Zaczynam powoli planowac swój ślub... Prawdopodobna data to 5.07.2008. W czerwcu wyjezdzam na 5 miesiecy i dlatego juz teraz chcialabym miec wynajętą salę, dj'a, fotografa i videofilmowanie.
Jezeli chodzi o sale to są dwie opcje (w obu miejscach jest wstępna rezerwacja) Pierwsze z nich to
Bończa. Plusami tego miejsca jest położenie (blisko do domku i kościoła w którym bedzie ślub), ładna sala (która spokojnie pomieści 60 osób) ciekawe miejsce (rzeczka, troche drzew, no i sam hotel jest ok), jeżeli chodzi o menu to troche podskoczyła cena (ze 180 na min 230 na przyszły rok, dodam, że to bardziej wykwintne menu jest za 340 ale to nie na naszą kieszeń

) ale jeszcze jesteśmy skłonni 230 zapłacić, ponieważ menu jest naprawde bogate: obiadek (zupa, II danie), 3 inne ciepłe dania (21, 22 30 i około 2), 10 zimnych przystawek, ciasta, poza tym tort, napoje i alkoholu do woli

.
Drugi lokal to
Park Hotel. Miejsce jest urocze... Ja przynajmniej uwielbiam takie niewielkie hoteliki na wysokim poziomie, chociaż oczywiscie nie tylko o to tu chodzi to dla nas jest to ważne. Piękne pokoje, ładna sala (równiez pomieści 60 osób) Jeżeli chodzi o menu to tutaj pojawia sie pytanie... czy wystarczy jedzonka, tak, żeby każdy był najedzony. Menu wyglada następująco: obiadek (przekąska, zupa, II danie i deser), 12 zimnych zakąsek, danie nocne (np szynka pieczona w calości + ziemniaczki), słodki bufet (owoce, ciasta). Co do alkogolu to 0,5 wódki na pare lub zamiennie 3/4 wina i 2 l napojów na osobę. Spodziewam sie, że alkoholu bedzie trzeba dokupić, ale to nie aż taki wielki koszt. Cena za osobę na dzień dzisiejszy 220 na pszyły rok około 250.
TAK WIEC PROŚBA DO WAS!!!!!!!!!!! CO WY BYŚCIE WYBRAŁY?














Bo ja mam straszny mętlik w głowie
