Anusia,
przede wszystkim gratuluje i zycze duzo szczescia na nowej drodze!
ja tez miałam wesele w DH (07. 07. 07) i mam podobne odczucia co do p. Mikołaja 
No widzisz, a ja juz myslalam, ze mam urojenia - tu wszyscy pisza, ze oni tacy sympatyczni. . . Tzn. p. Ania owszem, nawet bardzo, tylko nie wiem czemu siedzi tylko w kuchni. To ona powinna wszystko zalatwiac z klientami, ma do tego duzo lepsze podejscie.
No ale miejsce maja ladne, nie da sie ukryc!