[liliann]

serdeczne życzonka....

wszystkiego najlepszego!!

ps. macie wieści od agi?jak sie czuje?

[Anjuschka]

Rozmawiałam z Agnieszką.

Przeprowadzili się już z mężem do teściów i na razie problem jest z internetem, a raczej podłączeniem internetu do komputera. Aga musi pomyśleć o zrobieniu w domu bezprzewodowego internetu.

Zalecenia z ostatniej wizyty u lekarza - to leżeć i leżeć. 14 sierpnia mają następna wizytę - będzie to już 38 tydzień, więc będzie można zacząć sprzątać co by wywołać poród

I oczywiście pozdrowienia od Agnieszki.

Agus Wszystkiego Najlepszego 

ps. i jak kazal lekarz lezec i odpoczywac 

[dosiado]

No i przegapiłam...
Aguś - wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń, przede wszystkim tego związanego z maleństwem

[Ania P.]

Aga myślałam wczoraj o Was:) nasza pierwsza rocznica już za nami, serdecznie pozdrawiam

[Agassi77]

Dziewczyny jak dawno mnie tu nie bylo 

Wpadlam tylko na sekundke podziekowac za zyczonka z okazji naszej pierwszej rocznicy i  ze jeszcze czasami zagladacie.

Czujemy sie dosyc dobrze a jeszcze lepiej jak nie ma upalow 

Jest mi juz strasznie ciezko tym bardziej ze ostatnio duzo ruchu to ja nie mialam i generalnie wszystko mnie boli od ciaglego lezenia.

Teraz juz tak rygorystycznie nie gnije w lozku ale z domku sie raczej tez nie ruszam.

Jutro kolejna wizyta po ktorej na pewno sie odezwe, zreszta mam tyle do nadrobienia ze az sie boje zajrzec do waszych watkow.

Na pewno z mojej strony bedzie sporo zdjec z przygotowan Kacperkowych.

Pozdrawiam wszystkich i do jutra 

[nadzieja]

No to fajnie, że do nas wrócisz na "częściej". Buziaki

I czekamy na wieści po ginowe

czekamy na jutrzejsze wieści
ps. ja tam bym juz z domu sie ruszyła - dzieć donoszony a urodzić i tak trzeba będzie
z własnego doświadczenia wiem, Ze lepiej wcześniej niż później 

[ricardo]

Aga super że już jesteś

[aneta_81]

Aga witamy  super, ze wrocilas bo juz sie martwilam, gdzie zaginelas 

masz duzo do nadrobienia, wiec czekam na wiesci 

[Agassi77]

Znowu udalo mi sie dorwac na jakas godzinke laptopika wiec wkleje kilka fotek i uciekam poczytac co tam u was slychac 

Moze zaczne od tego ze na nasza rocznice dostalam od meza piekne kwiaty



oraz bylismy na kolacji w Columbusie gdzie wciagnelam mega duzy deser lodowy, frytki i zapilam bezalkoholowym drinkiem 

[Anjuschka]

Śliczne kwiatki postarał się mąż

Pokazuj nam pokoik dla malucha i wszystko inne Wózek itp. na pewno już jest

[Agassi77]

A tu jeszcze domek Kacperka na poczatku 38 tygodnia naszej ciąży



I na razie na tyle, zmykam poczytac.Na Kacperkowe rzeczy bedziecie musialy poczekac chociaz do jutra bo musze porobic fotki i wyslac na Fotosika.

Jedyne co posiadam to zdjecia sciany z naklejkami na dobry poczatek 



A tu jeszcze widac kawalek lozeczka i fotelik

jej jak bajkowo 
bardzo sie ciesze ze jestes 

a jaki brzusio 

[Anjuschka]

Ale ładnie   na pewno Kacperkowi będzie się podobać....

I jaki piękny domek.

[aneta_81]

no slicznie... czekam na reszte fociakow 

[asia]

Brzusio ładniutki i taki w sam raz jak na 38 tydzień ciąży 
Pokoik cieplutki - myślę, że Kacperek będzie się w nim dobrze czuł.

[*Mimi*]

Agassi brzuszek to masz już konkretny, duuuuzi 
Buziaczki dla Was 

[nadzieja]

Brzuszki to mamy chyba wielkością bardzo podobne No śliczny jest

I pokoik taki zieloniutki

[Agassi77]

Na tych zdjeciach tak naprawde ta zielen nie jest taka ladna jak w rzeczywistosci, zupelnie inny ma odcien.

Moze zrobie jakies zdjecie bez lampy i zobacze czy bedzie bardziej zblizony.

Dzisiaj o 15:30 wizyta, troche sie denerwuje ale sama nie wiem dlaczego 

Mam zamiar wypytac sie dokladnie czy ta pepowina wkolo szyjki stwarza jakies zagrozenie przy porodzie

i czy to nie jest wskazanie do cc. Wiem ze w brzuszku jest bezpieczny ale obawiam sie ze przy porodzie moglby sie poddusic 

[nadzieja]

Agassi nie jest powiedziane, że dzisiaj się okaże że już nie ma tej pępowiny wokół szyjki. Gdyby była w czasie porodu to lekarze już wiedzą co robić. Zresztą wypytaj dzisiaj o to lekarza, niech Wam dokładnie wytłumaczy jak wtedy działają

[dosiado]

Ale się porobiło- jeszcze nie tak dawno był początek tych 9 miesięcy, a teraz juz finisz!
Brzusio cudniasty, pokoik śliczny
Gotowa? Bo ja chyba jeszcze ciągle nie...

[Agassi77]

Gotowa? Bo ja chyba jeszcze ciągle nie...

Jezeli chodzi o sam porod to  o nim nie mysle, wcale a wcale i czasami sie zastanawiam czy to normalne 

Torba do szpitala niby spakowana ale tez nie do konca,

po prostu wrzucilam do niej kilka rzeczy ale panuje w niej wielki chaos i jakos na dniach musze sie za to zabrac 

[Agassi77]

No i po wizycie,

wszystko jest ok, przybyly mi kolejne kilogramy i juz chyba wystarczy bo niedlugo wagi zbraknie 

Jezeli chodzi o pepowine to nie jest wskazanie do cc, tak wiec normalnie czekamy na akcje porodowa 

Jutro o 9:00 mam sie wstawic w szpitalu na KTG i jezeli wszystko bedzie dobrze czekamy normalnie na termin.

Aga mój mati był dwa razy okręcony pepowiną
urodziłam sn, wody mi odeszły zielone, rodziłam 14godz 
daj znać po ktg
i jaki szpital wybrałąś?

[liliann]

Ewka też miała pępowinę wokól szyji....ja też miałam...żadnej z nas nie zaszkodziło...

to czkemy na maluszka 

Agassi77 ale masz śliczny brzuszek....taki okrąglusii i wysoko jest jeszcze..

co do pępowiny to moja Zuzia ma w książeczce wpisane, że miała pępowine okręconą 1x wokół szyjki, do tego raczkę przy główce...i węzeł prawdziwy... dobrze, ze dowiedziałam się o tym dopiero po porodzie, bo wcześniej ze zmartwienia chyba bym w głowe dostała....dodam tylko, że urodziłam ja SN całą i zdrową
 
jak tam ktg?

[Ania P.]

Aga śliczny brzuszek! pozdrawiam serdecznie!