Autor Wątek: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...  (Przeczytany 44635 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #270 dnia: 29 Czerwca 2007, 19:01 »
troszke smutno się tu zrobiło :( a Marcin wyciągnął mnie dzisiaj koło południa na spacer z jego rodzinnym pieskiem :) psiunia wabi się Questa :D 27 lipca skończy 4 lata i ostatnio zrobiła się strasznie pro-Monikowa :skacza: tzn, że bardzo łatwo ją wywabić na spacer, że niby idzie po mnie, albo żeby wyszła na spacer, a przy okazji odprowadziła mnie do domu :skacza: spacerek jest przedni, bo nasze osiedla rozdzielone są wielgachna łąką i z psem droga wydłuża się prawie do godziny czasu :D



jak śpi :skacza:










na działce :D




jej ulubionymi piłkami są takie, co to się do pyska ledwo mieszczą :skacza:








i jeszcze dwa :D


"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline KiP

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.X.2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #271 dnia: 29 Czerwca 2007, 19:23 »
Jaka śliiiczna psiunia :)  Aż się buzia od razu sama usmiecha na jej widok :)

A jesli chodzi o wesleno-ślubne sprawy to ciocią i dziewczyną kolegi się warto się przejmować, po pierwsze dorosli są, podejmują świadome decyzje, po drugie stracą śliczną uroczystośc i suuper wesele :)
Marcin ma rację, nikogo na chama nie przyciągniesz, nie nauczysz taktu i wyczucia a tylko włosów wiecej stracisz, nie warto chyba nie :?:
Rodzina chyba każdemu w kosc daje, mi na przykład ciocia (siostra Taty mojego): wyjeżdza (niewiadomo na ile), chcieliśmy być w porządku, dalismy jej jako pierwszej zaproszenie, a ona nawet z koperty go nie wyciągneła ... bez komentarza :(

Kurcze psiunia tak puszysta aż chce się ja przytulic :) ide ponapastować mojego kotka :D w tym żesz celu  ;D


Offline Niki

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 lipca 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #272 dnia: 29 Czerwca 2007, 20:43 »
Śliczna psina  :D  i strasznie śmiesznie śpi z tylnimi łapami na ścianie  ;D

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #273 dnia: 30 Czerwca 2007, 00:37 »
Śliczna psina  :D  i strasznie śmiesznie śpi z tylnimi łapami na ścianie  ;D

nom :D
czasami nawet tak nie śpi, tylko jak leży na korytarzu, to się tak śmiesznie powykręca, że cały brzusio na wierzchu a łapy tyle gdzieś dyndają po bokach :sakcza:
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline Bernadetka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 920
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01-09-2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #274 dnia: 30 Czerwca 2007, 02:17 »
 :hello: i ja w końcu do ciebie dotarłam, gratuluję obron, problemy z gośćmi mam podobne, ale ponarzekam innym razem dziś mam zbyt dobry humor z powodu własnego wątku, a Questa śliczna tylko ta sierść pewnie bardzo uciążliwa w codziennym życiu, ja u rodziców miałam kota tęsknię za nią bardzo ale w końcu mam czyste ubranka - 0 sierści  ;D


Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #275 dnia: 30 Czerwca 2007, 10:45 »
Bernadetka, witam u siebie :skacza:

co do sierści, to nie ma problemu, jest długa i bardzo łatwo ją ściągnąć z chodników czy dywanów i ubrań nawet ręką :D bo sie nigdzie nie wbija, tylko leży na danej powierzchni :)

dzisiaj idziemy na ślub znajomych :D :skacza: może wieczorkiem pojawią się jakieś foteczki :D :skacza: muszę poszukać inspiracji na ozdobienie samochodu :D
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline Bernadetka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 920
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01-09-2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #276 dnia: 30 Czerwca 2007, 14:01 »
Ooo to czekamy na zdjęcia, była też fryzurka próbna z tej okazji???


Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #277 dnia: 30 Czerwca 2007, 17:57 »
Moniczko psina piękna i pozuje jak modelka  :skacza: A odmawiającymi gośćmi się nie przejmuj-najgorzej jakby siedzieli tacy sfochowani i psuli Ci nastrój  :przytul: My stwierdziliśmy, że przyjdą ci, którym naprawdę na nas zależy, a na siłę nie będziemy nikogo uszczęśliwiać.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #278 dnia: 30 Czerwca 2007, 20:59 »
chmmmm, no więc próbnej nie było z okazji ślubu, bo tylko na ślub byliśmy zaproszeni :) foteczki będą, jak mój Marcin ściągnie z aparatu na kompa i mi je wyśle, więc może jutro rano
ślub był piękny, a więcej relacji później wieczorkiem :D
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline agaga

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 459
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.08.2006
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #279 dnia: 30 Czerwca 2007, 23:14 »
Witaj :)

Prześledziłam Twój wątek i tak z rozrzewnieniem wspominam swój dawny, :) niedawny ślub 19 sierpnia 2007 roku. Bardzo ładnie wyglądasz w sukience, co prawda dla mnie lepiej wygląda pierwsza wersja. Ale wiem co czujesz bo sama jestem szczupła, a przed samym ślubem jeszcze do tego strasznie schudłam.
Wydaje mi się że nie powinnaś narzekać na figurę ponieważ o takiej figurze jaką masz Ty i ja zresztą podobnie  marzy niejedna dziewczyna. A opinie że jesteś za chuda (sama się nasłuchałam niejeden raz) wypływają z zazdrości i ludzkiej zawiści.

Butki miałam takie same i powiem, że bardzo wygodne. Jedynie nie nadają się już do założenia ponieważ po weselu je wyprałam i nabrały jakiegoś pomarańczowego koloru. Tylko ja zapłaciłam za nie 140 złotych.
Pozdrawiam serdecznie.



Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #280 dnia: 1 Lipca 2007, 00:15 »
Piesek jest piękny a te zdjęcie jak śpi bombowe. Jak dla mnie może być więcej takich fot.



Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #281 dnia: 1 Lipca 2007, 00:22 »
agaga, witam Cię serdecznie w moim odliczanku :)

co do figury :D to już dawno przestałam się tym przejmować :) tak reaguje na stresy, że chudnę i koniec, każdy ma jakieś swoje uroki, Marcin np w wyniku stresów tyje, grubnie, jak zwał tak zwał, ale to nie ma nic do znaczenia, bo i tak go kocham całym moim serduszkiem, niezależnie czy będzie ważył 98 kg czy 85 :)

sukienkę tą wybrałam w sumie przez przypadek, przymierzałam sporo i ta była najlepsza, a że przy okazji da się zrobić tak, aby optycznie wydawała się troszkę pełniejsza w pasie (a przynajmniej nie tak bardzo szczupła jak jestem w rzeczywistości)? to czemu nie :D

prawda jest taka, że osoby bardziej przy kości starają się to ukryć, a tu więcej falbanek, a tu jakiś kwiatek i inne takie zabiegi, aby optycznie wyglądać szczuplej. nikt do nikogo nie ma pretensji, bo różnie to bywa i nie zawsze można zrzucić te zbędne kilogramy. tyle, że problem pojawia się również, gdy ma się tych kilogramów troszkę zbyt mało :( takie sytuacje też spędzają sen z powiem, potrafią popsuć na całego humor czy nastrój :( w takich sytuacjach też się chce aby zatuszować tą "niedowagę" w taki czy inny sposób

nie chcę, abyście odebrały i odebrali (jeśli jakiś menżczyzna czyta mój wątek :D ) te moje wywody jako lament nad sobą czy tłumaczenie się, czemu taka a nie inna decyzja o sukience, albo że może mam kompleksy na punkcie swojej figury :( ale prawda jest taka, że jak ma się 48kg wagi, to chociaż optycznie chciało by sie ważyć z 54 :)

Piesek jest piękny a te zdjęcie jak śpi bombowe. Jak dla mnie może być więcej takich fot.

dziękuję Milenka :D jak znajdę, to jeszcze coś wkleję
a jeszcze tak odnośnie pieski, to ma swoje humorki i charakterystyczne zachowania :skacza: np jak dostanie coś dobrego do jedzenia, to obowiązkowo musi się wytarzać u Marcina lub na korytarzu na dywanie, tak śmiesznie wyciera cały pysk o dywan :skacza: jak mi ktoś powie jak się tu filmy umieszcza, to może coś zamieszczę, jak właśnie się tak tarza :D (filmy mam z rozszerzeniem .3gp nie wiem co to, ale takie mam, chyba, że znajdę coś innego)
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #282 dnia: 1 Lipca 2007, 00:56 »
Lara_Croft
To nie jest jakiś lament nad sobą. Wyjaśniłaś na m poprostu dlaczego chcesz mieć taką sukienke i jaki jets powód Twojej decyzji. To nie my będziemy miały ją na sobie tego dnia tylko ty i to ty masz się czuć tego dnia wyjątkowo i pięknie bez żadnych kompleksów. Bez watpienia będziesz śliczną PM.

A co do pieska. mój robił identycznie po jedzeniu. nie wiem niestety jak sie wkleja filmiki ale chciałabym zobaczyć. :taktak:



Offline KiP

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.X.2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #283 dnia: 1 Lipca 2007, 08:14 »
Ja cię Monika doskonale rozumiem, jak ktoś ma kilka kilogramów więcej to nikt nie krzyczy  "ale grubas :!:"  ale jak lato przyjdzie i znajomi (lub mniej znajomi) zobaczą mnie w letnich ciuszkach to od razu jest  " o jeju jakaś ty chuuudaaa :!: "  lub jeszcze inne modne słowa są w użyciu, typu anoreksja itp. Nie mam siły tłumaczyć że anoreksji to ja nie mam, bo dobrym jedzonkiem nie gardze :) pączusie i inne słodkości uwielbiam :) I tak jak mówisz marze sobie czasami żeby z 56 kg ważyć :) No cóż  trzeba się nauczyć z tym po prostu żyć ;)

Ja także na filmik czekam z niecierpliwością :) niestety nie umiem ci pomóc w jego umieszczeniu :(


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #284 dnia: 1 Lipca 2007, 11:16 »
Filmik spróbuj umieścić np. na wrzuta.pl i wtedy na tutaj linka podasz :)

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #285 dnia: 1 Lipca 2007, 11:25 »
Filmik spróbuj umieścić np. na wrzuta.pl i wtedy na tutaj linka podasz :)
Anjuschka wielkie dzięki :D jedno zdanie a takiego wielkie olśnienia można dostać :D

zdjęcia ze ślubu już wpływają na moje konto pocztowe :D więc wieczorem jak przyjdę, będę opowiadać i coś z piesą pokombinuję :skacza:
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #286 dnia: 1 Lipca 2007, 12:26 »
Filmik spróbuj umieścić np. na wrzuta.pl i wtedy na tutaj linka podasz :)
Anjuschka wielkie dzięki :D jedno zdanie a takiego wielkie olśnienia można dostać :D

zdjęcia ze ślubu już wpływają na moje konto pocztowe :D więc wieczorem jak przyjdę, będę opowiadać i coś z piesą pokombinuję :skacza:

Kurde takie to proste było a ja taka niekumata jestem ::)
Ale się ciesze, ze bedą zdjęcia i filmik. zaglądne wieczorkiem po pracy.



Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #287 dnia: 1 Lipca 2007, 13:34 »
sukienkę tą wybrałam w sumie przez przypadek, przymierzałam sporo i ta była najlepsza, a że przy okazji da się zrobić tak, aby optycznie wydawała się troszkę pełniejsza w pasie (a przynajmniej nie tak bardzo szczupła jak jestem w rzeczywistości)? to czemu nie :D
I to jest najlepsza decyzja  :brawo_2: Jak ja umieściłam na Forum zdjęcia z przymiarek kiecek ślubnych, to Dziewczynki poradziły mi, żebym wybrała taką z falbankami, bo najlepiej w niej wyglądałam, ale czułam się taka szerokaśna, że od razu ją odrzuciłam. Forumki widziały zdjęcia i na tej podstawie mi doradziły jak najlepiej, ale ja źle się czułam, a przecież chodzi o to, żeby czuć się komfortowo i mysleć, co sobie ślubujemy, a nie, że coś jest nie tak z naszym wyglądem.

To nie my będziemy miały ją na sobie tego dnia tylko ty i to ty masz się czuć tego dnia wyjątkowo i pięknie bez żadnych kompleksów. Bez watpienia będziesz śliczną PM.
Właśnie tak! Chcemy, żebyś czuła się pięknie i bez kompleksów, bo to Wasz Dzień, a Forumki będą Cię lubiły nawet jak schudniesz jeszcze z 5 kilo  ;D
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #288 dnia: 1 Lipca 2007, 16:57 »
Cytuj
Właśnie tak! Chcemy, żebyś czuła się pięknie i bez kompleksów, bo to Wasz Dzień, a Forumki będą Cię lubiły nawet jak schudniesz jeszcze z 5 kilo  Grin

Nawet jakbyś schudła 10 ;D



Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #289 dnia: 1 Lipca 2007, 17:26 »
Cytuj
Właśnie tak! Chcemy, żebyś czuła się pięknie i bez kompleksów, bo to Wasz Dzień, a Forumki będą Cię lubiły nawet jak schudniesz jeszcze z 5 kilo  Grin

Nawet jakbyś schudła 10 ;D

NO!!!!!!!!!!!  ;D
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Niki

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 lipca 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #290 dnia: 1 Lipca 2007, 17:38 »
Cytuj
Właśnie tak! Chcemy, żebyś czuła się pięknie i bez kompleksów, bo to Wasz Dzień, a Forumki będą Cię lubiły nawet jak schudniesz jeszcze z 5 kilo  Grin

Nawet jakbyś schudła 10 ;D

NO!!!!!!!!!!!  ;D
A jak przytyjesz 20 to też będziemy Cię lubiły  ;D

Offline milenaw
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3836
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08-09-2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #291 dnia: 1 Lipca 2007, 18:35 »
Przypuszzcam, ż ejakbyś przytyła to byś się ucieszyła. Moze nie 20 kilo ale z jakieś 6 :brewki:



Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #292 dnia: 1 Lipca 2007, 21:06 »
Milenka, Niki dzięki bardzo :D takie milutkie słowa, aż się przyjemnie mi zrobiło na serduszku :D

i obiecane zdjęcia (film będzie na dniach, może uda się coś ciekawszego nakręcić :) )

na wale przy Wiśle, między naszymi osiedlami


w domu w czasie burzy


w kuchni u Marcina w domu :D


w Marcinowym pokoju :D




















"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline Calypso

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 68
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #293 dnia: 1 Lipca 2007, 22:07 »
Jestem z Tobą w Twoim odliczaniu;-)  :skacza: :skacza: :skacza:

Świetny pies. Uwielbiam psy

 :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce: :serce:
Calypso

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #294 dnia: 1 Lipca 2007, 22:22 »
Urodzony model ;D

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #295 dnia: 1 Lipca 2007, 22:24 »
Calypso, witam Cię serdecznie i zapraszam do śledzenia wąteczku mojego :D

Urodzony model ;D

taaa, ale tylko jak spi, albo jest senna, bo inaczej ciężko coś uchwycić, aby ładnie wyglądała :D wiercipięta z niej okropna :)
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #296 dnia: 1 Lipca 2007, 22:42 »
nie wiem, co z tego wyjdzie (bo film kręcony jest na moim telefonie i kadr jest bardzo mały), ale może sie uda
więc podejście numer jeden, umieszczamy film :)

http://www.lipska.net/~stokrotka/piesa1.3gp
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021

Offline _kasiek_
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1187
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4sierpień2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #297 dnia: 1 Lipca 2007, 23:04 »
piękny psiaczek :) GRATULUJE :!:

A zdjęcie na oparciu wersalki poprostu mnie rozwaliło :!: jest czadowe....ale faktycznie - niektóre pieski tak sie bardzo boją burzy. Pies mojej babci też tak się bardzo boli, ale on jak jest burza to albo odwraca się tyłeczkiem do okna, żeby nie widzieć błyskawic albo chowa się do łazienki, bo tam nie ma okna :D :D :D

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #298 dnia: 1 Lipca 2007, 23:08 »
Mój się boi jak tchórzofredka burzy i petard, trzęsawki dostaje, lata w kółko po całym mieszkaniu i piszczy, ale razcej się chowa, nie w głowie mu pozowanie na wersalce  ;)

Offline Lara_Croft

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2349
  • Płeć: Kobieta
  • Ten Pan i ta Pani, są na siebie skazani :)
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Odp: Gdy serduszko zaczyna mocniej bić...
« Odpowiedź #299 dnia: 1 Lipca 2007, 23:23 »
pozowanie, jak pozowanie
ona ma coś takiego, że jak jest burza, to chce wyjść jak najwyżej, nie wiem czemu tak, ale tak robi :) stąd wzięła się na oparciu łózka :D
w domu np nie można otworzyć piwa (puszki) bo od razu pies "ląduje" na łóżku  :bredzisz:
w tym roku na sylwestra mieliśmy jazdy przez to okropne, bo petard i sztucznych ogni też się boi :( zostaliśmy we trójkę, ja, Marcin i jego brat Dominik, postanowili, że tym razem się wycwanią i byli wcześniej z psem u weterynarza po prochy uspokajające, w jeden dzień jej dali, żeby sprawdzić jak zareaguje, to pomogło, ani piwo jej nie wzruszyło, ani petardy na polu, ale też nawet na mnie nie zareagowała jak wtedy przyszłam (bo standardowo jest tak, że jak się przychodzi, to nie można najpierw ściągną bytów, czy kurki, tylko trzeba się przywitać z pieskiem) po prostu pies zrobił  :mdleje: i nie wstał. ponieważ stwierdzili, że dawka dla psa trochę zbyt mocna, ale wystarczy dać koło 22 w sylwestra. w ogóle nie chciała zjeść wtedy tej tabletki (taka już była o 22 zestresowana) po kilku minutach udało mi się jej wcisnąć z kawałkiem przysmaka, ale tabletka nie zaczęła działać :( pies stresował się coraz bardziej, później nawet przymknęliśmy oko, że weszła na łóżko, na którym była nowiusieńka kapa, ale punkt kulminacyjny odbył się dosłownie 3 minutki po północy, kiedy to sąsiad z góry zaczął puszczać petardy i inne takie z balkonu  :klnie: :klnie: pies wpadł w taki maksymalny stres, że nasikała na tą nową kapę, na chama ściągnęliśmy ją na podłogę i Dominik przykrył jej rekami uszy, to się troszku uspokoiła. kochana tabletka zaczęła działać dopiero o 1 w nocy i dopiero wtedy piesa spokojnie mogła się położyć i kimać
swego czasu nawet do kuchni bała się wejść, bo lodówka głośno się włączała przy chłodzeniu, teraz znowu czasami się boi jak jest zmywarka włączona :(

ogólnie fajny z niej piesek i ma swoje pozytywne odchyły :D , ale trzeba uważać przy takich hukach :(
"Gdyby człowiek miał świadomość, co traci przez to, że nie może mieć dzieci, to by tego chyba nie zniósł tak po ludzku."


Marcel - 8.01.2017
Michał ❤ 29.05.2018
Maja - 5.01.2020
Madzia ❤ 27.02.2021