mam jakąs tam gąbkę...nie wiem jaką. Wiem, że twardą.
W końcu co za problem jak zasika materac kupie drugi, to nie jest wydatek rzędu kilkustet złotych.
Nie uwierze, ze te włókna kokosowe nie są siedliskiem roztoczy, az sie proszą żeby je zasiedlić. Obejrzałam je sobie dokładnie od środka. Zasikac mozna je tak samo jak piankę. nie sądze, żeby były sikoodporne.
A co do odkształcania - to mam na oddziale troche koleżanek matek, większość miała zwykłe materace i spokojnie strczały na przyzwoity czas, na pewno nikt ich nie wymianiał po 2- czy 3 miesiącach.