Jestem pewna ze to polozna.
I chodzi mi o usg genetyczne,a nie o testy z krwi.
Np w Cork robia badania genetyczne,a u nas w szpitalu nie.
Tylko sprawdzaja czy dzidzia rosnie I tyle.O po 20tc jedno dlugie usg robia I wtedy sprawdza lekarz,a nie pilozna.
Z Julka mialam cukrzyce ciazowa I faktycznie jak cos nie tak to opieka super.Usg mialam co 2tyg przez 2miesiace,a przez ostatnI miesiac ciazy co tydzien.
Tyle ze usg genetyczne to raczej powinien byc standard.