a ja chciałabym Was ostrzec przed robieniem paznokci w przypadkowym miejscu. chodzi mi tu glownie o miejsca w centrach handlowych. otóż spiszylo mi dię i „wpadlam” wlasnie do centrum. niby wszystko ok, dezynfekcja rąk, narzędzia itp. otóż nie do końca. nie dam glowy uciąć, czy cążki ktore dziewczyna wzięła były w opakowaniu do sterylizacji.
no i niestety 3dni po zabiegu, jeden palec przy paznokciu ma stan zapalny, boli i jest spochnięty