A my ślub będziemy mieli w Ładzinie, o miedzy zdrojach nasłuchaliśmy się dużo niezbyt miłych rzeczy… w Lubiniu ksiądz nam powiedział że będzie zmęczony i nie będzie miał siły żeby nam udzielić ślubu, no cóż. Pojechaliśmy więc do Ładzina… trosze dalej ale kościółek piękny taki malutki i śliczniutki, a ksiądz naprawdę bardzo miły i nie robił żadnych problemów na dzień dobry powiedział że nie widzi żadnego problemu i że zgadza się na wszystko :O)
Ale nie ma się co martwić dziewczynki wszystko będzie dobrze :O)
Pozdrawiam gorąco z zimnej Norwegi
