Oj tak, czas szybko leci...
Najpierw brakowało mi kopniaków w brzuszku, potem każdej nowej umiejętności, którą posiadł....Potem pierwszego gaworzenia,pierwszych świadomych słów, wstawania,chodzenia itp...
wiem,że nie można cofnąć czasu

.A teraz łapię każdą chwilę,żeby zapisać,nagrać jak Miłek gada i składa zdania - bo to minie i znów będzie mi tego brakowało

Werciu - 5 pobudek to dla mnie szok

Wiem,że tak wstajesz już od ponad roku

ale podziwima!!
Mój Miłek zaczął przesypiac nocki jak skończył ok rok i 3 miesiące i od tego czasu śpi prawie zawsze całą noc.Rano wstaje,hihi(za wcześnie!!!)ale dobrze,że całą nc śpi.Bo wierzę,że jesteś naprawdę padnięta...A znając życie i Ciebie nie śpisz w dzień,jak Miesio śpi

Pozdrawiam!!!