Jesteście Kochani
Więc tak za nim Róża wróciła z pracy przygotowaliśmy niespodziankę

a to ten fragment szampana i powiem Wam, że w smaku też fajny


Róża bardzo się ucieszyła

na siłę nie ma buziaka


a to perfumiki

czas na dmuchanie świeczek a Mati zmusił mnie, żebym włożył też jego świeczkę piłeczkę..to się nazywa piżamowe party


mała demolka


czas na toast

najfajniejsze, że Mati zaśpiewał Róży sto lat normalnie
na koniec buziak Synusia dla Kochanej Różanej Mamusi