e-wesele.pl

Bebikowo => Nasze forumowe maluszki => Wątek zaczęty przez: ela w 10 Kwietnia 2008, 21:45

Tytuł: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ela w 10 Kwietnia 2008, 21:45
Ostatnio jest to plaga na naszym forum  ::)
Przed chwilą zamknęłam dwa wątki , a w sumie w dniu dzisiejszym zostały zamknięte 3 !!!
Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi , ale jeżeli ktos chce zrobić wielkie zamieszanie to mu sie to udaje !
Boję , się że za pare miesiecy bedzie tu pusto...
Czy ktoś wie o co chodzi  ?
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 10 Kwietnia 2008, 21:51
i ja proszę o zamknięcie. Dzieją się tu dziwne rzeczy i nie mam zbytnio czasu na pisanie. Fot tez juz nie zamieszczam, wiec nie ma po co dalej tego ciągnąc.


Pozdrawiam i dziekuje
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 10 Kwietnia 2008, 21:59
Wlasnie co sie dzieje  ??? ??? ??? ???

ja rozmyslalam o zmknieciu swojego ale tylko ze wzgledu na moj brak czasu na pisanie ..... ale dziewczyny mnie zmotywowaly ...


Sama sie zastanawiam dlaczego tak sie dzieje ??????????????????
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 10 Kwietnia 2008, 22:04
I ja wczoraj napisałam Vall, że chcę zamknąć wątek Tymusia i wykasować zdjęcia :( Z różnych względów (osobistych i nie tylko) :(  Jeszcze się wahałam, ale teraz

bardzo proszę Elu, zamknij wątek Mistrzunia i wykasuj jego zdjęcia.

Bardzo mi smutno z tego powodu, ale niech tak będzie  :'( Będę na forum, będę Was odwiedzać...  :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 10 Kwietnia 2008, 22:07
Nie no jakis cyrk!
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 10 Kwietnia 2008, 22:10
Nie no jakis cyrk!

I tak naprawde nie znamy konkretnych powodow ??????????????
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 10 Kwietnia 2008, 22:11
ale może jakies wyjasnienie ????
o co chodzi
co się dzieje?
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ela w 10 Kwietnia 2008, 22:11
No to już 5 wątków dzisiejszego dnia !
Watki zamykam , ale wiecie , ze mozecie zawsze je otworzyc !
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 10 Kwietnia 2008, 22:12
INFORMUJE ze wszystkie wątki które będą zamykane NIE BEDĄ MIAŁY USÓWANYCH ZDJĘĆ!

Moderatorzy mają za dużo innej pracy zeby jeszcze porządkować wątki ze starych zdjęć.

Wątki będę przenosiła do archiwum.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 10 Kwietnia 2008, 22:14
Jakas plaga normalnie czy co ?? ?? ??
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 10 Kwietnia 2008, 22:14
a co to dział wewnętrzny?
i po co on jest skoro jak tam wchodze to mi mówi że nie mam tam dostępu???

kurde ja już nic nie czaję
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ela w 10 Kwietnia 2008, 22:15
Ok
Agnieszka to jest rozsadne !

To jest dział dla moderatorów i administratorów forum
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 10 Kwietnia 2008, 22:16
a co to dział wewnętrzny?
i po co on jest skoro jak tam wchodze to mi mówi że nie mam tam dostępu???

kurde ja już nic nie czaję


Tam tylko admini i moderatorzy chyba moga  :-\
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 10 Kwietnia 2008, 22:18
Aga to jest dział gdzie miesci sie archiwum i tam wątki będą umieszczone, tam wejscie maja tylko moderzy i admini.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: monia w 10 Kwietnia 2008, 22:21
co się dzieje???  ::)
dział wewnetrzny to dzial  dla wa snie widoczny..

admini i  modemy przerzucaja tam  watki, które są reklamami lub sa zamykane na prosbe  piszących...  nei sa na trwałe usuwane z forum dzięki czemu mozna je - na prosbe autora- otworzyć..

już kilka razy ginęły wam watki na   forum.. nie były wyrzucone  lecz  ukrywałyśmy  je - na prosbe autorów-  w  dziale wewnetrznym..
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 10 Kwietnia 2008, 22:22
INFORMUJE ze wszystkie wątki które będą zamykane NIE BEDĄ MIAŁY USÓWANYCH ZDJĘĆ!

Moderatorzy mają za dużo innej pracy zeby jeszcze porządkować wątki ze starych zdjęć.

Wątki będę przenosiła do archiwum.

oki, jesli nikt z zewnątrz nie będzie miał do nich dostępu. Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła jeszcze otworzyć stary wątek Mistrzunia :( Smutno mi będzie bez niego :(
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 10 Kwietnia 2008, 22:25
Monia nikt nic nie wie..................

Przynajmniej wiekszosc nie wie o co chodzi.

Kaju jesli bedizesz miala taką ofotę to zgłoś się do moderatorów.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Tajusia w 10 Kwietnia 2008, 22:28
To może ja wtrącę swoje 3 grosze jako TA CO ZAMKNĘŁA watek.
Na swoje usprawiedliwienie dodam że miałam ważny powód i wyjaśniłam go wszystkim, ale nie o tym chciałam pisać. Zauważyłam ostatnio że wiele wątków jest zamykanych i faktycznie wygląda to na plagę :) ale wydaje mi sie że to akurat jest spowodowane tym że może część osób myślała nad tym już wczesniej ale jakoś tak odwagi brakowało a teraz ... jak wiadomo w grupie raźniej.
 
Innym istotnym elementem jest też fakt że kiedys dwa lata temu a nawet w zeszłym roku było to forum znacznie bardziej kameralne i mniej anonimowe, w bebikowie np. prawie wszyscy sie znali a teraz przybyło bardzo wielu nowych użytkownikow, forum stało sie bardzo popularne i za tym idzie coraz większa liczba watków, coraz większy czas poświęcany na choćby przejrzenie większości, nie mówię już o pisaniu czy wgłębianiu się w czyjeś sprawy, w zasadzie przyznajmy się szczerze wiekszość odpowiedzi jest powierzchownych (co wynika po prostu z niemożności ogarnięcia wszystkiego, a kązdemu chciąloby sie cosik skrobnąc) i do tego ta nagonka na zdjecia - właściwie wątek bez zdjęć nie ma już racji bytu, wizyty na ogół (bo nie mówię o wsyztskich watkach) odbywają się od porcji zdjęć do kolejnej porcji zdjęć...
To może troszkę znięchęcać- niestety :(

No i ostatnią sprawą jest to ze teraz jak forum się rozrasta istnieje większe ryzyko oszustw i innych nieprzyjemnych sytuacji (które tutaj także się zdarzały), a wiadomo że każdy chce chronić swoje dziecko, rodzinę, nie wiadomo czasami co komu może przyjść do głowy.

UFF się rozpisałam, to sa tylko moje przypuszczenia nt. obecnej sytuacji :)

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 10 Kwietnia 2008, 22:39
Natalia nie zgodze sie z Tobą. Zamykane są wątki "świerze" nie te z przeszłością.

Ja uważam że zamykanie wątków to lenistwo ich założycieli.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 10 Kwietnia 2008, 22:42
No i ostatnią sprawą jest to ze teraz jak forum się rozrasta istnieje większe ryzyko oszustw i innych nieprzyjemnych sytuacji (które tutaj także się zdarzały), a wiadomo że każdy chce chronić swoje dziecko, rodzinę, nie wiadomo czasami co komu może przyjść do głowy.

obawiam się, że z naszej strony to ten powód :(... Zastanawiam się czy prowadzić pamiętnik Kropka dalej, ale własnie BEZ zdjęć :( Jetsem bliska takiej decyzji, ale muszę to jeszcze przemyśleć. Bardzo mi będzie brakować pisania o poczynaniach synia. Robiłam to właśnie z myślą o pisaniu mu pamiętnika... :(
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 10 Kwietnia 2008, 22:51
Jedno pytanie mnie nurtuje: dlaczego teraz??? Dlaczego nie np. po aferze z Okruszkiem, czy Igraszką, wtedy przynajmniej to byłoby zasadne...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 10 Kwietnia 2008, 23:02
Ja po krótce wyjaśniłam dlaczego. I lenistwo tez tu wchodzi w grę. A nawiązujac do tego co Rybka napisala u siebie "... bo jak widać łatwiej jest czytać inne wątki, być częścią czyjegoś życia niż pisac o sobie" to fakt, wolę poczytać co u innych niż pisać u siebie o "dupie maryni", ale jeśli ktoś sobie tego nie życzy, mogę tego nie robić. Chodzi mi tez o strach...jak napisalam dzieja sie tu dla mnie niewyjasnione wydarzenia, o ktorych myslalam czesciej niz o tym, co sie dzieje u mnie w domu. Zaczelam zyc bardziej forum niż życiem moim i moich najbliższych. Dlatego też zamknęłam watek, poprosiłam o wykasowanie fot. Juz podczas ciązy zastanawialam się czy otworzyc watek-otworzylam i zrobilam to moze niepotrzebnie.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 10 Kwietnia 2008, 23:05
Martyna to nie chodzi o to ze ktos sobie moze nie zyczyc, bardziej o to ze PISZACA nie pisze tylko dla siebie ale cala reszta dziewczyn to czyta i sa to czasem ważne wątki...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 10 Kwietnia 2008, 23:06
Chodzi mi tez o strach...jak napisalam dzieja sie tu dla mnie niewyjasnione wydarzenia
i dochodzimy do sedna...więc pytam raz jeszcze co się dzieje? Co to za cytuję "niewyjasnione wydarzenia"?!
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: liliann w 10 Kwietnia 2008, 23:10
Cytuj
dzieja sie tu dla mnie niewyjasnione wydarzenia, o ktorych myslalam czesciej niz o tym, co sie dzieje u mnie w domu. Zaczelam zyc bardziej forum niż życiem moim i moich najbliższych

mi to nadal nic nie wyjaśnia...
nie lubie lizać cukierka przez bibułkę....moze mi ktoś jak prostej babie co to sie nie lubi domyślać wywali kawę na ławę...bo to co tu się pisze to kurka bcie piany i tyle...



Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 10 Kwietnia 2008, 23:20
Koniecznie musze to wyjasniac? Nie mogę zatrzymac tego w sobie? Taka byla moja wola z zamknięciem wątku i nie jestem do konca pewna, czy chce o tym wszystkim tu pisac...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 10 Kwietnia 2008, 23:23
ja napisałam Asi i Agnieszce o co mnie chodziło. O co chodzi innym dziewczynom, nie wiem. Ja nie przekreślam pisania, ja po prostu nie chcę zdjęć w moim wątku, tak Tymusiowym jak i ciążowym i ślubnym... :(
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: liliann w 10 Kwietnia 2008, 23:25
nie musisz nic wyjaśniać....nie mam zamiaru na nikogo naciskać...
Zaczynam domyślać się o co chodzi...i po części to rozumiem, po części tego nie rozumiem...  
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 10 Kwietnia 2008, 23:26
nie musisz nic wyjaśniać....nie mam zamiaru na nikogo naciskać...
Zaczynam domyślać się o co chodzi...i po części to rozumiem, po części tego nie rozumiem...  

ciesze sie, ze nie musze.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Tajusia w 10 Kwietnia 2008, 23:29
Ale jasno trzeba przyznać że wątki bez zdjęć nie są chętnie akceptowane czytane, każdy domaga się zdjęć, nagonka jest i to jest czasem uciążliwe i w tym cały sęk.

A tak swoją drogą to czy nasze dzieici nie będą nam kiedyś miały za złe że tyle ich zdjęć pokazujemy????
O USG już nie wspomne-przeciez to intymna sprawa...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: gosiaczekk w 10 Kwietnia 2008, 23:37
...a nie dałoby rady stworzyc osobnego wątku z samymi fotkami, do ktorego mialyby dostęp dziewczyny, ktore np "widziały sie na żywo". Siedziałam kiedyś na forum, w ktorym wlasnie panują takie zasady. Organizują sobie spotkanka tak jak my tutaj i te które się poznają na żywo mają dostęp do fotek. Jedną odpowiedzialną wybrać, która mogłaby czuwac nad udostepnianiem takiego wątku itp.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 10 Kwietnia 2008, 23:41
Ale jasno trzeba przyznać że wątki bez zdjęć nie są chętnie akceptowane czytane, każdy domaga się zdjęć, nagonka jest i to jest czasem uciążliwe i w tym cały sęk.

może i tak, ale jak przyjdzie mi pisać pamiętnik Tymka samej dla siebie, to i tak będę pisać (jeśli zdecyduję się na jego otwarcie).
Co do drugiej kwestii - warto to przemyśleć...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 11 Kwietnia 2008, 08:18
Ja zamknelam watek juz jakis czas temu gdyz otrzymywałam maile i wiadomosci na gg o tresci wrecz potwornej.
Przed porodem ktos zyczyl mi by Kacpus urodzil sie martwy ...
Potem gdy podobne info otrzymywałam - zamknelam watek.

A co do pomysłu gosiaczka pomysl fajny ale w tym momencie zostaje wyeliminowana z tego kregu "widzacych sie na zywo".Moze cos innego by o tym decydowało ? Pamietajcie ze sa tu dziewczyny z całej Polski. Mnie samej bedzie ciezko sie z Wami spotkac - maz musi isc do pracy w dniach kiedy organizowany jest zlot :( Szefowa ma wtedy urlop a Raf klocic sie nie bedzie bo jest jeszcze na okresie probnym ktory konczy sie 13 maja no i nie wiadomo czy umowa zostanie przedluzona.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 11 Kwietnia 2008, 08:29
Ja choć jeszcze nie założyłam wątku w bebikowie (i nie założę) rozumiem dziewczyny.....
Czasami nie warto tłumaczyc sie wszystkim, bo może to wywołac kolejną burzę....

Uszanujcie wole dziewczyn i tyle..........
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 11 Kwietnia 2008, 08:40
O kurcze... dzieje sie cos niedobrego  :-\

A wystarczyło aby dział Bebikowo był działem na zaproszenia / ograniczony dla ogólnego forum co dawałby
poczucie jakiegoś bezpieczeństwa ...
Nie przeszło to i teraz dzieje sie jak sie dzieje  :-\



Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 11 Kwietnia 2008, 08:43
Nie wiem o co chodzi...
Ja nawet szczerze, to nie zauważyłam zamykania wątków takiego grupowego.Jest tyle wątków,że nie ogarniam wszystkiego.Dlatego czytam tylko i wyłącznie kilka swoich starych wątków, które są od bardzo dawna.I nie angażuję sie w nowe z braku czasu i braku mozliwości ogarnięcia.Moim zdaniem problemu by nie było, gdyby były te zaproszenia, o których była kiedyś mowa.Ale zdaję sobie sprawę,ze to raczej nierealne...
Ja całkowicie rozumiem Antalis, która zamknęła swój wątek i nie mam o to pretensji, skoro ktoś jej wypisuje jakieś brednie na gg i maile dotyczące dziecka...
Powodów reszty dziewcvzyn nie znam... Gdyby istniała możliwosc kontroli tego, kto może czytać i pisać w moim wątku, to podejrzewam,że nadal istniałby wątek Martaxyz11(w mniejszym zamkniętym gronie).
Zresztą ja uważam i tak,że osoby typu Okruszek, Igraszka itp., nadal tu grasują.
Ja generalnie trzymam sie również w zamknietym kręgu, praktycznie piszą u mnie osoby, które poznałąm w realu(chociaż wiem,że nie każda ma taką możłiwość) i u których ja piszę.
smutno będzie bez was dziewczyny :'( :'( :'(
O jesteś Martaxyz11
A właśnie nawiazywałamdo twojej sprawy.Wyprzedziłaś mnie.
ale widać miałyśmy to samo na myśli...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 11 Kwietnia 2008, 09:45
A ja nadal nie rozumiem co macie na myśli pisząc "dziwne rzeczy":/
Hurtowo w ciągu ostatnich dni wątki poznikały .......
Dostajecie jakieś informacje? Ktoś coś o Waszych dzieciach pisze?
Do tej pory było ok i nagle tyle osób podjęło w tak krótkim czasie tą samą decyzję i zamknięciu wątku:/

Rozumiem, ze niektóre z Was dojrzewały do tej decyzji i już nie chcą takiego wątku prowadzić.
Ale te "dziwne rzeczy" to naprawdę jest zastanawiające i uważam, ze odwiedzającym te wątki stałym bywalcom należy sie słowo wyjaśnienia (a nie zbywanie).

Kucze ....... nie podoba mi się to ......
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 11 Kwietnia 2008, 09:49
Moniko właśnie to interesuje wszystkich, co to za "dziwne sprawy", szczególnie że moderatorom nikt nie zgłosił żadnych problemów....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Lea w 11 Kwietnia 2008, 10:19
No właśnie.....

Ja np. uznałam,że będę prowadzić wątek Nelci do skończenia perzez nią roczku i tyle....
I tak już nie tak bardzo udzielam się na forum (dom, Nela+mąż ;D ;D ;D, szkoła) więc myślę,że moja decyzja zostanie uszanowana....hihhiiii....ale jeszcze jest troszkę czasu więc tak łatwo się mnie nie pozbedziecie ;D ;D ;D

Co do dziwnych rzeczy...miałam nieprzyjemności odnośnie wątku w Potyczkach i został on wykasowany...Odnośnie tego wątku...hmmm...przecież u mnie są same komplementy ;) ;) ;)

A tak w ogóle...AndziaK...ja to ślepa jestem...No gratuluję kobietko...baaardzo!!!!!!
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 11 Kwietnia 2008, 10:26
ja też nie rozumiem co znaczy "dziwne rzeczy'.Ale chociaż moderatorom może wypadałoby wyjaśnić...?
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Kwietnia 2008, 10:29
ja też nie rozumiem co znaczy "dziwne rzeczy'.Ale chociaż moderatorom może wypadałoby wyjaśnić...?

wydaje mi sie ze powinno sie uszanowac wole dziewczyn...
ja zamknelam wątek, bylam w stalym kontkacie z modem..i wyjasniłam dokladnie o co biega...

i tu w tym miejscu dziekuje za sprawna akcję  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 11 Kwietnia 2008, 10:34
ja też nie rozumiem co znaczy "dziwne rzeczy'.Ale chociaż moderatorom może wypadałoby wyjaśnić...?



widze, ze ja jestem wywolywana do wyjaśnien. Swoje przemyslenia powiedzialam moderatorowi na privie i uwazam, ze nie jestem zobligowana do wyjaśnien raz jeszcze tu.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: kamyczek w 11 Kwietnia 2008, 10:37
rozumiem tych, którzy chcą zamknąć swoje wątki. To jest ich wola i już.
Ale rozumiem też dziewczyny, które nie wiedzą o co chodzi! Piszecie -  "dziwne rzeczy".   To sieje lekką panikę. Sama mam przez to mieszane uczucie. Powstał taki popłoch na forum....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 11 Kwietnia 2008, 10:40
A ja sie dowiedziałam ze i mój wątek został wczoraj zamknięty, jednak jak widać przez pomyłkę bo takiej woli nie wyraziłam. Też nie wiem o jakie "dziwne rzeczy"chodzi. Ja ogólnie mniej się udzielam bo i pisać nie mam co i czasu mniej. A nie będę opisywać każdego dnia bo dla mnie to bezsens. Też nie ogarniam wszystkiego i czytam i pisze tylko w wątkach dziewczyn mi bliskich. Ale jak ktos ma ochotę co poczyta co u nas, bo na razie nie mam zamiaru zamykać.

A moze te wątki co są zamkniete przeniesc do archiwum? Po co mają wisieć w Bebikowie.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 11 Kwietnia 2008, 10:42
Aniu wątki pozamykane przenoszone są do archiwum...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 11 Kwietnia 2008, 10:43
Wlasnie ejst panika , poploch i ogolna dezinformacja dlatego moz eniedlugo wszyscy pozamykaja swoje watki i po co te nasze forum , szkoda by bylo zmarnowac tyle naszej pracy .........

Normalnie rece opadaja i pisac sie juz nic nie chce ......... nasze panstwo nas dobija podwyzkami oplat i zywnosci a tutaj same siebie dobijamy ....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 11 Kwietnia 2008, 10:43
ja rozumiem, ze byłyby to jeden, dwa wątki ..... ale nie aż tyle w tak krótkim czasie ....

Oczywiście, ze macie do tego prawo ale ja się np. teraz niepokoję po waszych słowach ...... coś się dzieje, może i inni powinni być ostrożni, uważać ...... ale przed czym być ostrożnym???
Tego właśnie nie wiemy ....

Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 11 Kwietnia 2008, 10:46
Ze strony moda powiem tak, akurat ja nie zamykałam wątków, ale rozmawiałam w tej sprawie z Rybką jeszcze we wtorek i wtedy powiedziąłam jej, że niepotrzebnie kasowała tyle fot (Asia zreszta także), jak ktoś chce zamykać to na amen, do archiwum, bo chyba każda z was zdaje sobie sprawę, ile pracy kosztuje takie usuwanie fot z wątku liczącego po ileś set stron i szczerze mówiąc choćby dlatego wyjasnienia się należą, to chyba normalne. Ale nie wyjasnienie w stylu "bo tak", bez urazy Martyna...Marta, piszesz, że dokładnie poinformowałaś, miałam inny sygnał ::)

Co do zamkniętych wątków (na życzenie), czy obecnie czy wcześniej, obligatoryjnie będą przesuwane do archiwum. Wątki potyczkowe zamykane wraz z urodzeniem maluszka wydaje mi się, że mogą zostać, część ludzi do nich wraca.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 11 Kwietnia 2008, 10:51
Asiu moje zdanie znasz.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Jagna77 w 11 Kwietnia 2008, 10:54
NIE USMIERCAJMY NASZEGO FORUM

Rozumiem foremki , ktore przestaja umieszczac fotki ale nie zamykajcie watkow bo forum powoli umrzez smiercia naturalna.....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Kwietnia 2008, 10:55
Hm.. ja usunelam sama wszystkie foty z relacji - ze zrodla po prostu..

tak przy okazji - pare watkow w mezatkach tez zostalo zamknietych jakis czas temu.. wiec cosik chyba sie dzieje od jakiegos czasu
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 11 Kwietnia 2008, 10:56
wiec cosik chyba sie dzieje od jakiegos czasu
Taa ..... ale nikt się tą wiedzą podzielić nie chce ......
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Maja w 11 Kwietnia 2008, 10:57
Ja też uważam, że wertowanie wątków i tak zamykanych celem usuwania fot jest bez sensu. To na prawdę wymaga sporo czasu, a przecież same widzicie ile jest wątków, jak się nam forum rozrosło ... same przyznajecie, że nie czytacie wszystkiego, a Mod wręcz powinien (musi brzmi jakoś nie za bardzo ;)) a to zajmuje trochę czasu.
Jestem w związku z tym za przenoszeniem takich wątków w całości do archiwum.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Kwietnia 2008, 11:00
wiec cosik chyba sie dzieje od jakiegos czasu
Taa ..... ale nikt się tą wiedzą podzielić nie chce ......

Monika byla dyskusja na ten temat... zreszta dawno juz mozna zauwazyc, ze watki nie sa tak osobiste jak kiedys..
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: :martyna: w 11 Kwietnia 2008, 11:01
No to proszę mi wyjaśnic, bo może jestem zbyt ciemna co powinnam zrobic? wyjaśniac wszystko tu, co mysle, dlaczego postepuje tak a nie inaczej? markunku, nie uraziłaś mnie, ale tez nie napisalam, ze zamykam watek 'bo tak', wyjaśnilam po częsci dlaczego to robię w tym watku, a to, czego nie chce pisać tu, wyjaśnilam moderowi na privie, bo uważam,ze nie powinnam tego tutaj pisac.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Lea w 11 Kwietnia 2008, 11:03
o..rajdówka to mądra kobieta ;D ;D ;D ;D  :-
Karola :-* :-* :-* :-* :-*

A co do forum...hmmm...nie zginie....jak sama nazwa wskazuje..jest to forum przede wszystkim ślubne ;) ;)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Kwietnia 2008, 11:08
hmm..moze i jest to rozwiązanie pisac, nie wklejac fot..ale takie wątki tracą sporo na atrakcyjnosci.......
Musze to przemyśleć... ::)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 11 Kwietnia 2008, 11:09
Rybciu sorki, nie zauważyłam.

Merkunku masz rację, całkowitą.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 11 Kwietnia 2008, 11:14
hmm..moze i jest to rozwiązanie pisac, nie wklejac fot..ale takie wątki tracą sporo na atrakcyjnosci.......
Musze to przemyśleć... ::)
a prowadzisz wątek, zeby bić rekordy popularnosci?
nie wlepiaj fot ale pisz
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: asia w 11 Kwietnia 2008, 11:16
Ja - na prośbę dwóch foremek- które wyjaśniły mi na priv dlaczego o to proszą - wykasowałam fotki z wątków... potem te wątki zostały zamknięte... Faktycznie nie pomyślałam, że mogłam je przesunąć do działu wewnętrznego po prostu...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 11 Kwietnia 2008, 11:19
a ja chętnie bym wróciła do pisania, ale nie mogę sama usunąć zdjęć. Tte, których źródło mogłam usunąć, zrobiłam to sama. Te kilka, które zostały nie mam jak skasować :( Jest ich niewiele, może z 5-6, ale nie chcę, żeby były dostępne. Więc jeśli któraś z pań moderatorek zlitowałaby się nad tymi fociakami i je usunęła, to chętnie wrócę do pisania na pewno na jakiś czas jeszcze :)
Pozdrawiam serdecznie
Kaja

P.S. Jeśli takie wątki tracą na atrakcyjności, trudno. Ci najwierniejsi zostaną, chcę w to wierzyć :)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 11 Kwietnia 2008, 11:21
VAll oczywiście że tak! A zresztą zalezy Ci najbardziej na "atrakcyjności". Szczerze powiem ze nie rozumiem Waszego podejscia. To sa jakieś wyścigi kto ma wiecej postów w swoim wątku i odwiedzających? Kótry wątek jest najbardziej oblegany? Ja nie zamykam wątku dlatego ze są bliskie mi dziewczyny ktore jak mniemam, nas lubią i odwiedzają. Tak samo jak ja odiwedzam bliskie mi wątki, nawet jak nie ma w nich fot, to jest DODATEK i starajmy sie tak to traktować. Rzadko wklejam foty ale zawsze mogę sie spytać, poradzić, mam gdzie się podziać. Ja będę czytała Maksiowy wątek czy będą w nim fotki czy nie.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Kwietnia 2008, 11:23
Dziewczyny a Wy nie kasujecie tych fot z serwera? tzn np z takiego fotosika nie mozna ich wyrzucic????
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Kwietnia 2008, 11:24
hmm..moze i jest to rozwiązanie pisac, nie wklejac fot..ale takie wątki tracą sporo na atrakcyjnosci.......
Musze to przemyśleć... ::)
a prowadzisz wątek, zeby bić rekordy popularnosci?
nie wlepiaj fot ale pisz


 poprostu chcialm dzielic sie moi Maksiem, słodziakiem....
pokazywac jak rosnie... smieje sie, zdobywa nowe umiejtnosic, jak nas rozsmiesza.........
cięzko nagle przestawic sie na suche pisanie.................



anulka331............................... kochana ja dokaldnie wiem kto u mnei bywa, z więksozscią dziewczyn mam kontkat gg, sms... więc naprawde ,... wątke prowadizlam podbnie jak kaja jako pamietnik - nawet osttanio pytalam Asi-Merunka jak zrzucic pozstale moje wątki zbey mi nei umknely - 2 lata zycia..........

Sorki ale pisnaie o popularnosic...to poniżej pasa.........
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 11 Kwietnia 2008, 11:25
Vall sama tak napisałaś przecież!

Kaja ja będę czytać na pewno!!!!!!!!!!!!!! :)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 11 Kwietnia 2008, 11:27
Dziewczyny a Wy nie kasujecie tych fot z serwera? tzn np z takiego fotosika nie mozna ich wyrzucic????

no właśnie z imageshack wykasowałam, ale do kilku zdjęć źródłem był mój blog i kasowanie zdjęć w nim nic nie dało :(
Dlatego proszę moderatorów o pomoc.

jak zrzucic pozstale moje wątki zbey mi nei umknely - 2 lata zycia..........

no właśnie, nawet nie zdążyłam zrzucić Tymusiowego wątku na pamiątkę ;P

anulka331 dzięki :*
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 11 Kwietnia 2008, 11:28
Dziewczyny a Wy nie kasujecie tych fot z serwera? tzn np z takiego fotosika nie mozna ich wyrzucic????
można, jak jesteś tam zalogowana
nie wiem jak z imageshackiem
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Maja w 11 Kwietnia 2008, 11:30
Hmm, to się teraz porobiło - ja akurat nie zamykałam wątków ale zawsze jak kts do mnie w tej sprawie pisze to daję czas do namysłu, pytam czy na pewno to jest przemyslana decyzja - czy chce zamknąć, czy usunąć ???
PumoRi, czy ja mam rozumieć, że chcesz mieć Tymkowy wątek :?: Zaraz zobaczę co da się zrobic z tymi fotami skoro jest ich tak mało, ale poszę Was dziewczyny o rozsądek w podejmowaniu decyzji - tak na przyszłość  ;)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 11 Kwietnia 2008, 11:35
A mnie to troche smieszy bo albo ktos chce zamknąć wątek albo nie :)
Jak zamyka to zamyka i juz. Chyba ze chce aby go prosic i robi zamieszanie jakies z otwieraniem i zamykaniem.

Słusznie uwazam ze  moderatorzy maja co robić a nie kasowac foty.
W archiwum wątkowi z fotami nic sie nie stanie.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Vall w 11 Kwietnia 2008, 11:38
to ja tu jescze oficjalnie podziękuje tym ktore z nami były..
i wątek Maksia raz na zawsze zniknie z foruma..bez zadnych wątpliwości!
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 11 Kwietnia 2008, 11:38
anulka331 z całym szacunkiem ale Vall pisała o atrakcyjnosci wątku czyli o fotkach które wszystkie lubimy i tu ma rację, a nie o biciu rekordów popularności.......

Wiem jedno ta dyskusja tylko utwierdzi te dziewczyny które pozamykały watki w ich słusznej decyzji....

Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 11 Kwietnia 2008, 11:42
Maju, ja napisałam już wczoraj, że jeśli nie będzie w moim wątku zdjęć, to dalej chcę go prowadzić. Wczoraj nie byłam tylko pewna, czy już. Ale w sumie, jeśli zdjęć nie będzie, to mogę pisać już dziś.
Jeśli wykasujesz nasze zdjęcia, będę ogromnie wdzięczna :*
Pozdrowionka!

Martaxyz11 jak już napisałam kilka razy: chcę wycofać moje zdjęcia, a nie wątek. Te co mogłam, skasowałam sama, reszty nie potrafię. Może to być dla Ciebie śmieszne :) Życzę miłego, wesołego dnia!

i wątek Maksia raz na zawsze zniknie z foruma..bez zadnych wątpliwości!

bez żadnych wątpliwości - z fotkami czy bez, bez Was nie będzie tu już tak jak było :( Przynajmniej dla niektórych :(
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 11 Kwietnia 2008, 11:48
No nie mogę, nie rozśmieszajcie mnie, VAll napisała że takie wątki traca sporo na atrakcyjności - wiec ja piszę ze NIE! I że na czym najbardziej zależy, na atrakcyjności??? A o poularności nie ja pisałam wiec dajcie już spokój.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 11 Kwietnia 2008, 11:53
Wiem jedno ta dyskusja tylko utwierdzi te dziewczyny które pozamykały watki w ich słusznej decyzji....
Nie widze problemu!

Wiecie co? Trochę mnie to wszystko zaczyna bawić, powiem jedno Kuby wątek prowadzę ponad dwa lata, są okresy że fot nie ma i jakoś ciągle ktoś zagląda, pisze, wręcz powiem tak, jesli ktoś zagląda tylko dla fot, to może od dziś tego nie robić, zresztą szczerze mówiąc dokłądnie widać kto i z jakich pobudek zagląda.
No i najwazniejsze mimo setek fotek i pisania o wszystkim nie psotkało nas nic złego, wręcz przeciwnie, więc nie rozumiem tego co się tu wyprawia ::)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 11 Kwietnia 2008, 11:55
No to piszcie chociaż, skoro już zdjęć wklejać nie będziecie. Chyba, ze tego też nie chcecie.
I nie denerwujcie sie dziewczyny, chętnie zaglądałam do niektórych wątków, które zostały zamknięte
i szkoda mi, ze już Was tu nie będzie.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: AndziaK w 11 Kwietnia 2008, 11:58
No nie mogę, nie rozśmieszajcie mnie, VAll napisała że takie wątki traca sporo na atrakcyjności - wiec ja piszę ze NIE! I że na czym najbardziej zależy, na atrakcyjności??? A o poularności nie ja pisałam wiec dajcie już spokój.
VAll oczywiście że tak! A zresztą zalezy Ci najbardziej na "atrakcyjności". Szczerze powiem ze nie rozumiem Waszego podejscia. To sa jakieś wyścigi kto ma wiecej postów w swoim wątku i odwiedzających? Kótry wątek jest najbardziej oblegany?
Nieee ?
OK ja juz się nie odezwe w tym temacie bo szkoda moich nerwów... a zobaczycie jaki bedzie efekt tego watku.....  :-\

Wiem jedno ta dyskusja tylko utwierdzi te dziewczyny które pozamykały watki w ich słusznej decyzji....
Nie widze problemu!

Fajne podejscie, to po co domagacie sie tłumaczeń z ich strony ?

Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Martaxyz11 w 11 Kwietnia 2008, 12:00
Podobna dyskusja juz była przy głosowaniu nad tajnoscią bebikowa...
i jaki był wniosek z niej ?

ze to jest internet i trzeba sie liczyc z tym co i kto pisze...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~monika~ w 11 Kwietnia 2008, 12:07
tylko bez kłótni dziewczyny ;) ..... potrafimy chyba spokojnie porozmawiać ......

To i tak jest decyzja tych osób, które wątki pozamykały, jeśli nie będą sie chciały podzielić z nami powodami takich decyzji to trudno .... nikt się nie każe nikomu tłumaczyć .... ale trudno mi uwierzyć, ze nagle tyle osób postanowiło, ze już nie chce ...... albo nagle zaczęło sie bać .... tylko o co? .... ze zdjęcia dzieci będą do niecnych celów wykorzystywane np? No ale o tym już wcześniej była mowa i jakoś to przycichło.

Dobra ...... róbta co chceta ...... ale szkoda .....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: a.katarzyna w 11 Kwietnia 2008, 12:13
Podobna dyskusja juz była przy głosowaniu nad tajnoscią bebikowa...
i jaki był wniosek z niej ?

ze to jest internet i trzeba sie liczyc z tym co i kto pisze...

dokładnie  ::)

może ja wątku dzieciowego nie mam, ale sama małżeński watek zamknęłam z podobnych przyczyn co dziewczyny i uważam, ze ich wola powinna zostać uszanowana
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 11 Kwietnia 2008, 12:16
Wiem jedno ta dyskusja tylko utwierdzi te dziewczyny które pozamykały watki w ich słusznej decyzji....
Nie widze problemu!

Fajne podejscie, to po co domagacie sie tłumaczeń z ich strony ?
Normalne, skoro ktoś ma taką wolę, to ją szanuję (o co sama zabiegałaś), a tak w ogóle to komu jak komu, ale mi chyba nikt nie może zarzucić, że nie zalezy mi na wątkach w bebikowie i Mamach, przypominam, że z mojej inicjatywy i kosztem mojego prywatnego czasu Bebikowo wygląda tak a nie inaczej, bo dopóki się tym nie zajęłam był to jeden dzialik, a nie osobne podforum.; więc tym bardziej boli mnie to co tu się wyprawia, ale siłą zatrzymywac nikogo nie będę!
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Kwietnia 2008, 12:17
Dziewczyny.. moze podchodze do tego juz "na sucho" ale ...



Dla mnie watki sa po to, zeby miec kontakt z bliska mi osoba - zeby wiedziec co sie u Niej dzieje kazdego dnia.. byc w dobrych i zlych chwilach i tych codziennych.. Nie tylko po to, zeby zachwycac sie fotkami..
To chyba jest dla mnie najwazniejsze - i bardziej przeszkadza mi to, ze jest tak malo osobistych postow, przemyslen.. tego, jak naprawde osoba sie czuje, co mysli, czego sie boi..  jaka jest..
Sama niestety tez tego nie pisze z pewnych wzgledow.. - i zeby nie bylo niejasnosci - chcialabym po prostu wiedziec kto czyta tak osobiste rzeczy o mnie .. np ze wzgledow zawodowych.



Dlatego tez tak wazne dla mnie sa codzienne kontakty i jezeli moge wole telefon, gadu czy spotkanie.. nie tylko net..

Dlatego tez tak lubie spotykac sie "na zywo" - nawet jezeli musze sie troche poswiecic...




To tak tyle ode mnie ;)

Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 11 Kwietnia 2008, 12:24
hmmmmmm ale się porobiło :-\
Ja nie wklejam może dużo zdjęc Miesia ale kilka jest....... nad zamknięciem wątku się nie zastanawiałam ale teraz zastanowię się nad umieszczaniem zdjęc......
A jeśli chodzi o pomysł Gosi żeby do wątków miały dostęp dziewczyny które widziały się "na żywo" to moim zdaniem jest bez sensu......
Ja mieszkam w Irlandii i w Polsce mam ponad 700 km do Szczecina i niestety nie przyjadę do Szczecina więc nie miałabym możliwości uczestniczenia w danym wątku....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 11 Kwietnia 2008, 12:28
Sorki, ale część z Was chciałąbym zrobić z forum kółko wzajemnej adoracji - nie da się - takie jest moje zdanie.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 11 Kwietnia 2008, 12:56
hmmmmmm ale się porobiło :-\
Ja nie wklejam może dużo zdjęc Miesia ale kilka jest....... nad zamknięciem wątku się nie zastanawiałam ale teraz zastanowię się nad umieszczaniem zdjęc......
A jeśli chodzi o pomysł Gosi żeby do wątków miały dostęp dziewczyny które widziały się "na żywo" to moim zdaniem jest bez sensu......
Ja mieszkam w Irlandii i w Polsce mam ponad 700 km do Szczecina i niestety nie przyjadę do Szczecina więc nie miałabym możliwości uczestniczenia w danym wątku....
ale tu chyba nikt nie miał na mysli,że można uczestniczyc tylkow  watkach dziewczyn, które sie widziało na żywo. Ja np mam to szczęście,że np asiek, martulkę i Rybke poznałam na żywo.I te osoby u mnie są i czytają.Ja u nich też. O jeszcze Martaxyz i demka...Ale jest full innych osób, których nie poznałam i nie wiem czy będę miała okazję poznać, np.Maja, ela, Wercia, asia, merkunek,rajdówka i full innych...( o których zapomniałam teraz)
tu nie o to chodziło.
była propozycja,aby watek czytać po zaakceptowaniu(zaproszeniu) autora wątku...
taka teoria była ...
ja tam bym wam zaproszenie dała.Byłabym ostrożna do osób, których np nie lubię(bo jednak przez 2 lata zawiązały sie i sympatie i antypatie),jakieś kłótnie itp.
Ale to inny temat, poruszany zresztą gdzieś wcześniej.
ja już powiedziałam sobie,że po Okruszkach, igraszkach,pszczółkach, tak sie tym nie emocjonuję i nie angażuję w nowe tematy... Biorę na luz...
Sorki, ale część z Was chciałąbym zrobić z forum kółko wzajemnej adoracji - nie da się - takie jest moje zdanie.
merkunek po częsci, to juz i tak tak to wygląda.To juz sie porobiły takie grupki.Moze nie dotyczy to was moderatorów, bo wy chyba musicie mieć kontrolę nad wszystkim...
a reszta to zagląda tam gdzie chce i kogo lubi, czy podziwia, czy zazdrości, czy nie wiem jeszcze jakie są powody śledzenia konkretnego watku...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rajdowka w 11 Kwietnia 2008, 13:02
Nie, wlasnie chcialabym tylko szczere i bardziej "glebokie" watki..

i tu nie chodzi o osoby tylko te, ktore widzialam "na zywo" chodzi o te 300 nieznanych nickow ktore loguja sie codziennie ... i tyle.

Chcialabym tylko wiedziec kto "przeglada" moje zycie.


To wsio. Nie ma to nic wspolnego z kolkiem wzajemnej adoracji - wrecz przeciwnie uwazam, ze teraz czasami tak to forum wyglada.

Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 11 Kwietnia 2008, 13:04
...a nie dałoby rady stworzyc osobnego wątku z samymi fotkami, do ktorego mialyby dostęp dziewczyny, ktore np "widziały sie na żywo". Siedziałam kiedyś na forum, w ktorym wlasnie panują takie zasady. Organizują sobie spotkanka tak jak my tutaj i te które się poznają na żywo mają dostęp do fotek. Jedną odpowiedzialną wybrać, która mogłaby czuwac nad udostepnianiem takiego wątku itp.

Mariolka tutaj jest cytat Gosiaczekk w którym jest napisane o propozycji dostępu do wątków osób które "widziały się na żywo"...
Zgadzam się w 100% na zaproszenia i to jest SUPER pomysł ale z tym :widzeniem na żywo" niestety się nie zgadzam... nie każdy ma taką możliwośc niestety....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 11 Kwietnia 2008, 13:16
...a nie dałoby rady stworzyc osobnego wątku z samymi fotkami, do ktorego mialyby dostęp dziewczyny, ktore np "widziały sie na żywo". Siedziałam kiedyś na forum, w ktorym wlasnie panują takie zasady. Organizują sobie spotkanka tak jak my tutaj i te które się poznają na żywo mają dostęp do fotek. Jedną odpowiedzialną wybrać, która mogłaby czuwac nad udostepnianiem takiego wątku itp.

Mariolka tutaj jest cytat Gosiaczekk w którym jest napisane o propozycji dostępu do wątków osób które "widziały się na żywo"...
Zgadzam się w 100% na zaproszenia i to jest SUPER pomysł ale z tym :widzeniem na żywo" niestety się nie zgadzam... nie każdy ma taką możliwośc niestety....
oj to przeoczyłam, zapomniałam.To napewno nie przejdzie
Cytuj
Nie ma to nic wspolnego z kolkiem wzajemnej adoracji - wrecz przeciwnie uwazam, ze teraz czasami tak to forum wyglada.
...o tym własnie piszę,że troszkę tak już jest...

Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 11 Kwietnia 2008, 13:47
W moim wypadku tez zal mi watku Kacpusia ale musialam.
I to nawet nie o foty chodzi lecz o to co tam pisalam i w jaki sposob bylo to preciwko mnie wykorzystywane.

Szkoda ze na forum dzieje sie to co sie dzieje ...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 11 Kwietnia 2008, 13:53
dlatego Antalis napisałam,że  w Twoim przypadku ja twoją decyzję o zamknięciu wątku rozumiem i szanuję.Swirów nie brakuje...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 11 Kwietnia 2008, 14:09
Szkoda ze na forum dzieje sie to co sie dzieje ...
Przypominam, że FORUM, to nie ufoludki z Marsa, czy innej planety...FORUM to MY!!!
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Beth w 11 Kwietnia 2008, 14:13
A czy ktoś mógłby mi napisać o co chodzi z wątkiem Oponki, który został zamknięty dzisiaj, w momencie gdy pojawiły się jakieś wątpliwości dotyczące jej połogu?

Ja się na forum pisarsko nie za bardzo udzielam, ale co kilka dni wpadam i podczytuję co tam słychać u dziewczyn, z którymi przygotowywałam się do ślubu. Dlatego tym bardziej przykro mi PumoRi, że postanowiłaś zamknąć wątek, bo uwielbiałam opisy postępów Twojego synka, a także piękne zdjęcia, które robisz.
Ale rozumiem, że każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem, chociaż apelowałabym o rozwagę i odpowiedzialność za swoje czyny. Zamykanie i otwieranie wątków po kilka razy jest bez sensu.

Mimo, że przeżyłam na tym forum różne historie związane z Pszczółką i Igraszką, a także nalot dziwnych (nieprzyjemnych) wiadomości na gg postanowiłam nie zamykać i nie kasować swojego wątku ślubnego, bo uznałam, że nic złego i zbyt prywatnego nie napisałam, nie mam się także co wstydzić wklejonych zdjęć. Internet przestał dawno być anonimowy i nawet jak kupujecie dla swoich dzieciaków coś na Allegro na tacy podawane jest bardzo wiele informacji o Was. Dlatego wydaje mi się, że nie ma co winić za wszystko tego forum czy internetu w ogóle - takie mamy czasy.

Trochę więcej dystansu, naprawdę :)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Maja w 11 Kwietnia 2008, 14:16
Wątek Ooppoonnkki został zamknięty z prostego powodu - jest w potyczkach ciążowych, a jak wiadomo Ooppoonnkka nie jest w ciąży i prowadzenie tego wątku mija się z celem; moment zamknięcia jest przypadkowy.

Wątek Tymka jest znowu prowadzony.

Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: agulkaaa w 11 Kwietnia 2008, 15:18
ależ się tu dyskusja rozwinęła

ja myślałam żeby zmknąc wątek miśka z racji tego że nie mam czasu na pisanie  i tak mam wyrzuty sumienia że spędzam z nim za mało czasu

ale w sumie jak on nikomu nie przeszkadza to niech sobie będzie


Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 11 Kwietnia 2008, 15:29
agulkaaa absolutnie nikomu nie przeszkadza twój watek.pisz kiedy masz czas i tyle
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: rybkawiedenka w 11 Kwietnia 2008, 15:36
Merkunku ja podobnie jak ty wątek mam już prawie rok i nic ....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 11 Kwietnia 2008, 15:40
a nawet jak sie coś dzieje są nieeleganckie posty, to moim zdaniem trzeba zgłaszać do moderatorów i admina.Po to są ostzreżenia i bany.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 11 Kwietnia 2008, 15:43
Wątek Ooppoonnkki został zamknięty z prostego powodu - jest w potyczkach ciążowych, a jak wiadomo Ooppoonnkka nie jest w ciąży i prowadzenie tego wątku mija się z celem; moment zamknięcia jest przypadkowy.

Chciąłam tylko wspomnieć o wątku: Poronienie i co dalej (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=7631.0) to chyba lepsze miejsce niż potyczki, lub można otworzyć odrębny wątek, jesli ten jest zły, ale nie w potyczkach...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 11 Kwietnia 2008, 16:33
Dlatego tym bardziej przykro mi PumoRi, że postanowiłaś zamknąć wątek, bo uwielbiałam opisy postępów Twojego synka, a także piękne zdjęcia, które robisz.

Beth jesteśmy z powrotem dzięki uprzejmości Mai :) Bez zdjęć, trudno... Ale Ty wiesz gdzie czasem coś jest ;)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 11 Kwietnia 2008, 16:38
Dlatego tym bardziej przykro mi PumoRi, że postanowiłaś zamknąć wątek, bo uwielbiałam opisy postępów Twojego synka, a także piękne zdjęcia, które robisz.

Beth jesteśmy z powrotem dzięki uprzejmości Mai :) Bez zdjęć, trudno... Ale Ty wiesz gdzie czasem coś jest ;)
pumori super,że jesteś.Mam nadzieję,że gdy sie ociepli będzie okazja na spotkanie sie  na spacerku gdzies na Skwerku.ja jakby co jestem cały czas wolna.jakbyś miała chęć.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: PumoRi w 11 Kwietnia 2008, 16:43
Mariolka, wiadomość poszła na priv :)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: agaga w 12 Kwietnia 2008, 21:18
Wątek Ooppoonnkki został zamknięty z prostego powodu - jest w potyczkach ciążowych, a jak wiadomo Ooppoonnkka nie jest w ciąży i prowadzenie tego wątku mija się z celem; moment zamknięcia jest przypadkowy.



Co do zamknięcia wątku Oponki, myślałam że zostało to zrobione na jej prośbę, ale widzę że nie. Dziwię się że tak potraktowano Agnieszkę. Nie wiem czy ktoś kto to zrobił zastanawiał się jak Ona się poczuje...Nie dosyć że straciła Julcię to ktoś ją wygania z bebikowa, gdzie spędziła tyle czasu dzieląc się swoimi radościami i smutkami. Rozumiem że są pewne zasady ale z drugiej strony bądźmy ludźmi i można było to inaczej rozwiązać, troszkę poczekać ....
Przecież ktoś kto nie miał ochoty wchodzić do jej wątku wcale tego robić nie musiał....
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: asia w 13 Kwietnia 2008, 00:19
Agaga - moderator, który zamknął wątek Agi - Oponki a potem przeniósł go do innego działu zrobił to w porozumieniu z nią.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ALIMAK w 13 Kwietnia 2008, 00:45
Kurcze tyle czasu jak oślica tutaj zaglądałam a teraz gdy zdecydowałam sie pisać i załozyłamwatek to takie przykre wieści  :( Wiem że sama jestem na własna prośbę w gronie podejrzanych osód ale chciałam to nadrobić pomimo braku czasu. Początkowo tylko czytałam wątki Martyxyz i Eli potem jeszcze  kilka ale nie miała odwagi wklejać własnych fot i pisać gdyz obawialam sie wlaśnie tego że to tylo net i wszystko moze sie przytrafić . Kurcze a teraz gdy nabrałam zaufania do sporego grona osób bo niestety nie do wszystkich to znów jakieś zamieszanie moze faktycznie watki bez fot a foty np. na blogu z hasłem tylko dla zaufanych (Ja coprawda narazie nie dodałam hasła do swojego bloga ale może byłaby to myśl)  ;)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Mariolka w 13 Kwietnia 2008, 08:02
Wątek Ooppoonnkki został zamknięty z prostego powodu - jest w potyczkach ciążowych, a jak wiadomo Ooppoonnkka nie jest w ciąży i prowadzenie tego wątku mija się z celem; moment zamknięcia jest przypadkowy.



Co do zamknięcia wątku Oponki, myślałam że zostało to zrobione na jej prośbę, ale widzę że nie. Dziwię się że tak potraktowano Agnieszkę. Nie wiem czy ktoś kto to zrobił zastanawiał się jak Ona się poczuje...Nie dosyć że straciła Julcię to ktoś ją wygania z bebikowa, gdzie spędziła tyle czasu dzieląc się swoimi radościami i smutkami. Rozumiem że są pewne zasady ale z drugiej strony bądźmy ludźmi i można było to inaczej rozwiązać, troszkę poczekać ....
Przecież ktoś kto nie miał ochoty wchodzić do jej wątku wcale tego robić nie musiał....
po co szukasz sensacji, gdzie jej nie ma...?
Skoro moderator pisze,że watek został zamknięty w porozumieniu z oponką, to widocznie tak było...Zreszta pierwszy raz słysze,że ktoś ją wygania z bebikowa.jesli to prawda jak piszesz...,to moze o czymś nie wiem...?
Wątek Ooppoonnkki został zamknięty z prostego powodu - jest w potyczkach ciążowych, a jak wiadomo Ooppoonnkka nie jest w ciąży i prowadzenie tego wątku mija się z celem; moment zamknięcia jest przypadkowy.

Chciąłam tylko wspomnieć o wątku: Poronienie i co dalej (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=7631.0) to chyba lepsze miejsce niż potyczki, lub można otworzyć odrębny wątek, jesli ten jest zły, ale nie w potyczkach...
tu była propozycja załozenia przez nią watku
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: monia w 13 Kwietnia 2008, 10:49
przestańcie bić piane, bo robi się to juz  , delikatnie mówiąc, niesmaczne...

watek agi został zamkmniety oi przeniesiony  przeze mnie na jej własne życzenie.. potem poprosiła o  przywrócenie watku ale pod innym tytułem i w innym dziale... tak też zrobiłam..

możecie  nadal  czytac o jej staraniach  o druga dzidzie w dziale 'w kierunku II kresek"
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: agaga w 13 Kwietnia 2008, 18:14
Ok przepraszam.
Miałam wczoraj kiepski dzień i chyba nieodpowiednio niektóre fakty zinterpretowałam.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 25 Kwietnia 2008, 12:16
NAAWET NIE ZAUWAZYŁAM TEGO WATKU ...
jako jedna z tych co zamknęły watki napisze co było powodem ..powód podobny do Antalis dostawałam infa wiadomości sms o treści skandalicznej ..a jeśli chodzi o bezoieczeństwo to jest to dla mnie najwazniejsze na świecie - bezpieczenstwo mojego dziecka i moje ..bo jak ktos mi pisze  info typu ..."jak czytam twoje posty w twoim wątku to...."
dobrze wiemy ze aby uczestniczyć w forum nie trzeba zbyt wiele ..ot zalogowac sie i tak mozna w kółko nie mamy wpływu na to kto zagląda na naszewątki a moze to byc każdy z całego świata... od kiedy zamknęłam wątek sytuacja przycichła i jest ok ...dla mnie to najwazniejsze...

o sytuacji oponki nie bede sie wypowiadac bo strasznie m przykro z powodu tego co sie wydazyło ale ona kazde pytanie odbiera jako atak wiec spoko niech tak myśli .... w każdym badz razie trzymam za nia kciuki i za każdą z Was.... pozdrawiamy
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: liliann w 25 Kwietnia 2008, 14:52
Madziulek skąd ta osoba miała Twój nr telefonu, bo to mnie zastanawia...przecież go nie rozlepasz na ulicy prawda????
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Antalis w 25 Kwietnia 2008, 15:09
Madziulku wiem co czujesz.
A co do nr telefonu to tez mnie zastanawialo - jedyne miejsce gdzie podalam swoje numer to watek  "Co byśmy kontakt ze sobą miały..." - przekazywany byl On tylko "stałym" bywalczyniom ale to nikogo nie tlumaczy.Byc moze jest to jakas "bliski nam" wilczek w owczej skorze :(
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: Wercia w 25 Kwietnia 2008, 15:11
Cytuj
jedyne miejsce gdzie podalam swoje numer to watek  "Co byśmy kontakt ze sobą miały..."

Też tam podałam swój numer telefonu.... ::)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: merkunek w 25 Kwietnia 2008, 15:37
Dziewczyny te, które mają listę, mogę tylko napisać, że ode mnie wyszła tylko do osób, które na niej figurują, zresztą od dawna nigdzie nie wysyłałam jej.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: liliann w 25 Kwietnia 2008, 17:33
Co do tego Asiu ie mam wątpiwości.
Mnie na tej licśie nie było więc jej nie dostałam...co jest zrozumiełe.
Stąd też się zastanawiam jak jakis oszołom wszedł w posiadanie np Madziulkowej komórki.  
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 25 Kwietnia 2008, 20:00
lilian ja wcale nie twierdze ze to ktos kto ma numer z forum...wystarczy ze ktos ze "znajomych" moze mnie nie lubi a moze czegoś zazdrości i zalogowal sie na forum a potem takie ekscesy .....eh szkoda słów .... w forum uczestnicze bo to dla mnie cos super :)
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: liliann w 25 Kwietnia 2008, 21:48
własnie Madziulku ja o takiej ewentualności pomyślałam...że to ktoś znajomy spoza, kto przypadkowo na to forum się natknął i sobie psychol poużywał...
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: madziulek w 26 Kwietnia 2008, 09:41
dokładnie "psychol" inaczej nie da sie tego ująć  :-\
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ~Ania~ w 26 Kwietnia 2008, 10:06
Madziulku strasznie mi przykro ze tak się stało, ze jakiś idiota wypisuje takie głupoty.... Ale rozumiem Cię doskonale! Też bym tak postąpiła na Twoim miejscu. Szkoda ze teraz nie wiem co u Kubusia:(
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ricardo w 29 Kwietnia 2008, 12:56
madziulku ale kiepska sprawa... niektórzy ludzie to mają po prostu nierówno pod sufitem - ot co.
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: aeniołek w 9 Maja 2008, 13:29
No to może ja coś napiszę...Jestem na forum ponad rok i zmartwiło mnie bardzo zamknięcie kilku wątków...Sama w zasadzie nie zastanawialam się nad tym czy ktoś może wykorzystać moje fotki, fakty z codziennego życia itd przeciwko mnie. Nigdy mi się to nie zdarzyło...
Może sie mylę, a może nie, ale wydaje mi się, że jeśli ktoś którejś z was pisze nieprzyjemne smsy, maile czy wiadomości gg to prawdopodobnie jest to osoba z forum, tego lub podobnego innego. No bo realnie myśląc czy są tacy ludzie na świecie, którzy wybierają sobie jakieś forum, wchodzą w jakiś temat, w czyjś wątek i nagle zapragną napisać np. żeby sie komuś martwe dziecko urodzilo?? Jak dla mnie to pisze to ktoś, kto sam przeżył jakiś dramat. Osoba taka często nie jest w stanie znieść, że innym sie układa i też życzy im źle, z całego swojego bólu, bo przecież pewnie na codzien taka nie jest..I moze nawet miała kiedyś jakiś wątek na tym samym forum, przez co wyda sie zaufana..Ja nie oskarżam nikogo, ale nie moge sobie uświadomic jakos faktu, że ktoś obcy kto znalazł czyjś wątek, na jakimś forum, nagle wypisuje takie nieprzyjemne rzeczy..:(.
Idąc za tą teorią, nawet rozwiązanie typu zapraszanie do jakiegoś działu niekoniecznie musi przynieść skutek. Bo wątków, które istnieją pół roku, rok, 2 lata i tak samo forumek, które są na forum od dluższego czasu jest bardzo wiele! Wiec zapraszając do konkretnego działu tylko te, które są długo niekoniecznie spowoduje wykluczenie podobnych przypadków.
Ja sama chciałabym pisać wiecej, bardziej osobiście, szczegółowo...Nie boje sie, że ktoś bedzie mnie nagabywał poza forum. Ale boje sie, że okaże sie, że bywa tu ktoś kto mnie zna, albo ktoś z pracy - a nie chciałabym, żeby to czytali wszyscy znajomi...Adres zna kilka osób tylko, sama te dziewczyny zaprosiłam, bywają tu czasem ale interesuje je tylko mój wątek.

A może dobrym rozwiązaniem byłaby możliwość blokowania dostępu danego użytkownika do wątku??? Wtedy możnaby samemu zdecydować kto może czytać, a kto nie...Krąg zacieśniłby się do forumek widzianych na żywo, czy tych, które wątek odwiedzają często i normalnie komentują. CZY BYŁOBY TO MOŻLIWE?? Skoro jest możliwe w społecznościach interentowych typu grono.net to może i tu?

Szkoda, że dziewczyny, ktore pousuwały wątki nie napiszą z jakich powodów (chociażby ogólnikowo) bo ja jako osoba, która nigdy nie doświadczyła jakiś przykrości, a jestem już jakiś czas na forum, zaczynam też sie niepokoic i zastanawiac nad tym co dalej...Myślę,że jakbym wiedziała konkretnie co się dzieje i dlaczego niektóre z was wątki pousuwały to zastanowiłabym się świadomie czy tez chce to zrobić czy nie itd...
Po prostu robi się lekki niepokój...

Mam nadzieje, że znajdzie się jakieś rozwiązanie na ograniczenie anonimowości i róznych przykrych wydarzen na forum...Przyznam, że jak tylko mam możliwośc to tu wchodze i wiele razy znalazłam pomoc i przychylność, jak i obiektywne opinie na różne tematy. Jest mi to bardzo potrzebne, poznałam kilka forumek na żywo i ciesze sie z tego bardziej...

Ufff...ale sie napisałam:).
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: tete w 10 Września 2008, 19:22
Hej
bez zbednych wstepów chciałabym podziękowac wszystkim którzy aktywnie uczestniczyli w wątku Majowym...daliscie mi duzo ...niemniej wątku nie ma.Bo sie należy Wam moje słowo pisane-skoro by był.Niechce pisac pobieżnie,niechce płytko.Dotej pory wywaliłam TU kawał serducha,dostałam ogromne wsparcie od niektórych z Was!A jesli wiem ze nie mogłoby tak zostac przy pomocy jednej fajnej 8) pani modemki wątku niema.Nie będe dziekowac kazdej z osobna..te najwazniejsze dla mnie i tak wiedzą ze to onich mowa..
buziaki wielkie dla ekipy e-!
Tytuł: Odp: Zamykanie watków w bebikowie
Wiadomość wysłana przez: ooppoonnkkaa w 4 Listopada 2008, 13:09
oj, a ja dopiero tu trafiłam a tu o mnie trochę pisze  :-\  Jeśli chodzi o mój wątek to nie do końca tak było jak tu wyjaśnione. Ja nie wiedziałam o zamknięciu mojego watku.... Nagle chciałam wejść i napisać a tu.... kicha, zamknięty! Może to potwierdzić Ela bo pisałam do niej sms-y co się dzieje i dlaczego. Sama nie wiedziała. Ja bardzo się zdenerwowałam. Potem wieczorem został otwarty.
A jeśli chodzi o miejsce to pamiętam jak prosiłam żeby zostawić mój wątek w całości tam gdzie jest bo jest dla mnie tak ważny i tak długo tam byłam. Niestety został przeniesiony i dopiero wtedy mi o tym powiedziano. Ale nie szkodzi. Maja przeniosła go później tam gdzie prosiłam i bardzo za to dziękuję.
A stwierdzenie, że przecież w ciąży nie jestem..... wiem ale nie wiem czy którakolwiek z Was po porodzie gdzy dziecko umiera chciałaby to usłyszeć wprost i tak szybko. Można było tylko troszeczkę poczekać.... Ale chyba inni się bali że zaczaruje wątki złą aurą czy co bo nagle przestali u mnie być i nie ma ich do tej pory... ah, szkoda gadać. Było minęło, ale przykrość została niestety...

A madziulku może i reaguje często zanadto ale myślę że wystarczy to zrozumieć. Ciekawę czy tybyś miała w sobie wtedy spokój i mnóstwo cierpliwości...? Napewno nie, tylko żal, rozgoryczenie i złość na cały świat. Ale mogą to potwierdzić osoby które przeżyły coś podobnego....

agaga dziękuję i miałaś rację w większości.