Dzień Doberek

ja juz zaliczylam wizyte w labie zeby oddać krewke i siusiu

Ostatnie badania robilam 5 listopada -miały starczyc...

więc sobie powtórzyłam mocz i morfo..zeby były aktualne
Popoludniu Arek odbierze, ja sprawdze wcześniej w necie..mam nadzieje, ze nic sie nie pozmieniało na koniec..i nic nie wyjdzie nie teges

a ja

- tak jak to powiedzialam położnej wczoraj - w grudniu, teraz - czuje sie o niebo lepiej niz przez cały listopad...

nie wiem czy sie cieszyć czy martwic - ale przynajmniej odpoczywam

ps. wczoraj razem ze mną na Izbie była dziewczyna, ktorej odeszły wody..zbadali, zrobili ktg..zosatawili na pataologii..widac było ze zadnych skurczy ani nic, siedziała dosc uśmiechnięta - nie wiedząc co ją czeka... Jak mnie badali i wyminiali uwagi o tej właśnie dziewczynie..to mi sie jej żal zrobiło - bo mimo, ze wody odeszły to... szyjka nadal przylegała do kosci krzyżowej, była wysoko, zero skrócenia i rozwarcia - wróżyli cięzki poród...oczywiscie wywoływany...

MI na pocieszenie powiedzieli, ze jestem w bardzo dobrej sytuacji...bo nawet jesli wody odejda - szyjke mam całą skrócona, ustawioną centralnie z rozwarciem 3cm+ (tak jeszcze nie 4) ...

tylko u mnie tak jest juz dłuższy czas i nic...
ps...aaaaaaa oni licza temrin najprosztsza metodą -1dzien @ + 7 dni - 3 miesiące!! U mnei jak w pysk strzl;eił 10-ty.... ale to tlyko chyab dla cykli 28dniowych - poza tym w dniach moja ciąza ma wtedy miec 283 dni, a nie 280...i bądź tu mądry
