e-wesele.pl
Bebikowo => Potyczki ciążowe => Wątek zaczęty przez: katarzynar w 4 Stycznia 2009, 21:10
-
I stało się ....
W lipcu zafasolkowałam :skacza: :skacza: :skacza:
Zrobiłam teścik kilkanaście dni po spodziewanej @
Wynik mnie nie zaskoczył , bo przeczuwałam, że okaże się pozytywny :)
A to na potwierdzenie:
(http://images41.fotosik.pl/46/25e3599d3d08504dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Teraz jestem już w 27 tyg więc wybaczcie, że dopiero dotarłam na forum, ale jakoś tak wyszło...
Odliczanko przedślubne też było z poślizgiem, więc to już tak tradycyjnie :)
Tuż przed świętami dowiedziałam się, że będziemy mieć DZIEWCZYNKĘ :skacza: :skacza: :skacza: Ciesze się bardzo, bo zawsze marzyłam o córeczce :) Mojemu mężusiowi było obojętne a ja marzyłam ciągle o dziewczynce... Wiem, że nieważne co będzie, oby tylko było zdrowe, ale.......
Tak więc imię też już mamy :)
(http://images48.fotosik.pl/45/2f2bb3454f8505d3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Mam nadzieę, że będziecie mnie odwiedzać :)
-
To ja, doświadczona już mama będę zaglądać i przypominać sobie jak to było :)
Bardzo ładne imię. Gratuluję córeczki.
-
gratuluję córci!!
-
gratulacje córci ;D ;D z chęcią będę podczytywać co tam u Was słychać
-
Brawo! Gratulacje!
-
GRATULACJE ;D ;D ;D
-
również będę zaglądać :D
Gratuluje córci i śliczne imię wybraliście :D
-
Ładny mi poślizg ;D w 7 okienku ;D
Gratuluję kobietki ;)
-
Gratuluję!!!
-
ja rowniez gratuluje córci
-
Witam wszystkie kobietki, które do mnie zajrzały (te które nie zajrzały ale zapewne kiedyś to zrobią również).
Dziś mam dobry humorek pomimo tego, że trzeba było wrócić do rpacy po długiej przerwie świątecznej....
Ale stęskniłam się za moimi dzieciaczkami (pracuję w przedszkolu) i wiecie co - przez te niecałe 2 tygodnie strasznie urosły moje dzieciaczki !!!!!
Byłam na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Niestety dzisiaj sama, bo mój małż był w pracy ale już w piątek idziemy razem. Szkoła jest bezpłatna, ma być 9 zajęć, z tego obowiązkowo trzeba być na 3, żeby dostać jakiś papierek i móc mieć poród rodzinny. Tego się dziś dowiedziałam. Mamy mieć ćwiczenia fizyczne i zajęcia teoretyczne. A jak u was? Chodzicie na szkołę rodzenia? Jak to wygląda u was?
Pozdrawiam wieczornie
-
My nie chodziliśmy do szkoły rodzenia. Najpierw nie chcieliśmy, a jak zechcieliśmy to nie było czasu, a później ja nie mogłam, bo musiałam polegiwać.
Ale za to maż uczestniczył w porodzie;)
-
I jesteś zadowolona, że byłaś z mężem? A kiedy wpuścili Twojego męża na salę porodową? Bo słyszałam, że dopiero wtedy, gdy jest już duże rozwarcie i praktycznie na samym końcu, a te godziny przed niestety trzeba spędzić w samotności....
-
Jestem zadowolona. Nie wyobrażam sobie porodu bez niego. Bardzo mi pomógł. Był ze mną od samego początku ( z przerwą na dojazd do domu po ciuchy - 10min) do samego końca. Jak Mała się urodziła poszedł z nią i pielęgniarką do kącika noworodka, tam ją zbadali, zmierzyli, zważyli i przyniósł mi ją do piersi. Później pojechaliśmy razem na położnictwo i po godzinie chyba pojechał do domu.
-
Dziewczyny a czy ten świstek ze szkoły to koniecznie trzeba mieć żeby mąż był przy mnie, przynajmniej na
początku, do skurczy partych ? Czy to może indywidualna sprawa szpitali ?
-
Adiana, a w jakim szpitalu rodzisz? Jak w Zdrojach to nie trzeba. My nie mieliśmy. Ale za poród 150zł płaciliśmy.
-
Adiana, na pomorzanach teoretycznie wymagali ale my nie mieliśmy i załatwiliśmy tą pieczątkę w 10 min jak trafiłam do szpitala
-
Chciałabym w Zdrojach. Słyszałam, że jest płatne 150 ale nie wiedziałam czy wymagają świstka...
Anusia - ciekawe jest to co piszesz 8)
-
witam i ja :)
gratuluję córeczki i zycze spokojnej końcówki ciązy :)
-
GRATULACJE ;D
-
Gratuluję córci i ja równiez podczytuję :)
-
Ela, Monia i kobietka witam serdecznie :)
Adiana u mnie trzeba mieć świstek ze szkoły rodzenia ale za to poród rodzinny jest za darmo. Ale myślę, że to zależy od szpitala.
Pozdrawiam
-
No na szczęście nie są to jakieś kolosalne opłaty...a sama szkoła rodzenia - chyba nie damy rady się wybrać.
A jak sobie radzisz z tymi maluchami w pracy jednocześnie w ciąży ? Bo rozumiem, że nadal pracujesz ?
-
Witajcie dziewczyny :)
Adiana jak na razie w pracy jest w porządku. Najgorsze dla mnie to zabawy na dywanie i później zwlekanie się z tego dywanu.... Wcześniej wszystko robiłam razem z dziećmi, teraz już jakoś kiepsko mi to wychodzi, więc mają troszkę luzu, albo same sobie skaczą i ćwiczą, ja tylko stoję i mówię im co maja robić.
Ale tak ogólnie to dzieci bardzo przeżywają mój odmienny stan, przytulają
się do brzuszka, głaszczą mnie po nim, mówią, że tam jest dzidzuś i wogóle mnie rozczulają czasami swoimi hasełkami :)
Zuza witam cię u mnie :) Termin mam na 8 kwietnia. a ty?
A wyprawka to zupełna klapa. Nie mamy jeszcze NIC.
Pozdrówka
-
barany to fajne znaki choc troche uparciuchy ,ja sie urodzilam 9 kwietnia ;D
-
dziewczyny można sie jeszcze dołączyć ? :)
mówisz że wyprawki jeszcze brak? od kiedy myślisz coś kupować ? ja bym tak dlugo nie wytrzymała ;D
-
Witajcie dziewczyny :)
Madziq oczywiście, że można :) Zaoraszam serdecznie :)
Nie pisałam ostatnio z powodu choroby.... Dopadła mnie grypka i nie miałam siły nawet usiąść do laptopa... Już trochę lepiej, ale było kiepsko.... U nas w domu szpital, rodzice leżą w łóżku, mąż pojechał do lekarza.... Właśnie się wybieram ugotować zupkę pomidorową, bo jestem najzdrowsza z wszystkich :)
Potem muszę odwiedzić wasze wąteczki, bo chyba mam duuużo do nadrobienia :)
Pozdrawiam serdecznie
-
Witaj Kasiu ;)
Czujesz się lepiej, to dobrze, ale uważaj na siebie, co by tego nie nawrócić. Z wyprawką nadal w polu jesteście ?
-
He he tak nadal w polu ....
Ale jak wyzdrowieję to wybieramy się na zakupki :)
A macie już przygotowane torby do szpitala? Ja oczywiście jeszcze nie, ale napewno kupię w przyszłym tygodniu koszule. Tylko tak sobie myślę jaki rozmiar, no bo po porodzie to nbie będzie mi potrzebny rozmiar xxl, więc może jedną kupię większą a drugą mniejszą, taką żeby po porodzie była dobra??? Jak wy robiecie?
No i co jeszcze do torby?
-
Kasiu, ja koszulę kupiłam rozmiar większą.
Co jeszcze?
Podkłady, ręczniki, kosmetyki, klapki pod prysznic, talerz, kubek, sztućce (jeśli tego wymaga szpital), 2 koszule, stanik do karmienia, ładowarkę to telefonu, szlafrok, zatyczki do uszu:).
Dla dziecka nie wiem, czy szpital wymaga jakieś ciuszki, czy pieluchy. U nas mąż dopiero w dniu wyjścia przyniósł małej rzeczy.
Masz termin dzień po moich urodzinach:)
-
Wyposażenie torby zależy w dużej mierze od tego co szpital Ci ew. oferuje...jeżeli nic, to
dla dziecka:
paczka pieluch, chusteczki do dupci, ubranka na każdy dzień pobytu i na wyjście, może jakieś kosmetyki.
dla Ciebie do porodu:
woda do picia, gazety dla męża, pomadka ochronna do zasuszonych ust, koszula której nie szkoda potem ew. wyrzucić.
dla Ciebie po porodzie:
wkłady jednorazowe, majtki jednorazowe lub wielorazowe przewiewne, koszule, kapcie, szlafrok, przybory toaletowe,
sztućce, kubek, może książka, drobne do automatu...
No i dokumenty, badania itd...
Słyszałam, że dobrze jest sie spakować w trzy osobne torby, żeby nie taszczyć jednej wielkiej na porodówkę. I jak sie da,
to ew. reklamówki, bo potem na tych rzeczach jest sporo zarazków, torby najlepiej wyprać albo wyrzucić..reklamówka do
kosza i tyle...tak radzą u nas w szpitalu. My się będziemy pakować miesiąc przed terminem....Pewnie coś jeszcze jest do
spakowania, lecz ja na razie o tym tak intensywnie nie myślę 8)
-
Dziękuję dziewczyny za info :) Jesteście nieocenione i o wszystkim pamiętacie :)
A ja byłam dziś u mojej pani doktor, bo jednak jeszcze do konca choroba mnie nie opuściła i pozostał okropny kaszel.... Przepisała mi antybiotyk i 2 tyg na L4 :( I znowu moje zakupki wyprawki się przeciągną, bo musze sobie poleżeć w łóżku... szkoda....
Potwierdziła, że w moim brzuszku mieszka DZIEWCZYNKA :skacza:
Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka, uważajcie na siebie, bo wirusy atakują!!!!
-
Gratuluję córci ;D ;D ;D
Kuruj się Kochana,bo czasu oraz mniej 8)
-
gratuluje córeczki :D a imię macie już wybrane ;)
dużo zdrówka życzę :)
-
gratuluje córeczki :D a imię macie już wybrane ;)
dużo zdrówka życzę :)
Tak - będzie Juleczka :)
-
kolejna dziewczynka gratulacje! a imie śliczne :)
oj to kuruj sie! ale wcale nie musisz odkładac kupowania wyprawki od tego jest allegro ;D
-
Śliczne imię wybraliście :D
-
Witajcie kobietki :)
Dawno nie pisałam, a to wszystko przez nasze choroby (moja i Julki, mężusia i rodziców). Ale już jesteśmy prawie zdrowi wszyscy :) Ja po chorobowym załapałam się od razu na 2 tygodnie ferii zimowych, więc nie muszę chodzić do pracy :):):)
Ostatnio jak wybierałam się do pani ginekolog ledwo zapięłam się w mój płaszczyk.... Tragedia.... Teraz to pewnie już się napewno nie dopnę, nawet nie chce mi się przymierzyć, żeby się nie zdołować eh
A kupiłam ten płaszczyk w grudniu, rozmiar xxl, większego rozmiaru nie znalazłam, ale był jeszcze spory zapas na powiększający się brzuszek. Ale już nie ma hehe.
W domu też nie mam w czym chodzić, bo wszystkie moje bluzki zawsze były dosyć krótkie i oczywiście obcisłe :( Teraz mam dwie bluzy mężusia i chodzę w nich na zmianę...
A jak u was z ubraniami, macie też z nimi problem ???
Pozdrawiam i zmykam zerknąć na wasze wątki :) papa
-
Ano mamy ;D Właśnie chodzę ostatnie dni w sportowej kurtce "na narty", do tego elegancka skórzana torebka, niestety
pozostałe moje kurteczki są za ciasne w brzuszku....szok - szukałam czegoś po sklepach ale albo za ciasno w brzuchu albo
rękawy wiszą do kolan albo wyglądam jak w worku na ziemniaki...a kupować coś na dwa miesiące i dać 200 pln - kurcze,
szkoda mi, wolę wrzucić te pieniądze w wyprawkę. Bluzeczki dostałam po kumpeli, takie niby ciążowe i ciążowe, więc jakoś
daje radę...dzięki za długie bluzki z działu "nieciążowych" rozciągają się i zakrywają brzuszek ;D
-
heh no właśnie z tymi ubraniami to jest kiepsko dlatego oblegam allegro :) uwielbiam te tuniczki ;D co do kurtki to ja sie może lepiej nie będę wypowiadać bo ja już do żadnej sie nie mieszcze ... :-\
-
Madzia - w czym chodzisz ?
-
Witajcie:)
A ja dzis byłam na badaniach, po drodze wstąpiłam do sklepu dziecięcego i zostawiłam w nim kilka stówek :):):)
Kupiłam rożek, kocyk no i oczywiscie troszke ciuszków :) Takie śliczne sukieneczki widziałam ale poprzestałam na pajacykach, kaftanikach itp.
Jak znajdę chwilkę to popstrykam fotki i wam wkleję :) Chcecie?
Pozdrówka
-
Ło matulu, na półmetku i dopiero pierwsze zakupy dziecięce ;D Nie wytrzymałabym chyba nerwowo ;D
Chcemy chcemy 8)
-
Wklejam zdjęcia moich dzisiejszych zdobyczy :)
A może jutro wybiorę się na kolejne "polowanie", spodobało mi się :)
(http://images48.fotosik.pl/56/bc42b787877817b0med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images30.fotosik.pl/321/96a76a0924f264acmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images40.fotosik.pl/56/2c5b19e11fc449c2med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/452/d01a03ddb9fa4c13med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/56/aff5d1406cf2304emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Okrycie kąpielowe, w rzeczywistości ma śliczny kolorek, na zdjęciu jakiś dziwny wyszedł :(
(http://images49.fotosik.pl/56/a849ca4a59bdacaemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Kocyk
(http://images50.fotosik.pl/56/6bb1dfedd2fe0fe9med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jeszcze troszkę poszaleję z ciuszkami i chyba na razie dam sobie spokój. Moja teściowa ma świra na punkcie nie kupowania niczego przed urodzeniem dziecka. Reszta po narodzinkach :P
A wiecie rozmawiałam z koleżanką i dowiedziałam się, że jej dziecko ważyło 3,5 kg i w te najmniejsze ubranka ubrała ją chyba 1 raz a w kilka nawet nie zdążyła, bo wyrosła. Tak więc ja nie kupiłam niczego w rozmiarze 56, tylko wszystko większe, nawet na 74.
Ja ważyłam prawie 5 kg, mój mąż tak samo, więc jest prawdopodobne, że nasza Julka też będzie duża.
Koleżanka pokazywała mi ciuszki i miała dość dużo kupionych przez siebie, a drugie tyle dostała od znajomych i rodzinki, każdy kto przychodził to zazwyczaj z ubrankiem. Całkiem dużo się tego uzbierało :o :o :o
A co do kosmetyków to zupełnie zielona jestem ??? Napiszcie co na początek trzeba mieć. Wiem, że mokre chusteczki, jakieś maści, puder??? Acha i czytałam u was, że proszek JELP. Dobrze wyczytałam???
Pozdrowionka wieczorne
UUU znalazłam właśnie w wątku u Zuzy ogromny spis co trzeba zakupić, również z kosmetyków. Lecę czytać i spisywać na kartkę.
aaaneta dzięki :):):)
-
Zuzka, z tym szamponem nie mów hop, bo jak Ci się taki Cypisek z czuprynką gęsta urodzi, to szybko polecisz do sklepu po
szampon dla maluchów ;D
Jeżeli spodziewacie sie dużego dziecka, to faktycznie nie ma co, minimalny rozmiar to 58 a i porównuj rozmiar do rozmiaru, bo się możesz
nieźle przejechać 8) Najlepiej chodzić z centymetrem i sprawdzać czy faktycznie jest dosyć długi śpioszek czy nie bardzo. A zamiast tylu
kaftaników, proponuje body kupować, wygodniejsze, nie podwijają się maluchowi na pleckach i masz pewność, że nereczki zakryte.
-
No na szczęście nie ;D Ale się zdarzają takie kudłate małe główki i wtedy ciężko, podobnie jak ze szczotką do włosków,
trzeba przejść na taką dla 6 miesięczniaków 8)
-
Witajcie :D
Adiana dzięki za uwagi o tym body, przemyślałam i rzeczywiście masz rację. Teraz koniec kupowania kaftaników, czas na body :)
U nas taki śliczny dzień, świeci słoneczko, zupełnie jak wiosna. Aż chce się żyć :):):)
Pożeram pomarańcze i zastanawiam się co by tu dziś robić??? Za chwile jadę po wyniki badań, trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok.
Buziaki
-
Hehe Zuzka też o tym myslałam :)
A ja mam jeszcze takie pytanko, czy któaś z was się orientuje jak sprawdzaja się te naklejki na ścianę???
Chodzi mi o to czy ładnie wyglądają, w końcu to zwykła folia i czy się nie odklejają???
U nas już sufit i 2 ściany prawie wygipsowane, zostały jeszcze 2 i będziemy się zabierać za malowanko :) Prawdopodobnie coś takiego :
(http://images26.fotosik.pl/322/561afb2ba145eab6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Miałam ochotę na kolor różowy, ale spodobały mi się te morskie klimaty i tak chyba juz zostanie :)
-
A nie ma za co ;) Kaftaniki jako "bluzeczki" można nakładać....jak będziesz kupować bodziaki, to zwróć uwagę czy się
rozpinają, lepsze są te, których nie trzeba przez głowę przekładać, zwłaszcza u maluszka świeżego 8) A śpioszki czy
pajacyki żeby miały "dostęp" od dołu, czyli rozpinany kroczek 8) Albo, tak jak kupiłaś jeden komplecik, kaftan i półśpiochy
....ale zamiast kaftana lepsze body, więc same półśpioszki wybieraj 8)
Trzymam kciuki za badania 8) Jakie wyniki odbierasz ?
Naklejki śliczne, lecz nie miałam z nimi do czynienia ::)
-
no to ja może doradze z tymi naklejkami bo to na codzień robie ;)
więc jak folia jest dobra gatunkowo to jak najbardziej jestem za naklejkami! teraz są 2 rodzaje folii błyszcząca (do pokoju dziecięcego jak najbardziej) albo matowa i w tedy ściana wygląda jakby była po prostu malowana farbą. folia jest przystosowana do wszystkich powierzchni gładkichh więc nie bój sie czy sie odklei od ściany :) powinna też być wodoodporna ;)
także naklejki polecam ;D
-
A nie ma za co ;) Kaftaniki jako "bluzeczki" można nakładać....jak będziesz kupować bodziaki, to zwróć uwagę czy się
rozpinają, lepsze są te, których nie trzeba przez głowę przekładać, zwłaszcza u maluszka świeżego 8) A śpioszki czy
pajacyki żeby miały "dostęp" od dołu, czyli rozpinany kroczek 8) Albo, tak jak kupiłaś jeden komplecik, kaftan i półśpiochy
....ale zamiast kaftana lepsze body, więc same półśpioszki wybieraj 8)
Trzymam kciuki za badania 8) Jakie wyniki odbierasz ?
Naklejki śliczne, lecz nie miałam z nimi do czynienia ::)
Adiana dzięki za informacje :)
Masz rację oczywiście i nawet sama na to wpadłam, że rozpinane w kroczku będą wygodniejsze :)
Kupiłam 2 bodziaki dzisiaj, oczywiście rozpinane w kroczku, biały i czerwony.
A badania to takie ogólne, morfologia, mocz i WR. Mam nadzieję, że dobre, jutro sie okaże, bo ide do mojej pani ginekolog. I mam zamiar zakupic koszule do szpitala i pantofle.
no to ja może doradze z tymi naklejkami bo to na codzień robie ;)
więc jak folia jest dobra gatunkowo to jak najbardziej jestem za naklejkami! teraz są 2 rodzaje folii błyszcząca (do pokoju dziecięcego jak najbardziej) albo matowa i w tedy ściana wygląda jakby była po prostu malowana farbą. folia jest przystosowana do wszystkich powierzchni gładkichh więc nie bój sie czy sie odklei od ściany :) powinna też być wodoodporna ;)
także naklejki polecam ;D
Madziq a jak myślisz, takie z allegro za ok 40 zł za kilka rybek i muszelek to będą dobrej jakości?
Przymierzam sie do kupna pościeli, kołderki, baldachimu, tzn całego zestawu i podobaja mi się takie jak na fotkach. Myślę, że będą pasować do niebieskiego pokoiku.
(http://images47.fotosik.pl/57/237f9265fbeaa2ebmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images48.fotosik.pl/57/72bf74b6062e182cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Co myślicie? Nie wiecie może czy są one dobrej jakości???
-
co do pościeli to nie pomoge bo mam z feretti
a naklejki hmmm 40zł ale jakie mają wymiary? to trudno określić bo pewnie robią je masowo i w tedy im sie to bardziej opłaca ale myśle że powinny być ok :)
-
Dziewczyny jestem załamana.... Okazało się, że mam złe wyniki moczu.... Mam infekcję, grzybicę :( DOstałam antybiotyk i globulki clotrimazolum..... I zwolnienie do końca lutego, także do pracy już nie wrócę...
Jedyny plus to zakupki, kupiłam sobie 2 koszule do szpitala, szlafrok i pantofle.
Może któraś z was miałą i wyleczyła to okropieństwo???
-
ja teraz jakieś bakterie w moczu miałam i biore urosept. ale spokojnie antybiotyki pomogą ;)
a zdjęcia jakieś będą zakupów ? :D
-
ja tez mialam zle wyniki moczu jakaś bakterie kazano mi pić sok żurawinowy (zapobiega infekcjom polecam choc w smaku nie jest dla mnie za dobry ), pozatym ja dostalam antybiotyk amoxicillin.Bralam przez 5 dni i przeszlo a sok pije do tej pory tylko teraz rozcieczam sobie go z wodą i jest wszystko ok.
-
to zamiast soku można pić herbatke żurawinową bardzo dobra jest ;D
-
potwierdzam herbatka bardzo dobra o wiele lepsza od soku
-
Dziewczyny dziękuję za podtrzymanie na duchu :)
Z herbatką żurawinową (ewentualnie sokiem) to dobry pomysł. Skoro może pomóc to spróbuję. Kupiłam wczoraj Lactacyd femina płyn do higieny intymnej, który stosuje się podczas różnych infekcji, wyczytałam gdzieś na forum, że pomaga.
Zdjęcia zakupków mogę zrobić, ale później Wam wkleję.
Wczoraj byliśmy w parku, była taka ładna pogoda, popstrykaliśmy fotki, zapomniałam o tej nieszczęsnej infekcji.....
A potem kupiliśmy nowego laptopa :)
Tak sobie pomyślałam czy macie dziewczyny swoje profile na naszej klasie? Jesli tak to chętnie pooglądałabym wasze fotki :) Co wy na to????
-
A mamy profile mamy, nawet jest nasza szkoła E-wesele 8)
-
Witajcie kochane forumowiczki :)
Dziekuję Wam bardzo za słowa otuchy :) Mam nadzieję, że grzyb szybko mnie opuści. Dziś kupiłam sobie sok żurawinowy z Tymbarka, innego nie znalazłam i 2 opakowania herbatek żurawinowych. Będę się kurować :)
Jutro wybieramy sie na szkołę rodzenia. W styczniu przez chorobę nie chodziliśmy i teraz musimy skończyć.
Zuza śliczne fotki na n-k :)
Pokażę Wam fotki ze spacerku, bo koszuli i szlafroka nie zrobiłam.....
(http://images45.fotosik.pl/60/aaff4813fc50c2a0med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images29.fotosik.pl/324/b689936f7f82ed64med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pozdrowionka, zmykam do Waszych wątków.
-
Dzieki Zuza, ale mi ciężko jest sie przyzwyczaić do siebie. Zawsze byłam chuda jak patyk, a teraz wszędzie tłuszczyk hehe
Wczoraj wyczytałam u ciebie, że fajny jest film "Jak zyć" więc go sobie ściągnęłam, a dzis będe oglądać :) Teraz sciągam "To nie tak jak myslisz kotku".
-
nie martw się antybiotyk pomoże i infekcja szybko przejdzie :)
ładnie wyglądasz i cudny masz brzuszek :)
-
Witajcie jakoś ostatnio nie cce mi sie pisać... lenia mam :)
Wczoraj byliśmy na kolejnych zajciach szkoły rodzenia, poćwiczyłam sobie troszkę. Pani mówiła, że trzeba codziennie ćwiczyć, żeby były efekty, ale przy moim rozleniwieniu.... Dziś ćwiczyłam, zobaczymy jak długo ???
Dostaliśmy gazetkę Rodzice i sobie podczytuję :)
Buziaki czwartkowe :)
-
Witajcie kobitki
Dzis pożegnałam moją pracę, byłam przekazać wszystko nowej pani i mam wolne pewnie aż do września :) Cieszę się, bo u nas tyle sniegu, że ledwo dojechałam na tą pipidówke ;) Na szczęście nie będe musiała przedzierac się więcej przez te zaspy :)
Byłam w laboratorium na badaniach, zostawiłam mocz i w srodę będą wyniki .... Mam nadzieję, że grzyb zginął śmiercią tragiczną :)
Jak mój Krzyś wróci z pracy to jedziemy na szkołę rodzenia. Ostatni raz, bo wystarczy być minimum 3 razy na zajęciach i są zaliczone.
Zastanawiamy się nad kolorem w pokoiku Juleczki, powoli rezygnuję z niebieskiego i tych rybek.... Ale ciągle nie moge się zdecydować jaki inny kolorek.......... hmmmm................
Zmykam do waszych wątków papapa
-
Dzieńdoberek
Wczoraj byliśmy na zajęciach ze szkoły rodzenia i na wycieczce na oddziale. Pani pokazała nam sale porodowe i wszystko opowiedziała. Słuchałam z zapartym tchem.... Już za niedługo tam będę :) Nie mogę sie doczekać kiedy będzie już po wszystkim :)
Dostaliśmy dwa pudełka materiałów promocyjnych różnych firm i znalazłam w nich super rzeczy: m.in. próbki balsamów, kremów, proszków, chusteczek dla dzidzusia i mnóstwo ciekawych książeczek o zywieniu, pielęgnacji bobaska, oraz gazety Claudia :), Mam dziecko, Rodzice....
Od rana przeglądam wszystko i czytam.
Czy wy też dostałyście cos takiego????
A dzis podobno jest Dzień Kota, wiec wklejam Wam mojego kochanego kociaka Misię:
(http://images47.fotosik.pl/65/f3a63f60334c8e8dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ale ślicznie wyglądasz i kotek też cudny my mamy 4 :)
-
Witam Was :)
Własnie odebrałam wyniki moczu..... chyba są lepsze niż ostatnio, ale nie do końca.....
Jesli któraś z Was się orientuje, niech napisze czy to bardzo źle: leukocyty 10-20 w polu widzenia i ASC +. Przeszukałam internet i doszłam do wniosku, że za dużo tych leukocytów a o ASC nie mogłam nic sie docszukać sensownego :(
Idę do mojej gin na 17 a do tej pory chyba obgryzę wszystkie moje długie paznokcie hehe
Aha a kolorek wybrany :) Ustaliliśmy z moim mężem kolorki przez telefon :) I jednak będzie taki brzoswiniowo-różowy i jaśniutki brzoskwiniowy, dwie ściany w jednym kolorze, dwie w drugim. Jutro albo w sobote malowanie, więc okaże się jak wyjdzie :)
Pozdrówka i trzymajcie wieczorem kciuki papa
-
Dziękuję bardzo Madziu za linki :)
-
W koncu zebrałam sie do pisania, jakoś ostatnio brakowało mi czasu i ochoty ....
Niestety wyniki nie były dobre, tzn lepsze niż poprzednie, ale jeszcze nie całkiem ok. Dostałam znowu tabletki i globulki. W piatek kolejne badanie moczu, oby już było wszystko w porządku..........
Pokoik wymalowany, jest śliczny, mimo, że różowy hehe. Zamówiłam komplet pościeli na allegro i nie mogę się doczekać kiedy już zobaczę gotowe łóżeczko :D :D :D
Buziaczki południowe
-
jaka posciel zamowilas??
Taką, cały komplecik:
(http://images50.fotosik.pl/70/0742a891d1776c41med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Niedawno zakupiliśmy sobie dzbanek z filtrem do wody Brita i jestem zachwycona!!!!!!!!!!!!!! U nas była bardzo twarda woda i po herbacie pływały jakies plamy jak dłużej postała blee. A teraz krystalicznie czysta i pyszna!!!!!! Polecam wszystkim kto nie ma tego cudeńka!!!!!!
Własnie popijam sobie pyszną herbatkę z cytrynką :)
A Juleczka wierci się jak oszalała, chyba smakuje jej ta pyszna herbatka :)
-
Cześć dziewczyny :)
Dawno mnie nie było, ale staram się podczytywać wasze wąteczki w wolnych chwilach.
Strasznie zazdroszczę tym szczęściarom, które już mają swoje maluszki :):):)
Nam pozostał już tylko miesiąc :skacza: :skacza: :skacza:
Skończylismy szkołę rodzenia, pani dała nam filmik "Wszystko o karmieniu piersią i pielęgnacji noworodka", bardzo fajny, obejrzałam raz ale jeszcze muszę pooglądać :)
Oglądamy wózki ale zupełnie nie wiemy na jakie się zdecydować. Jak dla mnie ceny są strasznie wysokie!!!
Jakie macie wózki dziewczyny????? Jakie polecacie?????? Ja mam już kompletny mętlik w głowie i w nocy snią mi się ...wózki hehe
Wkleje Wam fotki pokoju Juleczki :) pokój na razie prawie pusty, bo mała idzie na początek z łóżeczkiem do anszej sypialni, ale co tam, wklejam :)
(http://images38.fotosik.pl/75/4f11910a3aa1eea5med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images47.fotosik.pl/79/daa0b42b151371a1med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ale różowo ;D
A planujesz coś na te ściany ? Z naklejek chyba zrezygnowałaś tak ?
-
Tak, zrezygnowałam z naklejek.
Na ściany planuję jakieś obrazki, ale to dopiero jak mała zamieszka w pokoiku.
Buziaki wieczorowe
-
ulala jaki róż ;D
-
Witajcie :)
U nas zaczął się 9 miesiąc, a dzisiaj 38 tydzień :) Już tak bliziutko, nie moge się doczekać i szczerze mówiąc wcale się nie boję :) Pewnie kiedyś stres mnie dopadnie ale jak na razie luzik.
Wózek zakupiony, zdecydowalismy się na Coneco V4. Okaże się w użytkowaniu czy fajny. Wygląda przyzwoicie ;)
Jutro odbieram wyniki, stresuję się bardzo czy nie wyjdzie znowu jakas infekcja.... W sobote do pani doktor...
Pochwale się Wam, że moja kochana przyjaciółka zgodziła sie byc chrzestną :) Wiem, trochę wcześnie na takie planowanie ale sie zgadałysmy i się zgodziła od razu :) Bardzo sie cieszę :)
Pozdrówka mamusie w ten zimowy (brrr) dzień
-
no no 9 miesiąc ;D
czemu wcześnie? ja też mam już wybranych i potwierdzonych chrzestnych! teraz już sie tak nie czeka do narodzin dziecka z tym ;D
-
Witam :) Nie odzywałam się dość długo, ale żyję jeszcze hihi tzn żyjemy i to ciągle w dwupaku :)
Tak więc kobitki dortwałam prawie do terminu - jutro magiczna data, 8 kwiecień a mnie nic nie bierze....
Jedyne objawy to twardnienie brzucha ale to norma podobno, więc nastawiam sie na opóźnienie....
Przeczuwam, ze wielki dzien nastapi na swięta, czego strasznie nie chciałam... ale teraz to wszystko mi jedno, byle tylko juz mieć Juleczkę :)
Jutro wybieram sie do pani gin, moze dowiem się czegos więcej :)
U mnie taka piękna pogoda, że chce się życ, ugotowałam juz zupkę z rana, żeby potem miec luzik.
A oto fotka sprzed 2 tygodni, teraz brzuszek dalej urósł, w ogóle rosnie jak szalony :)
(http://images49.fotosik.pl/99/563e501ab7766bdemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A właśnie o Tobie myślałam ;D
Ale masz fajny brzuszek, taki sterczący i jaki guziczek spiczasty ;D Opadł już od czasu tamtego zdjęcia ?
-
no w końcu! już myślałam że sie rozpakowałaś ;) ale fajnie wystaje pępuszek ;D
-
A dajcie spokój z tym pepuszkiem. Każdy się z niego nabija ;D ;D ;D
Zawsze był na wierzchu a teraz to wygląda naprawde komicznie hihi
A brzuszek podobno opadł trochę, a i ile urósł :D A może i pokażę wam aktualna fotkę hmmm ale żebyście sie nie przestraszyły hehe
-
Pokaż pokaż ;D A pępuszek masz cudny, co oni chcą ? Fajny jest taki sterczący ;D
-
Dziewczyny wpadłam sie pożegnać :(
Jutro z samego rana mam się zgłosic do szpitala, bo już minie tydzień po terminie. Zastanawiam się, czy będą długo czekać czy od razu oksytocyna???
A tak na marginsie od rana pobolewa mnie brzuch, tak jak na @, ale nie wiem czy to ze stresu przed tym szpitalem czy może się coś zaczyna dziać w końcu...
W każdym razie dziewczyny do zobaczenia prawdopodobnie już z moja Juleczką :):):)
-
Wow, już tydzień ? To powodzenia, będziemy trzymać kciuki za szybkie wyjście Julki ;)
-
Dzięki Adianko :)
Miłego dzionka :)
-
Masz z kimś kontakt jakby co ?
-
Niestety kontaktu brak :(
-
no to kciuki bardzo mocno zaciśnięte! może Julcia sie wystraszy i sama dzisiaj wyjdzie ;D
-
No ja mam taka nadzieję :) Straszę ją od tygodnia, że jak nie wyjdzie do srody to potem w szpitalu nas zagłodza na śmierć hehe
-
Jak masz ochotę na newsy od nas, to ja chętnie przyjmę Twój numer 8) na pw oczywiście ;)
Zagłodzą to Ciebie, ona cwana wie, że sobie wyssie z mamusi zapasów ;D
-
A ja coś wiem, ja coś wiem :skacza:
-
no to pisz samolubie ;D
-
Czekałam na Was śpiochy :D
Kasia urodziła Juleczkę, całkiem słusznej wagi ;D 4370g i 60 cm
Witaj Maluszku ;D
-
no no "kawał baby" ;D
gratulacje i witamy Juleczke po tej stronie brzuszka :skacza:
-
A oto ja, mała Juleczka ;)
(http://img2.imageshack.us/img2/5059/1504090827.jpg) (http://img2.imageshack.us/my.php?image=1504090827.jpg)
-
nono rzeczywiscie spora dziewczynka!
moje gratulacje!
a jak poród??
-
ale spora dziewuszka :)
gratuluje serdecznie :D
-
gratulacje ;)
-
Nasze dziewczynki prawdopodobnie dzisiaj wyjdą ;) Przesyłają pozdrowienia :-*
-
uuupss. ja taka spózniona 8)
GRATULACJE !!
oakzuje się, ze Kasia miała dobre przeczucia- Julka to babeczka niezłej postury:)
-
Kasia wczoraj napisała, że nadal są w szpitalu, malutka ma żółtaczkę....
-
o kurcze to już który dzień są w szpitalu? 6? oby szybko przeszło!!
-
Witam Was kochane forumowiczki :)
Jesteśmy od wtorku w domku i bardzo nam się tutaj podoba :) Szpital już nam się zdecydowanie znudził :(
Żółtaczka prawie przeszła, jeszcze jedziemy na kontrolę w przyszłym tygodniu.
Poród jakoś przeżyłam, łatwo nie było ale miałam przy sobie mężusia, który mocno trzymał mnie za rękę i dopingował. Gdy usłyszałam jego słowa "Widać główkę i czarne włoski" to od razu urodziłam Juleczkę :)
Adianka dziekuję za info na forum :)
Wieczorem wkleję Wam jakieś foteczki :)
Buziaczki
-
no super że sie odezwałaś ;D pewnie, nie nigdzie nie ma lepiej niż w domciu teraz czekam na foteczki i relacje z porodu ;D. a będziesz zakładać wątek Julci?
-
Madziq nie zastanawiałam się nad wątkiem Julki :(
Na początek jedno zdjęcie z uśmiechem, który jakimś cudem udało mi się uchwycić :)
-
załóż wątek Juleczki!!
fajnie sie usmiecha skarbek malutki!!
-
Ale uśmiech ma ;D
Przypominam Aniu, że ten Skarbek nie taki znowu malutki 8)
-
nooo fakt ;D
-
witamy ;D fajnie ze jesteście już w domciu ;D
sliczna dziewuszka i ten boski uśmieszek :D
-
śliczna królewna!!
-
Dziękujemy za komplementy :)
-
Gratuluję!!
córcia ma boski uśmiech ;D