[SaTine]

Kto będzie pierwszy niech zajmuje miejsce.

... i rozpala ognisko 

[Kasia*]

Kto będzie pierwszy niech zajmuje miejsce.

... i rozpala ognisko 

no wlasnie tak sobie pomyślalam że może ktos kto będzie zmotoryzowany weżmie w razie W jakiś gril?
ja co prawda byłam harcerką i nie raz rozpalałąm na obozach ognisko ale to było ze 20 lat temu

[SaTine]

Kasiu damy radę , trzeba zabrac troche jakiś gazet, i jak ktoś ma jakąś podpałkę

[Kasia*]

Kasiu damy radę , trzeba zabrac troche jakiś gazet, i jak ktoś ma jakąś podpałkę

no wlaśnie trzeba sie jakoś wczesniej zorganizować bo tam w pobliżu nie ma żadnego sklepu    (monopolowego chyba też nie )

no tak tylko jak teraz tak leje - to nie wiem czy jakieś drewno się tam znajdzie na palenie ognicha  i myślę, że najlepiej będzie gdy każdy weźmie da siebie to co lubi - a z alkoholu to stanęło na piwie - ja tam pewnie przytargam sok, bo samo piwo mi nie wchodzi 

my autkiem będziemy ale grilla nie posiadamy........................a no i jakiegos pana trzeba będzie uprosić o wystruganie patyków na kiełbachę 

i nie zapomnijcie o aparatach fotograficznych  
chętnie bym się z wami spotkała ale niestety mam mega napięty plan na piątek
ale chętnie pooglądam fociaki  

[Kasia*]

szkoda Ania po cichu liczyłam że w koncu sie zjawisz na spotkaniu.
No ale rozumiem - ślubne sprawy.

ale od nastepnego spotkania to już sie nie wymigasz

wiesz to nawet nie ślubne sprawy - na 18tą mamy lekarza a na 19.30 idziemy na imprezę inetegracyjną z mojej i maćka pracy
następnym razem postaram się nie wymigać 

[elisabeth81]

jak patrzę za okno to czarno widzę to ognisko...
mamy plan B?

[Maja]

O tym samym miałam napisać - prawdopodobnie tak ma być do piątku

[Kasia*]

w piatek ma sie juz rozpogodzić

[ricardo]

Faktycznie, taka pogoda ma być jeszcze kilka dni...

[tete]

qrczaki na interii napisali ze do niedzieli ma byc deszcz i wiatr..LYPA straszna.wczoraj Małż mówi:'a wy tam macie jakies zadaszenie"
plan B?hmmm?
jak jutro jeszcze tak bedzie to chyba nszym planem B bedzie przełozenie spotkania albo zmiana lokum na jakies zadaszenie..np pifko gdzies.

[Kasia*]

jak jutro jeszcze tak bedzie to chyba nszym planem B bedzie przełozenie spotkania albo zmiana lokum na jakies zadaszenie..np pifko gdzies.

oj to już chyba lepiej będzie zmienic miejsce spotkania (jeśli taka pogoda sie utrzyma) , szkoda by było zmieniac termin i odwoływac skoro tyle osób zdeklarowało sie przyjść.

[SaTine]

jestem tego samego zdania do Kasia, zobaczymy jak jutro z pogoda będzie. I trzeba wymyslic jakis fajny lokalik na plan awaryjny

[szajo]

może nie być tak źle http://meteo.icm.edu.pl/ 

[asia]

Na polanie chyba są daszki nad ogniskiem...nie pamiętam dobrze, dawno tam nie byłam ale tak mi się wydaje.
Ale jak coś to można zmienić miejsce  najważniejsze aby nie odwoływać spotkanka!

[Anjuschka]

Owszem tam są daszki, ale jak będzie lać i zawije wiatr, to będziemy całe mokre

[Kasia*]

może poczekajmy do piatku.Mam nadzieję że sie rozpogodzi.
jesli w w razie W mielibyśmy zmienic miejsce to chyba będzie cięzko, bo z tego co kojarzę w Zdrojach nie ma nic ciekawego żeby mozna bylo dużą grupa posiedziec i pogadać

[SaTine]

Dlatego lepiej ustalic coś w czwartek wieczorem - po prognozie pogody (jakiś plan B) i znaleźć jakiś lokalik tutaj w Szczecinie.

Ja proponuje ten co ostatnio byliśmy po ślubie tete (nie pamietam nazwy) Sporo miejsca, ciepły i miły klimacik.

Vincent??

ale może nie panikujmy - ja Wam mówie będzie ładnie 

[Maja]

Ja się na ognisko nastawiłam i innej opcji nie mam - kurtkę z kapturkiem zapakuję do auta, przecież z cukru nie jestem aha podpałkę mogę zabrać i grilla w razie coś też zabieram - całkiem spory jest i ma pokrywkę więc jeden grill już jest

Maja  za postawę - ja się przyłączam do optymizmu 

[ricardo]

  pracuje do 21... w piątek... 

[tete]

ok ok
ale mam pytanie KTO WRACA DO SZ-NA i miałby miejsce(w drodze powrotnej) dla sieroty-oślicy?
bo Małz zakomunikował mi ze idzie jutro na runde po  knajpach z kolegami...i dupa za przeproszeniem
zawiesc mnie ok-ale powrót to zwała albo taxa...

MY 
raz dwa trzy zaklepane 

[tete]

Kasia znaczy wy mnie OSŁA wezmiecie dobrowolnie i bez zadnego przymusu
?
do której będziecie?ja późno  zpracy bede wiec pewno koło 19-20 sie zjawie raczej...

Marta - my jedziemy na imprezę firmową Remka (gdzieś za głębokie) a potem na ognicho - o której kończysz (może my Cię zabrać wte i wewte - si bez przymusu  ) a do której będziemy tego nie wiem, zależy od pogody ale na pewno tak gdzieś do ok 23.

skrobnij mi na pw swój nr telefonu w razie "W"

[SaTine]

Kasieńko w razie czego w drodze powrotnej też będę mogła się z wami zabrać? Bo mój też nie wiem czy sobie rundki po pubach nie zrobi 

no problemo - bierem tyle ile wlezie 

mąż zgodę wyraził na dodatkowe pasażerki - zwłaszcza, ze to płeć piękna 



ps. moja zdobyczna ostatnio weselna też się już chłodzi