Witam po długiej nieobecności

A na Manhattanie też będziesz robić próbną
( to jest ten salon w ostatnim bloku koło kosmetyczki? )
Nie wogóle się tam nie wybieram raz się zawiodłam więcej tam nie pójdę.
Moje przygotowania mam wrażenie stoją w miejscu. Przynajmniej kolejne zaproszenia rozdane i przygotowane te co idą pocztą
Wystrój kościoła nadal nie istnieje ale nie mam czasu żeby gdzieś pochodzić i popytać

Dzisiaj chce iść do mojej parafii żeby umówić się na rozmowę z proboszczem i wydanie licencji bo mówił , że ją wyda przy podpisywaniu protokołu. Tylko że ja nadal nie mam moich zaświadczeń z kościoła a wczoraj się dowiedziałam, że byłam chrzczona w kościele na górce a tam kancelaria jakoś 2 razy w tygodniu tylko czynna i nie pamiętam w jakie dni. Chyba wtorek i czwartek tylko że we wtorki mam fitnes a w ten czwartek pracuje do 20. Poprostu rewelacja

I właśnie się dowiedziałam, że moja sala to wogóle nie jest ładna i brzydkie otoczenie i takie same ceny jak wszędzie

Chociaż jak ja liczyłam to jakoś wychodziło taniej niż w restauracji.