Autor Wątek: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!  (Przeczytany 103063 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #540 dnia: 10 Stycznia 2008, 08:18 »
no zaparcia przy mleczku modyfikownay i jego zmianie to chyba reguła  - przynajmniej dopoki organizm malenstwa sie nie przystosuje ::)woda przegotowana mówiecie - zapamiętam :)

Amelka coraz starsza - i jak sie zmienia  :) ale nadla kruszynka w porównaniu z moim "klockiem" ;)

Offline *Mimi*

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2334
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.07 :-)
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #541 dnia: 10 Stycznia 2008, 10:22 »
Amelka rzeczywiście jest malutka, ale na zdjęciach widać jak rośnie

Ola dopiero teraz zauważyłam jakie ona ma piękne oczka  :D

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #542 dnia: 10 Stycznia 2008, 10:36 »
Ale urosla!

sliczna jest.. :D slodziak taki ze hej! :D

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #543 dnia: 10 Stycznia 2008, 14:21 »
A jakie Ty jej dajesz mleko??i najkie chcesz zmienić??

Jest to mleko angielskie, więc nie wiem czy podawanie nazw coś podpowie.
Teraz daję jej "Cow & Gate" a chcę zmienić na Hipp'a.

Chociaż dziś postaram się karmić ją tylko piersią, jeśli wystraczy pokarmu a mała będzie najedzona to zobaczymy, może wrócimy do tylko piersi.

Wodę przegotowaną też jej daję, ale nie sądzę, żeby herbatka jej szkodziła :/ Wodę z cukrem mam rozumieć podajcie?

Chyba pójdziemy na spacerek bo sie przejaśniło :)



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #544 dnia: 10 Stycznia 2008, 19:17 »
Moja babcia mówi, że ciepła woda przegotowana jest dobra na zaparcia dla takich maluszków, ale nie wiem ile jest w tym prawdy. My narazie (tfu tfu) nie mamy kupkowych problemów.

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #545 dnia: 10 Stycznia 2008, 19:22 »


 Wodę z cukrem mam rozumieć podajcie?
Olu moj Marcelek za cholerę nie chce wody. Ma aż odruchy wymiotne więc troszke dosładzam glukozą, która kupuje sie w aptece. (To taki proszek) Dosładzam dosłownie minimalnie - na koniuszek łyżeczki. 

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #546 dnia: 10 Stycznia 2008, 19:54 »
Martynko woda działa...mi nawet położna radziła jak miałam problemy w ciazy :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #547 dnia: 10 Stycznia 2008, 21:19 »
Wiem wiem skarby, że woda przegotowana działa, bo na sobie też wypróbowałam. Dałam dziś malutkiej trochę wody z odrobinką cukru, smakuje jej, bo pije :)
Chyba musimy uzbroić się w cierpliwość z tymi kupkami ::) może to faktycznie poprostu organizm nie jest na tyle dojrzały  ??? Przecież wypróbowałam już wszystko, nie jadam nic co mogłoby powodować zaparcia...ech pozostaje modlić się i mieć nadzieję, że to minie.

Chciałam pójść na spacer, ale doszłam tylko do sklepu za róg...taka zawierucha że szok normalnie, więc odpuściłam sobie spacer.

No i dzień jakoś zleciał ;)

Idziemy się kąpać :D

Dobrej nocki dla wszystkich :*


rybkawiedenka
  • Gość
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #548 dnia: 10 Stycznia 2008, 21:35 »
Ola wlasnie o to chodzi zeby bylo BEZ cukru|!!!!! Dlatego zamiast herbatek daje sie wode!!!!

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #549 dnia: 10 Stycznia 2008, 21:39 »
Ola wlasnie o to chodzi zeby bylo BEZ cukru|!!!!! Dlatego zamiast herbatek daje sie wode!!!!
no wlasnie tak mi sie wydawało  :)

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #550 dnia: 10 Stycznia 2008, 22:32 »
hehhe  ;D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #551 dnia: 10 Stycznia 2008, 23:35 »
Ola wlasnie o to chodzi zeby bylo BEZ cukru|!!!!! Dlatego zamiast herbatek daje sie wode!!!!

ale ze mnie gapa  :mdleje: :los: :glupek:
od jutra będziemy próbować z samą wodą zatem, bez cukru  ;D

Ta moja córcia to jest taki cycol, że szok. Wykąpałam ją, nakarmiłam, przy jedzonku usnęła, położyłam do wózka (w nim śpi jak siedzę na dole) a ona po kilku minutach obudziła się  :o  zaczęła marudzić, no i byłam twarda i nie brałam jej na ręce. Po upływie kolejnych kilku minut darła się tak mocno, że aż się krztusiła i zanosiła  :-[ no i wzięłam ją, była już taka zmęczona, ale walczyła dalej. Ech i w końcu usnęła o tak:


i co tu więcej mówić  :mdleje:


Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #552 dnia: 11 Stycznia 2008, 09:26 »
oj bidulka! :-*
ale trzeba byc twardym  ;)

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #553 dnia: 11 Stycznia 2008, 13:38 »
hej hej :)

nie żebym się chwaliła, ale nocki ostatnio mamy wręcz rewelacyjne :) karmienie, odkładanie do kolyski i śpimy obie :brawo:

dziś próba z wodą przegotowaną bez cukru...mam nadzieję, że będzie smakowała no i że pomoże ::)

Wybieramy się dziś na zakupy jak tylko tatuś wstanie po nocce :)

Miłego dzionka :*


Offline *Mimi*

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2334
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.07 :-)
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #554 dnia: 11 Stycznia 2008, 14:27 »
Ola cieszę się że Amelka już lepiej śpi

będę trzymała kciuki za tą wodę bez cukru, żeby się udało

a na jakie zakupy się dziś wybieracie?

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #555 dnia: 11 Stycznia 2008, 14:33 »
moze amelia ma poprostu bardzo duzy odruch ssania i musisz go zaspokoic bo to ze sie wyplacze to napewno jej nie pomoze

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #556 dnia: 11 Stycznia 2008, 16:32 »
a ona po kilku minutach obudziła się  :o  zaczęła marudzić, no i byłam twarda i nie brałam jej na ręce. Po upływie kolejnych kilku minut darła się tak mocno, że aż się krztusiła i zanosiła  :-[ no i wzięłam ją, była już taka zmęczona, ale walczyła dalej. Ech i w końcu usnęła

:( ja nie jestem taka twarda, nasz Mistrzuniu szybciej ląduje w mamy ramionkach. Strasznie przykry jest ten rozpaczliwy płacz, to ostatnie stadium płaczu, ja wymiękam... :(

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #557 dnia: 11 Stycznia 2008, 17:16 »
Brawo! Rak trzymaj. U nas metoda jest zamykam drzwi i wychodze. Udaje ze nie slysze :)

PumoRI - miekkie serce nie pomoze ci w wychowywaniu dziecka niestety...

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #558 dnia: 11 Stycznia 2008, 17:20 »
Ola a może ona sie nie najadła  ???
bo jak piszesz to krótko jadła i usnęła - mój te ztak robi ale ja go wybudzam, dokarmiam a jak nie daje sie obudzić to odkładam do łożeczka


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #559 dnia: 11 Stycznia 2008, 18:11 »
A ja uwazam ze dziecko trzeba duzo przytulac. Nie potrafiłabym udac ze nie słysze. To jest jeszcze malenka istotka  która czasem po prostu potrzebuje sie przytulic do mamy.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #560 dnia: 11 Stycznia 2008, 18:17 »
Czasem owszem, ale nie caly czas. Anulka wiesz ze ja mam specyficzne podejscie do dzieci. Maja chodzic jak w zegarku, milczec i nie odzywac sie nie pytane. Kasia byla i jest krotko trzymana - oczywiscie to dziecko wiec ma balagan w pokoju itd ale ma tez zasady. Z Antosia postepuje podobnie. Na przytulanie jest czas ale i na zasady tez. A samodzielne zasypianie to podstawa. Kazde dziecko placze, w przedszkolu tez. Ale zostawiasz jei zamykasz drzwi. i ono w koncu przestaje.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #561 dnia: 11 Stycznia 2008, 18:22 »
Wiem Rybko, znam Twoje podejscie :) Ja mam inne. Wiem że zasady trzeba mieć ale póki dziecko jest tak małe to uwazam ze za wcześnie na takie cos, po prostu nie dałabym rady. Ale każdy jest inny i postępuje jak chce.

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #562 dnia: 11 Stycznia 2008, 18:43 »
Oczywiscie :) Pamietaj tylko ze czlowielka mozna ksztaltowac tylko do 3 roku zycia. Potem jest za pozno.

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #563 dnia: 11 Stycznia 2008, 19:08 »
Moja niunia też lubiła spać przy cycku a jak ją odkładałam to za 5min była pobudka..na szczęście pomógł smoczek...Ale Nelcia nie ma tego typowego zadartego do góry tylko taki płaski....Taki jak robi się  brodawka po wyjęciu z buziolka szkrabka.....I tylko ten typ smoczka jej pasuje..i teraz jest ok
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #564 dnia: 11 Stycznia 2008, 19:34 »
Dziewczyny to nie tak...

Prawda, Amelka ma silny odruch ssania, ale nie silniejszy niz inne maluszki i nie chodzi tu o zasypiania przy cycku, tylko o noszenie i usypianie na rękach. Amelka powoli ssie smoczek i uspokaja ją to, ale jest jeszcze mała i czasem męczy się jego ssaniem, wtedy wypluwa- to już przeważnie po zaśnięciu.

Przyznam, że dla mnie metoda Rybki jest również chyba zbyt drastyczna, chociaż kto wie jak będę postepowała, jak Amelka będzie w wieku Antosi ::) Bałabym się, że przez taki krzyk dziecko nabawi się jakiejść nerwicy, albo udławi się albo coś...

Jeśli chodzi o smoczka, Amelka tez go ma i nawet go chyba lubi. Coraz częściej zasypia ze smoczkiem lub domaga się go kiedy podczas drzemki się przebudzi.

Ola a może ona sie nie najadła  ???
bo jak piszesz to krótko jadła i usnęła - mój te ztak robi ale ja go wybudzam, dokarmiam a jak nie daje sie obudzić to odkładam do łożeczka



Nie Aniu, tez o tym myslałam, ale próbowałam juz dac jej więcej mleczka jak tak sie budzi po kilku minutach, ale to nie głód to poprostu walka o bycie na rękach i tyle. To poprostu pieszczoch i cycol i wszystko na temat. Poza tym pamiętaj, że Mateuszek jest jednak młodszy od Amelki, ona jak miała niecały miesiąc to tez ją wybudzałam do jedzenia, teraz już jednak sama sie domaga niektorych czynności :)
Myślę, że małyami kroczkami uda nam sie nauczyć Amelkę samodzielnego zasypiania, każde dziecko jest inne, moje akurat śpi jak zając i jak na swój "wiek" bardzo mało śypia szczególnie w ciągu dnia, ale takie już jest i nie bedę go zmuszać do spania skoro nie chce. Jak jest zmęczona to to widzę i pomagam jej zasnąć.

Wodę przegotowaną BEZ bukru dałam jej w ciągu dnia...z każdym łykiem robiła większe oczy ze zdziwienia i zaczęła sie troche krzywić, ale wypiła :D Zobaczymy jakie będą rezultaty.


Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #565 dnia: 11 Stycznia 2008, 19:53 »
Oleńko wodę najczęściej dawaj z samego rana...niby powinna być na czczo, ale przecież dzieciaczki regularnie jedzą...więc tu słowo ,,na czczo " chyba nie wchodzi w rachubę......i najlepiej by była letnia.....

A co do smoczka- to dobrze,że go wypluwa....tzn.że już jej nie jest potrzebny i nie pchaj jej wtedy w bużkę bo za bardzo się przyzwyczai...Nelcia ssie smoka ok.10min i wypluwa...i jest ok...
A co do zasypiania na rączkach....skąd ja to znam....... :hmmm: ....Wiesz ja dopiero przemogłam się jak Nelcia skończyła 3m-ce (a mogłam wcześniej), bo po prostu zrobiła się ciężka.....I wiesz co zrobiłam...???

Nelcia leży na boczku i przytula piluszkę, ja jej śpiewam na uszko lub mruczę : ,,ojojoj" czi <siiiii" i głaszczę po pleckach..po dwóch dniach niunia się nauczyła..i jak jest dziś....Nelcia zasypia w ciągu ok.10min....a ja nie jestem aż tak zmęczona no i innym jest ją łatwiej uspic.......A że chodzę do szkoły to w weekendy zostaje z moimi rodzicami....

Spróbuj.......
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #566 dnia: 11 Stycznia 2008, 21:22 »
kontrowersje wokół metod usypiania :)
ja myślę, że spokojnie przez pierwsze 3-6 miesięcy nie trzeba się bać, że dzieciaczek się rozpieści od noszenia i przytulania (z resztą się przekonam za jakiś czas ;) ) Potem owszem, zasady wchodzą w życie, ale jak będą dla maleństwa zrozumiałe :)
A nasz Miś nie zasypia na rękach zawsze :) Ma dni rozdrażnienia, to mamy ramionka, (choć tatusiowymi też nie pogardzi :) ) są jedynym uspokajaczem. Ale jak jest wszystko ok, to po jedzonku do łóżeczka, jedna pioseneczka, raz zakręcona karuzelka, czy w przypadku tatusia głaskanie i mówienie, 10 min. i Mistrzuniu śpi :) Czasem jak nie płacze, wychodzimy i on jak znudzi się patrzeniem w ciemność (albo na swoje miśki w dzień) zasypia zupełnie sam :)
A, że ja miękka... Ktoś musi być dobrym policjantem, a ktoś złym ;) W kwestii jedzenia mamy odwrotnie  ;)

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #567 dnia: 11 Stycznia 2008, 21:27 »
Lea no ja właśnie dziś pomyslałam o pieluszce i nawet raz w ciągu dnia zasnęła z pieluszką przy buźce, troche ją pobujać musiałam. Ech zobaczymy jak to będzie, mam nadzieję, że ktoraś z metod podziała na mojego Aniołka.

PumoRi u nas Amelka chyba dopiero sama uczy się, że można samemu zasnąć i to jest dobre ::) Ale nie przeraża mnie to ani trochę, tak jak juz napisałam...ona poprostu jest takim pieszczochem i tyle :)

Mam jakiś sentymentalny wieczór...choć znowu jestem slomianą wdową, ale dzis na szczęście ostatnia nocka. Przeglądam sobie ten portal nasza klasa i wspominam... ech jak ten czas szybko leci... i tyle spraw mogło zakończyć sie inaczej niż się zakończyło... ale takie życie  ::)
Czasem człowiek ma takie chwile, że chciałby coś zmienić, zrobic coś, żeby życie tak nie uciekało przez palce...niestety szara rzeczywistośc rozmywa wszelkie próby...


Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #568 dnia: 11 Stycznia 2008, 21:31 »
Ja też na naszej klasie śmigam... :)

Wiesz Olciu jak ją odkładasz to z pielusią i z tyłu kocyk jej przyłóż lub kołderkę do plecków-takie małe oszukaństwo...U Neli zdawało egzamin..myślała,że nadal jest na rączkach...
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: AMELKA - córcia naszej Myszki i Irka juz na świecie!!!!
« Odpowiedź #569 dnia: 11 Stycznia 2008, 21:38 »
Ja też na naszej klasie śmigam... :)

Wiesz Olciu jak ją odkładasz to z pielusią i z tyłu kocyk jej przyłóż lub kołderkę do plecków-takie małe oszukaństwo...U Neli zdawało egzamin..myślała,że nadal jest na rączkach...

Prosze prosze... specjalistka od "oszukiwania" maluchów ;) ;) ;)

dzięki kochana za te rady :przytul: