didi, popytam.
Jutro wracam do pracy z urlopu.
Jakiś czas temu z dr Lange prowadziłyśmy wspólnie pacjentkę z sepsą.
Raczej mnie nie pamięta, ale od strony położniczej postarm Ci się jakoś pomóc.
Z kardiologami gorzej, ale jest taki jeden docent, na którym udaje mi sie wykorzystać moje kobiece wdzięki pt "zrobię to UKG nawet dzisiaj pod warunkiem, że sama Pani z pacjentem przyjdzie..."
Coś się pomyśli...