Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3529406 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37680 dnia: 1 Sierpnia 2013, 13:13 »
Mamy, Dziubasek na pewno i Nadzieja


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37681 dnia: 1 Sierpnia 2013, 13:17 »
I ja!!! Maja o mnie zapomniałaś :P A byłam nawet przed dziewczynami, hehehe :)

Mam podobne odczucia, CC to dla mnie koszmar w porównaniu do SN. I też jak ta pani najpierw miałam CC potem SN.

Jednak mnie rana po CC nie "napieprza" :P Nie mam absolutnie żadnych dolegliwości po CC.

Jednak z pełną świadomością gdybym miała rodzić po raz trzeci to marzy mi się poród SN.

Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37682 dnia: 1 Sierpnia 2013, 13:18 »
to ja się zgłaszam do odpowiedzi, przeczytałam artykuł i nijak się to ma do moich doświadczeń , chcoiaż u mnie to najpierw było sn potem cc (córa ułożona pośladkowo i niestety sie nie odwróciła)
oczywiście po sn kobieta jest od razu sprawna i samodzielna - ja po przeniesieniu na salę może "pospałam" ze dwie godzinki,  potem  prysznic i do synka- a jednak po cc jest wymóg tego wyleżenia przez kilka godzin....ale po pionizacji od razu też samodzielnie wzięłam prysznic, dostałam córkę do karmienia i od razu została ze mna na noc (a rodziłam nad ranem, ok południa byłam pionizowana), rana trochę bolała i dostałam czopek na noc, ale nie wspominam tego jako traumy, przy sn bolało przy skurczach, tutaj musiało trochę poboleć po cięciu, to jednak jest operacja...z karmieniem nie miałam problemu ani po sn ani po cc, dzieci ładnie od razu załapały, o co chodzi, a pokarm pojawił sie podobnie...róznicy w zachowaniu dzieci tez nie widzę (i tutaj łączenie tego z cc czy sn to kompletna bzdura, to zalezy od charakteru dziecka), nawet syn po sn był bardziej żywotny i delikatniejszy niż spokojniejsza córka po cc ;)
reasumując - oczywiście ta Pani ma prawo do swoich odczuć, ale moim zdaniem i  w obrębie porodu sn i cc każda kobieta może to przechodzić zupełnie inaczej i nie ma co się sugerować takimi opiniami, dodatkowo bardzo ważne jest nastawienie, ja po prostu wiedziałam, że po cc musze szybko dojśc do siebie, bo w domu czeka na mnie 3-latek i liczyć mogę tylko na pomoc męża....

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37683 dnia: 1 Sierpnia 2013, 13:22 »
bo faktycznie w literaturze jest opisywane cos takiego jak 'laktacyjna metoda antykoncepcji' i jest skuteczna tylko wtedy gdy sa spelnione konkretne warunki: 1. od porodu nie może upłynąć więcej jak 6 miesięcy, 2. niemowlę w tym czasie musi być karmione wyłącznie piersią (bez dokarmiania) "na żądanie" czyli średnio co ok. 2-3 godziny i 3. w tym czasie nie wystąpiła miesiączka

to po co ja się tak spieszyłam z antykoncepcją :drapanie: mogłam przepisowe pół roku odczekać. Kto wie, może Lila nie byłaby jedynaczką  ;D


Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37684 dnia: 1 Sierpnia 2013, 13:31 »
bo faktycznie w literaturze jest opisywane cos takiego jak 'laktacyjna metoda antykoncepcji' i jest skuteczna tylko wtedy gdy sa spelnione konkretne warunki: 1. od porodu nie może upłynąć więcej jak 6 miesięcy,
Eee to u mnie "działała" przez 1,5 roku :P
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37685 dnia: 1 Sierpnia 2013, 13:31 »
Czy my mamy na forum jakieś mamuśki które rodziły CC i SN i są w stanie to porównać ? :)

Ciekawi mnie na ile to wiarygodne...
http://verybadmother.blox.pl/2011/12/CC-kontra-porod-SN-porownanie.html


Ja  :D

Artykułu nie przeczytałam bo czasu brak aktualnie aczkolwiek dokonywanie jakichkolwiek porównań mija się z celem, bo ile ludzi tyle opinii. Oczywiście każdy może wypowiedzieć się za siebie ale co to tak naprawdę da, ogólnego poglądu nie da na pewno, bo to co dobre dla jednego niekoniecznie musi być dobre dla drugiego. Sn skończył się na kleszczach i przeżyłam najgorsze chwile w życiu martwiąc się o życie dziecka,a później jakieś 2 miesiące dochodziłam do siebie fizycznie, natomiast przy cc nie zadziałało znieczulenie i poczułam jak mnie " kroją" więc trzeba mnie było uśpić. Po cc dochodziłam do siebie jakiś tydzień więc szybciej znacznie niż po sn. Chcąc mieć 3 dziecko powinni chyba dla mnie stworzyć opcję "porodową" nr 3, ale niestety nie mam aktualnie pomysłu jak by to miało wyglądać  ;)

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37686 dnia: 1 Sierpnia 2013, 13:53 »
Sn skończył się na kleszczach i przeżyłam najgorsze chwile w życiu martwiąc się o życie dziecka,a później jakieś 2 miesiące dochodziłam do siebie fizycznie,
Wprawdzie o CC się nie wypowiem, bo miałam 2xSN, ale po pierwszym też mniej więcej tyle czasu chodziłam zgięta w pół, więc nawet 2 porody teoretycznie takie same w rzeczywistości mogą przebiegać bardzo różnie.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37687 dnia: 1 Sierpnia 2013, 14:55 »
Ile ludzi tyle opinii. Ja miałam 2xCC i po każdej czułam się super,wstałam po 6 godzinach i nic mnie nie bolało,nie ciągnęło.Wróciłam do domu po 2 dniach,normalnie funkcjonowałam zajmując się dziećmi.Pokarm miałam zaraz po cc,dzieci miałam chwilę po operacji przy sobie. Co do zachowania się dzieci to się nie wypowiem,bo miałam oboje po cc,ale ogólnie uważam,że normalnie się zachowywały. Przypadłości tej pani z artykułu to aż nadto,tam wszystko miała na nie.



Offline masumi85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2503
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37688 dnia: 1 Sierpnia 2013, 16:23 »
I ja 2xCC, po pierwszej ogólnie szybko doszłam do siebie, u nas puszczają po 4 dniach do domu i jak wróciłam to normalnie wszystko robilam. Po drugiej CC doszłam do siebie jeszcze szybciej, bo wiedziałam już czego mam się spodziewać. Teraz będzie 3 CC więc zobaczymy jak będzie, aczkolwiek nastawiam się, że jeszcze szybciej dojde do siebie i szybciej wróce do domu.
Kubuś 10.10.2008,          Kacperek 09.07.2010        Aleksander 11.10.2013

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37689 dnia: 1 Sierpnia 2013, 16:39 »
masumi jak się masz? na kiedy masz termin i kto siedzi w brzuszku?

pierwsze sn, drugie cc i teraz też chcę sn! po cc też szybko do siebie dochodziłam. córkę od razu dostałam i karmiłam, sama przystawiałam i wszystko przy niej robiłam. brzuch bolał okropnie, brałam przeciwbólowe i cieżko mi było się wyprostować ale starałam się szybko zacząć funcjonować. oczywiście wszystko sama.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37690 dnia: 1 Sierpnia 2013, 20:06 »
Mam pytanie jakbym sie napila warki lemon (urodziny rocznica itp) to przez ilembym musiala spuszczac i wylewac mleko ?



Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37691 dnia: 1 Sierpnia 2013, 20:30 »
miałam cc. porównania wprawdzie nie mam do sn. U mnie poród zaczął się dwa tygodnie przed terminem (odeszły mi wody w nocy i mialam skurcze) to jednak przez poprzeczne ułożenie synka miałam cc. Może to dziwnie zabrzmi ale w niecałe cztery miesiące po porodzie wydaje mi się, że poród był całe lata świetlne temu :) na drugą dobę wstałam z łóżka i zajmowałam się maleństwem. Bardzo szybko doszłam do siebie. Jedyne z czym miałam problem to wyciąganie synka z łóżeczka w szpitalu. rana ciągnęła i brzuch bolał.



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37692 dnia: 1 Sierpnia 2013, 20:49 »
Czy my mamy na forum jakieś mamuśki które rodziły CC i SN i są w stanie to porównać ? :)

Ciekawi mnie na ile to wiarygodne...
http://verybadmother.blox.pl/2011/12/CC-kontra-porod-SN-porownanie.html


Ja  :D

Artykułu nie przeczytałam bo czasu brak aktualnie aczkolwiek dokonywanie jakichkolwiek porównań mija się z celem, bo ile ludzi tyle opinii. Oczywiście każdy może wypowiedzieć się za siebie ale co to tak naprawdę da, ogólnego poglądu nie da na pewno, bo to co dobre dla jednego niekoniecznie musi być dobre dla drugiego. Sn skończył się na kleszczach i przeżyłam najgorsze chwile w życiu martwiąc się o życie dziecka,a później jakieś 2 miesiące dochodziłam do siebie fizycznie, natomiast przy cc nie zadziałało znieczulenie i poczułam jak mnie " kroją" więc trzeba mnie było uśpić. Po cc dochodziłam do siebie jakiś tydzień więc szybciej znacznie niż po sn. Chcąc mieć 3 dziecko powinni chyba dla mnie stworzyć opcję "porodową" nr 3, ale niestety nie mam aktualnie pomysłu jak by to miało wyglądać  ;)


matko i corko .  .. Ola chcesz miec jeszcze jedno dziecko po tych akcjach..?
to jakas masakra...
tak jak mnie mecza wszystkie ciazowe dolegliwosci tak twoje porody oba to koszmar nie do pozazdroszczenia...


Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37693 dnia: 1 Sierpnia 2013, 21:15 »
Sylwuś nie myślę o trzecim dziecku aktualnie, ale kto mnie tam wie, 4 lata temu też się dla mnie tylko kariera liczyła a jednak się pozmieniało  ;) No i teraz jak patrzę na "siostry" to jestem totalnie zauroczona tym jaka relacja się między nimi tworzy i jak się fajnie przy tym rozwijają obie.

Na marginesie, nie wiem jak M by zniósł 4 kobietę w domu  :D U nas nawet kot wykastrowany  :D


Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37694 dnia: 1 Sierpnia 2013, 23:20 »
biedny M  ;D
choc obstawiam ze trzeci bylby facet..
kto wie moze dozyje na tym forum twojej 3 ciazy  ;D


ja aktualnie chyba cierpie na zbyt duza ilosc czasu wolnego i wymyslanie sobie smutkow bo np przed paroma minutami plakalam ze mam brzydki brzuch...
tak bardzo pragnelam miec pileczke .. moze byc wielka byle pilka... a mam takiego wiszacego flaka  :'(


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37695 dnia: 2 Sierpnia 2013, 00:02 »
Sylwia nie przesadzaj.Masz ładny brzusio ciazowy!
Pomysł co maja powiedzieć kobiety które są mocno otyle?
W Irl w szpitalu jakiś czas temu widziałam kobitke,gdyby nie miała teczki ciazowej bym nie pomyślała ze w ciąży jest,a była juz w wysokiej.W ogóle brzuszka nie było widać tylko tluszczyk.
Tak czy siak moim zdaniem każdy brzuszek z malenstwem jest cudowny,magiczny!

A piłka to mi teraz jakoś wyszła.Wcześniej taki jakiś ciazowy,ale bez kształtu był.Teraz za to taka fajna piłka wyszła pod sam koniec ciąży :).


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37696 dnia: 2 Sierpnia 2013, 09:56 »
Sylwia, spokojnie jeszcze Cię przez miesiąc wybrzuszy :D
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37697 dnia: 2 Sierpnia 2013, 10:49 »
Sylwia, chyba naprawdę masz za dużo czasu ;)
Brzuszek Twój mnie się podoba!! :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline Isabel
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.09.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37698 dnia: 2 Sierpnia 2013, 11:23 »
pokaż brzucholka, to Ci powiemy czy taki straszny  ;D

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37699 dnia: 4 Sierpnia 2013, 17:02 »
Pierwsze cc, drugi sn..

CC ze wskazań lekarskich (problemy z kręgosłupem), akcja rozpoczęła się sama, operacja przebiegła bez komplikacji, tak samo jak moje dochodzenie po. Po 8h pionizacja, generalnie bez dramatów. Bolało- wiadomo, kilka dni był silny dyskomfort, ale rana goiła się bardzo dobrze, od początku mogłam się spokojnie zajmować synkiem. Teraz blizna maleńka, czucie zachowane... w zasadzie mogę o operacji zapomnieć ;)

rok i 9 miesięcy później poród sn- w szpitalu po 2h miałam synka na brzuchu. Wspaniałe przeżycie, zero problemów i dyskomfortu po porodzie (miałam jedynie małe otarcie). Jedyne co mi zostało to... pragnienie, aby jeszcze kiedyś móc przeżyć cud naturalnych narodzin... serio, czuję niedosyt ;)

Gdybym miała rodzić jeszcze raz... z pewnością poród sn...zastanowiłabym się ewentualnie nad znieczuleniem ;D ;D ;D

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37700 dnia: 4 Sierpnia 2013, 17:24 »
kuzynka ostatnio mowila ze przy drugim odpusci znieczulenie bo bolalo ja bardziej niz same skurcze i porod  ::)
wiec sama nie wiem co robuc  :D


dziewczyny- koszula nocna po porodzie... inwestowac w typowo do karmienia?
czy wystarczy zeby byly guziczki?
a moze zwykla luzna bawelniana z wiekszym dekoltem?


biust mam bez mleka olbrzymi.. 75J....


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37701 dnia: 4 Sierpnia 2013, 17:40 »
Grunt, żeby była rozpinana. Przez dekolt niewygodnie jest mi wyciągać cyce, zwłaszcza na początku tak było, jak mały dłużej wisiał.

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37702 dnia: 4 Sierpnia 2013, 20:47 »
Ja kupiłam zwykłe "targówki" z guziczkami :) Potrzebne były mi w sumie tylko do szpitala, w domku już nie używałam, spałam w mojej piżamce :D


Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37703 dnia: 4 Sierpnia 2013, 20:58 »
Zupcia czy to już jutro? :)
Powodzenia ;)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37704 dnia: 4 Sierpnia 2013, 21:22 »
Tak, już jutro!!! Trzymajcie za nas kciuki, mam ogromnego stresa. Jak dam radę to się odezwę.
Jestem głodna jak nie wiem :D Dziewczyny czy można pić wodę czy też nie?


 

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37705 dnia: 4 Sierpnia 2013, 21:28 »
Trzymam kciuki :-*

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37706 dnia: 4 Sierpnia 2013, 21:42 »
Sylwia, co wolisz, ja mam jedna na guziki a jedna typowo do karmienia, obie sprawdzaja mi sie dobrze, ostatnio uzywam tez koszulki z przed ciazy, z duzym dekoltem. Ja kupilam ta typowo do karmienia bo mi sie zwyczajnie podobala ;D

Zupcia, trzymam kciuki


Offline basimir

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
  • Płeć: Kobieta
  • (*)25.06.2015
  • data ślubu: 27.08.2011
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37707 dnia: 4 Sierpnia 2013, 22:11 »
Zupcia, powodzenia jutro!! :)


Łobuziak 21.11.2013
Aniołek (*) 25.06.2015

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37708 dnia: 4 Sierpnia 2013, 22:12 »
zupcia  :-*


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #37709 dnia: 4 Sierpnia 2013, 22:47 »
Zupcia, wodę pozwolono mi pić nawet "5min" przed cięciem



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera