Autor Wątek: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela  (Przeczytany 18097 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #150 dnia: 8 Czerwca 2007, 00:14 »
Witaj z powrotem ;D ;D ;D
ooo ja juz niemoge sie doczekac fotek ;D ;D ;D ;D ;D


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #151 dnia: 10 Czerwca 2007, 21:42 »
Witam po kilku dniach nieobecnosci...Ale tylko w swoim watku - inne powoli nadrabiam :)

Dzis, mimo iz niedziela, byl dzien wielkiego sprzatania w domku. Męzus pojechal na paintball, to ja sie wzielam (najwyzsza pora rozpakowac walizki po przyjezdzie hehe, poprac i doprowadzic domek do ładu). I oczywiscie na samym sprzataniu sie nie skonczylo :P Postanowilam troche poprzestawiac meble (tak tak - szafy, segmenty i inne cudenka to dla mnie pikus :P) powiesilam obrazy (meza prosilam od kilku tygodni, ale zawsze mial cos wazniejszego do roboty...wiecie jacy sa faceci ;P ) No i wlasnie siadlam...Czuje ze chyba nie wstane - do wanny ktos mnie bedzie musial zaniesc.......

A jutro do pracy......Pierwszy raz po trzech tygodniach......Masakra......Jak ja rano wstane.............Nie wiem jak wytrzymam 8 godzin w tym termosie (obecnie czesc biur, w tym to, w ktorym pracuje znajduje sie w Pazimie  :-\)

No nic.... Czas troszke odpoczac...........

Aha - obecnie niedostepne sa zadne zdjecia - padl nasz serwer :(
Napisane: Czerwiec 10, 2007, 21:39:27
A mam jeszcze pytanie. Czy mozna zmienic tytul watku??? A jak tak, to jak to zrobic????
Napisane: Czerwiec 10, 2007, 21:40:54
I jeszcze zapomnialam dodac ze nowy wyglad forum jest do bani - ale to chyba nie tylko moje zdanie........Mimo iz poprawialam ustawienia, nie dostaje powiadomien o nowych postach - porazka..........

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #152 dnia: 11 Czerwca 2007, 20:09 »
No i pierwszy dzien w pracy po urlopie za mna :) Nie bylo tak masakrycznie, jak przewidywalam ze bedzie...Najgorszy byl sam poranek, jak uslyszalam dzwiek budzika....No ale coz zrobic - trza jakos zdobywac kasiorke, wiec zwlokłam sie z łożka i bardzo powolnym krokiem podązylam do łazienki.....poźniej kuchni....zagladnelam na forum - ale u mnie cisza....- i polazlam do pracy.....Dziwnie wchodzi sie do swojego biura po tak dlugiej nieobecnosci......Na szczescie juz jest wieczorek i wlasnie za chwilke zanurze sie w super cieplej wannie z pianka :D Uwielbiam wieczory w wannie, przy muzyce i z gazetka - taki skunxi relaxik :D Pozdrawiam :)

Offline Bernadetka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 920
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01-09-2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #153 dnia: 11 Czerwca 2007, 20:58 »
DjJeyDi cieszę się strasznie że już wróciłaś i pokażesz nam Egipt, opisz dokładnie co robiliśie i co zobaczyliście, może nurkowaliście??? To moje małe marzenie, a jeszcze większe Jarka - mekka nurków - Dahab.

tylko jakoś nie potrafię siebie wyobrazić pod wodą jak prawie umiem pływać  ;D ;D ;D
zdjęcie tak dla przykładu, żadne z nas tam jeszcze nie było, sorki że sobie pozwoliłam je wkleić.


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #154 dnia: 11 Czerwca 2007, 22:56 »
Bernadetka - zdjecie super!!!! :) Bylismy w Dahab :D Rafa jest tam super - ale jeszcze lepsza jest okolo 15 km od NamaBay :D

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #155 dnia: 12 Czerwca 2007, 14:37 »
a kiedy beda fotki z podrózy bo i gdzie?? bo nie wiem gdzie ich sukac...a moze juz sa :P


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #156 dnia: 12 Czerwca 2007, 15:01 »
Postaram sie zeby do weekendu juz byly :) Dam na bank znac o linku do zdjec :) Aaaa zapomnialam dodac- linki do zdjec slubnych znow dzialaja :)

Offline Bernadetka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 920
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01-09-2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #157 dnia: 12 Czerwca 2007, 20:06 »
A to widzisz, na takie informacje właśnie też czekam, do tego trochę waszych odczuć przez Ciebie opisanych i może zmobilizuje mnie to do odkładania pieniążków :)) a tak na serio to właśnie co robi reklama, można się domyślić że są ładniejsze tylko może cichsze i mniej dostępne miejsca na bardziej udane nurkowanie tylko większe ośrodki je przyćmiewają.
A tym czasem może ja zmobilizuję Ciebie - proszę, proszę chociaż troszkę opisz wspomnień...


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #158 dnia: 12 Czerwca 2007, 20:15 »
Ok :)

Jakos pisanie mi nie idzie - co mialyscie okazje obserwowac przy mojej mini relacji ze slubu hehe :)
Ale postaram sie troche Wam przyblizyc nasza podroz do Egiptu :) Chwilka cierpliwosci - zaraz biore sie za pisanie :)

Offline Bernadetka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 920
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01-09-2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #159 dnia: 12 Czerwca 2007, 20:23 »
Jakos pisanie mi nie idzie - co mialyscie okazje obserwowac przy mojej mini relacji ze slubu hehe :)

Ja się z tym nie zgadzam!!! A jeszcze jedna prośba :) wplataj zdjęcia :) ale jestem niedobra dać palec ciągnę całą rękę :) ale wystarczy chociaż pierwszy dzień, będziemy cierpliwe


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #160 dnia: 12 Czerwca 2007, 20:33 »
Ale najpierw jeszcze kilka słów o ślubie - obiecałam napisać więcej i zapadła cisza...A tak być nie może.....Ostatnio skończyłam na tym, że po kosciele jechaliśmy do Norda :) Ale zapomniałam Wam napisać, ze w kościele podczas nakładania obraczek mieliśmy mały kłopot, bo moja obrączka okazała się nieco za mała....I biedny Ar nie mógl mi jej wsunąc na palec...Ostatecznie obrączka zatrzymała sie na zgieciu palca hehe (albo mi ręce spuchły albo przytylam hehehehehe) no i mało brakowało a by wszyscy w kosciele uslyszeli moj glosny smiech :P Odwrocilam sie dyskretnie i zalozylam obraczke do konca sama :D

Z innych fajnych "przygod w kosciele" klekajac caly czas sie balam, ze sie przewroce razem z klecznikiem, ktory sie troszke chwial hihi Wyobrazacie sobie widok mnie lezacej przed oltarzem na kleczniku??? Byloby niezle....Chociaz moja Mama podczas swojego slubu zaliczyla malego szlifa...(slub byl w styczniu) wywrocila sie wysiadajac z samochodu hehe Tata zamiastclapac Mame zlapal welon hehe (faceci...) :D


Napisane: Czerwiec 12, 2007, 20:25:57
Ok cd zdarzen po kosciele :P Goscie zapakowali sie do autokarów, a my pojechalismy na ekspresowa mini sesyjke z naszym fotografem do Parku Kasprowicza :) Okropnie wial wiatr, wiec welon zagral głowną rolę na naszych zdjeciach :) Wyszlo swietnie :) W parku nie zabawilismy dlugo, gdyz bylo dosc zimno - wsiedlismy do samochodu i jazda do Norda :) Na miejsu czekali juz na nas wszyscy goscie i oczywiscie Rodzice z Chlebem i Sola oraz kieliszkami hehehe :D Moja Mama zgodnie z tradycja zapytała: "Co wybierasz córko: chleb, sól, czy Pana Młodego???" Na co odpowiedziałam że Chleb, Sól i Pana Młodego, zeby zarabiał na Niego :P


Napisane: Czerwiec 12, 2007, 20:30:45
Pozniej toast, przysiega gosci (jesc, pic nie grymasic  - to tak w skrocie :P) A pozniej pierwszy taniec - cos czego Ar obawial sie najbardziej hehe Zabrzmialy pierwsze nuty piosenki "Zakochani" Natalii Kukulskiej i podązyliśmy na parkiet :) Taniec nie byl taki straszny i szybko zlecial - tym bardziej, ze po pierwszej zwrotce dolaczyli do nas goscie :) I w tym momencie na calego rozpoczela sie zabawa, ktora trwala do samego rana (chociaz niektorzy nie kladli sie wcale :P) i od godziny 12 bawilismy sie dalej na Poprawinach :)

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #161 dnia: 12 Czerwca 2007, 20:55 »
Ok teraz czas na kilka slow o Egipcie :)

Od samego rana we wtorek chodzilam lekko podminowana (o godzinie 12 jeszcze nie bylam spakowana a wyjezdzalismy o 15 hehe) o 15 wyruszalsimy do Poznania, bo z Poznania lecielismy na nasze wymarzone wakacje :)

Punkt 3 pojawil sie Rafal (swiadek) i wsiedlismy do autka :)

Kilka fotek z drogi na lotnisko i z samolotu :






Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #162 dnia: 12 Czerwca 2007, 21:08 »
Samolot startowal okolo godziny 20, a na miejsu bylismy w okolicach 2. Jednak zanim przebrnelismy przez odprawe celna i inne przyjemnosci na lotnisku zrobila sie godzina 4......Ale za to jak juz dotarlismy na miejsce i zobaczylam hotel w nocnym przycmionym swietle - cale zmeczenie gdzies ucieklo.... :) Zobaczcie same :)



A to widok w dzien - nasz widok z okna :)







I super barek w jednym z 4 basenów (z okna widać tylko 2)



:)

Offline goni@
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.09.2006
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #163 dnia: 12 Czerwca 2007, 21:51 »
Zobaczcie same :)
Woww widok niesamowity, super podróż...zazdroszczę, tym bardziej, że Egipt to moje marzenie...Ale na razie nie realne  :-[
Foty ze ślubu cudneńka..A tak się stresowałaś  ;D
Pozdrawiam
**********************************************************************
Czemu życie rani..czemu nie może być normalnie...

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #164 dnia: 12 Czerwca 2007, 21:55 »
Gonia!!!! Jak fajnie ze jestes!!!! Dawno nie zagladalas!!! :)

Offline Bernadetka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 920
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01-09-2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #165 dnia: 12 Czerwca 2007, 22:02 »
Egipt to chyba nie jednej marzenie, zdjęcia śliczne, piękna podróż poślubna, niesamowite wspomnienia.
Tylko jeszcze jeszcze....


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #166 dnia: 12 Czerwca 2007, 22:05 »
A Ty to ciagle wiecej i wiecej!!! Bedzie wiecej ale juz nie dzis :) Juz ide spac bo nie mam sily........

Offline goni@
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 278
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.09.2006
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #167 dnia: 12 Czerwca 2007, 22:08 »
Gonia!!!! Jak fajnie ze jestes!!!! Dawno nie zagladalas!!! :)
Jak milutko, pamiętałaś  :)
Zaglądam codziennie, tylko jakoś na pisanie nie zawsze mam wenę  ???
No i teraz więcej siedzę w  "ciążówkach"  ;D
Ale ale...Jak tam świeżo upieczona żonka?Jakie spojrzenie z tej innej strony?  ;)
Wolności nie szkoda?  ;D
żartuję,życzę Wam wszystkiego naj naj...Szczerze  :uscisk: 
**********************************************************************
Czemu życie rani..czemu nie może być normalnie...

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #168 dnia: 12 Czerwca 2007, 22:11 »
W ciezarowkach???  :D Gratulacje!!!! :)
Jesli chodzi o zycie zonki - jest ono calkiem przyjemnie i niewiele sie rozni od tego, zanim bylam zonka heheh :) W sumie to tylko nazwisko mi sie zmienilo no i na palcu blyszczy obraczka :) Reszta bez zmian :D

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #169 dnia: 12 Czerwca 2007, 22:40 »
DjJeyDi śliczne zdjęcia....supper bardzo mi sie podobają:) Mam do ciebie pytanko...moze mi odpowiesz bo jestes na biezaco...o co ksiadz pytan na spowiedzi przedslubnej??? Kuchania trochę się stresuje..nie lubie opowiadać o swoim życiu prywatnym:)
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #170 dnia: 12 Czerwca 2007, 23:04 »
Ależ mi Natalia narobiłas ochoty na Egipt...czekam  na relacje...... ;D ;D ;D ;D DOKŁADNĄ ;) ;)
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #171 dnia: 13 Czerwca 2007, 07:37 »
Hej Różyczko!!! Dawno Cie u mnie nie bylo :)

Jesli chodzi o spowiedz... Mnie ksiadz pytal gdzie pracuje, co robie, czym sie zajmuje, czy mam wlasne mieszkanie hehe Czy mieszkam z Ar, czy sypiamy ze soba, czy to jest moj pierwszy facet i czy chodze do kosciola ;) to wszytsko - nie bylo strasznie - ksiadz byl fajny, duzo mowil, nie ocenial, wyszlam z konfesonalu z usmiechem :)

Tetus witam u mnie ponownie - ostatnio rzadko Cie tu widuje :(

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #172 dnia: 13 Czerwca 2007, 09:05 »
dziękuję DiJeyDi:)
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #173 dnia: 13 Czerwca 2007, 09:07 »
Hej Różyczko!!! Dawno Cie u mnie nie bylo :)

Jesli chodzi o spowiedz... Mnie ksiadz pytal gdzie pracuje, co robie, czym sie zajmuje, czy mam wlasne mieszkanie hehe Czy mieszkam z Ar, czy sypiamy ze soba, czy to jest moj pierwszy facet i czy chodze do kosciola ;) to wszytsko - nie bylo strasznie - ksiadz byl fajny, duzo mowil, nie ocenial, wyszlam z konfesonalu z usmiechem :)

Tetus witam u mnie ponownie - ostatnio rzadko Cie tu widuje :(
łi tam rzadko czytam i ogladam cały czas..ale ja wlasnej relacjii nie mam czasu napisac normalnie ::) ::) ::) ::)
ale jestem Natii,jestem!!!!!
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #174 dnia: 13 Czerwca 2007, 09:59 »
To sie ciesze Tetus :) Bardzo sie ciesze :)

Offline the_rose

  • Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachowć swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1433
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2007
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #175 dnia: 13 Czerwca 2007, 10:06 »
DjJeyDi przepraszam,że tak cię wypytuję, ale mam dwie spowiedzi, czy one muszą być u tych samych osób? Ja biore slub na słonecznym a chce iść do spoiwedzi w szczecinie??? Czy później dzień przed slubem tez będe musiała iść w szczecinie???? Z góry serdecznie dziekuję za odpowiedź i jeszcze raz sorrki:)
Mama Aniołków 8tc,7tc i 5tc




Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #176 dnia: 13 Czerwca 2007, 17:17 »
Tu Ci niestety nie podpowiem...bo my bylismy tylko raz u spowiedzi - dzien przed slubem. Nie bylismy w sowim kosciele i  wydaje mi sie ze nie ma znaczenia do jakiego kosciola pojdziesz i mysle ze nie musisz isc dwa razy do tego samego ksiedza :)

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #177 dnia: 13 Czerwca 2007, 20:58 »
Opowiesci o Egiptowie ciąg dalszy :) (chociaż czasem mam wrazenie ze sama dla siebie to wsio pisze, aleco tam - kiedys sobie poczytam i moze sie do siebie usmiechnę....)

Dzis uracze Was opowiesciami o nurkowaniu :) Moj Mężulek twardziel, wielbiciel adrenaliny, przygod i silnych wazen, fan i uczestnik gier w paintball (przypomne Wam tylko, ze ja po jednej z eskapad na paintbal cos sobie w stopie zerwalam bo przez 3 tygodnie mialam problemy z chodzeniem......i byla to moja pierwsza i ostatnia jak dotad wyprawa by pobiegac i postrzelac do ludzi - swoja droga szkoda ze nie organizuja takich zabaw w pracy....oj poszlabym na bank!!!!) stwierdzil ze sobie ponurkuje, a co! W koncu w Egipcie sa najpiekniejsze rafy na swiecie. Bedac dobra i kochajaca (jak narazie) zona, nie stawialam zbyt dlugo oporu i Ariel zwiedzal swiat podwodny :) Zadowolony byl z tego faktu co niemiara do czasu jak podczas nurkowania pekla mu rurka od potwietrza (przyczyna nieznana nawet instruktorom - (ja tam mysle ze mieli sparcialy sprzet cwaniaki) i biedaczek musial sie niezle namachac zeby z 20 m wydobyc sie na powierzchnie (butla, obciazenie oraz sam Ariel hehe troche waza...) Przy tym musze dodac, ze instruktorka nie pozwolila mu sie wynurzyc od razu tylko nieszczesnik musial zaglebiac sie w podwodny swiat jeszcze jakis czas (co przy braku powietrza i mozliwosci napompowania kamizelki jest dosc trudne wlasnie ze wzgledu na wspomniany balast) oddychajac za pomoca zapasowego automatu instruktorki. Mezus byl z jedej strony szczesliwy (mial niezla przygode hehee - plywalyscie bez powietrza na 20 m????) no i widzial osmiornice oraz zyjaca rafe, a z drugiej zdegustowany stanem sprzetu i podejsciem instruktorw. Ale co sobie ponurkowal i poogladal to juz jego. Natalka natomias (czyli ja) postanowila poogladac podwody swiat z gory (za duzy cykor ze mnie) i podziwialam roslinki i zyjatka uprawiajac snoorkowanie :D Sprawa super i widzialam roznie fajne rzeczy, nie ryzykujac zatopienia sie pod ciezarem osprzetu lub z zaglady z podwodu nieumiejetnego oddychania przy pomocy automatu, co w moim wypadku byloby prawdopodobne :D Oczywiscie zaliczylam szlifa na rafie co skutkowalo zdartym tylkiem (i to calkiem mocno) i wpadlam w kazda mozliwa dziure podazajac do zbocza rafy - czego efekty do tej pory moge podziwiac na moich jakze pieknie podrapanych nogach :D

Ok - czas na troszke zdjec :)


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #178 dnia: 13 Czerwca 2007, 21:24 »
Przygotowanie do snoorkowania:





Na jachcie w drodze na Tiran oraz nurkowanie Ariela:







Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: Relacja na gorąco....czyli Ślub DiJeyDi i Ariela
« Odpowiedź #179 dnia: 13 Czerwca 2007, 21:29 »
ale wakacyjne klimaty nam tu wprowadzasz ;D
... super się zapowiada.. prosimy o więcej  ;D ;D
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia: