Zaczęłam planować, kalkulować, przeliczać (bardziej siły na zamiary

) ... burza mózgów z moim P. i ... zarezerwowałam wczoraj lokal i tam robimy roczek

Przez ten rok siedzenia w domu tak przestawiłam sie na tryb dziecko-kaszki-pieluchy-spacer, że stwierdziłam, że nie mam ochoty latać, szykować, obsługiwać gości, sprzątać przed i po imprezie... W lokalu będzie zero problemu, a finansowo wyjdzie prawie na to samo.
A miało być tak ambitnie. Wszystko chcieliśmy sami z moim P. zrobić, miałam robić pompony z tiulu, balony z helem