Jestem świeżo po ślubie i chciałam przestrzec wszystkich przed kwiaciarnią na Wojska Polskiego dokładnie znajdującą się na rogu deptaka Bogusława. .
Przy zamówieniu przyniosłam pani zdjęcie jak ma wyglądać wiązanka (miała to być kula), poza tym wybrałam kwiaty - zarówno gatunek jak i kolor. . . niestety panie się nie spisały bo mój bukiet nie przypominał tego o co prosiłam i znajdowały się w nim całkiem inne kwiaty. Na szczęście w dniu ślubu nikt i nic nie było mi w stanie popsuć humoru, ale pozostaje pewien niesmak. . . Najbardziej jednak zawiodłam się tym, że KWIATY były NIEŚWIEŻE!!! Poprostu kpina!!! Na dowód tego dołączam zdjęcia mojej wiązanki dzień po ślubie. . .