[liliann]

A mi wysyfiło (małymi ropnymi paskudami) dekolcik i plecy...twarz już sobie podkuorwałam, ale jeszcze nie jest idealnie.
Na razie jadę na miejscowym antybiotyku w żelu i kwasie owocowym.
Nie chce stosować antybiotyku doustnie - w tamtym roku o tej porze musiałam...niestety.

[SaTine]

Ja od jakiegos czasu stosuje Lysanel Active SVR (krem z kwasami) .. i widac mała poprawę..

[ela]

Nie mozesz też przesadzic z kosmetykami...

po dzisiejszej wizycie dostałam kolejny specyfik do smarowania twarzy i w aptecr jakis preparat maja mi zrobić - i znowu nie można wystawiać facjaty na    

jeszcze sie jakiegoś rumienia dopatrzyła.........

ehhhhh

I ja jak zwykle na wiosne musiałam odwiedzic panią dermatolog. Nie obyło się bez tableteczek- jakies nowe, które podaje się przez trzy dni np:poniedziałek, wtorek, środa a potem nic do nastepnego poniedziałku.I tak przez miesiac. Kremik też mam jakis mocno działający. ale nie wywołuje opdrażnien i mozna się opalać No musze powiedziec, że minoł tydzień i poprawa jest ogromna. Jestem zachwycona