forum odradzano mi zdroje ze położna wsio z kartki czyta wiec Pati licze na twą relację
mam na oku też inną szkołe gdzie zajęcia śą organizowane przez położnego w malutkich grupach
ale te zdroje dają mi okazję poznania położnych a chyba będe chiała opłacić swoją do porodu.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 28 Października 2009, 10:20
Jesteś na zwolnieniu już?

Ja mam trochę kichę z łazienką bo przebierać dziecko niby będę w sypialni, która jest na górze, ale jak trzeba będzie umyć tyłek to muszę zejść na dół do łazienki, potem z powrotem na górę :) Ale co tam, poradzimy sobie :)

A położna nie czyta z kartki... Owsze, trzyma kartki, ale jak widziałam, to ma tam wypunktowane rzeczy, żeby wiedzieć co powiedzieć a gada normalnie. Jakbym miała gadać 2 godziny to też musiałabym mieć na czym sie opierać, nie?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Października 2009, 10:40
nom :)

no pewnie masz rację z tymi punktami
ale ciągle dumam musze zadzownić do zdroi i do tej drugiej szkoły

a jak z kosztami w zdrojach?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Października 2009, 10:45
Alex a może jeszcze pomyśl nad przewijakiem takim nakładanym na łożeczko - wg mnie jest dużo bardziej praktyczny
bo jest przenośny ;-) my jak kapalismy malucha w łazience to przewijak kładlismy na pralce (zresztą leży tam do tej pory i jest w użyciu po kapieli) a po kapieli przewijak wracał na łożeczko - sprwdź też na jakiej wysokości go masz - bo jak bedziesz sie musiała mocno zginac przy przewijaniu to ból kręgosłupa murowany...

nie wyobrażam sobie, zeby po kapieli nieśc dziecko do sypialni i tam je ubierać. chyba, że masz tak duże mieszkanie, że mozesz jeżdzic z tym całym przewijakiem na trasie łazienka - sypialnia
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 28 Października 2009, 10:52
Ola koszt to 30 zł za zajęcia.

Ania ja w łazience nie mam miejsca aby położyć przewijak czy gdziekolwiek położyc dziecko by je ubrać, bo przecież nie położę na ziemi? Będzie opatulone to przeniesiemy do sypialni i tam ubierzemy szybciutko. Zresztą zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Może jednak wypracujemy sobie jakąś metodę żeby ubierać w łazience a nie w sypialni, ale tak jak mówię - nawet nie mamy gdzie: nad pralką są zabudowane szafki, na toalecie dziecka nie położę, ewentualnie na zlewie można położyć przewijak ale nie wiem jak to będzie współgrało z przewijakiem. Zobaczy się :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 28 Października 2009, 10:54
My właśnie żeby nie targać dziecka po domu, tym bardziej takiego noworodka z łazienki do pokoju, mamy wanienkę na stelażu razem z nakładanym przewijakiem i odpływem wody i będziemy kąpać w tym pokoju w którym Młoda będzie spała  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Października 2009, 11:01
aaa to masz rzeczywiście problem
zresztą - faktycznie zobaczysz sama jak to wyjdzie.
dla takiego malucha kąpiel i przewijanie to dużo emocji -dlatego przewijak na pralce zaraz obok wannienki do było dobre i szybkie rozwiązanie.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 28 Października 2009, 11:07
No własnie miejsce nad pralką zabudowaliśmy :) A nie ma miejsca właśnie by coś z tym wykombinować. Ewentualnie może zobaczymy czy uda się na zlewie - bo mamy duży kwadratowy. Ewentualnie można przynosić krzesła do łazienki... Ale więcej z tym roboty będzie :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Października 2009, 11:10
coś wykombinujecie  ;D ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 28 Października 2009, 11:14
Na pewno tak :) Innego wyjścia nie mamy :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 28 Października 2009, 23:19
a co to za druga szkoła rodzenia? bo zbieram informacje i myśle czy isc do szkoly  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 29 Października 2009, 08:48
więcej dowiesz się z forum niż ze szkoły rodzenia
ale rację przyznasz mi później  ;)
i ja zamiast w szkołe rodzenia zainwestowałabym w wizyty prywatne położnej po porodzie w domu
ja tak miałam i baaardzo polecam.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 29 Października 2009, 19:23
a mogłabyś napisac cos na temat tej połoznej i kosztów i moze ewentualny namiar na nia  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 1 Listopada 2009, 15:34
Aniu ja chce mieć na stałe ten przewijak w łazience bo wsio pod ręką i właśnie przy kąpieli nic nie musiałabym wnosić i wynosić

właśnie patrzę na to wszystko pod kątem logistycznym i max wygody :)

odnośnie szkoły rodzenia to pewnie że forum to kopalnia wiedzy ale:
oddychania się nie nauczę
no i W chcę dokształcić i zaangażować a do czytania forum za chiny ludowe go nie zmuszę hehehehe

myślę o TYM (http://www.rodzina.szczecin.pl)
ale koszty są dość spore ale polecano mi ją

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 1 Listopada 2009, 16:07
a mozesz podac jaki jest koszt?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 1 Listopada 2009, 20:06
Cytuj
odnośnie szkoły rodzenia to pewnie że forum to kopalnia wiedzy ale:
oddychania się nie nauczę
no i W chcę dokształcić i zaangażować a do czytania forum za chiny ludowe go nie zmuszę hehehehe
ja chodziłam do szkoy rodzenia i tam się oddcyhania nie nauczyłam ale jak już nie raz pisałam - mnie ból i długość porodu przerosły więc mogę nie być "miarodajna"
i dlatego nie uwierzę w moc zapachu i dzwieku przy porodzie  ;D
aaa no i ja jestem uzależniona od forum więc czytam dużo watku i stąd czerpię 90% wiedzy.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Listopada 2009, 09:50
Agnieszka_J wszystko jest napisane na tej stronce co Ola wkleiła :)

Ania może to i racja, że więcej człowiek dowie się z forum niż szkoły rodzenia, ale wiesz co przewyższa SR od forum? To, że jednak nasze chłopy nie czytają forum i nie mają zamiaru, a będąc po SR - co widzę po jednych zajęciach u mojego R. że dużo zapamiętuje i teraz on sam coś do mnie mówi i nawiązuje do tego co położna mówiła i sam bardziej się wczuwa i o tyle co ja może wiem, to on się wszystkiego dowiaduje i jest mi bardziej pomocny.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 2 Listopada 2009, 10:02
tak, Pati tu masz rację. nie pomyślałam o tym bo mój M akurat rzadko bywał w SR bo ciągle coś miał w robocie do robienia.
po zajęciach, na których był pokazany film z porodu stwierdził, że chce byc ze mną na sali. to dla mnie jedyny pozytw ze SR.
piszę tak bo byłam rozczarowana zajęciami ze SR na Pomorzanach. na pierwszych zajęciach pani mówiła o odżywianiu w ciąży i to same pierdoły tyou - należy jeść warzywa i owoce - to wiemy wszyscy a co poradzić na słodkie zachcianki? na fast foody?
albo kąpiel noworodka - pokazywali jak myć dziecko na sucho. jak dla mnie za dużo zamieszania. lepiej do wanny i po sprawie.
były jeszcze zajęcia o łagodzeniu bólu zapachem i muzyką - tez rzeczy zupełnie nie przydatne - jak sie potem okazało.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Listopada 2009, 10:11
U nas pierwsze zajęcia były o ostatnim trymestrze: na co trzeba uważać, co może się zdarzyć i tego typu rzeczy - ja co prawda wiedziałam to może nie wszystko, ale prawie wszystko, natomiast dla mojego R. to była duża dawka informacji i tylko słyszę: "a słuchaj, a ile Ty już miałaś tych skurczów?", itd...

Dalsze zajęcia to będzie 2x poród, połóg i noworodek - o ile czegoś nie zapomniałam, ale zdaje mi się, że jeszcze tylko 4 zajęcia, chyba że coś mi wyleciało z głowy.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 2 Listopada 2009, 13:22
tak, tak juz wiem doczytalam sie
troche sie cenia...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 6 Listopada 2009, 11:36
no cenią się ale jak patrzę na plany w firmie i wyjazdy to mogę założyć ze W nie będzie mógł uczestniczyć w zajęciach i te indywidulane będą jakimś roziwązaniem
a z drugiej strony ciągle szukam położnej jakieś fajnej ze zdrojów i może SR w tym by mi pomogła.....

ja też chcę SR ze względu na W

a pisałam że od poniedziałku jestem w  domku? NO to jestem
już nie wiem co mam robić.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 6 Listopada 2009, 11:42
5 dni jesteś w domku i już nie wiesz co robić? :) Ja jestem w domku od 5tc i jeszcze nigdy mi sie nie nudziło :) nadrobione książki, filmy, w domku kupę jest roboty :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 6 Listopada 2009, 12:21
co do szkoły rodzenia, ja bardzo sobie chwaliłam, głównie ze względu na męża, bo dowiedział się wielu rzeczy ;D
na zwolnieniu jest super, ja mam od 9tc i tak jak Patrycja, ani razu się nie nudziłam ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 12 Listopada 2009, 14:47
hej wreszcie mam neta :)))))

no nudzi mi się bo ile można sprzątać gotować ciuszki przekładać itp
o teraz koleżanki poodwiedzam :) no i nimieckiego się uczę

no ale teraz z netem to pewnie będzie mniej czasu

wczoraj zaliczyliśmy wyprawę do schwedt z resztą nie tylko my bo tylko polski tam się słyszeć dało hihhi

no i poznałam naszą Agulkę z całą rodzinką :)

zaraz pochwalę się moimi zdobyczami

moje zdobycze wczorajsze

(http://images35.fotosik.pl/80/560ce4421f355ad9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/560ce4421f355ad9.html)

(http://images50.fotosik.pl/226/9fdec9a707e6b719m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9fdec9a707e6b719.html)

jakiś czas temu w rekids

(http://images38.fotosik.pl/222/9af7a7cf19ccbdfcm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9af7a7cf19ccbdfc.html)

i szaleństwo mojej mamy

(http://images45.fotosik.pl/226/7bbf80260d2db9fem.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7bbf80260d2db9fe.html)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 12 Listopada 2009, 15:40
śliczne ciuszki:)) ja na razie przystopowałam z zakupami, zobaczymy jaka duża nasza córcia się urodzi:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 12 Listopada 2009, 15:55
no ja też konczę z procederem bo dostałam pakę od koleżanki więc jestem zaopatrzona pstały pierdołki  ws tylu skarpetki czapeczki łapki niedrapki
i też ciągle nie wiem jaki rozmiar jest ok 56 cz 62?

ale co tam mam pod nosem niemal bobolanda wiec się dokupi w razie W :)

jej toscasun ale finish tera to w każdej chwili może być TEN dzień
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 12 Listopada 2009, 16:57
bobolanda bardzo lubię:)

ta...finish...termin minął 10 listopada i końca nie widać ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 12 Listopada 2009, 17:44
Ja ciuszków też trochę mam :) Z jednej strony zdaje mi się, że to jest dużo a z drugiej strony sobie myślę że kurcze to chyba jakoś mało?? :) Zgłupieć można :) hehehe

Śliczne ciuszki :) Aż mnie łapki zaswędziały aby wydać jakieś pieniążki :) hehehe, na szczęście (albo na nieszczęście) po wypłacie jestem więc... :)

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 13 Listopada 2009, 09:53
nono ja skończyłam z ciuszkami ostało tylko dokupić czapeczki skarpetki i łapki niedrapki
teraz czas na poważniejsze zakupy.

Pati nie przesadzaj z ilością bo potem tego nie wykorzystasz.

Ach no i robiłam wyniki i krzywą cukrową. Wyniki bez zmian ok bez żadnych witamin :)
krzywa cukrowa piękna i nie było to picie takie tragiczne jak zakładałam.
teraz do wtorku bo wtedy mam wizytę. Dowiem się czy mogę w końcu na basen bo mam już jakieś 8-9 kg na plus a to dopiero 6 miesiąc...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 13 Listopada 2009, 16:12
no ja tez juz przystopowalam z ciuszkami, chociaz duzo nie kupilam, zobacze co sie nie przyda  ;)
krzywa tez mamy bardzo dobra, ale za to mamy lekka anemie, wielki brzuch  ;) i 4,5 kg na plusie
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 16 Listopada 2009, 11:25
ta anemia to fizjologia
ale szczęściara tylko 4,5 kg ja mam 8 :o
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 16 Listopada 2009, 12:07
8 to też malutko :) Ja tam mam więcej :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 16 Listopada 2009, 13:21
ale i miesiąc dalej niż ja :))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 16 Listopada 2009, 13:47
ale jak byłam w tygodniu co Ty to miałam +9 kg :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 16 Listopada 2009, 23:05
no mnie troche martwily moje kg, bo mialam 3kg w 4 miesiace, ale lekarz powiedzial, ze ok, ze teraz na pewno zaczne tyć  ::)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Listopada 2009, 12:04
Aga, spoooko
ja mam jakies 2 kg na plusie.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 19 Listopada 2009, 11:17
nie no proszę Was 2kg 4 kg :o

proszę popatrzeć hipopotamek a najgorsze przede mną tycie hehehe wtey w kadrze się nie zmeiszczę

(http://images44.fotosik.pl/228/630a883d4790ed06m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=630a883d4790ed06)

Pati u Ciebie jest o porodzie jak już Ci pisalam ja podchodzę na razie na luzie
przygotowuję się na armagedon ale w końcu będzie to trwało tylko 1 dzień a ja będę miła maluszka w ramionach.

Koleżanki rodziły w Zdrojach i wszystkie bardzo chwalą. Jedna rodziła miesiąc temu i miała swoja położną i bardzo poleca i ja się tez nad tą opcją zastanawiam.

Przez ostanie 2 dni miałam maraton lekarzowy gin orto i endo
W zasadzie wszędzie ok ale muszę brać większe dawki euthyroxu na tarczycę. Mam nadzieję że nie będę musiała tego brać już do konca życia....

moja endo przyjmuje w budowlance - co tam się dzieje  :o :o :o
szok mega multum ludzi. Zwiewałam stamtąd jak dzika żeby czegoś nie załapać.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 19 Listopada 2009, 11:30
Alex ale ty szczuplak jesteś i mając te +8kg
ja to hipcio i bez ciąży jestem
a brzuch mam więszy niż ty
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 19 Listopada 2009, 11:47
Ola po Tobie w ogóle nie widać, że jesteś w ciąży :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 19 Listopada 2009, 12:56
ale zgrabniutki brzusio:)
co do euthyroxu, to ja przed ciążą brałam dawkę 25, w ciąży dwa razy moje lekarka mi zwiększyła, najpierw do 50 potem do 75...powiedziała, że od razu po porodzie mam wrócić do dawki z przed ciąży...a potem zrobi mi badania i zobaczymy:) także nie martw się:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 19 Listopada 2009, 15:06
ale fajny Twój brzuszek i taki zgrabny  :)
no ja tez do najszczuplejszych nie naleze... na razie idzie mi tylko w brzuch i jest juz dosc spory, a w awatarze to wlasnie moj brzuch z 23tyg i teraz sie sporo powiekszył
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 23 Listopada 2009, 09:33
no mi długo nie było nic widać
ale wiecie co ja to mam tak że nago to on mniejszy się wydaje niż w ciuchach w ciuchach niektórych to unikam luster bokiem hehehe

Pati z tym nie widać żem w ciąży to chyba przesadziłaś :))))


Agnieszka no śliczny masz awatar. Ja e zdjęciami czekam a będzie brzucho większe i mam nadzieję kształtniejsze o teraz ewidentnie wdać dokąd sięga macica a gdzie leżą flaczki

a tą tarczycą toscasun to ciekawa jestem jak będzie po porodzie póki co ja jestem na 75.

a ja zakupiłam mojemu maluchowi i sobie naszyjnik Bola. Ma w środku dzwoneczki które grają kiedy go noszę, po urodzeniu dziecko pamiętając ten dźwięk i kojarząc go ze mną ma się szybciej uspokajać jak mu się nimi podzwoni. Zobaczymy, póki co ładnie wygląda

o tak
(http://www.nowamatkapolka.pl/photo/product_big/f/f/3/4_ff335e4c2d07.jpg)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 23 Listopada 2009, 09:41
fajny ten naszyjnki!
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 23 Listopada 2009, 09:44
a te dzwoneczki w środku są boskie chodze i dzwonię bo są takie magiczne wręcz. Żaden dotąd słyszany przeze mnie dzwonek nie miał takiego dźwięku.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 23 Listopada 2009, 10:48
Ola na serio :) Jak na moje oko jakbym nie wiedziała, że jesteś w ciąży to po prostu bym o tym nie pomyślała :)

Nie wiedziałam, że istnieją takie naszyjniki :) to jest duże czy małe?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 23 Listopada 2009, 18:58
no proszę Cię musiałabyś mnie na żywo zobaczyć nie da się nie zauważyć żem ciężarówka :)

a naszyjnik jest na takim długim rzemyku aby do brzucha sięgał a kulka ma gdzieś z 2-3 cm średnicy
nawet jak się nie sprawdzi z tym uspokajaniem dziecia to jest ładny :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 24 Listopada 2009, 09:35
o kurcze to ten rzemyk taki długi :) Ja nie lubię jak coś mi dynda takiego długiego więc ja bym długo go nie ponosiła :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 25 Listopada 2009, 11:01
kurka tyle się napisałam i komp mi się wyłączył wrrrr

rzemyk musi być długi aby do brzuszka do dzidzi sięgał :)) sama ciekawa mocno jestem czy to się sprawdzi?

a ja pochwalę się że wstępnie zamówiliśmy wóz. z dużych rzeczy zostało zamówić fotelik, łóżeczko przewijak i komodę. Z komodą dzis powalczę bo jak dowiedziałam się że wóz do nas dotrze dopiero w styczniu to ręce opadają i grozi nam to że się nie wyrobimy .........
Z kołyską chyba nie będziemy szaleć jednak. Dużo ludzi nam odradza że dziecko się przyzwyczai do kołysania i będzie problem potem. To jest sprawa jeszcze do rozważenia.

powoli dociera do nas że to już bliżej jak dalej hihi w grudniu zaczynamy szkołę rodzenia potem święta nowy rok i ani się obejrzę będę rodzić....
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 25 Listopada 2009, 11:07
A jaki wóz zamówiliście? I dopiero w styczniu będzie? Kurka to długo się czeka... U mnie wysyłają w ciągu 3 dni od wpłynięcia pieniążków to mają wszystko na miejscu - my zamawiamy prosto od producenta.

A jaką szkołę rodzenia w koncu wybraliście?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 25 Listopada 2009, 11:19
zamówiliśmy roana maritę i dopiero co mieli dostawę w bobolandzie a następna będzie jakoś w styczniu właśnie. Jest na magazynie kolor który chcemy ale po co mi już teraz wóz w domu.

a szkołę rodzenia wybraliśmy u Sławka Madalińskiego. On ma kurs z indywidualnie ustalanymi terminami spotkań a tylko to wchodzi w grę bo W często wyjeżdża i chodziłabym sama a nie oto w tym chodzi.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 25 Listopada 2009, 11:28
A przez neta nie chciałaś gdzieś zamówić? Zresztą jak w styczniu będzie wóz to spokojnie zdążycie :) Termin masz przecież jakoś na połowę lutego? My zamawiamy średnio gdzieś w połowie grudnia, ale oczywiście różnie z tym może wyjść :)

A co do obecności chłopa na SR to się zgodzę :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 25 Listopada 2009, 17:18
eee wolę widzieć co biorę szczególnie te duże rzeczy no i cenowo to samo więc nie opłacało mi się.

ja te myślę że z SR to dużo dla faceta babka to zawsze coś tam czytała gadała  koleżankami fora :) a facet zielony jak szczypiorek

a nie wiem czy wiesz ale jest ponoć we wszystkich szpitalach wstrzymane odwiedziny i porody rodzinne.....
oby po nowym roku to odwołali....
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 26 Listopada 2009, 09:10
Ja zamawiam wózek w ciemno :) Tzn na żywo go nie widziałam, ani nie prowadziłam :) Wyszłam z założenia że tak czy siak do wózka trzeba będzie się przyzwyczaić więc co za różnica, a ten mi się najbardziej podobał i są super kolorki do wyboru no i ogólnie jest chwalony :)

A o tych zakazach nie słyszłam... tzn słyszałam, że w jakiś szpitalach w Polsce tak jest, ale że u nas to nie... Nie byłam teraz na ostatnich zajęciach na SR więc może teraz o tym mówili, ale tydzień temu normalnie było i nawet nie słyszałam cokolwiek o Szczecinie...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Listopada 2009, 09:24
Cytuj
a nie wiem czy wiesz ale jest ponoć we wszystkich szpitalach wstrzymane odwiedziny i porody rodzinne.....
oby po nowym roku to odwołali....
ooo kurcze....niefajnie
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 26 Listopada 2009, 11:37
no mam wiadomość  innego forum na Pomorzanach na 100 % nie ma odwiedzin ani porodów rodzinnych i podobne wszędzie tak jest

no nie powiem ale  odwiedzinami to jeszcze ok, choć jak ktoś długo leży albo nie jest samodielny to kicha a porodem to już w ogóle

kurczę aż chcę rodzić w domu skoro taki pomór jest.

a odnośnie wózka to ja musiałam pocieszyć oko i popróbować to trochę jak z suknią ślubną kilka trzeba było mierzyć nawet w nie moim stylu aby się przekonąć że to ta jedyna ;))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Listopada 2009, 11:43
odwiedziny to super pomysł!ja do tej pory nie mogę zapomniec tych dzikich tumów odwiedzających...
ale wolabym mieć męża przy sobie...ehhh
oby do lutego sytuacja się unormowała
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 26 Listopada 2009, 11:49
no własnie to miałam na myśli
bo choć można w zdrojach zamówić tę rodzinną poj. sale ale trzeba mieć szczęście i trafić jak jest wolna to raz a dwa przy przedłużającym się pobycie w szpitalu to robią sie niezłe koszta.
a ja cienko to widzę - karminie wietrzenie krocza jak do sąsiadki zwali się cała rodzina już nie mówiąc żę w tych małych salkach to  nie będzie czy m oddychać jak każdy z kurtami i płaszczami tam wejdzie wrrr
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 26 Listopada 2009, 12:05
Za odwiedzinami to oczywiście jestem za, ale kurcze tylko nie poród rodzinny!!! No chyba że mąż jest chory i prychający to co innego...
Ja sobie nie wyobrażam, że na sali porodowej jestem sama... Nie no mąż musi być...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 26 Listopada 2009, 13:49
 no właśnie a teraz taki wysyp ciąż że może być sajgon na porodówce i każda para rąk się nada a tu co kobitki same będą???
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 26 Listopada 2009, 13:57
Sprawdzałam na stronie Zdroi i tam nie ma nic takiego napisanego... We wtorek mam wizyte u gina to się go zapytam.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 27 Listopada 2009, 14:54
Wiesz, Alex, odnośnie bujania i przyzwyczajenia...to moim zdaniem, dziecko jak się rodzi, to do bujania JUŻ JEST przyzwyczajone, a kołyska może tylko ułatwić mu uspokajanie się. Po 2, 3 miesiącach dzieć zazwyczaj wyrasta z kołyski, no i nie jest też już tak uzależniony od kołysania, jest "doroślejszy" od noworodka, który poza mlekiem i przytulaniem świata nie widzi.
W każdym bądź razie ja dla drugiego berbecia kołyskę nabędę.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Listopada 2009, 11:35
o widzisz i  teraz mam dalej zagwózdkę..... no mam jeszcze czas więc coś tam w końcu zdecyduje

pati dopytaj o ten ew. zakaz bo ja już drżę na samą myśl że mogę być sama...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 1 Grudnia 2009, 14:38
ja to dziś se muszę pomarudzić bo czuję się mocno przeciętnie w nocy zdrętwiała mi na maxa ręka i kark e ruszyć się nie mogłam standardowo nos zapchany i w bonusie ból głowy noż sama rokosz
a jak ostatnio mówiłam ze młody taki leniuszek to od 2 dni daje takie akrobacje że hej

a tak w ogóle to zastanawiam się na używaniem pieluszek wielorazowych widziałam je na żywo i ślicznie wyglądają. Jedyne czego się obawiam to tej całej logistyki wiązanej  tymi pieluszkami ale chyba spróbuję a co!
http://pieluszkarnia.iai-shop.com/
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 1 Grudnia 2009, 14:45
powodzenia!
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 1 Grudnia 2009, 14:54
wiem masz mnie za wariatkę ;)))


ale chcę spróbować nie trza prasować tego zakłada się jak pampersa, moczyć nie trzeba ani gotować więc może się uda :))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 1 Grudnia 2009, 15:02
Ja miałam te "peiluszki" dla Dominika jak oduczałam go noszenia pampersa .
Ogólnie są beznadziejne . Dziecko może w nie zrobić tylko małe "sik" a nie zsiusiać się na maxa , bo przeciekają .
Jest to materiał frotkę a w srodku jest po prostu kawałek jakiejsc ceratki i tyle
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 1 Grudnia 2009, 15:09
Alex, trochę tak  ;)
nie wiem - ja nie widzę nic cudownego w tetrze czy tych pieluchach wielorazowych
kupę czy siku wolę raz dwa wywalić do kosza niż sie z tym babrać
a napewno nie u noworodka..smółka jest tłusta...takie mazoidło.
nie wiem jak to schodzi z materiału...
ale to ja. twój wybór - ja mogę tylko cię podziwiać i czekać na info z pola walki  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 1 Grudnia 2009, 16:21
Zgadzam się z Anią! Ale jak chcesz to spróbuj, co Ci szkodzi. Pampki są ogólniedostępne, więc najwyżej nabędziesz. Choc mi by nie chciało się w to bawić.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 1 Grudnia 2009, 17:14
hmm właśnie dotykałam niemal każdego rodzaju tych pieluch i żadnej ceratki tam nie widziałam
 na początek zamierzam kupić kilka szt dosłownie i wypróbować jak to jest jak ok to zabrnę dalej jak nie to nie.
Odnośnie kupek to sa takie papierki którymi wykłada się pieluszke i to się wyrzuca więc sama pieluszka jest tylko mokra.
Z resztą przez pierwszy miesiąc i tak będę na jednorazówkach bo bym pewnie nie wyrobiła bo wszystko nowe heheh

ale dam znać jak się to sprawdza. Sama jestem ciekawa bo znam dziewczyny które to bardzo zachwalają i polecają.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 1 Grudnia 2009, 17:29
kurcze ja to chyba leń smierdzacy jestem  ;) chyba by mi sie nie chcialo  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 2 Grudnia 2009, 01:06
Ceratka jest w środku pomiedzy warstwami materiału , o to mi chodziło :)

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Grudnia 2009, 09:09
Ja też zaliczam się do tych leni ;) mi by się nie chciało :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 2 Grudnia 2009, 16:17
Elu ale chyba miałaś trenerki co? tych ja nie widziałam a w tych pieluszkach które macałam ceratki nie było, albo nie wyczułam.
pewnie jest ich tyle rodzai że szok
ale co tam świat do odważnych nalezy hehehe

a ja dziś miałam super zdarzenie w czasie mojego masażu młody/a coś wypiął/wypięła w górze mego brzucha. Takie super to uczucie było że zaczęłam się śmiać i oglądać brzuch. Ewidentnie było widać coś okrągłego czyli albo główka albo pupka. No niesamowite uczucie :))

No i wczoraj naczytałam sie na gazecie o porodach i wiem że chcę swoją położną. Na szczęście mam 3 namiary na niezależne położne ze zdroi powoli zacznę dzwonić i rozeznam sytuację. Bardzo mi zależy na nienacinaniu krocza i tego abym mogła rodzić w takiej pozycji jakiej chcę
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 2 Grudnia 2009, 16:56
Ola ja słyszałam że w Zdrojach położne są na prawdę świetne :) Ja akurat nie będę wynajmować swojej położnej, zdaję sobie sprawę że jak będzie przy mnie mąż to i położna nie będzie ze mną non stop siedzieć, ale najwazniejsze, że nie będę sama :)

a jak się rozeznasz w tych położnych to napisz nam tutaj jak to wygląda bo jestem strasznie ciekawa :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 2 Grudnia 2009, 18:59
Takie miałam

(http://photos02.allegroimg.pl/photos/400x300/839/09/44/839094419)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 3 Grudnia 2009, 12:22
no słyszałam dobre opinie ale nigdy nie ma tak że 100 % jest ok a jak doda  sie do tego oblężenie porodowe to każdy traci nerwy.
Mi zależy abym mogła rodzić w pozycji którą ja wybiorę to ra dwa chcę jak się tylko da uniknąć nacinania, i w ogóle mam wrażenie że dużo chcę  ;) ;D więc wolę nie liczyć na farta

Elu one wyglądają jak zwykłe majteczki
a ja myślę o normalnej pieluszce
(http://www.pieluszkarnia.pl/data/gfx/pictures/large/5/5/355_1.jpg)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 3 Grudnia 2009, 13:09
Chyba za dużo nie wymagasz :)

A jak to w ogóle jest? Jak np jest Twoja położna to te co normalnie są na dyżurze nie przychodzą do Ciebie w ogóle?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 4 Grudnia 2009, 10:46
jak czasem mówię co chciałabym na poród to mam wrażenie że jednak chcę dużo....

no i jak jest twoja położna to reszta położnych z dyżuru ma o 1 pacjentkę mniej więc dla nich git.

Tak się zastanawiam nad dwoma sprawami
1) zdjęcia - kiedy? jak patrze na brzuszkowe sesje innych i na mój brzuch to wydaje mi się że powinnam jeszcze poczekać bo jest jeszcze taki "mały". I sama nie wiem czkeać jeszcze czy ofocić się już teraz. Teraz przynajmniej nie mam rozstępów a później kto wie? no ale chciałabym mieć zdjęcie jak mam taki mega brzuszek tak na pamiątkę
teraz jest taki
(http://images39.fotosik.pl/231/ba4e248297dad0b3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
2) sprawa to butelki ile i jakie przy założeniu że chcę karmić piersią
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 4 Grudnia 2009, 11:15
No tak, racja - jak ma się swoją położną to dla szpitalnej położnej jest o 1 położną mniej, choć chyba trochę się interesują co? A nie tak, że całkowicie juz się taką pacjentką nie zajmują?

Co do zdjęć to faktycznie brzuszek masz malusi :) Poczekaj sobie na spokojnie do 32 tygodnia i zobaczysz jaki będzie brzucholek, jak się smarujesz regularnie to nie obawiaj się na zapas o rozstępy - jak wyjdą to trudno, najwyżej się je usunie w programie komputerowym :)

A co do butelek... Ja też zakładam na początku karmienie cyckiem ale butelki mam od siostry używane Aventu i sama dokupiłam tylko nowe smoczki do butelek 0+ i 1+ - na wszelki wypadek. Choć jak teraz myślę, to mogłam nie kupować bo jak wyśle R. po mleko to on od razu może kupić smoczki do butelki, ale już są kupione więc trudno.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 4 Grudnia 2009, 12:46
Alex z sesją poczekaj jeszcze - tak jak Pati radzi
po 30tc brzuchol powinien juz mocniej wyskoczyć choć ty taki szczuplak jesteś, ze może i brzuszek będzie w rozmiarze xs  ;)

butle - ja miałam TT - polecam je ogromnie.
ja np. w szpitalu nie umiałam karmić piersią, potem w domu przez kilka dni mały był dokarmiany  - a potem już sie nauczyłam karmiłam cyckiem. ale były sytuacje awaryjne - np. chodziłam na basen i mati zostawął z maciekiem. także uważam, że butle przydadzą się nawet przy karmieniu piersią.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Olucha w 4 Grudnia 2009, 13:17
Mi w szpitalu też nie szło karmienie piersią, dopiero w domu jak położna mi pokazała co i jak to poszło, a butle mam aventa
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Ewelina_Michał w 4 Grudnia 2009, 14:00
ja mimo, że też chcę karmić piersią na początek mam 2 małe buteleczki aventu, w razie gdyby były potrzebne. Tylko, że ja mam do nich smoczki 1+... nie wiedziałam smoczka 0+ - czym on się różni?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 4 Grudnia 2009, 14:12
Ewelina pewnie albo ma mniej dziurek albo jest ich mniej, ale nie chce mi się teraz iść na górę sprawdzać :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 4 Grudnia 2009, 14:26
Smoczek 0+ ma jedną dziurkę, a 1+ ma dwie dziurki. na początek lepiej miej 0+ ,bo może Ci się dziecko zachłysnąć jak za szybko leci. moja do tej pory soczki i wodę pije przez 0+, a mleko to wiadomo im starsze dziecko to wymieniasz na więcej dziurek.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 4 Grudnia 2009, 15:19
polecam panią Mosiądz- połozna ze zdroi :) bodajże agnieszka ma na imie :) masz ją na swojej liście??

jest wspaniała, bardzo mi pomogła przy porodzie i prawie cały czas ze mna była ...a nie była moją osobistą połozną tylko akurat miała dyżur ... naprawdę anioł :DD

co do nacinania krocza, hm..... jeśli będą musieli to natną ..niestety Ty na to wpływu nie będziesz miała , wiesz lepiej jest jak Cię ładnie natną niz miałabyć popękać w kilku miejscach tak jak moja koleżanka ..przeżyła traumę tak popekała... ja byłam nacinana, dosławnie 2 tygodnie po porodzie szwy się już wchłonęły ..teraz nie czuć już nic no może jak dotknę to czuję taka małą bliznę ..ale wierz mi że to w niczym nie przeszkadza , mężczyźnie też nie  :P :P :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 5 Grudnia 2009, 11:53
noz tym szczuplakiem to nie przesadzajcie :)

też myślałam o butlach TT bo mi te smoczki cyca najbardziej przypominają
czyli co 2 małe buteleczki na początek powinny styknąć czy może 1?

odnośnie położnej to madziulek jak masz jakiś namiar na tę położną to będę bardzo wdzięczna :)
a nacięcie no nie chcę aby potraktowane mnie e skoro rodzę pierwszy raz to nacięcie musowo. Jasne że lepsze nacięnie niż pęknięcie do odbytu itp ale jak nie trzeba będzie t po co?

zainwestuję też w coś takiego

http://www.epino.net.pl/index_epino.php

 a ze zdjęciami to chcę poczekać bo brzuch mam mały
mówicie że w 32 wyskoczy? no to już nie długo :))

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 5 Grudnia 2009, 18:22
Weź 2 - w razie co będzie na zmianę.

Na SR położna mówiła, że nie nacinają każdej jak leci, tylko położna pilnuje jak się skóra naciąga - jak widać że robi się ytaka na pęknięcie no to przetną żeby wszystko kontrolować, ale z tego co mówiła co nacinają na początku 1 cm lub 2 no chyba że ewidentnie jest większa potrzeba ale to już ocenia położna co jest przy Tobie.

Dziwne to urządzenie.

No z sesją to poczekaj :) Chociaż zawsze na sesji możesz się jeszcze dodatkowo wypinać :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 7 Grudnia 2009, 18:26
one chyba są też właśnie po 2 szt sprzedawane albo ja na takie trafiam hehe


onośnie nacięcia to na stronie rodzic po ludzku w statystykach podaję że w zdrojach ponad 80 % pierworódek nacinają więc raczej nacinają jak leci................... a te gadki to żeby nie straszyć

sama byłam kiedyś na konferencji położnych i na kolacji po słyszałam jak 1 położna do drugiej mówiła że każdej gada że nie nacina jak nie trzeba ale ona i tak wie że natnie........ więc ręce opadają i podejrzewam że większość ma takie nastawienie niestety bo tak uczą......

ehh no ale cóż

jutro mam gina mam nadzieję że w końcu dostanę zezwolenie na basen
a w środę zaczynamy szkołę rodzenia będzie śmiesznie podejrzewam jak nam mego W :))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 7 Grudnia 2009, 21:42
Z tym nacinaniem to pewnie i racja :) Potem powiedzą że muszą natnąć i tyle.

Zapytaj się jutro o te porody rodzinne. Ja mam jutro ostatnie zajęcia na SR więc też się o to zapytam jak nie zapomnę :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 9 Grudnia 2009, 09:29
Ola i co? Spytałaś się? Bo ja na SR zapomniałam... Tzn najpierw pamiętałam, ale nie chciałam się wcinać w temat bo rozmowa była o czym innym a potem zapomniałam :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Grudnia 2009, 10:40
my wczoraj zaliczyliśmy szkołę rodzenia. jestem super zadowolona już z 1 zajęć nawet mój W nachwalić się nie mógł a to mu się nie często zdarza. Nie żałuję więc ani złotówki.
Mam info o Policach że jest na prawdę super i od otwarcia było już 40!!!! porodów. Normalnie oblężenie. No i przetasowania są w personelu bo zmienili się ordynatorzy Polic i Zdroi i pociągnęli za sobą swoją świtę.
Kurka gdyby te Police nie były tak daaleko ode mnie ale cóż poród może się zacząć jak będę u rodziców np na Pogodnie a wtedy to już bym sie chyba nie zastanawiała :)
Następne zajęcia w poniedziałek a zadanie domowe to oddychanie przeponą
eh natura się pomyliła i kurka musimy uczyć się czegoś co dla facetów jest naturalne a dla nas nie a potrzebne do porodu! składam reklamacje do matki natury!!;))

odnośnie porodów rodzinnych to są póki co :)) ale nigdy nie wiadomo jak dalej ale trzeba myśleć pozytywnie.

Pati a zwiedzałaś porodówkę? bo już nie pamiętam czy pisałaś?

a ja w końcu mogę na basen :))))))))))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Grudnia 2009, 10:43
No to super, że SR jest fajna :) Ja z oddychaniem przeponą nie mam problemów, ale to są początkowe oddychania - potem dochodzi tzn "zdyszany piesek" to ja się wtedy brechtam :)

No tak myślałam, że porody rodzinne są bo u nas na SR by była o tym mowa.

Porodówkę zwiedzałam :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 10 Grudnia 2009, 10:50
mówisz, że super jest w policach?
to może tam się zdecyduję rodzić...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Grudnia 2009, 11:19
no tego oddychnia mozna się nauczyć ale to takie kurczę nie naturalne dla mnie mam wrażenie że mi brzuch rozrywa przy wdechu :)

Pati a gdzie w Zdrojach jest prysznic na porodówce? na sali czy trza na korytarz wyłazić i szukać?

Ania Police teraz najluksuśniejsze ;) bo nowe no i co ważne Zdroje i Police mają jednakowo dobre oddziały dla maluszków więc w raz ie W tfu tfu w obu placówkach jest opieka

ja od wczoraj też zastanawiam się na Policami bo np odnośnie nacinania to tam jest mniejszy odsetek...
no ale może razem z dr Niedzielskim i to polepszy się w Zdrojach tyle czy zdąży do lutego?
Ponoć on taki postępowy i zaleca nie nacinanie jak leci i pozycje do porodu jakie się chce - no to wszystko na czym mi zależy
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Grudnia 2009, 11:29
Ola jeszcze teraz ćwiczenie na sucho to pikuś, a podczas skurczu? Teraz jak mam skurcz to próbuję tak oddychać i jako tako pomaga, ale to trzeba ćwiczyć.

Całej dokładnie porodówki nie zwiedzaliśmy, tylko jedną salę która jest właśnie przy korytarzu - i na korytarzu just też wc i prysznic, ale właśnie na końcu korytarza są oszklone drzwi i za nimi jest kilka sal porodowych - tam nie wchodziliśmy by był akurat jakiś poród. Może tam też jest prysznic, nie wiem - musiałby napisać ktoś, kto rodził w Zdrojach.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Grudnia 2009, 11:33
a to też była sala porodowa czy przedporodowa?

kurczę chyba kiedyś zadzwonię i spytam się czy można przyjechać i zobaczyć jak to tam wygląda?
przeca czasem trafia się jakiś luźniejszy dzień że można zajrzeć???
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Grudnia 2009, 11:38
Przedporodowe są 3-osobowe. Porodowe są 1-osobowe. Widzieliśmy i te i te.

Na pewno możesz zadzwonić i się zapytać - na pewno bedzie można zwiedzić, tylko raczej w godzinach popołudniowych jak już nie ma tylu ludzi na IP.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Grudnia 2009, 11:41
o to fajnie bo niestety z moją SR to Zdroi nie zwiedzę a raczej na nie się nastawiam ze względu na bliskość ale kto wie Police teraz takie zachęcające....
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Grudnia 2009, 13:42
No do Polic kawałek drogi jest... Ja tam od początku nastawiłam się na Zdroje :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 17 Grudnia 2009, 15:30
hmmma ja powoli co raz bardziej skłaniam się ku policom
ehhh z resztą ja mnie poród złapie u rodziców któryś to w sumie do polic nawet bliżej hehee

zrobiliśmy przemeblowanie i komoda dla dziecia stoi już w sypialni

a jak tam święta u Was?
bo my ciągle w lesie.....
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Grudnia 2009, 15:58
ja chyba też wybiorę police
zresztą musze pogadać z lekarzem gdzie jest najlepsza opieka nad noworodkiem
to będzie decydujące
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 17 Grudnia 2009, 16:06
U nas świeta też ze wszystkim w lesie :) Nawet nastroju świątecznego nie mamy w domku :) żadnych dekoracji ani nic :) Ale trzeba będzie to niedługo zmienić :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 18 Grudnia 2009, 08:39
Alex nie mam niestety namiarów na tą położną ...ale możeby zadzwonić do szpitala i podpytać ?? nie wiem ..

prysznic jest na korytarzu w zdrojach, tzn w oddzielnym pomieszczeniu, na samych porodówkach nie ma
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 29 Grudnia 2009, 15:29
no proszę jak to szybko zleciało święta święta i po świętach już...

wczoraj zaliczyliśmy basen jej jak super być w wodzie, gorzej natomiast jest po wyjściu bo odczuwam grawitację z podwójną siłą :o

wczoraj też poczyniliśmy dalsze zakupki dla dzidzi i w naszym posiadaniu są następujące rzeczy:

- bu6telki
- smoczek
- etui na smoczek
- kocyk
- pieluszki tetrowe
- pieluszki flanelowe
- pościel + wypełnienie
- rożek
- czapeczki cienkie
- łapki niedrapki
- nożyczki
- szczoteczka
-  kapturki
-  no i przewijak zamówiony z all

zostało jeszcze niestety wciąż mnóstwo rzeczy do kupienia ale czynimy postępy heehehe

i w związku z powyższym pytanie - czy wypełnienie pościeli się też pierze????

Ania opieka na noworodkiem obecnie jest na tym samym poziomie w obu szpitalach już pytałam.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 29 Grudnia 2009, 16:47
trochę zakupów już do przodu  :)
chyba i ja muszę zacząć, bo jeszcze nic nie nabyłam oprócz ciuszków  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 30 Grudnia 2009, 09:34
no ja przyśpieszenia dostałam jak przyśniło mi się że urodziłam wcześniej a tu nic nie gotowe
no to teraz korzystam i uzupełniam braki i jak patrzę na listę co jeszcze to ciągle pełno rzeczy do zrobienie i kupienia.

Rano dziś obudził nas tel od kuriera z przewijakiem o godzinie 7 z minutami. Mówił, że będzie między 8 a 8.30
jest już 9.30 a jego ani widu ni słychu wrrr i siedź teraz i czekaj...
W też musi czekać bo przewijak waży 14 kg więc kurier sam nie będzie chciał go wnieść więc W musi mu pomóc no i uziemiony z tego powodu...

wczoraj też zaliczyliśmy basen, idzie mi co raz lepiej :))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 30 Grudnia 2009, 09:42
Zakupki już pełną parą :) U mnie też tak było :) Choć jeszcze do tej pory nie mam kilku rzeczy :) A w tym najważniejszego - wózka :) hehehe
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 30 Grudnia 2009, 21:24
ja tez zabieram sie za zakupy  ;D dzis kupiłam proszek do prania  ;D
muszę się pośpieszyć, żeby mnie dziecko nie wyprzedziło  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 31 Grudnia 2009, 12:35
spoko ja też wielu rzeczy jeszcze nie mam nie mówiąc już o praniu i prasowaniu :)

przewijak jest właśnie skręcany przez W
 ja wczoraj zaopatrzyłam się w ciążowe dżiny i 2 koszulki do karmienia w sumie mam ich 3 szt. i nie wiem czy jeszcze kupować czy nie bo normalnie wolę bardziej piżamki???

A i ponawiam pytanie czy wypełnienie pościeli kołderkę i poduszkę też się pierze?
mam ochotę to wyprać bo daje sklepem jak nie wiem.

A tak w ogóle to

HAPPY NEW YEAR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

(http://images0.cafepress.com/product/267920620v2_225x225_Front.jpg)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 31 Grudnia 2009, 15:21
Wypełnienia nie prałam, ale jeśli bardzo przeszkadza Ci ten zapach to wypierz.ja nie widziałam potrzeby bo mała z tym kontaktu nie miała.prałem tylko poszewki
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 2 Stycznia 2010, 12:40
no doczytałam że to można prać a ten zapach  jest naprawdę okropny
ja wsio piorę w takim razie :)

A jak tam w Nowym Roku ciężarówki i mamuśki??:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 3 Stycznia 2010, 12:13
Ja tez bym wyprała :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 13 Stycznia 2010, 13:31
no dziś idzie ostania prala ciuszków
potem zabieram się za pościele rożki kocyki foteliki wózki hehehe

muszę jeszcze skompletować kosmetyki i ekwipunek do szpitala dla siebie
hmm ciągle jeszcze sporo do zrobienia

dzieć ciągle w pozycji mało startowej pośladkowej ale mam ćwiczenia które mogą pomóc mu się obrócić bo jak nie to czeka mnie cc czego nie chce jak niczego innego ehhhh
oczyska moje ok mogę mieć sn a uparciuch może to uniemożliwić i mogę sobie chcieć....
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 13 Stycznia 2010, 13:38
Ola a na szpital już się zdecydowałaś?

Ja już mam na szczęście wszystko poprane :) No, jeszcze z wózka te rzeczy trzeba wyprać a strasznie mi się nie chce tego robić...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 13 Stycznia 2010, 13:44
a kiedy masz wizytę u gina co by sprawdził jak się szyjka miewa?
masz już jakieś skurcze? bóle na @?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 14 Stycznia 2010, 14:11
no wlasnie jak u Was dziewczyny, bo my tak w poblizu  ;D a u nas nic cisza
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 14 Stycznia 2010, 14:46
u mnie skurczyki się pojawiają - niebolesne
bolą mnie pachwiny i plecy
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 14 Stycznia 2010, 15:08
o zapomnialam pachwiny mnie pobolewaja, ale skurczykow nigdy jeszcze nie odnotowalam
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 14 Stycznia 2010, 15:11
a kiedy masz wizytę kontrolną u gina?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 14 Stycznia 2010, 15:15
w poniedzialek, ostatnio bylo wszystko zwarte i zamkniete  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 14 Stycznia 2010, 15:22
ooo ja mam za tydzień
już sie doczekac nie mogę
i czekam na wiesci od ciebie.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 14 Stycznia 2010, 17:57
kurczę u mnie nic nie zapowiada porodu nawet pozycja dziecka
wizytę miałam tydzień temu wsio gra i buczy 0 oznak
w sumie dobrze bo czekam aż sie obróci ten mój maluch
a jaka obsuwa była u gina przez pogodę miałam na 17 weszłam po 18, pierwszy raz się tak zdarzyło

odnośnie szpitala to Zdroje bo jednak najbliżej

no ja ciuszki już poprałam teraz foteliki wózki i kocyki ale czekam na przesyłki z all i motherhood
no a w przyszłym tygodniu juz musze pokupowac wsio dla siebie do szpitala i sie spakować.

a ja od dziś do niedzieli sama z kotem zostałam i już dziś w nocy źle spałam bo śniło mi się że zaczęłam rodzić a ja sama nie spakowana i nic nie mam i jakoś tak w ogóle ehhh i jeszcze ta pogoda
przez te śniegi i ślizgawki to aż strach samej z domu się ruszać wrr
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 14 Stycznia 2010, 19:04
Alex to dobrze, ze nic nie zapowiada porodu - mamy jeszcze trochę czasu
wiesz jakie ja miałam schizy jak w weekend mój mąż był poza sz-nem...
ja tez nie spakowana; już jedno dziecko mam i jeszcze ta pogoda..
ehh...dobrze, ze nasza niania za ścianą - w razie W zostanie z mateuszkiem...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 14 Stycznia 2010, 19:07
no u mnie wlasciwie tez nie, na ostatniej wizycie mała byla glowa w dół, ale na jeszcze wczesniejszej leżała w poprzek.. a mi brzuch wystaje przez to n pol metra  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Stycznia 2010, 13:07
no jeszcze jest w sumie miesiąc czasu
i może faktycznie jak wiem że jestem sama to bardziej schizuje, choć wiem że tel. do rodziców i zaraz są ale co mąż to  mąż.
Ania to fajnie masz z nianią że tak bliziutko, bo wiele par ma problem co zrobić ze starszakiem jak zaczyna się poród.

Agnieszka to twoja malutka na raty się obracała hehehehe
Ja swoje maleństwo próbuje zmusić do obrotu. Fajne te ćwiczenia bo nawet bóle pleców czy bioder ustępują :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 15 Stycznia 2010, 13:11
a jak ćwiczysz???
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Stycznia 2010, 13:27
A takie to są ćwiczonka

Ćwiczenie 1
Kręgosłup leży płasko. Jedna noga przylega do podłoża, a drugą unosimy pionowo w górę do oporu (bez odrywania pierwszej nogi od podłoża) i odwrotnie. Oddychamy równo, spokojnie.

Ćwiczenie 2
Leżymy płasko na plecach, nogi ugięte w kolanach oparte o podłoże.
Opuszczamy kolana boki: kolejno, noga prawa w prawą stronę, powrót - noga lewa w lewą stronę.
Jednocześnie opuszczać obie nogi na boki, tj. lewa noga na lewą stronę, a prawą na prawą stronę.
Opuszczamy obie nogi złączone razem - raz w lewą, raz w prawą stronę.

Ćwiczenie 3
Sprawdzamy ułożenie dziecka - po której stronie naszego brzucha jest jego kręgosłup. Energicznie uginamy w kolanie tę nogę, która jest po stronie kręgosłupa dziecka.

Ćwiczenie 4
Sprawdzamy ułożenie dziecka w macicy. Delikatnie masujemy ręką kręgosłup dziecka w macicy ruchem od główki dziecka w dół, tj. od góry naszego brzucha w dół, ku spojeniu łonowemu. Kręgosłup dziecka jest wygięty w kształcie litery "C" i głaszcząc go zachowujemy jego kształt.
Myślami staramy się skłonić dziecko do obrotu, zmiany pozycji (namawiamy je do tego).
Uwaga.
Ten masaż i wszystkie poprzednie ćwiczenia wykonujemy uprzednio rozluźniając się i gdy macica nie jest twarda, napięta, gdy nie ma skurczu!
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 15 Stycznia 2010, 13:34
fajne te ćwiczenia
u mnie byłby problem bo ja nie wiem gdzie moje dziecko ma kręgosłup  ;)
zupełnie nie umiem rozpoznać czym mnie własnie kopie..  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 15 Stycznia 2010, 15:31
tego to ja też nie rozpoznaję  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 15 Stycznia 2010, 15:48
Te pierwsze ćwiczenie powodowało u mnie bóle bioder.

Mnie kopie zawsze z jednej strony więc wiem jak leży :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Stycznia 2010, 22:24
mnie na początku coś tam zaboli ale po paru razach czuje ulgę

odnosnie ułożenia dzidzi to ja czuję doskonale gdzie co ma głowa w górze pod żebrami aż widać a jak się wypnie to można całego dzidziula wygłaskać wzdłuż jak kota hehhe to głaszczę jak szalona
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 19 Stycznia 2010, 16:32
Alex a imiona macie wybrane? Bo nie pamiętam czy pisałaś...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 21 Stycznia 2010, 09:11
tak imiona już czekają
Hubert albo Karolina.

no i ja w końcu zdecydowałam się na 100 % na poród w zdrojach. Jak patrzę na pogodę  to wolę nie ryzykować że gdzieś utkniemy albo zaliczymy jakąś stłuczkę.
prognozy teraz mówią że idą mrozy i sniegi znów
ja oszaleję i mam już dość tej zimy....
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 21 Stycznia 2010, 15:09
Tez mam dosc zimy... Masakra jakas z tym sniegiem  :-\
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 21 Stycznia 2010, 15:47
no ja też nie lubię zimy  :-\
u nas po wizycie wszystko ok, głowa na dole, dalej zamknięte, żadnych skurczyków, nic nie zapowiada porodu
alex a maluszek się dalej nie obrócił?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 22 Stycznia 2010, 14:47
o Aga to dobre że wszystko ok jeszcze masz czas :))

u mnie bez zmian dzidzi główką do góry....
padł pomysł że może ma za krótką pępowinę na obrót bo miałam przez chwilę łożysko zbyt blisko ujścia szyjki macicy.
Za tydzień wizyta to się spytam.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 25 Stycznia 2010, 15:59
no wizytę przenieśliśmy na jutro bo W wyjeżdża a chciał być na niej.
Ciekawe czego się dowiem.
Pati dziś urodziła :) a teraz ja następna.

W końcu spakowałam torbę dla mnie przygotowałam  dla dzidzi i dla W
jakoś w końcu jak to zrobiłam to spokojniejsza jestem, no i szykuję sie mentalnie na cc maluszek ciągle łebek ma pod moimi żebrami ehhh
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 25 Stycznia 2010, 16:49
o kurcze to ja teoretycznie jestem 3 w kolejce  :o :o :o
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 25 Stycznia 2010, 20:36
nom! jeszcze Anka :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 25 Stycznia 2010, 20:45
chyba czas się powoli spakować  :o
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 25 Stycznia 2010, 20:49
hehe ja dziś spakowałam ale i tak mały ma przykazane do końca stycznie siedzieć cicho w brzuszku :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 25 Stycznia 2010, 20:58
u nas nic się nie dzieje, więc jakoś nie przeczuwam wcześniejszych atrakcji, ale nigdy nie wiadomo  :P
czekam grzecznie w kolejce  ;D
puszczam Was dziewczyny przodem  ;D
aa i mam pytanko jak wygląda opakowanie Linomagu, bo na necie widziałam kilka i nie wiem, który jest ok
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 26 Stycznia 2010, 12:52
no proszę się nie wpychać hihhii

ja kupiłam bepanten a tych linomagów widziałam że jest sporo tez nie wiedziałabym który brać
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Kasia-Wrocław w 26 Stycznia 2010, 15:09
Linomag-maść
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 26 Stycznia 2010, 16:54
ja się nie wpycham  ;D termin mam dopiero na 21-ego lutego
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 26 Stycznia 2010, 16:56
a ta maść to taka biała tubka z zielonym troche?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 26 Stycznia 2010, 18:17
Tak to dokładnie ten
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Stycznia 2010, 19:32
ja swojego miejsca po Alex nie oddam  ;D
no chyba, ze koleżanka będzie ociagac  ;)

ja oczywiście nie spakowałam torby...ciagle nie wiem co mam zabrać na oddział...

linomag maść - polecam. ja już zamówiłam w aptece.

Alex - kiedy masz wizytę u gina?będziecie umawiac się na cc już teraz?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 26 Stycznia 2010, 19:40
Anka a Twój termin na kiedy przypada?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 26 Stycznia 2010, 19:47
18.02
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Stycznia 2010, 12:00
oooo jak u mnie dzieć się nie obróci to 18.02 mam sie zgłosić na cc
ale
 mój gin przeniósł się do Stargardu i jeśli chciałabym aby on zrobił cc (a chciałabym, zawsze to jakaś znajoma twarz na sali) to tam do Stargardu się powinnam zgłosić........

Trudno nie zawsze jest tak jak się chce..

A z fajnych rzeczy to:
chyba już wszystko mamy - wczoraj odebraliśmy wózek i kupiliśmy materacyk więc chyba na razie koniec zakupów :)

nawet torbę mam spakowaną ale na zdroje ale musze chyba przepakować się do większej walizy bo w stargardzie to wsio trza ze sobą wziąć lista długa jak papier toaletowy.\
Muszę skrobnąć w tej sprawie do naszej Eli.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 28 Stycznia 2010, 12:24
moja przyjaciólka ma rodzić w Stargardzie w kwietniu, bo tam ordynatorem jest nasz lekarz, oddział się jej podobał
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Stycznia 2010, 13:02
no podobno oddział jest ekstra
ciekawa jestem tylko jak z personelem ja będę miała pewnie cc więc i pomoc będzie mi potrzebna a chciałabym aby mój W był ze mną tak długo jak się da.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 28 Stycznia 2010, 13:17
tak oddzial widziałyśmy jest super, z personelem też miałyśmy styczność kilka godzin, trafiły się fajne i miłe panie, ale nie wiem czy wszystkie są takie  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Stycznia 2010, 13:22
Alex a kiedy masz wizytę u gona?
dzieć ciągle nie zmienił pozycji???
ciekawe ktora z nas pierwsza się rozpakuje  ;D
czy wytrzymamy w kolejce czy nie  >:(  ;D ;D

a moze pochwalicie sie brzuchami? ja swój z wczoraj wlepiłam do wątku o brzuchach  ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Stycznia 2010, 13:22
no ja teraz jestem bardzo ciekawa już napisałam do Eli
a z tymi paniami to chyba wszędzie tak jest że część jest ok a część to weź........ cóż zależy od dnia i zmiany hihih

ja tylko obawiam się jak to jest z cc bo sn jakoś oswoiłam a teraz muszę oswoić i poczytać o cc
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 28 Stycznia 2010, 14:09
ja tam jestem za trzymaniem się wyznaczonej kolejności  ;D czyli ja ostatnia, bo mi się na razie nie spieszy
ja mam spory brzuch tzn taki podobno rzadziej spotykany kształt  :P i przez to jest strasznie wystający w porównaniu z brzuszkiem Anki, który widziałam wklejony w 'brzuszkach'
a ja wstyd, ale nie umiem wklejać fotek  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Stycznia 2010, 14:31
Agnieszka w dziale technikalia jest wątek jak wlejac zdjęcia
albo podeślij mi na maila
bo ciekawa jestem nieziemsko twojego niespotykanego ksztaltu!!
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Stycznia 2010, 14:46
o to ciekawe co to za kształt??

ja wstawie swoje zdjątka jak mi tylko fotograf je dostarczy
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Stycznia 2010, 14:48
fotograf???? miałaś sejsę brzuszkową?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Stycznia 2010, 14:50
nom :)
i jeszcze jak zdążę przed porodem następna część przede mną - taka bardziej glamour hehehe jeśli to możliwe w 9 miesiącu ciąży
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 28 Stycznia 2010, 14:52
oooo super!!gdzie robiłaś???
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 28 Stycznia 2010, 14:54
super też myslelismy o sesji, ale skonczylo sie, ze jak na razie jej nie było  :P
to poprosze o tego maila, potem przesle fotkę
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 28 Stycznia 2010, 15:11
To już odpiszę tutaj  :)
A Twój lekarz to który ? Ordynator naszego szpitala ? Dr. Iwanicki  ?

A więc tak ...lista która jest przedstawiona na stronie szpitala jest jak najbardziej prawdziwa !
Musisz mieć ze sobą wszystko !!!
Dosłownie !

Sztućce
talerzyki
szklanki
kosmetyki dla Ciebie i dzidzi  
ubranka
pampersy
pieluchy
mleko
butelke w razie W
kocyk
rożek
ręczniki
dwu złotówki  na TV ;)
dużo wody niegazowanej


Przed terminem musisz się zgłosić do szpitala i ustalić termin CC .Wedy ze Swoim lekarzem idziecie do rejestracji i wpisujecie się na konkretny dzień i godzinę .
Tzn każą przyjść ok 8-9 ale lepiej zjawić się o 8 wtedy będziesz miała to szybciej z głowy . Ja przyszłam pare chwil przed 9 i na szczęście byłam pierwsza , a za mną już czekało w kolejce pare babeczek na CC.  Nie ma sensu czekać i się stresowaać .
Od przyjęcia mnie na oddział do wyjęcia małego minęły 2,5 h .
Na początku w rejestracji parę pytan i ankieta i oczywiscie badanko , i uświadomienie że mogę rodzić naturalnie ...a i pytanie czemu CC...ja akurat miałam stan pocięciu . Czyli miałam pierwszą CC co uprawniało mnie do kolejnej .
Nie zapomnij zabrać wszytskich badań, tj tego ostatniego wymazu z pochwy oraz gr.krwi . Bez gr. krwi nie przyjmą Cię na zabieg  .
Wiec po badankach i po przebraniu się w koszulkę jedziesz sobie na górę, na oddział porodowy :)
I tam kolejne milion pytan , łącznie o Twoje wykształcenie i status materialny  :P
Wypisują milion kart , dają opaske na rączke i szykuja opaske dla dziecka  :Serduszka: ...ehhh normalnie się wzruszam pisząc to  :P
No i po tym dają lewatywkę , idziesz sobie do łazieneczki obok i załatwiasz potrzeby :) trzeba to zrobić dokładnie aby podczas CC nie było niespodzianek ;)

Po powrocie dostajesz kroplówkę , podłączają KTG i dają leki p/wymiotne i jakieś tam jeszcze i sobie leżysz....i nagle pach wpada anestezjolog  i w 5sekund już jesteś na sali :) hehe u mnie tak było .,..nagle...wpadł jak oszalały  :P
No i jedziesz aaaa jak  nie jesteś ogolona to zrobią Ci fryzurkę.
Do CC wystarczy podgolić się "na górze" w miejscu cięcia + troszkę w dół

...no więc jedziesz sobie na łóżku na salę . Tak "przemiły" grubaśny anestezjolog każe Ci usiąść na krańcu łóżka i się zgiać tak aby kręgosłup był ładnie widoczny.
Przed wbiciem igły smaruje ci jakąś zimną szmatką  ;) ...po podaniu znieczulenia od razu trzeba się kłaśc na łóżko bo w jednej sekundzie drętwieje ci dolna połowa ciała  :P i wtedy możesz pasc na ziemie hehe
Jak już Cie ułożą to podłaczają ciśnieniomierz , klamerkę na palec do tętna i zaczyna się zabawa :)
I rachu ciachu  ;D

Kiedy leżysz sobie spokojnie i nagle poczujesz bujanie ciała -w parow i w lewo-to znaczy że wyciągają dzieciaczka...wtedy możesz nasłuchiwać pierwszego krzyku maleństwa  :Serduszka:
Pokazują Ci maleństwo i pytają co ma miedzy nóżkami i jak ma na imię  :'( ehhh wzruszajace to  :'( ...

Teraz z Oskarkiem tak miałam ale z Dominikiem pokazali go już ubranego .
Jak już go ubiorą .aaa włąsnie musisz mieć przyszykowane ciuszki które dasz aby położne mogły ubrać maleństwo ...
Wiec jak już go ubiorą to odrazu laduje na rączkach u tatsuia i oni sobie czekają na Ciebie w sali poporodowej :)
Oczywiscie jak jest ok to jest u tatusia . Czasem po CC dziecko musi iśc się dokrzać pod lampami.
Dominika miałam od razu ale Oskarka już chyba nie  ::) nie pamietam ..kurcze

W tym czasie jak tatuś siedzi z dzieckiem i się stersuje bo nie wie co robić, ciebie zszywaja i robią to co trzeba ;)

Po wszytskim zawożą Ciebie do rodzinki na salę .
I tam leżakujesz 12 godzin po czym musisz wstac ...z Dominikiem była masakra...masakra do kwadratu...ale teraz z Oskarkiem to miód !
Mogę mieć CC o miesiac ;)
Najważniejsze abyś nie bała sie prosić o leki ! Ja byłam cały czas na ketanolu  w kroplówce, po tem w tabletkach .
Musisz wyczuć na ilemniej wiecej starcza Ci lek i prosić zanim zacznie boleć, wtedy będziesz normalnie funkcjonować !

Minus ..okromny minus jest to że sama musisz obsługiwać lampy jak dzieciaczek ma zółtaczkę !
Masakra ! Rana Ciebie ciągnie a ty musisz zrywac się z łóżka i pilnowac malca .Lampy się ma 4xpo 2 godziny .Czyli dwa razy w nocy i dwa razy w dzien...wiec noc nie przespana .

W sumie pomyslałam sobie po czasie że można im powiedziec że ty nie jesteś pzreszkolona w dziedzinie swiatłolecznictwa i nie masz uprawnien do obsługiwania tego łóżka ;) hehe

Przez pierwsze 12 h masz cewnik wiec nie musisz latać do wc .

Położne..hmmm jedna jest wredna , z taką miną "robię tu za karę " a tak to wszytskie sa ok !
Jedna jest fajna , chociaz nie wszystkim sie podoba ...starsza pani w krótkich włosach , z zachrypnietym głosem ;) specyficzna ale fajna ...Ale wiadomo wszedzie trafiają sie zołzy , ale ogólnie nie jest ok .

Mąż Twój niestety nie moze byćprzy zabiegu  :-\ Nie ma tam nawet okienka do podgladywania .
Z Dominikiem mój był przy wszystkich czynnosciach , łacznie z lewatywą itd a tera zniestety było za dużo rodzacych i nie było warunków aby  był ze mną wiec czekał na korytrzu .


jeszcze jakieś pytania  ? :)

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Stycznia 2010, 15:13
nasz znajomy zajmuje się fotografią i u niego tj na razie fotki były domowe u nas ale profi sprzętem a teraz mamy mieć takie  studyjne - sama czekam na efekty ale póki co to z W pojechali na kongres więc musze czekać..
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 28 Stycznia 2010, 15:22
do dr Iwanickiego ja chadzam
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Stycznia 2010, 16:04
oj Eluś dzięki za opis bądź błogosławiona
hmm czyli na następnej wizycie muszę pogadać z ginem i z nim się umawiać na spotkane w rej. hehe ja chodzę do Iry i on w Stargardzie od niedawna.
Nie wiedziałam że przed cc też lewatywka obwiązuje - ale mnie to nie straszne

ale z tymi rzeczami to masakra nawet zaraz po porodzie nie mają nic dla dziecia. Ile tych ubranek przyszykować? dr mówił że wypis na 4 dobę .

A jak jest z odwiedzinami chodzi mi o tatusia dziecka?
No i czy jest taka sala rodzinna ze mozemy być ciągle razem?
jak z karmieniem po cc? kiedy dają dzieciaczka i czy pomagają trza prosić czy jakoś sami wychodzą z incjatywą?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziq w 28 Stycznia 2010, 16:16
u was przed cc robią lewatywę  ??? u mnie takich bajerów nie było   :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 28 Stycznia 2010, 19:13
Lewatywa musi być ! Przecież po znieczuleniu zwieracze nie trzymają i "sie ulewa" ;)

Weź na zapas po komplecie ubranek na dzień ! Lepiej mieć zapas , bo to nigdy nie wiadomo czy dziecko nie przesika czy nie pzrekupka :)


Odwiedziny są od rana do 18 lub 19  ::) Niektóre położne z zegarkiem w ręku przestrzegają tych godzin  :evil: ale niektóre pozwalają zostać dłuzej .
Sale sa dwu osobowe , nie ma jedynek .

Jeżeli nie dostałaś jakiś zabronionych przy karmieniu leków to możesz od razu przystawiać dzieciaczka . Jednak pokarm rozkręca się dopiero na 3 dobę . Przy obydwóch tak miałam wiec ich dokarmiałam w szpitalu .
Zazwyczaj położne się pytają jak z karmieniem , czy dzieciaczek łapie itd . W razie potrzeby pomogą .

Przez pierwsze dwie doby jesteś na diecie dostajesz sucharki które mi bardzo smakowały i beznadziejny bezsmakowy kleik bleee
Ja sobie dokupiłam swoje suchary , kupiłam też sobie sok jabłkowy bo taki można pić przy karmieniu .



Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 28 Stycznia 2010, 21:45
dzięki Eluś
ale kurczę to waliza będzie mega ze mną hehehe
szkoda że nie ma sali gdzie W mógłby być ze mną ciągle no ale trudno
Eh muszę to sobie wsio poukładać w główce i jakoś pozytywnie się nastawić.

Też lubię sucharki :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziq w 28 Stycznia 2010, 22:07
hehe ale numer, patrz, nawet nie wiedziałam  ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 29 Stycznia 2010, 11:55
Ola ja rodziłam w Zdrojach i jak jechałam do szpitala to poinformowałam Ire a on zadzwonił do Zdroi powiedzieć, że przyjadę. Potem jak byłam w szpitalu to dzwonił do mnie codziennie i pytał jak się czuję i czy jestem zadowolona. Jakby coś mnie martwiło to mam dzwonić, także jestem bardzo miło zaskoczona jego postawą :)

Ale jak możesz umówić się na cc i jeszcze on by wykonywał to by było super :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 29 Stycznia 2010, 14:09
no dziś myślę czy nie iść na cc do Zdroi bo znam szpital ale Iry tam nie będzie ehhh i mam zagwózdkę i w ogóle spadke formy psychicznej..........



PAtunia nowy suwaczek :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 29 Stycznia 2010, 14:13
Mi Ira kiedyś na wizycie powiedział, że może będzie mieć czasami dyżury w Zdrojach, więc zapytaj się go o to. Może by miał i wtedy umawiasz się na dzień, kiedy by był.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 29 Stycznia 2010, 14:15
Już ostatnio z nim o tym rozmawiałam i na cc tylko stargard niestety......
mam jeszcze troszkę czasu więc musze przemyśleć jak to rozegrać.

Buuuu ja chcę sn
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: chlebosia w 29 Stycznia 2010, 14:21
E tam cc nie jest takie złe. ja tam bym nawet zaraz poleciała jeszcze raz. rodziłam na Unii Lub. nie znałam żadnego lekarza i mimo to było super. nie przejmowałam się tym,że nikogo nie znam, oni wiedzieli co mają robić. lekarze bardzo pogodni i weseli, opowiadali dowcipy nad moim brzuchem  ;)    Moja siostra miała cc w zdrojach i też nie u swojego lekarza,a zadowolona była bardzo.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 29 Stycznia 2010, 14:31

Buuuu ja chcę sn

hahaha a ja teraz po porodzie mam takie zdanie, że zajdę w następną ciążę ale o ile będę miała zagwarantowane cc :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 29 Stycznia 2010, 14:42
alex a czemu cc tylko w stargardzie?? chcesz zeby ira był przy porodzie? a jak nie bedzie go akurat? czy płacisz mu za to zeby był?
przeciez w zdrojach tez Ci zrobią cc, w twoim przypadku bez problemu
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 29 Stycznia 2010, 23:18
Pati na prawdę??

Chlebosia ja wiem ze wszędzie mi zrobią cc

Madziulku jak chcę aby zrobił to Ira to mam iść do stargardu, umawiamy sie na termin i już, bez płacenia.

Ale teraz zastanawiam się czy Zdroje nie lepsze bo bliżej i całej walizy nie trza tachać i jak się poszczęści to salkę tylko dla naszej 3 może sie uda zarezerwować a w stargardzie takiej możliwości nie ma.

Sama już nie wiem...
Kurczę wiele dziewczyn staje na rzęsach aby mieć cc a ja żeby mieć sn - kobiecie nigdy sie nie dogodzi ;)

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 30 Stycznia 2010, 00:45
Ja miałam dwa razy CC i jak bym miała znowu wybierać to tylko CC !!!!!!!!!!
Wystarczy że jak weszłam na porodówkę to usłyszałam przeraźliwy krzyk-darcie sie rodzących !
To mi wystarczyło !
Na prawdę ~!
Jakoś nie mam ochoty się rozrywać na żywca  :P
Nie ważne jak urodzisz dziecko "!
Ważne że je masz i bedziesz mogła tulać do serduszka !
Dzieci po CC wcale nie są mniej kcohane ani nie ma się z nimi mniejszej więzi ! BZDURA !!!!

No i pomyśl że nie bedziesz "tam" naruszona :D Będzie po staremu ;) hehe

Zresztą poród to jak przeciśnięcie przez słomkę arbuza   ;) ...nie dziekuję ...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 30 Stycznia 2010, 01:07
Ela, Ty to umiesz obrazowo wytłumaczyć ;D
ja też sobie baaaardzo chwalę CC! poród dzięki temu nie kojarzy mi się w ogóle z bólem, mogłabym tak rodzić co tydzień ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 30 Stycznia 2010, 09:15
A ja miałam i cc i naturalny poród. Mam porównanie. Nie będę Ci pisała który poród jest lepszy, ale napisze że nie ma to żadnego znaczenia później. Dziecko kocha się tak samo, obojętnie jak przyszlo na świat :) Staraj się nie mysleć o tym, tylko nastaw się na cc i już. Ja miałam cc z zaskoczenia i bardzo to przeżyłam... Olę udało się urodzić naturalnie, mimo że pierwsza była cesarka.

Nie jest tak źle, najważniejsze jest dobre nastawienie :) Przynajmniej się nie wymęczysz w skurczach... a wierz mi - ból jest tak kosmiczny, że pewnie i tak bys w myślach blagała żeby Cię pocięli :):)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 30 Stycznia 2010, 10:45
hehehe, ja błagałam ich o cc ale skubańce byli niewzruszeni :P

Anulka ma rację - ból jest tak kosmiczny, że nie da się tego sobie wyobrazić...

Ja gdzieś przeczytałam, że poród to tak, jakby ktoś Ci wsadził w doopkę parasol, otworzył go i próbował wyciągnąć. U mnie to się sprawdziło.

Zresztą ja myślę, że ból też zależy od tego jak duże jest dziecko - moja Mała była za wielka żeby się przecisnąć i ja ledwo żyłam... Ale jak wkleję relację to sobie przeczytasz.

Dla mnie poród to był hardcore i jak chciałam kolejne dziecko w miarę szybko to teraz 1000 razy się poważnie nad tym zastanowię :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 30 Stycznia 2010, 11:07
Z tego co ja słyszałam to jesli dziecko jest duże to ból moze być większy w ostatniej fazie, parcia. Bo skurcze w pierwszej fazie to jeden grzyb - czy dziecko jest małe (tak jak moja Ola 2720g) czy spore (Natalka Pati 3900g).

Pamiętasz Pati jak Ci pisałyśmy - można się przygotowywać, nastawiać ale i tak człowiek się przekona jak już go to spotka. Ja się w życiu nie spodziewałam, że to aż tak boli... Ale przeżyłyśmy i to juz nie ważne :) Najważniejsze jest dziecko, a poród to już przeszłość :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 30 Stycznia 2010, 12:22
Anulka no właśnie - można się przygotowywać na ból ale takiego bólu to nikt się nigdy nie spodziewa...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 30 Stycznia 2010, 14:39
no mi dziś już lepiej i faktycznie najważniejsze jest to żeby dzidzia urodziła się zdrowa nie ważne jak :))

dziś już lepiej myślę o tym co mnie czeka cokolwiek by to nie było
a jak widzę co za oknem to na następnej wizycie 9.02. mówię ginowi aby mnie umawiał wcześniej  na to cc niż na 18.02 no i chyba w Zdrojach jednak

skoro mówicie że ból jest tak kosmiczny to może farciara ze mnie że TO mnie omija ;)

hehehe numer będzie jak przyjdę na cc a tu okaże się że dzieć głową w dół jednak ale wtedy to  nich się dzieje wola nieba
chyba już sobie poukładałam to wszystko w tym durnym łbie. W końcu dzidzia najważniejsza a my tu na nią bardzo czekamy :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 31 Sierpnia 2001, 09:04
Cytuj
Ja gdzieś przeczytałam, że poród to tak, jakby ktoś Ci wsadził w doopkę parasol, otworzył go i próbował wyciągnąć. U mnie to się sprawdziło.
;D

To miałaś mieć CC ze względu na to że dzidziolek główką do góry ? tak ?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 31 Sierpnia 2001, 09:09
tak Elu - dzidzia Alex nie jest w pozycji startowej...
i stąd wskazanie do cc
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 31 Sierpnia 2001, 10:20
No ale może się to zmienić jeszcze ? Czy raczej ma już  za ciasno i sie nie przekreci ?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 31 Sierpnia 2001, 15:06
no tak jak Ania pisze maluch nie jest głową w dół
rusza się nawet czasem dość intensywnie :) i jakieś szanse są że może jeszcze się obróci ale realnie patrząć małe te szanse
a przy pierwszym porodzie no i w tej pozycji to jest to wskazanie do cc
zbyt dużo mogłoby być komplikacji przy sn i nie ryzykują
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 31 Sierpnia 2001, 16:07
Alex, moja córcia obróciła się gdzieś między 36, a 37 tyg. (a była duża)...fakt, że u Ciebie już bliżej terminu, ale nigdy nic nie wiadomo ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 1 Lutego 2010, 13:03
he to fajnie że inne dzieci też tak trzymają w napięciu rodziców ;)
ciągle też mam nadzieję że maluszek dokona obrotu ale liczę się też  tym że może być cesarka bo się nie obróci.
Teraz już chyba pogodziłam się z każdą wersją  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 1 Lutego 2010, 20:47
u mojej znajomej synek obrócił się w 38 tyg, jakoś się zmieścił  ;)
a my po wizycie mamy krótszą szyjkę o 0,5cm i 1cm rozwarcie zewnętrzne, ale na razie bez skurczyków
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 2 Lutego 2010, 10:44
ło proszę czyli szykujemy się na poród

 u mnie cisza i 0 rozwarcia ale za to wczoraj wszytko tak mnie bolało że myślałam ze chyba się zaczyna
a dziś spokój :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 2 Lutego 2010, 18:45
Czyli jednak nie Stargard ? SZkoda bo chciałam Cie odwiedzic :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 2 Lutego 2010, 19:09
no chyba jednak nie chyba że jeszcze na wizycie coś się zmieni a ta jest 9.02
jakoś wszystko mnie tam przeraża i znajomy będzie tylko lekarz przez tę godzinę cc
a Zdroje jakoś mam już oswojone no i ciągle teraz mam trzaski że jak coś nie tak tfu tfu to w Zdrojach jest lepszy oddział noworodokowy i oiom.

a na spotkanie przyjdzie czas :) cieplejszą często na Miediwie jeździmy więc:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 2 Lutego 2010, 19:27
Kurcze widzę że połowa forum jeździ na Miedwie na spacerki :)

No właśnie miałam Ci napisać że lekarz bedzie tylko pzrez godzinę przy CC a pózniej ewentualnie będziecie się widzieli na obchodzie i to wszytsko .
A najważniejesze są położne i opieka po porodzie :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 2 Lutego 2010, 19:41
no ja to mam rzut kamieniem bo z Kijewa to 10 minut i jesteśmy
ja wcześniej tj przed ciążą na role jeździłam na Miedwie :)

może trza jakieś spotkanie forumowe na Miedwiu wymyślić ale to jak te śniegi odpuszczą bo teraz to masakra jakaś
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 3 Lutego 2010, 12:35
Ola widziałam cię w niedziele w kościele
boze jakie ty masz ładne błyszczące włosy

a tak naprawdę to wyglądasz super
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 3 Lutego 2010, 12:53
o Agulka to widziałaś i się nie pokazałaś - a jaka ja muszę być ślepa skoro w tym naszym małym kościółku Cię nie dojrzałam ???

dzięki za komplementa - kulka śniegowa już ze mnie :) a włosy cóż jedyna ich zaleta to połysk cała reszta to o kant rozbić

a ja dziś się focę właśnie siedzę w wałkach na głowie choć pewnie zanim dojadę to wszystko się rozpuści ale co tam - już się nie moge doczekać :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 8 Lutego 2010, 14:23
I co ustaliłaś sobie już konkretnie termin   ?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 8 Lutego 2010, 16:06
jutro wizyta więc pewnie się dowiem

a żebro tak mnie nawala że może to cc byc nawet jutro
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 8 Lutego 2010, 16:13
hheeh ja też na koniec ciąży już chciałam mieć z głowy tą CC ,pomimo tego że jak bym poczekała 4 dni to chłopcy mieli by tego samego dnia urodziny czyli 14 listopada ;) a tak jeden jest z 10 drugi z 14 :)

No to czekamy do jutra na wiesci :) Ciekawa jestem co tam słychać :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 8 Lutego 2010, 16:25
eee ale żeś wyliczyła sobie te ciąże Eluś:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 8 Lutego 2010, 16:28
no jak w zegareczku :D
Jeden poczęty 13 lutego drugi 16  ;D
wiesz ja lubię mieć wsio poukładane po swojemu  ;)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 8 Lutego 2010, 16:54
no proszę jaka dokładność i pamięć co kiedy i jak :))
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 9 Lutego 2010, 11:42
Alex a czy ty masz nr telefon do ktoreś z forumek?
i to samo pytanie do Agnieszki_J  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 9 Lutego 2010, 12:03
ja w sumie to nie, mam chyba tylko do Marty082008, ale nawet nie wiem czy jest aktualny  :P i do pileczki22, ale ona nam zniknęła ostatnio
u nas po wizycie dalej 1,5/1/0 i nic się poza tym nie dzieje, skurczy brak, za tydz mam jechać na KTG, bo mój gin na urlopie, no i teraz myślę nad szpitalem...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 10 Lutego 2010, 12:21
wieści po wizycie:
16.02 powitam maluszka :) poznamy wreszcie płeć i zaczniemy nowy rozdział życia

o chyba że zacznie się wcześniej samo ale racze nic na to nie wskazuje szyjka zamknięta na amen zero oznak porodu dzieć w położeniu miednicowym.

We wtorek stawia się w Zdrojach celem cc

yyyy nie mam tel do nikogo
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: zupcia w 10 Lutego 2010, 12:56
Alex to już lada dzień ;D Będę trzymać kciuki. Denerwujesz się?

p.s. wysłałam Ci wiadomość.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 10 Lutego 2010, 15:38
Jejku to już w przyszłym tygodniu :)

Ale jaja, co??  ;D ;D

Nerwy są?? Wszystko przygotowane?? I w koncu Zdroje?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 10 Lutego 2010, 16:07
super Alex!!zazdroszczę ci jak nie wiem, że wiesz kiedy urodzisz!!

wysyłam wam laski na priv nr telefonu do mnie - musismy wiedziec jakby coś się zaczęło dziać!
ja byłam dzis w policach - nie powiem - szpital zrobił na mnie dobre wrażenie.
wszystko nowe i czyściutkie.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 10 Lutego 2010, 17:33
ok, ja nr zanotowałam, choć u nas na razie nic  :)
myślałam teraz o Wojskowym, bo Pomorzany zamknięte, ale tam zaczyna być niezły tłok...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 11 Lutego 2010, 13:16
Pomorzany zamknięte? A czemu?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 11 Lutego 2010, 13:23
obecność bakterii
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 11 Lutego 2010, 14:24
no data klepnięta
dziś się   najem słodkości i we wtorek pod nóż :)

z Pomorzanami nie fajnie dużo babeczek rodzi a tu 1 porodówka wypada wrrr


no nerwy powoli się zaczynają bo wsio wiem kiedy więc będzie jak przed egzaminem hehehe

Agnieszka ponoć w wojskowym jest dobra opieka ale warunki pożal się Boże byłam ta 2 razy więc to mówię z doświadczenia
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 11 Lutego 2010, 14:37
gdzieś urodzić trzeba  :P zobaczymy jak już coś zacznie się dziać
Ty przynajmniej wiesz kiedy  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 11 Lutego 2010, 16:28
no nici z niespodzianki ;)


ile poszło dziś pąkoli ja na razie szt 1 i faworki ale wieczorem to się na pewno zmieni :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 11 Lutego 2010, 16:42
no u nas na razie był jeden pączek, ale na dwa żołądki  ;D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 12 Lutego 2010, 10:32
na ja zaliczyłam 3 szt wczoraj i1 dziś zaraz obalę hehehe

ale pogoda to mnie dobija wrr
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 12 Lutego 2010, 14:02
no to my wczoraj zjadłyśmy 2szt, po jednej na głowę  ;)
a mnie dziś tak boli noga, że nie mogę chodzić  :-\
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 12 Lutego 2010, 14:13
eh pod koniec to ciągle coś boli....
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 12 Lutego 2010, 15:27
A ja się obeszałam bez żadnego pączka :)

Pocieszę Was, że po porodzie też boli :) Nie wiem jak po cc ale po sn musi się wszystko zejść i boli znów  :-\ zawsze pod górkę... ale kiedyś przecież musi przejść ten ból :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 13 Lutego 2010, 08:42
Ola już tak niedługo... Już godziny możesz odliczać właściwie  :P I dzidzia się urodzi w urodziny Oliwki Demki :)

A po cc tez boli... I po sn... Ale przejdzie :) Hehe :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: kawaii2 w 13 Lutego 2010, 22:38
no to jeszcze tylko 2 dni ;) fajnie tak szybko
ja musze czekac jeszcze 2 tygodnie..
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 14 Lutego 2010, 00:53
I jak tam ? Stresik jest ?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 15 Lutego 2010, 13:05
no to i ja się witam po weekendowo i ostatni raz przed porodem
jutro nasz wielki dzień:)

emocje są skrajne raz się cieszę zaraz dopada mnie ogromy lęk i tak w koło macieju no ale teraz to już niemal godziny odliczamy :)


właśnie wygotowałam butelki i kapturki i smoczek a na wszelki wypadek - kurka niby mam butelki TT a po wygotowani sa już lekko matowe czyli po dłuższym użyciu będą jeszcze bardziej matowe i takie niefajne?
oczywiście zakładam karmienie piersią ale przezorny zawsze ubezpieczony ;)

ehh zaraz przejrzę raz jeszcze torbę o szpitala - tak się zastanawiam co może mi się przydać po cc

a tym bólem to chyba taka karma matek przyszłych i obecnych że trza się wycierpieć ale t chyb w końcu mija,nie?


Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 15 Lutego 2010, 13:17
moje butle TT też zrobiły sie matowe.
Alex ale ja ci zazdroszczę  :D tak pozywnie oczywiście!
o któej masz się stawić w szpitalu?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 15 Lutego 2010, 16:03

a tym bólem to chyba taka karma matek przyszłych i obecnych że trza się wycierpieć ale t chyb w końcu mija,nie?


Ja mam nadzieję, że minie szybko, ale jak na razie ból nie przechodzi...


Powodzenia jutro :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 15 Lutego 2010, 16:12
to już jutro przywitacie Waszą niespodziankę  :)
trzymam kciuki
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 15 Lutego 2010, 16:48
No to odliczamy do jutra :) Ciekawa jestem kto się tam chowa :) A jakie typy imion ?
O której masz się wstawic  ?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 16 Lutego 2010, 00:45
Alex, to już jutro!!!
Nie mogę się doczekać fotek Waszego Maluszka :P
mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze!
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 16 Lutego 2010, 11:13
Ciekawe czy to już :D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 16 Lutego 2010, 15:39
Eee no chyba już... Nikt nie ma wieści? .:Anka:. chyba brała nr...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 16 Lutego 2010, 16:10
co tu taka cisza ?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 16 Lutego 2010, 18:23
Jak makiem zasiał...
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 16 Lutego 2010, 18:43
nas łącznik zawiódł  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 16 Lutego 2010, 19:24
po 17tej dostalam mms'a ;-)

Alex zostałam mamusią o 12.07
dzidziuś waży 3500g i mierzy 56cm

a jak myślicie? synek czy córcia?

Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 16 Lutego 2010, 20:39
synek
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 16 Lutego 2010, 20:39
Gratulacje  :D
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 16 Lutego 2010, 20:42
Z taką wagą to synek :)
 Gratuluję !
Dawaj fociaka !
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 16 Lutego 2010, 20:53
 :p :p :p :p :p :p :p

CÓRCIA!!! Karolina
a ze zdjęciem walczę - chyba, ze mogę wam przesłać MMSa
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 16 Lutego 2010, 20:55
o jaaa :D SUPER !!!!!!!!!
Fajnie !
Ja nie mam MMSów w iphonie  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 16 Lutego 2010, 20:55
a ja ma mmsy  :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 16 Lutego 2010, 20:57
kurka u siebie też się pomyliłam  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 16 Lutego 2010, 21:17
śliczna :)
jeszcze raz gratulacje!!
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 16 Lutego 2010, 21:42
gratulacje :):)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: toscansun w 16 Lutego 2010, 23:25
Alex, gratulacje!!!!

Pokażcie fotkę:)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 16 Lutego 2010, 23:46
co śliczna , co śliczna ...my też chcemy fote  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka_J w 17 Lutego 2010, 00:00
 :P
to jak ktoś poda mi maila to prześlę, bo wkleić nie umiem  :P
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ela w 17 Lutego 2010, 00:08
meil poszedł :)
(http://images49.fotosik.pl/262/a8022b8fd42e86d0.jpg)

cudnosci :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 18 Września 2001, 01:39
GRATULACJE!!!!!!!!!!! Sliczna Niunia  :) Ja myślałam, że synuś będzie :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 18 Września 2001, 01:44
Ola piękna masz córcie:)

gratuluję raz jeszcze
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Jessie w 18 Września 2001, 02:51
Gratulujemy Córy :) Mała śliczna :)
Słusznej wagi i wzrostu :)

A wiecie jak mama i córa się czują?
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 17 Lutego 2010, 17:25
napiszę później do alex
nie chcę jej gitary zawracać - niech się nacieszy córcią i odpocznie
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 17 Lutego 2010, 18:31
śliczna gratulujemy :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: Kasia* w 17 Lutego 2010, 18:40
Gratulacje :)
Tytuł: Odp: moja ci|a! dzidzi powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 18 Lutego 2010, 16:57
Gratulacje! A dzis bylam w Zdrojach i przechodzilam przez oddzial polozniczy i myslalam o Oli wlasnie.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 18 Lutego 2010, 21:27
pisalam dziś do Oli

u nich wszystko w porządku. Ola ma mnostwo pokarmu; czuje się ok - pierwsza doba po cc to - jak pisała - koszmar.
jutro wychodzą do domu.
obiecała dać znac na forum jak się ogarną w domku.
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: zupcia w 19 Lutego 2010, 11:30
Gratuluję córci, śliczna!!! Byłyśmy w szpitalu w tym samym czasie i tak sobie myślałam czy jesteś już po czy nie :)
Tytuł: Odp: moja ciąża! dzidzię powitamy w lutym :)
Wiadomość wysłana przez: alex w 21 Lutego 2010, 18:44
no witam wszystkich już po :)

dzięki Aniu za przekaz info i teraz ja 3mam kciuki za Ciebie jutro :) (Zdroje czy Police?)

kurczę szkoda że nie miałam namiarów na Was bo do 19 tego byłam na oddziale

Jesteśmy już w domku cali szczęśliwi i dumni dziękujemy za gratulacje
Jak w końcu się lepiej ogarniemy to zdam relacje z porodu

a teraz chyba przenoszę się na wątek dzieciowy :) Karolinka (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=20040.0)