Zgadzam się z przedmówczyniami

Lepiej poczekać do rozwiązania :)Zdecydowanie mniej stresu , więcej luzu no i przynajmniej mozna się jakiegos drinka napić na własnym weselu ( o ile nie bedziesz karmić piersią , oczywiście )

Moi znajomi mieli podobna sytuację....
W sumie planowali ślub , ale w nieco dalszej przyszłości za 2-3 lata....a tu bocian tez się pospieszył

Mieli nie brać ślubu ze względu na ciążę , ale.......nie wiem na jakiej podstawie , ale stwierdzili , że niby źle ludzie patrzą na pannę na porodówce (

) i zdecydowali się na skromny ślub cywilny i obiad w domku z rodzicami i świadkami

.......a kościelny z dużym weselem planują w przyszłym roku ,właśnie razem ze chrzcinami.

....no tylko , że oni akurat nie maja dylematu finansowego....

