Eluniu... wczoraj faktycznie było bardzo zimno... dzisiaj nie wiem jak jest bo nie byłam jeszcze na dworze... ale może skorzystaj z pomocy Anusi? Tak bym chciała abyś przyjechała... chociaż zrozumiem jeśli Ciebie nie bedzie

Madzialenko... Ty to chyba dostaniesz kiedyś ode mnie po tyłku...

możesz przecież pojechać ze mną... i posiedzieć w miłym towarzystwie! Rozumiem, że masz trochę pracy w domu ale nie mieszkasz sama... trochę zrób Ty - trochę niech zrobi Konrad... spotkanie to ważne wydarzenie

Dziubasku - tak się cieszę, że będziesz

suuuuper!