Aniutek chętnie pogadam o tym Catamaranie. Dziewczyny wybaczcie, może wyjdę na jakąś snobistyczną paniusię, ale kurczę ślub ma się raz w życiu, ja wiem że tu dużo opinii dobrych jest np. o Jubilacie, byliśmy tam u znajomych na weselu i średni nam się podobało, pewnie że skorzystam z waszych cennych podpowiedzi i jeszcze pojeździmy gdzie możemy. Na dobrą sprawę obydwoje w tym roku kończymy studia, obrona przed nami, czasu za bardzo nie mamy, ale meczy już nas to dochodzenie do siebie przez tyle lat

. Mamy dwa plany, albo robimy ślub taki jaki chcemy, albo nie robimy wcale tylko za tą kasę jedziemy zwiedzać europę (tzn. ślub będzie, nie będzie wesela ). Mam nadziej że nie pomyślałyście sobie, że jakaś walnięta jestem. Póki co wielkie dzięki i jeszcze zabieramy się za dalsze poszukiwania. Pozdrawiam was ciepło. Patrycja.
P. S. Jak w Szumie wywalą wymagania z kosmosu to podziękuję, aczkolwiek oszalałam na ich punkcie
