Autor Wątek: Najkrótsze odliczanie... czyli już tylko 36 dni rozłąki Myszki i Nidźwiedzia  (Przeczytany 11793 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
z filozofii piękna polecam monikę - robi super makijaż choć jak mnie pomalowała to się zdziwiłam ale potem na zdjeciach make up wyszedł super.
co do airbrusha opalanie od pasa w góre kosztuje coś koło 60 pln i jedna sesja wystrczy zeby być opaloną
ja byłam sie "opalać" w środe wieczorem - miałam czas, zeby nadmiar preparatu zszedł ze skóry, kolor zorbił się jednolity - trzeba mocno nawilzać ciało
jeśli zdecydowałabyś sie na takie opalnie - zrób próbę wcześniej - najlepiej "juz" - zeby w razie w był czas aby preparat zszedł (efekt opalania utrzymuje się 7-10 dni)

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
suknia piękna a z przodu fotki nie masz??


Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
powinnam jeszcze jakieś zdjęcia znaleźć...

ale to już jutro,
padam ze zmęczenia...

dobranoc wszystkim  :)


a z tym opalaniem... dzięki Anusia za wszystkie informacje... wystarczy jeden raz i będę cała brązowa... kusząca propozycja...

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
dzisiaj miałam pracowity dzień...

po pracy umówiłam się z koleżanką, ze zaprowadzi mnie do jakiejś fajnej nowej ciuchbudy. nie przepadam za takimi lokalami", nie potrafię tam nic wyszukać, ale muszę stwierdzić, że bylo naprawdę porządnie, a kilka ich zdobyczy było interesujących. no a potem usiadłyśmy na piwku, niepasteryzowanym, ciemnym, polecam :) :piwko:
w drodze powrotnej odwiedziłam kwiaciarnię i zamówiłam swój bukiet, dwie butonierki i bukiet na rękę dla świadkowej. razem powinno wszystko wynieść max. 150 zl. także bardzo sie ciesze a tuz obok było tez solarium także skusiłam sie na 7 minutek. Zaczynam bardzo ostrożnie, bo ostatni raz z solarium korzystałam  przed studniówką...  ;D... a może pójdę jednak na airbrush...

a jutro... jutro tez czeka nas bardzo pracowity dzień... i jutro rano przyjeżdża mój skarbek! :Zakochany:

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
witajcie w nowym tygodniu...

cały weekend nie zajrzalam do odliczanka, ale kiedy przyjezdza moj M., nie ma na to czasu...
poza tym mamy coraz mniej czasu do wesela, a i coraz wiecej problemów...

gości nam się sporo wykruszyło, takze chyba bedzie max. 90 osob ( miało byc ponad 120 ). Pierwszy blad, to zbyt dlugi czas dany gosciom na odpowiedz... do tego nie wiemy kto ma ochote na poprawiny... dzis sie musimy tego dowiedziec, bo inaczej nie wiadomo czy załatwiac transport do domu czy zalatwiac noclegi tam i robic poprawiny...
coz od poczatku mowilam,zeby ich nie robic, ale mamy sie uparly i nas nie słuchały... a teraz problem na naszej glowie... Trochę zaczynam miec żal do tesciowej... zaczyna panikowac i nas stresowac i miec pretensje,ze czegos nie zrobilismy... ale jakos do tej pory, to my w wiekszosci wszystko załatwilismy, bez pomocy rodziców. nie mozemy zalatwic busów ( bo trzeba zrobić w noce ze 2 kursy jakby ktos chciał wrócic... ). Nie wiem, może trzeba bylo wszystkich zanoclegowac i nie pytac o zdanie... ale oczywiscie to nie dla nas wesele, tylko dla gosci...

generalnie mam wielkiego stresa, nic nie jest jeszcze dograne, wszyscy zaczynaja sie zloscic na siebie nawzajem i mam juz dosc tego wesela... nie myslałam ze to kiedys powiem

Offline ivonca

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 219
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
generalnie mam wielkiego stresa, nic nie jest jeszcze dograne, wszyscy zaczynaja sie zloscic na siebie nawzajem i mam juz dosc tego wesela... nie myslałam ze to kiedys powiem

Kochanienka nie martw sie, to jest calkiem normalne, mnie smej takie mysli nie raz przychodzily do glowy, ale jak wszystko powoli zacznie sie ukladac, a zacznie, to zmienisz nastawienie i zowu bedziesz sie tym wszystkim cieszyc.

A tak to pozaty to witam Cie serdecznie, chyba mnie jeszcze tu nie bylo  :drapanie: 

Glowa do gory, piekny mamy dzisiaj dzien  ;D

Gabiś
  • Gość
Nic się nie martw kochana!!! Na pewno Ci którym zależy to przyjdą. Dziś świeci pięne słoneczko więc się uśmiechnij bo szkoda takiego ładnego dnia na smucenie się!!!

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
Dzięki dziewczyny!

Witaj ivonca :)

wczoraj w kosciele rozmawialismy z proboszczem... cóż za spokojny czlowiek... my się juz denerwujemy, bo z kosciolem tez jeszcze niedograne sprawy... a on, spokojnie 4.10.07 r. zrobimy sobie próbę mszy i wtedy się umówimy! na dwa dni przed slubem... a wszelkie oplaty? tuz przed mszą? eech, czy pan Mlody ma sobie kieszenie wypchac pieniedzmi na wszelkie opłaty? kosciół, organista, chór, orkiestra...

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
niedziela i poniedziałek były koszmarne! na dwa tyg. przed slubem, zmieniały nam się koncepcje... nie wiemy czy robic poprawiny czy nie... możemy się zastanowic, bo umowę z restauracją dopiero podpiszemy na dniach, no ale wiąze się to tez od razu z noclegami w Morzyczynie i transportem... albo zrobic obiad w niedzielę w Szczecinie...tylko kto nam teraz zrobi obiad na 50 osob... tutaj by nie trzeba noclegów... tylko odwiezc ludzi po weselu do Szczecina i luz... wlascwie prawie nie mamy gosci spoza... no ale...

decyzja chyba będzie jednak taka, ze zostanie jak na poczatku... tylko , ze wiele osob chce wrocic do domu... a my nie przewidujemy tranmsportu w nocy oprocz dwoch kursow malych busikiem...a resztę chcemy tam przenocowac... czy mozna zmusic gosci???

a wczwartek idę na próbną fryzurę... miała byc dzisiaj,ale fryzjer się rozchorował... za to przesunęłam próbny makijaz na sobotę, będzie od razu na wieczór panienski ( jesli mi swiadkowa zrobi  :brewki: )

Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
swiadkowa napewno sie postara co do zabawy panienskiej:)
co do tego nocowania to musiala bys przeprowadzic wywiad wsrod swoich gosci ile planuje zostac a na ile musisz przygotowac transport--jeszcze masz troszke czasu wiec napewno sie to wyklaruje.

Offline grubcio

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Kobieta
dziwni są niektórzy. przecież powinno być im na rękę że nie musza po nocy jeździć i mają nocleg - tylko tobołki spakować. rano kąpiel, jedzono .... ech. ja tam bym skorzystała na pewno!! ;D

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
dziwni są niektórzy. przecież powinno być im na rękę że nie musza po nocy jeździć i mają nocleg - tylko tobołki spakować. rano kąpiel, jedzono .... ech. ja tam bym skorzystała na pewno!! ;D


to szkoda grubcio, ze nie jesteś moim gościem  :D

zgadza się... za niektorymi się nie nadąży, niektórym się nie dogodzi... ale mam nadzieje,ze wszyscy będą zadowoleni!


uspokoiłam się trochę... w hotelu rezerwacja aktualna... a wszelkie formalności należy ostatecznie załatwić najpóźniej tydzień. przed... czyli mamy czas jeszcze sie zastanowić... transport tez w następnym tygodniu... teraz to wszystko dograć.
muszę wydrukować jeszcze podziękowanie do prezencików dla gości, winietki oraz ,,regulamin weselny" i menu na stół...
może zrobimy jeszcze dużą rozpiskę, żeby goście wiedzieli kto gdzie siedzi no i przede wszystkim musimy ich usadzic przy stole!!!

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
no i mamy kolejny piekny dzień!

:)

coraz mniej czasu pozostało, a spraw ciągle wiele...
mama podzwoniła wczoraj po hurtowniach kwiatów... nie ma ich zbyt wiele, w niektorych sprzadają tylko na działalnosc... wychodzi na to, że najblizsza gielda kwiatowa jest niestety w Poznaniu i stamtąd kwiaciarnie często biorą kwiaty... trzeba będzie w ktorejs załatwic kwiaty do koscioła...

wczoraj wycinałysmy tez kawalki tiulu do zapakowania aniołków, dzis jesli wydrukuję podziekowanie, bedziemy juz wiązały wstązeczką...

jutro idę na przymiarkę sukni i na próbną fryzurę... zobaczymy co to będzie...

zastanawiam się coraz bardziej czy nie zamówic futrzanej etoli, prognozy pogody nie są zbyt optymistyczne... to juz chyba ostatni moment...

a oto aniołki, ktore zamówiłam na podziękowanie dla gosci, sama je zapakuję...

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
witajcie...

chyba zaczęłam strasznie zanudzac, bo przestałyście się tu pojawiac...

dzisiaj trochę nerwowy dzien... bo i probna fryzura i przymiarka sukni... ostatnio była przymiarka, teraz powinna byc juz dopasowana przez krawcową... mam nadzieję, że wszystko w porządku będzie... nie mam jeszcze welonu, ale chyba przy probnej nie potrzeba... makijaz przelozylam na sobotę... będzie od razu na panienski...

wczoraj zaczęłysmy z mamą robic prezenciki dla gosci... nie myslałam, że to będzie taka robota... przez godzinkę zrobilysmy 16 szt., a ma byc 90!


Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
aniołki sliczne na prezenciki-powiem ci ze sama sie zastanawialam nad nimi ale ja wlasnie niemam czasu i poszlam na latwizne:)) ale zycze ci zeby ci szybciutko poszlo tworzenie podziekowan dla gosci.

Gabiś
  • Gość
Ąniołki śliczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i wcale nie zanudzasz..... myśle poprostu ze to goracy okres na śluby bo u mnie tez coś mniej forumek:)

Offline grubcio

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Kobieta
ja śledze twoje przygotowania cały czas choć nie zawsze moge odpisać. ale jestem na straży!!!!!! ;D


Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
miło jest się tak ,,wygadać" dziewczyny...
duzo mysli kłębi się w mojej glowie, ale nie bardzo lubię mówic... pisac juz lepiej... taki troszkę introwertyk ze mnie...

zostaniemy chyba jednak przy tych poprawinach w Morzyczynie... za mało czasu, żeby szukac juz czegos nowego... z tego wszystkiego poprawiła mi się przemiana materii, jesli wiecie co mam na mysli... :brewki: nawet az za bardzo...

ale waga ani drgnie... a jem jak zazwyczaj... chyba nie jestem jedną z tych co chudną w stresie...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Ja tam bym się cieszyła jakby ktoś robił poprawiny i mogłabym jeszcze spac tam na miejscu :)

Pamiętaj że nigdy wszystkim narazie niedogodzisz i nie ma co się tym przejmować :)

Ja niestety też nie schudłam ze stresu przed ślubem :) a wręcz przeciwnie  ;D ale ja to nawet żadnego stresu nie miałam więc to chyba inna bajka  ;D ale kochanego ciałka nigdy za wiele i ja się tym nie przejmuję  ;D najważniejsze żebyś była szczęśliwa  ;D

A jakieś fotki to będą??



Gabiś
  • Gość
Właśnie może jakieś foteczki?????????????????? Już tak maleńko czasu zostało.......

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
ciężki dzień za mną...

dwie godziny u fryzjera, potem przymiarka sukni... jestem zadowolona,bo dostałam halkę na 3 kola i od razu sukienka zaczęła lepiej wyglądać... bo na poprzedniej przymiarce wyglądałam jakoś smętnie... ale teraz powinno być ok, jeszcze gorset będzie dopasowany...

co do fryzury, to upięcie z tylu jest ładne, ale nie podoba mi sie jak wyglądam w upięciu, tak papuśnie i jakoś tak... wcale nie jak księżniczka...
pójdę jeszcze gdzie indziej...

a oto zdjęcie:

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
co do tej fryzury... z profilu tez nie wygladam najlepiej, a upięcie... chyba wygladam jak stara baba w nim, zdecydowanie odpada...
zastanawiam się nawet czy nie isc w rozpuszczonych wlosach, ewentualnie loki zrobic... Moje włosy krecą sie, ale im są dłuższe tym coraz mniej...takze teraz mam pofalowane...

najgorsze jest to, że jest coraz mniej czasu, a ja nie robiłam probnych wczesniej... głupia bylam...

Gabiś
  • Gość
Wiesz co mi się ta fryzurka podoba. Wydaje mi się że bardzo łądnie w niej wyglądasz. Pięne sa te perełki!! Może tylko spróbuj wszystkie włosy zaczesać do tyłu???

Offline grubcio

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Płeć: Kobieta
tył jest w porządku ale faktycznie te "pejsiki" z przodu może warto też schować. perełki super.

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
poryczałam się... z przodu wygląda to zdecydowanie gorzej... nie chce tak się czuc na weselu... gorzej, ze nie mam sprawdzonego fryzjera i teraz to nie wiem czy gdzies znajdę nawet termin na przyszłą sobotę... a z wszystkimi zaczesanymi włosami nie wygladam najlepiej... ksztalt mojej twarzy nie nadaje się do tego...

Offline bubulina
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2063
  • Płeć: Kobieta
tyl upiecia jest bardzo ladny a moze pomyslisz o jakiejs bardziej luznej fryzurce

Gabiś
  • Gość
Magdalenka nie przejmuj się tak!!!!!!!! Wiesz co ja tez mam taki kształt twarzy, że nie moge miec zaczesanych włosów... dlatego mam grzywkę. Moze pomyśl o przedziałku z boku????

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
teraz tez myslę o luzniejszym upięciu, moze loków...

generalnie ja na wszelkie imprezy podkręcałam loki lokówką i tak wygladałam najładniej. Moze jakos to lekko upiac... jesli mi sie nad ranem rozwali to trudno... zresztą pod koniec nikt juz zdjęc nie robi, a ja będę miala tylko zdjęcia od znajomych w sobotę  i dopiero w środę profesjonalną sesję w plenerze...

a oto zdjęcia z wesela mojej kolezanki w Lublinie, 2 lata temu... miałam wtedy krótsze włosy i jasniejszy blond... nawet to nie wyglądało tak zle... a na pewno  duzo lepiej niz teraz...

Gabiś
  • Gość
Na tych zdjeciach wyglądasz super:):) Według mnie ten typ fryzurki faktycznie byłby lepszy:):)

Offline Magda_lenka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6.10.2007
albo tak...


a potem moze wkleję takie fryzury jak mi się podobają... natomiast co do niektorych fryzjer mowil, ze się nie nadają na wesele tylko na bal i do tego statyczny... tzn. bez tanców i szaleństw  :)