Dzieki dziwewczyny za wskazowki. Dlugo szukalam noclegow w Szczecinie. Obdzwonilam chyba wszystkie miejsca na lewobrzezu. Duzo hotelikow mialo za malo miejsc (potrzebowalam 12 pokoi 2-osobowych, jedna piatke i jedna czworke - albo ich kombinacje). Ceny dochodzily nawet do 190 zl za dobe za pokoj. Dzwonilam do Akademikow i burs. Byly i takie miejsca, gdzie nie bylo lazienek w pokojach tylko zbiorcze na korytarzach, wiec same rozumiecie, ze wstyd przyjac gosci w takim miejscu.
W koncu zdecydowalam sie na pokoje w Akademiku AR - czyste po remoncie i cena dobra.
Agacia bylam w tym hoteliku. Recepcjonistka nie potrafila odpowiedziec na zadne z moich pytan, nie wiedziala czy ma wolne miejsca na czerwiec (pytalam o nie w styczniu). Wczesniej nie spotkalam takiej niekompetentnej osoby.