[Marta]

Chciałabym Wam napisać, że moja siostra ma bardzo oryginalne obrączki tzn.: obrączki są z żółtego złota (nie te cieniutki tylko trochę grubsze) i ma na nich wygrawerowane na ZEWNĄTRZ imię swojego męża (mojego szwagra), natomiast mój szwagier ma wygrawerowane imię mojej siostry. I muszę przyznać, że są po ślubie 6,5 roku i grawer wcale się nie wytarł, mimo, że jest on na zewnątrz! Tylko jest jeden problem, ponieważ nie każdy jubiler wykonuje takie usługi! Raczej grawer robiony jest wewnątrz obrączki, a nie na zewnątrz! Myślę, że pomysł jest dość fajny, a cena też jest atrakcyjna!
A Wy co o tym sądzicie?    

[merkunek]

Niestety nie widzę obrazka ale pomysł wydaje sie być ciekawy...


A tak przy okazji oryginalnych obrączek, to superowe mają moi znajomi - kwadratowe!!!! I wbrew pozorom są bardzo wygodne!!!! I wogóle śliczniutkie!!! Niestety nie znalazłam nigdzie podobnych, co by zdjątko wkleić...

[Marta]

Niestety nie mam zdjęcia ich obrączek!  
A jeżeli chodzi o kwadratowe to też wydają mi się ciekawe!

[Maja]

Pewnie chodzi o coś w tym stylu

[Marta]

Dziękuję Maju za wklejenie zdjęcia!
Wszystko się zgadza tylko, że obrączki mojej siostry są z żółtego złota i ten grawerek ma inną trzcionkę. Ale myślę, że teraz z tym zdjęciem wszyscy są w stanie bardziej je sobie wyobrazić!

[mariol]

My dostalismy obrączki od babci z zapewniewniem że napewno i nam przyniosą szczęscie.
Mamy problem czy potraktować je jako surowiec na nowe o bardziej nowoczesnym wyglądzie czy tylko dac do polerki i obok daty ślubu babci wygrawerowac naszą.W zasadzie babcia kazała zrobić nowe ale może  należałoby je potraktowac jako "klejnot" rodzinny i pozostawić je takie jakie są. Na szczescie mamy jeszcze pare miesiecy by zadecydowac.
MARIOL

[demka]

W zasadzie babcia kazała zrobić nowe

więc może warto spełnić babci życzenie

ale może należałoby je potraktowac jako "klejnot" rodzinny

z drugiej strony właśnie może być to drogocenna pamiątka, którą Wy przekarzecie swoim wnukom...

faktycznie ciężki orzech do zgryzienia  

[Marta]

dac do polerki i obok daty ślubu babci wygrawerowac naszą.

 

Ja bym ostawiała za tą wersją. Ale pamiętaj, że to ma być Wasza decyzja!
 

a ja bym chyba przerobila :/
teraz jest taki ladny kolor zlota a kiedys bywalo takie czerwone
mariol ciezka sprawa

[asia]

Hmmmm.... ciężka decyzja ale ja chyba bym tylko je wypolerowała i wstawiła Waszą datę.... Takiej obrączki chyba nikt oprócz Was mieć nie będzie! Fajnie  

[mariol]

Po głebszym zastanowieniu i przeczytaniu Waszych rad  chyba pozostaniemy przy polerce.
Dołozymy grawerke z naszą datę ślubu. Będziemy nosic na palcu kawałek historji.
MARIOL

[Pyrdulka]

Hey Martuś!Dzięki za podsunięcie wspaniałego pomysłu! ten grawer na zewnątrz obrączek to rewelacja jak dla mnie!Ale zrobię to tuż po ślubie bo przed niezdążę

[Marta]

Pyrdulka ciesze się, że Ci się podoba!

[lozen]

Witaj Marta!
Pomysł z grawerem na zewnątrz bardzo mi się podoba,choć-niestety-nie widzę obrazka,który wstawiła Maja.
Czy mogłabyś przesłać mi na priv namiary jubilera i cenę? Z góry wielkie dzięki!

Pozdrawiam

[Marta]

Moja siostra i szwagier grawerowali sobie obrączki 7 lat temu.
Grawerowali sobie u jubilera w Będzinie (nie wiem dokładnie jak się nazywa) na głównej ulicy w Będzinie (Małachowskiego). Mam nadzieję, że ten jubiler jeszcze tam jest.    Koszt tych obrączek nie był wielki. Kosztowały niewiele więcej niż obrączki bez graweru. Ja już dokładnie nie pamietam ile oni wtedy płacili, ale chyba ok. 300-400 zł. za dwie. Z tego co wiem to wydaje mi się, ze na usługę grawerowania obrączek na zewnątrz mogą się zgodzić jakieś mniejsze sklepy jubilerskie. Bo wiem, że np. Kruk czy Apart nie wykonuje tego typu usług. Popytaj w sklepach jubilerskich, masz jeszcze duzo czasu na pewno gdzieś to zrobią.
Jak się czegoś dowiesz w sklepach jubileskich to daj znać koniecznie.

Kruk czy Apart nie wykonuje tego typu usług.

racja u nich nie mozna niczego sobie zazyczyc extra jak chcielismy zeby w obraczcce byl maly brylancik to niestety nie bylo to mozliwe , oni maja jakies wzorce i kropka
a  znowu w innym salonie nie stanowilo to problemu
   

[Marta]

a znowu w innym salonie nie stanowilo to problemu

Racja te mniej renomowane salony jubilerskie zgadzają się na pomysły klientów.

mam prosbę czy mogłybyście wstawić foto tych obrączek raz jeszcze, albo czy mogłabym o nie prosić na priv'a? jest to pomysł (grawer na zewnątrz) do którego próbuję przekonać mojego Michała..ale on chce to najpierw zobaczyć i masz babo placek!

Nasze obrączki jak już któryś raz tutaj napisałam są klasyczne o lekkim zółtym odcieniu z cytrynem. Są dla nas tym szczególne a jednocześnie oryginalne, bo mogliśmy w zaprezentowanym wzorze zmienić wszystko: kolor, szerokość, grubość, wybrać kamyczek lub zrobić obrączki bez kamyczka. We dwójkę stopiliśmy kruszec z którego i zostały zrobione nasze obrączki. Tym są dla nas i szczególne, tym są oryginalne bo jesteśmy z nimi związani emocjonalnie.  Co prawda nie ukrywam, że to nas trochę kosztowało. Ale wiemy, że to są nasze, jedyne i niepowtarzalne! Nasze są te które nazywają się "linie" tylko bardziej szerokie, grube i z cytrynem

[wendy]

Nikcia, a możesz zdradzić ile was kosztowały te obrączki. Albo chociaż jakie sie u tego jubilera ceny kształtują

Obie obrączki nam kosztowały 1600. Ceny w tej firmie nie najniższe. To jest jakaś nowootwarta w Warszawie. Artogeia Bryoni się nazywa.

Nasze obrączki jak już któryś raz tutaj napisałam są klasyczne o lekkim zółtym odcieniu z cytrynem. Są dla nas tym szczególne a jednocześnie oryginalne, bo mogliśmy w zaprezentowanym wzorze zmienić wszystko: kolor, szerokość, grubość, wybrać kamyczek lub zrobić obrączki bez kamyczka. We dwójkę stopiliśmy kruszec z którego i zostały zrobione nasze obrączki. Tym są dla nas i szczególne, tym są oryginalne bo jesteśmy z nimi związani emocjonalnie.  Co prawda nie ukrywam, że to nas trochę kosztowało. Ale wiemy, że to są nasze, jedyne i niepowtarzalne! Nasze są te które nazywają się "linie" tylko bardziej szerokie, grube i z cytrynem

To musiało być świetne! Ciekawa jestem jak wyglądają. Czy mogłabyś mi podać info gdzie można coś takiego zobaczyć?

[ooppoonnkkaa]

Ja też mam dość nietypową obrączkę. Mój mąż ma zwykłą złotą, błyszczącą i dość grubą. Natomiast ja mam też taką ale cała jest z kamieniami, w różnym położeniu, tak jakby porozsypywane na całej obrączce, efekt jewst niesamowity, cała bardzo się błyszczy.

ooppoonnkkoo a cz mogłabyś ją zaprezentować?

[ooppoonnkkaa]

Postaram się jak najszybciej zrobić jej zdjęcie bo nie mogłam nigdzie w internecie takiej znaleźć.