Autor Wątek: zamiast rosołu  (Przeczytany 62590 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #60 dnia: 27 Października 2009, 14:52 »
Ja też słyszałam, że flaczki bywają popularne na weselach, ale nie jako pierwsze danie, tylko później.
Ale tu to ja się stanowczo upieram, że flaczków ma nie być, bo o ile rosół całkiem lubię (chociaż nie na weselu), to flaczków nie znoszę, to chyba danie, od którego odrzuca mnie najbardziej ze wszystkich, więc nie wyobrażam sobie dostać talerza flaczków na własnym weselu :)
 Zresztą, o ile rosół ogólnie jest lubiany (to trzeba przyznać, poza wyjątkami o których pisałam), to flaczki chyba już nie, przynajmniej wśród młodych osób? Tak mi się zdaje przynajmniej.

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #61 dnia: 27 Października 2009, 14:58 »
Jeżeli flaczki Ci nie smakują to nie musisz ich przecież jeść.  Czasami jest tak, że z powodu sytości "odpuszcza" się nastepne danie, więc możesz sobie "odpuścić" flaczki, np. z powodu braku chęci do takiej potrawy  :D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #62 dnia: 27 Października 2009, 14:59 »
Mnie się flaczki zdają niezbyt eleganckie na główne danie  ::)
W trakcie imprezy jak najbardziej ale nie na początku.

Jeśli nie rosół to najlepiej mieć dwie zupki do wyboru bo o ile rosół zje "każdy", o tyle taki krem z pora już nie i może być problem :-\


Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #63 dnia: 27 Października 2009, 15:06 »
Oczywiście, że mogę je opuścić - na cudzym weselu. I tak robię :)
Ale na własnym przecież nie dam tego, czego nie znoszę ;) To byłoby mało logiczne.

Właśnie dobry pomysł z dwiema zupami - rosół dla tradycjonalistów plus jakiś warzywny krem (niekoniecznie z pora) - dla tych, co nie lubią rosołu, wolą inne danie, no i dla wegetarian. Tylko nie wiem, jak to się potem sprawdza - bo skąd wiadomo, ile osób będzie chciało jedną zupę, a ile drugą?

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #64 dnia: 27 Października 2009, 15:19 »
Tylko nie wiem, jak to się potem sprawdza - bo skąd wiadomo, ile osób będzie chciało jedną zupę, a ile drugą?

No właśnie też się zastanawiałam jak by to można rozwiązać...zdarzyć się może, że np. wśród 60 osób na weselu tylko 5 nie będzie jadło rosołu tylko np. krem z pora.. to co potem z tą zupą zrobić  ???  Tak trochę nie wypada podawać jej jako kolejne danie na weselu...

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #65 dnia: 27 Października 2009, 15:21 »
No właśnie...
Z drugiej strony, często w menu są do wyboru 2 lub 3 opcje jednego posiłku - zastanawiam się, jak to jest rozwiązane.

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #66 dnia: 27 Października 2009, 16:06 »
Maju, nie miałem flaczków na myśli jako pierwsze danie.  :) To tak jak bym podał np. bigos zamiast rosołu :D

Offline agu-s

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7420
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #67 dnia: 27 Października 2009, 16:11 »
Emiliana i tak na własnym weselu nie pojesz za bardzo ;)

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #68 dnia: 27 Października 2009, 16:41 »
Wiem, wiem, - nie nastawiam się, że podjem wiele ;)
 Ale nie w tym rzecz, tylko chodzi o to, że nie chcę widzieć, ani czuć flaczków przed sobą ;)

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #69 dnia: 27 Października 2009, 17:08 »
Czasami mają niemiły zapach, brr ;)

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #70 dnia: 27 Października 2009, 17:14 »
Otóż to! Ale chyba nie trzymamy się tematu, który był o rosole ;)

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #71 dnia: 27 Października 2009, 17:21 »
Ale ile można pisać o rosole? :D. Z drugiej strony dowiedziałem się jednak ciekawych rzeczy na jego temat,  o których nigdy bym nie pomyślał.  :D :D :D

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #72 dnia: 27 Października 2009, 17:45 »
Właściwie mój błąd - bo wątek jest o tym, co zamiast rosołu.

Jakie są jeszcze zupy, poza warzywnymi kremami i rosołem, które by każdemu odpowiadały?
Spotkałam się z borowikową, czy inną grzybową, ale sama nie wiem...
Chcę znaleźć złoty środek między tymi 2 opcjami :D


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #73 dnia: 28 Października 2009, 10:26 »
Emiliana, warto brać pod uwagę datę ślubu - ja bym grzybowej latem nie serwowała ale jak ślub np. w Boże Narodzenie to czemu nie - taki czysty barszczyk tez by świetnie pasował (z uszkami  :P czy innymi kołdunami)


Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #74 dnia: 28 Października 2009, 18:31 »
Własnie, pamiętam, że u mojej koleżanki na weselu w lipcu był podany chłodnik - nie jako pierwsze danie oczywiście, tylko w trakcie, jak jeszcze było jasno (wesele wcześnie się zaczęło). I cieszył się dużą aprobatą.

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #75 dnia: 29 Października 2009, 00:26 »
Nigdy o tym nie myślałam...faktycznie. Najwiecej ślubów jest w sezonie letnim...nie raz jest mega gorąco, a tu rosół na stole ląduje...a można by zaplanować chłodnik. Bardzo dobry pomysł aczkolwiek ja się jeszcze nie spotkałam z tym na żadnym weselu ;D

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #76 dnia: 29 Października 2009, 07:29 »
Ja wolałbym nie eksperymentować i pozostaję tradycjonalistą. Wybieram rosół :D.

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #77 dnia: 29 Października 2009, 10:43 »
No właśnie problem z chłodnikiem też jest tego typu, że nie każdemu będzie smakowało.
Ale faktycznie, nie dogodzi się wszystkim.

Ja akurat lubię eksperymentować i może zdecydujemy się na jakieś jedno nie do końca typowo tradycyjne danie weselne, chociaż bez szaleństw, takie typowe też będą, bo szanuję upodobania gości - tradycjonalistów :)
 
Nadal szukam alternatywy dla rosołu, ale raczej nie zupy-krem, bo boję się, że jednak niektórym gościom nie posmakuje.
Grzybowa też jakoś kojarzy mi się ze świętami, ale była na weselu, dlatego o tym piszę.
Niestety, co do pozostałych wesel, na których byłam, to kompletnie nie zwróciłam uwagi na to, jaka była zupa na pierwsze danie. Wiem tylko, że w wielu przypadkach nie był to ani rosół, ani zupa krem.

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #78 dnia: 29 Października 2009, 11:16 »
Emiliana żurek jak lubisz...ja uwielbiam ;D

Offline MISIEK

  • Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #79 dnia: 29 Października 2009, 11:22 »
Jestem tradycjonalistą  - to prawda , dlatego też rosół moim zdaniem jest najbardziej "neutralną" zupą na weselu, niewiele jest osób , które "nie trawią" tego właśnie dania. Ale jest jeszcze inny powód tego , że jestem przeciwnikiem "wynalazków" na weselu: kilka razy miałem wątpliwą przyjemność dostać na weselu zupy takie jak: brokułowa, kalafiorowa, grzybowa (więcej grzechów nie pamiętam), i powiem Wam szczerze , że nie ruszyłem tych "zup" pomimo że podawano je w dobrych lokalach, a zupy te bardzo lubię  -  ale nie z torebek.
Jeśli chcecie eksperymentować z menu  -  nie widzę w tym nic zdrożnego , tylko dowiedzcie się najpierw w lokalu czy taką zupę dostaniecie ugotowaną przez kucharza, czy zalaną wrzątkiem torebkę zupki w proszku jednej ze znanych firm  ;) 

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #80 dnia: 29 Października 2009, 11:25 »
tylko dowiedzcie się najpierw w lokalu czy taką zupę dostaniecie ugotowaną przez kucharza, czy zalaną wrzątkiem torebkę zupki w proszku jednej ze znanych firm  ;) 

Eee zupa z proszku to była by gruba przesada...ja się nie spotkałam z takim traktowaniem (ani młodej pary przez "kucharza" czy restaurację ani gości)

Offline MISIEK

  • Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 544
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #81 dnia: 29 Października 2009, 11:30 »
Mogę podać konkretne daty i miejsca tych wesel oraz nazwy lokali  - ale po co robić komuś antyreklamę  - nie zmyślam i wiem co mówię z całą odpowiedzialnością :)

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #82 dnia: 29 Października 2009, 12:10 »
MKA: Żurek tak średnio lubię, ale mamy tę zupę w przykładowym menu jako ostatnie danie - sala sugeruje wybór: żurek, węgierska zupa gulaszowa lub tradycyjnie barszczyk.


Co do zup w proszku to zgadzam się, akurat wierzę,. że są takie przypadki. Trzeba wszystko sprawdzać dokładnie :)

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #83 dnia: 29 Października 2009, 14:05 »
Na ostatnie danie żurek się nie nadaje (tak mi się wydaje);) ale rymy ;) No chyba,że jest sama woda bez kiełbaski w środku. Z tych 3 na ostanie wybrałabym ...uwaga...chyba nikogo nie zaskocze...barszczyk :D

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #84 dnia: 29 Października 2009, 14:10 »
Żurek jest świetny na poprawiny - jeśli ktoś robi to taka kwaśna zupka po całonocnych szaleństwach jest jak znalazł.

Na ostatnie danie to ja jestem za gulaszową :P


Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #85 dnia: 29 Października 2009, 14:16 »
Rosołek jak najbardziej jako zupka główna. na ostatnie danie to flaczki albo gulaszowa- pyszności. Na poprawiny żurek albo właśnie gulaszowa. Zrobiłam się głodna...

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #86 dnia: 29 Października 2009, 14:34 »
u mojego kolegi na wielkanocnym weselu był rosół do wyboru z z zupą -kremem z borowików. gdyby nie Zu to bym jadła borowikową...mój małż jadła takową w  delegacji i była pyyyycha



Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #87 dnia: 29 Października 2009, 14:40 »
ja nie przepadam za borowikową...ale pewnie wszystko zależy od tego jak jest zrobiona

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #88 dnia: 29 Października 2009, 14:58 »
Ja też "grzybowych" zup nie lubię  :Blee:  Grzybki kocham ale nie w zupie ;)

Offline Emiliana
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 126
  • Płeć: Kobieta
Odp: zamiast rosołu
« Odpowiedź #89 dnia: 29 Października 2009, 15:00 »
Ja na ostatnie danie jestem za barszczykiem :) Gulaszowa jest niezła, chociaż nie wiem, czy już nie będzie za syta w nocy, ale to też zależy od tego, ile kiedy będzie podana i ile dań było wcześniej.