Witam:)
Sprawa z pieskiem rozwiązana i wg mnie dobrze, ze tak sie stalo. My mamy psa (yorka) i czesto gesto sobie z nim nie radzimy! Nie dosc, ze przyzwyczail sie, ze byl tylko on i prawie wszystko mu bylo wolno, to jak przyszla Gabrysia stal sie tak upierdliwy....sika po katach jak go nie wezme na spacer itp...
A poza tym to bardzo ladnie wygladasz:)