Mam nadzieje ze w dobrym dziale zaczynam temat. Jesli taki juz byl to z gory przepraszam. Czy macie jakies dobre, wyprobowane sposoby na depilacje pach?

przeciez to te same spospoby co przy depilacji nog itp. (wosk, depilacja cukrowa, depilator elektryczny itp)  albo ogolic maszynka , wydaje mi sie ze sposoby te sa znane kazdemu kto kiedykolwiek golil badz depilowal jakakolwiek czesc ciala-w tym pachy i nie ma tu zadnych 'nowosci' czy przedziwnych sposobow    mozesz ewentualnie powyrywac penseta albo poprzypalac   - przepraszam nie moglam sie powstrzymac...

[liliann]

Ten temat juz był....a przynajmniej podobny...
a tak przy okazji nie pozostaje mi nic innego jak zgodzic sie z przedmówczynią...

magdzia.com, ja się zdecydowałam na  wosk - pierwszy raz był masakratyczny - bolało jak cholera - ale efekt jest super - w zeszłym roku robiłam tak pahy przez jakiś czas i byłam bardzo zadowolona. trochę to droga zabawa ale ja napewno do ślubu będę konsekwnetna  

[liliann]

Ostatnio próbowałam wydepilowac pachy gorącym woskiem w domu...nie udało się (może za krótko grzałam wosk?)
Po tym eksperymencie miałam przed dwa dni stan zapalny pod pachami.
Spróbuję jeszcze raz ale u kosmetyczki....bikini po wosku prezentowało się zacnie.

  ...właśnie przed chwilą rwałam sierść z łydek....na gorąco...

liliann, podziwiam, ze "woskujesz" się sama - ja bym nie miała tyle odwagi
dlatego chodze do kosmetyczki

[Aniulek84]

Ja tez chodzę do kosmetyczki właśnie mi proponowała depilacje pach woskiem podobno swietna sprawa a najbardziej podobno boli bikini... wrryy. Moze też sobie zakupie ten sprzecior na gorąco, tylko narzeczonego bym musiała zatrudnic do rwania bo sama tego dikładnie chyba nie zrobie....

ja juz od kilku lat stosuje wosk, i jestem bardzo zadowolona..

Aniulek84, jak na bikini to polecem jednak kosmetyczkę - wosk trzeba mega szybko oderwać i w dopowiednią stronę - inaczej mozesz sobie narobić siniaków czy krwiaków.

a co do pach - polecam gorąco - za pierwszym razem boli maxymalnie (przynajmiej mnie,bo zawsze goliłam maszynką) ale efekt jest świetny.

Anusia-szczecin a jak czesto bywasz u kosmetyczki? widziałam u mnie depilacja kosztuje 18 zł. Tylko zastanawiam sie jak czesto zabieg trzeba powtarzac?

zastanawiam sie jak czesto zabieg trzeba powtarzac?

Ja nie Anusia, ale tez wielka fanka woskowania, wiec pozwole sobie odpowiedziec.

Mysle, ze tempo odrastania wlosow jest indywidualne dla kazdej osoby. Jednakze, u mnie, taki zabiag trzeba powtarzac srednio co 3,5 tygodnia. Chodzi o to, ze aby udac sie na kolejne woskowanie, trzeba juz miec co niecy "wyhodowane", zeby dalo sie wyrywac. W miare powtarzania woskowania wloski odrastaja wolniej, sa slabsze, bledsze, podatniejsze na kolejne wyrywanie.

No i jeszcze jedna ogromna zaleta - nigdy nie bylam gladsza jak po woskowaniu
 

[gosia_kwiecień]

dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja po depilacji woskiem, czy depilatorem przechodze każdorazowo koszmar  z wrastającymi włoskami iczyli czerwonymi krosteczkami
takj barzdo bym chciała sobie stosować taki rodzaj depilacji bo jest suteczny, ale poźniej moje nogi nie wyglądają za bardzo ... a już nogi przemywałam spirytusem, peelingi robiłam, kremem penaten smarowałam, nic nie pomaga...
depilacje depilatorem stosuje tylko w okolice bikini i jestem zachwycona, zero krosteczek, a skóra gładka ponad miesiąc a poźniej zdecydowanie mniej kolejnych włosków do usunięcia, tylko boli trochę ...

depilacje depilatorem stosuje tylko w okolice bikini i jestem zachwycona, zero krosteczek, a skóra gładka ponad miesiąc a poźniej zdecydowanie mniej kolejnych włosków do usunięcia, tylko boli trochę  ...

jejku aż mnie ciarki przeszły....no ale cóż..też musze spróbować - moze jak mi delikatniejsze odrosną to zdecyduje się na wosk...

dziewczyny nie polecam depilacji woskiem samemu w domu! chyba, że ma się wszytskie akcesoria do dezyfekcji skóry przed zabiegiem oraz do łagodzenia podrażnień po! Poza tym można sobie zaszkodzić robiąć krwiaki.( zwłaszcza pod pachami i bikini) Kosmetyczka zrobi to profesonalnie i szybko i z siłą poza tym udzieli porad jak pięlęgnować skórę w domu by właśnie nie było krosteczek, wrastających włosków itympodobnych gadów.

a woskowanie jest super, polecam każdej pannie młodej! ponad 3 tygodnie bez włosów po takim zabiegu:)

[liliann]

Mahtab, no nic w domu nie polecasz...
Co do kwasów, to jeszcze mogę sie z Tobą zgodzić, ale co do wosku?? No wybacz, ale nie wiem jakie trzeba by mieć włosy na łydkach, żeby tam krwiaki po ich rwaniu powstały.... dużo mocniej kaleczy depilator i nim cały zabieg trwa dużej. A generalnie należę do kobiet obficie i mocno owłosionych (taki śródziemnomorski typ)
Bikini woskiem sama sobie nie radzę, bo nie naciągnę sobie skóry odpowienio mocno, więc się nie zabieram.
A te specjalne preparaty do dezynfekcji skóry można w każdym sklepie ze sprzętem medycznym kupić.
Raptem zwykły Skinsept, którego codziennie w pracy używam.

większość dziewczyn nie stosuję żadnej dezyfekcji przed, dlatego o tym w spomniałam. Depilacja nóg owszem, jeżeli ktoś umie ok. Sama jestem wprawiona, bo robię depilację prawie codziennie w gabinecie , ale pomimo tego woskując sobie kiedyś sama ręce wykonałam źle ruch i krwiaczek został ( a już nie wspomnę o bólu)

[gosia_kwiecień]

Mahtab, zadna kosmetyczka mi nie poradzi na krosteczki i wrastające włoski, taka już moja uroda, stosowałam wszelkie rady i kicha....
a co do kwasów, czy depilacji woskiem to uważam,z e spoko mozna samemu w domku, tylko w przypadku kwasów trzeba zrobić próbę uczuleniową i jest git, a jaka oszczędność

[ela]

Sama jestem wprawiona, bo robię depilację prawie codziennie w gabinecie

...ale nigdy ci włos tak szybko nie odrosnie aby prawie codziennie robic wosk.....

Skinsept,

U mnie w pracy to podstawa !!!!!!
Zreszta przed woskiem trzeba noge odtłuścic...

...ale nigdy ci włos tak szybko nie odrosnie aby prawie codziennie robic wosk.....

ja zrozumiałam Mahtab, że ona się zajmuje tym zawodowo

[ela]

ja zrozumiałam Mahtab, że ona się zajmuje tym zawodowo

No to już prędzej
Bo włos tak szybko nie odrasta .

Bo włos tak szybko nie odrasta .

no i trza by bank obrabować, żeby codziennie do kosmetyczki na wosk chodzić - ja latam raz w miesiacu (czasem dwa razy) i tak to jest do s kosztowne ale efekt jest super więc nie marudze  

Mahtab, zadna kosmetyczka mi nie poradzi na krosteczki i wrastające włoski, taka już moja uroda, stosowałam wszelkie rady i kicha....

[shadow=black]Jeżeli masz grube włosy i cienką skórę, to faktycznie niewiele można wskórać, ale pomyśle, poszperam w literaturze i może coś zaradzimy.[/shadow]

a co do kwasów, czy depilacji woskiem to uważam,z e spoko mozna samemu w domku, tylko w przypadku kwasów trzeba zrobić próbę uczuleniową i jest git, a jaka oszczędność

ale kwasy kochana, uczulenie swoją drogą, ale popalona twarz to już bardziej dramatyczna bajka. Mogłabym też wyjść z takiego założenia jak Ty i robić sobie sama, bo w końcu jestem przeszkolona, ale chodzę do koleżanki kosmetyczki, bo boję się, bo znam skład i wiem co może spoowadować złe zaaplkowanie prepartu. Zresztą nie wiem o jakich kwasach jest tu mowa, ja mówię tu o tych profesjonalnych złuszczających do 3 stopnia naskórka, które trzyma się 10 min, po których jest się bordowym jak burak, pod które zazwyczaj kładzie się jeszcze specjalny krem ( przy skórach cienkich, wrażliwych i przesuszonych), które tzreba zmyć bardzo dokładnie i 5 razy zmieniać wodę i gąbki, po których kładzie się specjalne maski uspokające i przez 3 dni stosuje się ceramidy by odbudować naskórek. Skoro to wszytsko potrafisz to ok Twoja odpowiedzialność, ale nie można tego domowego sposobu propagować, bo ktoś Ciebie poslucha i może na prawdę zrobić sobie krzywdę.ii jeszcze jedno poza tym przed kwasami tzreba zawsze zrobic oczyszczanie, po drugie jeżeli chodzi o te kwasy które zawarte są w kremach popularnych, to szkoda kasy, po co podrazniać skórę one i tak  nie mają efektu

[*Mimi*]

na pachy proponuję ciepły wosk u kosmetyczki - dobry efeky na dłuższy czas  

[gosia_kwiecień]

ja nikogo nie zachęcam, to raz, bo zawsze mówię, ze to moja skóra, a każdej innej jest inna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dwa, zanim zaczęłam stosować kwasy to chyba z miesiąc męczyłam Lili mailowo o wyjasnienie mi wszelkich watpliwości
trzy, każdy nowy kwas, zanim położę na buzię to kładę na całą noc na deilkatną skórę za uchem i jesli nic mi nie jest, to przecież wiadomo, ze mnie nie popali na twarzy!!!
Stosowałam preparat kwasowy ziaji, o którym pisała Lili, poza tym 50% glikolowy za ok 10 zł za ampułkę i 20% migdałowy za ok 20 zł za ampułkę, wszystkie dostępne na allegro. jak dla mnie, to one są tak delikatne, ze nawet początkowe szczypanie przez minutkę jest tak minimalne, ze ledwie wyczuwalne.
Pisałam zresztą już o tym.

[liliann]

VICTORIA!!!!!!
wydepilowałam gorącym woskiem pachy....w końcu...przy trzecim podejściu.
Dwa poprzednie skończyły sie fiaskiem i niewielkim stanem zapalnym, który sam sobie ustąpił. Z tym, że mi dostraczyły przemyśleń co do techniki wykonania zabiegu.
Kilka wskazówek dla odważnych, chętnych do wykonania zabiegu w domu:
1. Wosk do twarzy, z cienką rolką - gruba rolka nie dociera w zagłębienie pachy;
2. Paski bawełniane - lepiej się układają w ww zagłębieniach;
3. Druga para rąk np mamy lub siostry tudzież przyjaciółki. Ja musiałam przeszkolić męża. Co wymaga odrobiny cierpliwości, bo komendy typu "nakładaj wosk wzdłuż włosa" i "rwij pod włos" nie są dla mężczyzny od razu jasne i zrozumiałe. Ale za to jak chłop porządnie rwie..
4. Porządnie trzeba naciągać skórę podczas woskowania i rwania. I tu też niezbędna dodatkowa para rąk - samemu ten zabieg jest awykonalny.


Pacha boli torchę; najwyżej 12 godzin.

Ryzykantkom udzielę bliższych informacji na privie lub gg.

[ela]

Ryzykantkom udzielę bliższych informacji na privie lub gg.

hihhihih ale ty juz wszytsko powiedziałaś  co potrzeba
Najwazniejesze to kłaśc wosk z włosem i rwac pod włos , no i naciągnac skóre aby łądnie wyszły włoski no i tak nie bolało !
I to wszytsko ....a to że boli jak cholera....to nie ważne ...liczy sie efekt

liliann,  

[liliann]

ela, normalnie z siebie dumna jestem....
Teraz zastanawiam się nad bikini....ale tutaj powstrzymuje mnie próg bólu...muszę do tego jeszcze dojrzeć psychicznie no i mąż musi troche praktyki nabrać....
Bo tego też nie dam rady zrobić sama, potrzebna jest dodatkowa osoba do rwania, kiedy ja będę naciągać skórę.

ja bikini depiluję sama... choc przyznaje ze na początku długo do tego dorastałam... za pierwszym razm bolało, i stwierdziłam z juz nigdy więcej... ale efekt był super i po 4 miesiącach postanowiłam ze zrobię to jeszcze raz, juz mniej bolało, a teraz to juz sie przyzwyczaiłam do tego i nie wyobrażam sobie innej metody depilacji.
pozdrawiam

[ela]

liliann,

Teraz zastanawiam się nad bikini....ale tutaj powstrzymuje mnie próg bólu

Zawsze jest Emla