[Vall]

hej Marta!!
i jak znalazłaś jakiś prezent mikołajkowy?
buziaki!!!

jeszcze nie  ale jeszcze 11 godzin mikołajek 

hahaha
11 godzin mikołajek - fajnie napisane
ale ja też jeszcze nic nie dostałam a już mnie świerzbi, zeby dać prezent maćkowi
ale poczekam - nie wiem czy on ma coś dla mnie dla - teraz pojechał na uczelnię (nareszcie ma koniec ze studiami) to jak wróci to moze będzie prezentowo 

[Vall]

kurde..Moniczka mnie zainspirowała chyba warto byłoby wziaśc za porządki...

po pierwsze - no juz czas..bo kurze zalegaja w kątach 
po drugie - a nóz widelec okażą sie "zbawienne" 

[~monika~]

Hahahhaha ... ktoś tu się za porządki zabiera

U mnie nic to nie daje ale przynajmniej nie siedzę i nie myślę KIEDY?

Marcia jestem, żyję  

Moje kochane Maksiki posłuchają ciotki    You'll see

[asia]

Witam Martuś czwartkowo  Maksiu widzę nadal zgrywa twardziela hihi... mam nadzieję, że już niedługo!
Brzuszek masz suuuper 

[liliann]

Valluśiu jak Ty słodo-okrąglusia jesteś...

[BETI]

Maksiu.....dziś Mikołajki...zrób mamusi i ciotkom prezent:)

[Vall]

Brzuszek masz suuuper 

Valluśiu jak Ty słodo-okrąglusia jesteś...

no...mam nadzieje, ze to ostatnie fotki maksiowego domku 

No i co...nici ze sprzątania jak dotąd ...posżłam do sklepiku, zjadłam..i mnie spiączka ogarnęła.. ale leze i jestem jak flaczek..śmigam po forum..nie śpie, ale nic nie robie "fizycznego" jestem trzepnięta - ta pogoda...

a moze się jeszcze zbiore... do wieczora jeszcze trochę 

Kurka..nic sie nie dzieje  wrrrr...........

a ja umyłam okna
ale to nie zadziało jakoś wypędzająco na małego
wrrrrrrrrrrr
i mnie też mega śpiączka dopadła

[~monika~]

Chyba dziewczyny ciśnienie jakieś dupne jest bo ja leżałam chwilę ale musiałam wstać bo bym usnęła, a wtedy masakra w nocy:/

Może słaba kawusia, co?

[Vall]

kurde tez mysle nad kawusią 
ale jedną juz wypialam raniutko... z ekspresiku...dosc taka mocną 

ale tak z drugiej storny - to jedne z ostatnich naszych kawek

ja bym wypiła kawę gdybym miała ją w domu 
a tak doopa blada

Marcia mykam do domciu... prosze jak zwykle o smska

Nie chcę nic mówic ale może to ostatni mój wpis w tym wątku

 

śliczności  - jak Ty się w tym tygodniu nie rozdwoisz to ja nie wiem 

[Vall]

Nie chcę nic mówic ale może to ostatni mój wpis w tym wątku

 

oj AndziK I don't think so
ja sobie daje czas do niedzieli... potem sie już  


ps. póki co wzięłam ciepłą kąpiel  
posprzątałam w kuchni.... a teraz czas na zupkę  

[anusiaaa]

Marcia,

Jak tak czytam watek i to oczekiwanie twoje to probuje sobie wyobrazic jak to jest i znajac siebie to pewno jak ja bym byla w takiej sytuacji bylabym zla jak osa i rzucala oblesnymi slowami...taki ze mnie niecierpliwiec...wiec podziwiam Cie po stokroc

Ale moze to dzis w nocy...tak z nienacka

[Vall]

Anusiaa..no niestety  - trzeba by byc mega cierpliwym zeby to unieśc hhehe
dobrze, ze .... przenosic mozna nie dłużej niz 14 dni... Potem cosik muszą zdziałać..

Póki co męzulek dzwonił .... ze zabiera mnie na obiad (obiado-kolacje).... MIKOŁAJOWĄ więc dobrze ze zjadlam tylko zupkę 
Pewnie nasza ostatnia wyjsciowa... przed Maksiem

[złotko]

matko, vall ty mnie w napięciu trzymasz lepszym niż niejedna powieśc kryminalna.

Co ty tu jeszcze robisz? ja się pytam?

[Vall]

Co ty tu jeszcze robisz? ja się pytam?
[/color]

ja też się zastanawiam 

no ale tak naprawdę Marta masz termin na 07.12
a chłopaki zwykle są przenoszone
więc luzik 

[Vall]

no ale tak naprawdę Marta masz termin na 07.12
a chłopaki zwykle są przenoszone
więc luzik 

nawet bym powiedziała, ze 40tc pojawi sie na liczniku dopiero w sb
mamy czas....  hahahha

ehh..no tak czy siak - kiedyś to nastąpi 

Marta u mnie pomogło pranie dywnów na kolanach Weisz..ja Kasie urodziłam w 43 tygodniu ciąży...termin miałam na 15 luty a kAsia jest z 12 marca więc nie chce cię straszyćale SŁONIOWE ciąże też się zdażają

[Vall]

no i co.........................................

dupa, dupa, dupa....

 
szyjka calkiem znikla, rozwarcie odrobine wiecej...ale jeszcze nie 4cm...ale mniej juz boli jak tam"atakuje" w badaniu..główka mocno przyparta...
 
ktg...megasne zygzaki - maly starsznie sie wiercil..kosmos...
ale wsio prawidłowo...
Po konsultacji z lekarzem... odeslali do domu i mam oczekiwac naturalnych skurczy... bo owszem zastanawiali sie nad zatrzyamniem i ew. podaniem kroplówy... ale to byłoby bardziej męczące dla nas wszystkich, a przeciez jeszcze jestem terminowa

O ile nic sie nie zacznie - w niedziele wieczorem mam sie znowu pokazać
aaaaaaaaaa...i mam znowu czopki - skoro tak dobrze mi robia na spanie 

Marta u mnie pomogło pranie dywnów na kolanach Weisz..ja Kasie urodziłam w 43 tygodniu ciąży...termin miałam na 15 luty a kAsia jest z 12 marca więc nie chce cię straszyćale SŁONIOWE ciąże też się zdażają

oj Rybko..to mnie nie pocieszyłas

ale spokojnie..do niedzieli, poniedziałku - luz..a potem 

spokojnej nocy życzę!!!

[beyonce]

Jak Maksio się wierci tzn że już chce wychodzić,chyba coraz bliżej   Spokojnej nocki

[ela]

Kurcze czyli dalej czekamy

[met]

Śpijcie spokojnie.

[Vall]

Kurcze czyli dalej czekamy

ano czekamy.........

swoją droga ciekawe jak duże musi byc rozwarcie..zeby stwierdzili ze to juz i zaczeli action - np przebili blony..etc
Mojej koleznace przy 4 cm przebili...i jak wody odeszły akcja jakby sama sie uruchomiła

no nic poki co byle do niedzieli...a moze w tzw międzyczasie cos sie wydarzy  

[ela]

No to dobranoc