Autor Wątek: Brytyjska limuzyna  (Przeczytany 11392 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Magula
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 327
Brytyjska limuzyna
« Odpowiedź #30 dnia: 31 Maja 2005, 17:32 »
Ja się dowiedziałam przed kościołem całe szczęście transport się znalazł, choć też były dopytania "z kim mam jechać" . Nie było to zbyt fajne wolałabym wiedzieć wcześniej.  :?

Offline asiek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4156
  • data ślubu: 14.08.2004
Brytyjska limuzyna
« Odpowiedź #31 dnia: 31 Maja 2005, 18:54 »
Jakieś dziwne historie tu wypisujecie.  :D Każdy decyduje jak chce, ale to powinno być uzgodnione wcześniej.
U nas było tak: my jechalismy garbuskiem cabrioletem tylko z kierowcą (my siedzieliśmy oczywiście z tyłu), natomiast świadkowie sami jechali drugim garbuskiem.Świadek kierował. I dwoma samochodami jechaliśmy na sesję wcześniej.I było super!!!!!! wszystkim się podobało, a njbardziej świadkom  :D

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Brytyjska limuzyna
« Odpowiedź #32 dnia: 31 Maja 2005, 22:46 »
Cytat: "Magula"
Ja się dowiedziałam przed kościołem całe szczęście transport się znalazł, choć też były dopytania "z kim mam jechać" . Nie było to zbyt fajne wolałabym wiedzieć wcześniej.  :?


No właśnie mnie też się rozchodziło tylko o to, że młodzi powinni powiedzieć o tym wcześniej i wtedy nie ma problemu! :wink:



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline ROBERT BADOWSKI
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 39
Brytyjska limuzyna
« Odpowiedź #33 dnia: 6 Czerwca 2005, 20:13 »
Małgosiudd ! Prosze nie kojażyć mnie- "Afekt" z firmą "EFEKT", wymienia Pani  w swoim poście czarną limuzyne ,którą  utożsamia sie z moją firmą. Jeśli chodzi o to,że zaproponowałem w zamian za brytyjską limuzynę  swoją, to zrobiłem to z dobrej woli zeby niezostała Pani bez pojazdu w tak ważnym  dniu i ratując poniekąd twarz panu ,który niestety sie nie wywiązał z umowy.Widzę ze nie ma co sie wychylac i być zbyt  uczynnym bo można sie narazić :(
Robert

Offline malgosiadd
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 200
Brytyjska limuzyna
« Odpowiedź #34 dnia: 6 Czerwca 2005, 21:45 »
Widzę że Pan Badowski nie czekał na moje sprostowanie :)

Potwierdzam prawdziwość ww. wypowiedzi!

Ponadto, nie mam pretensji o Pana propozycję - a jedynie o to, że Panowie wynajmujący Brytyjską Limuzynę zapewniali, że wcześniejsze podpisywanie umowy jest zbędne, a potem nie mieli nawet czasu powiedzieć wprost, że się nie stawią w dniu mojego slubu.
Mianowicie, Pan wynajmujący przedmiotowe auto, powiedział mi, że mają inna propozycję, ale "że jeszcze do mnie oddzwoni" ale tego nie zrobił, prawdopodobnie nie chciał narazić się na wysłuchanie mojej opinii na temat podobnego zachowania.
Zamiast tego zadzwonił Pan Badecki proponujac swoje usługi, z czego mogłam wywnioskować że "Brytyjska limuzyna" jest dla mnie już nieosiagalna.
Trudno żebym w takiej sytuacji zareagowała wdzęcznością, inaczej by było gdyby to Pan wynajmujacy "Bryt. lim." poinformował mnie i przeprosił oraz zaproponował inne auto (gdybym wyraziła chęć).

A tak..

Jak sam Pan określił : "wychylił się Pan" ze swoją propozycją, za która ja Panu podziękowałam.
I to od Pana dowiedziałam się że muszę szukać innego auta, nie tak powinno się to odbywać.
Dziękuję za propozycję. Rozumiem, że w zaistniałej sytuacji chciał Pan pomóc zarówno mi jak i koledze, a przy okazji pozyskać klienta.
W całej tej sytuacji niesmakiem mnie napawa jedynie postawa właścicieli "Bryt. lim." - pieniadze sa ważniejsze niż zaufanie klientów, lub chociażby właściwe załatwienie sprawy.

Offline adlerek

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Płeć: Mężczyzna
  • To było piękne wesele...
  • data ślubu: 2 czerwca 2007 HOTEL DOBOSZ
brytyjska limuzyna
« Odpowiedź #35 dnia: 26 Stycznia 2007, 08:47 »
"brytyjska lmuzyna...Z panem własicielem nonstop staram się skontaktować, niestety cały czas jest poza granicami, tak twierdzi, juz naście razy wysyłałem maila, sms-s, a gdy dzwonie ....NIestety z uwagi na fakt , iz sam początek współpracy nie jest najlepszy, stwierdzam iż takich "oferentów" należy zwyczajnie olać....Nie chciałbym zapłącić koło tys. zł i tak jak niektórzy przedmówcy dzień przed weselem przekonać się, iz owa limuzyna pojechała w sina dal...proponuje poważnie się zastanowić Panie Zibi( hehe nasz Dj na weselu 2 czerwca 07, Police) :brawo_2:  czy nie trzeba by było pomyśleć o wykluczeniu Pana "limuzyny" z bazy firm, bo to nie jest poważne, co koleś wyprawia... No chyba, że z nim porozmawiasz... :ban: . Jak do tej pory wszystkie Twoje sugestie odnośnie fotografa, kamerzysty sa strzałęm w dziesiątkę...
teraz prośba do wszystkich, szukam podobnej limuzyny, jżeli ktoś ma namiary, piszcie...adlerek@o2.pl, jak dałem za fotografa i wiedofilmoawnie to limuzyna musi być...pozdrawiam

Offline Lewar
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 95
Brytyjska limuzyna
« Odpowiedź #36 dnia: 26 Stycznia 2007, 09:38 »
My załatwialiśmy tą limuzynę na 16 czerwca 2007 przez agencję 2serca, nie wiem na jakich zasadach są oni z właścielem ale to mnie już nie interesuje, wpłaciłem zaliczkę, podpisałem umowę i ma być  :taktak:

Offline robosso
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Brytyjska limuzyna
« Odpowiedź #37 dnia: 14 Kwietnia 2008, 15:53 »
kochani!
Chciałbym dodac sprostowanie na temat Firmy EFEKT-ta Firma juz nie istnieje.

« Ostatnia zmiana: 14 Kwietnia 2008, 19:36 wysłana przez rybkawiedenka »