Ja mam oczy zielone, Piotrek niebieskie. Mój tata piwne, a moja mama szare (w ogóle nie było takiego koloru w kalkulatorze).
I wyszło mi, że 50% niebieskie, 50% zielone.
Ja mam krótkowzroczność, Piotrek sokoli wzrok, a dzieci i tak pewnie będą mieć taką wadę wzroku jak ja

bo to dziedziczne. Co nie?