Ja wczoraj zaglądnęłam do Twojej relacji i się znowu popłakałam ze wzruszenia. Jak zobaczyłam to zdjęcie Wasze i gości pod krzyżem... Takie wspomnienia i tyle emocji z tym związanych!!!!
A teraz to mi oczy wyszły.... hehehe, dopiero załadowała mi się reszta zdjęć, a tam... babcia mojego Daniela się za Wami modli!!!!