Dawno nie odwiedzany wątek, ale postanowiłam go odświerzyć. Znalazłam jna akiejś amerykańskiej stronie listę nietrafionych prezentów pogrupowaną w kategorie. Oto one:
Sztuka przez duże S
- trójwymiarowy malowany koń
- ceramiczna rzeźba ryby
- obraz z krowimi zębami
- ręcznie malowana podkowa na szczęście
- zdjęcie korka od butelki z winem
- fugurka aniołka w wannie
- waza, która wygląda jak fajka wodna (?)
Tandetna taniocha
- butelka octu winnego
- mop
- ramka na zdjęcie ze sklepu "za dolara" z przyklejoną ceną
- odświeżacz powietrza
- pusta koperta z kartką
- otwieracz do puszek
Prezenty przechodnie
- taca, z orginalną kartką dla osoby, która otrzymała ją najpierw
- komplet kieliszków do wina, które młodzi sami dali kuzynce od której je dostali,
- różnego rodzaju obieraczki i inne kuchenne cuda
- potłuczona sosjerka
Nieprawdopodobne i całkowicie nie na miejscu:
- apteczka
- książka pod tytułem (tutaj nie jestem pewna) "Dlaczego faceci kochają cycki" (orginał: Why Men Love B****es)
- komplet jadalnej bielizny
- bożek płodności (jak u Dusi)
Całkowicie bezużyteczne:
- domek dla ptaszków zrobiony z tablic rejestracyjnych
- od przyjaciółki, oprawione zaproszenie na ślub, który odbył się 5 miesięcy wcześniej
- świecąca w ciemnościach figurka Jezusa
- lampka w kształcie bałwana
- podstawka pod garnek z Billem Clintonem
- pachnący cynemonem wypchany pies
Niezłe potworki, no nie
