Jestem załamana!! We wtorek Akces w Krakowie nadał paczkę z moimi butami szytymi na zamówienie, a paczki jeszcze nie maaaaa

Ponoć wysłali priorytetem. W poniedziałek pójdę na pocztę i każę sprawdzić, czy paczka o takim a takim numerze nadania nie zalega gdzieś u nich, bo już zdarzało się, że listonosz nie zostawił mi awizo.
Ale jeśli paczka nie doszła, to reklamację na poczcie można składać dopiero po dwóch tygodniach od nadania, a na jej rozpatrzenie poczta ma miesiąc. A ja mam za miesiąc ślub!! I nie mam butów!!

Zamówiłam je dlatego, że nie mogłam znaleźć nic, w czym czułabym się wygodnie. Jak nie dotrą (pal sześć kasę, bo wiem, że w razie czego odzyskam) to sie pochlastam!!
