Autor Wątek: Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach... Odliczanie czas zacząć :-)  (Przeczytany 67045 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Chlebosiu, faktycznie jak szurnięta to sie nie przejmuj. Weź tez pod uwagę to że goście na pewno zauważą ten nietakt i jej sie oberwie.


Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Niestety przemówić już się nie da.......... A teraz opowiem Wam dalej. Otóż os jakiś 2-3 miesięcy ma nowego chłopaka i wszystko było by ok, gdyby nie....  Powiem tak, ja ogólnie lubię, jak ludzie którzy się kochają okazują to sobie nie tylko  sam na sam, ale również przy innych, to jest taka czułość, na którą miło jest popatrzeć. Jednak nie lubię przesady. Myślę, że w towarzystwie powinno się mieć jakieś zasady i ogólnie zachowywać się przyzwoicie. Nie wiem może tylko ja jestem tak wychowana. Ale po prostu nie lubię bezprudyjności. Chodzi o to ,że siedzimy sobie ostatnio u Rafała w domku, siedzą Jego rodzice, siostra i druga siostra(świadkowa) ze swoim chłopakiem i po prostu szok  :o  Cały czas po prostu wkleili się w siebie jak nie wiem co, całowali się tak jak normalnie w jakimś filmie porno, już nie powiem gdzie się dotykali i gdzie sobie zaglądali, sory, ale stwierdziliśmy z moim R., że brakowało jeszcze tylko seksu na stole.... Ja naprawdę jestem wyrozumiała i wogóle, sama nie jestem święta, ale nie w towarzystwie, owszem przytulić się ,pocałować itp. w umiarze ok, ale be przesady. Poczuliśmy ogólny niesmak i bardzo szybko się zmyliśmy stamtąd. A najlepsze jest to ,że jakoś wczoraj siedzimy sobie, a ona mówi, że fajnie będzie, jak na Naszym ślubie będzie gorzko, to oni się też będą całowali razem z Nami, tzn, w tym samym momencie  :mdleje: Myślałam ,że padnę....... A może to ja jestem nie normalna......  Dlatego rozważamy to, żeby siedzieli obok Nas rodzice i świadkowie, a partnerzy świadków z młodzieżą. Sory, ale to do cholery jest moje wesele i na płycie chcę oglądać siebie i swojego męża a nie innych ich wyczyny!!!!!!!!!!!!

Sorki, trochę Was zanudzam, ale po prostu chodzę taka  :nerwus: ,że szok.

Buziaki. Życzę miłego weekendu, My jedziemy na weekend nad morze, także wrócę pewnie w poniedziałek do Was lub w niedzielę wieczorkiem. A po weekendzie idę dowiedzieć się co z moją sukienką. Dużo słoneczka życzę.  :-* :-* :-*



Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
to co przeczytałam spowodowało taka reakcję  :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
widać, że ona robi to specjalnie. Najpierw suknia, tera to całowanie na weselu. To nie jest normalne. Może jej sie tak marzy własne wesele, ze chce sprawić żeby wszyscy myśleli, ze to jej  ;D ja bym tego tak nie zostawiła... powiedziałabym dobitnie co i tym myślę, a jak by nie dotarło to zmieniłabym sobie świadkową.
Moja siostra, którą będzie moją świadkować jest właśnie na etapie szukania sukni. Od razu powiedziała, ze odpada biel i ecru, bo to mój dzień :) poza tym nie chce kupić tez za bardzo strojnej sukni. Kochana jest  :przytul:
inny przykład - moja przyszła teściowa pojechała na zakupy w poszukiwania czegoś na wesel. Zakochał się w jednej garsonce ale że była ona w kolorze śmietanki to nie wzięła  :przytul: wsiadać, ze to osoby chcą aby mój dzień był wyjątkowy i żeby to ja lśniła na sali, a nie ktoś inny. Przepraszam chlebosiu że to piszę ale Twoja przyszła świadkowa ma to gdzieś...

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Chlebosia, ja sie z tym zgadzam co baska pisze. Jak nie zrozumie to zmień świadkową - wszyscy którzy są w temacioe to zrozumieją. To jakieś palnięte dziewczę jest, bardzo współczuję.

A jak będziesz z nią rozmawiała to jej wygarnij wszystko, łączni9e z sukienką po raz drugi. Jak nie będzie chciała zmienić to ją olej i posadź w najciemniejszym kącie sali, a najlepiej przy osobnym stoliku w piwnicy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale mnie wpieniła.


Offline iza22

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2653
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
ale się zdenerwowałam jak to przeczytałam  >:(

co za jędza z tej świadkowej

ja myślę, że może warto pomyśleć nad zmianą świadkowej, bo to smutne mieć kogoś takiego na ślubie tak blisko siebie, a może ta druga siostra??? a co twój PM na to wszystko? a teściowa jak reaguje na jej gadanie???

Offline Ania1234

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008
Poprostu szok! Ta dziewczyna chyba nie wie co robi  i co mówi! Tak szczerze, to mi jej aż szkoda... :nerwus:

Offline ania24polska

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1134
  • Płeć: Kobieta
  • Anuleczka
  • data ślubu: beż ślubu najlepiej :)
zmien swiadkowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pozdRAWIAM


Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
chlebosiu kochana ja się zgadzam z dziewczynami...moim zdaniem i nie tylko moim bo pokazałam to swojemu narzeczonemu..powinnaś porozmawiać z nią ale tak dosadnie...a jak dalej bedzie przy tej sukience to powiedz jej przykro mi bardzo zmieniam świadkowa bo to ty powinnaś lśnić na weselu a nie ONA ...no sorry lekka przesada...przegieła pałe  :klnie:  jakbym ja miała taką swiadkową to bym ja chyba :Kill:
Ale moja naszczęście powiedziała ze ja moge jej wybrać sukienke ... mowie Ci pogadaj z nia jeszcze raz a jak to nie pomorze to jej powiedz ze zmieniasz świadkową ...pozdrowionka kochana :przytul:
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Dzięki dziewczyny  :-* :-* :-* :-*  W takim razie czas na kolejną rozmowę  ,choć nie mam na nią wcale ochoty.

Iza pytasz co na to Rafał i teściowa. Rafałowi też się to nie podoba, mówił jej co o tym myśli, ale to też nic nie dało, jednak on może nie do końca widzi problem w tym ,że ona ma jasną kieckę, dla faceta sukienka to sukienka i aż tak się tym nie przejmuje, bardziej drażnią go jej teksty i to co i jak gada.ale do niej po prostu nie da się dotrzeć. A teściowa????????  no cóż, ma cudowną córeczkę, która musi pięknie wyglądać i i nic ją nie interesuje, a ja nie mam ochoty jej tłumaczyć i się z nią kłócić.

Wiecie my wzięliśmy ją na świadkową bo ja naprawdę ją zawsze lubiłam, fajnie się z nią gadało i wogóle, a tu wyszło z niej takie coś. Ja tego nie pojmuję. Najchętniej poszłabym i powiedziała bym,że zmieniam świadkową, ale boję się ,że teściowa się obrazi i wszyscy tam w domu i ,że będę się tam źle czuła. Sama nie wiem co mam zrobić. Zniszczę jej kieckę i będę miała spokój  :P Żartuję.  No chyba ,że pójdzie i kupi sobie taką samą...............
A jak my ostatnio sprzedaliśmy samochód i kupiliśmy nowy, to ona ze swoim chłopakiem szybko wystawili jego samochód na sprzedaż, bo też muszą kupić nowy i też audi??????? ???   Zostawię to bez komentarza.

Uciekam, bo zaraz wjeżdżamy, buziaki dla Was. Muszę sobie wszystko przemyśleć.



Offline Aguś-sc

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
chlebosia życzę miłego weekendu i odpoczni sobie i się nie zamartwiaj  :-* :-* :-* :-*

jeśli chodzi o świadkową to jest jakiś koszmar ja bym Ci nie radziła z nią rozmawiać bo widać po tym co napisałaś że do niej nic nie dociera a nawet mogłoby być tak że zgodzi się na twoje sugestie lecz na ślub i tak ubrałaby się i zachowywała jak teraz ja to tak odbieram. Moim zdaniem powinnaś jej zakomunikować że przemyślałaś sprawę i nie chcesz jej za świadka a teściową się NIE PRZEJMUJ olej teściową  ;)!!!!!!!!! To jest Twój ślub i Twój, Wasz dzień i ma być tak jak sobie wymarzyłaś - zapamiętaj to sobie!!!!!!
odliczam do 09.08.2008 zapraszam



"Miłości trzeba się uczyć - uczyć wciąż na nowo i bez końca"

Offline roza_83
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 473
Ja bym kategorycznie zmieniła świadkową na bank  :nerwus: widać że już nic do niej do dotrze i normalnie powiedziała bym że robi to po złości bo jest zazdrosna  :evil:
I zgadzam się ze słowami Agusi że olej teściową to Wasz dzień i tylko Wasz  :!: :!: :!: :!:

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Chlebosia mały sabotaż byłby ok, najlepiej napuść myszy na jej sukienkę ;D
Ewidentnie widać, że jest o Was zazdrosna. A to głupota, bo kiedyś ona będzie miała swój ślub i napewno nie chiałaby być na Twoim miejscu. Taka rywalizacja w rodzinie, to głupota.

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
ja też bym zmieniła śwaidkową
albo pogadaj z nia szczerze i przmów jej do rozsądku (jeśli się da  ;))

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
nie sądzę, ze ta rozmowa coś da :( ja bym zmieniła świadkową, a z drugiej strony nie chciałabym (jak bym była na Twoim miejscu) aby atmosfera w domu popsuła sie, a tym bardziej relacje z przyszłą rodziną.
A może porozmawiaj z teściową? powiedz jej co Ci leży na sercu... a nuż zrozumie i np. kupi córce nową sukienkę i coś jej powie. Jeśli to nie pomoże to ZMIEŃ ŚWIADKOWĄ  :D

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Zgadzam sie w 100% z Basią Ona dobrze mowi...pogadaj z tesciową moze to cos da ???
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline iza22

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2653
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
ciężka sytuacja...

ja bym chyba właśnie z teściową porozmawiała o tym co Ciebie boli niech kobieta wie, że to Ciebie rani i tyle

miłego dnia

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Aż mnie zatkało.. serio... Wynika z tego, że dziewczyna albo jest kompletnie niedojrzała, albo ma jakieś problemy poważne ze sobą, bo to nie jest normlanie zachowanie  :o :o :o :o :o

Najpierw sukienka, potem zapowiedzi o tym gorzko na weselu, teraz audi..  :szczeka:

Skoro nic nie dotarło do niej po 1 rozmowie, to kolejna też nic nie da. Piszesz, że to ukochana córeczka mamusi, więc gadka z teściówką też nic nie pomoże. Moim zdaniem powinnaś zmienić świadkową, tylko ten dylemat, czy się przyszła rodzinka nie obrazi - pewnie tak, ale może da się to jakoś dyplomatycznie rozegrać :?: Trzeba coś dobrze zakombinować, masz może drużbów :?: Obawiałabym się, że jak jej nie zmienicie to swoją osobą ona może Wam popsuć wesele. Widać, że wzoruje się na Was..i ma tupet... ja się od takich ludzi staram odcinać...

Offline Aguś-sc

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
w 100% zgadzam się z tym co pisze Kasia, że jak to jest najukochańsza curónia teściówki to ta rozmowa z nią nic nie da a nawet może dojść do kłótni, że jak śmiesz mówić takie rzeczy o jej córce i dopiero będzie jazda najlepiej jest zmienić świakową w taki sposób jak pisze Kasia
odliczam do 09.08.2008 zapraszam



"Miłości trzeba się uczyć - uczyć wciąż na nowo i bez końca"

Offline kawaii2
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30-08-2008
chlebosia - wiem jakie to trudne i ciezkie dla Panny Mlodej, ze ktos chce wygladac podobnie ;(
Jesli nie uda sie zalatwic sprawy tak, zeby lska sie inaczej ubrala, i bedziesz musiala sie z tym pogodzic, nie pokazuj po sobie, ze jestes smutna albo rozgoryczona - bo to ty bedziesz najpiekniejsza tego dnia!!!!

Offline milady84

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 630
  • Płeć: Kobieta
  • *Ja i Ty to My*
  • data ślubu: 24.05.2008
Ewuniu kategorycznie ZMIEN SWIADKOWA :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

przepraszam za duże litery ale już nie mogę nic poradzić na taką idiotkę jaką jest ta siostra Twojego PM, która ma być świadkową :Mdleje_1: :Mdleje_1: :Mdleje_1:

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Nawet nie wiem co ci poradzić.....jeśli naprawdę nic do tej dziewczyny nie dociera to faktycznie zmień świadkową. W tym dniu to Ty masz być gwiazdą( i Twój mąż  ;) ) i wszystko ma być tak jak Ty chcesz  a nie świadkowa

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
A ja bym poważnie porozmawiała z mężusiem, jeżeli rozmowa z teściową miałaby cos dać to musiłaby przeprowadzić ją własnie on. Pamietaj, że to Wasze wesele i uważam, że nawet za cenę sprzeczki w rodzinie powinno być cudownym dniem dla Ciebie nie dla kogoś innego.


Offline aneczka 2008

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 5.07.2008
Je też uważam że bez wyrzutów możesz jej powiedzeć że to nie na miejscu jest że idzie w jasnej sukni.Powiedz jej że świadkowa to nie druga Panna Młoda .Może jak się trochę posprzeczacie to sama ci powie żebyś wzięła sobie inna świadkową.
A jak nie to postaw ulimatum że jak nie zmieni decyzji co do sukni to  rezygnujesz z jej świadkowania.

Wiem że łatwo mi pisać, ale jak masz mieć zrypany ślub bo nie da Ci to spokoju to wiesz....
 

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Witam Was kochane poweekendowo. Trochę odpoczęłam z PM-em i mam lepszy humor. Dziękuję Wam wszystkim za rady, jesteście kochane  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*  i  cieszę się, że to nie tylko ja widzę w tym problem. Powiedziałam jej, żeby mieniła sukienkę, a ona powiedziała ok

mogę zmienić, ale na złotą  ??? bo musi być jasna  :o  , więc ja powiedziałam,że to przemyślę bo to nie ona ma mi stawiać ultimatum. I teraz

pytanie, złota kiecka czy zmiana świadkowej???  Złoty to też jasny i nie wiem. pomóżcie



Offline Aguś-sc

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
a rozmawiałaś z nią o jej zachowaniu?? Bo wdg mnie to że zmieni kiecke to jest nic, jeszcze zostaje to jej głupie zachowanie i myślę, że ja bardziej tym bym się przejmowała niż tą całą kiecką, bo jakby miała mi się całować przy gorzko gorzko i przy innych tego typu zdarzeniach miałaby się tak zachowywać to ja i tak bym zmieniła
odliczam do 09.08.2008 zapraszam



"Miłości trzeba się uczyć - uczyć wciąż na nowo i bez końca"

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Aguś ma rację, ale co do sukienki to czy ty widziałaś tą sukienkę? Tą złotą, bo jakoś mi się złota kojarzy z rozebranym ciałem...  ??? Żeby też nie przesadziła w tą stronę. Ale złota to już bardziej. A jak chce jasną to może różową, albo jakąś taką co się z panną młodą nie kojarzy za bardzo?


Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
W swoim zachowaniu ona nie widzi problemu, i nie wydaje mi się,żeby chciała się zmienić, myślę, że chodzi o zazdrość, ale dla mnie to dziwne, zamiast cieszyć się ,że brat się żeni i,że pobawi się na weselu to zazdrości ,że to nie jest jej wesele. przecież kiedyś każdy będzie miał swoje!!!  ale na jej to ja raczej nie pójdę, a jak już to na bank na biało  :P  Widziałam tą kieckę i też mi się nie podoba bo wygląda jak kremowa, jest długa do ziemi ,satynowa z dekoltem. och ja już zgłupiałam przez to wszystko....



Offline roza_83
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 473
Jest jeszcze czas więc ja bym zmieniły świadkową bo to jej zachowanie to....szkoda gadać  :bredzisz:
Jeszcze może będzie się mściła za to że nie mogła iść na biało ubrana  :P

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Dobra, Chlebosia, nie ma co tu się rozwodzić. Koniec ze świadkową, musisz sie jej pozbyć bez dwóch zdań.


Offline Aguś-sc

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
chlebosia kij z taką świadkową, daj sobie spokój bo zamiast cieszyć się ślubem i weselem to będziesz przez tę wariatkę   :bredzisz: siedzieć jak na szpilce i się zastanawiać "co ona teraz wymyśli" a to przeciez nie o to chodzi w tym dniu  Z M I E N I A J    Ś W I A D K O W Ą!!!!!!!!!!
odliczam do 09.08.2008 zapraszam



"Miłości trzeba się uczyć - uczyć wciąż na nowo i bez końca"