Witajcie!
Po wielu dniach czytania Waszych, jakze pomocnych, wypowiedzi, postanowilam sie "ujawnic" i dolaczyc do Waszego smpatycznego grona
Jak na razie jestem nieco zakrecona, nie mam na przyklad pojecia, dlaczego, u licha, nie moge wstawiac polskich znakow, ale mysle, ze z czasem do wszystkiego dojde

Kilka slow o mnie: Studiuje filologie rosyjska na UMK. Koncze juz, nareszcie!

Prace magisterska pisze mi sie nieco opornie, co spowodowane jest okropnym lenistwem, jakie mnie tego roku dopadlo (tak swoja droga, mam wdzieczny temat, zwiazany z Baba Jaga

), ale na pewno zdaze na czas, czyli na czerwiec. Musze, bo 1 wrzesnia chce brac slub, a nie siedziec na obronie

Na szczescie mam jeszcze troche czasu.

Mojego wybranka znalazlam calkiem przypadkiem (jak kazdy

), przy okazji poszukiwan nowego mieszkania. Schowal sie w "przyziemiu" (prawie piwnica

) i siedzial cicho przez 22lata, ale i tak go dopadlam

. Jakos tak wszystko szybko poszlo, ze wezmiemy slub na miesiac przed nasza dwuletnia rocznica poznania.

Jestesmy bardzo szczesliwi i nie mamy watpliwosci co do naszego wyboru.

Tego samego zycze wszystkim zakochanym!

Pozdrawiam serdecznie.
Do przeczytania.
