Autor Wątek: W moim mieszkaniu/domu...  (Przeczytany 10334 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
W moim mieszkaniu/domu...
« dnia: 5 Maja 2007, 09:56 »
Temat z przymrużeniem oka  ;) Czego nigdy, przenigdy nie kupicie do domu?

U mnie na pewno nie będzie:
:dno: sztucznych kwiatów,
:dno: wzorzystych chodniczków
:dno: kryształów
:dno: boazerii
:dno: kapci dla gości
:dno: podświetlanej meblościanki z wystawą złożoną z przeróżnych kieliszków do wina czy wódki
:dno: pilota do telewizora w torebce foliowej zawiązanej gumką recepturką :) (widziałam bardzo często)  :zdziwko:
:dno: styropianowych kasetonów na suficie  
:dno: włochatej narzuty na sedes

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #1 dnia: 5 Maja 2007, 10:03 »
Cytat: "gosiaczekk"
U mnie na pewno nie będzie:

* czerwonego koloru scian w pokoju
* kapci dla gości
* wygniecionych serwetów  :mdleje:
* styropianowych kasetonow na ... scianie - moja tesciowa tak ma na jednej :mdleje:
* zasłon w zakmowym stylu
* kolorowych firan np. niebieskich czy zółtych
* bambusowych rolet - dla mnie to dziadostwo i tyle bo kurzy zbiera i sie łamie
* mebli ratanowych

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #2 dnia: 5 Maja 2007, 10:07 »
Cytat: "Antalis"
bambusowych rolet - dla mnie to dziadostwo i tyle bo kurzy zbiera i sie łamie


Ooo przypomniało mi się odnośnie rolet. Ja jeszcze nie cierpię tych pionowych najczęściej białych rolet, jak w biurze.  :dno:

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #3 dnia: 5 Maja 2007, 10:43 »
Cytat: "gosiaczekk"
pilota do telewizora w torebce foliowej zawiązanej gumką recepturką  (widziałam bardzo często)


ojj bardzo często, moja babcia sama tak ma  :mdleje:

W moim domu nigdy nie będzie:
# kasetonów na suficie
# wielkich tureckich dywanów na podłogach
# sztucznych kwiatów
# takich koralików zamiast drzwi
# grubych ciemnych i ciężkich zasłon
# tapet na ścianach (wole pomalowane)
# tysiąca figurek na półkach (słoników, laleczek, wazoników itp)
# sztucznych owoców i warzyw w kuchni (jako ozdoba :drapanie: )
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #4 dnia: 7 Maja 2007, 11:17 »
gosiaczekk, tak właściwie to mogłabym się podpisać pod Twoją listą :taktak: chociaż kryształy a raczej kryształowe szklanki na wodę czy kieliszki...może byłabym skłonna bo to podobno inaczej smakuje ;), czyli na pewno nie

sztuczne kwiaty, owoce itp.
boazeria
kasetony na suficie czy panele na ścianach - nie lubięęę
wertikale też tylko w biurze
tapety na nie... :drapanie:
plastikowe doniczki :dno:  
segmenty :dno:

...na razie tyle - pilota w folii jeszcze nie widziałam :drapanie:


Offline *Mimi*

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2334
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.07 :-)
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #5 dnia: 7 Maja 2007, 11:25 »
:dno:
 
Cytat: "SaTine"
# tysiąca figurek na półkach (słoników, laleczek, wazoników itp)

 :dno:
u mnie nie będzie tandetnych tapczanów, rozklekotanych regałów i kiczowatych obrazków

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #6 dnia: 7 Maja 2007, 12:23 »
Teraz moze ja:
- kapci dla gosci;  :dno:
-  :dno:
Cytat: "SaTine"
sztucznych owoców i warzyw w kuchni (jako ozdoba

- boazerii;
-  sztucznych kwiatow a i prawdziwe obstaly sie tylko 3;
- ciemnych zasłon - tylko firanki chociaz tez jestem przeciwna,



Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #7 dnia: 7 Maja 2007, 12:32 »
A ja przeciw sztucznym kwiatom (ale nie wyblakłym albo takim tanim-odpustowym) nic nie mam - uważam, że niektóre są piękne i jeśli z pomysłem dobrane to wyglądają dobrze.

U mnie na pewno nie będzie: ciężkich zasłon i firan, tapety na ścianie, segmentów na całą ścianę, "ciężkich" starodawnych mebli, kiczowatych żyrandoli, ciemnych kolorów na ścianach, ciemnych kafelek w łazience, wanny pełniącej funkcję prysznica, wielu maleńkich pokoików, dużej ilości szaf, landszaftów na ścianach, wszelkiego rodzaju bibelotów zbierających kurz, klasycznych żaluzji, wystawek z kieliszkami i szkłem w szafkach i pstrokatych mebli w salonie.

Generalnie bardzo lubię jasne, czyste, minimailstycznie urządzone wnętrza, które dają wrażenie oddechu i nie przytłaczają.

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #8 dnia: 7 Maja 2007, 16:40 »
Cytat: "Beth"
ciemnych kolorów na ścianach, ciemnych kafelek w łazience

a u mnie są i ciemne ściany i ciemne kafle...ale każdy robi tak jak mu tak się podoba..
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #9 dnia: 7 Maja 2007, 19:28 »
No właśnie o to chodzi, że piszemy czego nie chciałoby się mieć w swoim domu :) De gustibus non disputantum est.. ;)

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #10 dnia: 7 Maja 2007, 19:49 »
Cytat: "Beth"
De gustibus non disputantum est..

Czy to oznacza "o gustach sie nie dyskutuje"? :) tak strzelam w ciemno :) bo tu akurat to by pasowało :)

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #11 dnia: 7 Maja 2007, 19:56 »
Ojeju dziewczyny jak wy czytacie w moich myslach :D
Wszystko co napisałyscie jest BE !
No ja nie bede mialą w domu NAPEWNO kulek na mole ....bo strasznie smierdza ....
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline pyh

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1285
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: mężatka od 7.7.7
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #12 dnia: 7 Maja 2007, 20:08 »
Ciekawe czy nasze dzieci/wnuki kiedys nie napisza:
w moim domu nie bedzie mebli w Ikei
w moim domu nie bedzie delikatnych tiulowych firanek
w moim domu nie bedzie paneli na podlodze
w moim domu nie bedzie plastikowych okien itp....???

a tak naprawde w moim domu nie bedzie palenia papierosow i dzieki temu unikne, mam nadzieje, pomaranczowych firanek,miodowych scian,i zoltego nalotu na obrazach.
Kiedys myslalam,ze w moim domu nie bedzie plytek ani w lazience,ani w kuchni,a beda stare drewniane meble z dusza i zeliwna koza,niestety mojemu facetowi chrom i sterylne szklo  sie marzy,pozostaje wiec
-zmienic gust(nierealne)
-zmienic faceta(ale ma tez zalety przeciez)
-wybudowac domek letni(i tego sie bede trzymac :) )

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #13 dnia: 7 Maja 2007, 20:17 »
Gosiaczek - dokładnie to oznacza :)

Ela - ja kulki na mole zamieniłam żelem p.molom brise :) Bardzo ładnie pachnie lawendą :)

Pyh - chyba trzecie rozwiązanie najlepsze :) Chociaż pewnie jakiś kompromis po ślubie też wypracujecie :)

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #14 dnia: 8 Maja 2007, 09:24 »
Właśnie - o najwazniejszym ni enapisałam...w moim domu nigdy nie będzie się palić..papierosów rzecz jasna, bo w kominku to wolno :skacza:


Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #15 dnia: 8 Maja 2007, 22:36 »
jest tego troche:

-> firanek (nie cierpie)
-> sztucznych kwiatow
-> sztucznych owocow
-> dywanow
-> wykladzin
-> segmentow czy innych mebloscianek
-> ciezkich zalon
-> ciemnych kolorow
-> paneli sciennych czy innej boazerii
-> wielgachnych zyrandoli
-> kapci
-> kabli na wierzchu
-> zastawy w kwiatki
-> obrusow



Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #16 dnia: 8 Maja 2007, 23:22 »
Cytat: "megan"
obrusow


Też bardzo nie lubie ... :dno:

Poza tym w zyciu nie dam sobie w mieszkaniu postawić wielkich meblośnianek do samego sufitu z masą beużytecznych kurzołapów na nich. Z moją babka mi się to kojarzy...no i według mnie po prostu brzydko wygląda.

Reszczta chyba została napisana :P nie będę więc powielać :)




Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #17 dnia: 9 Maja 2007, 13:09 »
nie bardzo kumam , jesli chodzi o te kapcie... :drapanie:
a jak przyjdzie do Was babcia, to ma chodzic boso, czy w butach??

pod wiekszoscia sie podpisuje ...
a takogolnie to ja po prostu nie chce w swoim domu graciarstwa ... wszystko bedzie mialo swoje miejsce... mam nadzieje ;)

Offline jumi_1979

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1348
  • Płeć: Kobieta
  • samodzielna mama
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #18 dnia: 9 Maja 2007, 14:06 »
U mnie nie będzie nigdy:
:dno: packi na muchy
:dno: "wypchanych" wypoczynków typu 3+2+1
:dno: pierzyn
:dno: mebli z "kapliczką"
Reszta została już wymieniona :brawo_2:

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #19 dnia: 10 Maja 2007, 13:58 »
Cytat: "megan"
-> obrusow


czy ja mogę spytac dlaczego :drapanie: bo jakoś kombinuję i nie wiem :drapanie:


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #20 dnia: 10 Maja 2007, 14:17 »
Cytat: "martini"
megan napisał/a:
zastawy w kwiatki


a ja sentymentalna jestem i wlasnie dlatego, ze kojarzy mi sie z babcia - na pewno bedzie  

my dostaliśmy przepiękny zestaw w kwiatki w prezencie ślubnym. Jest obłedny! na pewno będziemy z niego korzystać...
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline Julia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2755
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #21 dnia: 11 Maja 2007, 09:44 »
-ceraty na stole
- paneli i boazerii na ścianie
-wykładziny pcv na podłodze
- elektrycznego ''kominka''
- obrazów ze skóry
- sztucznych firanek kupowanych z ''metra''
- kwiatków w doniczkach powieszonych na ścianach
- wzorzystego dywanu
- plastikowych podkładek na stole

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #22 dnia: 11 Maja 2007, 10:43 »
Julia, podpisuję się pod Twoimi typami - też tego wszystkiego nie lubię :taktak:


Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #23 dnia: 11 Maja 2007, 10:46 »
U MNIE NIE BĘDZIE jeszcze
dywanów na ścianach
wielkich religijnych obrazów kupionych na ulicznych targach

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #24 dnia: 11 Maja 2007, 10:56 »
Cytat: "agulkaaa"
U MNIE NIE BĘDZIE jeszcze
dywanów na ścianach
wielkich religijnych obrazów kupionych na ulicznych targach


ooo, właśnie :taktak:

dodam jeszcze, że nie będzie

Kwiata albo innego dziwactwa na telewizorze


Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #25 dnia: 12 Maja 2007, 00:24 »
Cytuj
megan napisał/a:
-> obrusow



czy ja mogę spytac dlaczego  bo jakoś kombinuję i nie wiem  
_________________


bo nie lubie i nie podobaja mi sie Maju ... jakos zle kojarze jak zastawe w kwiatki i plastic fantastic elementy ozdobne  :mdleje:

dzises
zapomnialam o ceracie i kwietnikach straszakach stajacych w bezsensownych miejscach :mdleje:  :pogrzeb:



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #26 dnia: 12 Maja 2007, 07:31 »
Rozumiem, tylko jakoś cięzko mi jest sobie wyobrazić np.świąteczny obiad przy stole bez eleganckiego obrusa :drapanie:


Offline goni@
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.09.2006
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #27 dnia: 12 Maja 2007, 17:27 »
Ja nie zdecyduję się nigdy na żadne porcelanowe figurki i kryształy..(siedlisko kurzu i tylko robota z tym)
Także stanowcze nie,mówię sztucznym roślinom i takim mini półeczkom na ubrania (nie wiem jak to się nazywa poprawnie,ale chodzi mi o coś takiego,gdzie kładziesz ubrania na takie wiszące półeczki,niezamykane..Coś takiego ,co mają Kinga i Piotrek w "M jak miłość")  :los:

I nigdy nie będzie porozrzucanych ubrań,skarpet....no i ...zegara z kukułką...  :nie:
**********************************************************************
Czemu życie rani..czemu nie może być normalnie...

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #28 dnia: 12 Maja 2007, 23:32 »
Cytat: "goni@"
i takim mini półeczkom na ubrania (nie wiem jak to się nazywa poprawnie,ale chodzi mi o coś takiego,gdzie kładziesz ubrania na takie wiszące półeczki,niezamykane..Coś takiego ,co mają Kinga i Piotrek w "M jak miłość")

a ja uważam że to się świetnie sprawdza kiedy kogoś  chwilowo nie stać na szafę taką jaką chce mieć ( my case :) ) albo kiedy mieszka w wynajmowanym mieszkaniu a brak mu miejsca... :taktak:
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline fasolka

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 22
  • data ślubu: 16.08.2008
W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #29 dnia: 15 Maja 2007, 09:53 »
witam

tak czytam sobie co piszecie i tak mi się wydaje że niektóre rzeczy ktore wymieniliście to tak na siłę żeby nie było jak kiedyś np u naszych rodziców. ale np obrusy czy zwykłe firanki to nic złego:))wydaje mi się że większość z was urządzanie mieszkania ma przed sobą. ja mam to za sobą i nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli.brak kasy, małe mieszkanie itp.

ale oczywiście podpisuje sie pod resztą obciachowych rzeczy jak sztuczne kwiatki i dywany we wzorki i przytłaczające segmenty.

pozdro

Offline sarunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.12.19
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #30 dnia: 13 Września 2009, 14:44 »
ja nie cierpię plastików i koloru czerwonego

Offline mikka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 132
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.02.2001
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #31 dnia: 24 Września 2009, 19:43 »
A ja boazerii. Miałam na początku jak kupiłam mieszkanie. Okropność :-)

Offline joanna_ro

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.07.2007
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #32 dnia: 25 Września 2009, 15:52 »
U mnie w domu nigdy nie będzie:

- kasetonów,
- brązowych kafli,
- pomarańczowych i żółtych ścian,
- porcelanowych i kryształowych figurek,
- linoleum na podłogach,
- meblościanek,
- tureckich dywanów,
- plastikowych krzeseł,
- "dziadowskich" firanek  :o
- kiczowatych obrazków na ścianach.

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #33 dnia: 25 Września 2009, 16:01 »
U mnie nigdy nie będzie:

- firanek
- meblościanki, albo czegokolwiek, co jest zagrożeniem dla przestrzeni
- boazerii
- wszystkiego, co nie pasuje do reszty

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #34 dnia: 25 Września 2009, 16:37 »
A ja boazerii. Miałam na początku jak kupiłam mieszkanie. Okropność :-)
Jeszcze większą okropnością jest lamperia i "gumoleon" na podłodze- mieliśmy jak kupiliśmy mieszkanie, a wyglądało to tak:


BRRRRRR!!! Nigdy więcej! Nie będę miała też kasetonów, figurek porcelanowych-zbieraczy kurzu, ceraty na stole, poroża na ścianach, a jeżeli dorobimy się kiedyś domu to na pewno nie będzie gipsowych krasnali w ogrodzie!
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #35 dnia: 25 Września 2009, 16:42 »
chociaz nigdy nie mow nigdy :D

ja mowilam kiedys ze nie znioslabym nieiesiej lazienki i kupila mieszkanie z... oczywiscie wyremontowana, swieza, niebieska...

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #36 dnia: 25 Września 2009, 16:57 »
Hihihi to faktycznie, lepiej się nie zapierać, bo można sobie wykrakać. :P
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline sylvia1pl

  • Małżeństwo to słodka,dożywotnia kara za miłość :)
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
  • Szalone małżeństwo
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #37 dnia: 29 Września 2009, 15:09 »
Hmm
Jeśli będę miała swój dom albo mieszkanie to uwierzcie mi chcę mieć minimalistycznie!!Zbędne rzeczy wek!!!!


Offline sarunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.12.19
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #38 dnia: 29 Września 2009, 21:52 »
Też wczesniej mówiłam że zbędne rzeczy..wek!!! Jednak tego nie robię i powoli zagracam mieszkanie....bo to szkoda wyrzucić, tamto znów to coś tam przypomina , sentyment itd
W życiu nie zawsze jest tak jak w planach :D
Jak mam to co zbędne wyrzucić ? nie wiem !

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #39 dnia: 30 Września 2009, 15:09 »
Jak mam to co zbędne wyrzucić ? nie wiem !
U nas zbędne rzeczy wędrują do kartonu do piwnicy i jeżeli nie zajrzymy tam przez rok, to lądują na śmietniku.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline sarunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.12.19
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #40 dnia: 30 Września 2009, 21:44 »
gagatka...z tym kartonem to niezłe! Tylko że po roku czas to musiałabym sama go wyrzuci  na smietnik i to tak żeby mój mąż nie widział i nie wiedział, ponieważ to właśnie mój mąż nie potrafi niczego wyrzucić...nawet pojemniczka po lodach. Uważa że wszystko się przyda i tak zaczynamy mieć zagracone mieszkanie, nie wspominając o piwnicy :(

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #41 dnia: 30 Września 2009, 22:49 »
A u nas to raczej ja jestem chomikiem i te kartony pakuję jak już naprawdę nie ma miejsca ;) , bo żal mi wyrzucać jakiś pamiątek (niedawno była akcja "przygarnij plakat z panieńskiego" ;) a znowu mój Małż nie cierpi zbieraczy kurzu i innych dupereli (najbardziej to nie lubi ich sprzątać ;) . Dlatego np. w łazience mamy wszystko pochowane w szafkach, bo z reguły to Grześ ją sprząta i tak sobie wykombinował, żeby się nie przemęczać. Ale za to ma słabość do starych ubrań i butów - nawet rozwalające się glany zawsze gdzieś skitra, żeby ich nie wyrzucić, bo pracował w nich w swojej pierwszej pracy i zawsze powtarza ile to z nimi "przeszedł". ::)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #42 dnia: 10 Listopada 2009, 10:04 »
U mnie nie będzie:

-firanek i zasłon (rolety rulez :brawo_2: )
-krochmalenia pościeli (koszmar z dzieciństwa mojego przyszłego ;) )

-wielgachnych dywanów i wykładzin
-popierdółek (jakieś porcelanowe słonie,lalki i inne)
-nie będzie palenia papierosów
-staroświeckich meblościanek

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #43 dnia: 10 Listopada 2009, 18:46 »
u mnie nie miało być zasłon,
wywalczyłam kuchnie i poddasze z pustymi oknami  ;D


Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #44 dnia: 12 Listopada 2009, 19:16 »
A ja nigdy nie zdecyduję się na dywany. Ale to chyba dlatego, że nienawidzę odkurzac :)

Offline sarunia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.12.19
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #45 dnia: 17 Listopada 2009, 13:32 »
nie mam zasłon bo ich nie lubię ale małe firanki muszą być , bez nich okno jest zbyt smutne :)




Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #46 dnia: 17 Listopada 2009, 15:51 »
u mnie nigdy nie będzie:

  • grubych ciężkich zasłon
  • ozdób w kuchni
  • paneli !!!!
  • kasetonów na syficie
  • ciapowatych dywanów
  • sprzętu agd walającego się po meblach w kuchni
    w moim domu nie będzie
    • palenia papierosów
    • kosmetyków walających sie po łazience
    • sztucznych kwiatów
    • sztucznej choinki na święta
    • kabli na wierzchu  :nerwus: :nerwus:
    • kotów
[/url]
[/url]

Offline Kasia1981

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Kobieta
  • dubeltowa mama
  • data ślubu: 07-07-07
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #47 dnia: 18 Listopada 2009, 15:35 »
u mnie nigdy nie będzie:

  • grubych ciężkich zasłon
  • ozdób w kuchni
  • paneli !!!!
  • kasetonów na syficie
  • ciapowatych dywanów
  • sprzętu agd walającego się po meblach w kuchni
    w moim domu nie będzie
    • palenia papierosów
    • kosmetyków walających sie po łazience
    • sztucznych kwiatów
    • sztucznej choinki na święta
    • kabli na wierzchu  :nerwus: :nerwus:
    • kotów

kotów??? ??? o kurde to ja mam dwa i jakby był wątek "bez czego nie wyobrażasz sobie swojego domu" to byłyby na 1 miejscu ;D[/list]

Offline andzelika

  • Małżeństwo jest zgodne, kiedy żona panuje nad mężem, a mąż nad sobą.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.09
Odp: W moim mieszkaniu/domu...
« Odpowiedź #48 dnia: 18 Listopada 2009, 15:41 »
no niestety kotów :-\ taki uraz z dzieciństwa mi pozostał  ;)
[/url]
[/url]