Ja będę miała ślub w Sercu jezusowym. Ksiądz powiedział nam , że opłaty wyglądają w następujący sposób.
- Opłata wiadomo co laska;
- Organista we własnym zakresie ( czytaj mamy organistę , ale trzeba zapłacić - w 2006 r. - ok 130 zł );
- wystrój kościoła - 100 zł, ale to i tak lepiej niż jak mi powiedział ksiądz w Garnizonowym - 400 zł za przeprowadzenie nabożeństwa zawarcia związku małżeńskiego i 300 zł organista. I tacy też są.
Jak mszę poprowadzili to nie pamiętam , bo byłam tam tylko raz właśnie w 2006 r. Pamiętam tylko ze było szybko. bez półtoragodzinnych kazań i czytań 10 listów do Apostołów. Wiem tylko , że nie nudzą na naukach przedmałżeńskich.