Niedomowienia byly, ale przeciez nie przyslonily one cieniem tego pieknego dnia
I tego sie trzymajmy
A co do papieza, blogoslawienstwo "zalatwila" nam mama Marcina bedac w zeszlym roku w Rzymie, widzialam takie samo na 70 urodzinach babci M., ale nie myslalam, za my tez takie dostaniemy.....
Dokladnie nie wiem jak to jest organizowane, wiem, ze w domu polskim, ale czy papiez osbiscie swieci te "obrazy" czy jak, naprawde nie wiem, musze sie mamuski podpytac

Wiekszosc zdjec jakie posiadam juz wkleilam, hmmm
tych jeszcze nie bylo...

z moja kochana swiadkowa

Marcin ze swiadkiem

Jeszcze przed msza

Po wyjsciu z kosciola podeszla do nas pani z pytaniem czy moze zrobic nam zdjecie...

...2 tyg. pozniej nasze zdjecie ukazalo sie w Glosie Szczecinskim

a to jaszcze raz ja

Nie wiem dlaczego, ale na wszystkich zdjeciech sukienka wyglada jak biala, musze znalezc fotke na ktorej widac jej prawdziwy kolor....
Narazie to tyle, buziaki
